Brakuje jeszcze ponad cztery miliony złotych by uratować Matyldę
Matylda Różak ma ledwie 6 miesięcy, lecz o jej życiu decydują dobrzy ludzie. Dołączycie?
Matylda urodziła się z ekstremalnie ciężką wadą serca – atrezją tętnicy płucnej typu IV. W Polsce nie ma szans na leczenie. Jedyną szansą jest droga operacja w USA, na którą rodziców nie stać. Jej cena może sięgnąć nawet kilku milionów złotych.
- Po narodzeniu mieliśmy tylko kilka minut, by nacieszyć się Matyldą, przytulić ją i poczuć. Musieliśmy ją oddać pod opiekę lekarzy i w tym momencie zaczęła się walka. Po kilku dniach w szpitalu i szczegółowych badaniach lekarze odkryli kilka poważnych wad: wodonercze lewej nerki, Zespół di’George oraz refluks przewodu pokarmowego, który doprowadzał Matyldzię do poważnych bezdechów, które powodowały gwałtowną desaturację i zagrożenie życia - wspomina mama dziewczynki.
Pierwsza, kilkugodzinna operacja serca ujawniła, że żyły i tętnice są dwa razy mniejsze niż zakładali lekarze. Wada serca jest bardzo złożona. Po paru dniach zapadło się płuco, co doprowadziło do silnej odmy, następnie do wodobrzusza, powiększenia wątroby i silnej niewydolności lewej nerki. Lekarze ponownie podpięli Matyldę do respiratora z zamiarem oczyszczenia jej płuc.
- Pamiętamy ten koszmarny dzień, choć tak bardzo chcielibyśmy o nim zapomnieć... Podczas próby odessania wydzieliny serce Matyldzi przestało bić. Serduszko naszej malutkiej córeczki przestało pracować! - wspominają rodzice.
Dopiero po 16 minutach ciężkich starań, kiedy lekarze już byli gotowi podpiąć ją pod ECMO (pozaustrojowe wspomaganie pracy serca oraz płuc) jej serce znów zaczęło bić.
Stosując pliki cookie (tzw. ciasteczka), portal Tygodnika Podhalańskiego 24tp.pl zapamiętuje parametry logowania użytkownika oraz prowadzi statystyki oglądalności strony. Korzystając z portalu akceptują Państwo otrzymywanie plików cookie z serwisu 24tp.pl. Ustawienie to mogą Państwo zmienić w dowolnym momencie blokując pliki cookie w ustawieniach prywatności swojej przeglądarki internetowej.
Od 25 maja br. w Polsce obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO). Także na naszym portalu używamy technologii, np. plików cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych, podobnie jak nasi zaufani partnerzy.
Zgodnie z RODO dane osobowe to wszystkie informacje o zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osobie fizycznej. Są nimi nie tylko imię i nazwisko, czy adres, ale także choćby adres e-mail, czy adres IP, zapisywane w plikach cookies.
Administratorem danych osobowych, pozyskiwanych przez portal 24tp.pl i tygodnikpodhalanski.pl jest Zakopiańskie Towarzystwo Gospodarcze sp. o.o.
Pragniemy Was zapewnić, że wszelkie pozyskiwane dane, przez nas lub przez naszych zaufanych partnerów przetwarzamy tylko w zakresie, na jaki zezwala RODO, a więc:
- gdy jest to niezbędne do zawarcia lub wykonania umowy;
- gdy wynika to z prawnie uzasadnionych interesów realizowanych przez administratora lub przez stronę trzecią, np. w celu zapewnienia bezpieczeństwa usługi;
- gdy posiadamy dobrowolną zgodę użytkownika.
Odbywać się to będzie zawsze na podstawach prawnych, dopuszczalnych przez RODO.