Reklama

2021-12-04 10:00:00

Z archiwum

Najemnik

Reklama

Pieniądze czy wolność - za co zginął Janusz Godawa z Suchej Beskidzkiej w dalekiej Abchazji?

Fragment filmu video nakręcony przez abchaską telewizję. Ostatni ślad po wówczas 26-letnim Januszu Godawie. Jest 27 września 1993. Suchumi, centrum miasta nieopodal gmachu Sowminu - siedziby abchaskich władz. Stolicę odrywającej się właśnie nie bez pomocy Rosjan Abchazji, separatyści odbijają z gruzińskich rąk. Grupka mężczyzn - ubranych w wojskowe uniformy z bronią w ręku opowiada o wypadkach sprzed godziny. Jeden, lekko uśmiechający się mężczyzna nie bardzo pasuje do śniadych kompanów. Nie tyle, że inna uroda - w ogóle nie mówi po rosyjsku, języku w Abchazji dominującym. Dziennikarka chce go dopytać o szczegóły, prosi więc, by mówił po polsku. - Jak my tam szli? Wyszliśmy na pierwsze piętro. Idziemy na drugie. A co będę gadał... - odpowiada żołnierz. Odchodzi z uśmiechem, zakłopotany, jakby go ktoś pytał o pierwszą randkę z dziewczyną. Jednak w oczach pozostałych widać podziw dla bohatera. Godzinę wcześniej Polak razem ze swym dowódcą Arsenem Efendijewem, ksywa Mongoł, wszedł od tyłu do rządowego budynku. Już na parterze zastrzelili pierwszego Ukraińca, który walczył po gruzińskiej stronie, na piętrze w auli położyli kolejnych. Ilu? Nie wiadomo. Gdy pozostali obrońcy gmachu zorientowali się, co się dzieje, obrzucili granatami schody, którymi próbowali się dostać napastnicy. Dowódca dostał odłamkiem w skroń. Niegroźnie, ale zalał się krwią, stracił na moment przytomność. Polak bierze go na plecy i wynosi. Koniec akcji. Niedługo potem Sowmin pada, Ukraińcy i Gruzini poddają się. Abchazi, szczęśliwi po zwycięstwie, rozchodzą się po mieście wyszukując krewnych i znajomych, by coś zjeść, przespać się, dowiedzieć się co słychać. Polak i Mongoł biorą ze sobą abchaską flagę i wieszają na dachu zdobytego budynku. Scena jak z „Czterech Pancernych”. Tylko, co robił Polak na wojnie pomiędzy separatystami abchaskimi, a Gruzją, która przecież dopiero co sama wyzwoliła się spod sowieckiej okupacji? Kilka dni później, 2 lub 3 października Artur Łakrba, bojownik i kompozytor, znajduje przy drodze białą ładę ostrzelaną z broni maszynowej. Za kierownicą siedzi Polak. Z przestrzeloną piersią i ręką. Martwy. Drzwi od strony pasażera są otwarte. Na siedzeniu plama krwi. Może siedział tam Mongoł. Postrzelony może zdążył wybiec. Prawdopodobnie nie przeżył. Ciała Godawy nie miał kto pochować. Nie miał krewnych, ani znajomych. Łakrba, który był z Godawą pod Sowminem, też się tym nie zajął.

Zatracił nam się

Kilka tygodni wcześniej w Suchej Beskidzkiej Janusz Godawa spotyka swą ciocię Barbarę. Opowiada jej o najbliższych planach. Chce przez Cieszyn dostać się do Wiednia. Kolejny przystanek w podróży to Paryż, skąd superszybkim pociągiem ma dotrzeć do Marsylii. Nieraz już opowiadał o tym, że wcześniej służył tam w Legii Cudzoziemskiej. Wyrzucili go, bo podczas ćwiczeń nabawił się kontuzji kolana. Uraz był na tyle poważny, że w oczach dowódców eliminował go ze służby. Czy rzeczywiście służył w elitarnej jednostce, czy tylko przechwalał się przed znajomymi? W Abchazji chwalą jego żołnierskie zdolności. Gdzieś się tego musiał nauczyć. W polskim wojsku nie był. Krewna ma nadzieję, że Janusz wreszcie ułoży sobie życie, że służba zrobi z niego ludzi. Bo jak sama przyznaje - gdzieś się w młodości zatracił. Pochodził z dobrej rodziny. Po rozwodzie rodziców zamieszkał z ojcem w Zembrzycach. Z mamą w suskim mieszkaniu pozostała jego siostra. Potem, jako 15-latek wraca na blokowiska. I tu zaczynają się problemy. Wchodzi w szemrane towarzystwo. Zaczyna kraść. Najpierw kompoty z piwnicy, potem obrabia sklep. Wpada w Pewexie. Poprawczak. Potem kolejny. Zmiany na lepsze nie widać, bo ląduje w więzieniu. - Zatracił nam się - przyznaje rozgoryczona pani Barbara.

On śmierci szukał

Jako pierwszy, na film z Godawą zwraca uwagę podróżujący po Abchazji Wojciech Górecki, reporter, obecnie analityk Ośrodka Studiów Wschodnich. Krótki fragment wyławia z blisko czterogodzinnego materiału. Nurtuje go, co w tej dalekiej wojnie robi Polak. Skąd się wziął i po co przyjechał. Zbierając materiał do nowej książki podczas kolejnej podróży szuka świadków, zapisków, pamiątek po suszaninie. Kilka zdań znajduje w książce Anny Brojdo „Droga prowadząca do świątyni jest codziennie ostrzeliwana”. To o szturmie i fladze. Ciąg dalszy składa się z opowieści kolejnych świadków, do których dociera w Abchazji. Siadamy za stołem karczmy Rzym w Suchej Beskidzkiej. Gdzieś między daniami Górecki na kartce zaczyna rysować mapkę nieuznawanego przez świat kaukaskiego kraju. Zaznacza Suchumi, pozostające do ostatnich dni sierpnia 1993 w rękach Gruzinów i granicę z Rosją, kontrolowaną już przez abchaskich separatystów. To najprawdopodobniej tędy, przez rzekę Psou, Polak nielegalnie przedziera się do ogarniętego wojną kraju. Po co? Jeśli chciał się dorobić, to źle trafił, bo Abchazowie nie mieli pieniędzy, by płacić żołd. Mogli co najwyżej obiecywać wojenne łupy zdobyte na Gruzinach. Swemu wojennemu kompanowi Arturowi Łakrbie opowiadał jednak, że przyjechał, bo w gazecie przeczytał o stutysięcznym narodzie, walczącym z 5-milionowym i chciał pomóc słabszemu. Zresztą kawałek papieru stale nosił ze sobą i pokazywał innym niczym glejt uzasadniający jego obecność na obcej ziemi. W kieszeni miał jedynie polski paszport i siedemdziesiąt pięć dolarów. Był jedynym obcokrajowcem w abchaskiej armii – jeśli nie liczyć Rosjan, obywateli paru innych państw byłego ZSRR i Abchazów z diaspory. Więc jednak najemnik? Z „Abchazji” Góreckiego, która w kwietniu pojawi się na księgarskich półkach: „Do Leonida Czedii, komisarza wojskowego w Gudaucie zgłosił się na przełomie sierpnia i września. Czedia rejestrował ochotników i przydzielał ich do oddziałów. Godawy nie chciał - na co komu żołnierz-niemowa. Nakarmił go jednak, przenocował w gabinecie, a następnego dnia machnął ręką i wydał karabinek AKM (zmodernizowany kałasznikow), numer IX 5517-70. Broń trzeba było pokwitować i Godawa podpisał się nazwiskiem (pozostali kreślili wymyślne zawijasy)”. Pokwitowanie w zeszycie to po książce Brojdo i filmie kolejny ślad obecności Polaka w Suchumi. Ale jest jeszcze jeden - napis na obelisku poświęconym abchaskim bohaterom wojny. Aleja Sławy jest w centrum miasta. Kamienne, czarne tablice pokryte są setkami nazwisk wyrytych złotymi literami. Bohaterowie. Obrońcy ojczyzny. Na jednej z tablic znajdujemy nazwisko Godawa Janusz Grzegorz. Czy tu spoczywa jego ciało? - Myślę, że tak. Na 90 procent. Choć nikt nie robił ekshumacji - przekonuje Górecki. - Bohater? Jaki tam bohater. Duch niespokojny. Po co tam pojechał? Przecież tu miał wszystko, co trzeba - przyznaje z żalem pani Barbara. Gdy zniknął bez śladu ciotka nie wiedziała, że Janusz w kraju pozostawił córkę. O jej istnieniu dowiedziała się dopiero, gdy dziewczynka miała pójść do Pierwszej Komunii. Postanowiła jej pomóc. Tak samo jak matka Janusza, która potraktowała ją jak ukochaną wnuczkę. Dwukrotnie gościła ją u siebie w Nowym Jorku, gdzie mieszka od 1986 roku. Na moją prośbę o spotkanie i rozmowę - córka Janusza odmawia. Kiedy ojciec odjechał, miała zaledwie trzy lata, więc go nie może pamiętać. Nie wie pewnie, że 3 tysiące kilometrów stąd jest miejsce, gdzie można usłyszeć wiele dobrych słów na jego temat. Grażyna Skorek mieszka na os. Na Stawach w Suchej Beskidzkiej. Dobrze pamięta Janusza, który mieszkał piętro wyżej. Dotąd utrzymuje dobry kontakt z jego matką Krystyną i siostrą Hanią. - Dobry chłopak był - mówi krótko, jak przystało na rozmowę o nieżyjącym w myśl rzymskiej maksymy albo dobrze, albo wcale. - Ale ciągnęła go wojna - dodaje. Dzięki niej udaje mi się skontaktować z matką Janusza, która mieszka w Stanach od 1986 roku. - Ostatni raz rozmawiałam z synem przez telefon. Mówił, że jedzie do Brukseli do wujka do pracy - wspomina. - Nie dojechał. A on ciągle chciał się gdzieś na wojnę dostać, chciał walczyć. Chciał jechać do Jugosławii, ale przekonywałam go, żeby poszedł do pracy, przecież miał gdzie mieszkać. Przekonuje, że nigdy nie służył w Legii Cudzoziemskiej. O tym, że zginął, dowiedziała się dopiero pod koniec lat 90., gdy do Suchej Beskidzkiej przybył dziennikarz, którego Górecki poprosił o pomoc w odszukaniu rodziny abchaskiego bojownika. Sąsiadce zostawił ksero fragmentu rosyjskiej książki i kasetę z filmem. Ten sam, który właśnie oglądam. Próbuję sobie wyobrazić, co mogła czuć matka, oglądając uśmiechniętego 26-latka sfilmowanego na kilka dni przed śmiercią. Próbowała ustalić jego losy przez Czerwony Krzyż - bezskutecznie. Pytam co się stało, że tak go ciągnęło na wojnę. - On bardzo dużo czytał, bo pracowałam w bibliotece - słyszę z ust Krystyny Godawy. Nie rozmawiamy o problemach z prawem. Drażliwy temat, po co jeszcze bardziej rozdzierać rany? - On szukał śmierci - mówi po głębokim zastanowieniu pani Barbara.

Goriec, czyli góral

Wojciech Górecki przepytuje świadków i dociera do kolejnych szczegółów. Z „Abchazji”: „24 września Godawa brał udział w bitwie na przedmieściach Suchumi - kilka dni wcześniej zaczął się szturm stolicy. Dołączył do plutonu zwiadowczego Delta, będącego częścią batalionu Goriec (Góral). Dowódcą grupy był Kabardyjczyk Arsen Efendijew, zwany przez kolegów „Mongołem”. Polak dostał przezwisko „Polak”. 25 i 26 września Abchazowie podciągnęli w stronę śródmieścia, zajmując po drodze Nową Dzielnicę i rejon dworca kolejowego. Równocześnie natarli z drugiej strony - od wioski Jasztuchy i Czerwonego Mostu. Pierścień wokół miasta domknął się i w południe 27 września w gruzińskich rękach został jeszcze tylko monumentalny gmach Sowminu. Z przodu podeszli pod niego bojownicy z batalionu imienia Bagramiana, a na tyłach zaczaili się ci z Gorca. Mieli kąsać przeciwnika, odwracać jego uwagę od bagramianowców. W odwodzie czekał batalion Suchumski. - W pewnej chwili „Mongoł” rzucił rozkaz, żeby go osłaniać i kiwnął na Polaka - opowiada kompozytor muzyki estradowej Artur Łakrba, wtedy bojownik Delty. - Otworzyliśmy ogień ze wszystkiego, co było pod ręką, a oni przebiegli dwieście metrów po otwartej przestrzeni. Dopadli do przybudówki Sowminu, wywalili z granatnika boczne drzwi i zniknęli w środku. Po paru chwilach, które dłużyły się jak wieczność, wyszli: Polak niósł zakrwawionego „Mongoła”.

Order, alimenty i promieniowanie jonizujące policję

Z „Abchazji”: - „Zginął w okolicach wsi Mercheuli, na trzynastym kilometrze trasy - dawnej Suchumskiej Drogi Wojennej. Blisko Jasoczki, gdzie sto dziewiętnaście lat wcześniej Aleksandra z Progulbickich wzniosła dom, przypominający polski dwór. Jeśli przed śmiercią rozejrzał się, zobaczył pagórkowaty krajobraz, podobny do beskidzkiego przedgórza z jego stron, tylko z wyższymi wzniesieniami i bujniejszą zielenią. Może mignęły mu fragmenty Wielkiego Muru Abchaskiego. Mimo warkotu silnika mógł dochodzić go szum Maczary. O czym myślał, kiedy umierał? Czy zdążył pomyśleć?” Kolejna pamiątka abchaskiej historii Janusza Godawy. Trzymam w ręku solidnych rozmiarów order Króla Leona, drugie co do wagi odznaczenie w separatystycznej Abchazji przyznawane za wybitne osiągnięcia. Na rewersie wyryty numer 1056, ten sam co na dołączonej legitymacji z nazwiskiem pośmiertnie wyróżnionego mieszkańca Suchej Beskidzkiej. Bez dwóch zdań - bohater. Choć na pewno nie dla Gruzinów - dla tych pozostanie najemnikiem. Strona internetowa www.poszukiwani.policja.pl. Wśród kryminalistów za którymi rozsyłane są listy gończe od lat znajome zdjęcie. Janusz Godawa, na którego grobie w Suchumi widnieje rok zgonu 1993, jest wciąż tropiony przez polskie organa ścigania. Za niepłacenie alimentów - przekonują zgodnie wszyscy krewni i znajomi. Ale na liście gończym widnieje paragraf nie mniej tajemniczy niż powody przekroczenia granicy abchaskiej przez suszanina: „Nieutrzymywanie, wbrew obowiązkowi, w należytym stanie lub nieużywanie urządzeń zabezpieczających wodę, powietrze lub ziemię przed zanieczyszczeniem lub urządzeń zabezpieczających przed promieniowaniem radioaktywnym lub jonizującym”.

Józef Figura
Tygodnik Podhalański 6/2013

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.

Reklama
  • PRACA | dam
    Piekarnia rzemieślnicza TuChleb w Zakopanem zatrudni piekarkę/piekarza, cukierniczkę/cukiernika oraz osobę do przyuczenia. 602124461
    Tel.: 602124461
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajecia ładne mieszkanie 2 pokojowe 36m2 w Nowy Targu -ul Szaflarska w bloku z windą tel 660797241 b12.pl.
  • USŁUGI | budowlane
    DOTACJA Z CZYSTEGO POWIETRZA - TERMOMODERNIZACJA. Oferujemy bezpłatną pomoc od A do Z w pozyskiwaniu dotacji, przeprowadzeniu termomodernizacji oraz rozliczeniu dotacji z programu Czyste Powietrze. Zmień swój dom. 888 276 582.
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Osoba prywatna KUPI DZIAŁKĘ BUDOWLANĄ - okolice Nowego Targu. Płacę gotówką. 608 729 122.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYDZIERŻAWIENIA DZIAŁKA W LUDŹMIERZU PRZY DRODZE NA CZARNY DUNAJEC. 608 729 122
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    SZUKAM POKOJU DO WYNAJĘCIA NA DŁUŻEJ. 511 231 863
  • PRACA | dam
    SUPERMARKET LEWIATAN W MURZASICHLU zatrudni pełny etat na stanowisko sprzedawca kasjer praca zmianowa. 601514066
    Tel.: 601514066
  • PRACA | dam
    Pensjonat w Zakopanem zatrudni KONSERWATORA, koniecznie zmotoryzowanego. Praca na 1/2 etatu 666378357.
  • NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
    Zarządzanie domkami i apartamentami na wynajem krótkoterminowy. 788 63 36 33 www.zarzadzanieapartamentami.info
    Tel.: 788
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DOMEK LETNISKOWY W GORCACH. 515 503 494.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund. 515 503 494.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    SKUTER SNIEŻNY POLARIS. 515 503 494.
  • SPRZEDAŻ | zwierzęta
    BORDER COLLIE szczenięta. 791 669 932.
  • NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
    Zarządzanie apartamentami i domkami na wynajem. http://zarzadzanieapartamentami.info
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Zakopane centrum - MAŁY POKÓJ Z BALKONEM NA DŁUŻEJ - TANIO - 502 879 648.
  • PRACA | dam
    POLSKIE KOLEJE LINOWE S.A. poszukują osoby na stanowisko: SPECJALISTA DS. ZAKUPÓW. Miejsce pracy: Zakopane. CO BĘDZIE NALEŻEĆ DO TWOICH OBOWIĄZKÓW? - Udział w opracowaniu i wdrożeniu strategii zakupowej dla wybranych kategorii (direct i indirect), - Efektywne zarządzanie kategoriami zakupowymi, - Budowanie i utrzymywanie długofalowej relacji biznesowych z dostawcami, - Koordynacja procesów przetargowych i zakupowych, - Negocjowanie cen i warunków handlowych, - Rozwój oraz prowadzenie bazy dostawców, - Tworzenie zapytań ofertowych i analiza ofert dostawców (również zagranicznych), - Obsługa zamówień w systemie ERP oraz monitorowanie terminów dostaw, - Współpraca z innymi działami Grupy PKL, - Udział w targach i wydarzeniach branżowych. DOŁĄCZ DO NAS! Więcej informacji i rekrutacja: https://www.pkl.pl/post/specjalista-ds-zakupow.html
    WWW: https://www.pkl.pl/post/specjalista-ds-zakupow.html
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam DOMY po 100 m2 - Klikuszowa, koło Centrum Narciarstwa. 608 729 122.
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupię działkę budowlaną Nowy Targ i okolice. 608 729 122.
  • BIZNES
    Wydzierżawię działkę w Ludźmierzu przy trasie Nowy Targ-Czarny Dunajec lub przyjmę reklamę. 608 729 122.
  • PRACA | dam
    Przyjmę MURARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122.
  • PRACA | dam
    Przyjmę CIEŚLI DACHOWYCH, DEKARZY, POMOCNIKA DEKARZA. 608729122.
  • PRACA | dam
    INSTRUKTORZY NARCIARSCY www.szkolajurgow.pl tel. 692001268
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | dam
    Zatrudnie tynkarza z doświadczeniem lub pomocnika do przyuczenia. praca na terenie Podhala. wiecej informacji na nr tel. 535 290 865
    Tel.: 535
  • SPRZEDAŻ | różne
    LIKWIDACJA SKLEPU "WOD-NA I ŁAZIENKI". WYPRZEDAŻ ASORTYMENTU W ATRAKCYJNYCH CENACH. W tym: baterie, umywalki, itp. Zapraszamy: ul. Chramcówki 33, Zakopane.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam DOM, centrum Zakopanego - 602 633 931.
  • PRACA | dam
    ZATRUDNIMY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM: KUCHARZA, POMOC KUCHENNĄ, OBSŁUGĘ BARU MLECZNEGO, KELNERKĘ. Zakopane, bez zakwaterowania - 600 035 355.
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • PRACA | dam
    NIEMCY: murarz, cieśla, malarz, ocieplenia, elekryk, spawacz, operator koparki, dźwigowy. Umowy na warunkach Niemieckich 0048 601 218 955
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    PORONIN MAJERCZYKÓWKA - DZIAŁKA 4000 m - dojazd bezpośredni z drogi, uzbrojona - 607 506 428.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DZIAŁKA NIEBUDOWLANA, Zakopane, ul. Broniewskiego, 1900 m, dojazd prosto z ulicy, widok na Tatry - 607 506 428.
  • PRACA | dam
    Regipsy Austria 2500 Euro netto bez zakwaterowania Wiedeń szukamy parami Monterów zatrudnienie na warunkach austryjackich + kasa urlopowa. +436606388124 office@mpabau.at
    Tel.: +436606388124
    E-mail: office@mpabau.at
  • PRACA | dam
    Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-10-20 20:59 16-letni kierowca przekroczył prędkość i uciekał przed policjantami 2025-10-20 20:15 Policjanci zatrzymali mężczyznę, który ukradł kobiecie torebkę 1 2025-10-20 20:00 Stwórz autorską okładkę wybranej książki Kornela Makuszyńskiego 2025-10-20 19:00 Nowe oznaczenie w Dolinie Białego. Tego nie róbcie w Tatrach! 3 2025-10-20 18:30 Ależ to Zakopane piękne w jesiennych barwach (WIDEO) 1 2025-10-20 18:00 Anatomia brzmienia - warsztaty wokalne w SKZ 1 2025-10-20 17:30 Puchar Polski modeli sterowanych automatycznie F1E 2025-10-20 17:16 Utrudnienia na popularnym szlaku w Tatrach 2025-10-20 17:00 Koncert dedykowany Strefie Gazy (ZDJĘCIA, WIDEO) 2 2025-10-20 16:30 Randka w Bistro Bursztyn 2025-10-20 16:00 Srebrny medal wywalczony z rywalami silniejszymi fizycznie, brawo Jan Stoch 2025-10-20 15:00 Jazda na czołgistę jest niebezpieczna i może skończyć się mandatem 1 2025-10-20 13:59 Zderzenie dwóch pojazdów w Bukowinie. Jeden z nich przewoził konie 3 2025-10-20 13:47 Gorąca sesja w Kościelisku. Odwołany przewodniczący Rady Gminy 10 2025-10-20 12:58 Mandat w wysokości 1500 zł i 12 punktów karnych dla sprawcy kolizji 2 2025-10-20 12:31 Dlaczego projektor LED to dobry wybór do domu i biura? 2025-10-20 12:30 Super Session w nowotarskim MCK 2025-10-20 12:18 Pożar domu w Szlachtowej 1 2025-10-20 11:59 Najpiękniejszy jesienny dzień w tym roku? Cudowny poranek na Nosalu (WIDEO) 1 2025-10-20 11:00 Rusza budowa ronda na starej Zakopiance 2025-10-20 09:59 Piękna pogoda i pustki w Kuźnicach 1 2025-10-20 08:59 Żywiołowy koncert zespołu FiśBanda (WIDEO) 2025-10-20 08:00 Strażacy u najmłodszych mieszkańców gminy Ochotnica Dolna 2025-10-19 21:00 Druhowie z Tylmanowej wzbogacili się o łódź ratowniczą 2025-10-19 20:00 Jubileusz przewodników tatrzańskich w Zakopanem (ZDJĘCIA) 1 2025-10-19 19:00 Bóg zgasił światło. - Nigdy nie narzekaj - to Józefa życiowe motto 2025-10-19 18:00 Pendolino pod Giewontem. Co zmieni się dla zwykłego podróżnika? 7 2025-10-19 17:00 Ratułów. 30-lecie Związku Podhalan (ZDJĘCIA, WIDEO) 2025-10-19 16:00 Dwa hotele w Zakopanem nagrodzone Kluczami Michelin 7 2025-10-19 14:59 Dziś kameralny, a kiedyś najdłuższy redyk w Polsce (WIDEO) 2025-10-19 14:00 500 dni burmistrza. Jak rządy Łukasza Filipowicza oceniają radni i mieszkańcy? 16 2025-10-19 12:59 Redyk bacy Klusia (WIDEO) 1 2025-10-19 12:00 Jesienny Redyk w Czarnym Dunajcu 2 2025-10-19 11:00 Co z nich wyrosło? 2025-10-19 10:00 Rozpoczęła się XXVI edycja konkursu "Tatrzańska Jesień 2025" 2025-10-19 09:00 Natalia Tomasiak i Emil Drabik najszybsi w biegu pod Krokwią w Zakopanem 1 2025-10-19 08:00 Niedźwiedź buszuje w Gorcach 2025-10-18 21:55 Nie żyje prof. Marian Tischner 2025-10-18 21:01 Redyk braci Leśnickich przeszedł przez Kluszkowce 2025-10-18 20:24 Akcja straży pożarnej na Jeziorze Czorsztyńskim 2025-10-18 19:50 Jan Gąsienica Walczak wicedyrektorem Centralnego Ośrodka Sportu w Zakopanem 23 2025-10-18 19:03 Leśni tropiciele w akcji 2025-10-18 18:00 Święto edukacji, współpracy i pasji (ZDJĘCIA) 2025-10-18 17:00 Będzie bezpieczniej w Spytkowicach 4 2025-10-18 16:00 Sadzonki jawora za zużyte baterie 2025-10-18 15:33 Kolejne utrudnienia na drodze w Jaworkach 2025-10-18 15:00 Mistrzowie poprowadzili trening na stadionie przy ul. Orkana (ZDJĘCIA) 2 2025-10-18 14:00 Tylmanowa będzie nie do poznania (WIDEO) 4 2025-10-18 12:39 Pendolino po raz pierwszy w Zakopanem! Uroczyste powitanie z kapelą, ministrem i oscypkami (ZDJĘCIA, WIDEO) 12 2025-10-18 12:00 Tak prezentuje się wyremontowany odcinek drogi Oswalda Balzera 5
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-10-20 23:06 1. "Nikt nie chce dobrowolnie sprzedać ojcowizny" A jest jakaś ustawa o obowiązku sprzedawania ojcowizny ceprom żeby kupić nowy samochód czy polecieć na wakacje do Egiptu? 2025-10-20 23:03 2. 20 października 2025 https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-odbylo-sie-coroczne-liczenie-katolikow-statystyki-zaskakuja,nId,8033103 "W niedzielę odbyło się coroczne ogólnopolskie liczenie katolików uczestniczących we mszach i przystępujących do komunii, prowadzone przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego od lat 80. Wskaźnik uczestnictwa w niedzielnej Eucharystii spadł z ponad 50 proc. w latach 80. do około 29 proc. obecnie, z największym spadkiem podczas pandemii, choć ostatnio widać lekkie odbicie." 2025-10-20 22:26 3. Znak jest kompletnie nieczytelny. "Nie bawić się kamyczkami"? 2025-10-20 22:08 4. Pttk-owcy na fali 2025-10-20 22:04 5. do Ola: każdy ma prawo dysponować swoją własnością. Jeśli ktoś ma spuściznę po rodzicach czy dziadkach a nie ma zasobów finansowych aby cos pobudować , to sprzedaje jedną działkę po to aby za te pieniądze pomóc sobie czy dzieciom otworzyć /stworzyć biznes. Swoi ludzie nie dysponują takimi pieniędzmi , co oferuje wolny rynek. Sprzedają tym , kto da więcej . TO PROSTE . Nikt nie chce dobrowolnie sprzedać ojcowizny , ale jeśli inaczej nie jest w stanie pomóc sobie czy potomkom , to sprzedaje. CZY TO COŚ ZLEGO !!! Przestanie mówić ,że górale sprzedają ceprom, a co maja te pola/trawę jeść i żyć w biedzie ? Sprzedaje i za te pieniądze buduje pod biznes , płaci podatki do gminy. To chyba normalne. 2025-10-20 22:02 6. Jak Bukowskiego zdegradują ze stołka to zostanie mu jeszcze "Żabka" 2025-10-20 22:00 7. 20 października 2025 https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/zabojstwo-polaka-w-strefie-gazy-wiceszef-msz-izrael-nie-wspolpracuje/1t2rkgg,79cfc278 "- Cały czas prokuratura pracuje. Nie jesteśmy w stanie ustalić więcej niż mamy w tej chwili. Ta sprawa jest otwarta, nie jest skończona - oświadczył w Radiu Zet wiceminister spraw zagranicznych Władysław Bartoszewski, pytany o śmierć polskiego wolontariusza Damiana Sobola na skutek izraelskiego ataku w Strefie Gazy. Jak ustalił wcześniej Onet, polski rząd polecił zbadanie sprawy międzynarodowej komisji, ale ostatecznie zdecydował się UTAJNIĆ RAPORT." 2025-10-20 21:56 8. 20.10.2025 https://interwencja.polsatnews.pl/reportaz/2025-10-20/protest-przed-szpitalem-cos-niewyobrazalnego/ "To jest po prostu chore. Lekarz mi płacze do słuchawki, że za chwilę dzieci poumierają, bo nie ma ich gdzie zoperować, u jednej z dziewczynek pojawiło się już wysokie ciśnienie środczaszkowe. Kto weźmie za to odpowiedzialność? Taką mamy opiekę... Musimy przychodzić i walczyć o lekarza! Czy ona ma na ulicy operować, by ratować życie? Nikt inny w Polsce nie podejmie się leczenia tych dzieci - podkreśliła pani Paulina, mama chorej Mai." 2025-10-20 21:46 9. 20 października 2025 https://kolejowyportal.pl/pendolino-pkp-intercity-zaklocilo-ruch-pociagow-w-czechach/ "około godziny 15:20, podczas manewrów na stacji Studénka, doszło do pominięcia semafora wskazującego sygnał "STÓJ", rozprucia rozjazdu, a w konsekwencji - do wstrzymania ruchu pociągów przez stację. (...) Pociąg pośpieszny był wyposażony w system ETCS i został automatycznie zatrzymany. Oba składy zatrzymały się w odległości 112 metrów od siebie - przekazali inspektorzy Drážní inspekce. Zdarzenie wpłynęło na ruch ponad 30 pociągów różnych przewoźników u naszych południowych sąsiadów." 2025-10-20 21:32 10. Wczoraj zrzuciliśmy 153 tony bomb na różne części Strefy Gazy - powiedział Netanjahu na otwarciu zimowej sesji izraelskiego parlamentu, Knesetu.
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama