Reklama

2023-11-09 18:00:34

Oślada

Bliscy dają nam znać, kiedy umierają

Reklama

- Jak zmarła mama mojej babki, to dokładnie w tym momencie pękła w oknie szyba - opowiada Anna z Gronkowa. Takich relacji dotyczących oślad zebraliśmy wśród mieszkańców Podhala więcej.

- Babcia opowiadała, że siedziała przy stole, pod oknem. Nagle, zupełnie bez powodu, na długości całej szyby pojawiło się pęknięcie. Niedługo potem dowiedziała się o śmierci matki - Anna przypomina rodzinną historię. Sama doskonale pamięta też z dzieciństwa jeden z zimowych wieczorów, gdy późnym wieczorem zaczął ktoś walić pięścią do drzwi. - Zdziwiliśmy się, bo w domu był dzwonek. Tata wyszedł, patrzy, a na śniegu nie ma żadnych śladów butów. To był luty, akurat świeży śnieg przyprószył - wspomina. Pamięta dokładnie, jak na drugi dzień wróciła się ze szkoły i dowiedziała, że dokładnie o tej porze, jak coś u nich zburzyło, zmarł dziadek.

W każdej góralskiej rodzinie jest przynajmniej jedna taka historia dotycząca oślad - znaków dawanych nam przez duszę zmarłej osoby, najczęściej w momencie śmierci. Stukanie w drzwi lub w okno, spadające ze ścian obrazy czy manifestowanie swojej obecności przez głośny, trudny do zidentyfikowania dźwięk, czasem zrzucenie lub rozbicie jakiegoś przedmiotu.

Stanisława Trebunia-Staszel, etnolog pochodząca z Białego Dunajca, nigdy nie doświadczyła na własnej skórze oślady, ale pamięta jeszcze z dzieciństwa, jak sąsiadka opowiadała, że nagle stojący na stole kryształ rozleciał się na dwie części. Później okazało się, że stało się to dokładnie w momencie, gdy ktoś jej bliski zmarł. Przypomina sobie też inną historię związaną z odejściem małego chłopca. Zmarł w nocy w czasie snu, a kiedy następnego dnia wieczorem jego matka spojrzała na swój zegarek, okazało się, że wskazówki zatrzymały się na godzinie trzeciej nad ranem. Być może to był moment jego śmierci.

Mąż Marii z Krempach zmarł trzy lata temu w szpitalu. W tym dniu około godz. 12.30 usłyszała w domu wyraźnie jego głośny oddech. Bardzo ją to zaniepokoiło. Poprosiła córkę, by zadzwoniła do szpitala. Okazało się, że właśnie trwa reanimacja jej męża. Jest przekonana, że w momencie, kiedy poczuła jego obecność, jej mąż umierał.

Oślady doświadczyła też na własnej skórze, gdy była panną. Siedziała wtedy ze swoją mamą w jednej izbie w ich starym, drewnianym domu w Kacwinie. Nagle z jednego kąta zaczęły dobiegać dziwne trzaski, "jakby kto chciał dom zwalić". Pomyślały w pierwszej chwili, że coś stało się ich mężowi i ojcu, który był daleko od domu. Krótko po tym nadeszła wiadomość ze Słowacji, że zmarła teściowa siostry mojej mamy. - Pewnie przyszła się wtedy z nami pożegnać - kwituje Maria.

Przypomina sobie też inną historię sprzed lat w Krempachach. - Była tu taka babka Łojkowa, która opowiadała wszystkim, jak pewnego dnia siedziała w kuchni i ni stąd, ni zowąd stojąca na stole szklanka podskoczyła, sturlała się ze stołu i stłukła na podłodze. Krótko po tym dziwnym wydarzeniu dostała wiadomość, że jej córka wraz ze swoim narzeczonym rozbili się na motorze - opowiada.

Stanisław, dziś mieszkaniec Nowego Targu, pochodzi z Łapsz Niżnych. Mieszkał na Łazach, oddalonym od reszty wsi osiedlu. Wspomina, jak po wybudowaniu przez jego rodziców domu obok starego, w tym nowym spał już z tatą. On w jednym pomieszczeniu, ojciec w drugim. W nocy zbudził ich taki straszny huk - dźwięk tłuczonej porcelany. Byli przekonani, że to talerze zleciały, które mama poukładała na piecu. Byli zaskoczeni, gdy zobaczyli, że naczynia stoją nieruszone. Rano dowiedzieli się, że zmarł ich sąsiad - Bankosz, który robił półkoszki (plecionki z wikliny w kształcie dwóch połówek kosza, które zakładało się na wóz). - Tata zamówił u niego takie półkoszki na wóz i dał zaliczkę - opowiada. Był przekonany, że to przez te pieniądze, których sąsiad nie mógł już oddać, a z zadania się nie wywiązał, w momencie śmierci dał o sobie znać.

Z kolei pochodząca z Gronia Józefa wspomina jak jej stryjenką chorą na gruźlicę, wdową, zaopiekowali się rodzice i wzięli ją do domu. Kiedy jej stan był już bardzo zły, zawieźli ją do szpitala w Zakopanem. Józefa miała wtedy około 10 lat. - Pod oknem mieliśmy ławę, siedziałam na niej ze starszym bratem. W pewnym momencie coś jakby otwarło okno i uderzyło tak, jakby szyby się stłukły. Wszyscy w domu to usłyszeliśmy, tata myślał, że to jacyś kawalerzy rzucili czymś w okno - wspomina. - Obracam się i patrzę, że okno jest całe, zamknięte na haczyk. Strasznie się wtedy z bratem przestraszyliśmy - opowiada. Na drugi dzień okazało się, że wtedy właśnie w Zakopanem odeszła stryjenka.

Z opowieści rodziców pamięta, że jak zmarła siostra taty, to z kolei była straszna kurniawa. Rodzice usłyszeli, jak ktoś pięściami wali w drzwi, którymi z domu wychodziło się do obory. Gdy tata wyszedł, okazało się, że nikogo nie ma, żadnego śladu na śniegu.   

- Mojej teściowej - jak zmarła jej mama - coś strasznie zadudniło w piwnicy. W domu myśleli, że drzewo spadło, ale nic się takiego nie stało. A potem okazało się, że wtedy zmarła jej matka - opowiada Jolanta z Leśnicy. Sama nigdy nie doświadczyła oślady, ale z kolei informacja o śmierci bliskich czasem przychodziła do niej jej w snach. - Pamiętam, jak w nocy mi się śniło, że wychodziły ze mnie takie ogromne robaki, a rano dowiedziałam się o śmierci kuzyna. Z kolei jej siostra miała taki sen, że ktoś zadzwonił do drzwi, wyszła, a przed drzwiami była położona trumna. Wkrótce okazało się, że zmarł jej chrzestny.

Mama Marii z Leśnicy zmarła półtora roku temu - 25 kwietnia 2022 r. Dokładnie tego sama dnia, 27 lat wcześniej zmarła jej matka. Maria jest przekonana, że babka przyszła po swoją córkę. - Dobę przed śmiercią moja mama zaczęła wołać "Mamusiu, mamusiu". W tym dniu co jakiś czas mieliśmy wrażenie, jakby widziała swoją matkę zmarłą w 1995 r. Rozmawiała z nią, wołała ją - opowiada Maria. Uważa, że to, że zmarła dokładnie w tym samym dniu, co jej matka, nie jest przypadkiem.

Aneta z Maruszyny wspomina, jak w dzieciństwie miała sen o tym, że dziadek huśta ją na huśtawce. Była wtedy na kolonii. Pamięta, że przy tym bujaniu dziadek powiedział do niej: „wszystko będzie dobrze”. - Ten sen miałam w nocy, a następnego dnia słyszałam przez megafon, że jestem wzywana do telefonu. Kiedy zgłosiłam się, usłyszałam, że nikt mnie nie wzywał… Po powrocie z kolonii dowiedziała się, że dziadek zmarł. Dokładnie tego dnia.

