2023-02-23 11:00:01

Dursztyn

"Karczma" wiodła przez Spisz

Reklama

Kiedy latem 1938 r. młoda Antonina Małasińska przyjęła zaproszenie Kazimierza Pajora do willi jego ojca, nie wiedziała, co stanie się jej udziałem.

Piękne to były wakacje. Pełne słońca, spokoju i dobrych wrażeń. Drewniany dom, wybudowany w 1935 r. w Dursztynie przez krakowskiego notariusza Bogusława Pajora, stał pośrodku wzgórza Honaj, w odległości ok. 1,5 km od wioski. Z werandy i okien Wichrówki (bo taką nazwę nosiła willa) można było podziwiać Tatry, rozległe lasy, Pieniny i Gorce, a przy dobrej pogodzie nawet Babią Górę. Towarzystwo spędzało więc czas na kąpielach słonecznych, wycieczkach i innych rozrywkach. Na każdym kroku Kazik dawał Antoninie dowody swoich uczuć, a ona czuła, że jest naprawdę kochana. Również Boże Narodzenie, a po nim Wielkanoc i kolejne lato 1939 r. Nina i Pajorowie spędzili w Wichrówce.

Wojna

Ale sielanka tych miłych wypadów nie trwała długo. Wybuchła II wojna światowa. Po wkroczeniu Niemców do Krakowa rodziny Małasińskich i Pajorów zamieszkały razem. Antonina próbowała skupić się na studiach. Niestety, wyjazd Kazika, który po klęsce kampanii wrześniowej udał się do tworzącej się we Francji polskiej armii, spędzał jej sen z powiek. Również na miejscu nie najlepiej się działo. Gestapo interesowało się głoszącym antyfaszystowskie hasła Bogusławem Pajorem. I już w październiku 1939 r. po niego przyszło. Na razie zatrzymało go tylko na 1 dzień. - Wrócił przerażony, a na dom padł strach, szczególnie że dopytywali się o synów - pisała w swoich wspomnieniach Antonina. Na polecenie Pajora drugi jego syn, licealista Zbyszek, i ona sama spakowali więc swoje rzeczy i szybko wyjechali z Krakowa. Przez "zieloną granicę" przedostali się na zaanektowany przez Słowację Spisz, a potem dalej do Dursztyna. Plan był taki, że rodziny dołączą do nich niebawem. Niestety na dzień przed planowanym wyjazdem po Pajora znów przyszło gestapo. Razem z nim uwięziony został też wuj Antoniny - sędzia Bolesław Gabryel. A dom, w którym wszyscy mieszkali, do końca wojny był pod stałą obserwacją Niemców.

Na Spiszu

Dla Antoniny nastały trudne czasy. Cóż z tego, że ona i Zbyszek zdążyli wyjechać z Krakowa, kiedy świadomość, że w areszcie przebywają jej bliscy, a i Kazik błąka się gdzieś na Zachodzie, nie dodawała wcale otuchy. Piękna Wichrówka z dnia na dzień przestała być miejscem wypoczynku, a stała się miejscem schronienia. Zapasy pieniędzy prędko się skończyły i - żeby móc się utrzymać - ona i młody Pajor zaczęli wyprzedawać meble. Zmieniła się też ich sytuacja państwowa, bo otrzymali obywatelstwo słowackie. Ale przysłani na te tereny słowaccy urzędnicy patrzyli na nich przychylnym okiem. Jedynym, który mógł im zaszkodzić, był miejscowy nauczyciel Vavrečak.

Podziemie

Któregoś dnia jesienią 1940 r. u Antoniny i Zbyszka zjawił się niespodziewany gość. Był nim mieszkaniec Łapsz Niżnych Józef Stanek, który zaproponował im, żeby stojącą na uboczu Wichrówkę oddali na usługi Polskiemu Państwu Podziemnemu. Do tej pory kręcących się tu i ówdzie wędrowców Antonina brała za pospolitych szmuglerów, których od wybuchu wojny nie brakowało. Dopiero rozmowa ze Stankiem uświadomiła jej, że pod przykrywką takich drobnych przemytników ukrywali się też działacze Polskiego Państwa Podziemnego - organizacji, której po klęsce kampanii wrześniowej zadaniem było utrzymanie łączności pomiędzy przebywającym na wychodźstwie polskim rządem a okupowaną Warszawą. Na wypadek kontroli kurierzy zawsze mieli przy sobie cukier, naftę lub inny chodliwy towar. A na wypadek aresztowania pistolet i zaszyty w ubraniu cyjanek. Jednym z kurierów krążących pomiędzy Warszawą a Budapesztem (stamtąd przesyłki szły dalej do Francji) był sądeczanin Zbigniew Ryś ps. "Zbyszek", a drugim mieszkaniec pobliskich Łapsz Niżnych Józef Stanek ps. "Józek", "Lis" - Ten sam, którego miała właśnie przed sobą.

"Karczma"

Wiele faktów ułożyło się wtedy Antoninie w całość. Józef Stanek zdradził im zarys zasad konspiracji i zadania, jakie staną przed nimi, jeśli zgodzą się nawiązać współpracę. Dowiedzieli się też, że przebiegająca obok ich domu trasa przerzutu ludzi i poczty nosi kryptonim "Karczma" i jest zlepkiem już istniejących tras po polskiej i słowackiej stronie pododcinka "Teresa", będącego elementem większej całości zw. "Południem". I że wiozący tajne meldunki kurier najpierw z Warszawy musi dojechać do Waksmundu, a stamtąd (przez Harklową, rzekę Białkę, Krempachy i Dursztyn) do Łapsz Niżnych. Później przedostaje się do Spiskiej Starej Wsi, a potem taksówką przez Kieżmark, Poprad i Dobszynę do Polomy. Tam wysiada z wiozącego go samochodu i po pokonaniu pieszo ok. 15 km melduje się na stacji Rożniawa, by wsiąść do jadącego do Budapesztu pociągu. (Wtedy, w 1940 r., cały ten dystans pokonywał jeden kurier. Dopiero później stworzono sztafetę kurierską). Jednym z punktów kontaktowych, w których następowała wymiana przesyłek i w których kurierzy mogli odpocząć, był dom Dominika Stanka w Łapszach Niżnych. Dostęp za dnia był jednak do niego utrudniony. Przeszkadzało szczekanie psów. Nic więc dziwnego, że konspiratorów skusiła należąca do Pajorów Wichrówka, która - nie dość, że stała z dala od wioski - to jeszcze dostać się do niej było można nie tylko przez Czerwoną Skałę, ale i mniej uczęszczaną drogą  - właśnie tą, którą zwyczajowo pokonywali kurierzy. Pod wpływem wszystkich tych informacji i z poczucia głębokiego patriotyzmu Antonina i młody Pajor złożyli na ręce "Lisa" przysięgę na wierność Polsce Podziemnej.

Kryptonim "Willa"

Podobno idealną kryjówką w willi Pajorów był pułap strychowy - deskowany na grubym belkowaniu od spodu i z wierzchu. "Zdjęte na jednym odcinku deski górnego pułapu, ułożone następnie luzem i przysypane dla zamaskowania lekką warstwą słomy, tworzyły "bunkier", w którym, leżąc, mogło się pomieścić kilka osób" - pisał o walorach Wichrówki badacz konspiracji Józef Bieniek. Po zaprzysiężeniu do stałych obowiązków Antoniny ps. "Ninka" i Zbyszka należało więc: przyjmowanie kurierów i opieka nad nimi, troska o ich bezpieczeństwo, sygnalizowanie zbliżania się wroga i pomoc w ukryciu zagrożonych. - Ponieważ kursy kurierów były zapowiadane często, musieliśmy oczekiwać ich bez względu na pogodę, aby bezpiecznie przeprowadzić lub zawiadomić, że coś jest niedobrze. Czasem siedziało się w miejscu całymi godzinami... - wspominała te czasy Antonina. Przyjęło się też, że ona i Zbyszek pełnili rolę łączników pomiędzy ich domem a domem Dominika Stanka w Łapszach Niżnych, a kiedy zaszła taka konieczność, wyręczali nawet kurierów. Zwłaszcza Antoninie zdarzało się docierać z niebezpieczną przesyłką aż do słowackiej Polomy. A że była starsza, wygadana, ładna i miła, to ona reprezentowała Wichrówkę na zewnątrz.

Wsypa

Zasadniczo stacja Wichrówka aż do feralnego lutego 1942 r.  działała niezaburzenie. Wtedy to w wyniku zbiegu okoliczności runął misternie skonstruowany schemat sztafety. Stało się tak dlatego, że Zbigniew  Ryś, który miał rozkaz dotarcia z pocztą z Budapesztu do Łapsz Niżnych i oddania jej warszawskim kurierom "Markowi" i "Drzazdze", spóźnił się. Zima była wtedy sroga. I choć doskwierał tęgi mróz, Ryś - tak, jak planował - dotarł pociągiem do Rożniawy, a potem pieszo do Polomy. Auto, które wiozło go do Kacwina, ugrzęzło jednak w śniegu i całą dalszą drogę musiał pokonać pieszo, w zaspach i 25-stopniowym mrozem. O godz. 2 w nocy zorientował się, że zabłądził. Dotrwał jednak do świtu, a rano kontynuował marsz. Przed południem był już na miejscu, ale jako że za dnia nie mógł wejść do Stanków, skierował się więc do Wichrówki.  W tym czasie czekający na niego kurierzy - przejęci obecnością szwagierek Dominika Stanka - Stanisławy i Anny Śliwianek - postanowili umilić sobie i im czas słuchaniem płyt gramofonowych. Pechowo miejscowy donosiciel zinterpretował te odgłosy jako odgłosy zakazanego radia i doniósł słowackiej żandarmerii. Niespodziewanie do środka wpadło więc kilku żandarmów i aresztowało kurierów. Zarekwirowaniu uległ też plecak z tajną pocztą (rozpoznany jako własność Zbyszka Pajora), a dziewczęta usłyszały, że na nie przyjdzie kolej później. Wieść o wsypie zastała Zbigniewa Rysia podczas posilania się i odpoczynku w Wichrówce. Na jego komendę zagrożony aresztowaniem młody Pajor szybko wziął, co potrzebne, i obaj opuścili willę. A w nocy na prośbę przerażonych Śliwianek podjął się karkołomnego zadania doprowadzenia ich obu z Dursztyna do Waksmundu. Niestety jedna z sióstr w wyniku tej wyprawy nabawiła się takich odmrożeń, że niedługo potem umarła.

Przed Antoniną stanęło trudne zadanie. Na Zbyszka Pajora padło podejrzenie współpracy z Polskim Państwem Podziemnym, nie mógł więc wrócić do domu. Zbigniew Ryś wraz ze szwagierkami Dominika Stanka opuścił teren Spisza, by na czas przekazać przywieziony z Budapesztu meldunek. A dwaj warszawscy kurierzy siedzieli w areszcie i w każdej chwili mogli zostać wydani Niemcom. Nina, nie myśląc wiele, przeszła więc 20 km do Spiskiej Starej Wsi, domagając się widzenia z naczelnikiem Vojtechem Lostorferem, i tam podała mu swoją wersję wydarzeń. Złożyła też przy okazji zażalenie na nękających ją i Zbyszka słowackich żandarmów i prosiła o uwolnienie "Marka" i "Drzazgi". Słowacki naczelnik znany był z tego, że miłością do faszystów nie pałał. A że do ślicznej i wygadanej Antoniny miał pewien sentyment, wydał nakaz uwolnienia kurierów. Poradził jej jednak, by ona i Zbyszek przez jakiś czas trzymali się z dala od Wichrówki.

Wyzwolenie

Stacja Wichrówka pracowała na wysokich obrotach do marca 1944 r. Potem, do wybuchu powstania warszawskiego, przyjmowała już sporadycznie kurierów i ludzi idących do Polski. W połowie 1944 r., podczas czystek urządzanych na mieszkającej na Spiszu i Podhalu ludności żydowskiej, Vojtech Lostorfer przysłał do Wichrówki 2 ukrywające się przed Niemcami rodziny żydowskie - Oskara i Pawła Winklerów. Niestety z powodu zaostrzenia się sytuacji Żydzi ci szybko musieli szukać schronienia w górskich szałasach. Ale nawet i wtedy Zbyszek i Nina im pomagali. Kiedy w styczniu 1945 r. przez Spisz przechodził front, dom Pajorów Niemcy zamienili na punkt obserwacyjny. Po ich odejściu kwaterował w nim jeszcze sztab radzieckiego generała. A później, gdzieś do 1952 r., jednostka wojska polskiego prowadząca ochronę i regulację granicy.

***

A co do dalszych losów Antoniny, to w 1945 r., po 6 latach przymusowego internowania, powrócił ze Szwajcarii Kazimierz Pajor i ją poślubił. Zbyszek Pajor - towarzysz Niny z czasów konspiracji - ukończył studia i, tak jak brat, ożenił się. Żaden z nich nie pożył jednak długo. Najpierw zmarł Zbyszek, a rok po nim, w wieku 53 lat, podążył Kazik. Najdłużej, bo do 1993 r., pomimo nękającej ją gruźlicy, żyła Antonina. Jedynym, który przepłacił wojnę życiem, był budowniczy Wichrówki Bogusław Pajor, którego po aresztowaniu i kilkumiesięcznym więzieniu na Montelupich i Pawiaku 20 czerwca 1940 r. rozstrzelano w Palmirach pod Warszawą.

A Wichrówka? Tę opuszczoną i wyniszczoną służbą celom wyższym już na początku lat 50. sprzedano. Obecnie jest w niej pustelnia Ruchu Światło-Życie.

Krystyna Waniczek

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Bosok 2023-02-23 20:57:17
Rzeczywiście, wciągająco napisany artykuł.
ja 2023-02-23 14:37:18
Właściwy dziennikarz na właściwym miejscu!

Pozdrawiam :-)
OsH 2023-02-23 11:17:47
I to jest ciekawy artykuł, dawno nie czytałem Waszej strony tak długo :)

Reklama
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam DOM CENTRUM - ZAKOPANE - 609 09 35 99.
  • USŁUGI | budowlane
    Witam, oferujemy Państwu kompleksowe usługi prac brukarskich.Wykonujemy między innymi: - odwodnienia - korytowanie - utwardzanie terenu - przygotowanie terenu pod ogrody-k W celu jakichkolwiek pytań i informacji proszę o kontakt 798 366 466. 798366466 biuro@czorsztynski.com biuro@czorsztynski.com
    Tel.: 798366466
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam MIESZKANIE 4-pokojowe, 73 m2, I piętro, balkon, piwnica. Bardzo dobra lokalizacja, Nowy Targ, ul. Podtatrzańska. 604 905 727, monika1971@op.pl
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Kościelisko-Czajki dom z super widokiem -sprzedam 660797241 b12.pl.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    BIAŁKA TATRZAŃSKA - atrakcyjna działka 1398 m2 z pozwoleniem na budowę blisko wyciągu----sprzedam 660797241 b12.pl.
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Wynajmę lokal do prowadzenia działalności gastronomicznej (kuchnia i sala dla gości) w centrum Zakopanego- gotowy bądź do niewielkiego remontu-tel. 666522367
    Tel.: 666522367
  • PRACA | dam
    RESTAURACJA REGIONALNA w Zakopanem zatrudni KUCHARZA oraz KELNERA. 604 450 060.
  • PRACA | dam
    WIZY USA, WYJAZDY, ZIELONA KARTA. 501 809 644
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA MIESZKANIE lub POKÓJ - 880 390 028.
  • USŁUGI | inne
    MYCIE DOMÓW DREWNIANYCH - 880 363 281.
  • PRACA | dam
    Piekarnia w Zakopanem zatrudni KIEROWCĘ. Dobre warunki pracy. 604 102 804, 602 285 793.
  • PRACA | dam
    Piekarnia w Zakopanem zatrudni EKSPEDIENTKĘ. Bardzo dobre warunki pracy. 604 102 804, 602 285 793.
  • PRACA | dam
    Piekarnia w Zakopanem zatrudni PIEKARZA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam BACÓWKĘ, nowo wybudowaną na Sralówkach. 515 503 494, 18 265 39 77.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    MIESZKANIE 45 m2, V piętro, z windą, duży balkon z widokiem na Tatry. 606 689 441.
  • PRACA | dam
    PRACOWNIK PRODUKCJI MEBLI Producent mebli, firma K|MW poszukuje pracownika przy produkcji mebli i elementów wykończeniowych wnętrz. Miejsce pracy: Skawa Praca od poniedziałku do piątku. Zatrudnienie - umowa o pracę.. 698688132 poczta@kumorowicz.pl
    Tel.: 698688132
  • SPRZEDAŻ | maszyny, narzędzia
    Sprzedam prasę Metal-fach. Gotowa do pracy, niewielki przebieg, w świetnym stanie, wykonała w swojej historii 1700 bel. Data produkcji 2014 rok. Zapraszam do kontaktu. Cena 30000 zł. 515942161 kopec169@wp.pl
    Tel.: 515942161
  • PRACA | szukam
    KUCHARKA, POMOC KUCHENNA, POSPRZĄTAM. 796 358 958.
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupię działkę budowalną min 10 arów z widokiem na Tatry. Koniecznie dojazd uregulowany, widok na góry. Zakopane, Ząb, Kościelisko, Gliczarów.. 600404554 grz.wicik@gmail.com
    Tel.: 600404554
  • SPRZEDAŻ | zwierzęta
    SHIH TZU.730 519 594.
  • KUPNO
    OBWOŹNY SKUP ZŁOMU (katalizatory, akumulatory, silniki, kable, blacha cynkowa itp.) 533 782 239.
  • KUPNO
    OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912.
  • ZDROWIE I URODA
    Poszukiwany/a: Rehabilitant/Rehabilitantka OWR Krywań I Murzasichle Szukamy ambitnego i zaangażowanego rehabilitanta, który wspólnie z nami bedzie pomagał pacjentom wracać do sprawności.. 601544146 www.krywan-tatry.pl biuro@krywan-tatry.pl
    Tel.: 601544146
  • USŁUGI | budowlane
    OCIEPLANIE PODDASZY WEŁNĄ MINERALNĄ, ADAPTACJA PODDASZY, ZABUDOWA GK. 660 079 941.
  • USŁUGI | budowlane
    KOMPLEKSOWE WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, MALOWANIE, PANELE, MONTAŻ DRZWI, ŁAZIENKI, ZABUDOWY GK. 660 079 941.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DOM W JABŁONCE centrum. 605 306 294.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DZIAŁKA BUDOWLANA W MURZASICHLU 19 arów, kameralna. 517 018 380
  • PRACA | dam
    ZATRUDNIMY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM: KUCHARZA, POMOC KUCHENNĄ, OBSŁUGĘ BARU MLECZNEGO. Zakopane, bez zakwaterowania - 600 035 080, 600 035 355.
  • USŁUGI | budowlane
    USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    MITSHUBISHI OUTLANDER 2,2 DI-D, 4X4, r.p.2014, przebieg 224 tys. km, I właściciel, bogata wersja Intense Plus, dodatkowo kpl. kół zimowych z felgami, zdejmowany hak,oryginalny bagażnik dachowy. 605 564 270.
  • PRACA | dam
    Przyjmę do pracy na recepcję i do sprzątania apartamentów. Praca stała w Kościelisku. +48698954671 osadawidokowa.pl d.zacharko@gorskagrupa.pl
    Tel.: 48698954671
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • SPRZEDAŻ | różne
    NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893
  • SPRZEDAŻ | różne
    Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893
  • USŁUGI | budowlane
    OCIEPLANIE DOMÓW na materiałach wysokiej jakości. 787 479 002.
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
2025-03-31 08:34 Dwa samochody zderzyły się w Białym Dunajcu 2025-03-31 08:23 Zderzenie na Makuszyńskiego w Zakopanem 2025-03-31 08:00 To był Turniej o Pienińską Basztę (WIDEO) 2025-03-30 21:00 Jak słyszałam, że jest złodziejką, to ją broniłam niczym lwica. Wyniosła mi pół domu 2 2025-03-30 20:00 Autyzm odczarowany 2025-03-30 19:32 Nadciągają opady deszczu i śniegu. W Tatrach 20-30 cm? 1 2025-03-30 18:04 Wojewoda i minister na granicy w Chyżnem. Wszystko przez groźnego wirusa 2 2025-03-30 17:00 Podziwiaj krokusy z daleka. Ani kroku(s) dalej! 2025-03-30 16:00 Bunt na Bogdańskiego 18 2025-03-30 15:00 Droga Krzyżowa w góralskiej oprawie 2025-03-30 14:31 Zachmurzone niebo nad Nosalem. Przed nami deszcz i śnieg (WIDEO) 2025-03-30 14:00 Właściciel wypożyczalni quadów: Nie jestem wandalem 29 2025-03-30 12:59 Zadymienie w restauracji w Spytkowicach 2025-03-30 12:36 Tryumf Słoweńców, rekord Prevca. Najlepszy z Polaków siódmy 1 2025-03-30 12:00 Podpalacz w Pieninach, strażak na Śląsku 2 2025-03-30 11:29 Policjanci pomogli kobiecie zmienić koło w aucie 3 2025-03-30 11:00 Gdzie są schrony? 4 2025-03-30 10:29 Kroczkiem karpia 2 2025-03-30 09:02 Nocny pożar na Krzeptówkach w Zakopanem. Cztery osoby ewakuowane (WIDEO) 2025-03-30 09:00 Prawdziwa historia Tulipana 4 2025-03-30 08:00 Dni Lawinowo-Skiturowe w weekend 5-6 kwietnia 2025: w Pięciu Stawach zima nie odpuszcza! 1 2025-03-30 07:33 Szczawniccy ratownicy GOPR z nową odzieżą 1 2025-03-30 07:19 Muzyczna pamięć o Janie Pawle II (WIDEO) 2025-03-30 06:30 Śmiertecka przybrana w białą suknię i kosę 2025-03-30 06:00 Skok do wolności. Wybrane historie ucieczek więźniów Palace 2025-03-30 06:00 Przed nami drugi Festiwal im. Jana Kantego Pawluśkiewicza 2025-03-30 06:00 W geście solidarności z osobami ze spektrum autyzmu 1 2025-03-30 05:30 Szykuj palmy wielkanocne 2025-03-30 05:30 Gospodynie z Tylmanowej na Forum Rolniczym w Jasionce (WIDEO) 2025-03-30 05:30 Wywrócona bajka o Kapturku 2025-03-30 05:25 Tylko pstryk i... leci 2 2025-03-30 05:00 IX Bieg o Puchar Rektora w Nowym Targu 2025-03-29 22:00 Miliony z Funduszy Europejskich dla Gminy Poronin 7 2025-03-29 21:37 W Szlachtowej nowa hala sportowa już na finiszu 2 2025-03-29 21:12 Trawy płoną bez końca 1 2025-03-29 20:55 Tragedia w Starem Bystrem. Śmierć dziecka 2 2025-03-29 20:29 Znaleziono pług i godło z orłem bez korony (WIDEO) 2025-03-29 20:00 Miejskie Igrzyska Dzieci oraz Młodzieży Szkolnej w Halowej Piłce Nożnej Dziewcząt 2025-03-29 19:00 Zakopiańscy radni w końcu się opamiętali. Czy na długo? 3 2025-03-29 17:59 Szósta ofiara pożarów suchych traw w Polsce 4 2025-03-29 17:30 Wciąż się szkolą 2025-03-29 17:00 Książki zapakowali do... 2025-03-29 16:13 Weronika Walkowska z Krościenka w finale konkursu Bibliotekarz Roku 2025-03-29 16:00 Wojciecha Czepiela utwory inspirowane folklorem podhalańskim 2025-03-29 15:00 Oni będą nas bronić w razie wojny. Mają nowe koszary 10 2025-03-29 14:13 Morskie Oko, turyści lubią chodzić po lodowej tafli stawu 2025-03-29 13:36 Za nami zaćmienie Słońca. Zobaczcie to piękne zdjęcie! 2025-03-29 13:03 Kogo by tu uśmiercić? 2025-03-29 12:00 Zmarł Andrzej Galiński, były ratownik Grupy Tatrzańskiej GOPR 2025-03-29 11:29 Odszedł Stefan Hula senior
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama
Polecamy

Pożegnania


REKLAMA


FILMY TP