Reklama

2024-01-02 20:30:08

Rozmowa TP

Sabała, którego wzięło na włóczenie się po Tatrach

Reklama

Gdy ludzie siedzą nad Smreczyńskim Stawem, to bądźmy z nimi nad tym stawem, a jak siedzą na Instagramie, to trzeba do nich dotrzeć również i tam - mówi Jan Krzeptowski Sabała, przewodnik, tatrzański edukator, z którym Paweł Pełka rozmawia o tłumach turystów w Tatrach, genach słynnego gawędziarza i o tatrzańskiej przyrodzie.

- Jan Krzeptowski Sabała to bardziej przewodnik, leśnik, miłośnik Tatr, pracownik Tatrzańskiego Parku Narodowego czy autor przewodników po górach?


- W tej chwili jestem głównie przewodnikiem, bo od dwóch lat nie pracuję na etacie w TPN-ie, a tylko współpracuję z Parkiem, świadcząc usługi edukacyjne. Mam dzięki temu więcej czasu na moją największą pasję, jaką jest przewodnictwo. Leśnictwo studiowałem po to, aby zdobyć jak najwięcej wiedzy przyrodniczej. To studia z wieloma praktycznymi zajęciami i człowiek poznaje las od podszewki.

- To specyficzne przewodnictwo, można je nazwać przyrodniczym?

- Tak, oprowadzam malutkie grupy. Zabieram turystów wcześnie rano, często na mniej uczęszczane szlaki. Moi klienci idą z lornetkami, teleobiektywami. Staramy się wspólnie wypatrzeć jakieś zwierzęta. Turystów prowadzę na szlaki, w pobliżu których nory mają świstaki, gdzie pojawiają się kozice. Można takie wycieczki nazwać ekoturystyką.

- Nie dajesz jednak gwarancji, że w czasie wycieczki uda się podglądnąć na przykład niedźwiedzia?

- Tatry to nie ogród zoologiczny. Niedźwiedź to nieprzewidywalne zwierzę. Przez kilka dni przebywa w jednym rejonie, a później nagle znika. Pamiętam, że kiedyś skontaktował się ze mną właściciel biura podróży z Hiszpanii, który organizuje takie foto-safari. Był w Krakowie na konferencji i dowiedział się, że w Tatrach są niedźwiedzie. Bardzo chciał je zobaczyć. Wyjechaliśmy na Kasprowy, schodziliśmy bardzo powoli szlakiem przez Myślenickie Turnie, gdzie dzień wcześniej kręciła się niedźwiedzica i niestety jej nie spotkaliśmy. Następnego dnia, gdy gościa z Hiszpanii już nie było, niedźwiedzicę można było obserwować z wagonika kolejki. Od września do listopada jest zresztą najlepszy okres do obserwowania niedźwiedzi, bo przenoszą się one - w poszukiwaniu borówek, brusznic - z lasu nieco wyżej, w kosówkę, na otwartą przestrzeń. Są tacy turyści, którzy bardzo boją się niedźwiedzi, ale są też tacy, którzy chcą je zobaczyć. Na to jednak nawet Sabała nie daje gwarancji.

- W przewodnictwie przydaje się gar gawędzenia, opowiadania, który pewnie odziedziczyłeś po Janie Krzeptowskim Sabale, słynnym XIX-wiecznym przewodniku, gawędziarzu, ale i myśliwym?

- Mieliśmy w rodzinie Józefa Krzeptowskiego Jasinka, który rozpracował genealogię rodu i rzeczywiście słynny Sabała był moim praprapradziadkiem. Większość mojej rodziny zajmuje się ciesielką. Budują domy, a mnie jakoś wzięło na włóczenie się po Tatrach, opowiadanie o nich i poznawanie ich przyrody. Poluję również, ale już nie z flintą, z aparatem wyposażonym w teleobiektyw, aby "ustrzelić" nim jakiegoś świstaka czy orła.

- Po górach chodziłeś od dziecka?

- Mieszkam w Kościelisku na Chotarzu, więc mam bardzo blisko do Małej Łąki i Kościeliskiej. Tata zabierał nas na wycieczki po dolinach, później startowałem w konkursach o gminie Kościelisko. Wygrałem w jednym z nich przewodnik Józefa Nyki, którego później nauczyłem się na pamięć. Gdy uczyłem się w Starym Sączu w Technikum Leśnym, braliśmy udział ze szkolną drużyną w konkursach wiedzy o Tatrach. Wtedy też starsi koledzy wciągnęli mnie w taternictwo jaskiniowe, zrobiłem kurs w Speleoklubie Tatrzańskim. Jeszcze w szkole średniej zacząłem kurs przewodnicki, który ukończyłem po pierwszym roku studiów.

- Jak zapatrujesz się na zwiększającą się liczbą turystów w Tatrach? Teraz po polskiej stronie jest to już 5 milionów  osób rocznie. Co robić, aby Tatry ostały się w niezmienionym stanie dla następnych pokoleń. Zamykać je, ograniczać wejścia, edukować?

- Sama edukacja nie rozwiąże wszystkich problemów, ale trzeba ją oczywiście prowadzić i bezpośrednio na szlakach, i w mediach społecznościowych, które mają wielką siłę w docieraniu do wielu osób. Oprócz edukacji ważna jest infrastruktura. Jeśli szlak jest dobrze zrobiony, szeroki, wygodny, to ludzie nie będą z niego schodzić. Jeśli będą toi-toje to ludzie nie pójdą załatwiać się do lasu. Ważny jest też nadzór nad turystami. Gdy na szlaku znajduje się pracownik TPN, turyści rzadziej łamią parkowe zasady. Ważną rolę odgrywają także wolontariusze, którzy na przykład sprzątają Tatry Zachodnie.

- Turyści chcą się edukować?

- Sami nie. Gdy powiemy im przyjdźcie do nas, bo jest wykład na dany temat, to prawie nikt się nie pojawi. Trzeba docierać do nich w inny, bardziej atrakcyjny sposób. TPN realizował w tym roku akcję "PoSzlaki". W siedmiu popularnych miejscach o danej porze pojawiali się edukatorzy, którzy kilka razy dziennie opowiadali o górach, o przyrodzie. Trzeba po prostu wychodzić naprzeciwko turystom. Gdy ludzie siedzą nad Smreczyńskim Stawem, to bądźmy z nimi nad tym stawem, a jak siedzą na Instagramie, to trzeba do nich dotrzeć również tam.

- Czyli pomysły zamykania Tatr, ograniczania liczby turystów są trafione?

- To wyrządziłoby więcej szkody niż pożytku. Jeśli ustalimy limit 10 tys. osób na asfalcie do Morskiego Oka, to w szczycie sezonu będzie tam ciut luźniej. Dla przyrody te kilka tysięcy mniej na tej drodze nie będzie miało jednak znaczenia, bo ci turyści mają po drodze toi-toje, nie schodzą z asfaltu. Wtedy powstanie pytanie, gdzie pójdzie te 5 tysięcy, którym zabronimy wejścia nad Morskie Oko. Pójdzie w inne miejsca, gdzie o wiele łatwiej coś rozdeptać. Być może to błogosławieństwo dla przyrody, że mamy taką asfaltową drogę, którą można dotrzeć w przepiękne miejsca. Dzięki temu na przykład w Dolinie Starorobociańskiej nie ma turystów. Taka sztuczna relokacja turystów nie ma sensu.

- Gdy idziemy w Tatry w sezonie, co zrobić, by nie spotkać wielu turystów? Jest jeszcze taka możliwość?

- Otwieramy mapę, patrzymy, gdzie nie ma schroniska i kolejki, wychodzimy wcześnie rano i wtedy omijamy tłumy. Takim rejonem są na przykład Zachodnie Tatry po stronie słowackiej, okolice Liptowskiego Mikulasza. Są tam długie, piękne szlaki, a praktycznie tylko jedno schronisko. Jest takie miejsce, bardzo duża Dolina Jałowiecka, gdzie w 1959 roku po wielkim opadzie deszczu urwało drogę i do tej pory jej nie naprawiono. Nie wjechał więc tam od tego czasu ani jeden traktor, samochód. To według Słowaków najbardziej dzikie miejsce w całych Tatrach, a być może nawet w Karpatach. Nie ma się jednak co oszukiwać, nawet na tych mniej popularnych trasach w końcu kogoś spotkamy. Słowackie Tatry ogólnie również odwiedza coraz więcej osób, tam procentowy wzrost liczby turystów jest nawet o wiele większy niż u nas. Gdy nie lubimy spotykać innych na szlaku, jedźmy w Beskid Niski.

- Wiele osób chyba temat tłumów w Tatrach nieco demonizuje?

- Z pewnością to temat, który bardzo dobrze sprzedaje się w mediach. Pokazywane są w nich największe ekstrema i na tej podstawie ludzie wyrabiają sobie opinię, a przecież w czerwcu, w środku tygodnia w Tatrach nigdy nie będzie tłumów, bo większość osób siedzi w pracy. Tak naprawdę przez prawie 300 dni w Tatrach nie ma tłumów. Jest to związane z kalendarzem i pogodą. Nawet  u przyrodników spotykałem się z opinią, że nie ma już po co w Tatry iść. Zawsze muszę im tłumaczyć, że to tylko taka przypięta nam łatka zadeptanego miejsca, a rzeczywistość jest inna.

- Czy zwiększona liczba turystów ma wpływ na populację zwierząt?

- Patrząc na monitoring kozic, świstaków, niedźwiedzi ich populacja wcale się nie zmniejsza wraz ze wzrostem liczby turystów. Trzeba pamiętać, że kiedyś niedźwiedź został w Tatrach prawie wytępiony, spotkania z tymi zwierzętami zapisywano w kronikach i były czymś nadzwyczajnym. Później zaczął się odradzać, a teraz są badania, że w sezonie obszar TPN penetruje nawet 55 osobników. Podobnie ma się sytuacja z kozicą, która też była na skraju wymarcia, na przykład po II wojnie światowej, gdy w  Tatrach na porządku dziennym było kłusownictwo. Niepokojącym zjawiskiem są niestety oswojone jelenie w centrum Zakopanego. Doprowadziło do tego dokarmianie dzikich zwierząt. Są już przypadki, że turyści dokarmiają świstaki. To jest bardzo złe następstwo zwiększonego ruchu turystycznego w Tatrach.

- Zimą w Tatrach też przybywa turystów, a szczególnie narciarzy.

- Skituring ułatwia poruszanie się po Tatrach i również schodzenie ze szlaków. Gdy wszystko jest przykryte puchem, można łatwiej zejść ze szlaku. To chyba jedno z największych wyzwań stojących przed TPN-em, jak poradzić sobie z dzikim narciarstwem, a jest ono bardzo trudne do upilnowania. Pytanie, czy model, gdy szlaki letnie w zdecydowanej większości są otwarte zimą dla narciarzy, nie powinien zostać zmodyfikowany. Szczególnie chodzi o wiosnę, gdy na przykład cietrzew jest bardzo wrażliwy na obecność ludzi.

- Od czasu do czasu turyści, widząc świerki powalone przez wiatr, zniszczone przez kornika, pytają, co dzieje się z tatrzańskim lasem?

- Ten las się naturalizuje. To jest pozytywny proces. Gdy popatrzymy nie na górę, na kikuty świerków, a na dół, to zobaczymy pełno rosnących buków, jaworów, jodeł. Tak jest chociażby w Dolinie Kościeliskiej, gdzie po wiatrołomach sprzed 10 lat zasadzono nowy las i zaczyna on już być widoczny. Gdy podrośnie, zostanie tam utworzona strefa ścisłej ochrony i nikt w ten las nie będzie już ingerował. Pamiętajmy, że kiedyś regiel dolny porastały drzewa liściaste. Wyrąbano je w XIX wieku na potrzeby przemysłu, wyrąbali je później Niemcy. Następnie zasadzono świerka, który rósł łatwo na otwartych przestrzeniach. Wiadomo było, że kiedyś zastąpią go buki i to się dzieje właśnie teraz. Świerk nie jest odporny na kornika, na wiatr, bo ma płytkie zakorzenienie. Drzewa  liściaste są odporne. Te zmiany drzewostanu już są widoczne na przykład jesienią, bo w reglu robi się coraz bardziej kolorowo. W kolejnych latach drzew liściastych będzie przybywać, ale pamiętajmy, że cykl wymiany drzewostanu trwa dziesiątki, nawet setki lat. Do roli parku narodowego należy dbanie o naturalną przebudowę drzewostanu i to się właśnie dzieje.

- Wyobrażasz sobie życie poza Tatrami, a jeśli tak, to gdzie?

- Trudno to sobie wyobrazić. Musiałoby to być ciekawe przyrodniczo miejsce. Kiedyś w lipcu pojechałem na Islandię i zobaczyłem, że rosną tam setki tych samych kwiatków, co w Tatrach. Pomyślałem, że mógłbym tam prowadzić wycieczki, nauczyłbym się tylko nazw tamtejszych ptaków i niektórych innych gatunków. Później przyszła jednak myśl, że Tatry są taką perełką, której nigdy na nic innego nie chciałbym zamienić.

Rozmawiał Paweł Pełka

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Sebastian Olesiak 2024-01-03 15:38:48
A co Pan Jan Krzeptowski Sabała sądzi o budce z lodami w Dolinie Strążyskiej. Dolina po ostatnich "remontach" zaczyna przypominać Krupówki.
worek na śmieci 2024-01-03 15:03:26
Na ponury żart zakrawa fakt że straż sparku narodowego będzie się uganiać po całym kraju za pajacem co wystrzelił kilka fajerwerków żeby dać mu karę - jakieś śmieszne 500 zł. A jednocześnie "dyrektor" parku wycina hektar parku pod stację narciarską. Normalnie folwark.
Andrzej 2024-01-03 13:06:18
Tak Pani Marzeno. Limit powinien być dopracowany na poszczególne punkty wejść. A oni to w tym planie robią taki idiotyczny ogólny zapis, który wiadomo, że nie jest do realizacji. Ja jeszcze rozumiem Dyrektora, bo człowiek w krótkich spodenkach boi się utraty stanowiska. Ale gdzie są te " profesory" z tzw. Rady Naukowej.
gasienica marzena 2024-01-03 10:01:53
Panie Krzeptowski bzdury pan opowiadasz , limity wejścia do TPN to jedyne sensowne rozwiązanie na wciąż rosnący ruch !... 5 mln turystów w parku o powierzchni niecałych 175 km/ kw to jest niechlubny rekord ,pokaż
mi pan choć jeden Park Narodowy na świecie który na tak małej powierzchni wpuszcza ponad 5 mln ludzi rocznie ...nie ma takiego! Limity ilości turystów do każdej doliny i problem rozwiązany, nie masz biletu nie wchodzisz ,tak jak w PKL na Kasprowy i kropka .Oczywiście ludzi trzeba edukować ale to niewiele zmieni ponieważ 80 procent wchodzących w Tatry to przypadkowi "turysci" taka patoturystyka! .TPN nie jest z gumy tak samo z gumy nie jest Zakopane do którego napływa coraz więcej ceprów budujących na naszych ziemiach wszędzie gdzie się da...,inna sprawa to budowa ścieżek rowerowych które w pewnym stopniu odciążyłyby zatłoczone doliny w Tatrach ,przypomnę tylko ze pomysł budowy ścieżki łączącej Zakopane z doliną Rybiego Potoku skutecznie zablokował jeden z pracowników TPN...
CCCP 2024-01-03 07:14:35
Najlepsze są komentarze pod artykułem"TPN szuka świadków puszczania fajerwerków w Dolinie Pięciu Stawów" Przynajmniej tam można sobie wyrobić zdanie o tym zdarzeniu.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię ASYSTENTKĘ STOMATOLOGICZNĄ/HIGIENISTKĘ. Zakopane. 604 232 488.
  • PRACA | dam
    Poszukuję pracowników budowlanych - budowy od podstaw, docieplenia, stolarka, wykończenia wnętrz - Zakopane i najbliższe okolice.. 500160574
    Tel.: 500160574
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY ŁAZIENEK, ZABUDOWY GK. 660 079 941.
  • USŁUGI | budowlane
    WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, REMONTY. 660 079 941.
  • PRACA | dam
    ZATRUDNIMY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM: KUCHARZA, POMOC KUCHENNĘ, OBSŁUGĘ BARU MLECZNEGO, KELNERA/-KĘ. Zakopane, bez zakwaterowania - 600 035 080, 600 035 355.
  • PRACA | dam
    KELNER / KELNERKA do hotelu w Zębie. Na pełny etat lub dorywczo. Tel. 604224334, praca@redyk.pl
  • PRACA | dam
    Poszukuję PORZĄDKOWEGO DO TERENÓW ZEWNĘTRZNYCH - Zakopane - 665 663 700
  • PRACA | dam
    Poszukuję PANI DO SPRZĄTANIA APARTAMENTÓW, KLATEK SCHODOWYCH - Zakopane - 665 663 700.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    MITSHUBISHI OUTLANDER 2,2 DI-D, 4X4, r.p.2014, przebieg 224 tys. km, I właściciel, bogata wersja Intense Plus, dodatkowo kpl. kół zimowych z felgami, zdejmowany hak,oryginalny bagażnik dachowy. 605 564 270.
  • KOMUNIKATY
    PSPCh Hospicjum Jezusa Miłosiernego zaprasza osoby chętne do wstąpienia do Stowarzyszenia na spotkanie informacyjne w dniu 4.12.2024 (środa) o g. 17.00 w UM Zakopane ul. Kościuszki 13.
  • USŁUGI | budowlane
    USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484.
  • PRACA | dam
    No To Smak katering w Zakopanem zatrudni: -kierowcę kat.B -pizzera -osobę do przyjmowania zamówień i pomocy na kuchni. 697430666 notosmak.pl Notosmak@gmail.com
    Tel.: 697430666
  • PRACA | dam
    Piekarz. produkcja precli Zakręcony precel-Zakopane, przyjmie do pracy osobę z Zakopanego lub okolic do produkcji precli. Praca na stałe, zmianowa, w godzinach od 6.00-21.00. 609097999
    Tel.: 609097999
  • PRACA | dam
    Zakręcony precel-ZAKOPANE przyjmie do pracy osobę z Zakopanego lub okolic, do sprzedaży precli w lokalu na Krupówkach. Praca na stałe, zmianowa, elastyczny grafik, w godzinach od 8.00-22.00. 609097999
    Tel.: 609097999
  • KUPNO
    Spółka "TESKO" kupi drzewko (świerk, jodła) o wysokości minimum 11m. Drzewko będzie stanowić element dekoracji bożonarodzeniowej. Tel. kontaktowy 695 802 603, 18 20 25 629.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    SPRZEDAM SAMOCHÓD CAMPINGOWY FIAT DUCATO MOBILVETTA, r. 2010, stan idealny - 608 806 408
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAĘCIA MIESZKANIE W CENTRUM NOWEGO TARGU. 608 806 408
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    NOWY TARG CENTRUM UL. KRZYWA DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO-USŁUGOWY: 110m2. WSZYSTKIE ODBIORY. 608 806 408
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    ZAKOPANE - KOŚCIELISKO DO WYNAJĘCIA MIESZKANIA 35-50m2. 608 806 408
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA LOKAL POD GABINETY, BIURA - NOWY TARG, ul. KRZYWA. 608 806 408
  • PRACA | dam
    W KOŚCIELISKU - PRACA STAŁA W PENSJONACIE - SPRZĄTANIE, KUCHNIA, OBSŁUGA GOŚCI - 608 806 408
  • PRACA | dam
    PRZYJMĘ PANIĄ DO SPRZĄTANIA POKOI W PENSJONACIE W ZAKOPANEM. 601 45 33 91.
  • USŁUGI | budowlane
    ADAPTACJA STRYCHÓW, REMONTY, ŁAZIENKI, WYKOŃCZENIA WNĘTRZ. 693 206 403.
  • PRACA | dam
    PRZYJMĘ KUCHARKĘ DO PENSJONATU - 502 658 638.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA DOM NA: PIZZERIĘ, RESTAURACJĘ. 502 658 638
  • SPRZEDAŻ | różne
    PRZYJMĘ GRUZ, KAMIEŃ. POSPRZĄTAM GRUZ, KAMIEŃ. 502 658 638
  • PRACA | dam
    Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: - PIZZERÓW, - BARMANKI, - BUFETOWE, - POMOCE KUCHENNE, - OSOBY NA ZMYWAK, - OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707
  • PRACA | dam
    ZATRUDNIĘ KRAWCOWĄ - SZYCIE NA MIEJSCU LUB CHAŁUPNICZO. PRACA CAŁY ROK, NOWY TARG. 601 789 299, 536 740 251.
  • PRACA | dam
    Restauracja do uzupełnienia zespołu zatrudni osobę na stanowisko kelnerki/kelnera. *Kelnerka/kelner - a`la carte. *Kelnerka - obsługa bufetu śniadaniowego. Oferujemy pracę z doświadczonym zespole, szansę rozwoju zawodowego, atrakcyjne wynagrodzenie. 608 506 785 www.restauracjagorska.pl rest.gorska@gmail.com
    Tel.: 608
  • PRACA | dam
    Stacja narciarska Kotelnica Białczańska poszukuje pracowników gastronomii na stanowiska: KUCHARZ; MŁODSZY KUCHARZ; PIZZER; POMOC KUCHENNA; OBSŁUGA BARU. Prześlij CV na e-mail lub zadzwoń po szczegóły. +48 605202312, kotelnicakarczma@gmail.com
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    Sprzedam KANTÓWKĘ, KROKWIE, DESKI, GONTY, ŁATY - 788 344 233.
  • BIZNES
    DO WYNAJĘCIA BUDA HANDLOWA PRZY WYCIĄGU, Pardałówka. 502 658 638
  • SPRZEDAŻ | różne
    OPAŁ BUK, ŚWIERK SUCHY. 609 927 174.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię osoby do roznoszenia ulotek. +48574255794
    Tel.: 48574255794
  • PRACA | dam
    Zatrudnię promotorów na kuligi na okres zimowy. +48574255794
    Tel.: 48574255794
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DO SPRZEDANIA MIESZKANIA W ZAKOPANEM, KOŚCIELISKU I NA CYRHLI - 607 506 428.
  • SPRZEDAŻ | różne
    Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893
  • SPRZEDAŻ | różne
    NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893
  • PRACA | dam
    Biuro podróży wycieczek jednodniowych poszukuje pracownika do zapisywania klientów na kuligi. Praca sezonowa w Zakopanem. Wynagrodzenie do ustalenia indywidualnie: dzienne, miesięczne, od zapisanych osób. Kontakt pod numerem +48 606 286 379.
  • PRACA | dam
    Hotel Eco Tatry*** zatrudni KUCHARZA/KUCHARKĘ. Tel. 608 088 017
  • BIZNES
    Sprzedam tanio - z wypożyczalni NARTY, BUTY I KIJKI. 662 370 510.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO, FLIZOWANIE, WYKOŃCZENIA, BUDOWY od A do Z. 607 572 312.
  • MOTORYZACJA | kupno
    SKUP AUT - OSOBOWE, DOSTAWCZE. CAŁE, USZKODZONE. 500 349 500.
  • MOTORYZACJA | kupno
    KUPIĘ KAŻDĄ TOYOTĘ. 531 666 333.
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2024-11-27 15:59 Co się dzieje w Parku Miejskim w Zakopanem? 2024-11-27 15:30 Andrzejki z zespołem iNTarg Blues 2024-11-27 15:24 Wykorzystanie osuszaczy kondensacyjnych przy zalaniu mieszkania 2024-11-27 15:23 Co zrobić, jeśli zgubisz paszport podczas podróży? 2024-11-27 15:07 Jechał jak szalony środkiem drogi, po chodniku, uderzył w dom, skasował płot (WIDEO) 2 2024-11-27 15:05 Wolontariusz z nożyczkami w Nowym Targu 2024-11-27 14:54 Jak dobrać rolety do poszczególnych pomieszczeń w Twoim domu? 2024-11-27 14:15 Kradł biżuterię, pieniądze, a nawet poroże jelenia, złodziej recydywista zatrzymany 1 2024-11-27 13:59 Ukryta faktura, a może z igły widły 1 2024-11-27 13:30 Szczególne przypadki plakatów "Solidarności" z lat 80. XX wieku 2024-11-27 13:12 Oleje samochodowe i płyny eksploatacyjne - jak często musisz je wymieniać? 2024-11-27 12:59 30 listopada rozpoczyna się sezon narciarski na Jaworzynie Krynickiej 2024-11-27 12:38 Stosowanie środków grzybobójczych na roślinach - kiedy i jak chronić? 2024-11-27 12:22 Jak mieć więcej internetu w telefonie na kartę? 2024-11-27 11:59 To się nie mieści w głowie. Zobaczcie, co ludzie zostawiają po sobie na Giewoncie 15 2024-11-27 10:59 Poranek na Przysłopie Miętusim. Turystów brak (WIDEO) 4 2024-11-27 10:48 Jak program produkcyjny wspiera wdrażanie zasad Lean Manufacturing w przedsiębiorstwach? 2024-11-27 10:40 Korek do wina i otwieracz do piwa ze szkła Murano - niecodzienny pomysł na prezent 2024-11-27 10:00 Pobyt w USA na podstawie ESTA - zasady i ograniczenia 2024-11-27 09:00 Budynek TBS na Kamieńcu w Zakopanem gotowy w kwietniu 9 2024-11-27 08:00 Zbliża się Międzynarodowe Forum Górskie 2024-11-26 22:14 Duży pożar w Piekielniku (ZDJĘCIA, WIDEO) 2024-11-26 21:30 Krupówki opustoszały. Martwy sezon (WIDEO) 6 2024-11-26 20:30 Mieszkańcy nie zgodzą się na linię sortowania śmieci na Zoniówce 7 2024-11-26 19:45 Tak wyglądał dziś wschód słońca w Tatrach 3 2024-11-26 19:00 Zakopiańskie malarstwo na szkle. Promocja albumu 2024-11-26 18:30 Przyjdź i zostań "Zdobywcą" 2024-11-26 18:00 Ta szkoła to ich drugi dom (WIDEO) 2024-11-26 17:00 Przystanek wróci na Ustup 8 2024-11-26 15:59 Nie możemy odprowadzić dzieci do szkół. Asflat popękał 4 2024-11-26 15:41 Cytologia - kluczowa dla zdrowia każdej kobiety 2024-11-26 15:10 W zagrożeniu życia strażackie wsparcie dla medyków z karetki ratunkowej 1 2024-11-26 15:00 Sukcesy młodych szachistów 2024-11-26 14:31 Dlaczego wybór pokrycia dachowego jest tak ważny? 2024-11-26 14:30 Mamy ponad 3 mln zł na drogi (WIDEO) 10 2024-11-26 14:04 Frytkownica beztłuszczowa - czy warto? 2024-11-26 14:00 Kraków Airport - rekord nad rekordy! 10 mln pasażerów 2024-11-26 13:54 Jak wybrać najlepszy terminal płatniczy dla biznesu? 2024-11-26 13:30 Warsztaty dla dzieci w Muzeum Kornela Makuszyńskiego 2024-11-26 13:23 Kalendarze adwentowe 2024 - poczuj magię świąt! 2024-11-26 13:00 Zignorował znak stopu, był pod wpływem 5 2024-11-26 12:59 Na zakopiance auto wylądowało w rowie 2024-11-26 12:00 Andrzejki z zespołem Skaldowie w Teatrze Witkacego 2024-11-26 11:41 Remont starego domu drewnianego - praktyczne wskazówki 2024-11-26 11:30 Nieskomplikowany fan życia. Mamy dla Was książki 2024-11-26 11:00 Na tropie wycieku, beczkowóz z wodą pitną stoi przy szkole 3 2024-11-26 10:00 Nad Zakopanem widać smogową chmurkę 10 2024-11-26 09:00 Nowe pojazdy dla policji. Projekt relizowany przez Komendę Wojewódzką i Euroregion Tatry 2024-11-26 08:31 Nie będzie komunikatów TOPR 2 2024-11-26 08:00 Bezpieczeństwo wśród uczniów
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2024-11-27 16:02 1. To pamiątki pobytu, od zawsze się tak robiło na wycieczkach. 2024-11-27 15:40 2. A tam kompletnie pijany może przyjechał z JUESEJ gdzie jazda po Haybocku to nic takiego dziwnego 2024-11-27 15:36 3. Ukraincy przy Polakach to mały pikuś.Wyslac alkoholika na front,najlepiej do Palestyny. 2024-11-27 15:19 4. Po 8 latach rządu Pis, chyba nikt nie zaprzeczy tezie, że im większe kwoty wchodzą w grę, tym łatwiej prokuratorom i sędziom (niektórym) zbagatelizować przestępcze zagrożenia. 2024-11-27 15:14 5. A może ukryta kamera dobrej rozdzielczości, ukarać przykładnie paru takich, i opublikować szeroko do wiadomości? Skoro apele nie pomagają, to trzeba do kieszeni, ale mocno. 2024-11-27 14:56 6. Widocznie duża wysokość sprawia że pewien niereformowany motłoch dostaje małpiego rozumu ,i zostawia ślad swojej głupoty .. 2024-11-27 14:46 7. Burmistrz naprawdę powinien cos ze sobą zrobić, jego tłumaczenie sie z naszych pieniedzy jest żenujace 2024-11-27 14:37 8. To już chyba najwyższy czas na zamontowanie ukrytych kamer, które utrwalałyby wizerunki takich debili. Zawsze łatwiej byłoby ustalić ich tożsamość i solidnie ukarać taką grzywną, która spowodowałaby że taki debil następnym razem nawet ołówka do kieszeni by nie schował żeby go nie kusiło drapanie po skałach. Najwyższy czas karać idiotów za ich głupotę. 2024-11-27 14:31 9. A na szczycie Mnicha jedna celebrytka obcesowo eksponowala swoje gabaryty ku uciesze netowej gawiedzi. Szmira dotarla nawet tam. 2024-11-27 14:25 10. Nic to, Camp Rownia i tak jest awangarda nowego wizerunku niasta.
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama