Reklama

2022-07-14 20:30:02

Reklama

Tatry

Wakacje nad Morskim Okiem

Reklama

Naturyści z Czech, pijani turyści pchający pusty dziecięcy wózek, zgubiony zegarek za 5 tys. euro. Morskie Oko co roku odwiedza prawie milion turystów.

-  Obwód Ochronny Morskie Oko to najpiękniejsze miejsce na świecie - nie ma wątpliwości leśniczy Grzegorz Bryniarski, który pracuje w tym miejscu od prawie 30 lat. Tych "naj" - wymienia więcej. - To leśnictwo położone najwyżej w Polsce i z najwyższym w kraju szczytem - Rysami - na swoim obszarze. Jest tu najwięcej, bo aż siedem stawów.

Najwięcej jest też turystów. Tuż przed pandemią, w  2019 r. Morskie Oko odwiedziło aż 940 tys. osób. - Prawie drugie tyle w porównaniu z frekwencją w latach 90., kiedy zaczynałem tu pracę - podkreśla. Zanim dotrze się do popularnego jeziora w Tatrach, latem trzeba odstać swoje w korkach (miejsce na parkingu na Palenicy Białczańskiej trzeba wykupić wcześniej przez internet), potem czeka nas 9-kilometrowy spacer w tłumie lub skorzystanie z usług fiakrów. Najczęściej zadawanym przez dzieci pytaniem w drodze do Morskiego Oka jest: "daleko jeszcze?".

Leśnictwo to nietypowe, bo leśnicy częściej niż ze zwierzętami obcują z turystami. Nie zawsze są to miłe spotkania. - Niestety na przestrzeni tych 30 lat turystyka w Tatrach bardzo się zmieniła - opowiada leśniczy, którego twarz znają wszyscy z serialu "Patrol Tatry", a także z nakręcanych przez niego filmików, które można oglądać w mediach społecznościowych. Mają milionowe odsłony.

 - Kiedyś turyści byli lepiej przygotowani i bardziej świadomi. Każdy miał w ręce mapę, z której umiał korzystać. Byli odpowiednio ubrani, mieli termos w plecaku, kanapkę. Teraz o wiele częściej pojawiają się tu ludzie totalnie nieprzygotowani. Nie mają pojęcia o górach. Sprzęt jest dziś łatwo dostępny. Każdemu wydaje się, że jak kupi sobie raki i czekan to każdy szczyt jest do zdobycia - opowiada leśniczy. - Z takiego sprzętu trzeba jednak umieć korzystać - dodaje. Stąd - jego zdaniem - tyle wypadków.

Pijak górski


Plagą ostatnich lat są pijani turyści. - Niejednemu już życie uratowałem, gdybym go nie znalazł i nie wezwał pomocy, zamarzłby - podkreśla. Wyróżnia trzy rodzaju "górskich pijaków". Część zabiera alkohol do plecaka i upija się na trasie. Część pije w schroniskach. Są też tacy, którzy nie wytrzeźwiawszy po intensywnej nocy, rano wychodzą w góry, przeliczając się ze swoimi siłami. - Kilka lat temu spotkałem na drodze do Morskiego Oka facetów w sztok pijanych. Pchali dziecięcy wózek, ale dziecka w nim nie było. Trudno było się z nimi porozumieć, wystraszyliśmy się, że zgubili po drodze dziecko - opowiada leśniczy. W końcu po dodzwonieniu się do żony jednego z nich okazało się, że dziecko jest z nią.

Nieraz Bryniarski spotkał pijanych, którzy spali gdzieś przy szlaku. - Nie ruszam ich nawet, czekam, aż się prześpią i trochę przetrzeźwieją. Inaczej jest, jeśli jest minusowa temperatura. Kiedyś miałem gościa, który leżał w okolicach Wodogrzmotów Mickiewicza. Jeszcze chwila, a zamarzłby. Zabrałem kurtki od innych, żeby go przykryć do czasu przyjazdu karetki. Trafił do szpitala.

Gdzie moje dziecko?


W sezonie plagą są gubiące się dzieci. I te z wycieczek szkolnych, i te, które są z rodzicami. - Jeździmy z rodzicami samochodem po drodze i szukamy - opowiada. - Kiedyś uciekł matce czterolatek na takim rowerku, który się odpycha nogami - zaczyna kolejną opowieść leśniczy. - Rozpędził się i pojechał w dół, matka nie była go w stanie dogonić. Przejechał cztery kilometry. To cud, że nic mu się nie stało, bo pędził pomiędzy turystami i fiakrami - dodaje Grzegorz Bryniarski.

Rowerki, hulajnogi czy wrotki to kolejne strapienie służb TPN-u. Kiedyś można się było na nich poruszać po parku, od kilku lat istnieje zakaz używania jakichkolwiek urządzeń, którymi się można przemieszczać. - Taka hulajnoga może rozwijać prędkość nawet 50 km na godzinę, więc wśród tłumu turystów  i przejeżdżających fiakrów mogłaby się okazać bardzo niebezpieczna. Grzegorz Bryniarski przypomina sobie, jak tylko w ciągu jednego sezonu na drodze do Morskiego Oka była 13 wypadków rowerowych, dwie sprawy trafiły do prokuratury. Wtedy TPN wprowadził zakaz.

Na terenie parku nie wolno używać także dronów. - Gdyby taki dron uderzył w łopatę przelatującego śmigłowca, mogłoby dojść do katastrofy lotniczej. W okolicy Morskiego Oka są też sokoły wędrowne, którym takie urządzenia mogłyby uprzykrzać życie. Pojawia się też problem z łącznością. Gdyby pilot stracił łączność z dronem, ten mógłby komuś spaść na głowę.

Morskiego Oka nie odwiedzimy też z czworonożnym pupilem. Niestety i ten zakaz jest czasem łamany. - Chodzi o to, żeby zwierzęta nie przynosiły do parku chorób, którym mogą zarazić się dzicy mieszkańcy Tatr. - Zwierzęta bywają też agresywne. Kiedyś jamnik atakował konie, nawet właścicielka nie mogła sobie z nim poradzić - wspomina leśniczy.  

Orzechówka z kotletem w dziobie


Mimo że jest zakaz karmienia zwierząt, ciągle znajdują się amatorzy takiego bratania się z dziką zwierzyną. Karmią chlebem, a nawet chipsami kaczki, orzechówki, lisy czy jelenie. Jest to nie tylko niebezpieczne dla zdrowia zwierząt, ale i dla ludzi. - W okolicy schroniska mamy problem z orzechówkami, które wytrącają turystom z ręki kanapki czy słodycze. Na własne oczy widziałem, jak ptak porwał kiedyś z talerza kotleta. Gość przyniósł sobie do stolika talerz z jedzeniem i wrócił po piwo. Orzechówka podleciała, porwała kotleta. Był dla niej taki ciężki, że leciała 20 cm nad ziemią, nie mogła się unieść. Gość nie mógł uwierzyć, że złodziejem okazał się ptak - opowiada leśniczy. Przypomina sobie też, jak orzechówka, chcąc wyrwać batonika z ręki, zraniła dziecko.

Jesienią zeszłego roku i tej wiosny leśnicy mieli też kłopoty z młodym jeleniem karmionym przez turystów. - Był nachalny, biegał za turystami. Zniknął, pewnie wilki go zagryzły - przypuszcza. Przypomina sobie też łanię, która tak łapczywie brała kanapkę, że ugryzła kobietę, która nierozsądnie karmiła zwierzę.

- Jeleń, który czuje się osaczony, staje na tylnych nogach i kopie przednimi. Kiedyś, gdy jeleń znalazł się w tłumie turystów, tak właśnie zrobił i uderzył chłopca. Na szczęście  obrażenia okazały się niegroźne, skończyło się na płaczu i strachu - dodaje.

Na szczęście obecnie nie ma problemu z niedźwiedziami, jaki był jeszcze w latach 90. ubiegłego wieku, kiedy przy schroniskach były kosze na śmieci łatwo dostępne dla dzikich zwierząt. Drapieżniki te kojarzyły człowieka z jedzeniem.

Niedźwiedź goni fiakra


Bryniarski przypomina sobie jednak niedźwiedzia, który kilka lat temu wzbudzał postrach. Po słowackiej  stronie poranił drwala. - Potem u nas biegał za zaprzęgiem konnym w rejonie Włosienicy, na szczęście furman zachował zimną krew i udało się uciec - opowiada leśniczy. Odstrzelili go Słowacy. - To nie wina zwierzęcia, ale on przypłacił to życiem. Najprawdopodobniej był przetrzymywany przez ludzi albo doznał jakieś krzywdy od nich - tak tłumaczy dziwne zachowanie zwierzęcia leśniczy. Podkreśla, że dla turystów najniebezpieczniej jest, gdy niedźwiedzica ma młode, szczególnie gdy człowiek przez przypadek stanie pomiędzy samicą a młodymi.

Dziś wokół schronisk w Tatrach i wokół innych obiektów na terenie parku są elektryczne pastuchy włączane na noc. Chociaż podczas niedawnego szczegółowego liczenia niedźwiedzi na podstawie próbek odchodów i badań genetycznych wyszło, że w ciągu roku przewinęło się ich przez teren parku aż 46, to zwierzęta te nie stanowią takiego zagrożenia jak kiedyś.

Podwiezie nas pan?


To, jak się okazuje, nierzadka prośba turystów. - Czasem przychodzą do leśniczówki tłumacząc, że już nie mają siły iść dalej - opowiada leśniczy. Bywa, że turystom "ucieka" ostatni fiakier i nie mogą zrozumieć, dlaczego straż czy leśnicy nie chcą ich zwieźć. - Pomagamy jedynie osobom niepełnosprawnym, którym na przykład wysiada bateria w wózku inwalidzkim. Bywa, że zawozimy ich nawet nad Morskie Oko, by wyprawa w Tatry nie obyła się bez wizyty w tym urokliwym miejscu.

Świt na Szpiglasowej


Modne stały się nocne wyprawy w Tatry, tak by na szczycie być o świcie - na Rysach, Szpiglasowej Przełęczy czy Kozim Wierchu. Kiedyś w ciągu jednej nocy parkowcy dali aż 15 mandatów za odwiedziny Tatr po zmroku. Nocą - od zmierzchu do świtu - nie można wchodzić na teren TPN-u od początku marca do końca listopada. Mandat może być następstwem nie tylko wpadki w górach, ale na przykład upublicznienia zdjęcia czy filmu w internecie.

Znalezione nad Morskim Okiem


  Kolejną przykrą zmianą - jaką obserwuje Bryniarski w obwodzie, którym kieruje, jest duża ilość śmieci pozostawianych w Tatrach. Mimo że turyści mają obowiązek zabierania ze sobą śmieci, w okolicy szlaków walają się plastiki, szkło. - Znajdujemy różne rzeczy - części garderoby, sprzęt turystyczny. Kiedyś w odległości kilometra znalazłem parę wrotek, a w lesie przy Morskim Oku nawet piłkę nożną - wylicza. Najdroższą rzeczą, którą znalazł, był zegarek za 5 tys. euro. Wrócił do właściciela. TPN zatrudnia firmę sprzątającą, która systematycznie zwozi z Tatr worki śmieci. Tylko w maju takich 120-litrowych worków z Obwodu Leśnego Morskie Oko zwieziono 20.

Arab, Norweg, Ukrainiec


Jak w Morskim Oku ktoś pływa, prawie pewne, że to Norweg. - Skandynawowie lubią takie zimne kąpiele. Są zdziwieni, kiedy dostają za to mandat, ale to bardzo kulturalni turyści. Bez problemu płacą kary. Większy problem jest z Ukraińcami, którym też zdarza się łamać przepisy, ale oni lubią z nami dyskutować - opowiada Bryniarski. Kilka lat temu przerwał turyście zza wschodniej granicy kąpiel przy Wodogrzmotach Mickiewicza. W ich kraju na terenie parków narodowych przepisy nie są tak restrykcyjne, dlatego trudno im wytłumaczyć, że nie mogą kąpać się w potoku. Trzy lata temu oburzenie części turystów wywołali dwaj panowie z Czech, którzy w środku dnia na oczach wielu osób postanowili w tatrzańskim jeziorze wykąpać się na golasa. Ta przyjemność kosztowała naturystów słono.

Sensację w górach - ze względu na charakterystyczny strój - wywołują Arabowie. - Nie jest rzadkim widokiem Arab, a za nim dwie kobiety, każda ze swoimi dziećmi - opowiada leśniczy. - Oni w Tatry wyruszają później, bo do południa przygotowują posiłki wedle nakazów islamu. Często korzystają z usług fiakrów, bo bardzo lubią jeździć końmi -dodaje.

Na drodze do Morskiego Oka można też spotkać często starsze osoby, najczęściej z Danii, Niemiec, Belgii i Holandii. - Zaskakuje mnie ich kondycja, widać, że to ludzie aktywni, dbający o zdrowie - podkreśla Bryniarski.

Beata Zalot

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.

Reklama
  • PRACA | dam
    RECEPCJONISTA - Praca od zaraz Poszukujemy komunikatywnej i zorganizowanej osoby na stanowisko recepcjonisty do obsługi apartamentów w Białce Tatrzańskiej. WYMAGANIA: - Dobra znajomość języka angielskiego, - Miła aparycja i kultura osobista, - Umiejętność pracy w zespole i dobra organizacja czasu. OFERUJEMY: - Stabilne zatrudnienie w oparciu o umowę, - Pracę w miłej atmosferze, - Szkolenie wprowadzające. Osoby zainteresowane prosimy o przesłanie CV na adres m.koszarek@gorskagrupa.pl lub kontakt telefoniczny +48 692 477 200
  • PRACA | dam
    SPRZĄTANIE APARTAMENTÓW W KOŚCIELISKU, PRACA STAŁA UMOWA O PRACĘ/ZLECENIE. 698954671 www.osadawidokowa.pl d.zacharko@gorskagrupa.pl
    Tel.: 698954671
  • SPRZEDAŻ | różne
    AD BLUE - Z DYSTRYBUTORA - STACJA PALIW PAPI SERVICE, ZAKOPANE - SPYRKÓWKA 4. WYGODNE TANKOWANIE, NAJLEPSZE CENY! Tel. 18 20 17 467. www.papiservice.pl
  • NAUKA
    Niepubliczne Przedszkole Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny w Zakopanem przy ul. Krzeptówki Potok 12 zaprasza dzieci w wieku 2,5 - 3 lata. Zapewniamy: świetną bazę lokalową, własną kuchnię, doświadczoną kadrę, przystępne ceny. Zapraszamy do kontaktu mailowego: przedszkolemisjonarki@gmail.com lub telefonicznego 690 124 554
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, ŁAZIENKI, MALOWANIE. 798 476 308.
  • USŁUGI | budowlane
    USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484.
  • PRACA | dam
    HURTOWNIA SPOŻYWCZO-MROŻONKOWA POSZUKUJE ENERGICZNEJ I ZAANGAŻOWANEJ OSOBY NA STANOWISKO: PRZEDSTAWICIEL HANDLOWY. OBOWIĄZKI: - aktywne pozyskiwanie nowych klientów (restauracje, hotele, pensjonaty, bary, itp.), - prezentacja i sprzedaż produktów spożywczych oraz mrożonek. WYMAGANIA: - doświadczenie w pracy na podobnym stanowisku w branży spożywczej/gastronomicznej, - znajomość rynku HoReCa w regionie Zakopanego, - prawo jazdy kat. B, - samodzielność i dobra organizacja pracy. OFERUJEMY: - stabilne zatrudnienie, - atrakcyjny system wynagrodzenia (podstawa + prowizje), - samochód służbowy, telefon, laptop. ZAINTERESOWANE OSOBY PROSIMY O PRZESŁANIE CV NA ADRES: gobohurt@op.pl
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • KUPNO
    Kupię LIMBĘ na pniu. 605 306 244
  • PRACA | dam
    Nowopowstająca piekarnia rzemieślnicza w Zakopanem, zatrudni piekarza, cukiernika i kucharza śniadaniowego. Mile widziane także osoby z pasją chętne do przeszkolenia. Nie zapewniamy noclegu. 602124461
    Tel.: 602124461
  • KUPNO
    OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912.
  • USŁUGI | budowlane
    CIEŚLA BLACHARZ, BUDOWA OD PODSTAW. 516 563 400.
  • PRACA | dam
    Piekarnia w Zakopanem zatrudni PIEKARZA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam Tartak Gogolin ( województwo opolskie ) 1,870 ha Hala , Trak Bydgoski dolnonapędowy Wielopiła Trak taśmowy 2 wanny do impregnacji Ładowarka Furukawa i Komatsu Stacja benzynowa Kontenery mieszkalne Garaże Cena 5 200 000 zł tel.600832298.
  • PRACA | dam
    Nowo otwarta restauracja na Krupówkach zatrudni na stałe OSOBĘ Z DOŚWIADCZENIEM W PRZYGOTOWYWANIU BURGERÓW I KEBABÓW. Proszę o wysłanie kontaktu na mail: niemcowna@o2.pl
  • PRACA | dam
    Recepcjonista do obsługi apartamentów w Białce Tatrzańskiej. Oferujemy stabilne zatrudnienie i atrakcyjne wynagrodzenie. Zainteresowanych prosimy o kontakt pod numerem 692 477 200 i przesłanie CV na adres m.koszarek@gorskagrupa.pl.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO-USŁUGOWY 110m2 W CENTRUM NOWEGO TARGU, UL. KRZYWA. 608 806 408
  • PRACA | dam
    RESTAURACJA W KOŚCIELISKU ZATRUDNI: KUCHARZY, POMOCE KUCHENNE, KELNERÓW. 608 806 408
  • PRACA | dam
    DORYWCZO - SPRZĄTANIE W KOŚCIELISKU. 608 806 408
  • PRACA | dam
    KOŚCIELISKO - OSOBĘ DO OBSŁUGI IMPREZ: WESELA, KOMUNIE, CHRZCINY. 608 806 408
  • PRACA | dam
    DO PRACY W PENSJONACIE W KOŚCIELISKU z możliwością zamieszkania. 608 806 408
  • MOTORYZACJA | kupno
    KUPIĘ KAŻDEGO MERCEDESA SPRINTERA. 531 666 333.
  • MOTORYZACJA | kupno
    KUPIĘ KAŻDĄ TOYOTĘ. OSOBOWE, TERENOWE. CAŁE LUB USZKODZONE. 531 666 333.
  • PRACA | dam
    RESTAURACJA W ZAKOPANEM ZATRUDNI KELNERA-KELNERKĘ W SYSTEMIE ZMIANOWYM (8 GODZINNYM). 512351742 ZAMOYSKIEGO 2 watra@zakopane-restauracje.pl
    Tel.: 512351742
  • PRACA | dam
    Piekarnia w Zakopanem zatrudni EKSPEDIENTKĘ. Bardzo dobre warunki pracy. 604 102 804, 602 285 793.
  • PRACA | dam
    Piekarnia w Zakopanem zatrudni KIEROWCĘ. Dobre warunki pracy. 604 102 804, 602 285 793.
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | szukam
    KUCHARKA, POMOC KUCHENNA, POSPRZĄTAM. 796 358 958.
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DZIAŁKA BUDOWLANA W MURZASICHLU 19 arów, kameralna. 517 018 380
  • SPRZEDAŻ | różne
    NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893
  • SPRZEDAŻ | różne
    Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
2025-05-08 21:00 Pięknie kwitną drzewka owocowe w Zakopanem (WIDEO) 2025-05-08 20:00 Kuriozalne znaki na granicy. Żeby je odczytać, trzeba się zatrzymać 2 2025-05-08 19:00 Nowy punkt sprzedaży biletów w Tatry 1 2025-05-08 18:12 Amerykański kardynał Robert Prevost papieżem. Przybrał imię Leon XIV 19 2025-05-08 17:30 Dni Funduszy Europejskich w Muzeum Tatrzańskim 2025-05-08 16:59 Tego jeszcze nie było. Pierwszy oscypkomat w historii 1 2025-05-08 15:59 Policjanci z Rabki uratowali kobietę 1 2025-05-08 15:30 Nowy Targ z Podhalańczykami 2025-05-08 15:18 Ubezpieczenie samochodu - co warto wiedzieć? 2025-05-08 15:08 Może ktoś widział Sisi? Właściciele proszą o pomoc. Na znalazcę czeka nagroda 2025-05-08 15:01 Policja prowadzi postępowanie w sprawie potrącenia wiceburmistrza Zakopanego 15 2025-05-08 14:00 Spotkanie z Mateuszem Świstakiem 2025-05-08 13:30 Życiowa rola Pameli Anderson. Mamy dla Was bilety na film 1 2025-05-08 13:01 Bezpłatna aplikacja ratunek może uratować ci życie! 2025-05-08 13:00 Centrum Narciarstwa Biegowego w Klikuszowej zaprasza również latem 2025-05-08 12:15 Grill na...dwutysięczniku 7 2025-05-08 11:30 Ćwiczenia ratownicze w tunelu na Zakopiance (WIDEO) 2025-05-08 11:00 600 tysięcy dla rabczańskiego szpitala 2025-05-08 09:59 Nosal - tu najlepiej rozpoczyna się dzień! (WIDEO) 2025-05-08 09:38 XXII Ogólnopolski Tydzień Bibliotek w Zakopanem Biblioteka. Lubię tu być 2025-05-08 09:00 Pinkwart o Nawrockim: To, że odszedł od drzwi i nic nie zrobił - dyskwalifikuje go jako człowieka 58 2025-05-08 08:00 Rogata dusza z Chorzowa 2025-05-07 21:10 W Grywałdzie woda zanieczyszczona bakteriami coli 4 2025-05-07 21:01 Wykonawca remontu mostu: Pracujemy od poniedziałku do piątku, głównie pod mostem (WIDEO) 1 2025-05-07 20:00 W sobotę rozpoczną się Podhalańskie Targi Budownictwa 2 2025-05-07 19:30 Rajd Konstytucji 3 Maja i Święto Flagi Polskiej z Orłem Spytkowice 2025-05-07 19:15 49-letni pseudokibic ukrywał się od roku. Policjanci zatrzymali go w Zakopanem (WIDEO) 9 2025-05-07 19:00 Wiosenne prace polowe w orawskim skansenie 2025-05-07 18:00 Policjanci na gorczańskich szlakach 4 2025-05-07 17:30 Rekordowa frekwencja na I etapie Mini Podhale Tour 2025 - Grand Prix Łętowni 2025-05-07 17:00 VIII edycja Rajdu Doliną Dunajca 2025-05-07 16:00 Poranna kontrola Inspekcji Transportu Drogowego w Kuźnicach 8 2025-05-07 15:30 Papieska Majówka na Bachledówce 2025-05-07 15:00 Rozpoczął się III Europejski Kongres Sportu i Turystyki 6 2025-05-07 14:00 Burmistrz zawiadamia prokuraturę, a wycinka trwa (WIDEO) 16 2025-05-07 13:00 Powyżej 1400 metrów w Tatrach zrobiło się biało (WIDEO) 1 2025-05-07 12:30 Ograniczenia w ruchu w Szaflarach 2025-05-07 12:00 Jutro będzie zamknięty fragment zakopianki 2025-05-07 11:30 Odbierajcie sadzonki 2 2025-05-07 10:53 Poważny wypadek na krajowej siódemce w Spytkowicach 2025-05-07 10:30 Dzień Narciarza w Muzeum Tatrzańskim 2025-05-07 10:00 Zamiast kupować rasowego szczeniaka warto odwiedzić schronisko dla zwierząt w Nowym Targu 1 2025-05-07 09:00 Nagrody Kolberga dla artystów z Podhala 2025-05-07 07:56 Strażacy czyścili jezdnię na zakopiance 2025-05-06 21:00 Nowotarska policja podsumowuje majowy weekend 1 2025-05-06 20:00 Spółdzielnia mieszkaniowa odpowiada dlaczego zbudowała płot na Polanie Szaflarskiej 6 2025-05-06 19:00 Kolejna zuchwała kradzież na terenie gminy Czorsztyn 2025-05-06 18:30 6 maja 1995 roku, 57 górali z fałszywymi wizami do USA zatrzymano we Frankfurcie 2 2025-05-06 18:00 Nie ma szans na ocieplenie. W drugiej połowie tygodnia śnieg w Tatrach 1 2025-05-06 17:30 Dialog z architekturą. Wystawa w nowotarskim MCK
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama