2024-11-09 16:00:58

Nowy Targ
Historia braci Kupców z Poronina
Pięciu braci Kupców z Poronina: Jan (nr obozowy 790), Józef (nr obozowy 791), Bolesław (nr obozowy 792), Władysław (nr obozowy 793), Karol (nr obozowy 794) trafiło 20 czerwca 1940 r. do obozu w Auschwitz. Antoni (nr obozowy 5908) dołączył do nich dwa miesiące później. Historię tę przypomina Artur Kapturski malując ich portrety. Wystawa prezentowana w nowotarskim Ratuszu "Ecco Homo - osoba i twarz. Rodzina Kupców z Poronina" to niewielka część cyklu realizowanego przez dra Artura Kapturskiego od 2008 r., krakowskiego artysty i pedagoga. Do tej pory wykonał ponad tysiąc portretów więźniów obozu śmierci Auschiwitz. Historia braci Kupców jest jednak wyjątkowa. 20 czerwca 1940 roku cała piątka trafiła do Auschwitz. Transportem, który wyruszył z Bochni, przewieziono 313 osób z więzienia w Nowym Wiśniczu. Trafili do obozu za pomoc polskiemu ruchowi oporu. Szósty Antoni został tak dotkliwie pobity przez gestapowców w dniu aresztowania, że trafił do Auschwitz dwa miesiące później, otrzymał numer obozowy 5908. Dla trojga z braci ta historia zakończyła się śmiercią. W piątek 8 listopada w Ratuszu w Nowym Targu została otwarta wystawa portretów braci Kupców, malowanych z fotografii, na różnych etapach ich życia, także wykonanych w obozie koncentracyjnym. Dla Artura Kapturskiego portretującego od 16 lat twarze więźniów z Auschwitz punktem wyjścia są czarno-białe fotografie Wilhelma Brasse, który sam był więźniem, a zarazem obozowym fotografem. Sporządzał fotografie dla celów dokumentacyjnych - w sumie wykonał ich ponad 40 tysięcy, z czego zachowało się 37 tysięcy. - Malując portrety Kupców chciałem pokazać zmieniającą się ich twarz. To, jak zmieniali się pod wpływem tej bestialskiej procedury, która odmawiała im godności, wolności i człowieczeństwa - mówił artysta podczas piątkowego wernisażu w Ratuszu. Jak podkreślał, malując więźniów "nie dialoguje ze śmiercią, nie podsyca jej, tylko odnosi się do życia". W wernisażu uczestniczyła liczna reprezentacja Gminy Poronin z Anitą Żegleń na czele. Przybyła też rodzina braci Kupców - Marek Wójcik z żoną. Rok braci Kupców Gmina Poronin ogłosiła 2024 r. Rokiem Braci Kupców, z tej okazji zaplanowana jest m. in. już 14 listopada promocja książki o braciach Kupcach połączona z wystawą w Wańkówce w Poroninie. Z kolei 15 listopada odbędzie się w Zgorzelisku konferencja . Na stronie gminnej można poznać też szczegółowo historię rodziny, która przeprowadziła się z Zakopanego do Poronina w 1918 r. Piotr i Maria Kupcowie mieli dwie córki, Marię i Stanisławę oraz sześciu synów: Jana, Józefa, Władysława, Karola, Bolesława i Antoniego. W rodzinie żywa była tradycja niepodległościowa. Patriotyzm zaszczepił w dzieciach Piotr, uczestnik I wojny światowej. Synowie należeli do organizacji "Strzelec" i "Sokół". Po wybuchu II wojny światowej bracia włączyli się do walki z okupantem. Uczestniczyli w kampanii wrześniowej, w listopadzie 1939 roku wrócili do domu. Gdy gen. Sikorski odtwarzał polską armię we Francji, zaczęli podążać tam polscy żołnierze. Jedna z dróg wiodła przez Podhale. Kupcowie zaangażowali się w pomoc żołnierzom - dawali im noclegi w domu, udzielali informacji koniecznych do przejścia przez zieloną granicę. Przerwana historia 15 stycznia 1940 r. Gestapo otoczyło dom Kupców. Rodzice zostali dotkliwie pobici a dwóch najmłodszych braci - Antoni i Bolesław zostali aresztowani. Zostali przewiezieni do Palace w Zakopanem. W kolejnych dniach aresztowani zostali Karol, Władysław, Józef i Jan. W Palace więźniowie byli bici do nieprzytomności, polewani strumieniem lodowatej wody i kopani. Braci Kupców torturowano w ten sposób przez trzy miesiące. 10 maja 1940 r. pięciu braci (z wyjątkiem Antoniego) przewieziono do krakowskiego więzienia na Montelupich, gdzie zostali skazani na dożywotni obóz koncentracyjny w Oświęcimiu. Trafili tam pierwszym transportem polskich więźniów politycznych. Antoni trafił do obozu w późniejszym czasie. Bracia Kupcowie zatrudnieni byli przy porządkowaniu i przygotowaniu budynków obozowych, przy grodzeniu terenu płotem z drutu kolczastego i przy budowie wieżyczek strażniczych. Pracowali w obozowej stolarni razem ze skoczkiem Bronisławem Czechem, poetą Antonim Zachemskim czy rzeźbiarzem Ksawerym Dunikowskim. Bolesław, który był utalentowanym rzeźbiarzem, tworzył w stolarni figury, w których misternie ukrywał skrytki do przesyłania nielegalnych listów. Wyrzeźbił m. in. Matkę Boską Niepokalanego Poczęcia, którą Kupcowie podarowali ks. Władysławowi Grohsowi, duchownemu, który pomagał więźniom z Auschwitz. We wnętrzu Władysław ukrył list-gryps, z prośbą o pomoc dla swoich starszych rodziców. Dziś rzeźba znajduje się w kościele w Harmężach. Jej replika jest w Kościele pw. Marii Magdaleny w Poroninie oraz na rodzinnym grobie Kupców. Kolejną kopię prezentowaną podczas piątkowego wernisażu w nowotarskim Ratuszu wykonała Zuzanna Rumian, uczennica zakopiańskiego liceum Kenara, gdzie Artur Kapturski jest nauczycielem malarstwa i rysunku. We wrześniu 1941 roku bracia zostali rozdzielenii. Józef, Antoni i Jan oczyszczali stawy rybne w Harmężach. Karol, Władysław i Bolesław trafili do obozowego aresztu w obozie, w podziemiach bloku 11. Obozowej gehenny ie przeżyli Bolesław, Józef i Karol. Wystawę "Ecco Homo - osoba i twarz. Rodzina Kupców z Poronina" można oglądać w Nowym Targu do końca tego roku.
Wystawa prezentowana w nowotarskim Ratuszu "Ecco Homo - osoba i twarz. Rodzina Kupców z Poronina" to niewielka część cyklu realizowanego przez dra Artura Kapturskiego od 2008 r., krakowskiego artysty i pedagoga. Do tej pory wykonał ponad tysiąc portretów więźniów obozu śmierci Auschiwitz.
Historia braci Kupców jest jednak wyjątkowa. 20 czerwca 1940 roku cała piątka trafiła do Auschwitz. Transportem, który wyruszył z Bochni, przewieziono 313 osób z więzienia w Nowym Wiśniczu. Trafili do obozu za pomoc polskiemu ruchowi oporu. Szósty Antoni został tak dotkliwie pobity przez gestapowców w dniu aresztowania, że trafił do Auschwitz dwa miesiące później, otrzymał numer obozowy 5908. Dla trojga z braci ta historia zakończyła się śmiercią.
W piątek 8 listopada w Ratuszu w Nowym Targu została otwarta wystawa portretów braci Kupców, malowanych z fotografii, na różnych etapach ich życia, także wykonanych w obozie koncentracyjnym.
Dla Artura Kapturskiego portretującego od 16 lat twarze więźniów z Auschwitz punktem wyjścia są czarno-białe fotografie Wilhelma Brasse, który sam był więźniem, a zarazem obozowym fotografem. Sporządzał fotografie dla celów dokumentacyjnych – w sumie wykonał ich ponad 40 tysięcy, z czego zachowało się 37 tysięcy.
- Malując portrety Kupców chciałem pokazać zmieniającą się ich twarz. To, jak zmieniali się pod wpływem tej bestialskiej procedury, która odmawiała im godności, wolności i człowieczeństwa - mówił artysta podczas piątkowego wernisażu w Ratuszu. Jak podkreślał, malując więźniów „nie dialoguje ze śmiercią, nie podsyca jej, tylko odnosi się do życia”.
W wernisażu uczestniczyła liczna reprezentacja Gminy Poronin z Anitą Żegleń na czele. Przybyła też rodzina braci Kupców - Marek Wójcik z żoną.
Rok braci Kupców
Gmina Poronin ogłosiła 2024 r. Rokiem Braci Kupców, z tej okazji zaplanowana jest m. in. już 14 listopada promocja książki o braciach Kupcach połączona z wystawą w Wańkówce w Poroninie. Z kolei 15 listopada odbędzie się w Zgorzelisku konferencja . Na stronie gminnej można poznać też szczegółowo historię rodziny, która przeprowadziła się z Zakopanego do Poronina w 1918 r.
Piotr i Maria Kupcowie mieli dwie córki, Marię i Stanisławę oraz sześciu synów: Jana, Józefa, Władysława, Karola, Bolesława i Antoniego. W rodzinie żywa była tradycja niepodległościowa. Patriotyzm zaszczepił w dzieciach Piotr, uczestnik I wojny światowej. Synowie należeli do organizacji „Strzelec” i „Sokół”. Po wybuchu II wojny światowej bracia włączyli się do walki z okupantem. Uczestniczyli w kampanii wrześniowej, w listopadzie 1939 roku wrócili do domu. Gdy gen. Sikorski odtwarzał polską armię we Francji, zaczęli podążać tam polscy żołnierze. Jedna z dróg wiodła przez Podhale. Kupcowie zaangażowali się w pomoc żołnierzom - dawali im noclegi w domu, udzielali informacji koniecznych do przejścia przez zieloną granicę.
Przerwana historia
15 stycznia 1940 r. Gestapo otoczyło dom Kupców. Rodzice zostali dotkliwie pobici a dwóch najmłodszych braci – Antoni i Bolesław zostali aresztowani. Zostali przewiezieni do Palace w Zakopanem. W kolejnych dniach aresztowani zostali Karol, Władysław, Józef i Jan.
W Palace więźniowie byli bici do nieprzytomności, polewani strumieniem lodowatej wody i kopani. Braci Kupców torturowano w ten sposób przez trzy miesiące. 10 maja 1940 r. pięciu braci (z wyjątkiem Antoniego) przewieziono do krakowskiego więzienia na Montelupich, gdzie zostali skazani na dożywotni obóz koncentracyjny w Oświęcimiu. Trafili tam pierwszym transportem polskich więźniów politycznych. Antoni trafił do obozu w późniejszym czasie. Bracia Kupcowie zatrudnieni byli przy porządkowaniu i przygotowaniu budynków obozowych, przy grodzeniu terenu płotem z drutu kolczastego i przy budowie wieżyczek strażniczych. Pracowali w obozowej stolarni razem ze skoczkiem Bronisławem Czechem, poetą Antonim Zachemskim czy rzeźbiarzem Ksawerym Dunikowskim.
Bolesław, który był utalentowanym rzeźbiarzem, tworzył w stolarni figury, w których misternie ukrywał skrytki do przesyłania nielegalnych listów. Wyrzeźbił m. in. Matkę Boską Niepokalanego Poczęcia, którą Kupcowie podarowali ks. Władysławowi Grohsowi, duchownemu, który pomagał więźniom z Auschwitz. We wnętrzu Władysław ukrył list-gryps, z prośbą o pomoc dla swoich starszych rodziców.
Dziś rzeźba znajduje się w kościele w Harmężach. Jej replika jest w Kościele pw. Marii Magdaleny w Poroninie oraz na rodzinnym grobie Kupców. Kolejną kopię prezentowaną podczas piątkowego wernisażu w nowotarskim Ratuszu wykonała Zuzanna Rumian, uczennica zakopiańskiego liceum Kenara, gdzie Artur Kapturski jest nauczycielem malarstwa i rysunku.
We wrześniu 1941 roku bracia zostali rozdzielenii. Józef, Antoni i Jan oczyszczali stawy rybne w Harmężach. Karol, Władysław i Bolesław trafili do obozowego aresztu w obozie, w podziemiach bloku 11. Obozowej gehenny ie przeżyli Bolesław, Józef i Karol.
Wystawę "Ecco Homo - osoba i twarz. Rodzina Kupców z Poronina" można oglądać w Nowym Targu do końca tego roku.
Beata Zalot
-
PRACA | dam
Willa Zarębek w Łopusznej poszukuje osoby do pracy w kuchni. Zakres obowiązków: przygotowanie obiadów i pieczenie ciast. Tel. 507 549 659, e-mail: willazarebek@outlook.com -
KOMUNIKATY
INFORMACJA: Wójt Gminy Poronin informuje o wywieszeniu na tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Gminy Poronin oraz na stronie BIP w dniach od 08.12.2025 r. do 30.12.2025 r. Zarządzenia Nr 78/2025 Wójta Gminy Poronin z dnia 08.12.2025 r. w sprawie: wykazu nieruchomości przeznaczonych do dzierżawy dot. części działki ewid. nr 15105/17 obręb 0502 Nowe Bystre. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO - USŁUGOWO - BIUROWY o powierzchni ok. 50 m2. Zakopane centrum, ul. Kościuszki - 691 124 272. -
PRACA | dam
Szukamy dziennikarza dziennikarki do publikowania treści na Pieknesny.pl Rozwijamy serwis Pieknesny.pl, poświęcony tematyce zdrowego snu, regeneracji i dobrego samopoczucia. Szukamy osoby, która potrafi pisać rzetelnie, lekko i z myślą o czytelniku. https://pieknesny.pl/ magda@pieknesny.pl -
USŁUGI | budowlane
ELEKTRYK SZUKA ZLECEŃ - 602 317 519. -
PRACA | dam
Produkcja pączków, piekarz Pączkarnia-ZAKOPANE przyjmie do pracy dziewczynę-kobietę z Zakopanego lub okolic,do produkcji pączków. Praca na stałe, zmianowa, w godzinach od 6.oo-18.00. Informacja tylko telefonicznie. 609097999
Tel.: 609097999 -
SPRZEDAŻ | różne
PIERZE I PUCH Z GĘSI. 536 88 77 35. -
NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
Sprzedaż NIERUCHOMOŚCI na Podhalu. Zadzwoń 792 250 793 lub skorzystaj z formularza na www.dobrasprzedaz.pl -
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kupię MIESZKANIE w Nowym Targu. Bezpośrednio od właściciela. Może być do remontu. Pomogę załatwić formalności. Tel. 603 607 360. -
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098. -
PRACA | dam
Poszukujemy OSÓB DO OBSŁUGI KLIENTA w biurze Szkoły Narciarskiej na Polanie Szymoszkowej w Zakopanem! Praca sezonowa: grudzień - marzec. ZAKRES OBOWIĄZKÓW. - Obsługa klientów bieżących w biurze szkoły, - Obsługa e-maila i przyjmowanie rezerwacji telefonicznych, - Sprzedaż usług szkoły narciarskiej, - Rozliczanie lekcji oraz współpraca z instruktorami. WYMAGANIA: - Komunikatywność i cierpliwość, - Dobra organizacja pracy i umiejętność samodzielnego działania, - Umiejętność obsługi komputera, - Łatwość w nawiązywaniu kontaktów, - Zdolność do pracy przy kilku zadaniach jednocześnie, - Komunikatywna znajomość języka angielskiego. OFERUJEMY: - Pracę w przyjaznej, sportowej atmosferze, - Możliwość nauki i rozwoju w branży turystyczno-narciarskiej, - Zimowy sezon pełen dobrej energii i górskiego klimatu! OSOBY ZAINTERESOWANE prosimy o przesyłanie aplikacji na e-mail: szkola@szymoszkowa.pl lub kontakt telefoniczny: 734 011 011. CZEKAMY WŁAŚNIE NA CIEBIE! -
MOTORYZACJA | sprzedaż
CITROEN JUMPER, r.p. 2013, cen do uzgodnienia - 604 102 804. -
MOTORYZACJA | sprzedaż
VW TRANSPORTER, r.p. 2013, cena do uzgodnienia, 604 102 804. -
PRACA | dam
PAPI SERVICE SP. Z O.O. ZATRUDNI KIEROWCÓW. WYMAGANE KAT. C+E ORAZ UPRAWNIENIA ADR. MOŻLIWE PRZESZKOLENIE ADR/TDT Z ZAKRESU PRZEWOZU PALIW PŁYNNYCH . TEL.602290555 -
PRACA | dam
Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: PIZZERÓW, BARMANKI, BUFETOWE, POMOCE KUCHENNE, OSOBY NA ZMYWAK, OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707 -
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
Tel.: 600404554 -
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325. -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105. -
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.














