2016-06-04 08:00:32

Historia

4 czerwca 1989 roku - pamiętamy i wspominamy tamten dzień.

Reklama

Zakopiańską ściągę, jak głosować na kandydatów Solidarności, przedrukowała pezetpeerowska „Trybuna Ludu”. Dyrektor szkoły wezwał milicję przeciw 10–latkom, rozdającym ulotki wyborcze.

Informacja o tym, że jest szansa na wolne wybory, spadła na Podhale jak grom z jasnego nieba. Pomysł na błyskawiczne stworzenie komitetów obywatelskich, pracujących na rzecz kandydatów Solidarności, wydawał się trudny do zrealizowania. Istniały co prawda struktury podziemne, ale przekształcenie ich wprost w sztaby wyborcze wiązałoby się z ujawnieniem dziesiątek osób. Aż tak komunistom przy okrągłym stole nikt nie wierzył. Wymieszanie więc działaczy podziemia z osobami chętnymi do pracy, znanymi z poglądów solidarnościowych, wydawało się mądrym posunięciem. W Nowym Targu, Rabce i w Zakopanem powstały komitety obywatelskie.W Zakopanem dowodziła Janina Gościejewa, w Nowym Targu Wiktor Sowa.

Ludzie łapali się za głowę

Entuzjazm ludzi przeszedł wszelkie oczekiwania. W maju 1989 roku ludzie pracowali dniem i nocą,przy tym godzinami trwały zebrania i uzgodnienia. Miejscem najbardziej tętniącym życiem w tym czasie była sala przy Krupówkach, wynajęta w dawnej siedzibie przedsiębiorstwa komunalnego (MPGK), dziś mieści się tam hotel „Kasprowy Wierch”. To tu zjeżdżały się sztaby z Rabki i Nowego Targu, aby wspólnie organizować coś, czego nikt wcześniej nie przeżywał ani nie robił – kampanii wyborczej.

Z dnia na dzień zmieniał się wygląd miast i wsi Podhala, Orawy, Spisza. Dziesiątki plakatów,transparentów. Biły po oczach żywymi kolorami, zwłaszcza na tle szarej, brudnej rzeczywistości konającej komuny. Ludzie łapali się za głowy, widząc zdjęcia Wałęsy, na plakatach napisy Solidarności. Trudno się temu zresztą dziwić,jeszcze kilka miesięcy wcześniej można było za nie trafić do więzienia.

W góralskich portkach

Z perspektywy lat zupełnie nieistotne wydają się historie, które wówczas spędzały ludziom z  Komitetów Obywatelskich sen z oczu. Chyba najbardziej spektakularny konflikt wydarzył się właśnie na Podhalu. Chodziło o Franciszka Bachledę Księdzularza. Miał chłop przechlapane u ludzi podziemnej Solidarności w Zakopanem za to, że uczestniczył w wyborach w 1986. Miał pecha, bo podziemie związkowe liczyło wówczas frekwencję wyborczą, obserwując lokale wyborcze z krzaków. Bachleda nie tylko że pojawił się na bojkotowanych przez Solidarność wyborach, ale na dodatek poszedł tam w góralskich portkach. Gdy zaproponował swoją kandydaturę w wolnych wyborach, na Podhalu zagrzmiało. Wojna na plakaty, wzajemne oskarżenia o podszywanie się pod Solidarność, aż wreszcie zakaz wstępu na salę obrad podczas solidarnościowych prawyborów w Nowym Targu. Ostatecznie był to jedyny kandydat nie związany z PZPR,a konkurencyjny wobec kandydatów komitetu obywatelskiego. Historia ta wpisała się w historię czerwca ‘89 roku na Podhalu, ale nie ma tu mowy o pretensjach do kogokolwiek. Ks. prof. Józef Tischner, proszony wtedy o wpłynięcie na niepokornego Franciszka, kiwał z uśmiechem głową i kazał uczyć się nam wszystkim demokracji. Wtedy nikt tego nie rozumiał. Podczas prawyborów miała miejsce też inna zabawna sytuacja. Otóż w pierwszej chwili Władysław Skalski odmówił kandydowania. Okazało się, że zgłaszała jego kandydaturę nie ta osoba,która według Skalskiego miała to zrobić. Na sali zrobiło się nieswojo. Sytuację uratowało ponowne zgłoszenie Skalskiego przez właściwą już postać.

Milion naszych ulotek w organie PZPR

Ludzie z Solidarności doskonale zdawali sobie sprawę, że funkcjonariusze SB nie śpią. Do dziś nie udało się ustalić kierowcy poloneza, który usiłował przejechać plakaciarza z Komitetu Obywatelskiego w Zakopanem. Na szczęście groźnych sytuacji nie było zbyt dużo. Nie brakowało zabawnych. Chyba najbardziej spektakularne wydarzenie, jakie miało miejsce tuż przed wyborami, wiąże się ze ściągą, która powstała w Komitecie Obywatelskim przy Krupówkach. Była to zgrabnie przygotowana ulotka, z której jasno wynikało, w jaki sposób trzeba skreślać kandydatów, aby wygrali „nasi”. Jakie było zaskoczenie w Zakopanem,gdy kilka dni potem reżimowa Trybuna Ludu przedrukowała ściągawkę, opisując ją jako skandaliczne zachowanie opozycji pod Giewontem. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że Trybuna ukazywała się wówczas w nakładzie ok. miliona egzemplarzy.

Msza Święta z krótką przerwą

Można by mnożyć niezwykłe przygody z czasu, gdy na Podhale trafił oblepiony plakatami wyborczymi Żuk (dla młodych: jedna z najpopularniejszych marek furgonetki PRL, dysponował 3 biegami). Małopolski Komitet Obywatelski udostępnił góralom auto ze specjalnym nagłośnieniem. Biały Żuk krążył po miastach i wioskach i z megafonów trąbił,kto kandyduje z Komitetu Obywatelskiego Solidarność. „Żurowski, Skalski do sejmu, Kuratowska. Pawłowski do senatu” –dudnił głos, słyszalny w kościele w jednej z podhalańskich wsi. Ksiądz, a za nim zaciekawieni wierni, wybiegli, żeby zobaczyć, co się stało. Po zaspokojeniu ciekawości, Msza Święta była kontynuowana. Dziś wstyd przyznać, ale ten sam samochód z decybelami kilkakrotnie posłużył także do dekonstrukcji przedwyborczych spotkań Franciszka Bachledy Ksiądzularza. Uczestnicy mityngów z Bachledą nie mieli wyboru, musieli pokornie wysłuchać, kto kandyduje z błogosławieństwa Wałęsy. O tym, jak zaangażowani byli spikerzy w tym samochodzie,świadczy fakt, że większość z nich 4 czerwca nie była w stanie wydobyć z siebie głosu. Na szczęście mogli głosować. Mariusz Potasz, który zarządzał Żukiem dobrze pamięta te czas – Jeździliśmy po całej Małopolsce, ale Podhale wspominam ze szczególnego powodu. To nasz przyjazd. Tak się trafiło, pod Giewont  dotarliśmy 1 maja. My w półbucikach a tu śnieg. Ale było wspaniale, choć czasem groźnie, zwłaszcza  gdy trafialiśmy na wiece przeciwników Komitetu Obywatelskiego  –

Milicja z nami

Sporo radości wywoływała bezradność służb mundurowych, krążących po mieście. Zdezorientowani sytuacją, nie bardzo wiedzieli, jak mają się zachowywać wobec niezrozumiałych przejawów wolności obywateli. Pewnego dnia tuż przy Krupówkach zakopiański Komitet Obywatelski wystawił stolik, na którym przechodnie mogli składać podpisy pod kandydaturami Solidarności. Ku zdziwieniu dwóch nauczycielek,obsługujących stanowisko, nagle zatrzymał się obok nich patrol dwóch milicjantów.Zachęceni uśmiechem obu młodych kobiet, podpisali się na listach. Niedługo cieszyli się z miłego spotkania – parę minut później z ulicy zgarnął ich niezidentyfikowany radiowóz.

Szczęśliwa Kuratowska

Nie trzeba chyba dodawać, że wybory wygrała Solidarność, wprowadzając do parlamentu wszystkich swoich kandydatów.

W maju 1989 roku powoli wychodził z podziemia Biuletyn Podhalański (pismo podziemnej Solidarności, którego kontynuatorem jest Tygodnik Podhalański). W czerwcu ukazał się 18. numer pisma. Po raz pierwszy, po latach powielacza, wydrukowany został techniką offsetową. Oto fragmenty wypowiedzi nowo wybranych posłów i senatorów z Podhala, zamieszczonych w biuletynie tuż po wyborach.

Krzysztof Pawłowski: – Najciekawsza dla mnie była nie tyle niedziela, co sobota. Obchodziłem 25-lecie matury. (…) Mam chyba silne nerwy, bo spałem w nocy z niedzieli na poniedziałek bez żadnych kłopotów.

Władysław Skalski: – Od momentu oddania swojego głosu wraz z żoną przebywałem w lokalu Komitetu Obywatelskiego w Nowym Targu, a więc wśród osób znajomych mi i bliskich.

Stanisław Żurowski: – Około 1.30 wiedzieliśmy, że wygraliśmy, ale nie przypuszczaliśmy, że wygrana będzie tak wielka.

Zofia Kuratowska” – Pragnę powiedzieć swoim wyborcom, że czuję się bardzo szczęśliwa.

Jurek Jurecki

 



O wolność, o zwycięstwo Solidarności w 1989 roku na Podhalu walczyło wiele osób. Świadomie ich nie wymieniłem. Bałem się, że mogę kogoś pominąć.


* * *


O komentarz po 20 latach zwróciliśmy się także do dwóch liderów Solidarności lat 80.


Janina Gościejowa z perspektywy dwudziestu lat ocenia tamte chwile jako niepowtarzalne. Nie ma jednak złudzeń co do tego, czy dobrze wykorzystaliśmy wielką zdobycz, jaką była wolna Polska.

– Miałam wtedy bardzo wielką satysfakcję.Myślę, że nie tylko ja, że było to poczucie wspólne nam wszystkim na Podhalu iw Zakopanem, zaangażowanym w walkę o wolną Polskę. Jednak w tej beczce miodu była też łyżka dziegciu: Polska jest częściowo wolna. Miałam świadomość, że to jest pierwszy etap w naszej walce, że przed nami, jako społeczeństwem, jest olbrzymia robota.

Ale chwila wyborów i potem te wyniki to była niepowtarzalna chwila. Wielka radość, bo przecież do końca nie byliśmy pewni co do efektów umów i naszych zabiegów. A okazało się, że wzięliśmy wszystko. Stąd płynęło wielkie poczucie siły, możliwości i przełamania komunistycznej wszechwładzy. To była zarazem duchowa satysfakcja z tego, że począwszy od lat 70., ten dwudziestoletni okres nie został zaprzepaszczony.Potem oczywiście, okazało się, że „rzeczywistość skrzeczy” – jak pisał Wyspiański. Że w chwilach zagrożenia jesteśmy skonsolidowani, ale gdy przychodzi zwyczajność, nie zawsze stajemy na wysokości zadania. I tak rok po roku od zwycięstwa ta nasza wolna Polska pokazywała nasze defekty.

Dziś, w 2009 roku, widać, że nie do końca udało nam się dobrze wyedukować w wolnej Polsce. Wciąż potrzeba nam mentalnego skoku. Czyli znów przed nami spory kawał pracy. Przede wszystkim uczenia siębe zinteresowności, służby wobec kraju. Już nie w roli bohatera, ale w bezimiennej służbie krajowi.


Stanisław Żurowski: – To były przełomowe dni, które zapamiętam jako wydarzenie nieprawdopodobne, o posmaku wielkiej przygody. Bo przecież mieliśmy świadomość, że gramy z przeciwnikiem, po którym można się wszystkiego spodziewać. Nie przypuszczałem, że konsekwencje czerwcowych wyborów okażą się tak daleko idące, że następnego dnia obudzimy się w wolnej Polsce. Wynik przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania.

Stanisław Żurowski wspomina, że zakopiańskie środowisko solidarnościowe bardzo szybko się zorganizowało do wyborów. Aktywne politycznie osoby doskonale się znały, łatwo było się między sobą kontaktować. – Większość przeszła przez więzienie w Załężu w czasie internowania w 1981 roku, więc stanowiliśmy wypróbowany zespół ludzi. Sporo w tej grupie było lokalnych autorytetów i świetnych organizatorów. No, ale przeciwnik wydawał się nam bardzo silny – działające od dziesiątek lat struktury, pieniądze, miał wszystko, a my nic. Na własną rękę robiliśmy jakieś plakaty w Zakopanem, ale bardzo dużą pomoc dał nam Komitet Obywatelski przy Lechu Wałęsie, do tego pomoc szła z małopolskiego komitetu obywatelskiego.

Stanisław Żurowski podkreśla, że przy tych pierwszych wolnych wyborach wszystko było nietypowe, ale to, co najbardziej pozostaje w pamięci, to, co już nigdy się nie powtórzyło, to niesamowita aktywność całej masy ludzi. – Przychodzili do nas, każdy chciał pomagać. To był prawdziwie oddolny ruch, spontaniczne działanie zbudowane na przekonaniu, że mamy już dość komuny– dodaje szef struktur zakopiańskiej „Solidarności” z lat 80. Pozytywnie ocenia też dorobek następnych 20 lat: wyprowadzenie sowieckich wojsk z Polski,wejście w obronne struktury NATO i przyłączenie do Unii Europejskiej. – W życiu nie spodziewałem się, że będę świadkiem takich wydarzeń. Mam wielką życiową satysfakcję, że mogłem w tym uczestniczyć. Dziś Polska jest wolna, wygląda całkiem inaczej, nie jesteśmy państwem pod sowieckim butem. Samorządy decydują o przeznaczeniu pieniędzy na te czy inne cele. Odrębna sprawa, czy to decyzje słuszne, czy nie, ale mamy prawdziwie wolny kraj – podsumowuje Stanisław Żurowski. Rozumie też falę krytycyzmu wobec uprawianej dziś polityki na szczeblu rządowym. Niechęć do polityki, do wyborów. Jego zdaniem po dwudziestu latach mamy praktycznie odwrotną sytuację w stosunku do 4 czerwca 1989 roku. Społeczeństwo nie chce decydować o sobie. 

rav


Stanisław Watycha,jeden ze współzałożycieli KO w Nowym Targu:

To była euforia. I przekonanie, że dzieje się coś ważnego. Razem z nieżyjącym już Jerzym Mroczką byliśmy mężami zaufania w komisji wyborczej na Niwie. Z jednej strony wszystko działało, jak za dawnych czasów – wyżerka dla członków komisji,milicjant pilnujący porządku. Z drugiej już podczas liczenia – walka o każdy głos. Oni kwestionowali, że nazwisko niedokładnie zakreślone, my broniliśmy jego ważności. I tak do rana. A potem trzeba było jak najszybciej dostarczyć wyniki do siedziby Komitetu Obywatelskiego nad Limbą w Rynku. Wiedzieliśmy, że wygraliśmy. A potem? Już nie mieliśmy sił na fetowanie.


*


Podczas kampanii wyborczej malowaliśmy wielki banner w sieni mojego domu. Oczywiście,farba została na posadzce i jeszcze przez jakieś pięć lat miałem w tam wielkie logo Solidarności. Drugie miałem na ścianie pomieszczenia, w którym później otworzyłem punkt ksero. Jedynym, któremu to się nie podobało, był Stanisław Jarmoliński, (działacz PZPR, późniejszy poseł SLD – przyp. red.)


*


Czuło się, że coś się zmienia – Teraz My! Ambicje mieliśmy ogromne. pamiętam też, jak później jechałem przez całą Polskę na zjazd Solidarności. Patrzyłem przez okno i myślałem sobie – no to teraz my ten piękny kraj wreszcie postawimy na nogi! I co? Ten entuzjazm można było lepiej wykorzystać. Ale cóż, my uczymy się demokracji dopiero 20 lat. A inni 200…

jf


Powyższy tekst ukazał się w czerwcu 2009 roku na łamach Tygodnika Podhalańskiego. 

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Miś Turysta 2016-06-05 11:49:22
@niet. Tak tak górale wolczyli ciupagami kupionymi w CePeLii
dziadek 2016-06-05 11:32:15
Alle jajajaja ? jak to się ludziskom w głowach poprzewracało!

Z Kalendarium Ruchu Obywatelskiego 1989­92 w opracowaniu Wiktora Sowy.
?4 czerwca 1989 r. w Polsce odbyły się wolne wybory do Senatu i częściowo wolne do Sejmu, przy 62% frekwencji wyborczej. Najwięcej głosów w Polsce uzyskuje Zofia Kuratowska. W Sejmie ?kontraktowym? z okręgu nr 65 posłami zostają kandydaci KO?S?: Wł. Skalski (79,38% głosów) i St. Żurowski (z 72,74% głosów.?

Nie wiem czy dobrze myślę, (a myśleć mi jeszcze wolno, choć PO niektórzy głoszą że mi się niedługo to skończy) ale biorąc pod uwagę wynik Z. Kuratowskiej i te procenciki to Podhalany, Śpisoki, Orawiany i całe południe Polski w przytłaczającej większości zagłosowało za wolną, niepodległą, samorządną, wolnorynkową Polską.
I wystarczyło ćwierć wieku d..okracji i głoszenia przez wolne i miłujące demokracje wolne i niezawisłe media zachwyty tą d..okracją i podhalański narUd zmienił PO glądy głosując na PIS. Czyli na totalitaryzm, putinizm, faszyzm,sowiecki komunizm. (jak czegoś zapomniałem to dopiszcie)
Jak to się ludziskom w głowach poprzewracało, jak w epoce kamienia w jaskiniach na ścianach rysowali obrazki, to wiadomo było że wyskrobany na skale pies znaczył pies. Jak w epoce przed lodo.. tfutfu - PRLu czytali Trybunę i Krakowską i oglądali dziennik tv, to znaczyło że to g@wno prowda.
Jak w epoce ośmiu lat tłustych oglądali wolne,(czyli niezależne) miłujące demokracje i rzetelne info. TVNy, Polsaty, TVP i czytali najbardziej poczytne i wybiórcze cajtungi, to znaczyło że ??? Że to też g@wno prawda!
Sam nie wiem czy ja to dobrze zrozumiałem!
niet 2016-06-05 00:56:01
Czy tutaj wjechał choćby jeden tank ? Czy widział ktoś tutaj hordy ZOMO wyskakujące ze swoich SUK ? Czy tutaj aresztowani i wypuszczani przez SB po jednym lub kilku dniach (...) byli pobici i okaleczeni ? To o co kaman !
boruta 2016-06-04 15:31:32
Założę się, że autocenzura większa niż za PRL. Ja ze swojej strony dodam, że w tamtych czasach kradli i dali kraść. Ile domów stoi wybudowanych z materiałów budowy zapory na Dunajcu, i zapora stoi. Dzisiaj kradną, ale nie pozwolą kraść, materiał jest tak wyliczony na etapie projektu, że jak coś na tym się "zaoszczędzi", to blok runie. Wielka płyta Gierka ma się dobrze. Jak ktoś napisał, mamy dużo stacji paliw i kościołów.
sklerotyk 2016-06-04 15:05:41
"Na szczęście żyje jeszcze dużo ludzi którzy pamiętają ten dzień.. " Tak, tak Anno, żyje jeszcze największa bojowniczka o Wolność i Demokracje, Barbara Nowacka. To dzięki niej mam dzisiaj odtwarzacz BD, tvHD, i radio cyfrowe.
@Abeto. Obsesje można wyleczyć. Dla Ciebie wszyscy to tebeesy tak jak dla tebeesa wszyscy to Żydzi.
sp 2016-06-04 14:20:51
Czy to sukces Solidarnosci ze obalilo PRL? Nie, to sukces CIA i jej 30mln.$ przez slowa JPII!
nieżalerzny 2016-06-04 14:16:44
Piękny jest ten ból czterech liter prawaków. Prawdziwi patrioci dziś świętują a lubujący się w klęskach narodowych uciekają do Watykanu.
antykancelista 2016-06-04 13:22:11
27 lat nauki, ćwierć wieku!!!! i ten naród jak głupim był, takim dalej jest!!!!! ćwierć wieku po komunizmie kaczyzm!!!! dobra zmiana........tfu!!!!
zat1 2016-06-04 13:14:06
Miało być: "Socjalizm tak,wypatrzenia nie". A jak jest.? Nic gorszego nie mogło się przytrafić Światu, jak wybór Polaka na papieża i powstanie solidarności. Pakłosie tego zbiera teraz cały Świat.
noe kosmita 2016-06-04 11:54:08
Komentarze w stylu sratatata. Ja tam świętuje 22 lipca. Wszystko teraz jest podobne jak za Gierka czekolada, nawet herbaty nie ma dobrej, ta kiedysiejsza z Peweksu nic nie warta. No ale szykanowali byliście zwłaszcza GV, dobrze że wam postawili kombinat bo byście w drewniakach chodzili. Teraz jedynie możecie zaistnieć w OSP lub miejscowych procesjach. Fakt, że jedynie gonili za skóry, ale to i tak był pic na wodę.
Abeto 2016-06-04 11:26:06
@Pozdrowienia z grobowca a ty nie KODujesz dzisiaj razem z Szymeknieslupnik ?
Anna 2016-06-04 11:21:04
Na szczęście żyje jeszcze dużo ludzi którzy pamiętają ten dzień i nie da się wszystkiego zaklamac, a gdyby nie 4 czerwca 89 roku wielu dzisiaj siedzialoby cichutko pod spódnica mamusi ze strachu a tak mogą wszystko napisać nie ważne czy coś wiedzą na temat czy nie z nami tak już jest że najgłośniej krzyczą ci co niewiele wiedzą i niewiele przeżyli
Er 2016-06-04 10:35:30
Co tu pamiętać Ludzie tak znacie historie. Rozmowy z komunistami a potem ten zdrajca Bolek
Pozdrowienia z podziemia 2016-06-04 10:33:35
Tak właśnie was - czerwoni - 4 czerwca wydutkaliśmy! Straciliście tego dnia władze, kantyny i komuistyczne przywileje. Tak własnie zrobiliśmy was w bambuko . Niektórych probujecie teraz reaktywowac (Piotrowicz, Kluze), probujecie podnosic leb ale PRL nie odzyskacie . G , Abeto co robiliście w latach 80 tych ? Strach i pochody 1 majowe - to pewne - a dzis odwazni w gębie prawda ? Pierwsi antykomuniści ha ha
Abeto 2016-06-04 10:26:04
Dobrze pisze @g z tebeesu na temat Olszewskiego.Wygrzebałem z archiwum swój post z przed dwóch lat,cytuje :Abeto 2014-06-04 13:59:57
Jakoś nikt nie wspomina o jeszcze jednej dacie .4 czerwca 1992 rok.To wtedy podczas "nocnej zmiany" obalono rząd Olszewskiego ."
g 2016-06-04 08:56:45
.. a jak Polacy chcieli faktycznej władzy (rząd Olszewkiego) ..pamiętacie???" panowie!policzmy głosy...""i tak Polacy byli robieni w bambuko ..
jeszcze w ub roku Bull wrzeszczał "nie ma zgody na brak zgody""" hehe
a co robi dziś??nawołuje do rewolucji, do obalenia rządu WYBRANEGO PRZEZ NARÓD!
Abeto 2016-06-04 07:32:14
Pięknieście nas wydutkali.
JO 2016-06-04 07:30:40
U nas wiele pojęć jest kompletnie odwróconych. "Świeto demokracji"... Pozwolono wam (ja jeszcze wtedy nie miałem praw wyborczych) wrzucić kartę do urny, która i tak nie wiele znaczyła. To tak jak dać komuś 100 złotych i pozwolić mu wydać jedynie 35. Pełna wolność ekonomiczna...

Reklama
  • NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
    Siewierski Nieruchomości ul. Br. Czecha 1, Zakopane. +48 18 20 66 129, +48 506 13 14 63 www.siewierski.pl
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupie Pilnie -Pensjonat w Zakopanym -tel 660797241 b12.pl.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię KIEROWCĘ C+E na pracę po kraju ( poniedziałek - piątek). Praca na plandece. Kontakt 514 240 136, 691 758 882.
  • SPRZEDAŻ | zwierzęta
    Sprzedam konia czeskiego zimnokrwistego. Masc karogniady,przyjazny dla dzieci, jezdzil w zaprzęgu i siodle. WAŁACH. Prawie 3 lata. kontakt tylko telefoniczny 791818377.
  • PRACA | dam
    Przyjmę DO OPIEKI NAD STARSZĄ OSOBĄ. 602 534 193.
  • SPRZEDAŻ | zwierzęta
    Dwa KONIE 8.500 zł/szt. 790 759 407.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO OPAŁOWE 160zł/ m3 i odpad tartaczny 130zł/m3. 790 759 407.
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    WIĘŹBA 950 zł/kubik. 790 759 407.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    SKUTER SNIEŻNY POLARIS. SILNIK ŻUKOWSKI prawie nowy. 515 503 494.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund. 515 503 494.
  • PRACA | dam
    Skicontrol H.Martinczak.s.k.a. (Białka Tatrzańska) przedstawiciel na Polskę firmy SKIDATA, zatrudni: INFORMATYKA - SERWISANTA. Oferujemy: umowę o pracę, możliwość rozwoju zawodowego. Wymagania: znajomość rozwiązań IT, wykształcenie kierunkowe, doświadczenie na podobnym stanowisku, znajomość j.angielskiego, czynne prawo jazdy kat.B. Główne obowiązki: montaż i serwis systemu kontroli dostępu SKIDATA. CV prosimy przysłać na e-mail: praca@skicontrol.pl
  • PRACA | dam
    Zlecę SZYCIE NARZUT z kawałków skór włoskich, kożuchowych. Dzwonić tylko z doświadczeniem. 504 636 921.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DOMEK LETNISKOWY W GORCACH. 515 503 494.
  • PRACA | dam
    POTRZEBNA OPIEKUNKA DO 8-MIESIĘCZNEGO DZIECKA, 4-5 godzin dziennie. Zakopane. 692 278 855.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Oferujemy powierzchnię parkingową dla pojazdów osobowych/dostawczych/ciężarowych z możliwością składowania /przechowywania towaru, na monitorowanym obiekcie z własną stacja paliw. Przemysłowa dzielnica Nowego Targu blisko wjazdu na S7. Zapraszamy. Tel. 602 290 555
  • PRACA | dam
    PIEKARNIA W ZAKOPANEM ZATRUDNI PIEKARZA. Na stałe, umowa. 602 759 709
  • PRACA | dam
    Zatrudnię SPRZEDAWCZYNIĘ DO SKLEPU SPOŻYWCZEGO W ZAKOPANEM. 602 759 709
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam DZIAŁKĘ W ŁAPSZACH WYŻNYCH (nr 2903, 2904, 2905). 572624414.
  • USŁUGI | budowlane
    USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484.
  • KUPNO
    OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912.
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • PRACA | dam
    NIEMCY - murarz cieśla malarz ocieplenia spawacz elektryk kranista. 601-218-955
  • USŁUGI | budowlane
    HYDRAULIK - 660 404 104.
  • PRACA | szukam
    KUCHARKA, POMOC KUCHENNA, POSPRZĄTAM. 796 358 958.
  • USŁUGI | budowlane
    PRACE WYSOKOŚCIOWE, MALOWANE DACHÓW, MALOWANIE ELEWACJI METODĄ NATRYSKOWĄ ORAZ KLASYCZNĄ. 537 160 398.
  • KUPNO
    Kupię LIMBĘ na pniu. 605 306 244
  • PRACA | dam
    Praca na budowie - docieplenia, budowy od podstaw, wykończenia. Zakopane i okolice. tel. 500160574. 500160574
    Tel.: 500160574
  • PRACA | dam
    PRACA W SKLEPIE SPOŻYWCZYM - BUKOWINA TATRZAŃSKA - STOISKO MIĘSNO-WĘDLINIARSKIE. 609820250 as.stasik@op.pl
    Tel.: 609820250
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | dam
    POSZUKUJEMY KANTORA DO UDZIAŁU W TRADYCYJNEJ MSZY ŚWIĘTEJ WSZECHCZASÓW. 697 718 044
  • USŁUGI | budowlane
    OCIEPLANIE DOMÓW na materiałach wysokiej jakości. 787 479 002.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupię działkę na Podhalu GOTÓWKA!!! 600 404 554
    Tel.: 600
  • USŁUGI | budowlane
    CIEŚLA BLACHARZ, BUDOWA OD PODSTAW. 516 563 400.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-07-13 21:29 31 lat Cafe Piano (Wideo) 2025-07-13 21:00 Bianka Rolando i "Nasze Zakopane" zgarnęły Nagrodę Literacką Zakopanego 2025-07-13 20:00 To była dramatyczna walka o życie na Broad Peak 2025-07-13 19:00 Deska tortur, czyli sofa jak Madejowe łoże, na tym nie da się spać 7 2025-07-13 18:00 Spod Tatr nad Adriatyk - Stanisław Witkiewicz w Lovranie 2025-07-13 17:30 Polscy żołnierze Napoleona. Do końca lojalni. Mamy dla Was książkę 2025-07-13 17:00 Niedźwiedź... na talerzu 4 2025-07-13 16:00 Paradne konie, piękne króliki, nowe maszyny, gwiazdy na scenie (ZDJĘCIA) 2025-07-13 15:00 Wesele góralskie na scenie Sabałowych Bajań (WIDEO) 2025-07-13 14:43 Zderzenie dwóch osobówek w Starem Bystrem 2025-07-13 14:00 Sławne rękawice furmańskie. Czy wiesz, jak się je robi? 2025-07-13 13:36 Taternik odpadł od ściany na Kościelcu (WIDEO) 2025-07-13 13:00 Polak ranny w głowę. Dwie akcje ratunkowe jednocześnie w Tatrach Słowackich 2025-07-13 12:00 Szlachta nie płaci. Pieniny Grand: długi, zamieszanie, ludzie na lodzie. 6 2025-07-13 11:00 Znamy laureatów 54. Konkursu na wiersz o tematyce górskiej im. Tadeusza Staicha 2025-07-13 10:29 Wypadek taternicki na Kościelcu 2025-07-13 10:00 Przybyło Zbójników i Orlic. Za nami Sabałowa Noc! (ZDJĘCIA) 1 2025-07-13 09:00 Dziś może być burzowy dzień. Jest alert RCB 2025-07-13 08:00 500 lat rodu Gąsieniców (WIDEO) 2 2025-07-12 21:28 Wyczerpany turysta potrzebował pomocy górskich ratowników 2025-07-12 21:00 Zakończył się 12-godzinny bieg charytatywny w Zakopanem (WIDEO) 2025-07-12 20:00 Nowy wóz strażacki dla druhów z Lipnicy Wielkiej 2025-07-12 19:02 Dołącz do "Naszego Domu" w Zakopanem 2025-07-12 18:00 Rozbudowa drogi w Ratułowie 3 2025-07-12 17:00 Kobieta z alkomatem 2025-07-12 16:00 Wspólna lekcja przyrody w rezerwacie Bór na Czerwonem 2025-07-12 15:00 Biegli pod górę 2025-07-12 14:00 Magiczny wieczór z The Beatlmen w Białce Tatrzańskiej (ZDJĘCIA, WIDEO) 2025-07-12 13:00 Czytaj świat ze zrozumieniem, czyli jubileuszowy Zakopiański Festiwal Literacki 2 2025-07-12 12:00 Dziś mija 100 lat od otwarcia schroniska Murowaniec w Tatrach 4 2025-07-12 11:00 Z Giewontu na Hel na rowerze 2025-07-12 10:01 Ty też możesz pomóc (WIDEO) 3 2025-07-12 09:37 Zero tolerancji dla piratów drogowych! 11 2025-07-12 09:00 Na tatrzańskich szlakach jest jeszcze ślisko 2025-07-12 08:00 Modernizacja parkingu w Hałuszowej 1 2025-07-11 21:00 Młodzi druhowie na półkoloniach 2025-07-11 20:00 Po tragicznym pożarze rodzina z Dębna straciła swój dobytek (WIDEO) 2025-07-11 19:00 Zamiast odstrzału - przeprowadzka w Tatry? 10 2025-07-11 18:00 Tęsknota za gazdówką (ZDJĘCIA) 2025-07-11 17:00 Wielka plama niebezpiecznej substancji na drodze 2025-07-11 16:00 Bachleda u Wnuka, czyli jazz, Paryż, Chicago, Kraków i Zakopane (WIDEO) 2025-07-11 15:30 Mistrzostwa Zakopanego w Biegu Pod Górę - ważne informacje dla zawodników 2025-07-11 15:28 Wypadek quada w Kościelisku 12 2025-07-11 15:00 Adam Woronowicz dostał Diamentowego Klapsa Filmowego 2025-07-11 14:36 Nocne wyjście na Luboń Wielki 2 2025-07-11 14:00 Wyciek amoniaku w Miejskiej Hali Lodowej 2025-07-11 13:06 Pożar w garbarni w Szaflarach 2025-07-11 13:00 Co robić w weekend w Zakopanem? 2025-07-11 12:00 Wywrócona stacja ładowania elektrycznych samochodów w Zakopanem 9 2025-07-11 11:30 Agnieszka Banaś zagra na Tarasie MCK Nowy Targ 2
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-07-13 22:45 1. Czekam z utęsknieniem na te pychotki.... skoro dostępna jest psina, świstocyna i niedźwiedzina to pora poza smacznym tłuszczykiem posilić się zdrową porcją mięsa.... DARZ BÓR 2025-07-13 22:04 2. @potros To samo sobie pomyślałem 2025-07-13 21:45 3. Mam nadzieję, że rodzinie Mańkowskich uda się przywrócić płynność finansową ich biznesowi i pracownicy otrzymają swoje zaległe pensje. Zainwestowali gigantyczne pieniądze, miliony złotych w Szczawnicę i byłaby wielka szkoda gdyby to wszystko zostało teraz zaprzepaszczone. Nie wiem czy inwestycja w Pieniny Grand (dawne sanatorium Hutnik) była właściwą decyzją biznesową - to jest bardzo duży i kosztowny w utrzymaniu obiekt, nie wiem czy nie za duży na Szczawnicę gdzie baza noclegowa jest już bardzo rozbudowana (do tego jego położenie nie jest idealne - jest położony bardzo wysoko i dostanie się do niego pieszo to spory wysiłek, szczególnie dla starszych osób). Być może hotel mógłby być rentowny, ale wymagałoby to dużej ogólnopolskiej akcji reklamowej - w telewizji, w internecie, wszędzie gdzie się da, a tego niestety nie ma i nie było.. (strona internetowa Pieniny Grand jest pełna niedoróbek i brakuje na niej np. menu restauracji). Moim zdaniem właściciele powinni oddać ten hotel w dzierżawę jakiejś dużej sieci hotelowej (np. Mariott, Sheraton, Irena Eris, itp.), a samemu powinni skupić się na swoich bardziej dochodowych obiektach, jak Navigator, Cafe Helenka, restauracja Bohema czy pensjonat Villa Marta. Dobrym pomysłem byłoby też np. uruchomienie kina studyjnego w Dworku Gościnnym, aby też on na siebie zarabiał, przyciągał więcej ludzi. Ten biznes jest ciągle do uratowania i mam nadzieję że właścicielom się uda. 2025-07-13 20:55 4. Witamy w świecie: "mamy was gdzieś, przyjdą następni". 2025-07-13 20:40 5. miało być tanio a nie wygodnie więc było TANIO :) 2025-07-13 20:32 6. A kozice i świstacka kiedy bedzie mozna zezrec? 2025-07-13 20:30 7. proszę podac CENE za osobę bo od tego sie zaczyna i kończy zakopane z przeszacowana baza turystyczną...........3 krotnie. 2025-07-13 20:19 8. Cóż w tym za sensacja? W sklepach czasem jest mięso sarny, jelenia, dzika. W kilku knajpach w Polsce można zamówić bizona czy żubra. Mnie śmieszy, że ktoś zjada świnkę, krówkę lub kurę, a wmawia sobie "przyjaźń" z udomowionym zdegenerowanym genetycznie rasowym pieskiem, który został wyhodowany po to, by mu się podobał. 2025-07-13 19:40 9. A gdzie to dokładnie? Pytam aby omijać ten obiekt z daleka! 2025-07-13 19:34 10. Paralizatorki znowu w akcji?
2025-06-22 01:24 1. Wzbogacony o 8 kolejnych budynków:):):) Wzbogacony:):):) 2025-06-22 00:36 2. A, czyli wyrżnąć drzewa i walnąć betonowe kloce tak jak już Radisson zrobił na miejscu przepięknego Modrzejowa, który powinien być muzeum, a rozjechały go spychacze. Brawo! Oby tak dalej, zalejemy betonem wszystką zieleń, dziedzictwo wyburzyć. Lepiej się zaborcy obchodzili z polskim krajobrazem i architekturą niż deweloperzy. 2025-06-12 19:04 3. Dla wielu osób za drogo, może by tak pomyśleć o zniżce dla mieszkańców? 2025-05-19 17:33 4. Jan mnie tam tyz zabrakło bo kosula w krate mi nie wyschła... miałem portki na posek zapinane ... rekonesans taki a sztuka "Ulice Jerozolimy " , Ulice pise się z duzej litery pamiytej .se tło .. i suchej co powiado doktor ... sztuk pięknych... 2025-04-24 10:37 5. Tylko na zdjęciach i w realu pusto przez fatalny dojazd do Szczawnicy. Stać w korku I niszczyć zawieszenie, to średnia przyjemność. 2025-04-02 12:01 6. A co na to czorne misie? Te brązowe tyż złe mogą być. 2025-03-28 12:31 7. Co Palace ma wspólnego z Wyklętymi. Ktoś chyba pomylił wątki i miejsca. Czyżby nowy starosta bał się OGNIA ? 2025-03-18 00:29 8. No i teraz wreszcie będzie prawo i sprawiedliwość. 2025-03-12 11:25 9. Na spotkaniu zabrakło schorowanego już pana dra Ryszarda Dąbrowieckiego, który jest pasjonatem twórczości mistrza Hasiora. Wydał nawet o nim książkę pt. "Upadły Anioł- Rzecz o Władysławie Hasiorze" 2025-03-04 09:43 10. Ach ten nieszczęsny młotek. Rośnie w siłę nasza ideologiczna brać
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama