Reklama

2024-05-23 18:02:29

Czytamy

Małomiasteczkowa opowieść z wielką polityką w tle. Ezoteryka - archetypy - symbole. Mamy dla Was książki

Autor książki, którą dziś dla Was mamy - Łukasz Oliwkowski, jest inowrocławianinem, doktorem nauk humanistycznych, nauczycielem języka polskiego, animatorem kultury i perkusistą.

Oliwkowski naukowo badał prozę Stanisława Lema (doktorat z wyróżnieniem). Za istotny uważa fakt, że inowrocławskie liceum, w którym teraz pracuje – III LO im. Królowej Jadwigi – otoczone było niegdyś odwróconymi, rozbitymi żydowskimi macewami, sąsiadowało z częścią miasta, w której w niezwykły i tragiczny sposób splotły się losy Niemców, Polaków i Żydów. Autor uznał, że nadszedł czas, aby z rozrzuconych znaków odtworzyć historię, poskładać rozkruszone litery w opowieść – tak powstał „Emet”.

Słów kilka o tym, co przeczytacie:
W kujawskim Mieście w interakcję wchodzą losy najbogatszego Wielkopolanina – Żyda Leopolda Levy`ego, niemieckiego burmistrza Friedrich Artera i wielu innych, niezwykle wpływowych postaci pierwszej połowy XX wieku, w tym zbrodniarza nazistowskiego, gaulaitera Kraju Warty, Arthura Greisera.

Osobiste tragedie i ambicje mieszają się tu z tajemnicami masonerii, historycznymi wielokulturowymi zawiłościami, klimatem epoki, zagadkowymi książkami, filozofią, ezoteryką oraz metafizycznym oddziaływaniem starych mitów i archetypów. Świat przedstawiony „Emeta” przeniknięty jest też w dużym stopniu pierwiastkiem kobiecym.

Niezwykła znajomość zwyczajów, kultury, szczegółów z życia codziennego początków XX wieku, historii miasta i regionu, a także potraktowana z wielką przenikliwością natura ludzka – to wszystko sprawia, że opowieść Łukasza Oliwkowskiego staje się na każdej stronie prawdziwa i niesamowicie wciągająca. Dodatkowo, zainspirowana została prawdziwymi wydarzeniami.

O książce opowiada też sam autor w wywiadzie udzielonym Violetcie Wiśniewskiej (Varia PR):

W powieści „Emet” zaprasza Pan czytelnika na wspaniałą literacko-historyczną ucztę, w której zawarł Pan wiele faktów niekoniecznie znanych przeciętnemu Polakowi. Pokazał Pan trzy różne nacje, ich kulturę, zwyczaje, obrzędy masońskie. Interesuje się Pan historią zawodowo? Czy to Pana pasja?

Interesuje mnie historia, której można doświadczyć bezpośrednio, to znaczy taka, która nie funkcjonuje jedynie w suchej faktografii. Podam przykład – niedawno udało mi się trafić w pobliżu mojego miasta, dzięki mapom LiDAR, na dobrze widoczne ślady grobowców megalitycznych sprzed 5500 lat. Pojechałem na miejsce, skonsultowałem sprawę z archeologami. I faktycznie są. W jakiś sposób znów funkcjonują. Pobudzają wyobraźnię, którą trzeba studzić naukową weryfikacją.

Chęć opisania rzeczywistości to wynik prostego zaciekawienia światem. „Emet” jest efektem zainteresowania ciekawą architekturą, którą widzę z okna mojej sali polonistycznej w liceum, a także faktem, że jeszcze do niedawna plac przed szkołą wyłożony był odwróconymi żydowskimi macewami. Zrobili to Niemcy w czasie II wojny światowej. Niedaleko stoi też kamienica, w której mieszkał mój dziadek, a w której wcześniej mieszkał bardzo ciekawy i bardzo wpływowy człowiek, o którym wiele w książce. Takich znaków jest wokół wiele. Miasto to palimpsest – alfabet na alfabecie. Wystarczy uważnie patrzeć. Jak Pani widzi, to nie wynik zawodowego zainteresowania, bardziej pasji, po prostu chęci... czytania przestrzeni.

Czy zajęcie się tym okresem w historii Inowrocławia (Miasta w Wielkopolsce) obudziło się w Panu pod wpływem konkretnego wydarzenia w życiu? Jak narodził się pomysł na tę powieść?

W 2016 roku zorganizowałem w moim liceum międzynarodową konferencję. Przybyli naukowcy z Niemiec, Szwajcarii, Włoch i Polski oczywiście; wszyscy kierowani pasją naukową. Wszyscy skupieni byli na śledzeniu obiegu pewnych idei architektonicznych z początku XX wieku, które w przedziwny sposób skumulowały się na terenie osiedla tuż obok liceum. Pokłosiem tej wizyty było zaproszenie na rewizytę w Turyngii, w miejscowości Poezneck. Pojechałem tam ze sporą grupą licealistów. Spotkali się tam ze swoimi rówieśnikami w szkole, a także uczestniczyli w zajęciach na temat architektury. Okazało się, że po 1920 roku do Poezneck przyjechał Friedrich Arter, który wcześniej przez prawie dwie dekady był najpierw wiceburmistrzem, a potem burmistrzem w zaborowym Inowrocławiu. Był związany z architektem Heinrichem Tessenowem, który z kolei był nauczycielem Alberta Speera – bardzo mrocznej postaci hitlerowskich Niemiec. Ciekawe było zobaczyć w archiwach Poezneck listy inowrocławskich polityków z 1920 roku, które w bardzo przyjacielski sposób opisywały Artera; dodać warto, że owi politycy byli jednocześnie ojcami niepodległości na Kujawach po Powstaniu Wielkopolskim. Przedziwne kontaminacje polityczno-humanistyczne. Plątawisko zbiegów okoliczności i ścieżek idei XX wieku w najbliższej przestrzeni było tak duże i intrygujące, że uznałem, iż trzeba tu formy literackiej.

Mamy tu wielu prawdziwych bohaterów, którzy zostali wciągnięci do powieści, dołożył im Pan trochę innego, wyobrażonego przez Pana życia. W książce występują: Niemiec Arter, Żyd Levy i Polak Wachowiak – żyjący i rządzący jednym miastem, w zgodzie, w szacunku dla siebie, w przyjaźni. Czy ten motyw w Pana powieści jest prawdziwy albo mógłby być?

On jest prawdziwy. Wspomniałem wcześniej, że Wachowiak – człowiek, któremu Polska wiele zawdzięcza – bardzo dobrze wypowiadał się o Friedrichu Arterze. Co do relacji Artera i Levyego – tu faktycznie żywioł literacki wykreował swoją historię, aczkolwiek bohaterowie ci na pewno dobrze się znali – pracowali wszak w radzie miasta, wspólnie podejmowali decyzje, w końcu oni wszyscy ustalali rozstrzygnięcia dotyczące ustaleń po Powstaniu Wielkopolskim. Kiedy w życiu Artera zdarzyła się tragedia, o której piszę w książce – Wachowiak jednoznacznie był po jego stronie, rzec można po stronie człowieka, a nie polityka. Zmobilizował całą polską radę miasta, aby oddać hołd niemieckiemu dziecku. Takie epizody są wymazane z naszej katolicko-narodowej narracji. To ważny wątek książki – owe rozróżnienia i relacje: człowiek, polityk, historia, człowiek, zgoda, radykalizm, mądrość, głupota, życie – miłość - śmierć...

W powieści pojawia się prawdziwa postać Josephine Dilloo, która, jak ujął Pan to w swojej powieści: „patrzyła na pismo jak na pewien etap rozwoju technologii uzewnętrzniania przeżyć”. Jaki jest jej wkład w opisaną przez Pana historię?

Tak, to jedna z pierwszych osób zajmujących się profesjonalnie grafologią, choć – co wynikało też zapewne z klimatu epoki – traktująca pismo jako określenie stanu duchowego człowieka. Była teściową Artera, matką Dory. Jej wpływu na opisaną historię nie da się raczej ująć w kategoriach przyczynowo-skutkowych. Jest trochę jak Magna Mater, mentor. Pociąga za sznurki, węzły... liter! Może jakoś nawet pisze tę historię? Jest w „Emecie” kilku takich zewnętrznych obserwatorów, swoistych strażników progu. Co do przywołanych przez panią słów o „technologii uzewnętrzniania przeżyć” - przyznam, że spore wrażenie zrobiły na mnie tezy Jacka Dukaja wydane w zbiorze „Po piśmie”. Zajmuje się on właśnie ową kwestią – pismo jest etapem w sposobach opisywania przeżyć; „Galaktyka Guttenberga” skończy się. Dilloo jest swoistą kapłanką, tka wzorce, zaglądając, jako grafolożka, na drugą stronę gobelinu sensu. Historia pokazuje jednak, że nie wszystko jest wyrażalne. Właśnie – jak wyrazić „niewyrażalne”...?

Opisał Pan także temat loży masońskiej w przepiękny sposób; obrzędy, rytuały z nią związane.

Jeden z głównych bohaterów był mistrzem loży. Współdziałał z innym mistrzem, także z Inowrocławia, który był z kolei najważniejszym masonem w Polsce. Silny był ten ruch w Inowrocławiu, wystarczy przejść się wybranymi ulicami i popatrzeć na kamienice – do dziś pozostały znaki.  Co ciekawe, w jednej z takich kamienic zamieszkał potem Stanisław Przybyszewski. Symbole wolnomularskie są też na zaskakujących przedmiotach w miejskim parku. Polska historia ma wielu znanych masonów, byli przecież nawet nimi ci, o których śpiewamy w hymnie narodowym.

Bardzo poruszającym fragmentem jest rozmowa siostry jednego z bohaterów ze swoim mężem na temat publicznych wyroków śmierci. Okoliczności (bez zdradzania czytelnikom czego dotyczą) są wyjątkowe, więc ich argumenty wybrzmiewają tym mocniej. Wiele jest podobnie wyrazistych fragmentów. Który z wątków w Pana powieści jest Pana zdaniem najważniejszy do zrozumienia przez współczesnego czytelnika? Nad czym powinien się najgłębiej w obecnej sytuacji historycznej, etycznej, zastanowić?

To trudne pytanie. Nie chciałbym narzucać czytelnikowi dróg interpretacji. Udało mi się chyba zbudować wielowarstwową strukturę; samo szukanie klucza może być intrygujące. Z pewnością wiele dróg odczytań proponuje tytuł, związany z legendą żydowską. Proponuję nie traktować tej historii jako książki o Inowrocławiu, ta nazwa  właściwie tu nie funkcjonuje.  Ważne jest też zrozumienie, że większość wielkich decyzji może wynikać z traum i frustracji jednostki. Może wybrnę z pytania pewną metaforą, której użył chyba kiedyś Gustaw Herling-Grudziński.  Chodzimy po zamarzniętej tafli rzeczywistości. Wystarczy niekiedy obserwacja najbliższej przestrzeni, żeby przewidzieć najpierw rozpad na kry, potem topnienie, a później...

 

Profesor Ryszard K. Przybylski – badacz literatury i sztuki, eseista o książce: „Emet” Łukasza Oliwkowskiego jest powieścią o mieście. Mieście, z którego bogactwa nagromadzonych w historii sensów nie do końca zdają sobie zapewne sprawę sami jego mieszkańcy. Trzeba bowiem przenikliwego oka, aby dostrzec to, co pozostaje zakryte. Czytać miasto jak palimpsest. Pod jedną zewnętrzną warstwą skrywa się bowiem inna, wcześniejsza. Ta z kolei może przesłaniać poprzednią. Nie ulega wątpliwości, że Oliwkowski posiada tę zdolność czytania. Rozpoznawania ukrytych znaczeń. Nie jest to jedynie następstwem umiejętności patrzenia, w jednakim stopniu pozostaje wszak konsekwencją wiedzy czerpanej z archiwów. Dopiero połączenie tych dwu atrybutów pozwala osiągać zadowalające efekty. I tak niewątpliwie jest w przypadku „Emeta” Oliwkowskiego. Tu dostrzeżone znajduje uzupełnienie w przestudiowanym, a przeczytane zostaje potwierdzone w zobaczonym. Wszelako i w warstwie materialnej miasta, i w dokumentach o nim istnieją zawsze większe lub mniejsze luki. Wtedy zaś konieczne staje się ich uzupełnienie. I tak oto czytanie miasta przekształca się w pisanie o nim. Jest tak, jak z pamięcią. Nie tylko przypominamy sobie o minionych zdarzeniach, ale także je kreujemy.

Uwaga książka!
Od autora powieści Łukasza Oliwkowskiego mamy dla Was 2 egzemplarze książki. Po jednym otrzymają osoby, które jako pierwsze napiszą do nas w piątek 24.05 o godzinie 14 na adres: konkurs@24tp.pl. W treści prosimy podać imię, nazwisko i adres, a w tytule maila wpisać: Emet.

an



Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.

Reklama
  • PRACA | dam
    Restauracja do uzupełnienia zespołu zatrudni osobę na stanowisko kelnerki/kelnera - a la carte. Oferujemy pracę z doświadczonym zespole, szansę rozwoju zawodowego, atrakcyjne wynagrodzenie. Prosimy o przesyłanie CV na adres email: 888 213 215 www.restauracjagorska.pl rest.gorska@gmail.com
    Tel.: 888
  • PRACA | dam
    Przyjmiemy PRACOWNIKÓW NA WYCIĄG NARCIARSKI I SNOWTUBING. Gubałówka. 692 624 359.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA BUDA HANDLOWA, ZAKOPANE, UL. PODHALAŃSKA. 502 658 638
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA HALA NA: MAGAZYN, HURTOWNIĘ, LAKIERNIĘ, PRALNIĘ WODNĄ, itp. 502 658 638
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA HALE NA WARSZTAT SAMOCHODOWY, LAKIERNIĘ, PRALNIĘ, HURTOWNIĘ, MAGAZYN. 502 658 638
  • PRACA | dam
    Poszukuję POMOCY DO PENSJONATU w Białce Tatrzańskiej. 601 306 549
  • PRACA | dam
    PRODUCENT ŻYWNOŚCI w Zakopanem zatrudni PRZEDSTAWICIELA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
  • PRACA | dam
    Piekarnia w Zakopanem zatrudni PIEKARZA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
  • PRACA | dam
    RESTAURACJA W ZAKOPANEM ZATRUDNI KELNERA/-KĘ, POMOC KELNERSKĄ. PRACA STAŁA + świadczenia. 601 533 566, 18 20 64 305
  • MOTORYZACJA | inne
    PELLET!!! W sprzedaży posiadamy pellet olczyk i barlinek w najlepszej cenie na Podhalu!!!. 607695394 romar.zakopane@wp.pl
    Tel.: 607695394
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    SKUTER SNIEŻNY POLARIS. 515 503 494.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Zakopane centrum - MAŁY POKÓJ Z BALKONEM NA DŁUŻEJ - TANIO - 502 879 648.
  • KUPNO
    OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912.
  • USŁUGI | inne
    PRZERÓBKI - KOŻUCHÓW, FUTER, NA PILOTKI NOWEGO KROJU. NIEDROGO, PROFSJONALNIE. 606989935.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DZIAŁKA 11 arów + DOM DREWNIANY I BUDYNEK GOSPODARCZY - okolice Jordanowa. 790 759 407.
  • SPRZEDAŻ | zwierzęta
    KOŃ karo-gniady, 6.700 zł. 790 759 407.
  • SPRZEDAŻ | zwierzęta
    WAŁACH ŚLĄSKI 3-letni, zajeżdżony, 7.700 zł. Sprzedam lub zamienię na starszego. 790 759 407.
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    WIĘŹBA 980 zł/kubik. KANTÓWKA, DESKI, ŁATY. 790 759 407.
  • USŁUGI | budowlane
    WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, REMONTY, ZABUDOWY GK, ADAPTACJA PODDASZY. 660 079 941.
  • SPRZEDAŻ | różne
    OPAŁ BUK. 660 079 941.
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY, WYKOŃCZENIA, PŁYTKI, PANELE, MALOWANIE itp. OBRÓBKI BLACHARSKIE (balkony, tarasy, podbitki). 796 544 016.
  • PRACA | dam
    Pensjonat w Zakopanem zatrudni KONSERWATORA. Praca na 1/2 etatu 602367501
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    SPRZEDAM MIESZKANIE KRAKÓW - KURDWANÓW - ŚWIETNA LOKALIZACJA. Oferujemy na sprzedaż jasne i przestronne mieszkanie położone w zadbanym budynku na osiedlu Kurdwanów. Powierzchnia 28,12 m kw. Budynek wyposażony jest w trzy windy, w tym jedną towarową. UKŁAD MIESZKANIA: - duży pokój z wnęką (nyżą), - jasna kuchnia z oknem, - duża, oszklona loggia, - piwnica przynależna do mieszkania. Mieszkanie jest słoneczne i ustawne, IDEALNE DLA SINGLA, PARY lub JAKO INWESTYCJA POD WYNAJEM. Lokalizacja zapewnia szybki dojazd do centrum oraz dostęp do pełnej infrastruktury - sklepy, przystanki komunikacji miejskiej, szkoły i tereny zielone w zasięgu kilku minut spacerem. SPRZEDAŻ BEZ POŚREDNIKÓW. Cena 450 tys zł - do negocjacji. Kontakt: 604 08 16 43
  • USŁUGI | budowlane
    BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW, STANY SUROWE OTWARTE, DACHY, ELEWACJE. 608729122.
  • PRACA | dam
    Przyjmę CIEŚLI DACHOWYCH, DEKARZY, POMOCNIKA DEKARZA. 608729122.
  • PRACA | dam
    Przyjmę MURARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122.
  • BIZNES
    Wydzierżawię działkę w Ludźmierzu przy trasie Nowy Targ-Czarny Dunajec lub przyjmę reklamę. 608 729 122.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam DOMY po 100 m2 - Klikuszowa, koło Centrum Narciarstwa. 608 729 122.
  • PRACA | dam
    PAPI SERVICE SP. Z O.O. ZATRUDNI KIEROWCÓW. WYMAGANE KAT. C+E ORAZ UPRAWNIENIA ADR. MOŻLIWE PRZESZKOLENIE ADR/TDT Z ZAKRESU PRZEWOZU PALIW PŁYNNYCH . TEL.602290555
  • PRACA | dam
    Zatrudnię do sprzątania apartamentów w okolicy ul. Strążyskiej w Zakopanem (wskazane auto w celu dojechania do apartamentów). Praca na stałe, 3-4 dni w tygodniu (gdy są wyjazdy w weekendy również) w godzinach od 9-15. Informacja tel. 609097999
    Tel.: 609097999
  • PRACA | dam
    Karczma "Czarci Jar" poszukuje osoby na stanowisko POMOC KUCHENNA. Tel. 602 366 750.
  • PRACA | dam
    Spółka POLSKIE TATRY S.A. zatrudni do pensjonatu w Zakopanem pracowników na stanowisko KELNERKA/KELNER ORAZ POKOJOWA. Praca stała na podstawie umowę o pracę. Telefon kontaktowy: 502 037 215 www.praca.polskietatry.pl
  • USŁUGI | inne
    MYCIE DOMÓW GÓRALSKICH W ŚRODKU - WOLNE TERMINY - 880 363 281.
  • PRACA | dam
    ZATRUDNIMY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM: KUCHARZA, DOŚWIADCZONĄ POMOC KUCHENNĄ, OBSŁUGĘ BARU MLECZNEGO. Zakopane, bez zakwaterowania - 600 035 355.
  • PRACA | dam
    PROMOTOR roznoszenie ulotek Zakopane. Atrakcyjne wynagrodzenie.
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | dam
    Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: PIZZERÓW, BARMANKI, BUFETOWE, POMOCE KUCHENNE, OSOBY NA ZMYWAK, OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    PŁYTKI, REMONTY, ELEWACJE, PODDASZA. 793 677 268.
  • USŁUGI | budowlane
    PŁYTKI, REGIPSY, MALOWANIE, WYKOŃCZENIE WNĘTRZ. 787 479 002.
  • USŁUGI | budowlane
    OCIEPLANIE DOMÓW na materiałach wysokiej jakości. 787 479 002.
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
    Tel.: 600404554
  • NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
    Zarządzanie domkami i apartamentami na wynajem krótkoterminowy. 788 63 36 33 www.zarzadzanieapartamentami.info
    Tel.: 788 63 36 33
    WWW: www.zarzadzanieapartamentami.info
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • PRACA | dam
    Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-12-01 21:00 Śnieg to ważny "inżynier" w przyrodzie 2025-12-01 20:00 Zakopiańskie Mikołajki przy Oczku Wodnym 3 2025-12-01 19:00 Od 1 grudnia można chodzić o zmroku w Tatrach 2 2025-12-01 18:00 Uwaga! Chodzi wieczorami, udaje hydraulika, pod pozorem kontroli chce wchodzić do domów 5 2025-12-01 17:00 Gdyby nie oni, ciężko byłoby ludzi leczyć, w Teatrze Witkacego świętowali jubileusz 2025-12-01 16:30 Czułość, lekkość, czar. Koncert w Stacji Kultura 2025-12-01 15:52 Pożar kotłowni przy karczmie w Kościelisku (WIDEO) 2 2025-12-01 14:59 Stan Breckenridge i Paulina Martini w pięknym świątecznym utworze (WIDEO) 2025-12-01 14:30 Mikołajkowe morsowanie 2 2025-12-01 14:28 Włamywali się do domu w Zubrzycy Dolnej, zrabowali ponad 120 tysięcy złotych 2025-12-01 13:59 Góra plastikowych opakowań. Chyba nie o to chodziło 13 2025-12-01 12:59 Sprawca głośnej napaści w Parku Miejskim usłyszał zarzuty 1 2025-12-01 12:00 Męskie dowcipy w ratuszu 2025-12-01 10:58 Bartosz Mrozek: Człowiek, który nie zna słowa niemożliwe 2025-12-01 10:00 Cały tydzień bez opadów. Będzie cieplej 2025-12-01 09:00 Jubileuszowe Tatrzańskie Forum Gospodarcze 2025-12-01 08:00 Nowy skuter śnieżny dla podhalańskich ratowników GOPR 2 2025-11-30 21:00 Mistrzowska szansa Kamila Kuździenia u stóp Tatr 2025-11-30 20:25 Poniedziałek bez wody w części ulicy Nędzy-Kubińca i nie tylko 2025-11-30 20:00 Dwa miliony złotych na remont ulicy Jana Wiktora w Szczawnicy 2025-11-30 19:30 Ogólnopolski Turniej Karate o Puchar Starosty (ZDJĘCIA) 2025-11-30 19:00 Mieszkańcy wygrywają z deweloperem 10 2025-11-30 18:00 Gala finałowa Konkursu Fotograficznego "Tatrzańska Jesień" 2025-11-30 17:00 Starosta w elektryku? 3 2025-11-30 16:29 Skrajna nieodpowiedzialność turystów nad Morskim Okiem (WIDEO) 17 2025-11-30 15:59 Zmarła małżonka senatora Tadeusza Skorupy. Kondolencje złożył Arkadiusz Mularczyk 1 2025-11-30 15:01 Wielka Polana Małołącka zachwycająca jak zawsze (WIDEO) 2 2025-11-30 14:00 Problemy z lodowiskiem na Równi. Na prywatnej tafli dzieci za złotówkę 10 2025-11-30 13:12 Kluczyki samochodowe znalezione w Nowym Targu 2025-11-30 13:00 Lud przebiegły spod Lubonia 3 2025-11-30 12:00 Kiedy milczenie boli 1 2025-11-30 11:00 Stwórz autorską okładkę wybranej książki Kornela Makuszyńskiego 2025-11-30 10:00 Błagamy o pomoc. Pracujemy bez wynagrodzenia 13 2025-11-30 09:00 Spółdzielnia Mieszkaniowa przypomina: Bezwzględny zakaz używania butli gazowych 29 2025-11-30 08:00 Ludźmierz stolicą folkloru: drugi przegląd dorosłych zespołów regionalnych 2025-11-29 22:40 Uważajcie! Miejscami bardzo trudne warunki na drogach 1 2025-11-29 21:00 Inicjatywy sportowe muszą być realizowane w pełnej zgodności z przepisami 14 2025-11-29 20:00 Zdobycze złowione na nocnym niebie przez Marcina Szkodzińskiego 1 2025-11-29 18:55 Deska windsurfingową wymieniona na snowboardową, zimowy sezon otwarty (WIDEO) 10 2025-11-29 17:31 Wybierają Osobowość Ziem Górskich. Gala w Żywcu rozpoczęta (WIDEO) 2025-11-29 17:29 Zmiana terminu remontu ulicy Biała Woda w Jaworkach 2025-11-29 16:25 Zjazd z minus czterech do minus dwunastu zaledwie w pół godziny 1 2025-11-29 16:00 Jodełko urzędującego członka 5 2025-11-29 15:00 Mural rzuca się w oczy, a Izba Pamięci Andrzeja Skupnia Florka nabrała nowego blasku 2025-11-29 14:00 Piękno utkane z przędzy. Wspomnienie o Wandzie Kosseckiej 2025-11-29 13:51 Niebezpieczne sople na ul. Kościuszki. Interwencja Straży Miejskiej 7 2025-11-29 13:25 Trasy z widokiem na Tatry w dodatku oświetlane po zmroku 2025-11-29 13:00 Strażacy docenieni za najcenniejszy dar, za dar własnej krwi 2025-11-29 12:44 Burmistrz spotkał się z mieszkańca - turystyka najważniejsza 5 2025-11-29 12:27 Pożar samochodu w Orawce
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-12-01 22:29 1. @uchachany kobyło. Co się ciskasz. Ugotujesz w poniedziałek ziemniaki, we wtorek zupę do nich, we środe usmażysz kotlety, w czwartek do nich kapustę, w piątek kompot, wszystko odgrzejesz na zimnym palniku w sobotę, wszystko zjesz dopiero w niedzielę, ale za tydzień, bo cały tydzień będziesz jadł to, czego nie gotowałeś w domu i...będzie taniej. Bo prąd do płyty 6kW kupisz co najmniej na BP, nie w szalecie miejskim, żeby było w nim więcej uryny, a nie same siuśki . I wtedy Ci wyjdzie że do każdego obiadu prezes Roland dopłaci Ci równowartość 150 kWh twojej podsumowanej głupoty 2025-12-01 22:19 2. Różni dziwni ludzie chodzą po domach. A jeszcze dzieniejsi, którzy utracili kontakt z rzeczywistością piszą komentarze. Mało tego, jeszcze nazywają swoje bzdury "Faktami". 2025-12-01 21:49 3. Przecież to samowola budowlana. Na tym terenie, ani w budynkach nie miał prawa nikt się znajdować. Od 15 lat w nadzorze budowlanym, wybudowana w środku lasu. Przez ten okres nikt nic nie zrobił. Wszystko działa nielegalnie i bez żadnych pozwoleń. Szkoda tylko życia i zdrowia Strażaków, którzy musieli brać udział w tej szopce. 2025-12-01 21:45 4. Niektórzy powinni więcej spacerować po zmroku i się pukać w czoło. Takie są fakty. 2025-12-01 21:36 5. Dla katosceptyków ruskie politruki wymyśliły dziada mroza. 2025-12-01 21:20 6. Dyrektor sam robi wypady nocne, więc przyzwolenie jest. Ślizganie na tafli czy spanie w górach to tylko kwestia czasu. Kto Dyr. Zabroni ;) 2025-12-01 20:52 7. Przy indukcji nie ma strat. Czyli muszę dodatkowo ogrzać mieszkanie (kuchnię) Co przawda zakup samej płyty, to koszt kilkuset złotych ( w granicach 1000), ale naczynia przystosowane do takiej płyty oczywiście rozdają za darmo. No i sama instalacja, jak wiemy wszystkie bloki, w tym te budowane w latach 60, 70 80 posiadają instalację przystosowaną do obsługi tego typu urządzeń, plus bojlery łazienkowe ogrzewające wodę i np czajniki bezprzewodowe,

Z fachowej, branżowej prasy:
"Gaz jest raczej tańszy od prądu w niemal każdym przypadku. W praktyce oznacza to, że gotowanie na kuchence gazowej w przeliczeniu kosztowym jest nadal tańsze niż korzystanie z płyty indukcyjnej, przynajmniej ze względu na samą energię. Nawet po uwzględnieniu opłat dodatkowych, cena użytkowania gazu pozostaje niższa niż cena prądu. Kuchenki gazowe wykorzystują tańsze źródło energii, co prowadzi do niższych kosztów eksploatacji. "
Jeszcze jakieś podsumowanie podsumany manipulatorze

kasiniok vel elektryk to jednak stan umysłu. Takie podsumowanie Ciebie intelektualna miernoto. Skoro Wasza(Twoja)racja jest najwajsza (a raczej najtwojsza), ciekawe, czemu lokatorzy ZSM nie walą drzwiami i oknami i do marketów, tym bardziej że jest blakfrajdej i promocji na płyty i gary do nich pełno. 
2025-12-01 20:45 8. Jak zwykle za tusiory Polska leży na łopatkach przykryta śmieciami niedługo będzie przykryta elektro odpadami masowo sprowadzanymi z bratnich premierowi Niemiec .Wiwat platformo wiwat uśmiechnięci 2025-12-01 20:36 9. Bodyj ciy ta kany. Na tyle stać tak bogate miasto?w wstyd 2025-12-01 20:25 10. Piękne, jedne z pięknieszych w Tatrach. I na tyle nie po drodze, że zazwyczaj nie ma tam zbyt wiele osób, a zwłaszcza o tej porze roku.
2025-11-21 15:51 1. Brawo Agatko! Piękne, cudne, zachwycające prace! 2025-11-17 21:21 2. Teraz górale wprzedają swoją ojcowiznę żeby kupić nowe auto. Wszystkie te biznesy ze starym śmierdzącym sprzętem (mówiąc złomem) powinny być nakaz ogrodzenia blochą od ulicy. Podobnie ze składami budowlanymi. Tyle pięknych miejsć zostało oszpeconych przez lokalny interes. 2025-11-14 20:05 3. @Abeto, w samo sedno! 2025-11-14 04:43 4. tzn. niezłej. Dla wielu świetnej, dla mnie - niezłej. 2025-11-12 21:31 5. Towarzystwo własnej adoracjii..przykre... 2025-11-11 21:23 6. Jerzy Gruszczyński to też twórca świetnej muzyki ambient trochę w klimatach new age i berlin school, np.cykl Medytacje Tatrzańskie. 2025-11-08 22:32 7. do Dudas widzę, że jednak własność ziemi dla Ciebie jest rzeczą świętą tak jak Ty ją rozumiesz. Wspólnota 8 Wsi w Witowie zarządza m.in dolina Chochołowską i Lejową i takie rzeczy, o których piszesz nie mają miejsca. 2025-11-08 09:49 8. Biedni górale, takie dutki przepadły... Chyba łezkę uronię 2025-11-07 18:02 9. Do naleśnika. Masz racje. Własność ziemi to rzecz święta. Bez TPNu Tatry by staly tak samo gdzie stoją i górale by zarządzali tak jak i teraz.. mielibysmy płoty w poprzek Kalatowek, pijanych "stryków" zbierających opłaty przy ściezkach przez swoje przecież. Smażalnie mintaja nad Czarnym Stawem i korcmy z peruwiańską muzyką wzdłóż Doliny Kościeliskiej albo ryczące quady z łysolami na Goryczkowej. Mam dalej? Że byłoby inaczej? To dlaczego nie jest tam gdzie ta Gomora się pleni dzisiaj 2025-10-31 16:25 10. Przepiękne pracę. Wspaniałą atmosferą Czerwonego Dworu
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama