Szpital na krawędzi

Pełniący od dwóch tygodni obowiązki szefa PSS Marek Wierzba przekonuje, że sytuacja, choć „trudna”, nie jest beznadziejna. – Gdyby było inaczej, w ogóle nie podjąłbym się pokierowania szpitalem. Zresztą od początku zapowiadałem, że jeśli sytuacja mnie przerośnie lub utracę zaufanie swoich zwierzchników z zarządu powiatu – zrezygnuję – zaznacza. Przyznaje, że szpital balansuje na krawędzi utraty płynności finansowej. Co gorsza placówka nie bardzo ma skąd pożyczyć pieniądze.

Marek Wierzba jednoznacznie nie dementuje nieoficjalnych doniesień o pięćdziesięciomilionowych zobowiązaniach PSS. Zaznacza jednak, że ogromna suma uwzględnia wszystkie zaległości finansowe przy założeniu, że szpital nie otrzymałby nawet złotówki z wypracowanych w ubiegłym roku świadczeń ponadplanowych. Łączna kwota nadwykonań sięga 13 mln zł. Jak dotąd Narodowy Fundusz Zdrowia nie zapłacił ani złotówki. W negocjacje z NFZ zaangażował sie zarząd powiatu. Jednak szanse na odzyskanie całej tej kwoty są nikłe.

Marek Wierzba przekonuje, że pieniądze nie wypłacone za nadwykonania to nie jedyna przyczyna załamania szpitalnych finansów. – Przyczyny są bardzo złożone i trzeba ich szukać w bardziej odległej przeszłości. Co ciekawe, jak wynika z ostatnich wyliczeń – bilans szpitala za ostatni rok wychodzi na plusie. Tak to już jest z księgowością. Obraz finansów na papierze może mocno odbiegać od rzeczywistości. Mimo to nie można zarzucić, że dane są nieprawdziwe – komentuje.

Szef szpitala zapowiada wprowadzenie szeregu działań naprawczych, niekiedy bardzo dotkliwych zarówno dla załogi, jak i pacjentów nowotarskiej placówki. Działalność szpitala zostanie ograniczona wyłącznie do procedur wyszczególnionych w kontrakcie. To oznacza, że czas oczekiwania na zabieg czy wizytę u specjalisty może się wydłużyć nawet o parę miesięcy. Spore oszczędności mogłoby przynieść obniżenie zarobków. Dyrekcja będzie o tym dyskutować z personelem w najbliższych dniach. Zapewne nie uda się też uniknąć zwolnień. – Nie będzie to główny kierunek naszych działań. Korekta zatrudnienia zostanie ograniczona do absolutnie niezbędnego zakresu – zaznacza Marek Wierzba.

Jakiej grupy zawodowej najbardziej dotkną ewentualne redukcje etatów? – Za wcześnie o tym mówić – ucina szef PSS. Zapowiada, że gotowy pakiet działań naprawczych zostanie przedstawiony władzom powiatu w połowie lipca.

mk