Sobotni rześki poranek, wczesny, około 5.30. Mirek stoi przyczajony w zaroślach, kilkadziesiąt metrów od domu, w którym mieszka jego żona. Od dawna są w separacji. Katarzyna przeprowadziła się do rodziców. Mirek ma 57 lat i zakaz zbliżania się do kobiety. Od wielu miesięcy ją obserwuje, nachodzi. Jest chorobliwie zazdrosny. Katarzyna ma 45 lat, pracuje w sklepie w centrum Raby, naprzeciwko Urzędu Gminy. Przed tym lokalem Mirek również systematycznie wystaje. Jak pada deszcz chroni się w drzwiach Urzędu Gminy. Wszyscy wiedzą o jego chorobliwiej zazdrości o Katarzynę: urzędnicy, wójt, policja i prokuratura. Każdy niby się sprawą zajmuje, ale raczej bez wymiernych sukcesów. Tymczasem kolejne osoby zgłaszają organom ścigania, że Mirek im groził. Mariuszowi pokazał nóż na środku sklepu. Innym razem wykonał wymowny gest ręką na wysokości gardła, dając do zrozumienia, co zamierza.
Ludzie się obawiają. Tak naprawdę, a nie na żarty. W wypadku Mirka nie ma wątpliwości, że może zrobić to, co zapowiada. Gdy grozi, że zastrzeli. Jest pewne, że nie rzuca słów na wiatr. No i… strzelił.
Strzelił do żony kilka razy
W ten feralny poranek Katarzyna, jak co dzień wychodziła do pracy. Czy się spodziewała… Musiała zagrożenie brać pod uwagę. Mirek strzelił do żony kilka razy. Zabił na miejscu. Potem uciekł w pobliskie krzaki. Skąd miał broń? Policja potwierdza tylko, że Mirek nie miał na nią pozwolenia. Ludzie gubią się w domysłach. Ktoś mówi, że to był pistolet. Inny, że czarnoprochowiec. Mężczyzna, któremu Mirek groził wielokrotnie, utrzymuje, że kilka dni przed tragedią, wieczorami w okolicach domu Mirka było słychać strzały.
Niezrównoważony furiat
W sobotę o poranku Janusza, podobnie jak innych strażaków miejscowej OSP, wyrwało ze snu wezwanie do remizy. Niemal w tej samej chwili zadzwonił telefon. Jeden z kolegów radził, by tym razem Janusz na akcję nie jechał. Tylko zamknął się w domu i nie podchodził do okien. - Jak się dowiedziałem, że Mirek zastrzelił żonę, a straż ma zabezpieczyć miejsce zdarzenia, zrobiło mi się słabo. Przecież ledwie parę dni wcześniej groził, że mnie zastrzeli. Pozamykałem ogrodzenie, zakazałem dzieciom wychodzić na zewnątrz i zadzwoniłem na policję. Pytałem, czy już go mają. Usłyszałem, że nie jestem uprawniony, żeby mi przekazać taką informację. Jak wytłumaczyłem, że się boję, bo mi groził, policjant przyznał, że go jeszcze nie mają - relacjonuje Janusz. Wspomina, jak od roku, co najmniej kilka razy składał zeznania na policji. Jak prosił o pomoc. Tłumaczył, że ma rodzinę a niezrównoważony, niebezpieczny furiat chodzi po wsi i grozi, że zabije.
- Jak koło ósmej znów zadzwonił telefon i koledzy przekazali mi, że Mirek znalazł się i że nie żyje, poczułem ulgę. Wiem jak to zabrzmi. Koszmarnie. Ale dla mnie to była najlepsza informacja, jaką usłyszałem od lat - wyznaje strażak. - Uważam, że policja zbagatelizowała sprawę. Jak można było zostawić na wolności takiego człowieka. Przecież od początku było wiadomo, że to się skończy nieszczęściem. On był zdolny do wszystkiego, mógł zrobić jakiś pogrom, strzelać do ludzi na ulicy - Janusz znacząco zawiesza głos.
Inny mieszkaniec Raby potwierdza, że dosłownie każdy klient sklepu, w którym pracowała Katarzyna, mógł być potencjalnym celem ataku jej męża frustrata.
- Mirek od lat nękał żonę, codziennie godzinami obserwował sklep. Widziałem go nieraz, bo mieszkam w pobliżu. Jak kogoś spotkał, to dosłownie kipiał z zazdrości o żonę. Gościowi, którego podejrzewał o romans z Katarzyną, potrafił przebić opony w aucie, groził nożem. Podobno nawet założył w sklepie podsłuch. Niedawno rozmawiałem z ojcem Katarzyny. Mówił, że często odbiera córkę po pracy, bo się o nią boi. A jeszcze dzień przed tragedią widziałem Mirka. Chodził elegancko ubrany - biała koszula, jasne spodnie. W rozmowie i zachowaniu był dla odmiany całkiem normalny - relacjonuje nasz rozmówca.
Usłyszał zarzuty
Nowotarska policja odpiera zarzuty. Rzecznik komendy potwierdza, że kwestia nękania Katarzyny jest od dawna znana policji, jednak funkcjonariusze zrobili w tej sprawie wszystko co trzeba. Mężczyzna został zatrzymany, przesłuchany, usłyszał zarzuty stosowania gróźb i znęcania się nad żoną. Dostał też dozór policyjny i zakaz zbliżania się do kobiety na bliżej niż 50 metrów. Rzecznik zapewnia, że policja wystąpiła o nakaz aresztowania 57-latka, ale prokurator miał poprzestać na środkach wolnościowych.
Podsłuchiwał, fotografował, śledził kobietę
- Sprawdzaliśmy to dokładnie, bo padały w tej sprawie pytania dziennikarzy. Nie było wniosku policji o areszt - prostuje Jacek Tętnowski, szef Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu. Zaznacza przy tym, że nawet gdyby taki wniosek był - nie zostałby uwzględniony, bo przesłanek do umieszczenia Mirka w areszcie nie było. Mężczyzna żył w urojonym przeświadczeniu, że go zdradza żona. Podsłuchiwał, fotografował, śledził kobietę. Wszystko to formy znęcania się na odległość. Dodatkowo dwaj mieszkańcy Raby Wyżnej zgłaszali organom ścigania, że im Mirosław P. groził śmiercią. Do jednego z mężczyzn dzwonił i pisał, że się będzie mścił. W kręgu podejrzewanych przez frustrata byli właściwie wszyscy mężczyźni - klienci sklepu, w którym pracowała Katarzyna.
- Sprawa trafiła do nas 9 maja. Pani pokrzywdzona złożyła wniosek pisemny, żeby jej mężowi zakazać kontaktowania się i zbliżania. Policja zatrzymała Mirosława P. Pan został przesłuchany. Usłyszał 3 zarzuty dotyczące znęcania się i stosowania gróźb. Przyznał się do znęcania. Potwierdził, że groził dwóm osobom. Wyraził skruchę. Wniosku policji o tymczasowy areszt nie było. Ale nie było też podstaw do aresztowania. Mężczyzna dostał takie środki, o jakie prosiła żona: dozór i zakaz zbliżania się - relacjonuje szef prokuratury. - Były wątpliwości do stanu psychicznego mężczyzny, dlatego został skierowany na konsultację psychiatryczną. Badanie odbyło się 22 maja. Psychiatrzy również nie stwierdzili potrzeby izolacji - dodaje.
21 czerwca Mirosław P. miał zostać przebadany przez psychologa. Dzień wcześniej zabił żonę i odebrał sobie życie.
Badania balistyczne
W środę odbyła się sekcja zwłok małżonków. Badanie miało potwierdzić, to czego śledczy są niemal pewni. Że to Mirek zastrzelił swoją żonę a następnie odebrał sobie życie. Ostatecznym dowodem będą badania balistyczne potwierdzające, że kule znalezione w ciele żony i męża zostały wystrzelone z tej samej lufy czeskiego pistoletu, na który Mirosław P. nie miał pozwolenia. - Prowadzimy czynności w kierunku ustalenia, skąd mężczyzna miał broń - podsumowuje prokurator Jacek Tętnowski. Śledczy zastanawiają się również, co było tym ostatecznym „wyzwalaczem”, który pchnął mężczyznę do desperackiego kroku. Być może był to fakt, że Mirosław P. był bardzo poważnie, śmiertelnie chory.
- To straszny dramat całej rodziny. Ten człowiek najbardziej ukarał trójkę własnych dzieci - od kilku dni to zdanie w Rabie słyszy się na każdym rogu.
Imiona niektórych rozmówców na ich prośbę zostały zmienione.
mk
Lolo
2025-07-02 08:52:37
Ciekawe na kogo głosował syn tej ziemi ostatnio. Czy do kościółka chodził. Musiało być przecież jakieś podłoże na którym wyrósł
Mala
2025-07-01 22:10:16
@Lolo, no proszę, typowy wierzący, bogobojny patriota. Właśnie na taką odpiwiedź czekałam. Nie mieszkam za granicą, nigdzie tego nie napisałam, to tylko fantazje, które panoszą sie w twojej pustej glówce. Tyle w temacie miłuj bliźniego jak siebie samego, w twojej wersji życz bliźniemu co najgorsze, nic innego nie oczekiwałam. Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia.
Lolo
2025-06-30 12:34:05
Ktoś tu podszywa się pode mnie, ale łatwo to rozpoznać bo strasznie bredzi. Jeśli was zabolało, to napisałem, to proszę o kontraargumenty a nie takie żałosne pidszwy z bezradności. Promowanie przemocy rodzi przemoc, karmienie się nienawiścią rodzi orzemoc, alkohol rodzi przemoc. To lustro w którym możecie się przeglądnąć. I nic dziwnego, że ten obraz wam się nie podoba, ale tacy jestescie
Lolo
2025-06-30 00:32:56
@mala. czyli sama przyznałaś, że jednak na zachodzie problem istnieje. Lewackim, antyklerykalnym i bezbożnym zachodzie. Gdzie rodzina nie jest żadną wartością, zaś ubogacenie kulturowe, którego jak widać jeszcze nie doświadczyłaś (nad czym ubolewam, bo nie miałby kto teraz wypisywać głupot i czego ci życzę) są na porządku dziennym. Przypominam tylko, że islam i homoseksualizm nie idą w parze. Na razie muzułmanom z wami po drodze, bo i wam i im zależy na zniszczeniu kultury chrześcijańskiej. Ale, zaręczam, następnie wezmą się za lewactwo i kochających inaczej. Dlatego w pewnym sensie jestem za muzułmanami. Przynajmniej problem homoseksualizmu zostanie w mig rozwiązany. A twój i tobie podobnych kobiet los najmniej będzie mnie obchodził. W końcu będziesz babo miała co sama chciałaś. Póki co, tańcz głupia tańcz...
Mala
2025-06-29 19:40:48
Dobrze, że to nie na zachodzie i zabojca nie muzułmanin, bo by już 1000 komentarzy było. A tu w pięknej katolickiej Małopolsce, gdzie rodzina taka ważna dzien po dniu ktos z bronią goni i rodzinę zabija... i to bez uchodźców...
xyz
2025-06-29 19:14:37
@lolo, a morderca cyba to skąd czerpał wzorce????
@zbyrcok, jeszczew do ciebie, co ty qurr wa ćpasz???
EmerytOD75rokużycia
2025-06-29 18:38:16
Co, nie spasował mój komentarz lewackiemu redaktorkowi?
Twoja hipokryzja pismaku wzniesie cię na wyżyny dziennikarstwa, tvn czeka otworem. Rano pewnie srebrniki na koncie za blokadę prawdy
EmerytOD75rokużycia
2025-06-29 16:39:06
Szkoda że odebrał sobie życie, lewactwo miałoby kolejny autorytet moralny, który na nich głosuję w więzieniach. Kilka lat by odsiedział i wypuściliby go tak jak CYBE, mordercę członka znienawidzonej partii przez lewaków. A może znajomy tuska, aktor i wojownik niejaki MURAŃSKI wziąłby go pod swoją kuratelę? Tego się nie dowiemy.
kurr
2025-06-29 16:03:23
Za sciagniecie ukrainskiej flagi jest szybka akcja: areszt, szybkie wyliczenie tych nawet minimalnych kosztow, postawione oskarzenie, itd.
Bodnar pelna geba.
A tu wszystkim widoczna dojrzewajaca tragedia nie doczekala sie skutecznej interwencji.
Obywatel pozostawiony sobie.
I najwazniejsze: kondolencje dla rodziny i bliskich.
xxx
2025-06-29 14:37:50
#Lolo - stek bzdur, chyba, że krakowskie maczety to szczyt nowoczesności i postępu.
Jareczku wybory już się skończyły.
zbyrcok
2025-06-29 13:08:18
@Lolo " Siarka mówił "kula w łeb" no i macie efekty" no i... słuchający się słów proroka Siarki czy ... współwinny ??? ...
a w Starej Wsi k Limanowej to była jak mówił "poseł" siarka kula w ten cy w... powietrze ... bo trupy są cyli kula w ...powtarzając tu jaednoznacznie za "posłem" kula w Łe.... , ... powtarzając za jakimś pajacem wysoko uposażonym ...
Lolo
2025-06-29 10:12:19
To jest ten słynny konserwatyzm prowincji, życie religijne i przywiązanie do "tradycyjnych wartości".
Siarka mówił "kula w łeb" no i macie efekty promowania przemocy. Bagno
Michi
2025-06-27 22:26:44
Jeśli policja działa tak wspaniale , dlaczego mamy zabitą kobietę ? Coś tu chyba nie pasuje do
tłumaczeń policji i prokuratury .
Miejscowy
2025-06-27 22:09:15
rzecznik Policji swoje a prokurator swoje! Ktoś ewidentnie mija się z prawdą.
-
PRACA | dam
Przyjmę DO OPIEKI NAD STARSZĄ OSOBĄ. 665 602 766.
-
PRACA | dam
Hotel **** w Zakopanem zatrudni PRACOWNIKA TECHNICZNEGO /zmiany dzienne i nocne/. Tel. (w godz: 8:00-15:00) + 48 665 678 182.
-
USŁUGI | budowlane
WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, REMONTY, ZABUDOWY GK, ADAPTACJA PODDASZY. 660 079 941.
-
SPRZEDAŻ | różne
OPAŁ BUK. 660 079 941.
-
PRACA | dam
ZATRUDNIMY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM: KUCHARZA, POMOC KUCHENNĄ, OBSŁUGĘ BARU MLECZNEGO, KELNERKĘ. Zakopane, bez zakwaterowania - 600 035 355.
-
PRACA | dam
Cukiernia Samanta zatrudni Sprzedawcę, Barsitę, Pracownika zaplecza. Oferujemy elastyczny czas pracy, wynagrodzenie od 4800 zł brutto oraz szkolenia. Miejsca pracy: Krupówki 4a, Kasprusie 34 tel. 666 387 888 (9-18).
-
MOTORYZACJA | sprzedaż
SKUTER SNIEŻNY POLARIS. 515 503 494.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DOMEK LETNISKOWY W GORCACH. 515 503 494.
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund. 515 503 494.
-
SPRZEDAŻ | różne
STOJAK DLA KOTA wysoki 1,70CM, stan bardzo dobry, czarno-kremowy, mało używany. Cena 100zł. 605 564 271
-
PRACA | dam
Hotel **** w Zakopanem zatrudni KUCHARZA a la Carte tel. + 48 792 276 261
-
USŁUGI | budowlane
FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
-
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO. 882080371.
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Do wynajęcia MAŁY APARTAMENT (KAWALERKA) 26 m2, w centrum Nowego Targu, w pełni wyposażonym. Więcej informacji 601 45 63 77. Polecam oglądać.
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
WYDZIERŻAWIĘ DZIAŁKĘ W LUDŻMIERZU PRZY DRODZE NA CZARNY DUNAJEC. 608 729 122
-
PRACA | dam
PRZYJMĘ MURARZY, DEKARZY, CIESLI DACHOWYCH. PRACA POLSKA-NIEMCY. 608 729 122
-
PRACA | dam
Hotel Redyk w Zębie zatrudni Konserwatora (1 lub 2 dni w tygodniu). Tel. 604 224 334, praca@redyk.pl
-
PRACA | dam
Hotel Redyk w Zębie zatrudni Recepcjonistkę. Tel. 604 224 334, CV na praca@redyk.pl
-
PRACA | dam
NIEMCY: murarz, cieśla, malarz, ocieplenia, elekryk, spawacz, operator koparki, dźwigowy. Umowy na warunkach Niemieckich 0048 601 218 955
-
SPRZEDAŻ | zwierzęta
Sprzedam klacz rasy śląskiej 1.5 roku. 782049935
Tel.: 782049935
-
SPRZEDAŻ | zwierzęta
BORDER COLLIE szczenięta. 791 669 932.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
PORONIN MAJERCZYKÓWKA - DZIAŁKA 4000 m - dojazd bezpośredni z drogi, uzbrojona - 607 506 428.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DZIAŁKA NIEBUDOWLANA, Zakopane, ul. Broniewskiego, 1900 m, dojazd prosto z ulicy, widok na Tatry - 607 506 428.
-
PRACA | dam
Zatrudnię MAGAZYNIERA DO HURTOWNI SPOŻYWCZEJ na terenie Zakopanego - oferty: gobo10@wp.pl, 602 74 31 38.
-
PRACA | dam
KONSERWATORA/PRACE PORZĄDKOWE PRZY PENSJONACIE. Zakopane. 602 74 31 38
-
ANTYKI
Do sprzedania PIĘKNY ANTYK - KREDENS ORZECHOWY W OKRESU MIĘDZYWOJENNEGO. Rozmiar 200 × 160 x 67. Cena do negocjacji. Odbiór: Zakopane. Kontakt: podhale2025@onet.pl
-
SPRZEDAŻ | różne
Sprzedam piękny STóŁ KONFERENCYJNO-BILARDOWY (10 osób) z krzesłami. Wymiary stołu: 280 x 150 x 82. Cena do negocjacji. Odbiór: Zakopane. Kontakt: podhale2025@onet.pl
-
USŁUGI | budowlane
TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE tanio i solidnie, zacieranie mechaniczne, technika silosowa. Realizujemy małe i duże obiekty 18 26 550 39, 503 532 680.
-
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
-
PRACA | dam
Regipsy Austria 2500 Euro netto bez zakwaterowania Wiedeń szukamy parami
Monterów zatrudnienie na warunkach austryjackich + kasa urlopowa.
+436606388124 office@mpabau.at
Tel.: +436606388124
E-mail: office@mpabau.at
-
PRACA | dam
Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66.
-
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
-
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
-
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.