Wszystko wskazuje na to, że szkielet galerii, który od lat straszy u wylotu ul. Szaflarskiej zmieni się w nowoczesną galerię handlową. Czekają na to nie tylko ci, którzy chcieliby zrobić zakupy, ale także mieszkańcy mający po prostu dosyć szpetnej konstrukcji.
Trudna przeszłość
To ma być trzykondygnacyjny obiekt, a każde piętro z nich ma mieć po 17 tys. m kw. powierzchni. Do tego parking podziemny i dwa naziemne na 600 samochodów. Galerię buduje Stanisław Bryjak, przedsiębiorca z Rogoźnika.
Przypomnijmy, że w 2016 ruszył z inwestycją wraz ze wspólnikiem, nowotarskim biznesmenem Tomaszem Żarneckim. Umowa sprowadzała się do tego, że wspólnik miał wznieść obiekt na działkach, które należą do Bryjaka. Współpraca zakończyła w sądzie. Sam Bryjak nie chce mówić o tym jakie było rozstrzygnięcie, odmawia też jakichkolwiek komentarzy w tej sprawie. Jednak, skoro budowa ruszyła, sądowy werdykt musiał być po jego myśli.
Konstrukcja zamówiona
A początkowe prace ruszyły w tym tygodniu. Na razie sprowadzają się do porządkowania ogrodzenia.
- Konstrukcja jest już zamówiona, chcemy ją położyć na całej powierzchni działki. Nie zmienialiśmy projektu - galeria będzie w kształcie jaki pierwotnie zaprojektowano. Taki obiekt jest potrzebny w Nowym Targu. Bo innego klienta ma park handlowy, gdzie każdy podjeżdża, chce zrobić zakupy i wyjeżdża, a innego galeria, gdzie ludzie chcą spędzić czas całymi rodzinami - przekonuje Stanisław Bryjak, podkreślając, że nie obawia się o znalezienie sklepów i firm chcących podjąć współpracę w Galerii Podhalańskiej.
Jak przyznaje, prace dopiero się rozpoczynają, a pierwsze zakupy będzie można zrobić nie wcześniej jak jesienią 2026 lub wiosną 2027 roku. Na razie jeszcze nie mają podpisanych umów z potencjalnymi najemcami. - Najpierw trzeba pokazać, że coś się robi, prace muszą ruszyć, a dopiero potem zająć się komercjalizacją - przyznaje.
Konkurencja
Przypomnijmy, że po drugiej stronie zakopianki jeszcze wcześniej zaczęła powstawać galeria Color Park. Mimo, że prace były nieco bardziej zaawansowane - budowa od lat stoi niedokończona. Obiekt od zadłużonej spółki Nowotarska przejął syndyk masy upadłościowej.
fig
1
Tak według pierwotnych planów ma wyglądać w przyszłości Galeria Podhalańska.
Jaro
2024-06-23 10:40:50
W dobie zakupów przez internet bardzo trudno będzie skomercjalizować ten obiekt. 20 lat temu byłby hit ale dziś marki wycofują się z tego typu obiektów bo koszta wysokie a przez neta sprzedają więcej praktycznie bez kosztów utrzymywania sklepu i dużej ilości pracowników .
konkwistador
2024-06-22 12:49:20
Trzeba mieć dobrze sfilcowany mózg żeby marzyć o uruchomieniu tej czy innej obcej sieci handlowej. Polacy uwielbiają być niewolnikami za parę świecidełek. Cywilizacyjnie nie różnimy się od indian, murzynów czy innych papuasów oddających za flaszkę wódki czy kolorowe koraliki zasoby naturalne własnego kraju a później cały kraj. Historia kolonializmu się kłania. Lecz po co czytać kiedy można niedzielę beztrosko spędzić w galerii i łyknąć hot-doga w promocyjnej cenie.
Miastowa
2024-06-22 10:49:59
Marzenie o Ikei na Podhalu? Za wysokie progi? Może nie, może by się udało ? :)
Burax(janusz biznesu)
2024-06-21 19:39:16
Klapek ma teraz za swoje, na parkingu przed Leclerkiem można zaparkować gdzie się chce.
Góral
2024-06-21 18:30:45
Wolę do Krakowa jechać , niż zawracać sobie głowę pipidówką przy drodze do Białki Tatrzańskiej
Miś Turysta
2024-06-21 16:07:52
@sceptysta. Niestety ale tak może być.
sceptysta
2024-06-21 11:40:32
Ja tam widzę największy małpi gaj na Podhalu i park linowy. Na galerię tu klientów ni ma - same bidoki. Jeszcze jak za chwilę turystyka zryje o dno to będziemy na Ukrainę jeździć za robotą.
Kozaki
2024-06-21 11:05:30
Gorole to jednak zaradne ludzie z genem zwycięzców.
W Krakowie szkieletor straszył 30 lat. Tutok ino pore.