Reklama

2025-04-21 13:00:45

Zakopane

Zakopiański azyl Jackowskiego

Reklama

Tu spędził najdłuższy okres swojego twórczego i burzliwego życia, tu się ożenił i rozwiódł, tu rzucił nałóg, tu znalazł wiarę, tu założył szczęśliwą rodzinę, tu jest pochowany.

Marek Jackowski, znakomity polski gitarzysta i kompozytor, twórca zespołu Maanam, urodził się w Starym Olsztynie, dzieciństwo spędził w Łęgajnach, mieszkał w Łodzi, Krakowie, Warszawie i włoskim San Marco, ale najdłużej w Zakopanem. Pod Giewontem wytrzeźwiał, odnalazł drogę do Boga i upragnione szczęście w rodzinie. 

- O Marku Jackowskim usłyszałam w ośrodku MONAR-u, gdy zbierałam informację do książki o Marku Kotańskim - mówi Anna Kamińska, autorka biografii gitarzysty, kompozytora, twórcy zespołu Maanam "Głośniej". - Zbierałam informacje od pacjentów, którym Kotański uratował życie. Trafiłam na opowieść o Marku Jackowskim. Przyjaźnił się bardzo z Małgorzatą Geysmer, lekarką, prawą ręką Marka. Razem założyli pierwszy ośrodek dla narkomanów w Głoskowie koło Garwolina.

Lekarka była też pierwszą żoną Johna Portera. To ona poznała go z Korą i Markiem Jackowskim.  Trio założyło potem Maanam Elektryczny Prysznic. A Jackowski przyjeżdżał z gitarą do Głoskowa na przestrzeni całego życia.

Życie na walizkach

Siostra Marka, Krystyna Jackowka, absolwentka Liceum Sztuk Plastycznych Kenara, mieszkała w Zakopanem. Marek zdał na anglistykę do Łodzi, potem kończył studia w Krakowie. I wchodzi w świat artystów. Gra w Piwnicy pod Baranami, w Anawie, w Osjanie. Poznaje Korę. Choć nie znał nut, był pracowity, miał sceniczną osobowość, dużo ćwiczy w domu, chce się rozwijać. Emanował spokojem, ludzie z nim czuli się bezpiecznie. Jan Kanty Pawluśkiewicz chwali go w rozmowie z autorką biografii, że był bardzo wrażliwym muzykiem. Nie zabierał sobą przestrzeni na scenie, oddawał miejsce z empatią innym artystom. Tak też będzie w jego najważniejszym zespole.

- Dawał każdemu w Maanamie możliwość, żeby świecił na scenie. W Anawie uczył się dużo od Pawluśkiewicza, od Grechuty. Osjana już współtworzył. Muzycy, jak Milo Kurtis, który też grał w Osjanie, mówią, że nie określali tego jako muzyka świata. Melodie, rytmy, muzyka transowa grana na instrumentach egzotycznych, przywożonych ze świata w latach 70. Ktoś przywoził je z Afryki, ktoś z Indii. Jackowski jako anglojęzyczny, bardzo oczytany, tłumaczył Szekspira. Był świetnym pijarowcem - podkreśla Anna Kamińska.

Osjan jeździł po całej Europie. Był to dobry czas z Korą w związku. Jacek Ostaszewski, Tomasz Hołuj, Marek Jackowski - trzy wielkie osobowości tworzące Osjan. W końcu doszło do starcia i bolesnego rozstania. Koledzy wyrzucili go z zespołu. Nie mieli nic. Kora w Osjanie czasem przygrywała na fleciku. Nie pracowała. 

Życie na squacie

Wyjeżdżają z Krakowa do Warszawy. Za chlebem. Nie mają mieszkania. Zamieszkali w pustostanie. Palą w piecu parkietem. Powybijane okna trzeba zasłaniać zimą czym się da. Potem Jackowscy pomieszkiwali u znajomych. Marek nie lubił muzyki jazzowej, nie grał jazzu. Zaczepił się jednak w redakcji Jazz Forum. Pracował, żeby stanąć na nogi. Kora była zawiedziona takim życiem. Gdy każdego dnia Marek wychodził do redakcji, mówiła, że jej mąż żyje jak urzędnik. Napędzała go, żeby zrobił zespół, wrócił do grania, do twórczego życia. Pobyt w Warszawie to też romans Kory z Kamilem Sipowiczem. I drugie dziecko.

- Rozmawiałam z Szymonem, którego Marek wychowywał wiedząc, że nie jest jego ojcem. Wszyscy uważali, że Markowski nagle się dowiedział, że to dziecko Sipowicza. Nie. On od razu wiedział. Mało tego. Nawet jego rodzina o tym wiedziała. Chęć bycia na scenie, tworzenia muzyki przeważyła. Marek rzucił pracę w Jazz Forum na rzecz oddania się tylko pracy w Maanamie - przypomina Anna Kamińska. 

Opole 1980. Cała Polska dowiaduje się, że jest coś takiego jak Maanam. Na scenę opanowaną do tej pory przez dystyngowane wokalistki w kreacjach z cekinami nagle wchodzi Kora. Wpada Kora. Szok. Ścięta na jeża, śpiewa i krzyczy, biega i skacze po scenie. Do tego surowe, ostre, rockowe brzmienie gitar. Kolejne nagrywane płyty "Maanam", "O!", "Nocny Patrol" to wielkie sukcesy.

Choć zespół jest na szczycie, to związek Kory i Marka w rozpadzie. W 1984 roku rozwodzą się. Marek pije. Coraz bardziej uzależnia się od alkoholu. Dochodzi do zawieszenia działalności Maanamu i zadłużenia Jackowskiego.

"Pije nie na kieliszki. Pije nie na butelki. Pije nie na skrzynki. Pije na karetki, czyli dotąd, aż karetka pogotowia zawiezie go do szpitala na odtrucie" 

Życie pod Giewontem

W Zakopanem mieszkała starsza siostra Jackowskiego. Krystyna. Miała małe mieszkanie  kwaterunkowe. Bez łazienki, w drewnianym wielorodzinnym domu przy ulicy Chałubińskiego 10. Była narzeczoną Władysława Hasiora. W 1964 roku po raz pierwszy zabrała młodszego brata do willi "Borek", internatu Liceum Sztuk Plastycznych, w którym mieszkał Hasior. Tam spotkał niezwykłe towarzystwo: Piotra Skrzyneckiego, twórcę krakowskiej Piwnicy pod Baranami, Ludwiga Zimmerera, niemieckiego dziennikarza i kolekcjonera sztuki ludowej, oraz aktorkę Martę Lipińską, związaną z Teatrem Współczesnym w Warszawie. „Nagle zagrano czastuszki żydowskie, później było Requiem dla Niemców, a wtedy ja nastawiłem A Hard Days Night Beatlesów"  - wspomina na kartach książki Marek Jackowski. 

"W czasie spotkań w klubie AA, w których uczestniczy prawie przez rok, dowiaduje się, że powinien unikać ludzi, którzy piją, miejsc, gdzie się pije i tych, w których on sam pił, na co z powodu długów nie ma zresztą pieniędzy". 

- Marek nieraz przyjeżdżał do swej siostry w odwiedziny. W "Borku" u Hasiora rozmawiało się o literaturze, sztukach plastycznych. Stąd też pojawiło się z czasem zainteresowanie dziełami sztuki. Otworzył później w Zakopanem dwie galerie - "Pod aniołem". Na ul. Kościuszki i w pasażu przy Krupówkach. Zakopane kochał. To była ucieczka. Do jedynej siostry. On pomieszkiwał tu z różnymi kobietami. Nie miał nic. Nawet na herbatę. Zespół mu się rozpadł. Z Korą nie byli małżeństwem. W Warszawie popadł w długi, które przyjaciele pomogli mu spłacić - zaznacza Anna Kamińska. 

Rola Sambora

Marek decyduje się na przeprowadzkę do Zakopanego w 1988 roku. Jest już w związku z Katarzyną Krupicz, byłą żoną perkusisty Jarosława Szlagowskiego. Razem z nią i jej synem żyją z tego, co przyślą jej rodzice z Warszawy. "Byłem kompletnie spłukany. Przyjechałem do Zakopanego i nie miałem na herbatę ani na chleb". Marek dorabia. Uczy angielskiego, gry na gitarze. Klepią biedę, we troje jedzą to, co rodzice Kasi oraz jej była teściowa przysyłają dla wnuka. Korzystają z kościelnych paczek z mąką, ciastkami, czekoladą. 

Rok 1990. Siostra Marka dzwoni do Piotra Sambora, który z kolegami z Teatru Witkacego założył właśnie Radio Alex. Prosi, by Sambor mu pomógł.

" - Założyliśmy radio na początku marca i nadawaliśmy wtedy tylko godzinę w nocy między północą a pierwszą nad ranem. Marek pojawił się tuż po uruchomieniu stacji. W dni wywiadu wieczorem przedłużała mi się próba w teatrze, ale w końcu wsiadłem w auto i pojechałem do Marka na Bulwary. Zapukałem do drzwi i rzuciłem do niego: "Jedziemy robić radio". Marek włożył czarny skórzany płaszcz i pojechaliśmy na Gubałówkę do studia. Chciałem zrobić wywiad o nim, o Maanamie. (...) Zaraz po tym, gdy Marek pojawia się w radiu, Sambor zaczyna wynajmować pomieszczenia od Poczty Polskiej na Krupówkach i uruchamia radiowęzeł, przez który zaczyna nadawać od dziesiątej do szesnastej muzykę i ogłoszenia. Ludzie przychodzą na pocztę, zamawiają ogłoszenia, a Marek, je czyta. Wszyscy słyszą jego głos z megafonów na Krupówkach. Współtworzący radio pracują pro bono, bo mają pracę na etatach w teatrze w Zakopanem. To, co zarabiają na ogłoszeniach, idzie na utrzymanie Marka i nadajnika radiowego zamontowanego na Kasprowym Wierchu" 

Skromna pensja radiowca pozwala Markowi i Katarzynie na przeżycie. Jego partnerka podkreśla, że Radio Alex postawiło go na nogi, trzeźwiał, spełniał się w pracy, która dawała mu wiele radości. Radio zmienia siedziby, Jackowski ma kilkugodzinne dyżury, puszcza muzykę, zabawia słuchaczy. Codziennie kwadrans przed dziewiątą rano czyta Ewangelię. Zdaniem Piotra Sambora, to właśnie w Zakopanem Marek dzięki kontaktom z pallotynami, którzy przychodzili do radiowego studia, nawrócił się na wiarę katolicką. 

Nowa rodzina

"Kiedy Marek przestał pić, uwierzył w Boga i stał się gorliwym katolikiem - potwierdza Kasia. - Na początku nie mogłam w ogóle uwierzyć, że on naprawdę nie pije. Nie poznawałam go i tak samo ze zdumieniem patrzyłam na jego nawrócenie. Marek przed seksem brał kropidło i wodę święconą i kropił dom. To było męczące. Miałam w tamtym okresie wrażenie, że jemu kompletnie odbiło i wszystko nam się rozejdzie". 

W 1990 roku odzywa się do niego Kora, bo dostała propozycję koncertów w Stanach Zjednoczonych. Zbierają zespół. Próby odbywają się najpierw dzięki uprzejmości Sambora w Teatrze Witkacego w Zakopanem. A potem w domu Zofii Bigosowej na Głodówce w Bukowinie Tatrzańskiej. 

W USA z Korą robią furorę. W końcu w wolnej Polsce zaczynają zarabiać na swoich przebojach. Okazało się, że Maanam to świetna firma. On stanął na nogi, skrzyknęli się w starym składzie. Jackowski bierze ślub z Katarzyną w Urzędzie Stanu Cywilnego w 1991 roku. Świadkową jest Zofia Bigosowa. Małżeństwo mieszka przy Bulwarach Słowackiego. Ale nie przetrwało długo. Po trzech latach się rozwodzą. Ona ma kogoś. On na koncercie w Polkowicach poznał Ewę Święs, młodocianą fankę. Zaiskrzyło momentalnie. Żenią się w 1994.

Jackowski ma trzecią żonę, sukces, pieniądze. Kupują mieszkanie w Zakopanem. W domu "Jaśmin" przy Oswald Balzera. Inwestuje, kupuje dzieła sztuki. Staje się marszandem. Koncertuje i ma swój dom, miejsce, o którym zawsze marzył. Rodzą mu się trzy córeczki: Bianka (1995), Paloma (1996) i Sonia (1997). Wreszcie może spełniać się jako ojciec, bo jak sam mówił, dzieciństwo synów przegapił. Był ciągle w trasie.

- Obliczyłam, że tu, w Zakopanem mieszkał najdłużej w swoim życiu. Kilka lat mieszkał w Łodzi, Krakowie, wiele lat w Warszawie, pomieszkiwał w Olsztynie. Tu mu się udało zbudować zdrową rodzinę, rozwinąć pasję do sztuki. Akurat po transformacji rynek sztuki wystartował, wielu ludzi się nim zachłysnęło, że na dziełach sztuki można zarabiać. On poczuł żyłkę łowcy. Po koncertach odwiedzał różne miejsca w trasie i przywoził obrazy do swojej galerii w Zakopanem - przypomina Anna Kamińska.

Falowanie i spadanie

"Ma kłopoty zdrowotne, a szczególnie z sercem, bierze leki na astmę, które je osłabiają, ale nie kontroluje regularnie stanu zdrowia. Lekarze zalecają mu rozrusznik serca, odmawia, bo wtedy nie mógłby mieć kontaktu z prądem, czyli występować na scenie. Nie chce też zrezygnować z mieszkania w Zakopanem, które jest chyba najgorszym miejscem do życia przy jego kłopotach z sercem".

Marek lubi Zakopane za małomiasteczkowy klimat i powolne tempo życia, ale w kość dają tłumy turystów. Najgorsze są koncertowe wyjazdy i przyjazdy do Zakopanego. Dotkliwe ze względu na arytmię serca, zmiany ciśnienia. Podróże zakorkowaną zakopianką stają się nie do zniesienia. Do tego brak słońca, długie zimy. Coraz częściej w "Jaśminie" rozmawiają o przeprowadzce. Gdy wracając z koncertu wpada w poślizg i jego uszkodzony samochód ląduje w zaspie - decyzja zapada. Najpierw wybór padł na Kraków, skąd Marek będzie mieć bliżej na trasy koncertowe. W końcu dochodzą do wniosku, że lepiej im będzie w słonecznej Italii, gdzie spędzają prawie każde wakacje.

Znajdują dom na południu Włoch pod Neapolem w prowincji Salerno, w Kampanii, w małej mieścinie San Marco di Castellabate nad Morzem Tyrreńskim. Rodzina Jackowskich wyprowadza się z Zakopanego w 2007 roku. Sześć lat później twórca Maanamu umiera na zawał serca. Pogrzeb odbył się 19 maja na cmentarzu w San Marco. Ponowny pochówek miał miejsce na Nowym Cmentarzu w Zakopanem 14 sierpnia 2013. Urna z prochami spoczęła w kolumbarium. 

Cytaty pochodzą z książki "Głośniej! Marek Jackowski. Historia twórcy Maanamu" autorstwa Anny Kamińskiej, którą prezentowała na zeszłorocznym spotkaniu z czytelnikami w zakopiańskiej Mediatece.

Rafał Gratkowski

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
sygnalista 2025-04-21 18:42:49
oscypkowo go dojechało............

Reklama
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    POKOJE 1-OSOBOWE DO WYNAJĘCIA DŁUGOTERMINOWO, blisko przystanku PKP Poronin Misiagi - 575 520 065.
  • PRACA | dam
    PIELĘGNIARKA ANESTEZJOLOGICZNA z doświadczeniem potrzebna na 24-godzinne dyżury do starszej kobiety od wielu lat na respiratorze. Warunki do uzgodnienia. Wiadomość: 882 940 447.
  • PRACA | dam
    Przedsiębiorstwo Budowlane Sikora zatrudni kierownika budowy oraz pracowników ogólnobudowlanych z doświadczeniem.602629623.
  • PRACA | dam
    HURTOWNIA SPOŻYWCZO-MROŻONKOWA POSZUKUJE OSOBY NA STANOWISKO: PRZEDSTAWICIEL HANDLOWY na teren Zakopanego i okolic. OFERUJEMY: - stabilne zatrudnienie, - atrakcyjny system wynagrodzenia (podstawa + prowizje), - samochód służbowy, telefon, laptop. CV NA ADRES: gobo10@wp.pl, tel. 602 74 31 38.
  • PRACA | dam
    PRACOWNIK BIUROWY na hali sprzedaży (faktury, itp.). Zakopane. 602 74 31 38, gobo10@wp.pl
  • PRACA | dam
    KONSERWATORA/PRACE PORZĄDKOWE PRZY PENSJONACIE. Zakopane. 602 74 31 38
  • PRACA | dam
    KUCHARZA A`LA CARTE zatrudni Hotel Crocus**** w Zakopanem. Bez zamieszkania. Tel. 792 276 261. CV: rezerwacja@hotelcrocus.pl
  • USŁUGI | budowlane
    OCIEPLANIE DOMÓW na materiałach wysokiej jakości. 787 479 002.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam 2 HEKTARY POLA i DZIAŁKĘ 20 AR. 505 429 375.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    SPRZEDAM UDZIAŁ - 1/3 CZĘŚCI - W DZIAŁCE ROLNEJ POŁOŻONEJ W BIAŁYM DUNAJCU o numerze 6455/2, pow. 850 m2. 602 339 889.
  • KUPNO
    OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912.
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajęcia MIESZKANIE 2-POKOJOWE Z BALKONEM w centrum Zakopanego. 733 444 107.
  • PRACA | dam
    CENTRALNY OŚRODEK SPORTU w Zakopanem poszukuje na okres wakacyjny KASJERA. Tel.: 600 015 488, e-mail: rekrutacja.zakopane@cos.pl.
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY, WYKOŃCZENIA, PŁYTKI, PANELE, MALOWANIE itp. OBRÓBKI BLACHARSKIE (balkony, tarasy, podbitki). 796 544 016.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam BACÓWKĘ, nowo wybudowaną na Sralówkach. 515 503 494, 18 265 39 77.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    SKUTER SNIEŻNY POLARIS. SILNIK ŻUKOWSKI prawie nowy. 515 503 494.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię pracowników budowlanych, fachowców i pomocników, również do przyuczenia. Ubezpieczenie, dobra płaca, darmowy dojazd i wyżywienie. 502590932
    Tel.: 502590932
  • PRACA | dam
    MURARZ, CIEŚLA, MALARZ, OCIEPLENIA, SPAWACZ, ELEKTRYK. 601-218-955
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    PRACE WYSOKOŚCIOWE, MALOWANE DACHÓW, MALOWANIE ELEWACJI METODĄ NATRYSKOWĄ ORAZ KLASYCZNĄ. 537 160 398.
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    PIASEK POD WYLEWKI, CEMENT, KRUSZYWA, ZIEMIA PRZESIEWANA. 503 532 680.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Wynajmę parking na Gubałówce kontakt 884006004. 793987809
    Tel.: 793987809
  • PRACA | dam
    Pensjonat w Zakopanem poszukuje osoby - kucharka/pomoc kuchenna. Przygotowywanie śniadań, obiadokolacji, atrakcyjne wynagrodzenia, praca na stałe lub sezon. Zapraszamy do kontaktu: 602 616 887
    Tel.: 602
  • PRACA | dam
    POTRZEBNA OPIEKUNKA DO 7-MIESIĘCZNEGO DZIECKA, 4-5 godzin dziennie. Zakopane. 692 278 855.
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupię działkę na Podhalu GOTÓWKA!!! 600 404 554
    Tel.: 600
  • PRACA | dam
    Pracownik budowlany. Firma budowlana poszukuje pracownika budowlanego na terenie: Zakopane, Nowy Targ, Białka Tatrzańska, Bukowina. 602493811
    Tel.: 602493811
  • USŁUGI | budowlane
    CIEŚLA BLACHARZ, BUDOWA OD PODSTAW. 516 563 400.
  • MOTORYZACJA | kupno
    KUPIĘ KAŻDEGO MERCEDESA SPRINTERA. 531 666 333.
  • MOTORYZACJA | kupno
    KUPIĘ KAŻDĄ TOYOTĘ. OSOBOWE, TERENOWE. CAŁE LUB USZKODZONE. 531 666 333.
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DZIAŁKA BUDOWLANA W MURZASICHLU 19 arów, kameralna. 517 018 380
  • SPRZEDAŻ | różne
    NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893
  • SPRZEDAŻ | różne
    Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-06-06 18:00 Kradł różne towary w sklepach. Zatrzymała go policja 2025-06-06 16:55 Bardzo groźna kolizja na nowej zakopiance w Skomielnej Białej 2025-06-06 16:00 Sukces uczniów z "Sokoła" w konkursie wiedzy o regionie 2025-06-06 15:30 Posiady orawskie w zubrzyckim skansenie 2025-06-06 15:16 Energia słoneczna w nieruchomościach komercyjnych - jak fotowoltaika pomaga zmniejszyć koszty i realizować cele ESG 2025-06-06 15:00 Policja plus wolontariusze z Podhalańskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej 2025-06-06 14:44 Międzynarodowa wymiana młodzieży "The recipe for well-being" - zdrowie na talerzu i w głowie! 2025-06-06 14:30 Z Rabki dookoła świata z Moniką Witkowską 2025-06-06 14:00 Zarząd Powiatu Tatrzańskiego z absolutorium, raport o stanie powiatu zatwierdzony 2025-06-06 13:30 Czkawka i jego smok Szczerbatek wracają na ekrany. Mamy dla Was bilety 2025-06-06 12:57 Burmistrz Zakopanego wręcza nagrody za zasługi dla miasta (WIDEO) 2 2025-06-06 12:30 Podhale pamięta o Świętym Janie Pawle II, patronie Powiatu Tatrzańskiego 3 2025-06-06 12:15 Coraz więcej turystów w Kuźnicach - kolejka na Kasprowy działa bez zakłóceń 2025-06-06 12:00 Co robić w weekend w Zakopanem? 2025-06-06 11:30 Nawałnice nad powiatem suskim 2025-06-06 11:15 Praca w Biurze Księgowym AUDITPLUS - Zakopane 2025-06-06 11:00 Nowotarski Rynek zamknięty dla samochodów (WIDEO) 2025-06-06 10:55 Garmin Joy Ride Małopolska Festiwal - Rowerowe Święto już 6-8 czerwca! 2025-06-06 10:25 Komu zginął ten piesek? 2 2025-06-06 10:24 Sala już gotowa, dziś rusza XIII Ogólnopolski Zjazd Dużych Rodzin Zakopane 2025 2025-06-06 10:02 Uwaga na burze. Jest alert RCB 2025-06-06 09:00 Dla zmotoryzowanych kinomanów darmowy popcorn i darmowe filmy 2025-06-06 08:00 Z dofinansowaniem ponad 100 tysięcy złotych powstanie miasteczko rowerowe 12 2025-06-05 21:00 Thriller "Gniew halnego" Marii Gąsienicy-Zawadzkiej zostanie sfilmowany 1 2025-06-05 20:00 Konsultacje społeczne dotyczące zagospodarowania Sokolni 7 2025-06-05 19:00 Droga do Morskiego Oka otwarta na weekend, potem znów będzie nieczynna 1 2025-06-05 18:00 Moto-pątnicy ruszą spod Sanktuarium na Krzeptówkach do Bazyliki Mniejszej w Ludźmierzu 6 2025-06-05 17:30 Znamy finalistów 3. edycji "Young Jazz Festival" 2025-06-05 17:00 Oni 4 czerwca 1989 r. przywrócili nam wolność na Podhalu 31 2025-06-05 16:00 Kradł portfele i torebki, działał na terenie Rabki 2025-06-05 15:00 Zapowiedź pięknego weekendu ściąga do Zakopanego coraz więcej turystów 4 2025-06-05 14:00 46 osób zatrzymanych przez nowotarskich policjantów 1 2025-06-05 13:00 Śmigłowiec TOPR lądował awaryjnie w Nowym Targu (WIDEO) 8 2025-06-05 12:00 Kompletnie pijana ekspedientka wieczorową porą, miała trzy promile alkoholu 12 2025-06-05 11:30 Dzień Dziecka z wędką 2025-06-05 11:00 W piątek rozpocznie się Międzynarodowe Forum Górskie 2025-06-05 10:30 Czy o ludzkim losie decyduje przeznaczenie? Mamy dla Was książki 2025-06-05 10:00 Konkurs Nocy Muzeów 2025 rozwiązany, mamy aż 64 zwycięzców 2025-06-05 09:00 Uszkodzona stacja do ładowania aut elektrycznych 10 2025-06-05 08:00 Nasza miss, Julia Chowaniec 2025-06-04 21:21 Hałas z zakopianki zbadany 10 2025-06-04 20:51 Popsuty autobus relacji Kraków - Zakopane, będzie opóźnienie 1 2025-06-04 20:00 Igrzyska Sołeckie w gminie Poronin 2025-06-04 19:00 Leopold Winnicki, zapomniany burmistrz - wizjoner 1 2025-06-04 18:00 Dwie dyscypliny w jednej i to dla każdego z nas 2025-06-04 17:00 Gdy usiądziesz przed zachodem słońca w Jaworzynce (WIDEO) 3 2025-06-04 16:14 Część najpopularniejszej doliny w Tatrach zamknięta dla turystów 3 2025-06-04 16:13 Głos mieszkańca Furmanowej: Teraz nie da się tu żyć. Dobrze, że dają mandaty 12 2025-06-04 15:30 Mężczyzna poważnie zraniony nożem w jednym z zakładów w Jabłonce 3 2025-06-04 15:30 Rowerowe święto w Kluszkowcach
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-06-06 15:59 1. Co Wy z tym karpiem ? Do Bożego Narodzenia przecież ponad 1/2 roku. 2025-06-06 15:17 2. Widać bezczelną butę. To nie krasnoludki go zabiły. Oddaj cześć dla zabitego na granicy Mateusza Sitka. Dziś rocznica. Szanuj mundur i Ojczyznę. 2025-06-06 14:56 3. Wstyd. Co Wy wyprawiacie? Z czego Wy chcecie żyć? Zamiast nauczyć się pozyskiwać środki z EU/KPO, zapraszać turystów, kisicie się w salkach odpędzając chochoły, których nie ma, w ramach przedpogromowej paniki wyborczej. Brunatna Rabka. Wstyd. 2025-06-06 14:54 4. #cola - poczytaj jareczku wywiad z Muchą. Macie rozłam w partii i to chyba spory. ""Miałam zasznurowane usta". Mucha uderza w PO" 2025-06-06 14:30 5. Dzisiaj szczyt korku przy wyjeździe ze Szczawnicy. Pan burmistrz Panem starostą i senatorem powinni rozdawać napoje chłodzące oczekującym w korku. 2025-06-06 14:08 6. Polko na temat płci to porozmawiaj z doktorem na którego pewno głosowałaś , on zapewne ma ogromną wiedzę jaką jego klienci płeć preferowali. 2025-06-06 13:51 7. do goral4102: czytać się naucz panie ślepy i analfabetyczny "gural". raz jeszcze przeczytaj: "zwierzak został zabezpieczony i przebywa obecnie przy Urzędzie Gminy Kościelisko" więc już wiesz gdzie jest na łańcuchu czy nadal masz problemy z pojmowaniem? 2025-06-06 13:29 8. pamiętają! ale tylko jego ale już tego co mówił to już nie 2025-06-06 13:27 9. Niedawno była afera z wycinaniem drzew na Brzozowskiego,ciekaw jestem kto już czeka ze swoim kominkiem na te piękne buki które tam rosną odkąd pamiętam a żyję już długo na wizualizacji ich nie ma.jakoś na Równi zmieściły się dwa place zabaw .Jestem często w Nowym Targu ale jakoś tłoku na tamtejszym miasteczku nie widzę no ale może mam pecha. 2025-06-06 13:25 10. @ Taki sobie czytelnik, ty umisz korzystać z wyszukiwarki? wpisz sobie hasło skąd UE ma pieniądze i ile pieniędzy od wejścia do UE Polska wpłaciła składek i najważniejsze i ile w tm samym czasie otrzymała i nie wypisuj bzdur!
2025-05-19 17:33 1. Jan mnie tam tyz zabrakło bo kosula w krate mi nie wyschła... miałem portki na posek zapinane ... rekonesans taki a sztuka "Ulice Jerozolimy " , Ulice pise się z duzej litery pamiytej .se tło .. i suchej co powiado doktor ... sztuk pięknych... 2025-04-24 10:37 2. Tylko na zdjęciach i w realu pusto przez fatalny dojazd do Szczawnicy. Stać w korku I niszczyć zawieszenie, to średnia przyjemność. 2025-04-02 12:01 3. A co na to czorne misie? Te brązowe tyż złe mogą być. 2025-03-28 12:31 4. Co Palace ma wspólnego z Wyklętymi. Ktoś chyba pomylił wątki i miejsca. Czyżby nowy starosta bał się OGNIA ? 2025-03-18 00:29 5. No i teraz wreszcie będzie prawo i sprawiedliwość. 2025-03-12 11:25 6. Na spotkaniu zabrakło schorowanego już pana dra Ryszarda Dąbrowieckiego, który jest pasjonatem twórczości mistrza Hasiora. Wydał nawet o nim książkę pt. "Upadły Anioł- Rzecz o Władysławie Hasiorze" 2025-03-04 09:43 7. Ach ten nieszczęsny młotek. Rośnie w siłę nasza ideologiczna brać 2025-01-07 08:11 8. dla czego ludziku zwsze musz podciaga swja dziłalnosc pod dominujaca ideologoiie - pani Rzasa zamiast zajamowac sie sztuka zaczyna bawic sie w klimatystke? 2025-01-03 16:45 9. Nie masz pomysłu na biznes? Załóż fundacje $$$. Stara prawda. 2024-12-30 21:50 10. Gdzie ta ekologia, bo oprócz propagowania pewnej ideologii przez osobiszcze sportujące ( chodzi o toto coś w bluzie sześciokolorowej, nie licząc czarnego) nie znajduję
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama