Ten mało istotny incydent przypomniał mi, jak 32 lata temu siedzieliśmy z Jurkiem w gronie przyjaciół, założycieli zakopiańskiej Solidarności, i przekonywaliśmy się nawzajem, jak potrzebny jest wolny głos, wolna lokalna prasa. Doskonale znaliśmy Polskę bez niezależnych mediów. Wiedzieliśmy, jak szybko władza może demoralizować się bez społecznej kontroli. Błędnie i idealistycznie jednak zakładaliśmy, że kolejne lokalne samorządy zachwycone będą działalnością mediów na swoim terenie. Że tak alergicznie będą przyjmować dziennikarskie patrzenie im na ręce, nie podejrzewaliśmy. Od kilku lat szczególnie mocno to odczuwamy. W miniony poniedziałek także.
Pomysł na lokalną gazetę był, ale nie było pieniędzy. To Jurek Zacharko wpadł na pomysł, jak zdobyć środki na założenie Tygodnika Podhalańskiego. Wszyscy szybko przystali na pomysł powołania spółki, do której największy wkład wrzuci Jerzy Buława, przyjaciel Jurka z czasów internowania, który od niedawna miał sporą firmę. Trzeba było go do tego tylko namówić. Jurek miał niezwykły dar przekonywania. Potrafił tak mówić, że porywał słuchacza. Gdy w czerwcu 1989 roku, stojąc na podeście pod Domem Towarowym Granit, wzywał mieszkańców Zakopanego do głosowania na kandydatów Solidarności, ludzie słuchali go z zapartym tchem. Z jego daru przekonywania i charyzmatycznej postaci doskonale zdawała sobie sprawę Służba Bezpieczeństwa, która uważała Jurka za wroga nr 1 w Zakopanem.
Gdy 13 grudnia 1981 roku przyszli po niego do mieszkania na Sienkiewicza, buciorami rozbili mu drzwi, żeby wejść do środka. Jurek został internowany. Gdy wyszedł, prosił, żeby nie angażować go do działalności podziemnej. Doskonale zdawał sobie sprawę, że jest ciągle obserwowany. Służył radą, pomocą, ale musiał być szczególnie ostrożny. Mimo wszystko często korzystaliśmy z jego pomocy. Był fachowcem od poligrafii, od druku. Znał się na sitodrukach. Na początku lat 90. jego pracownia poligraficzna obok delikatesów stała się niemal centrum myśli intelektualnej Zakopanego. Schodzili się tu ludzie, którzy tworzyli po okresie komunistycznym nowe, wolne Zakopane. Jurek miał wówczas mocno lewicowo-centrowe poglądy. Współtworzył w Zakopanem Unię Wolności, przyjaźnił się m.in z Zofią Kuratowską. Ponad wszystko był jednak z krwi i kości związkowcem. Potrafił rozmawiać z pracownikami, walczył o ich interesy. Większość swojego życia związał z zakopiańską spółdzielnią Społem. Gdy jechał na pierwszy zjazd Solidarności spółdzielczej, nie mieliśmy żadnej wątpliwości, że położy tam na łopatki wszystkich kontrkandydatów do funkcji przewodniczącego.
Kilka lat po tym, jak powstał Tygodnik, Jurek przejął udziały spółki od wspomnianego Jerzego Buławy, swego więziennego przyjaciela i postanowił oddać je w ręce dziennikarzy. Gdy pytałem go, czemu to robi, tłumaczył, że tylko taki układ właścicielski będzie służył niezależności pisma. Miał rację, być może, gdy sam trafił do władz, żałował tego, ale nigdy mi tego nie wytykał, nawet jak się ostro spieraliśmy. Już wtedy bardzo mocno ciągnęła go polityka. Już nie pamiętam, który to był rok słynnego zebrania zakopiańskiej Unii Wolności, podczas którego zdecydowano, że nikt, kto miał jakikolwiek epizod z PZPR-em, nie może kandydować z list Unii Wolności. Jurka to bardzo zabolało, tym bardziej że został z partii wyrzucony, a jego zasługi dla wolnej Polski były tak powszechnie znane.
Rozgoryczony, łatwo przystał na propozycję drugiej strony sceny politycznej Zakopanego. Ludzie z prawicowych kręgów potrzebowali takiego człowieka jak Zacharko. Z charyzmą, a przede wszystkich ze świetnym życiorysem. Od tej pory jego droga wiodła tymi ścieżkami. Po drodze pogubili się gdzieś przyjaciele z dawnych lat, bo ich poglądy polityczne zaczęły się coraz bardziej różnić. Atuty Jurka otworzyły mu drogę do objęcia najwyższych stanowisk w mieście. Stał się człowiekiem władzy.
Gdyby ktoś w latach 80., 90. przekonywał mnie, że Jerzy Zacharko pójdzie tą drogą, popukałbym się po głowie. Władza to nie był jego żywioł. Jurek to był wojownik, a nie urzędnik. Pamiętam, jak w 1995 roku sam całą noc robił nam, chłopakom z dawnego podziemia, w swojej pracowni wielki transparent z napisem „Kwaśniewski Go Home, nikt Cię tu nie chce”. Załamani powrotem komunistycznego prezydenta powiesiliśmy taki napis nazajutrz na Krokwi, gdy Aleksander Kwaśniewski przyjechał do Zakopanego, aby pod skocznią ogłosić, że w Zakopanem będzie olimpiada. Na tle ogromnego billboardu gwizdaliśmy podczas przemówienia prezydenta, aż nam powietrza w płucach brakowało. Takich wspólnych akcji pamiętam bardzo wiele.
Różniliśmy się poglądami co do wielu spraw w Zakopanem. Bywało tak ostro, że w Jurka pracowni powstały transparenty z napisem „Tygodnik Podhalański kłamie”, które zawisły potem nad ulicami miasta. Pamiętam, jak ktoś mnie wtedy pytał, czemu nie idziemy z tym do sądu. Miałem absolutną pewność, że tego nie zrobimy. To było wyrażenie opinii, a tę traktujemy poważnie, tym bardziej że jako dziennikarze, sami chcemy także mieć do tego prawo. Jurek mocno zaangażował się w pracę zakopiańskiego szpitala. Próbowaliśmy go przekonać, że kierując radą szpitala, nieco stracił dystans do niego. Ale on, jak to on, dałby się pokroić, jeśli bronił czegoś, do czego był przekonany.
Gdy kilka lat temu zachorował i trafił do szpitala, zdziwiony był moją wizytą. Wzrok mu już nawalał, broda posiwiała, zostawiłem mu swoje okulary do czytania. Wspominaliśmy starych przyjaciół, śmialiśmy się z naszej młodości. Potem wyszedł ze szpitala zdrowy. Kilkanaście dni temu dotarła do nas informacja, że Jurek zaraził się koronawirusem. To była bardzo zła wiadomość. Jurek nie był już młody. W środę przyszły dobre wieści, że odpięty od respiratora wybudził się i jest z nim kontakt. Jest słaby, ale idzie ku dobremu. Pojawiła się nadzieja. Umarł w niedzielę o godz. 21.00.
Żegnaj, Jurku.
Jurek Jurecki
PS. Na koniec kondolencje z Urzędu Miasta, które w poniedziałek burmistrzowie postanowili wycofać z publikacji. Wiał halny, więc pewnie omyłkowo wpadło to komuś do głowy. Postanowiliśmy to naprawić i kondolencje mimo wszystko wydrukować.
Z wielkim smutkiem żegnamy śp. Jerzego Zacharkę - legendę Solidarności i zasłużonego zakopiańskiego samorządowca, wicestarostę tatrzańskiego, a przede wszystkim człowieka, który z wielką pasją i oddaniem pracował dla dobra naszego miasta i powiatu.
Wyrazy głębokiego współczucia Rodzinie, Bliskim i Współpracownikom składają Burmistrz Miasta Zakopane Leszek Dorula wraz z Zastępcami Agnieszką Nowak-Gąsienicą, Tomaszem Filarem, Sekretarzem Miasta Grzegorzem Cisło, Skarbnikiem Heleną Mamcarz oraz Pracownikami Urzędu Miasta Przewodniczący Rady Miasta Zakopane Jan Gluc wraz z Radnymi.
Polak
2021-04-16 20:35:53
Dziękuję Tygodnikowi że jest, wiele niewygodnych tematów byłoby zamiatanych pod dywan
Urzędnicy muszą się liczyć z kontrolą społeczną mediów.
Poza tym dzięki za nagłaśnianie akcji sprzątania Tatr, promowanie walki ze smogiem, DLA DOBRA SPOŁECZNOŚCI LOKALNEJ
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
SPRZEDAM MIESZKANIE KRAKÓW - KURDWANÓW - ŚWIETNA LOKALIZACJA. Oferujemy na sprzedaż jasne i przestronne mieszkanie położone w zadbanym budynku na osiedlu Kurdwanów. Powierzchnia 28,12 m kw. Budynek wyposażony jest w trzy windy, w tym jedną towarową. UKŁAD MIESZKANIA: - duży pokój z wnęką (nyżą), - jasna kuchnia z oknem, - duża, oszklona loggia, - piwnica przynależna do mieszkania. Mieszkanie jest słoneczne i ustawne, IDEALNE DLA SINGLA, PARY lub JAKO INWESTYCJA POD WYNAJEM. Lokalizacja zapewnia szybki dojazd do centrum oraz dostęp do pełnej infrastruktury - sklepy, przystanki komunikacji miejskiej, szkoły i tereny zielone w zasięgu kilku minut spacerem. SPRZEDAŻ BEZ POŚREDNIKÓW. Cena 450 tys zł - do negocjacji. Kontakt: 604 08 16 43
-
SPRZEDAŻ | zwierzęta
OWCZARKI PODHALAŃSKIE - szczenięta - 506 368 311.
-
USŁUGI | budowlane
"Tedy" Usługi budowlane: sprzedaż domów w stanie deweloperskim, budowa domów murowanych i drewnianych, wszelkie pokrycia dachowe, ocieplenia/termomodernizacja domów/budynków, sprzedaż materiałów budowlanych, nadzory budowlane, usługi transportowe. 608 729 122, +49 15 205 734 746, mail: tedy32@o2.pl
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam DOMY po 100 m2 - Klikuszowa, koło Centrum Narciarstwa. 608 729 122.
-
BIZNES
Wydzierżawię działkę w Ludźmierzu przy trasie Nowy Targ-Czarny Dunajec lub przyjmę reklamę. 608 729 122.
-
PRACA | dam
Przyjmę MURARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122.
-
USŁUGI | budowlane
BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW, STANY SUROWE OTWARTE, DACHY, ELEWACJE. 608729122.
-
PRACA | dam
RESTAURACJA W ZAKOPANEM ZATRUDNI KELNERA/-KĘ, POMOC KELNERSKĄ. PRACA STAŁA + świadczenia. 601 533 566, 18 20 64 305
-
PRACA | dam
Restauracja w Zakopanem zatrudni POMOC KUCHENNĄ na sezon letni. 601 533 566, 18 20 64 305
-
PRACA | dam
PRACA W RESTAURACJI W ZAKOPANEM DLA UCZNIÓW, STUDENTÓW na umowę zlecenie. 601 533 566, 18 20 64 305
-
PRACA | dam
RESTAURACJA W ZAKOPANEM ZATRUDNI OSOBĘ NA STANOWISKO: ZMYWAK/OBIERAK. Praca stała lub sezonowa. 601 533 566, 18 20 64 305
-
PRACA | dam
ZATRUDNIĘ POMOC KUCHENNĄ - Zakopane Jaszczurówka/Chłabówka - 601 50 44 86
-
USŁUGI | budowlane
REMONTY, WYKOŃCZENIA, PŁYTKI, PANELE, MALOWANIE itp. OBRÓBKI BLACHARSKIE (balkony, tarasy, podbitki). 796 544 016.
-
SPRZEDAŻ | różne
OPAŁ BUK. 660 079 941.
-
USŁUGI | budowlane
ADAPTACJE PODDASZY, OCIEPLANIE WEŁNĄ MINERALNĄ. 660 079 941.
-
USŁUGI | budowlane
WYKAŃCZANIE WNĘTRZ, ZABUDOWY GK, MALOWANIE. 660 079 941.
-
USŁUGI | budowlane
REMONTY, WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, ZABUDOWY GK, ADAPTACJA PODDASZY. 660 079 941.
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO - USŁUGOWO - BIUROWY o powierzchni ok. 50 m2. Zakopane centrum, ul. Kościuszki - 691 124 272.
-
USŁUGI | budowlane
ELEKTRYK SZUKA ZLECEŃ - 602 317 519.
-
SPRZEDAŻ | różne
PIERZE I PUCH Z GĘSI. 536 88 77 35.
-
NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
Sprzedaż NIERUCHOMOŚCI na Podhalu. Zadzwoń 792 250 793 lub skorzystaj z formularza na www.dobrasprzedaz.pl
-
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kupię MIESZKANIE w Nowym Targu. Bezpośrednio od właściciela. Może być do remontu. Pomogę załatwić formalności. Tel. 603 607 360.
-
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
-
MOTORYZACJA | sprzedaż
CITROEN JUMPER, r.p. 2013, cen do uzgodnienia - 604 102 804.
-
MOTORYZACJA | sprzedaż
VW TRANSPORTER, r.p. 2013, cena do uzgodnienia, 604 102 804.
-
PRACA | dam
PAPI SERVICE SP. Z O.O. ZATRUDNI KIEROWCÓW. WYMAGANE KAT. C+E ORAZ UPRAWNIENIA ADR. MOŻLIWE PRZESZKOLENIE ADR/TDT Z ZAKRESU PRZEWOZU PALIW PŁYNNYCH . TEL.602290555
-
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
-
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
-
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.