- Rośnie u nas swoiste wysypisko śmieci, co jakiś czas pojawia się sterta worków z ubraniami i bezdomni przyjeżdżający z Polski mają darmową przebieralnię, a swoje stare, brudne ubrania rozrzucają po osiedlu - alarmuje nasz czytelnik. Gdy zwrócił się do dzielnicowego, ten wyjaśnił mu, że składowisko to część akcji, jaką prowadzi fundacja zbierająca odzież używaną.
Rzeczywiście, przed tygodniem w skrzynkach pocztowych w Zakopanem pojawiły się druczki z prośbą o spakowanie do foliowych worków używanej i zbędnej, lecz w dobrym stanie odzieży. Teraz trzeba poczekać, aż przez miasto przejedzie samochód dostawczy i ekipy zbiorą nagromadzone w wielu miejscach sterty ubrań.
rav
pytajęcy
2019-04-04 22:05:38
Mieszkańcom nie podoba się góra ubrań, jaka wyrasta przy wjeździe na zakopiańskie osiedle Szymony. Pytanie tylko: a kto tworzy tę górę ubrań przy wjeździe na zakopiańskie osiedle Szymony? Bezdomni przyjeżdżający z Polski, żeby mieli darmową przebieralnię, czy może.... sami mieszkańcy zakopiańskiego osiedla Szymony, którym potem się ta góra nie podoba?
Eryk
2019-04-04 18:46:54
Legalna dotacja dla lumpexów.
Kinga
2019-04-04 18:36:50
Aaaaa, to jakiś nadgorliwy sąsiad. Nie odczytał ")
kasinioki
2019-04-04 17:30:51
blokersi znowu maja problem ?
Ja
2019-04-04 16:51:53
To budynek komunalny który ciągle kopci smierdzącym dymem. Ale Urząd wdraża program czystego powietrza wszędzie tylko nie w swoich budynkach. Taka błyskotliwa polityka władz.