2023-12-30 21:44:28
Rozmowa TP
Wygraliśmy kilka bitew, ale wojna wciąż trwa. Mamy w Zakopanem lepsze powietrze
Jakość powietrza w Zakopanem znacznie się poprawiła, ale do wymiany zostało jeszcze 500 starych pieców. O tym, co udało się zrobić w walce o czyste Podhale i co jest jeszcze do zrobienia, z Jolantą Sitarz-Wójcicką z Podhalańskiego Alarmu Smogowego rozmawia Paweł Pełka.
- Skąd wzięło się u pani zainteresowanie ekologią?
- Od dziecka mieszkam w Zakopanem i jak daleko sięgam pamięcią, to zawsze interesowałam się ekologią. Wtedy praktycznie nikt o tym nie mówił. Pamiętam, jak na początku szkoły podstawowej pilnowałam, żeby gasić światło, nie zużywać za dużo wody, zbierałam śmieci w lesie. Z tego co pamiętam, rówieśnicy niezbyt się tym interesowali. Oczywiście, gdy na grzybach zbierałam śmieci, to moi towarzysze też to robili, ale na tym się kończyło.
- Gdy w tamtych czasach patrzyła pani na dym z kominów, wydobywający się na każdym kroku, jakie były pani myśli?
- Od dziecka jeździłam na nartach. Pamiętam, gdy chodziłam na Kasprowy, to widać było nad Zakopanem czarną chmurę smogu. Kontrastowała ona z białym śniegiem. Wiedziałam, że to coś złego, bo jest czarne, brzydkie i śmierdzi. To było na początku lat 90. Poruszyło mnie to wtedy do żywego, a nikt o tym nie mówił. Gdy pytałam dorosłych, odpowiadali, że tak po prostu jest. Wszyscy palą w piecach i jest dym. Wszystkie duże budynki, osiedla miały swoje koksownie. Sytuacja była dramatyczna. Wtedy zaczęłam myśleć, że trzeba coś z tym zrobić, że dalej tak być nie może.
- Co zadecydowało, że zaczęła pani bardziej formalnie walczyć ze smogiem w ramach Podhalańskiego Alarmu Smogowego?
- Gdy osiem lat temu urodził mi się syn, byłam na urlopie macierzyńskim, utknęłam z tym malutkim dzieckiem na ponad tydzień w domu. Był po prostu taki smog, że nie chciałam z nim wychodzić na zewnątrz, żeby się nie rozchorował. Pamiętam, że byłam wtedy wściekła. Nie wiedziałam, co robić. Nie miałam oczyszczacza powietrza. Bałam się otwierać okna, a naczytałam się już o negatywnym wpływie smogu na ludzi. Tę złość przekułam na konkretne działania.
- Wtedy o smogu już się mówiło?
- Tak, wówczas powoli większość z nas zdawała sobie sprawę z zagrożenia. Informacje zaczęły pojawiać się w mediach. Zaczął działać Podhalański Alarm Smogowy. Odezwałam się do nich przez Facebooka i próbowałam zmienić sytuację.
- Zakopane to specyficzne miasto. Tu wiele osób uważa, że u siebie może robić, co chce. Wierzyła pani, że się uda?
- Wiedziałam, że będzie bardzo trudno, ale potrzebny jest oddolny ruch, który pomoże zmienić sytuację.
- Trzeba było przekonać z jednej strony urzędników, a z drugiej mieszkańców, z których część wciąż uważa, że globalne ocieplenie i jego wpływ na środowisko to spisek.
- Jest taka grupa ludzi, na szczęście są oni w mniejszości. Przez te osiem lat, od czasu, gdy dołączyłam do Podhalańskiego Alarmu Smogowego, a po odejściu kolegów z Zakopanego przejęłam jego działalność, widać ogromną zmianę. Mentalność urzędników i mieszkańców zmieniła się. Z pomocą przyszła nam w Zakopanem też ekonomia, bo okazuje się, że ogrzewanie geotermalne jest najtańsze.
- Osiem lat temu przekroczenia norm zanieczyszczenia powietrza były wręcz niewyobrażalne.
- Zdarzały się przekroczenia o 500 czy 700%! Wyszło się na pięciominutowy spacer i całe ubranie było tak przesiąknięte dymem, jakbyśmy wracali z wędzarni. Teraz znacznie się poprawiło, ale nie czas na otwieranie szampana. W zeszłym roku mieliśmy bardzo dobrą zimę, tylko 24 dni z nieznacznymi przekroczeniami zanieczyszczeń. Tak dobrze nie było od lat, chociaż pomagała nam też pogoda, bo nie było wielu bezwietrznych wyżów z bardzo niskimi temperaturami. Wygraliśmy kilka bitew, ale wojna wciąż trwa.
- Co to były za wygrane bitwy?
- Najważniejsza rzecz, którą udało się osiągnąć, jest zmiana ekologicznej świadomości mieszkańców Zakopanego i okolicznych gmin. Bez chęci zmiany sytuacji wśród ludzi i świadomości, że jakość powietrza zależy od każdego z nas, nic byśmy nie osiągnęli. Ludzie zrozumieli, że zanieczyszczone powietrze wpływa na ich zdrowie, zdrowie ich dzieci, rodziców, a także na biznes. Turyści też zaczęli brać pod uwagę smog, wybierając miejsce na spędzanie ferii. Świetna była też akcja Tygodnika Podhalańskiego, który rozdawał tabliczki z napisem "nie palę byle czym". Do tej pory widzę ich bardzo wiele w Zakopanem i uśmiecham się. To oznacza, że właściciele kwater chcieli pokazać turystom, że dbają o powietrze. Urzędnicy przestali bagatelizować problem, a do jakości powietrza bezpośrednio przyczynił się rozwój sieci geotermalnej. Podłączenie geotermii to duże koszty, ale są programy, które pomagają w uzyskaniu dofinansowania.
- Często dostajemy również zdjęcia od ludzi, którzy fotografują dymiące kominy.
- Kiedyś tych kominów było wiele w jednym miejscu. Teraz od czasu do czasu zdarza się jeden tylko taki komin, chociaż i on potrafi potężnie zadymić całą okolicę. Na szczęście te stare, bezklasowe piece po prostu przestają działać ze starości. W sukurs przychodzi nam też uchwała antysmogowa, która w Małopolsce wejdzie w pełnym zakresie w życie 1 maja. Bardzo na nią czekamy. Zabrania ona korzystania z pieców bezklasowych. Mam nadzieję, że to wyeliminuje ostatnie stare kotły. Do tych starych pieców można wrzucić wszystko, również śmieci i ten problem wciąż w Zakopanem istnieje. Do kotłów nowej generacji już śmieci nie wrzucimy, bo po prostu się nie da.
- Ile jeszcze takich starych kotłów zostało w Zakopanem?
- Ciężko policzyć ile pieców zostało wymienionych, bo część osób zrobiła to na własną rękę, nie szukając dotacji. Nadal mamy pod Giewontem ok. 500 bezklasowych, najbardziej kopcących pieców. Pięć lat temu było ich ok. 3500.
- Co może zrobić mieszkaniec, który dopiero teraz dowie się, że musi wymienić stary kocioł?
- Taka osoba powinna pójść do urzędu miasta. Pracują tam panie ekodoradczynie, które powiedzą, jakie urządzenie możemy zamontować po tym kopciuchu. Cały czas mieszkaniec może skorzystać z programu "Czyste powietrze", to wysokie dotacje, niedawno jeszcze podwojone. Im mniej zarabiamy, tym większa dotacja nam przysługuje. Ważne, żeby porozmawiać z ekodoradczyniami, bo każdy przypadek jest inny. Warto też zacząć od docieplenia domu, na to są również dotacje. Gdy dom docieplimy, będziemy mogli kupić mniejszy piec.
- Poza walką ze smogiem, którą wygrywamy, to czy Zakopane staje się czystszym miastem pod względem na przykład dzikich wysypisk?
- Z pewnością również w tym względzie zmieniła się świadomość. Nadal jednak w lasach czy potokach znajdują się dzikie wysypiska. Ciągle widać, że wyrzucając śmieci do lasu, sami robimy sobie krzywdę. W gminie nieopodal Zakopanego ktoś wyrzucił do lasu kilkadziesiąt dużych worków z odpadami. Urzędnicy przeszukali te śmieci. Znaleźli paragon ze sklepu. W tym sklepie poprosili o nagranie z monitoringu. Sprawdzono godzinę, o której ktoś robił tam zakupy i znaleziono winowajczynię. Była to bogata kobieta z Krakowa, która robiła remont w swoim domu. Zapłaciła 5000 zł kary. Jeszcze gorszą karą był wstyd dla tej kobiety, bo przecież wiele osób dowiedziało się, że wyrzuciła śmieci do lasu. Zachęcam, aby zgłaszać takie rzeczy. Jeśli nie będziemy na takie przypadki sami reagować, nie zadzwonimy na straż miejską, nie zrobimy zdjęcia, to ten proceder nigdy się nie skończy.
- Młode pokolenia jest bardziej wrażliwe na ekologię?
- Zdecydowanie. Jako Alarm Smogowy zajmowaliśmy się organizacją różnych wydarzeń, prelekcji dla młodych. Sama młodzież też się edukuje i jest w tym względzie o wiele bardziej uświadomiona niż dorośli. Pod koniec listopada z moim przyjacielem Władysławem Bętkowskim założyliśmy fundację Podhale na Zielono. Podhalański Alarm Smogowy to była grupa trochę nieformalna, a fundacja jest konkretną pozarządową organizacją. Planujemy działania informacyjne, edukacyjne dotyczące nie tylko smogu, ale także zmian klimatu. Chcemy organizować warsztaty, pikniki na temat czystego powietrza, wody czy recyklingu śmieci.
...która może dostawać sianko z 2% podatku pit i żyć w zgodzie z hojnymi inwestorami... przepraszam "darczyńcami"... teraz bez kasy ani rusz dlatego młodzi lgną do fundacji jak kiedyś do seminariów :-) idea szczytna a wychodzi jak zawsze... z ekologią jak z religią, za kilka lat wyznawcy obudzą się jak zwykle oszukani
-
PRACA | dam
Zatrudnię ASYSTENTKĘ STOMATOLOGICZNĄ/HIGIENISTKĘ. Zakopane. 604 232 488. -
PRACA | dam
Poszukuję pracowników budowlanych - budowy od podstaw, docieplenia, stolarka, wykończenia wnętrz - Zakopane i najbliższe okolice.. 500160574
Tel.: 500160574 -
USŁUGI | budowlane
REMONTY ŁAZIENEK, ZABUDOWY GK. 660 079 941. -
USŁUGI | budowlane
WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, REMONTY. 660 079 941. -
PRACA | dam
ZATRUDNIMY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM: KUCHARZA, POMOC KUCHENNĘ, OBSŁUGĘ BARU MLECZNEGO, KELNERA/-KĘ. Zakopane, bez zakwaterowania - 600 035 080, 600 035 355. -
PRACA | dam
KELNER / KELNERKA do hotelu w Zębie. Na pełny etat lub dorywczo. Tel. 604224334, praca@redyk.pl -
PRACA | dam
Poszukuję PORZĄDKOWEGO DO TERENÓW ZEWNĘTRZNYCH - Zakopane - 665 663 700 -
PRACA | dam
Poszukuję PANI DO SPRZĄTANIA APARTAMENTÓW, KLATEK SCHODOWYCH - Zakopane - 665 663 700. -
MOTORYZACJA | sprzedaż
MITSHUBISHI OUTLANDER 2,2 DI-D, 4X4, r.p.2014, przebieg 224 tys. km, I właściciel, bogata wersja Intense Plus, dodatkowo kpl. kół zimowych z felgami, zdejmowany hak,oryginalny bagażnik dachowy. 605 564 270. -
KOMUNIKATY
PSPCh Hospicjum Jezusa Miłosiernego zaprasza osoby chętne do wstąpienia do Stowarzyszenia na spotkanie informacyjne w dniu 4.12.2024 (środa) o g. 17.00 w UM Zakopane ul. Kościuszki 13. -
USŁUGI | budowlane
USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484. -
PRACA | dam
No To Smak katering w Zakopanem zatrudni: -kierowcę kat.B -pizzera -osobę do przyjmowania zamówień i pomocy na kuchni. 697430666 notosmak.pl Notosmak@gmail.com
Tel.: 697430666 -
PRACA | dam
Piekarz. produkcja precli Zakręcony precel-Zakopane, przyjmie do pracy osobę z Zakopanego lub okolic do produkcji precli. Praca na stałe, zmianowa, w godzinach od 6.00-21.00. 609097999
Tel.: 609097999 -
PRACA | dam
Zakręcony precel-ZAKOPANE przyjmie do pracy osobę z Zakopanego lub okolic, do sprzedaży precli w lokalu na Krupówkach. Praca na stałe, zmianowa, elastyczny grafik, w godzinach od 8.00-22.00. 609097999
Tel.: 609097999 -
KUPNO
Spółka "TESKO" kupi drzewko (świerk, jodła) o wysokości minimum 11m. Drzewko będzie stanowić element dekoracji bożonarodzeniowej. Tel. kontaktowy 695 802 603, 18 20 25 629. -
MOTORYZACJA | sprzedaż
SPRZEDAM SAMOCHÓD CAMPINGOWY FIAT DUCATO MOBILVETTA, r. 2010, stan idealny - 608 806 408 -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYNAĘCIA MIESZKANIE W CENTRUM NOWEGO TARGU. 608 806 408 -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
NOWY TARG CENTRUM UL. KRZYWA DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO-USŁUGOWY: 110m2. WSZYSTKIE ODBIORY. 608 806 408 -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
ZAKOPANE - KOŚCIELISKO DO WYNAJĘCIA MIESZKANIA 35-50m2. 608 806 408 -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYNAJĘCIA LOKAL POD GABINETY, BIURA - NOWY TARG, ul. KRZYWA. 608 806 408 -
PRACA | dam
W KOŚCIELISKU - PRACA STAŁA W PENSJONACIE - SPRZĄTANIE, KUCHNIA, OBSŁUGA GOŚCI - 608 806 408 -
PRACA | dam
PRZYJMĘ PANIĄ DO SPRZĄTANIA POKOI W PENSJONACIE W ZAKOPANEM. 601 45 33 91. -
USŁUGI | budowlane
ADAPTACJA STRYCHÓW, REMONTY, ŁAZIENKI, WYKOŃCZENIA WNĘTRZ. 693 206 403. -
PRACA | dam
PRZYJMĘ KUCHARKĘ DO PENSJONATU - 502 658 638. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYNAJĘCIA DOM NA: PIZZERIĘ, RESTAURACJĘ. 502 658 638 -
SPRZEDAŻ | różne
PRZYJMĘ GRUZ, KAMIEŃ. POSPRZĄTAM GRUZ, KAMIEŃ. 502 658 638 -
PRACA | dam
Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: - PIZZERÓW, - BARMANKI, - BUFETOWE, - POMOCE KUCHENNE, - OSOBY NA ZMYWAK, - OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707 -
PRACA | dam
ZATRUDNIĘ KRAWCOWĄ - SZYCIE NA MIEJSCU LUB CHAŁUPNICZO. PRACA CAŁY ROK, NOWY TARG. 601 789 299, 536 740 251. -
PRACA | dam
Restauracja do uzupełnienia zespołu zatrudni osobę na stanowisko kelnerki/kelnera. *Kelnerka/kelner - a`la carte. *Kelnerka - obsługa bufetu śniadaniowego. Oferujemy pracę z doświadczonym zespole, szansę rozwoju zawodowego, atrakcyjne wynagrodzenie. 608 506 785 www.restauracjagorska.pl rest.gorska@gmail.com
Tel.: 608 -
PRACA | dam
Stacja narciarska Kotelnica Białczańska poszukuje pracowników gastronomii na stanowiska: KUCHARZ; MŁODSZY KUCHARZ; PIZZER; POMOC KUCHENNA; OBSŁUGA BARU. Prześlij CV na e-mail lub zadzwoń po szczegóły. +48 605202312, kotelnicakarczma@gmail.com -
SPRZEDAŻ | budowlane
Sprzedam KANTÓWKĘ, KROKWIE, DESKI, GONTY, ŁATY - 788 344 233. -
BIZNES
DO WYNAJĘCIA BUDA HANDLOWA PRZY WYCIĄGU, Pardałówka. 502 658 638 -
SPRZEDAŻ | różne
OPAŁ BUK, ŚWIERK SUCHY. 609 927 174. -
PRACA | dam
Zatrudnię osoby do roznoszenia ulotek. +48574255794
Tel.: 48574255794 -
PRACA | dam
Zatrudnię promotorów na kuligi na okres zimowy. +48574255794
Tel.: 48574255794 -
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098. -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO. 882080371. -
USŁUGI | budowlane
FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DO SPRZEDANIA MIESZKANIA W ZAKOPANEM, KOŚCIELISKU I NA CYRHLI - 607 506 428. -
SPRZEDAŻ | różne
Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893 -
SPRZEDAŻ | różne
NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893 -
PRACA | dam
Biuro podróży wycieczek jednodniowych poszukuje pracownika do zapisywania klientów na kuligi. Praca sezonowa w Zakopanem. Wynagrodzenie do ustalenia indywidualnie: dzienne, miesięczne, od zapisanych osób. Kontakt pod numerem +48 606 286 379. -
PRACA | dam
Hotel Eco Tatry*** zatrudni KUCHARZA/KUCHARKĘ. Tel. 608 088 017 -
BIZNES
Sprzedam tanio - z wypożyczalni NARTY, BUTY I KIJKI. 662 370 510. -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO, FLIZOWANIE, WYKOŃCZENIA, BUDOWY od A do Z. 607 572 312. -
MOTORYZACJA | kupno
SKUP AUT - OSOBOWE, DOSTAWCZE. CAŁE, USZKODZONE. 500 349 500. -
MOTORYZACJA | kupno
KUPIĘ KAŻDĄ TOYOTĘ. 531 666 333. -
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325. -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105. -
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.