Samorząd Spytkowic a także tamtejsze Kółko Rolnicze od lat zabiegają o odzyskanie gruntu, na którym stanęła podupadająca budowla. W 1911 roku, Stary Młyn został wykupiony przez kółko rolnicze z rąk prywatnych. Niedługo po wojnie komunistyczne władze zdelegalizowały kółka rolnicze. Organizacje odrodziły się w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku, jednak wszystkich swych dóbr nie odzyskały. Między innymi – gruntu pod Starym Młynem, które pozostały we władaniu rabczańskiego GS-u. Mimo wielu negocjacji inicjowanych ostatnio przez kółko i samorząd Spytkowic – władze GS pozostają nieprzejednane.
Radni Spytkowic przegłosowali nawet apel, w którym zwracają się do prezesa GS o przekazanie lub odsprzedaż działki. Jak do tej pory postępu w negocjacjach nie ma. Także rokowania prowadzone z władzami Gminnej Spółdzielni prowadzone przed końcem roku nie przyniosły rozstrzygnięcia.
- GS nie jest skłonny, żeby gmina przejęła młyn. Dogadaliśmy się, że SKR, który zdeklarował, że przekazuje nam młyn. Ponowiliśmy swoje wystąpienia do Gminnej Spółdzielni. Zobaczymy, co się będzie dalej działo – relacjonuje niedawne negocjacje wójt Ryszard Papanek.
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.