Aneta miała jeszcze jeden dziwny sen. Śniła jej się kuzynka. I może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że zobaczyła ją leżącą w trumnie, ubraną w białą sukienkę. - Widziałam kondukt pogrzebowy, który musiał pokonać małe wzniesienie. Wtedy zobaczyłam, że kuzynka nie leży już w trumnie, tylko idzie obok mnie. Po drodze przekonywała mnie zawzięcie, że tam, gdzie teraz jest, jest jej bardzo dobrze - wspomina. Jak się potem okazało, kuzynka zginęła w wypadku samochodowym właśnie tej nocy.
Beata Zalot

Co o ośladach mówi nauka?

O kilka zdań refleksji na temat ośladów poprosiliśmy dr hab. Stanisławę Trebunię-Staszel, która jest etnologiem.

Oślady, czyli wiara w znaki dawane przez ludzi w momencie ich śmierci, to część tradycji duchowej, jaką dziedziczymy po naszych przodkach. To wiara, że dusze zmarłych przenikają świat żywych, że są obecne pośród nas, że mogą wpływać na nasz świat. Dotyczyło to (a może dotyczy nadal?) zwłaszcza okresu bezpośrednio po śmierci, kiedy dusza zmarłego opuszczała ciało i przebywała wśród żywych, aż do dnia pochówku. To w tym okresie „przejścia” zmarły mógł komunikować się z najbliższymi, żegnać się z tym światem. I w tym miejscu chciałabym odnieść się do tzw. tradycyjnego światopoglądu, który w jakimś sensie objaśnia dawne praktyki kulturowe wobec śmierci.

W wielu tradycyjnych społecznościach, podobnie zresztą, jak i dzisiaj, śmierć wywoływała w ludziach wielki lęk i niepokój, łączyła się bowiem z tym, co nieznane. Niemniej, w przeciwieństwie do czasów współczesnych, doświadczenie przemijania wpisane było w codzienne życie naszych przodków. Człowiek bowiem umierał w przestrzeni domowej. Osoba zmarła przebywała wśród domowników, zazwyczaj w białej izbie, aż do momentu pogrzebu. Jej ciało budziło jednak lęk, przynależało już bowiem do „tamtego, nieznanego świata”, a jednak nadal pozostawało wśród żywych. Było, mówiąc językiem etnologa, w fazie przejścia, pomiędzy, na granicy światów - żywych i zmarłych.

Naznaczone piętnem sacrum płynącym z zaświatów, ciało zmarłego, jak wierzono, niosło tym samym zagrożenie dla domowników. Stąd też śmierć człowieka, jego odejście i pożegnanie oplecione było szeregiem zabiegów i czynności magiczno-religijnych, które miały przede wszystkim pomóc nieboszczykowi w przejściu ze świata żywych do krainy zaświatów, ale też zabezpieczyć żywych przed potencjalnymi zagrożeniami, jakie mogła sprowadzić na wspólnotę i najbliższe otoczenie zmarła osoba.

I jeszcze kilka przykładów dotyczących zwiastunów śmierci. Według tradycyjnych przekonań, zbliżającą się śmierć można było przewidzieć. Zwiastowały ją różnego rodzaju sygnały i znaki w postaci niecodziennych zdarzeń, dziwnych dźwięków, gwałtownych zjawisk atmosferycznych, nietypowego zachowania zwierząt, a także złowieszczych snów.

Za niechybną oznakę śmierci uważano powszechnie wycie psa, pojawienie się sowy na dachu, rycie kreta w izbie lub przed wejściem do domu, czy też pianie koguta. Podobnie interpretowano niespokojne zachowanie konia kopiącego nogą dół. Również silny, porywisty wiatr zwiastował zgon.

Wiara w zjawiska wieszczące śmierć bliskiej osoby nadal jest żywa. Wymieniane są najczęściej takie oznaki, jak nagłe zatrzymanie zegara, wycie psa, stukanie, osunięcie się ze ściany obrazu, samoistne otwarcie drzwi, czy pęknięcie naczynia.




Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
tfvg 2023-11-10 08:07:38
Jakby miliardy ludzi, którzy już umarli dawali znać w ten sposób, to Ziemia już by się rozpadła. Gusła
jonek 2023-11-09 19:14:59
W krajach muzułmańskich, jak ktoś bliski umiera, przeważnie też słychać głośny huk!!!...
dziadek56 2023-11-09 18:51:29
W dzieciństwie miałem sen że sąsiadka machała z ganku swojego domu . Tak jak na pożegnanie . W ciągu dnia dowiedziałem się że zmarła w nocy . Wielu rzeczy jeszcze nie wiemy i nie rozumiemy .
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY ŁAZIENEK, ZABUDOWY GK. 660 079 941.
  • USŁUGI | budowlane
    WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, REMONTY. 660 079 941.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię KIEROWCĘ/MAGAZYNIERA DO HURTOWNI SPOŻYWCZEJ na terenie Zakopanego i okolic - oferty: gobo10@wp.pl, 602 74 31 38.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię PRACOWNIKA BIURA I NA HALĘ SPRZEDAŻY DO HURTOWNI SPOŻYWCZEJ na terenie Zakopanego i okolic - oferty: gobo10@wp.pl, 602 74 31 38.
  • PRACA | dam
    Leśniczówka Resto Bar" w Zakopanem poszukuje osoby do pracy na stanowisku POMOC NA BAR, KELNER, KUCHARZ i POMOC KUCHENNA. Dołącz do naszego zespołu i rozpocznij pracę w sercu Tatrzańskiego Parku Narodowego. Wyślij swoje CV rekrutacja@zako-hi.pl lub zadzwoń: +48 784-307-067
  • SPRZEDAŻ | różne
    Sprzedam PUCH I PIERZE. 18 27 55 865.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię KONSERWATORA. Bardzo dobre warunki pracy. Zakopane. 604 102 804, 601 512 211.
  • PRACA | dam
    Piekarnia w Zakopanem zatrudni PIEKARZA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
  • USŁUGI | budowlane
    BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW, DACHY, ELEWACJE. 608 729 122.
  • BIZNES
    Wydzierżawię działkę w Ludźmierzu przy trasie Nowy Targ-Czarny Dunajec lub przyjmę reklamę. 608 729 122.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • PRACA | dam
    Przyjmę PRACOWNIKA DO WYPOŻYCZALNI SPRZĘTU NARCIARSKIEGO. Bukowina Tatrzańska. 601 52 92 90.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię KIEROWCĘ KAT. D. Praca stała. 601 52 92 90.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    TOYOTA COROLLA kombi, 1.4 benzyna, 2003, srebrna, 5.000 zł. 603 514 316.
  • SPRZEDAŻ | różne
    NAMIOTY HANDLOWE UŻYWANE 4,5x3 m - 1000 zł., 3x3m - 800 zł., 4x2,8m - 900 zł. 603 514 316.
  • PRACA | dam
    PRZYJMĘ KUCHARKĘ, SPRZĄTACZKĘ DO PENSJONATU - 502 658 638.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA DOM NA: PIZZERIĘ, RESTAURACJĘ. 502 658 638
  • BIZNES
    DO WYNAJĘCIA BUDA HANDLOWA PRZY WYCIĄGU, Pardałówka. 502 658 638
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA HALA NA: LAKIERNIĘ, PRALNIĘ WODNĄ, itp. 502 658 638
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA HALE NA WARSZTAT SAMOCHODOWY, LAKIERNIĘ, PRALNIE, HURTOWNIĘ, MAGAZYN. 502 658 638
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam 2 HEKTARY POLA i DZIAŁKĘ 20 AR. 505 429 375.
  • PRACA | dam
    INSTRUKTORZY NARCIARSTWA KOTELNICA BIAŁCZAŃSKA. 503 360 354. www.krisski.pl
  • PRACA | dam
    WIZY USA, WYJAZDY, ZIELONA KARTA. 501 809 644
  • PRACA | dam
    Hotel Jawor w Zawoi zatrudni osoby na stanowisku kucharz. Stawka 35-40 zł/h. 607630923 www.hotel-jawor.pl marek@jama-tur.pl
    Tel.: 607630923
  • SPRZEDAŻ | zwierzęta
    MŁODE OWCE. 783 575 415.
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY, WYKOŃCZENIA, PŁYTKI, PANELE, MALOWANIE itp. 796 544 016.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię ASYSTENTKĘ STOMATOLOGICZNĄ/HIGIENISTKĘ. Zakopane. 604 232 488.
  • PRACA | dam
    Poszukuję pracowników budowlanych - budowy od podstaw, docieplenia, stolarka, wykończenia wnętrz - Zakopane i najbliższe okolice.. 500160574
    Tel.: 500160574
  • PRACA | dam
    ZATRUDNIMY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM: KUCHARZA, POMOC KUCHENNĘ, OBSŁUGĘ BARU MLECZNEGO, KELNERA/-KĘ. Zakopane, bez zakwaterowania - 600 035 080, 600 035 355.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    MITSHUBISHI OUTLANDER 2,2 DI-D, 4X4, r.p.2014, przebieg 224 tys. km, I właściciel, bogata wersja Intense Plus, dodatkowo kpl. kół zimowych z felgami, zdejmowany hak,oryginalny bagażnik dachowy. 605 564 270.
  • USŁUGI | budowlane
    USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484.
  • KUPNO
    Spółka "TESKO" kupi drzewko (świerk, jodła) o wysokości minimum 11m. Drzewko będzie stanowić element dekoracji bożonarodzeniowej. Tel. kontaktowy 695 802 603, 18 20 25 629.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    SPRZEDAM SAMOCHÓD CAMPINGOWY FIAT DUCATO MOBILVETTA, r. 2010, stan idealny - 608 806 408
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAĘCIA MIESZKANIE W CENTRUM NOWEGO TARGU. 608 806 408
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    NOWY TARG CENTRUM UL. KRZYWA DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO-USŁUGOWY: 110m2. WSZYSTKIE ODBIORY. 608 806 408
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    ZAKOPANE - KOŚCIELISKO DO WYNAJĘCIA MIESZKANIA 35-50m2. 608 806 408
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA LOKAL POD GABINETY, BIURA - NOWY TARG, ul. KRZYWA. 608 806 408
  • PRACA | dam
    W KOŚCIELISKU - PRACA STAŁA W PENSJONACIE - SPRZĄTANIE, KUCHNIA, OBSŁUGA GOŚCI - 608 806 408
  • PRACA | dam
    Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: - PIZZERÓW, - BARMANKI, - BUFETOWE, - POMOCE KUCHENNE, - OSOBY NA ZMYWAK, - OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707
  • PRACA | dam
    ZATRUDNIĘ KRAWCOWĄ - SZYCIE NA MIEJSCU LUB CHAŁUPNICZO. PRACA CAŁY ROK, NOWY TARG. 601 789 299, 536 740 251.
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    Sprzedam KANTÓWKĘ, KROKWIE, DESKI, GONTY, ŁATY - 788 344 233.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię osoby do roznoszenia ulotek. +48574255794
    Tel.: 48574255794
  • PRACA | dam
    Zatrudnię promotorów na kuligi na okres zimowy. +48574255794
    Tel.: 48574255794
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • SPRZEDAŻ | różne
    Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893
  • SPRZEDAŻ | różne
    NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893
  • BIZNES
    Sprzedam tanio - z wypożyczalni NARTY, BUTY I KIJKI. 662 370 510.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO, FLIZOWANIE, WYKOŃCZENIA, BUDOWY od A do Z. 607 572 312.
  • MOTORYZACJA | kupno
    SKUP AUT - OSOBOWE, DOSTAWCZE. CAŁE, USZKODZONE. 500 349 500.
  • MOTORYZACJA | kupno
    KUPIĘ KAŻDĄ TOYOTĘ. 531 666 333.
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2024-12-04 09:00 Obowiązek zgłoszenia wywozu nieczystości, ruszają dyżury urzędników 2024-12-04 08:00 Leśnicy usuwają martwe drzewa, zagrażające bezpieczeństwu ludzi 2024-12-04 07:00 Trudna noc w Bukowinie. Mądra i przemyślana strażacka walka z żywiołem (WIDEO) 2024-12-03 23:01 Ogromny pożar pensjonatu w Bukowinie Tatrzańskiej. Płomienie sięgały kilkunastu metrów (WIDEO) 2 2024-12-03 21:00 Mężczyzna zaatakował siekierą medyków, a później uciekł do lasu 1 2024-12-03 20:00 Śmieć ma wagę złota 5 2024-12-03 19:05 Auto wpadło do rowu na zakopiance. Tworzą się korki 4 2024-12-03 19:00 Niezbyt upojne Andrzejki 2024-12-03 18:00 Szybka i wściekła 4 2024-12-03 17:00 Nadciągają opady śniegu. Zrobi się zimowo 2 2024-12-03 16:23 Koszula nocna - trafiony pomysł na świąteczny prezent od Astratex.pl 2024-12-03 15:50 Wczoraj chcieli likwidować Skansen Taboru Kolejowego, dziś już nie chcą 19 2024-12-03 15:30 Zakopiańskie malarstwo na szkle. Spotkanie w Kościelisku 2024-12-03 15:00 Akcja ewakuacja, wyciąg stanął, pod stację narciarską zajechały wozy strażackie 2024-12-03 14:00 Jesień w Dolinie Kościeliskiej oczami dzieci i młodzieży (WIDEO) 2024-12-03 13:30 Nasze Zakopane. Spotkanie z Bianką Rolando 2024-12-03 13:11 Jak przygotować się na pierwszy dzień w pracy w nowej branży? 2024-12-03 13:00 Piękny poranek na Nosalu. W Tatrach cieplej niż w Zakopanem (WIDEO) 2024-12-03 12:54 Victorinox Dive Pro: Najlepszy zegarek dla miłośników nurkowania 2024-12-03 12:30 Pogoda piękna, świeci słońce, a w Kuźnicach zupełnie pusto (WIDEO) 2024-12-03 12:30 Poezja pasterska w Ludźmierzu 2024-12-03 12:00 Wypadek na zakopiance w Bańskiej Niżnej 4 2024-12-03 11:55 Lidl i Parkside: narzędzia, które warto mieć w domu 2024-12-03 11:31 Podstawowe rodzaje zespołów łożyskowych i ich zastosowania w przemyśle 2024-12-03 11:21 Jak wybrać idealny tusz do drukarki HP? Praktyczny poradnik dla każdego użytkownika 2024-12-03 11:19 Pierwszy raz w Portugalii - co warto wiedzieć przed wyjazdem? 2024-12-03 11:00 Nocny pożar w Jabłonce 2024-12-03 10:43 Jak kupić tanie mieszkanie w Krakowie? Przewodnik inwestora 2024-12-03 10:31 Praca w Niemczech - jak się przygotować? 2024-12-03 10:28 Karpacz - Raj dla miłośników gór: Najlepsze Hotele Karpacz 2024-12-03 10:17 Duży, czarno umaszczony pies czeka na właściciela 2024-12-03 10:00 Nietrzeźwy kierowca spowodował groźną kolizję 2 2024-12-03 09:00 Nasi ekoliderzy 2 2024-12-03 08:01 Zespół "Orawianie" ma nowego instruktora (WIDEO) 2024-12-02 22:00 Skansen Taboru Kolejowego w Chabówce przeznaczony do likwidacji 35 2024-12-02 21:00 Do tej pory były tu sklepiki, teraz będzie restauracja 7 2024-12-02 20:00 Zabieg z udziałem specjalnego gościa 2 2024-12-02 19:26 Będzie lodowisko w Krościenku 2 2024-12-02 19:08 Zmarł Tadeusz Miętus, wieloletni nauczyciel Liceum im. Kenara 2024-12-02 19:00 Psy z nowotarskiego schroniska czekają na Was! 2024-12-02 18:34 Droga Gardonie będzie wyremontowana 7 2024-12-02 18:00 UKS Świt Szaflary triumfuje na własnym parkiecie! 2024-12-02 17:00 Nadciąga era szakala 6 2024-12-02 16:30 Ufo w Bukowinie jak zwykle pierwsze (WIDEO) 2 2024-12-02 16:26 Są pieniądze na remont drogi do Gabańki 2 2024-12-02 15:30 Krupówki po weekendzie opustoszały 1 2024-12-02 15:30 Koncert nadzwyczajny: Mistrz i uczniowie 2024-12-02 15:00 Popiełuszko odpoczywał w Szaflarach 2024-12-02 14:00 Nie żyje Władysław Pawlikowski z Chicago (WIDEO) 2024-12-02 13:35 Policjant ze Szczawnicy zatrzymał jadącego autostradą pijanego kierowcę 4
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama