Odpowiedź wydaje się oczywista, lecz nie w Zakopanem. Bo pod Giewontem siedemdziesiąt rodzin z listy oczekujących, od lat stara się o przydział godnego lokum do życia. Każda z nich chętnie wprowadziłaby się do pozyskanego niedawno mieszkania w bloku blisko Krupówek. Tyle że burmistrz postanowił to lokum sprzedać. Co wywołało ostrą dyskusję podczas czwartkowej sesji rady miasta.
Radna Maria Łukaszczyk prosiła o rozważne podjęcie decyzji. - Mamy ponad 70 rodzin oczekujących na mieszkanie. Nasze zasoby się nie powiększają. Na komisji mieszkaniowej przyznawaliśmy mieszkania wielkości 20-19 metrów kwadratowych, nie mamy innych. Od kilku dobrych lat na mieszkanie czekają rodziny z dziećmi - wyliczała argumenty Maria Łukaszczyk.
Przypomniała, że mieszkanie w bloku przy Alejach 3-go Maja, bardzo blisko Krupówek to ponad 45 metrów z przynależną, dziewięciometrową piwnicą. Mieszkanie trafiło do puli miasta po śmierci ostatniego właściciela. Cena nieruchomości ma zostać ustalona przez rzeczoznawcę.
Radny Paweł Strączek na początku sesji apelował o zdjęcie z porządku obrad punktu o sprzedaży mieszkania. Przypomniał, że kolejna uchwała dotyczy zniesienia bonifikat w sprzedaży miejskich nieruchomości.
- Tu nie ma sprzeczności. Do tej pory przez to, że sprzedawaliśmy mieszkania za ułamkowe ceny, nie mamy lokali dla ludzi, których nie stać na zakup. Dziś jak w słynnych sitcomach, jak "Świat według Kiepskich", ludzie mieszkają w urągających warunkach, gdzie muszą korzystać ze wspólnej toalety na zewnątrz, poza swoim mieszkaniem - wiceburmistrz Bartłomiej Bryjak porównywał warunki życia lokatorów do tego, czym dysponował Ferdek Kiepski.
Kolesiostwo
Zdaniem radnego Wojciecha Tatara mieszkanie powinna dostać kolejna osoba z listy oczekujących. - Jestem przeciwny sprzedaży. Powinna je dostać ktoś z listy, ale bez uprawiania kolesiostwa, tak jak to było do niedawna - zaznaczył radny Tatar.
- Cieszę się, że to kolesiostwo rok temu się skończyło - ripostował wiceburmistrz Bryjak. Zarzucił radnemu Tatarowi brak panowania nad emocjami i zabieranie głosu nie na temat.
Bartłomiej Bryjak przypomina, że przez lata miasto sprzedawało dziesiątki mieszkań za ułamek ich wartości. Najczęściej za jedną czwartą ceny, za 25%. Ludzie kupowali mieszkania o powierzchni 50 metrów kwadratowych za 100 tysięcy. - Byłem ostatnio na Szymonach, podpisywałem akt notarialny i to byli ludzie, których było stać na te mieszkania. Od co najmniej 2012 roku nikomu nie było szkoda, że sprzedajemy mieszkania z zasobu gminy za ułamek ich wartości. Wtedy było ok, było mówione, że ludzie muszą się wzbogacić. Bonifikata przysługiwała już po pięciu latach. A nam brakowało, by wybudować nowe mieszkania. Mamy aktywne pozwolenie na budowę na Kasprowicza. To są pieniądze, których brakło, by wyremontować wiele starych budynków, w których nasi mieszkańcy żyją w warunkach urągających wszelkim normom. Staram się uchronić wyprzedaży majątku za bezcen, stąd kolejna uchwała o likwidacji bonifikat na sprzedaż gminnego majątku. Straciliśmy kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt milionów złotych i kilkadziesiąt mieszkań. Willa Rialto wymaga totalnego remontu. Stan jest taki, że lepiej sprzedać im z bonifikatą i niech remontują. Ale tutaj, gdy zwolniło się mieszkanie, to po przydzieleniu już po pięciu latach ktoś je sprzeda na wolnym rynku - podkreśla wiceburmistrz. Dodaje, że w Zakopanem ceny nieruchomości szybują coraz wyżej i pozyskanie mieszkania dla zwykłej rodziny graniczy z cudem.
Fatalna wyliczanka
Trzeba pamiętać o takich lokalach jak Przewodników Tatrzańskich 4. Jedna z rodzin alarmuje o tragicznych warunkach. Budynek jest nieocieplony i zagrzybiony. Wiceburmistrz podkreśla, że potrzeba 420 tysięcy złotych na ocieplenie, izolację ścian fundamentowych od wilgoci, remont kominów. Dziś budynek nie spełnia praktycznie żadnych norm, by mieszkali w nim ludzie. A mieszkają.
Kolejne miejskie lokum - Piaseckiego 13. Mieszka tu siedem rodzin. - Rozważaliśmy wydanie 2 milionów na ocieplenie. Ale okazało się to niemożliwe, bowiem nie jest dostosowany dla niepełnosprawnych, wtedy można mieć dotację. A kosztorys pełnego remontu opiewa na siedem milionów złotych. Czyli co, mamy przydzielić mieszkanie jednej rodzinie przy Krupówkach, a tam dalej niech się ludziom leje na głowy? Niech chodzą do wspólnej toalety? - pyta retorycznie Bartłomiej Bryjak.
Przypomina, że miasto ma stary, niedoinwestowany zasób mieszkaniowy. Łącznie około 600 mieszkań. Wszystkich nie da się szybko doprowadzić do porządku. Aby krok po kroku to wykonać, trzeba pozyskać pieniądze. - W tym roku na remonty wydaliśmy ponad 500 tysięcy. Żeby wyremontować wszystkie, trzeba by mieć jakieś 100 milionów. Obiecuję, że gdy sprzedamy mieszkanie przy Krupówkach, to powiększymy pulę remontową o inflację i o pieniądze ze sprzedaży tego mieszkania - zapewniał kilkakrotnie wiceburmistrz.
Wypominał poprzedniemu burmistrzowi sprzedaż działki miejskiej przy blokach na Makuszyńskiego. - Zostało to sprzedane pod deweloperkę. Nie mówię, że to źle. Bo sprzedaż pozwala na nowe inwestycje, remonty. Ale ja nie chcę iść tą drogą. Przydzielajmy nowe mieszkania, ale co któreś, co dziesiąte, co piętnaste sprzedajmy, pamiętając o tych ludziach, którzy mieszkają w fatalnych warunkach - podkreślił Bartłomiej Bryjak. Przypomniał, że miasto musi dbać o istniejący zasób mieszkań. By nie doprowadzić do sytuacji jak Pod Lipkami 6, gdzie nadzór budowlany zamknął lokal ze względu na zagrożenie, a mieszkańcy musieli opuścić dom. - Niektóre nasze budynki mają sto lat i wciąż są nieocieplone - dodał wiceburmistrz.
Radny Wojciech Tatar wyjaśnił, że budynku Pod Lipkami nie remontowano, bo remont się nie opłacał. To dom do rozbiórki, a działkę w bardzo atrakcyjnym miejscu można sprzedać. - Dom przy Przewodników Tatrzańskich. Byliśmy. Jest do remontu, miasto zrobiło poprawki, by dziury na zewnątrz nie wypadały. Znam panią, która tam mieszka. Pani przyszła z Gawlaków, gdzie żyła w budynku, który wyglądał jak pustostan. Dostała wyremontowane mieszkanie. Narzeka na grzyb. Grzyb się zrobił, bo nie otwierała okien, nie włączała ogrzewania elektrycznego. To ona doprowadziła do tego, że nowiuśkie mieszkanie obciekło wodą - obwiniał lokatorkę o zbytnią oszczędność. W wielu mieszkaniach w zasobach komunalnych montowane jest ogrzewanie elektryczne. Na wypadek, gdyby lokator nie płacił. Wtedy elektrownia odcina dopływ prądu.
- Nie powinniśmy sprzedawać mieszkań z zasobu. Zbójowanie to co się tu dzieje ze sprzedażą mieszkań. A bonifikata? Ludziom, którzy po 50, 60 lat mieszkają w budach starych, a my im nie damy bonifikaty? - nie ukrywał oburzenia na pomysły włodarzy radny.
Studnia bez dna
Burmistrz Łukasz Filipowicz powtórzył, że wiele osób w mieszkaniach komunalnych mieszka w fatalnych warunkach. - Cieszę się, że dziś tak bronicie mieszkań. A przez lata jak z karabinu sprzedawane były za ułamek wartości. Lista oczekujących nigdy się nie skończy. Żadna gmina nie poradziła sobie z tym, żeby każdemu przydzielić mieszkanie. Te, które stały latami puste, też staramy się przywrócić na rynek. Zasób mamy w bardzo słabym stanie, to też będzie się wiązać ze sporymi wydatkami - podkreślił.
Przewodniczący rady miasta Grzegorz Jóźkiewicz jako członek komisji mieszkaniowej przypomniał, że bardzo trudno odmówić wpisania wnioskodawcy na listę oczekujących. - Kluczem jest ustawa, która to uniemożliwia. Procedura jest tak uproszczona, że praktycznie każdy może być wpisany na taką listę. Jest wiele osób z Polski, które przyjeżdżają, określają swoje centrum życiowe jako Zakopane, przedkładają dokumenty o dochodzie i nie mamy możliwości odmówić wpisania na listę oczekujących. Dlatego ta lista nam się nigdy nie skończy. Ta ustawa jest na niekorzyść gminy. Są osoby bardzo potrzebujące, one nigdy nie wystąpią o kupno mieszkania, bo oni chcą mieć jedynie dach nad głową. Ale wielu z roku na rok uzupełnia listę, pilnuje swojego miejsca. Uaktualniają i czekają. Mieszkają w dobrym bycie. Przychodzi moment, o mamy taki wniosek z 2010. Najstarszy. Czeka najdłużej. Trzeba przydzielić, a za chwilę ten wnioskodawca wyraża chęć kupna tego mieszkania. Nam chodzi o to, by naprawdę zadbać o tych, których nie stać na mieszkania. Jestem za tym, żeby mieszkanie z Alei sprzedać za najwyższą kwotę. Wierzę burmistrzowi, że te pieniądze przekaże na remont, polepszenie zasobu gminnego, który jest w opłakanym stanie. Za jedno mieszkanie będziemy mogli wyremontować dach, klatkę schodową w jednym domu z kilkoma lokalami mieszkalnymi - wyjaśniał przewodniczący rady.
Grzech niepamięci
Radny Józef Figiel przestrzegał, że pieniądze ze sprzedaży mieszkania na Alejach pójdą do wspólnego worka i trudno będzie je przeznaczyć na remont. Krytykował burmistrza za pomysł sprzedaży pozyskanego mieszkania na wolnym rynku.
Zapomniał, że sam zabiegał przed laty o dwa mieszkania dla swej rodziny. W 2018 i 2019 roku pisaliśmy o sprawie radnego Józefa Figla, który był wówczas przewodniczącym komisji do spraw rodziny. A jednocześnie członkiem komisji mieszkaniowej, która opiniuje wnioski o przyznanie lokali komunalnych dla mieszkańców Zakopanego. Rodzina radnego złożyła dwa wnioski o przydział mieszkań w nowo postawionym przez miasto bloku na Kamieńcu. To wywołało protesty opozycji w komisji mieszkaniowej. Po naszych artykułach skończyło się na przydzieleniu jednego dwupokojowego mieszkania dla niepełnosprawnego syna radnego.
Pomysł na "eksport biedy" z Zakopanego pojawił się za czasów kadencji Piotra Bąka i jego zastępcy Krzysztofa Owczarka. Miasto kupiło blok mieszkalny na Borach w Nowym Targu. I tam kierowało ludzi z listy oczekujących. Argumentując, że dla Zakopanego to dobre, tanie rozwiązanie problemu z mieszkańcami, których nie stać na kupno i wynajem lokum pod Giewontem.
Po długiej dyskusji radni zdecydowali o sprzedaży mieszkania przy Alejach. Dziewięć głosów było za, siedem przeciw, a jeden wstrzymujący. W przypadku kolejnej uchwały o likwidacji bonifikat przy sprzedaży mieszkań z puli miasta za było 17 radnych przy dwóch głosach wstrzymujących.
Rafał Gratkowski
piękny ten grajdół
2025-10-09 21:10:31
8 października 2025
https://bip.zakopane.eu/zalacznik/57974
"MAŁOPOLSKI WOJEWÓDZKI KONSERWATOR ZABYTKÓW
zawiadamia o wydaniu decyzji z dnia 7.10.2025 r. sygn. DNT-VI.5140.4.2023 orzekającej nie wpisać do rejestru zabytków nieruchomych województwa małopolskiego historycznego układu urbanistycznego części miasta Zakopane w granicach "Parku Kulturowego obszar ul. Krupówki"
https://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/Qv7k9kpTURBXy9mY2JlNDlhOTdlMGIzYTZjZTFlODQ0ZGU2MzM3ZWNlZC5wbmeTlQMAAM0C5s0CWZUCzQOsAMLDlQIAzQJLwsPeAAOhMAWhMQGhM8M
"Ulica Krupówki w Zakopanem, będąca jedną z najbardziej rozpoznawalnych przestrzeni publicznych w Polsce, przez ostatnie dziesięciolecia uległa znacznym przekształceniom urbanistycznym, architektonicznym oraz funkcjonalnym. Obecny charakter ulicy w dużym stopniu odbiega od pierwotnej struktury przestrzennej i estetycznej. Znaczna ingerencja w historyczną tkankę urbanistyczną , dominacja funkcji komercyjnych, brak jednorodności stylistycznej, zatarcie wartości autentyzmu - to główne przyczyny dla których MWKZ orzekł jak na wstępie."
Tyluś
2025-10-09 21:03:29
Radny Tatar ostatni który powinien wypowiadać się o uczciwym załatwianiu spraw z nieruchomościami
szarlotka
2025-10-09 20:23:55
Rozważacie zniesienie bonifikaty przy wykupie mieszkań. No dobrze. Ale czy zastanawialiście się w jakim stanie ludzie otrzymywali mieszkania ?, ile pieniędzy musieli włożyć z własnej kieszeni w remont żeby można normalnie zamieszkać? To dotyczy mieszkań nie tylko w budynkach komunalnych ale także w blokach. Te pieniądze nigdy ludziom nie zostały zwrócone. Nie rzadko mieszkania były doprowadzane do zamieszkania od podstaw. od odgrzybiania, zakupu nowego wyposażenia kuchni, łazienki bo albo nie było albo nie nadawało się do użytku. Nikt tym osobom nie zwrócił nawet złotówki. Zresztą pełną dokumentację takich spraw macie państwo w swoim wydziale gospodarki komunalnej. Zabranie bonifikaty będzie dla takich rodzin bardzo krzywdzące.
sasiad
2025-10-09 20:19:25
Nareszcie koniec bonifikat. Koniec sprzedawania majątku gminnego za bezcen. Wstyd ze tyle burmistrzow sie bało usunąć te bonifikaty i lekką ręką oddawali majątek miasta za bezcen. Wstyd. Obecna ekipa wreszcie robi porządek.
-
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
-
PRACA | dam
Poszukuję KIEROWCY raz w tygodniu. Wyjazd na rehabilitację matki z dzieckiem. Trasa Nowy Targ - Andrychów. 503 852 848.
-
PRACA | dam
Zatrudnie tynkarza z doświadczeniem lub pomocnika do przyuczenia. praca na terenie Podhala. wiecej informacji na nr tel. 535 290 865
Tel.: 535
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund. 515 503 494.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DOMEK LETNISKOWY W GORCACH. 515 503 494.
-
MOTORYZACJA | sprzedaż
SKUTER SNIEŻNY POLARIS. 515 503 494.
-
SPRZEDAŻ | różne
LIKWIDACJA SKLEPU "WOD-NA I ŁAZIENKI". WYPRZEDAŻ ASORTYMENTU W ATRAKCYJNYCH CENACH. W tym: baterie, umywalki, itp. Zapraszamy: ul. Chramcówki 33, Zakopane.
-
PRACA | dam
Pensjonat w Zakopanem zatrudni KONSERWATORA, koniecznie zmotoryzowanego. Praca na 1/2 etatu 666378357.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam DOM, centrum Zakopanego - 602 633 931.
-
USŁUGI | budowlane
WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, REMONTY, ZABUDOWY GK, ADAPTACJA PODDASZY. 660 079 941.
-
SPRZEDAŻ | różne
OPAŁ BUK. 660 079 941.
-
PRACA | dam
Orlen Białka Tatrzańska kasjer sprzedawca. Praca w systemie zmianowym, elastyczny grafik. Zapraszam do składania aplikacji! Obowiązki: Obsługa klientów przy kasie. Sprzedaż paliw i to. 501708897
Tel.: 501708897
-
PRACA | dam
Przyjmę DO OPIEKI NAD STARSZĄ OSOBĄ. 665 602 766.
-
PRACA | dam
Hotel **** w Zakopanem zatrudni PRACOWNIKA TECHNICZNEGO /zmiany dzienne i nocne/. Tel. (w godz: 8:00-15:00) + 48 665 678 182.
-
USŁUGI | budowlane
WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, REMONTY, ZABUDOWY GK, ADAPTACJA PODDASZY. 660 079 941.
-
SPRZEDAŻ | różne
OPAŁ BUK. 660 079 941.
-
PRACA | dam
ZATRUDNIMY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM: KUCHARZA, POMOC KUCHENNĄ, OBSŁUGĘ BARU MLECZNEGO, KELNERKĘ. Zakopane, bez zakwaterowania - 600 035 355.
-
PRACA | dam
Hotel **** w Zakopanem zatrudni KUCHARZA a la Carte tel. + 48 792 276 261
-
USŁUGI | budowlane
FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
-
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO. 882080371.
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
WYDZIERŻAWIĘ DZIAŁKĘ W LUDŻMIERZU PRZY DRODZE NA CZARNY DUNAJEC. 608 729 122
-
PRACA | dam
PRZYJMĘ MURARZY, DEKARZY, CIESLI DACHOWYCH. PRACA POLSKA-NIEMCY. 608 729 122
-
PRACA | dam
NIEMCY: murarz, cieśla, malarz, ocieplenia, elekryk, spawacz, operator koparki, dźwigowy. Umowy na warunkach Niemieckich 0048 601 218 955
-
SPRZEDAŻ | zwierzęta
Sprzedam klacz rasy śląskiej 1.5 roku. 782049935
Tel.: 782049935
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
PORONIN MAJERCZYKÓWKA - DZIAŁKA 4000 m - dojazd bezpośredni z drogi, uzbrojona - 607 506 428.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DZIAŁKA NIEBUDOWLANA, Zakopane, ul. Broniewskiego, 1900 m, dojazd prosto z ulicy, widok na Tatry - 607 506 428.
-
SPRZEDAŻ | różne
Sprzedam piękny STóŁ KONFERENCYJNO-BILARDOWY (10 osób) z krzesłami. Wymiary stołu: 280 x 150 x 82. Cena do negocjacji. Odbiór: Zakopane. Kontakt: podhale2025@onet.pl
-
USŁUGI | budowlane
TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE tanio i solidnie, zacieranie mechaniczne, technika silosowa. Realizujemy małe i duże obiekty 18 26 550 39, 503 532 680.
-
PRACA | dam
Regipsy Austria 2500 Euro netto bez zakwaterowania Wiedeń szukamy parami
Monterów zatrudnienie na warunkach austryjackich + kasa urlopowa.
+436606388124 office@mpabau.at
Tel.: +436606388124
E-mail: office@mpabau.at
-
PRACA | dam
Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66.
-
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
-
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
-
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.