Sesja rabczańskiej rady miasta. Radny Marek Ciepliński w ramach interpelacji domaga się wyjaśnień. Czy to prawda, że w budynku sąsiadującym z Szkołą Podstawową nr 1 przy ulicy Jana Pawła II ma powstać poprawczak. Bo takie niepokojące doszły radnego „słuchy”. Burmistrz Leszek Świder uspokaja. Wpłynęło pismo do dyrekcji Szkoły Podstawowej , ale odpowiedź pani dyrektor była negatywna. - Nie dyskutuję, jak to się będzie nazywało. Ja usłyszałem, że to ma być dom dziecka - podkreśla burmistrz. Wyjaśnia, że dyrektor SP 1 uzasadnia swe stanowisko skomplikowaną sytuacją lokalową, która uniemożliwi szkole przyjęcie dodatkowych dzieci. Radny wydaje się uspokojony a burmistrz usatysfakcjonowany. Domu dziecka w Mieście Dzieci Świata nie będzie.
*
- To odwołanie wpłynęło do wojewody na dwa dni przed wigilią. Czuje pan klimat - Aneta Wójcik, szefowa Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Nowym Targu jest wyraźnie poruszona. Można by nawet napisać „wkurzona”, gdyby nie powaga urzędu.
„Wawel”, czyli budynek w którym z początkiem roku miała rozpocząć działalność Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza, miał być w pierwotnych założeniach Domem Opieki Społecznej. Konieczna była więc zmiana sposobu użytkowania. Decyzję budowlaną wydaje starostwo. Procedura przewiduje prawo do wniesienia odwołania przez sąsiadów. Taka możliwość zdawała się tylko opcją i nikt tak naprawdę nie spodziewał się odwołania. Ale ono wpłynęło podpisane przez dyrekcję Szkoły Podstawowej. Choć skarżona decyzja była typowo „budowlana” - w odwołaniu znalazły się argumenty o problemach lokalowych szkoły i niemożności przyjęcia dodatkowych uczniów.
*
Początkowo szefowa PCPR myślała, że to odwołanie to jakiś żart albo nieporozumienie. Próbowała interweniować w starostwie. Powiat wystosował pismo do przewodniczącego rabczańskiej Rady Miasta. Były też prowadzone rozmowy z burmistrzem. Nie przyniosły rezultatu. Dom dziecka miał ruszyć 1 stycznia. Uruchomienia placówki podjęła się fundacja „Pozytywka”.
- Naprawdę musieliśmy się mocno postarać, żeby dopiąć ten temat. Proszę wierzyć, że rodzicielstwo zastępcze to nie jest dziś zbytnio popularny temat. Choć robimy co się tylko da, nie ma wielu kandydatów na rodziców zastępczych. Ten sam problem dotyczy prowadzenia większych placówek opiekuńczych, takich jak domy dziecka - zaznacza Aneta Wójcik. Przypomina, że jeszcze niedawno na ternie powiatu działały trzy tego typu placówki. W zeszłym roku zakończyła działalność placówka w Szaflarach. Prowadzące dom zgromadzenie zakonne zmagało się z kryzysem nowych powołań. Nie miał kto pracować. Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie stanęło pod ścianą. - Podhale nie jest jakąś oazą świętości. Tutaj też pojawiają się problemy w rodzinach i potrzeba rodzicielstwa zastępczego dotyczy naszych stron w dokładnie takim samym stopniu jak innych regionów. Dzieci są kierowane do pieczy zastępczej wyrokami sądów i zaczyna się poszukiwanie miejsca. Jeśli nie znajdziemy go na miejscu - dzieci wyjeżdżają poza powiat a nawet do innego województwa. Najczęściej tracą wówczas jakikolwiek kontakt z rodziną. A przecież rodzina to nie tylko wyrodni lub dysfunkcyjni rodzice. Rodzina to również rodzeństwo, kuzynostwo, wujostwo, dziadkowie - tłumaczy dyrektorka PCPR. - Kolejne placówki są nam bardzo potrzebne. Są potrzebne naszym, miejscowym dzieciom. Bardzo wiele dzieci z terenu Rabki trafiło do pieczy zastępczej - podsumowuje.
Aneta Wójcik wciąż zachodzi w głowę, skąd pojawił się w Mieście Dzieci Świata opór przed stworzeniem tu enklawy dla 14 dzieci? Dlaczego ten opór pochodził ze strony pedagogów? W jakich okolicznościach pojawiła się plotka, że chodzi o poprawczak?
- Zawsze powtarzam, że to my dorośli zgotowaliśmy dzieciom piekło na ziemi. Znakomita większość dzieciaków kierowanych do pieczy zastępczej ma biologicznych rodziców. Sieroty, lub półsieroty stanowią zaledwie ułamek procenta. My dorośli jesteśmy odpowiedzialni za to, żeby te dzieci nie musiały znosić dodatkowych cierpień i upokorzeń. Żeby nie były stygmatyzowane, nie żyły z łatką „tych z bidula” - zaznacza Aneta Wójcik.
*
Odwołanie dyrektor rabczańskiej podstawówki wojewoda rozpatrzył w ekspresowym tempie. Zostało odrzucone a decyzja o zmianie sposobu użytkowania uzyskała status „ostatecznej”. - W sumie straciliśmy tylko osiem dni. Po rozstrzygnięciu wojewody nie było żadnych przeciwwskazań formalnych by placówka powstała. Ale niesmak po całej sytuacji pozostał - komentuje szefowa PCPR. - Byłam gotowa na rozmowy w każdym momencie. Zawsze, jak się problem pojawia w szkołach, rozwiązujemy go natychmiast. Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim.
*
Starosta Tomasz Hamerski zapewnia, że władze powiatowe od początku starały się odwieść dyrektor szkoły od wnoszenia odwołania. Były w tej sprawie prowadzone rozmowy z przedstawicielami rabczańskiego magistratu. Starostwo przesłało też pismo wyjaśniające do przewodniczącego rabczańskiej rady miasta. Starostwo tłumaczyło, że w Rabce będzie funkcjonować placówka opiekuńczo-wychowawcza typu socjalizacyjnego dla 14 wychowanków, potocznie nazywana „domem dziecka”. - Stanowczo dementujemy, że będzie to „poprawczak” - zaznacza starosta. - Porównanie „domu dziecka” do „poprawczaka” stygmatyzuje wychowanków i wzbudza niechęć społeczności lokalnej, może być powodem dyskryminacji naszych wychowanków - podsumowuje Tomasz Hamerski.
*
Zarówno Władze Rabki jak i dyrekcja szkoły zdecydowanie dementują sugestie mówiące, że wniesienie odwołania miało coś wspólnego ze stygmatyzowaniem wychowanków.
- Pani dyrektor informuje o trudnościach lokalowych nie od dziś. Nie ma innych przesłanek przeciw utworzeniu domu dziecka w sąsiedztwie szkoły podstawowej - zapewnia Leszek Świder. Jednocześnie rabczański burmistrz potwierdza, że przedstawiciele starostwa kontaktowali się z nim już po wniesieniu odwołania. - Rozmawiałem z panią dyrektor, która uznała jednak, że nie może wycofać swojego stanowiska - podsumowuje burmistrz.
Wanda Macioł-Urbańczyk nie kryje zażenowania padającymi ze strony starostwa sugestiami, że mogła działać przeciwko domowi dziecka i jego wychowankom. Zapewnia, że szkoła od zawsze cechowała się empatycznym i tolerancyjnym podejściem do wszystkich uczniów. Dowiodła tego szczególnie w dniu wybuchu wojny w Ukrainie, gdy do Rabki zjechali uchodźcy. Szkoła przyjęła kilkadziesiąt dzieciaków pochodzących z Ukrainy. Jednak również wówczas zaczęły doskwierać placówce problemy lokalowe. Budynek nie jest z gumy, nie da się go rozciągnąć. A miejsca brakuje od dawna. Dyrektor przyznaje, że złożyła odwołanie, bo nie widziała innej możliwości zaakcentowania, że szkoła nie może sobie pozwolić na przyjęcie dodatkowych uczniów. - Obecnie na 17 oddziałów (15 szkolnych i 2 przedszkolne) posiadamy 16 sal lekcyjnych. W przyszłym roku spodziewamy się wzrostu liczby oddziałów do 18. Zabraknie nam sal - kwituje. Dyrektor nie ukrywa zdziwienia pretensjami płynącymi ze strony starostwa i PCPR. Zapewnia, że żadna z tych instytucji ani też przedstawiciele fundacji „Pozytywka” nie przyszli i nie powiedzieli tak po ludzku o co właściwie chodzi. Dyrektor potwierdza, że gdyby wiedziała, że sprawa dotyczy zaledwie kilkorga dzieci - odwołania by nie wnosiła.
mk
Koli
2025-02-13 05:11:24
Katolicka miłość bliźniego kończy się tam, gdy od słów trzeba przejść do czynów. Mam wrażenie, że katolik - nie mylić z chrześcijaninem, potęguje nienawiść wprost proporcjonalnie do ilości przyjętej komunii.
Bronek
2025-02-12 14:50:00
Problemy z komunikowaniem sa czesta przyczyna nieporozumien w dzialalnosci fundacji
Zgaga
2025-02-12 08:54:10
Dlaczego w Rabce? Czy w uzdrowiskach będą budowane domy dziecka? Dla mieszkańców zarówno domu jak i kuracjuszy uzdrowiska to będzie nie miłe. Jest sporo miejscowości, gdzie można wybudować dom dziecka.
z bidula
2025-02-12 07:36:47
wszyscy przeciwnicy!! takie coś powinniście usadawiać jak najdalej od społeczeństwa z wysokim murem i drutem kolczastym a wy w niedzielę paradnie wyzdajani do kościółka i do komunii, aby was wszyscy widzieli
pilne
2025-02-11 23:21:52
Jakby co do Dębicy przyślijcie.
nauczycielka
2025-02-11 20:53:16
Cytat ,,Wanda Macioł-Urbańczyk nie kryje zażenowania padającymi ze strony starostwa sugestiami, że mogła działać przeciwko domowi dziecka i jego wychowankom. Zapewnia, że szkoła od zawsze cechowała się empatycznym i tolerancyjnym podejściem do wszystkich uczniów.
A ja powiem tak Pani Wanda Macioł-Urbańczyk nie nadaje się ani na Dyrektora ani tym bardziej na nauczyciela i pedagoga. Wstyd i żenada.
Prawda
2025-02-11 20:15:31
Przypadek że jest odwołanie gdy pojawił się bogus
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam LAS w Łopusznej. 18 28 560 60.
-
PRACA | dam
Wspólnota Mieszkaniowa INFINIUM - Aleje 3 Maja 5 w Zakopanem - POSZUKUJE FIRMY ŚWIADCZĄCEJ USŁUGI SPRZĄTANIA BUDYNKU (klatki schodowe, korytarze, itp.) ORAZ TERENU ZEWNĘTRZNEGO. Kontakt w sprawie zakresu do złożenia oferty tel. 889 18 91 54 - zarządca nieruchomości.
-
PRACA | dam
Pensjonat w Zakopanem zatrudni POKOJOWĄ - 666 37 83 57.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam BACÓWKĘ, nowo wybudowaną na Sralówkach. 515 503 494, 18 265 39 77.
-
PRACA | szukam
KUCHARKA, POMOC KUCHENNA, POSPRZĄTAM. 796 358 958.
-
PRACA | dam
Zatrudnię pracowników budowlanych, ekipy, podwykonawców. 601 508736.
-
PRACA | dam
Zatrudnimy Panią na pokoje. Praca całoroczna stała w małym obiekcie 40-50 osób w Zakopanym. Panie chętne, proszę o kontakt. 18 2061434 sgzakopane@interia.eu
Tel.: 18
-
PRACA | dam
CENTRALNY OŚRODEK SPORTU w Zakopanem zatrudni KIEROWNIKA Działu Utrzymania i Eksploatacji Kolei Linowych. Tel.: 18 263 26 59, www.bip.cos.pl, e-mail: praca.zakopane@cos.pl
-
MOTORYZACJA | sprzedaż
MITSHUBISHI OUTLANDER 2,2 DI-D, 4X4, r.p.2014, przebieg 224 tys. km, I właściciel, bogata wersja Intense Plus, dodatkowo kpl. kół zimowych z felgami, zdejmowany hak,oryginalny bagażnik dachowy. 605 564 270.
-
KUPNO
OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912.
-
PRACA | dam
Hotel "Foluszowy Potok" Zakopane, ul. Zamoyskiego 42 zatrudni do restauracji hotelowej: KELNERA/-KĘ. Zapewniamy stabilną, całoroczną pracę w restauracji hotelowej. Kontakt wyłącznie telefoniczny: 660 41 00 46
-
PRACA | dam
Restauracja Górska w Białce Tatrzańskiej do uzupełnienia zespołu poszukuje osoby na stanowisko ZASTĘPCA SZEFA KUCHNI. Praca w doświadczonym zespole, wysokie wynagrodzenie. Oferujemy pracę bez zamieszkania. Wymagane doświadczenie zawodowe,więcej info:. 518-259-536 www.restauracjagorska.pl email : rest.gorska@gmail.com
Tel.: 518
-
PRACA | dam
Przedsiębiorstwo Budowlane Sikora zatrudni pracowników na stanowisko: pomocnik budowlany, malarz, tynkarz, płytkarz, cieśla, zbrojarz, pracownik ogólnobudowlany .
Tel.: 602 629 623
-
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
-
USŁUGI | budowlane
OCIEPLANIE PODDASZY WEŁNĄ MINERALNĄ, ADAPTACJA PODDASZY, ZABUDOWA GK. 660 079 941.
-
USŁUGI | budowlane
KOMPLEKSOWE WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, MALOWANIE, PANELE, MONTAŻ DRZWI, ŁAZIENKI, ZABUDOWY GK. 660 079 941.
-
USŁUGI | budowlane
USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484.
-
PRACA | dam
Z. R. GŁOWACCY ZATRUDNI PRACOWNIKÓW BUDOWLANYCH DO ROBÓT WYKOŃCZENIOWYCH W ZAKOPANEM. 608 813 506
-
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam 2 HEKTARY POLA i DZIAŁKĘ 20 AR. 505 429 375.
-
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DZIAŁKA BUDOWLANA W MURZASICHLU 19 arów, kameralna. 517 018 380
-
SPRZEDAŻ | różne
NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893
-
SPRZEDAŻ | różne
Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893
-
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
-
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.