Reklama

2023-11-09 18:00:34

Oślada

Bliscy dają nam znać, kiedy umierają

Reklama

- Jak zmarła mama mojej babki, to dokładnie w tym momencie pękła w oknie szyba - opowiada Anna z Gronkowa. Takich relacji dotyczących oślad zebraliśmy wśród mieszkańców Podhala więcej.

- Babcia opowiadała, że siedziała przy stole, pod oknem. Nagle, zupełnie bez powodu, na długości całej szyby pojawiło się pęknięcie. Niedługo potem dowiedziała się o śmierci matki - Anna przypomina rodzinną historię. Sama doskonale pamięta też z dzieciństwa jeden z zimowych wieczorów, gdy późnym wieczorem zaczął ktoś walić pięścią do drzwi. - Zdziwiliśmy się, bo w domu był dzwonek. Tata wyszedł, patrzy, a na śniegu nie ma żadnych śladów butów. To był luty, akurat świeży śnieg przyprószył - wspomina. Pamięta dokładnie, jak na drugi dzień wróciła się ze szkoły i dowiedziała, że dokładnie o tej porze, jak coś u nich zburzyło, zmarł dziadek.

W każdej góralskiej rodzinie jest przynajmniej jedna taka historia dotycząca oślad - znaków dawanych nam przez duszę zmarłej osoby, najczęściej w momencie śmierci. Stukanie w drzwi lub w okno, spadające ze ścian obrazy czy manifestowanie swojej obecności przez głośny, trudny do zidentyfikowania dźwięk, czasem zrzucenie lub rozbicie jakiegoś przedmiotu.

Stanisława Trebunia-Staszel, etnolog pochodząca z Białego Dunajca, nigdy nie doświadczyła na własnej skórze oślady, ale pamięta jeszcze z dzieciństwa, jak sąsiadka opowiadała, że nagle stojący na stole kryształ rozleciał się na dwie części. Później okazało się, że stało się to dokładnie w momencie, gdy ktoś jej bliski zmarł. Przypomina sobie też inną historię związaną z odejściem małego chłopca. Zmarł w nocy w czasie snu, a kiedy następnego dnia wieczorem jego matka spojrzała na swój zegarek, okazało się, że wskazówki zatrzymały się na godzinie trzeciej nad ranem. Być może to był moment jego śmierci.

Mąż Marii z Krempach zmarł trzy lata temu w szpitalu. W tym dniu około godz. 12.30 usłyszała w domu wyraźnie jego głośny oddech. Bardzo ją to zaniepokoiło. Poprosiła córkę, by zadzwoniła do szpitala. Okazało się, że właśnie trwa reanimacja jej męża. Jest przekonana, że w momencie, kiedy poczuła jego obecność, jej mąż umierał.

Oślady doświadczyła też na własnej skórze, gdy była panną. Siedziała wtedy ze swoją mamą w jednej izbie w ich starym, drewnianym domu w Kacwinie. Nagle z jednego kąta zaczęły dobiegać dziwne trzaski, "jakby kto chciał dom zwalić". Pomyślały w pierwszej chwili, że coś stało się ich mężowi i ojcu, który był daleko od domu. Krótko po tym nadeszła wiadomość ze Słowacji, że zmarła teściowa siostry mojej mamy. - Pewnie przyszła się wtedy z nami pożegnać - kwituje Maria.

Przypomina sobie też inną historię sprzed lat w Krempachach. - Była tu taka babka Łojkowa, która opowiadała wszystkim, jak pewnego dnia siedziała w kuchni i ni stąd, ni zowąd stojąca na stole szklanka podskoczyła, sturlała się ze stołu i stłukła na podłodze. Krótko po tym dziwnym wydarzeniu dostała wiadomość, że jej córka wraz ze swoim narzeczonym rozbili się na motorze - opowiada.

Stanisław, dziś mieszkaniec Nowego Targu, pochodzi z Łapsz Niżnych. Mieszkał na Łazach, oddalonym od reszty wsi osiedlu. Wspomina, jak po wybudowaniu przez jego rodziców domu obok starego, w tym nowym spał już z tatą. On w jednym pomieszczeniu, ojciec w drugim. W nocy zbudził ich taki straszny huk - dźwięk tłuczonej porcelany. Byli przekonani, że to talerze zleciały, które mama poukładała na piecu. Byli zaskoczeni, gdy zobaczyli, że naczynia stoją nieruszone. Rano dowiedzieli się, że zmarł ich sąsiad - Bankosz, który robił półkoszki (plecionki z wikliny w kształcie dwóch połówek kosza, które zakładało się na wóz). - Tata zamówił u niego takie półkoszki na wóz i dał zaliczkę - opowiada. Był przekonany, że to przez te pieniądze, których sąsiad nie mógł już oddać, a z zadania się nie wywiązał, w momencie śmierci dał o sobie znać.

Z kolei pochodząca z Gronia Józefa wspomina jak jej stryjenką chorą na gruźlicę, wdową, zaopiekowali się rodzice i wzięli ją do domu. Kiedy jej stan był już bardzo zły, zawieźli ją do szpitala w Zakopanem. Józefa miała wtedy około 10 lat. - Pod oknem mieliśmy ławę, siedziałam na niej ze starszym bratem. W pewnym momencie coś jakby otwarło okno i uderzyło tak, jakby szyby się stłukły. Wszyscy w domu to usłyszeliśmy, tata myślał, że to jacyś kawalerzy rzucili czymś w okno - wspomina. - Obracam się i patrzę, że okno jest całe, zamknięte na haczyk. Strasznie się wtedy z bratem przestraszyliśmy - opowiada. Na drugi dzień okazało się, że wtedy właśnie w Zakopanem odeszła stryjenka.

Z opowieści rodziców pamięta, że jak zmarła siostra taty, to z kolei była straszna kurniawa. Rodzice usłyszeli, jak ktoś pięściami wali w drzwi, którymi z domu wychodziło się do obory. Gdy tata wyszedł, okazało się, że nikogo nie ma, żadnego śladu na śniegu.   

- Mojej teściowej - jak zmarła jej mama - coś strasznie zadudniło w piwnicy. W domu myśleli, że drzewo spadło, ale nic się takiego nie stało. A potem okazało się, że wtedy zmarła jej matka - opowiada Jolanta z Leśnicy. Sama nigdy nie doświadczyła oślady, ale z kolei informacja o śmierci bliskich czasem przychodziła do niej jej w snach. - Pamiętam, jak w nocy mi się śniło, że wychodziły ze mnie takie ogromne robaki, a rano dowiedziałam się o śmierci kuzyna. Z kolei jej siostra miała taki sen, że ktoś zadzwonił do drzwi, wyszła, a przed drzwiami była położona trumna. Wkrótce okazało się, że zmarł jej chrzestny.

Mama Marii z Leśnicy zmarła półtora roku temu - 25 kwietnia 2022 r. Dokładnie tego sama dnia, 27 lat wcześniej zmarła jej matka. Maria jest przekonana, że babka przyszła po swoją córkę. - Dobę przed śmiercią moja mama zaczęła wołać "Mamusiu, mamusiu". W tym dniu co jakiś czas mieliśmy wrażenie, jakby widziała swoją matkę zmarłą w 1995 r. Rozmawiała z nią, wołała ją - opowiada Maria. Uważa, że to, że zmarła dokładnie w tym samym dniu, co jej matka, nie jest przypadkiem.

Aneta z Maruszyny wspomina, jak w dzieciństwie miała sen o tym, że dziadek huśta ją na huśtawce. Była wtedy na kolonii. Pamięta, że przy tym bujaniu dziadek powiedział do niej: „wszystko będzie dobrze”. - Ten sen miałam w nocy, a następnego dnia słyszałam przez megafon, że jestem wzywana do telefonu. Kiedy zgłosiłam się, usłyszałam, że nikt mnie nie wzywał… Po powrocie z kolonii dowiedziała się, że dziadek zmarł. Dokładnie tego dnia.

Aneta miała jeszcze jeden dziwny sen. Śniła jej się kuzynka. I może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że zobaczyła ją leżącą w trumnie, ubraną w białą sukienkę. - Widziałam kondukt pogrzebowy, który musiał pokonać małe wzniesienie. Wtedy zobaczyłam, że kuzynka nie leży już w trumnie, tylko idzie obok mnie. Po drodze przekonywała mnie zawzięcie, że tam, gdzie teraz jest, jest jej bardzo dobrze - wspomina. Jak się potem okazało, kuzynka zginęła w wypadku samochodowym właśnie tej nocy.
Beata Zalot

Co o ośladach mówi nauka?

O kilka zdań refleksji na temat ośladów poprosiliśmy dr hab. Stanisławę Trebunię-Staszel, która jest etnologiem.

Oślady, czyli wiara w znaki dawane przez ludzi w momencie ich śmierci, to część tradycji duchowej, jaką dziedziczymy po naszych przodkach. To wiara, że dusze zmarłych przenikają świat żywych, że są obecne pośród nas, że mogą wpływać na nasz świat. Dotyczyło to (a może dotyczy nadal?) zwłaszcza okresu bezpośrednio po śmierci, kiedy dusza zmarłego opuszczała ciało i przebywała wśród żywych, aż do dnia pochówku. To w tym okresie „przejścia” zmarły mógł komunikować się z najbliższymi, żegnać się z tym światem. I w tym miejscu chciałabym odnieść się do tzw. tradycyjnego światopoglądu, który w jakimś sensie objaśnia dawne praktyki kulturowe wobec śmierci.

W wielu tradycyjnych społecznościach, podobnie zresztą, jak i dzisiaj, śmierć wywoływała w ludziach wielki lęk i niepokój, łączyła się bowiem z tym, co nieznane. Niemniej, w przeciwieństwie do czasów współczesnych, doświadczenie przemijania wpisane było w codzienne życie naszych przodków. Człowiek bowiem umierał w przestrzeni domowej. Osoba zmarła przebywała wśród domowników, zazwyczaj w białej izbie, aż do momentu pogrzebu. Jej ciało budziło jednak lęk, przynależało już bowiem do „tamtego, nieznanego świata”, a jednak nadal pozostawało wśród żywych. Było, mówiąc językiem etnologa, w fazie przejścia, pomiędzy, na granicy światów - żywych i zmarłych.

Naznaczone piętnem sacrum płynącym z zaświatów, ciało zmarłego, jak wierzono, niosło tym samym zagrożenie dla domowników. Stąd też śmierć człowieka, jego odejście i pożegnanie oplecione było szeregiem zabiegów i czynności magiczno-religijnych, które miały przede wszystkim pomóc nieboszczykowi w przejściu ze świata żywych do krainy zaświatów, ale też zabezpieczyć żywych przed potencjalnymi zagrożeniami, jakie mogła sprowadzić na wspólnotę i najbliższe otoczenie zmarła osoba.

I jeszcze kilka przykładów dotyczących zwiastunów śmierci. Według tradycyjnych przekonań, zbliżającą się śmierć można było przewidzieć. Zwiastowały ją różnego rodzaju sygnały i znaki w postaci niecodziennych zdarzeń, dziwnych dźwięków, gwałtownych zjawisk atmosferycznych, nietypowego zachowania zwierząt, a także złowieszczych snów.

Za niechybną oznakę śmierci uważano powszechnie wycie psa, pojawienie się sowy na dachu, rycie kreta w izbie lub przed wejściem do domu, czy też pianie koguta. Podobnie interpretowano niespokojne zachowanie konia kopiącego nogą dół. Również silny, porywisty wiatr zwiastował zgon.

Wiara w zjawiska wieszczące śmierć bliskiej osoby nadal jest żywa. Wymieniane są najczęściej takie oznaki, jak nagłe zatrzymanie zegara, wycie psa, stukanie, osunięcie się ze ściany obrazu, samoistne otwarcie drzwi, czy pęknięcie naczynia.




Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
tfvg 2023-11-10 08:07:38
Jakby miliardy ludzi, którzy już umarli dawali znać w ten sposób, to Ziemia już by się rozpadła. Gusła
jonek 2023-11-09 19:14:59
W krajach muzułmańskich, jak ktoś bliski umiera, przeważnie też słychać głośny huk!!!...
dziadek56 2023-11-09 18:51:29
W dzieciństwie miałem sen że sąsiadka machała z ganku swojego domu . Tak jak na pożegnanie . W ciągu dnia dowiedziałem się że zmarła w nocy . Wielu rzeczy jeszcze nie wiemy i nie rozumiemy .

Reklama
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    SZUKAM POKOJU DO WYNAJĘCIA NA DŁUŻEJ. 511 231 863
  • PRACA | dam
    SUPERMARKET LEWIATAN W MURZASICHLU zatrudni pełny etat na stanowisko sprzedawca kasjer praca zmianowa. 601514066
    Tel.: 601514066
  • PRACA | dam
    Pensjonat w Zakopanem zatrudni KONSERWATORA, koniecznie zmotoryzowanego. Praca na 1/2 etatu 666378357.
  • NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
    Zarządzanie domkami i apartamentami na wynajem krótkoterminowy. 788 63 36 33 www.zarzadzanieapartamentami.info
    Tel.: 788
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DOMEK LETNISKOWY W GORCACH. 515 503 494.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund. 515 503 494.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    SKUTER SNIEŻNY POLARIS. 515 503 494.
  • SPRZEDAŻ | zwierzęta
    BORDER COLLIE szczenięta. 791 669 932.
  • NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
    Zarządzanie apartamentami i domkami na wynajem. http://zarzadzanieapartamentami.info
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Zakopane centrum - MAŁY POKÓJ Z BALKONEM NA DŁUŻEJ - TANIO - 502 879 648.
  • PRACA | dam
    POLSKIE KOLEJE LINOWE S.A. poszukują osoby na stanowisko: SPECJALISTA DS. ZAKUPÓW. Miejsce pracy: Zakopane. CO BĘDZIE NALEŻEĆ DO TWOICH OBOWIĄZKÓW? - Udział w opracowaniu i wdrożeniu strategii zakupowej dla wybranych kategorii (direct i indirect), - Efektywne zarządzanie kategoriami zakupowymi, - Budowanie i utrzymywanie długofalowej relacji biznesowych z dostawcami, - Koordynacja procesów przetargowych i zakupowych, - Negocjowanie cen i warunków handlowych, - Rozwój oraz prowadzenie bazy dostawców, - Tworzenie zapytań ofertowych i analiza ofert dostawców (również zagranicznych), - Obsługa zamówień w systemie ERP oraz monitorowanie terminów dostaw, - Współpraca z innymi działami Grupy PKL, - Udział w targach i wydarzeniach branżowych. DOŁĄCZ DO NAS! Więcej informacji i rekrutacja: https://www.pkl.pl/post/specjalista-ds-zakupow.html
    WWW: https://www.pkl.pl/post/specjalista-ds-zakupow.html
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam DOMY po 100 m2 - Klikuszowa, koło Centrum Narciarstwa. 608 729 122.
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupię działkę budowlaną Nowy Targ i okolice. 608 729 122.
  • BIZNES
    Wydzierżawię działkę w Ludźmierzu przy trasie Nowy Targ-Czarny Dunajec lub przyjmę reklamę. 608 729 122.
  • PRACA | dam
    Przyjmę MURARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122.
  • PRACA | dam
    Przyjmę CIEŚLI DACHOWYCH, DEKARZY, POMOCNIKA DEKARZA. 608729122.
  • PRACA | dam
    INSTRUKTORZY NARCIARSCY www.szkolajurgow.pl tel. 692001268
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | dam
    Zatrudnie tynkarza z doświadczeniem lub pomocnika do przyuczenia. praca na terenie Podhala. wiecej informacji na nr tel. 535 290 865
    Tel.: 535
  • SPRZEDAŻ | różne
    LIKWIDACJA SKLEPU "WOD-NA I ŁAZIENKI". WYPRZEDAŻ ASORTYMENTU W ATRAKCYJNYCH CENACH. W tym: baterie, umywalki, itp. Zapraszamy: ul. Chramcówki 33, Zakopane.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam DOM, centrum Zakopanego - 602 633 931.
  • PRACA | dam
    ZATRUDNIMY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM: KUCHARZA, POMOC KUCHENNĄ, OBSŁUGĘ BARU MLECZNEGO, KELNERKĘ. Zakopane, bez zakwaterowania - 600 035 355.
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    WYDZIERŻAWIĘ DZIAŁKĘ W LUDŻMIERZU PRZY DRODZE NA CZARNY DUNAJEC. 608 729 122
  • PRACA | dam
    PRZYJMĘ MURARZY, DEKARZY, CIESLI DACHOWYCH. PRACA POLSKA-NIEMCY. 608 729 122
  • PRACA | dam
    NIEMCY: murarz, cieśla, malarz, ocieplenia, elekryk, spawacz, operator koparki, dźwigowy. Umowy na warunkach Niemieckich 0048 601 218 955
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    PORONIN MAJERCZYKÓWKA - DZIAŁKA 4000 m - dojazd bezpośredni z drogi, uzbrojona - 607 506 428.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DZIAŁKA NIEBUDOWLANA, Zakopane, ul. Broniewskiego, 1900 m, dojazd prosto z ulicy, widok na Tatry - 607 506 428.
  • PRACA | dam
    Regipsy Austria 2500 Euro netto bez zakwaterowania Wiedeń szukamy parami Monterów zatrudnienie na warunkach austryjackich + kasa urlopowa. +436606388124 office@mpabau.at
    Tel.: +436606388124
    E-mail: office@mpabau.at
  • PRACA | dam
    Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-10-20 08:00 Strażacy u najmłodszych mieszkańców gminy Ochotnica Dolna 2025-10-19 21:00 Druhowie z Tylmanowej wzbogacili się o łódź ratowniczą 2025-10-19 20:00 Jubileusz przewodników tatrzańskich w Zakopanem (ZDJĘCIA) 2025-10-19 19:00 Bóg zgasił światło. - Nigdy nie narzekaj - to Józefa życiowe motto 2025-10-19 18:00 Pendolino pod Giewontem. Co zmieni się dla zwykłego podróżnika? 2 2025-10-19 17:00 Ratułów. 30-lecie Związku Podhalan (ZDJĘCIA, WIDEO) 2025-10-19 16:00 Dwa hotele w Zakopanem nagrodzone Kluczami Michelin 4 2025-10-19 14:59 Dziś kameralny, a kiedyś najdłuższy redyk w Polsce (WIDEO) 2025-10-19 14:00 500 dni burmistrza. Jak rządy Łukasza Filipowicza oceniają radni i mieszkańcy? 9 2025-10-19 12:59 Redyk bacy Klusia (WIDEO) 1 2025-10-19 12:00 Jesienny Redyk w Czarnym Dunajcu 1 2025-10-19 11:00 Co z nich wyrosło? 2025-10-19 10:00 Rozpoczęła się XXVI edycja konkursu "Tatrzańska Jesień 2025" 2025-10-19 09:00 Natalia Tomasiak i Emil Drabik najszybsi w biegu pod Krokwią w Zakopanem 1 2025-10-19 08:00 Niedźwiedź buszuje w Gorcach 2025-10-18 21:55 Nie żyje prof. Marian Tischner 2025-10-18 21:01 Redyk braci Leśnickich przeszedł przez Kluszkowce 2025-10-18 20:24 Akcja straży pożarnej na Jeziorze Czorsztyńskim 2025-10-18 19:50 Jan Gąsienica Walczak wicedyrektorem Centralnego Ośrodka Sportu w Zakopanem 20 2025-10-18 19:03 Leśni tropiciele w akcji 2025-10-18 18:00 Święto edukacji, współpracy i pasji (ZDJĘCIA) 2025-10-18 17:00 Będzie bezpieczniej w Spytkowicach 4 2025-10-18 16:00 Sadzonki jawora za zużyte baterie 2025-10-18 15:33 Kolejne utrudnienia na drodze w Jaworkach 2025-10-18 15:00 Mistrzowie poprowadzili trening na stadionie przy ul. Orkana (ZDJĘCIA) 2 2025-10-18 14:00 Tylmanowa będzie nie do poznania (WIDEO) 3 2025-10-18 12:39 Pendolino po raz pierwszy w Zakopanem! Uroczyste powitanie z kapelą, ministrem i oscypkami (ZDJĘCIA, WIDEO) 12 2025-10-18 12:00 Tak prezentuje się wyremontowany odcinek drogi Oswalda Balzera 5 2025-10-18 11:00 W Kuźnicach pierwsze opady śniegu (WIDEO) 1 2025-10-18 10:00 Samorządowcy rozmawiali w Zakopanem o organizacji biegów dla amatorów 1 2025-10-18 09:00 Dziś w Tatrach może popadać śnieg. Warunki turystyczne uległy pogorszeniu 1 2025-10-18 08:00 Skarby z góralskich skrzyń pamięci 2025-10-17 20:59 Nagrody Siła Korzeni wręczone. Kto je otrzymał? (WIDEO) 2025-10-17 20:00 Bank znika z Krupówek. Przenosi się w nowe miejsce 7 2025-10-17 19:00 Najlepszy policyjny dyżurny w Małopolsce pracuje w nowotarskiej komendzie 1 2025-10-17 18:00 Kadeci z Węgier z wizytą w zakopiańskiej komendzie policji 4 2025-10-17 17:00 Piękne i dzikie miejsce w Tatrach. Na szlaku trzy osoby. Tu natchnienia szukał Kasprowicz (WIDEO) 6 2025-10-17 16:00 Decyzja starosty utrzymana. Brama nadal będzie zamknięta 13 2025-10-17 15:00 Poszukiwany w Tarnowie, zatrzymany w Zakopanem 2025-10-17 14:00 Kobieta niby dojrzała a jechała kompletnie pijana 5 2025-10-17 13:01 Leonardo bez maski 2025-10-17 12:00 Co robić w weekend w Zakopanem? 2 2025-10-17 11:11 Wywołał awanturę - pójdzie siedzieć 3 2025-10-17 10:00 "Dotyk" w Salonie Poezji 2025-10-17 09:00 Miasto Nowy Targ chce postawić dwie wieże widokowe - nad Łapsową Polaną i na Długiej Polanie 10 2025-10-17 08:00 Jak te góry kocham Cię. Nowa płyta i koncert zespołu FiśBanda (WIDEO) 2025-10-17 07:00 Jerzy Filar Trio pod Gontem 2025-10-16 21:15 Aeternam - Epitafium dla GAZY. Koncert w Niedzicy 2025-10-16 21:00 Justyna Kowalczyk wróciła do swojej szkoły. Opowiadała o życiu sportowca i wagarach (WIDEO) 4 2025-10-16 20:00 Babiogórski park buduje ośrodek edukacyjny na Morgach 1
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-10-19 22:27 1. A od zaplecza byli ? 2025-10-19 22:12 2. "Przeciez Walczak trzyma z pisem juz z 15 lat." te, demagog, razi cię, że ktośtrzyma 15 lat z PiSem, (co za niewybaczalna ZBRODNIA). Ale to, że tuski z platfusami drugie tyle lat trzymają z PZPR-owcami, czyli członkami organizacji uznanej przez Sejm RP za organizację przestępczą o charakterze zbrojnym i wyznającymi system totalitarny,który również jest zakazany, i powinien być ścigany, już ci nie przeszkadza!! I nie wyjeżdżaj mi tutaj zaraz z jakimś Potrowiczem, bo u siebie macie grubszy, najgrubszy kaliber. I to wieloosobowy 2025-10-19 20:57 3. Należy pogratulować przewodniczącemu trafnego stwierdzenia "Nie wiem, czy moja ocena będzie obiektywna". Kto wie, może kiedyś zaświta przewodniczącemu taka refleksja że przewodniczący rady miasta kieruje pracami rady miasta - organu ustawodawczego odpowiedzialnego za tworzenie i uchwalanie lokalnych aktów prawnych. Natomiast funkcja przewodniczącego nie wiąże się z byciem podnóżkiem, prawą ręką i tubą propagandową burmistrza który jest organem wykonawczym. Nie śmiem podważać kwalifikacji i odebranego wykształcenia lecz o tych rzeczach jest mowa w szkole podstawowej. O ile ktoś nie ucieka z lekcji. Pewnym usprawiedliwieniem może być brak odpowiedniej edukacji w kierunku samorządowym a co za tym idzie wzorowanie się i czerpanie pełnymi garściami z niechlubnych praktyk poprzedniej ekipy. Co niestety dobitnie widać na każdej sesji. Tym bardziej powinno to dyskwalifikować pana Jóźkiewicza z pełnienia tej funkcji. Całkowicie wypaczone postrzeganie funkcji samorządowych plus diametralnie zawyżone ego doprowadzi wcześniej czy później do katastrofy. Nie mniej jednak brawa za szczerość w tej kwestii. 2025-10-19 20:19 4. Gdyby nie położenie EN hotel to nie byłoby nic wyjątkowego. Bachleda natomiast tez ma kuszące położenie z punktu widzenia biznesowego, ale ja sie znam tylko na gotowaniu. Ciekawe czy w Ence znów ocenili pseudo ekskluzywna kuchnia poprzedniego GARKO-TŁUKA i jego mrozone pierogi :) oraz malo finezyjne dekoracje .... 2025-10-19 20:06 5. noooo! jak twoi guru doją do władzy! to wszystko możliwe może być prikaz z nowogrodzkiej i już! :) :) :) 2025-10-19 20:03 6. macie prolbemy dzieci kto jest z pisu a kto z po ONI TO MAJĄ W UJU GUT MOSTOWY WAM OPOWIE. 2025-10-19 18:36 7. Wywalą miliony i będzie bez zmian a nawet gorzej w Krościenku i zabrzeży też ronda miały rozwiązać problem a wszyscy widzą jak jest . No i jeszcze miejscowi przez dwa lata będą mieć przeje... 2025-10-19 18:27 8. # Romano - 10/10. Sam byłem zachwycony dokąd sam Wersal był. Szacun. Było i się zmyło niestety. 2025-10-19 18:09 9. Nazwę Waszej gazety powinni juz dawno zmienic na "Narzekacz Podhalanski". Zawsze wszystko źle! 2025-10-19 18:07 10. Obserwator 100% racji, każdy niech sobie przeczyta 5x twoj wpis zanim coś tu napisze. Społeczeństwo nie jest doinformowane. To jest Jedność. Stare wróciło... A radnym niedawno z PiSu to był syn tego pana.
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama