Reklama

2025-02-02 18:30:23

Zakopane

Od wróżb po Herody, dziewczęta do piekła zabiera Święty Mikołaj

- Święty Mikołaju, weź chłopców do raju, dziewczęta do piekła, niech użyją ciepła - zaśpiewała góralska kapela na skoczną nutę w klimatycznych wnętrzach "Czerwonego Dworu".

Przejście w kolejny rok od wieków miało w sobie coś tajemniczego, dla mieszkańców wsi, którzy żyli zgodnie z upływem pór roku, Boże Narodzenie i Nowy Rok to okres magiczny, a to przekonanie wyrażało się w tradycyjnych zwyczajach, przyśpiewkach i obrządkach, także na Podhalu. 

- Czas Bożego Narodzenia to zawsze czas wyjątkowy, święta bardzo rodzinne - mówi Zofia Kubiniec-Stanuch, regionalistka i kierowniczka Zespołu im. Klimka Bachledy w Zakopanem, ceniona konferansjerka, związana mocno z Międzynarodowym Festiwalem Folkloru Ziem Górskich i wieloma imprezami popularyzującymi góralski folklor. O zwyczajach związanych z okresem świąt bożonarodzeniowych i Nowego Roku opowiadała podczas pierwszego w tym roku spotkania w Centrum Kultury Rodzimej w Willi "Czerwony Dwór" w Zakopanem. A tłem jej barwnej opowieści były góralskie pastorałki i kolędy śpiewane z licznie przybyłą tego wieczoru publicznością. O muzykę, podhalańskie stroje i instrumenty pasterskie zadbała familia Kubiniec-Stanuch, która prowadziła muzyczne spotkanie. 

Regionalistka przypomniała, że ostatnie zabawy po góralsku odbywają się na Świętego Andrzeja. Popularne "Andrzejki" w nocy z 29 na 30 listopada kończą czas tańca, śpiewu i muzyki. Na Słowacji to "Katarzynki", na św. Katarzyny w nocy z 24 na 25 listopada. Następuje czas wyciszenia i przygotowania do Bożego Narodzenia. Podkreśliła, że nie byłoby świąt Bożego Narodzenia bez okresu przygotowania, czyli Adwentu. Święta poprzedza czas rorat, gdy wcześnie rano ze zrobionymi przez siebie lampionami chodzimy na Mszę św. do kościoła. Razem się modlimy i szykujemy na przyjęcie maleńkiego Pana Jezusa. 

Na tropie czarownicy

 W trakcie Adwentu mamy jednak przypadające na 6 grudnia bardzo wesołe, zwłaszcza dla najmłodszych, święto. Do grzecznych dzieci przybywa z workiem pełnym prezentów Święty Mikołaj.

- Tradycja mówi, że był to biskup z Miry, bardzo otwarty na ludzi i chętny do pomocy innym. Żył w szóstym wieku, a w dziewiątym wieku były już pierwsze kościoły świętego Mikołaja. W XIII wieku zaczęto wspierać młodych stypendiami na naukę i kształcenie, a potem w XIX wieku już wszyscy zaczęli dawać sobie prezenty na świętego Mikołaja - błyskawicznie przeprowadziła zebranych przez wieki tradycji Zofia Kubiniec-Stanuch. Dodała, że górale mają swą śpiewkę na temat świętego Mikołaja: "Święty Mikołaju, weź chłopców do raju, dziewczęta do piekła, niech użyją ciepła". Dziś jednak dziewczęta w zespołach regionalnych nie dają sobie w kaszę dmuchać i same śpiewają chłopakom: "Święty Mikołaju weź dziewki do raju, a chłopców do piekła, niech użyją ciepła".

- Kolejny bardzo ważny w adwencie dzień to 13 grudnia. Dzień Świętej Łucji, w tradycji bardzo mocno związany z czarami. Wiadomo było, że czarownice, boginki, odbierają krowom mleko, czynią szkody w gospodarstwie - przypomniała Zofia Kubiniec-Sanuch. 

Domy przed czarami zabezpieczano na różne sposoby. Właśnie na świętej Łucji okadzano dom i obejście, pieczono placki z zielem, którymi karmiono zwierzęta, by były odporne na czary. Gazdowie pilnowali obejścia, nikomu tego dnia nie można było niczego pożyczyć ani dać. Nawet pojawienie się obcych zwierząt w gospodarstwie stawało się podejrzane. Wiadomo, że czarownica z łatwością może przybierać postać żaby, kota, a nawet psa. Dlatego arcyważną sprawą stawała się umiejętność rozpoznawania czarownic. Sposobów było wiele, ale najlepszym był magiczny stołek. 

Dwanaście cięć

Sztuka zrobienia magicznego stołka, za którego pomocą niezawodnie można było rozpoznać wszystkie czarownice, przyszła do nas z Węgier. Pracę rozpoczynano na świętej Łucji. Nie można było do zrobienia krzesła używać gwoździ. Prace nad stołkiem należało prowadzić po zachodzie słońca. Najlepiej równolegle z kręceniem bicza. Należało też go wykonać dwunastoma cięciami siekiery. By stołek miał magiczną moc, musiał być zrobiony z dwunastu różnych gatunków drewna. Każdego dnia należało pracować nad inną częścią stołka. Prace powinny zakończyć się w Wigilię 24 grudnia. Ponoć na Węgrzech do tej pory używa się porzekadła, że robisz coś jak stołek Łucji, jeśli ktoś pracuje bardzo powoli. 

Najważniejsze, żeby stołek był gotowy przed pasterką. Bo mebel trzeba było wziąć ze sobą na pasterkę. Wokół krzesełka rysowało się magiczny krąg. Podczas Mszy św., w momencie poświęcenia hostii przybywał mały diabeł. Starał się wyciągać stołek z kręgu. Kto się temu oparł, mógł nie tylko dostać wszystko, o co poprosił diabełka, ale także dostawał dar widzenia czarownic. Inne przekazy mówią, że stołek trzeba postawić za drzwiami kościoła. Gdy ministranci zadzwonią po raz trzeci, stajemy na stołku i patrzymy przez dziurkę od klucza. Od razu rozpoznamy wszelkie czarownice i strzygi, które czyhają na ludzi pod postaciami kobiet. 

Koniec chleba

- Ale czarom dajmy dziś spokój, o pogodzie trzeba powiedzieć. Gazdowie od świętej Łucji każdy dzień bacznie obserwowali, zapisywali, żeby przepowiedzieć, jaki będzie rok. Kiedy będzie lało, kiedy sucho, kiedy posiać, żeby zbiory były dobre. Choć tych zbiorów nie za wiele. Bo jak mawiali dawniej górale, tu u nas jest początek wody, ale koniec chleba. Rodziły się tylko grule. A owies, jeszcze jak był zielony, to trzeba było go nieraz ściąć, bo już zaczęło śniegiem kurzyć, ani na złoty nie zdążył koloru zmienić. Jak w świętej Łucji pokurzyło, to wiadomo, że będzie trzeba szykować się na ostrą zimę. Jak była odwilż, to można było liczyć na lekką zimę - opowiadała Zofia Kubiniec-Stanuch. Podkreśliła, że jeden z najważniejszych dni to Wigilia.

Każdy tego dnia się stara, by wszystko zrobić dobrze. By się nie wadzić, nie kłócić. Rano trzeba obmyć się w zimnej wodzie z wrzuconym do niej przez rodziców pieniążkiem. To wróżyło, że będzie się zdrowym, hardym, odpornym na wszystkie choroby. - Mawiało się, że jaka Wigilia, taki cały rok. Dlatego każdy starał się nie zaspać. Gaździny z dziewczętami zaczynały przygotowywać potrawy. Ile kto sobie wymarzy. Nie było u nas na Podhalu bogato. Nie zawsze to było 12 dań, najczęściej szykowało się ich siedem. A gazda z chłopakami od rana brali się do roboty w szopie i na gazdówce. Dla zwierząt trzeba było nasmykać - zebrać widłami siana. Bo w Boże Narodzenie już takich prac się nie robiło. Trzeba było iść do lasu, ściąć smreczka. Dziewczęta ubierały potem te choinki. W jabłka, orzechy, ozdoby ze słomy i bibuły. Było skromnie. Gdy siadało się do wieczerzy, to najważniejsze było się pomodlić i złożyć wszystkim życzenia.  Każdy miał swoją miskę, której się nie wymieniało, każdą potrawę jedzono z tej swojej miski. Ważne, że jedną łyżką i z tą jedną łyżką siedziało się do końca wieczerzy. Oczywiście musiała być też zostawiona jedna miska pusta dla niespodziewanego gościa. Stół nakryty białym obrusem, na stole sianko i owies pod opłatek - przypominała regionalistka. 

Wigilijne wróżby

To był też bardzo ważny dzień dla wróżb. Młode dziewczęta wróżyły sobie, czy się wydadzą za mąż. Ustawiano po kolei papucie i buty wszystkich dziewcząt w domu. Której but pierwszy wyszedł z izby za próg, to ta w nadchodzącym roku miała zdobyć męża.  Przynosiły drwa do pieca, żeby palić i ogrzać izbę. Rachowały ile mają drew. Ta, która miała parzystą liczbę - wyda się na przyszły rok, ta która ma nieparzystą - męża nie znajdzie. - Albo wyciągało się z zamkniętymi oczami kawałek drewna i badano. Jak był prosty, dobry, to chłop taki miał być do świata. A jak był, nie daj Panie Boże, jakiś zakrzywiony, to i chłop miał być garbaty, smarkaty, nie bardzo nadający się do rodziny. A jak było drzewo sękate, to mógł być troszkę jancykrystowaty - wyjaśniała regionalistka. Dodała, że jedzenia po wigilijnej wieczerzy się nie wyrzucało. Resztki dawano zwierzętom. - Jak się pozamiatało to, co spadło na podłogę, to dziewczęta szły wyrzucać za chałupę, na gnój, coby usłyszeć, z której strony pies zaszczeka. Z tej strony miał przyjść wymarzony narzeczony - zaznaczyła Zofia Kubiniec-Stanuch. 

Po wieczerzy trzeba się było pomodlić, podziękować Bogu za potrawy i poprosić, żeby nie brakło nikomu jedzenia. Potem wszyscy zbierali się na pasterkę. Kto miał, szedł z magicznym stołkiem. Po mszy już była wielka radość. - Dziś też zawsze po pasterce już się gęba śmieje, można sobie na góralską nutę z radości zaśpiewać. Dawniej, kto miał kawalerów w domu, to już ich nie uświadczył. Bo szli z owsem siać ku pannom, która im się bardziej widzi. Nieraz od jednej do drugiej chodzili i wracali nad ranem. Albo nawet później. W pierwszy dzień świąt obiadu nie trzeba było warzyć. Jadło się to, co zostało po Wigilii. Dziś obiad świąteczny się warzy, bo rodzina przychodzi, sąsiadów się odwiedza. Ale dawniej jadło się to całe jedzenie, które zostało z wieczerzy. Jedno pokolenie, a różnica jest fest - podkreśliła regionalistka. 

Nic ostrego

W Boże Narodzenie zwierzęta karmiło się tym, co wcześniej zostało przygotowane. Nie wolno było absolutnie używać nożyczek, czy innych ostrych przedmiotów. Trzeba było być cicho. - Z dzieciństwa pamiętam, że babcia ani telewizora włączyć nam nie pozwalała, bo to Pan Jezus się nam narodził - wspominała Zofia Kubiniec-Stanuch. 

Drugi dzień świąt, świętego Szczepana był równie ważny. Owies, którym kawalerowie podsiewali dziewczęta, albo sąsiedzi podsypywali sąsiadów, właśnie tego dnia zbierało się z podłogi i niosło na mszę do kościoła. Aby go poświęcić. I taki owies trzymało się do wiosny. Gdy rozpoczynano czas zasiewów, to sypało się ten poświęcony owies pod pierwszą skibę.

- We Wigilię pilnowało się też, by jako pierwszy do chałupy wszedł sąsiad, chłop. Miało się poszczęścić. Nie daj Boże, żeby wepchała się jakaś gaździna, bo to przynieść miało nieszczęście - dodała regionalistka. Przypomniała też, że w innych regionach Polski, choćby po sąsiedzku, na Pogórzu ludzie uważali, że jak pierwsza wlazła do chałupy sąsiadka, to się będą darzyć kokoszki. A jak nas odwiedził chłop, to się będą koguty mnożyć.

Kłap, kłap, kłap, idzie cap. Przez salę przebiegł przebrany za turonia Jan Stanuch, który wcześniej sypał owsem po izbie i życzył wszystkim szczęścia.

- Na Podhalu, jeszcze gazdówki są. Dlatego w okresie bożonarodzeniowym pojawiają się turonie i grupy kolękolędnicze z gwiazdą, śmiercią, dziadem. W całych Karpatach, nie tylko na Podhalu chodzą kolędnicy. W różnych wersjach, ale na początku chodziły tylko chłopy. Bo składają życzenia, a dziewczęta muszą zostać w domu. Teraz to się zmieniło, bo grup kolędniczych jest jednak bardzo mało. Chodzą z gwiazdą, od chałupy do chałupy. Głównie do szóstego stycznia, do Trzech Króli. W innych regionach mamy też herody - przypomniała Zofia Kubiniec-Stanuch.

Herody to ludowe przedstawienie bożonarodzeniowe o królu Herodzie, z udziałem kolędników, podobne do jasełek. Zwykle od drugiego dnia świąt do Trzech Króli po wsi wędrują trzej królowie i herod. - Tego ostatniego ludzie z każdej chałupy wyrzucają złoczyńca, który chciał nam małego Pana Jezuska zabić - podsumowała prowadząca spotkanie regionalistka. Jeszcze długo z oddali słychać było śpiew kolęd w "Czerwonym Dworze"

Rafał Gratkowski

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.

Reklama
  • PRACA | dam
    PAPI SERVICE SP. Z O.O. ZATRUDNI KIEROWCÓW. WYMAGANE KAT. C+E ORAZ UPRAWNIENIA ADR . TEL. 602 290 555
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kościelisko---kupie działkę pilnie tel 660797241.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię do sprzątania apartamentów w okolicy ul. Strążyskiej w Zakopanem (wskazane auto w celu dojechania do apartamentów). Praca na stałe, 3-4 dni w tygodniu (gdy są wyjazdy w weekendy również) w godzinach od 9-15. Informacja tel. 609097999
    Tel.: 609097999
  • PRACA | dam
    Karczma "Czarci Jar" poszukuje osoby na stanowisko POMOC KUCHENNA. Tel. 602 366 750.
  • PRACA | dam
    Spółka POLSKIE TATRY S.A. zatrudni do pensjonatu w Zakopanem pracowników na stanowisko KELNERKA/KELNER ORAZ POKOJOWA. Praca stała na podstawie umowę o pracę. Telefon kontaktowy: 502 037 215 www.praca.polskietatry.pl
  • USŁUGI | inne
    MYCIE DOMÓW GÓRALSKICH W ŚRODKU - WOLNE TERMINY - 880 363 281.
  • PRACA | dam
    ZATRUDNIMY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM: KUCHARZA, DOŚWIADCZONĄ POMOC KUCHENNĄ, OBSŁUGĘ BARU MLECZNEGO. Zakopane, bez zakwaterowania - 600 035 355.
  • USŁUGI | inne
    PROFESJONALNA WYCINKA DRZEW, GAŁĘZI Z PODNOŚNIKA I Z UŻYCIEM LINY. 889 105 476
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund. 515 503 494.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DOMEK LETNISKOWY W GORCACH. 515 503 494.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    SKUTER SNIEŻNY POLARIS. 515 503 494.
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY, WYKOŃCZENIA, PŁYTKI, PANELE, MALOWANIE itp. OBRÓBKI BLACHARSKIE (balkony, tarasy, podbitki). 796 544 016.
  • PRACA | dam
    Rada Nadzorcza Spółki NTvK ogłasza KONKURS NA STANOWISKO PREZESA ZARZĄDU SPÓŁKI. Szczegółowe wymagania kwalifikacyjne oraz sposób ich udokumentowania zostały określone w ogłoszeniu o konkursie zamieszczonym na stronie internetowej Spółki: https://ntvk.com.pl/dokumenty/. TERMIN ZŁOŻENIA OFERT UPŁYWA 19.12.2025 r. o godz. 12.00. Wymagane dokumenty należy złożyć w zamkniętej kopercie, z dopiskiem "Konkurs na Prezesa Zarządu Nowotarskiej Telewizji Kablowej Sp. z o.o." lub listownie. Decyduje data i godzina wpływu dokumentów do siedziby Spółki. Zasady i tryb przeprowadzenia Konkursu określa "Regulamin Konkursu" przyjęty przez Radę Nadzorczą, dostępny na stronie internetowej Spółki: https://ntvk.com.pl/dokumenty/.
  • PRACA | dam
    Zakopane - Samodzielny księgowy - księgi handlowe - biuro księgowe AUDITPLUS. https://www.auditplus.pl/praca praca@auditplus.pl
  • ZDROWIE I URODA
    LICENCJONOWANY REFLEKSOLOG: STOPY, DŁONIE, TWARZ. 502 350 983
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Nowy Targ- sprzedam bardzo ładną widokową działkę budowlaną 833m2 ulica Partyzantów - 660797241.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajęcia BUDYNEK W WITOWIE nr 190 (do 2025 r. znajdował się w nim Ośrodek Zdrowia). Tel. 698 508 796.
  • PRACA | dam
    PRACA W AUSTRII - austriacka umowa! 13,56-19,30 Euro/h + diety + darmowe zakwaterowanie. Poszukujemy: murarzy, cieśli, dekarzy, hydraulików, elektryków, malarzy, spawaczy, ślusarzy, monterów, kierowców LKW, operatorów wózków i dźwigów, rzeźników, pomocników, pracowników produkcji i innych fachowców. Wymagane: język niemiecki i samochód. +43 676 5451672, k.otrembiak@hogo.cc
  • PRACA | dam
    PROMOTOR roznoszenie ulotek Zakopane. Atrakcyjne wynagrodzenie.
  • PRACA | dam
    Poszukujemy POKOJOWYCH do sprzątania w aparthotelu w Białce Tatrzańskiej. Oferujemy pracę stałą, sezonową lub dorywczą. Praca w godzinach 8:00 - 16:00 z elastycznym grafikiem i wyżywieniem. 696112266
    Tel.: 696112266
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | dam
    Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: PIZZERÓW, BARMANKI, BUFETOWE, POMOCE KUCHENNE, OSOBY NA ZMYWAK, OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • PRACA | dam
    Przyjmę MURARZY, DEKARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122.
  • PRACA | dam
    NIEMCY: MURARZ, CIEŚLA, MALARZ, OCIEPLENIA, ELEKTRYK, SPAWACZ, KRANISTA. Umowy na warunkach niemieckich. Kontakt: 0048 601-218-955
  • SPRZEDAŻ | różne
    SPRZEDAM OPAŁ SUCHY - 788 344 233.
  • PRACA | dam
    Nowe miejsce na mapie Białki Tatrzańskiej rekrutuje ! Na stanowiska: -kucharz produkcyjny, kucharz wydawkowy, pizzer, pomoc kuchenna, pracownik obsługi sali restauracyjnej Jeżeli jesteś zainteresowany/ zainteresowana pracą zadzwoń, lub wyślij CV. 798625975 restauracjadwatopory@gmail.com
    Tel.: 798625975
  • USŁUGI | budowlane
    PŁYTKI, REMONTY, ELEWACJE, PODDASZA. 793 677 268.
  • USŁUGI | budowlane
    PŁYTKI, REGIPSY, MALOWANIE, WYKOŃCZENIE WNĘTRZ. 787 479 002.
  • USŁUGI | budowlane
    OCIEPLANIE DOMÓW na materiałach wysokiej jakości. 787 479 002.
  • PRACA | dam
    Poszukiwana osoba do pracy w sklepie na Krupówkach na stanowisko sprzedawcy. 723 745 984
    Tel.: 723
  • PRACA | dam
    KASJER/KASJERKA PRACA W SKLEPIE SPOŻYWCZYM BUKOWINIE TATRZAŃSKIEJ WIĘCEJ INFORMACJI POD NR TEL. 609820250 as.stasik@op.pl
    Tel.: 609820250
  • PRACA | dam
    Przyjmę do pracy na budowie - docieplenia, budowy od podstaw, wykończenia. Zakopane i najbliższe okolice.. 500160574
    Tel.: 500160574
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
    Tel.: 600404554
  • NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
    Zarządzanie domkami i apartamentami na wynajem krótkoterminowy. 788 63 36 33 www.zarzadzanieapartamentami.info
    Tel.: 788 63 36 33
    WWW: www.zarzadzanieapartamentami.info
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • PRACA | dam
    Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-11-20 21:00 Okradali sklepy. Grozi im długa odsiadka 2025-11-20 20:00 "Zatraceniec" powrócił na scenę Domu Ludowego 2025-11-20 19:11 III Test Czystej Formy. Ogólnopolskie zawody wspinaczkowe w Zakopanem! 2025-11-20 19:00 Zmiana organizacji ruchu w otoczeniu rabczańskiego szpitala 2025-11-20 18:27 Żołnierze na ulicach Nowego Targu 2 2025-11-20 18:00 Od Nowego Targu po Elitę Kettlebell Sport: Niezwykła droga Tomasza Potaczka 2025-11-20 16:59 Wyższe podatki w Zakopanem, ale Krupówki nadal tańsze niż Sopot? 11 2025-11-20 15:59 Można już biegać na nartach w Zakopanem. COS naśnieża trasy 3 2025-11-20 14:59 Ostrzeżenie przed dużymi opadami śniegu 7 2025-11-20 13:59 Radni i burmistrz zapowiadają obronę Polskich Kolei Linowych przed komercjalizacją 10 2025-11-20 13:51 Frezarka do paznokci - co to za urządzenie? 2025-11-20 13:30 Górskie historie. Mamy dla Was książki 2025-11-20 13:00 Psy z nowotarskiego schroniska czekają na Was! 2025-11-20 12:31 5 ukrytych ryzyk w projekcie relokacji, które mogą wykoleić Twój budżet (i jak ich uniknąć) 2025-11-20 12:30 Otwarcie odnowionej wystawy stałej w Izbie Pamięci Andrzeja Skupnia Florka 2025-11-20 12:01 Jaki prezent kupić na święta? 2025-11-20 12:00 Twoje światła - nasze bezpieczeństwo 1 2025-11-20 11:00 12 Slalom Maraton. Patronat objął prezydent Karol Nawrocki 10 2025-11-20 09:59 Silny wiatr Tatrach. Nadciągają opady śniegu 2025-11-20 09:30 Kolumna informacyjna Muzeum Tatrzańskiego 2025-11-20 08:59 Policjanci ze Szczawnicy zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców 2025-11-20 08:00 Konfiskaty aut 4 2025-11-19 22:40 Jamnik szorstkowłosy zaginął w Szaflarach wysoka nagroda dla znalazcy 2025-11-19 22:19 Minister Raś o opłacie turystycznej. Zakopane może najbardziej skorzystać 8 2025-11-19 20:30 Nie uwierzycie, że ten czas tak leci 1 2025-11-19 20:00 Sezon zimowy 2025 w Zakopanem: od kolęd po Puchar Świata 2 2025-11-19 19:00 Muzealnicy z trzech miast szkolą się z metody RE-ORG w Zakopanem 2025-11-19 18:00 "Tatry" z najwyższym laurem! Kwartalnik uznany za najlepsze czasopismo regionalistyczne 2024 roku 1 2025-11-19 17:30 ŻYCZlive Spotkania po raz drugi 2025-11-19 17:00 Ruszyło naśnieżanie w Centrum Narciarstwa Biegowego 2025-11-19 16:00 Zakłady Komunalne przejdą na ręczne sterowanie 2 2025-11-19 15:30 Ostatnie w tym roku Posiady Orawskie 2025-11-19 15:30 Poszukiwany Ukrainiec zatrzymany pod Giewontem 21 2025-11-19 15:00 Spółka pod kontrolą 5 2025-11-19 14:00 Będzie lodowisko na Równi Krupowej 10 2025-11-19 13:00 Jest kasa na ratowanie rabczańskiego zabytku 7 2025-11-19 12:30 W sobotę Gminny Przegląd Zespołów Regionalnych 2025-11-19 12:00 Harcerski festiwal piosenki patriotycznej 2025-11-19 12:00 Przepiękny i mroźny poranek na Nosalu. Od czwartku opady śniegu (WIDEO) 2025-11-19 11:20 Złodziej sklepowy jak Spider-Man: próbował uciec przez podwieszany sufit 3 2025-11-19 11:15 Nie tylko dziś powiedzmy głośne "NIE" przemocy wobec dzieci 6 2025-11-19 11:00 Jubileusz Młodego Podhala 2025-11-19 10:06 Kradzieże alkoholu w zakopiańskich sklepach. Policja: Zgłoszenia mamy niemal każdego dnia 9 2025-11-19 09:00 Potrzeba modernizacji systemów ostrzegania pod Giewontem 2 2025-11-19 08:03 Nowy Targ zaprasza wystawców na Jarmark Bożonarodzeniowy 2025 2025-11-19 08:00 Utrudnienia drogowe w centrum Rabki 2025-11-18 21:40 Szczenięta porzucone na mrozie. Fundacja apeluje o pomoc 8 2025-11-18 21:12 20 lat od zamknięcia trasy na Gubałówce. Nie widać nawet światełka w tunelu 17 2025-11-18 20:26 Wernisaż twórczości Juliana Klamerusa w Ośrodku Współpracy Polsko-Słowackiej 2025-11-18 19:51 List podpisany, będzie więcej współpracy niż konkurencji między gminami powiatu tatrzańskiego 1
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-11-20 20:51 1. Forumowa, także etatowa obrończyni Burmistrza chyba już ułożyła się do snu, bo nic tutaj jeszcze nie spłodziła. 2025-11-20 20:34 2. Okno pogodowe ma Pani Bogusiu jak w Nepalu. I proszę nie wykorzystywać zdjęcia mojego wujka. 2025-11-20 20:32 3. Znów sprzedadzą za połowę ceny by potem odkupić 2x drożej? 2025-11-20 20:27 4. A czy możemy nareszcie nie czytać o kretynach, którzy nie wiedzą, że po godz 16 jest ciemno? 2025-11-20 20:13 5. przecie taka jedna mówiła ''wpuście ich wszystkich a później się sprawdzi kim są i to nie była z PISu ani Konfederacji i mamy efekty 2025-11-20 20:08 6. Nie usłyszałam. Czyli ówczesne kontrowersje poszły się paść. 2025-11-20 20:04 7. Żołnierze......mamo ratuj....WOT potrafi szczelać? 2025-11-20 20:01 8. Dr snus wytłumacz wszystkim co znaczy ten skrót dr czy to znaczy dyrektor doktor czy dumajacy ryzykowniwe postaram wyprowadzić cię zbędnego myślenia jakoby to nasz obecny prezydent był pośmiewiskiem całego świata.Niesteyy pośmiewiskiem stała się Polska za sprawą lenia który siedzi na tej wiejskiej i udaję premiera.Licza się Fakty kolego wszystkie niemiecko jezyczne tagesztau miały bekę z pokłonu Tuska pokazywano ti przez cały miesiąc jako czołówkę wiadomości w Austrii Niemczech i Szwajcarii wmawiając że jest to chłód Polski, lecę dalej gadżety Francuskie ukazywały w memach polskiego premiera siedzącego w wagonie drugiej klasy odbierającego ziemniaki gdzie gdzie dwóch mundurowych z ukraińskimi barwami donosi kolejne kosze kartofli, jak myślisz snus kto tu z kogo robi barana i osła przed całym swiatem Nawrocki czy tusk zastanów się dobrze daj odpowiedź lewaku jakie jest twoje zdanie na wszech obecną prawdę zakłamywana w polskich wiadomościach 2025-11-20 20:00 9. "nikt, kto zajmuje się polityką, nie może atakować polskich służb, polskiego wojska;" wiecie, kto i kiedy PO wiedział??? ćwoku, daj głos, możesz POd dowolnym "swoim" nickiem. hau hau, a raczej i ha ha ha i 2025-11-20 19:57 10. Serio?
2025-11-17 21:21 1. Teraz górale wprzedają swoją ojcowiznę żeby kupić nowe auto. Wszystkie te biznesy ze starym śmierdzącym sprzętem (mówiąc złomem) powinny być nakaz ogrodzenia blochą od ulicy. Podobnie ze składami budowlanymi. Tyle pięknych miejsć zostało oszpeconych przez lokalny interes. 2025-11-14 20:05 2. @Abeto, w samo sedno! 2025-11-14 04:43 3. tzn. niezłej. Dla wielu świetnej, dla mnie - niezłej. 2025-11-12 21:31 4. Towarzystwo własnej adoracjii..przykre... 2025-11-11 21:23 5. Jerzy Gruszczyński to też twórca świetnej muzyki ambient trochę w klimatach new age i berlin school, np.cykl Medytacje Tatrzańskie. 2025-11-08 22:32 6. do Dudas widzę, że jednak własność ziemi dla Ciebie jest rzeczą świętą tak jak Ty ją rozumiesz. Wspólnota 8 Wsi w Witowie zarządza m.in dolina Chochołowską i Lejową i takie rzeczy, o których piszesz nie mają miejsca. 2025-11-08 09:49 7. Biedni górale, takie dutki przepadły... Chyba łezkę uronię 2025-11-07 18:02 8. Do naleśnika. Masz racje. Własność ziemi to rzecz święta. Bez TPNu Tatry by staly tak samo gdzie stoją i górale by zarządzali tak jak i teraz.. mielibysmy płoty w poprzek Kalatowek, pijanych "stryków" zbierających opłaty przy ściezkach przez swoje przecież. Smażalnie mintaja nad Czarnym Stawem i korcmy z peruwiańską muzyką wzdłóż Doliny Kościeliskiej albo ryczące quady z łysolami na Goryczkowej. Mam dalej? Że byłoby inaczej? To dlaczego nie jest tam gdzie ta Gomora się pleni dzisiaj 2025-10-31 16:25 9. Przepiękne pracę. Wspaniałą atmosferą Czerwonego Dworu 2025-10-29 20:57 10. do Franka - jak by to były prywatne tereny, to kto inny miałby tam rządzić jak nie ich właściciele? A może Twoje obejście (o ile takowe posiadasz) wyglądałoby lepiej, gdyby zajęło się nim państwo? Może Ciebie trzeba wywłaszczyć i zająć się lepiej tym co masz? I wtedy powiemy - no teraz to wygląda jak trzeba, wolimy żeby żaden Franek prywatny właściciel się nam tu nie rządził.
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama