Zła kondycja koni

A wracając do tematu, to zgadzam się, że koń pociągowy jest do pociągania, (choć w zasadzie nad MoKiem powinien być używany ciężki koń pociągowy - kiedyś takowego tam widziałem, ale to inna kasa) tylko, że to jeszcze nie oznacza, że można go zajechać, aż zdechnie. No i ja nie stawiam niżej człowieka od zwierzęcia, to człowiek stawia się sam niżej od zwierzęcia zachowując się gorzej niż najgorsza bestia, chyba nie muszę podawać przykładów z historii? Zapewniam Pana, że zwierzęta nie dysponują tylko instynktem, to doktryna rodem z lekcji religii... reszty postu nie zrozumiałem, widać zabrakło mi rozumu jak temu koniowi sił.

A tak wracając do tematu...

Z powodu braku czasu , odniose sie do Pana postu w bardziej prostacki sposób.. pisze Pan, że że to na Polskiej wsi z powodu religii zwierzęta są traktowane, jak są traktowane. Wynika z tego ,że w innych wyznaniach to one dominują. Może Pan niedawno obejrzał ,,Planetę małp,,Otóż zaręczam ,że to forum, to nie fikcja filmowa, tylko rzeczywistość, w której jednak porządek rzeczy jest jaki jest, i to niezależnie od tego czy się jest wierzącym ( a jesli tak ,to w co). czy agnostykiem, -że to jednak ludzie nie ganiają z gołymi tyłkami po miastach , jak małpy po buszu, -nie wegetują , jak roślinność -tylko w jej środowisku przeznaczonym. Więc nie jest to tylko moja doktryna. Za nic Pan ma wyznanie Poslskiej wsi ( ma Pan do tego prawo). Jednak porównaniem , nawet stawianiem w hierarchii niżej człowieka od zwierzęcia, wystawił Pan na pośmiewisko swoją osobę. To nie prawda,(pisze Pan), że to Bóg tak zarządził... !!!!! Ja na pewno nie mam wpływu na to,że pod każdą szerokością geograficzną, w każdym ustroju politycznym, wyznaniu religijnym , klimacie , wsi czy to Polskiej Chinskiej, Kambodżańskiej czy Malajskiej, KURY ZNOSZĄ JAJA, PSY SZCZEKAJĄ, KROWY DAJĄ MLEKO KOTY MIAUCZA I ŁAPIĄ MYSZY , A KONIE SĄ ZWIERZETAMI POCIĄGOWYMI... Może Pan ma inne poglądy na te tematy, (wolno Panu,, demokracja),, jedno jest pewne, ja jako człowiek mam rozum, wolną wolę ... ... , zwierze jednak zawsze tylko instynkt i mózg (Może to też tylko moja doktryna!!!!! ,w którą nie każdy musi wierzyć) .. ciekawe czemu ten koń obok tego męczonego w MOk. nie wziął swego towarzysza, nie pochował z należytym mu szacunkiem.. już pomijając fakt,że pozostałe konie , jako nie mniej lub więcej uprzywilejowane od nas(Ludzi),nagle nie robią larum nad zasadnością słuszności przyczyn śmierci turystów...( LUDZI).. Idąc Pana tropem myślenia , co tam los jakiegoś człowieka,, niech zdycha, koń i tak nie widzi nic poza tyłkiem swojego towarzysza zamęczonego przez BEZMÓZGICH ludzi...

a mnei obchodzi i kuń i człowiek...jak ktos potrzebuej pomocy, to wie gdzie mnei mozna znależć :-)) Wiec tyle w sprawie...co do tego wypadku na lekcji wf to jestem przekonana, ze prokuratura sprawdzi wszystko i już ...

Panie Zelek: To według Pana doktryny zwierzęta i cała przyroda są nam poddane i nie narzucaj jej Pan innym jako jedynie słusznej. Od dawna twierdzę, że to w jaki sposób traktuje się zwierzęta na polskiej wsi wynika z panującej tam religii. To tylko nam się tak zdaje, że to my tu rządzimy, bo tak zarządził Bóg. Prawda jest inna. Bez świata zwierząt nie pociągniemy dłużej na tej planecie jak ze 3 tygodnie. Na szczęście wiele osób zdążyło się opamiętać i zrozumieć, że podlegamy takim samym prawom jak cała przyroda, nie jesteśmy w żaden sposób uprzywilejowani, gdyż rozum, który mamy w każdej chwili może stać się ślepą uliczką ewolucji (albo dzieła bożego jak kto woli). Co do konia. Fakt, żaden weterynarz nic nie powiedział, bo z popiołów już trudno czegoś sensownego się dowiedzieć, koń został spalony 5 razy szybciej niż zdychał. Wszyscy wiedzą od dawna, że są to konie wyeksploatowane, tylko do tej pory nikt nie próbował z tym nic robić, ale co Cię obchodzi los jakiegoś konia, niech zdycha, nie widzisz niczego poza własnym tyłkiem, niestety.

Zelkuuuuuuu!!!!!!!! Ty wogóle się nie znasz na żartach!! Jak będziesz tak
brał wszystko na serio.......to wiesz co mam na myśli. A może byś tak raz przestał myśleć \" co tam i gdzie tam i kto tam\"? Takim stylem życia to Ty długo nie pociągniesz, jak te kunie do MO! pozdrawiam i więcej bananowych uśmiechów:):):)

Droga Ano, jeżeli wyrażanie swojej opinii i stwierdzanie faktów nazywasz wykłócaniem ,już to zakrawa na kolejny absurd. Zwierzę , podobnie zresztą jak i roślina podlegają ochronie,dbaniu o nie, temu nie przeczę, ja zwracam uwagę na fakt, że nadmiernie poświęcamy uwagę bądź co bądź przez Stwórcę stworzeniom, które Tenże uczynił nam poddanych, nie odwrotnie,, podczas gdy to ludzie, też -wbrew opiniom , zależni od innych, Nie mają należytego szacunku, opieki, współczucia. Jeszcze raz pytam, po nieszczęśliwym przypadku śmiertelnym młodzieńca na sali gimnastycznej, (analogiczna w/g. mnie sytuacja-nagła śmierć) , ilu jego ruwieśnikom robi sie badania w Niemczech na wydolnośc serca.. ? Tu wszystko jasne, idioci z demagogicznego Oneta, już wydali wyrok, KONIA ZAMĘCZONO!!!! Który weterynarz wydał taką diagnozę.. Ten z tej lecznicy w której kuń nie mógł sie doczekać na ekg, czy tej, którą byś zamknęła... ? Stąd sie wziął nagle szum medialny ponad wyrost ,, i to jest chore,, Teraz przez kilka dni serwery Oneta dymiły, że należy zlikwidować lekcje wf-u i gimnastyki w szkole, bo proszę do czego doprowadził nadmierny wysiłek bez należytego przygotowania i rozgrzewki. Przeciez takie bzdury, mogą wymyślać i pisać tylko idioci, ale jak praktyka pokazuje, pewne instytucje gotowe są na prawdę zlikwidować te lekcje, bo tak nadmuchuje Onet. To jest zdrowy kraj ?

Druga rzecz, może troche jakby odbiegająca od tematu, ale mająca wspólny mianownik: Utrzymanie więźnia w Polsce kosztuje około 2.000 zł,żywi sie go, ubiera,gwarantuje całodobową opiekę medyczną , ba nawet czasami płaci za prace na rzecz jednostki penitencjarnej, nie obciążając go żadnymi kosztami... Często za około 450 - 650 zł musi sie utrzymać emeryt, który przepracował 40 lat... dla dobra kraju.. Czyż to nie kpina z pracy i ludzi prawych ? To jest zdrowe ? ... że bardziej się dba o zwierzęta, więźniów, przestępców, alkoholików, narkomanów niż ludzi którzy żyją na prawdę w zgodzie ze wszystkimi nakazami i ,,przykazaniami,, ?

Wiesz jak najszybciej zrobić sobie badania tomografem i tym podobne na które sie czeka miesiącami i latami ? Wystarczy być alkoholikiem , być gdzieś na ulicy , rąbnąć łbem i już masz gotowe,, a ty człowieku czekaj sobie, To jest zdrowe ?
I tak na koniec pare słów do EdiEd-iego.. Sprywatyzować powiadasz,

Ja bym na pierwszym miejscu sprywatyzował właśnie więzienia, abym nie musiał dokładać do luksusów, jakie ostatnio sie pojawiają w tych zakładach poza tym wiarę,że wszystko co prywatne jest lepsze, można miedzy bajki wsadzić. Prawda jest taka,że prywatne firmy też bankrutują, i to te duże, i to z bardzo wielkim hukiem.Wszystko zależy od zarządzającej kadry... Mieliśmy tego najlepszą dawkę za oceanem blisko rok temu, dawkę , po której na całym świecie do dziś sie odbija...

oczywiscie świtem :)

ana, jak skowronek wstaje rano bladym swietem :)

U nas panuje jeszcze doktryna religijna, że zwierze nie ma duszy! Jednak u nich jak u ludzi.....jeden ma ciepły dom a drugi sznurek i drzewo w lesie, stajnię z paru desek!! Ło matko, już widzę kunia jak idzie sam do \"weteryniarza\",siedzi zniecierpliwiony na poczekalni czekając na ekg a tu...nici nie ma miejsc! Ale że kuń to kawał \"chłopa\" więc by się nie wykłócał jak Zelek tylko walnął prosto z podkowy aż by się klawiatura posypała! Oj przydał by się taki kuń nie na jednego takiego pana doktora!!. Połowę \"klinik\" dla zwierząt też bym zamknęła!!! Niektórzy z nich nawet nie wiedzą z której strony pies ma
jajki! Tak więc Zelku nie zazdrość zwierzakom lekarzy bo to jeden wielki .............czy tu czy tam.:):):)

Zelek: Ale o co Tobie chodzi? Chcecie państwowej służby zdrowia, to ją macie. A co do konia, to koń tym się od Ciebie różni, że nie potrafi sam zadbać o siebie z racji tego, że jest koniem, więc ktoś z nas musi zadbać o niego. Tak naprawdę to właśnie nasz stosunek do zwierząt mówi o tym, jakimi jesteśmy ludźmi i zasługujemy dokładnie na takie samo traktowanie jak my je traktujemy. Ale i tak, życzę powrotu do zdrowia.

moim zdaniem to nei jest absurd i nei da sie tego porównywac...za badanei koni płacą organizacje spoleczne i one dysponuja odpowiednim sprzetem do badań ; co do twojego problemu z sercem, no to jest pytanie do NFZu jak funkcjonuje u nas służba zdrowia ...napewno takei badanei mozna sobie \"dokupic\" prywatnie u wraczy a jak z ubezpieczenai to sie objawia cala hipokryzja darmowej sluzby zdrowiua, finansowanej przez panstwo z naszych skladek...
duzo zdrowia zycze twojej pikawie:)

Ana, to nie jest narzekanie, to jest wskazywanie CHORYCH absurdów, których z dnia na dzień coraz więcej w tym chorym kraju. Z powodu padnięcia jednego konia, (do dziś nie ujawniono rzeczywistej przyczyny) uruchomiono potężna machinę, Co najmniej, jakby przeszła pandemia przez Europę, próbując udowodnić swoje partykularne racje. Ilu nastolatków po zeszłotygodniowej tragicznej śmierci na lekcji wf-u poddano badaniom, i to aż w Niemczech , i to aż tak drogich,żeby część kosztów pokrył Zus, zamiast budować kolejny pałac za 25 mln. zł w Szczecinie, oczywiście w dobie wszechobecnego kryzysu .. to są w/g Ciebie ,,zdrowe,, kraje ? Właśnie ta tragiczna śmierć nastolatka pokazała,jak niebezpieczne są nabyte lub wrodzone choroby czy wady serca, połączone z nadciśnieniem. Coś na ten temat wiem. I co ? Od kwietnia nie mogę sie doczekać podjęcia rzetelnego leczenia, pracuję zawodowo, i to ciężko, fizycznie, mimo że wyniki wyszły bardzo złe,, I to jest w/g Ciebie zdrowe ? A koń w kilka tygodni ma ,,załatwione,, badania, leczenie, w razie złych wyników sielską -anielską starość ? Jeszcze dodatkowe badania jesienią, zimą, a my -LUDZIE- płacący składki czekamy miesiącami, w przypadku innych zabiegów czy badań nawet latami,... To jest zdrowe? W ,,zdrowym,, kraju ludzie umierają pod samymi bramami szpitalnymi ? (wczorajszy przypadek nie jest jedyny),,
w zdrowym kraju wozi sie pacjenta w karetce od szpitala do szpitala, żeby ten w końcu wyzionął ducha w tejże, bo jest odsyłany z kwitkiem.. ?

Ps. Dziekuje za życzonka, jednak w obecnym modelu służby zdrowia raczej marnie to widzę.. niemniej jednak odwzajemniam, żebyś nie musiala na własnej skórze sie przekonywać,że mam rację..

Ojej, Zelek znów narzeka....... To co mają powiedzieć te narobione konie?
Więcej pogody ducha bo \"pikawka\" naprawdę nie wytrzyma. Więcej pogody ducha! Zdrowia życzę i serca jak dzwon!!!!!:):):)

Naturalnie, właśnie wczoraj widziałem ten,,zdrowy,, kraj. Widziałem go oczami 62-letniego mężczyzny,któremu ,,udzielono,, pomocy w/g najnowszych standartów pod szpitalem im. Żeromskiego w Nowej Hucie. Szczerze życzę ludziom , którzy twierdzą ,że wszystko w porządku, aby na własnej skórze doświadczyły takiej właśnie ,,normalności,, . Ja już to dziś przeszedłem, jutro dalszy ciąg batalii...

a bo tam wszystko stoi na głowie, wiec fota doskonale to ilustruje

\"Bracie koniu, batami smagany,
Przebacz ludziom przez Chrystusa rany!....\"
św. Franciszek z Asyżu
A mnie się zdaje, że ten kraj zaczyna zdrowieć ....

cyt: Między innymi zależy nam na tym, aby do Morskiego Oka nie jeździły konie już wyeksploatowane

a ponoc likwidacja fasiagów mialbyc w ocenie TPN tozsama z oddaniem koni do rzeżni...a jak TPN bedzie widzial dalszy los koni wyekspoloatowanych??
pewnei im opłaci emeryturke i dozywocie...??

Fajnych czasów doczekalim, ja na takowe badania czekałem ponad trzy miesiące w Zakopiańskiej przychodni kardiologicznej, i się ,, ... nie doczekałem. Właśnie dziś była awantura z lekarzem o to... Lepiej widać było się urodzić koniem, przynajmniej ma się kto upomnieć o prawa tegoż, Ludzie miesiącami, ba latami czekają na badania , zabiegi, a tu, proszę ,nawet zagraniczne służby zdrowia są angażowane,, Ciekawy (czyt. chory) kraj,,

Teraz już wszystko jasne... Oby mądre wnioski z tego były.

Fachowe badania prawdę powiedzą chociaż to,że konie w drodze do MOka są często przemęczone było widać gołym okiem.Może wreszcie coś zmieni się na lepsze,a konie będą miały lżej.
P.S.Pani Jolanto gratuluje ciekawego,wyrazistego zdjęcia dołączonego do artykułu,pozdrawiam :)