"Galopem dla serca Matyldy" - pod takim hasłem odbędzie się impreza w Kościelisku. - Zapraszamy już jutro na kulig charytatywny dla Matyldy Różak, dziewczynki z Kościeliska. Maluszka czeka operacja serca w USA, ale jej koszty i koszty transportu małego pacjenta to wielomilionowa fortuna - podkreśla organizatorka akcji pomocy. Na Podhalu i w całej Polsce ludzie dobrej woli przyłączają się do zbiórki, która dostępna jest na stronie
https://www.siepomaga.pl/serduszko-matyldy Wciąż jednak brakuje połowy środków na drogą operację, której nie można przeprowadzić w Polsce. Jeśli planowaliście udział w kuligu - skorzystajcie z akcji charytatywnej, łącząc przyjemne z pożytecznym. Szczegóły na plakacie.
Uratuj Serduszko Matyldy
Jeśli nie przepadasz za kuligami - wesprzyj zbiórkę. Każdy grosz się liczy. Matylda urodziła się z ekstremalnie ciężką wadą serca - atrezją tętnicy płucnej typu IV. Lekarze mówią rodzicom wprost: w Polsce nie ma dla waszej córeczki ratunku! Jedyną szansą, żeby ocalić życie Matyldzi, jest kolosalnie droga operacja w USA.
Tykająca bomba
Ze względu na ciężki stan Matyldy konieczny jest transport medyczny do Stanów Zjednoczonych. "Podczas ostatniej wizyty lekarskiej usłyszeliśmy, że serce Matyldy to tykająca bomba... W każdej chwili może się zatrzymać! Niedawno otrzymaliśmy kosztorys transportu! Zamarliśmy... Cena, jaką musimy zapłacić to niemal 900 tys. zł! To niestety oznacza, że musimy zwiększyć kwotę zbiórki! Operacja serduszka plus transport do Stanów to łącznie ponad 7 milionów złotych! Ogromna kwota, której nie mamy!" - piszą zdesperowani rodzice dziecka. I apelują - a my wraz z nimi - o pomoc i ludzką solidarność.
rav
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.