Przyjaciele z Poronina, rodzina, koledzy muzykanci wołają na niego Alek. Listonosze i urzędnicy znają go jako Mariana Mardułę. Wśród krótkofalowców odpowiada na wezwanie SP9ODR. Fascynuje się historią najnowszą. Nocami nagrywa wszystkie programy Wołoszańskiego. Śledzi rozwój radiotechniki, bo od 30 lat żyje z serwisowania sprzętu elektronicznego. Lecz dźwięki i dobra muzyka to jego świat: ma własne studio nagrań, a w wolnych chwilach daje lekcje gry na perkusji i basach podhalańskich.
Krzestny wnuk Kasprowicza
Marian Alek Marduła ma 58 lat. Urodził się w zakopiańskim szpitalu jako syn poronińskiego gazdy Józefa Marduły „Goła” i Czesławy Marduły z domu Łaś. Jego ojcem chrzestnym został Franciszek Marduła. Wybitny przedwojenny skoczek i słynny lutnik, którego pracownia wciąż działa przy ulicy Kościeliskiej w Zakopanem. Z rodzinnego domu wyniósł umiłowanie do góralskiej tradycji, gwary, muzyki, stroju i zwyczajów. W pokoju na okrągło chodził gramofon „Karolinka”. - Płyty z muzyką góralską do znudzenia słuchałem. Trochę klasyki, Mieczysław Fogg. Potem pojawił się big beat, polski zamiennik rock and rolla - wspomina Alek Marduła. - Byłem w szkole prymusem i zakałą. Dziś to się mówi, że dziecko ma ADHD. Wścibski, ruchliwy. Ojcu zadawałem tysiące pytań z fizyki, techniki, nauk przyrodniczych. Gdy jako 6-letni brzdąc nauczył się pisać i czytać, to w szkole wszystko szło już z górki. - Mój ojciec chrzestny też pochodził z Poronina, jego ojcem chrzestnym był Jan Kasprowicz, tak że mogę mówić, że moim dziadkiem chrzestnym był Jan Kasprowicz, co Pigoń w literaturze udokumentował - z uśmiechem opowiada Alek. Przez rodzinny dom przelewała się rzeka różnych ludzi. Jego mama prowadziła pensjonat od lat 60. Przyjeżdżali letnicy, sporo księży, bo brat taty był jezuitą.
Detektorek i „Harnasie”
Równocześnie chodził do podstawówki i do szkoły muzycznej, gdzie w klasie skrzypiec lekcje dawał profesor Mieczysław Galica. Chętnie uczył się teorii. Gorzej było z klasycznymi ćwiczeniami na skrzypcach. Jedną klasę opuścił, bo zamiast trenować pizzicato, arco czy tonacje majorowe, wolał z kumplami kopać piłkę. Stracony rok trzeba było potem nadrabiać. Zaczął lekcje gry na altówce. - Dużo nauczył mnie Władysław Trebunia Tutka - mówi Alek. - Razem z bratem występowaliśmy w „Małych Harnasiach”, w kapeli z basistką Hanią Majerczyk. Jeździli na występy po całym Podhalu i kraju. Regularnie występowali z bratem na „Sabałowych Bajaniach”. Ale oprócz muzyki fascynuje go fizyka, radiotechnika, wiele czasu poświęca chemii. W 1965 r., w drugiej klasie podstawówki, skonstruował swój pierwszy odbiornik radiowy. Był to tzw. detektorek, zbudowany na wzór przedwojennych odbiorników. Wszędzie wokół domu na drzewach rozpinał pajęczyny anten. Robił je z drutów ze starych transformatorów. Ojciec nie mógł już słuchać tych wszystkich pytań. Jako że pracował w straży pożarnej w Zakopanem, to po pracy przywoził synowi książki z biblioteki. „ABC radioamatora” chłopak pochłonął w parę godzin.
Wybuchowa miłość
W 1972 r. dochodzi do tragedii. Alek, zafascynowany chemią, eksperymentuje. Miesza chloran potasowy z czerwonym fosforem. Dochodzi do eksplozji. - Straciłem palce, oczy. Przez dwa miesiące ciemność. Lewe oko do dziś jest ślepe - mówi spokojnie. Nastąpiły długie lata leczenia, pobyty w klinikach. W końcu wylądował w sanatorium w Kuźnicach. Tu uczył się w liceum i tu zdał maturę, a wychowawcą jego klasy był nasz redakcyjny kolega Apoloniusz Rajwa. - Potem miałem krótki epizod na studiach, zaliczyłem semestr na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie i musiałem wrócić na Podhale - mówi Alek. Zdał dyplom w korespondencyjnym Policealnym Studium Zawodowym w Językach Obcych. Pracował w Spółdzielni Inwalidów Niewidomych w Krakowie i w zakopiańskim „Zawracie”. W 1985 r. przeszedł na rentę. Muzyka, elektronika, technika, historia - to wciąż jego pasje. - Za komuny nienawidziłem historii, bo nauczycielką była Ewa G., żona kacyka partyjnego. Na szczęście, gdy zaszła w ciążę, to pan Franciszek przyszedł na zastępstwo, mąż pani Gościejowej. Jak on nam opisał 1 września na 3 godziny przed wybuchem wojny, malował słowami akcję na moście w Tczewie, zanim pancernik oddał salwy w portowym basenie w Gdańsku. Do dziś fascynuje mnie narracja Wołoszańskiego. Mam wszystkie odcinki jego seriali historycznych - zaznacza Alek.
Krótkofalówki i wesela
Granie na altówce po wypadku było niemożliwe. W lewej ręce zostały trzy, w prawej 4 palce. - Utrata dwóch palców w lewej ręce uniemożliwiła mi powrót do skrzypiec, lecz mogłem jeszcze grać na gitarze basowej i basach podhalańskich. Nieco trudniej, ale dawałem radę grać na perkusji - wspomina Marduła. Tak powoli rodzi się pasja gry w zespole muzycznym. Wraz z bratem Stanisławem i kolegami tworzy zespół nazwany od przydomku „Gołami”. Potem od inicjałów imion członków zespołu: Tadek, Alek, Staszek, Staszek - „TASS” - prześmiewczo nawiązując do nazwy słynnej radzieckiej agencji prasowej. Grają na weselach regionalnych i zabawach tanecznych. Przyczyniają się do powołania Ogniska Związku Podhalan w Murzasichlu i stworzenia zespołu regionalnego. O występach grupy krążyła masa anegdot i dowcipów. Jedna z „odgryzieniem nosa” przeszła do historii opisana przez Wojciecha Jarzębowskiego, korespondenta Dziennika Polskiego. Już podczas nauki w Kuźnicach poświęca sporo czasu elektronice. Remontuje wzmacniacze lampowe, buduje namiastkę syntezatora „Mooga”, a pod okiem mistrza Franciszka Marduły - pierwszą własną gitarę elektryczną. Na przełomie lat 70. i 80. wiele czasu spędza w zakładzie ZURT przy ul. Nowotarskiej w Zakopanem. Tu zdobywa potrzebne części i wiedzę na temat budowy magnetofonów, gramofonów, radioodbiorników. W zakładzie na Lipkach zaprzyjaźnił się z Tadeuszem Łukaszczykiem, cenionym serwisantem telewizorów. - On nakłonił mnie do poznania tajników pracy telewizorów kolorowych, nauczył wiele o pracy zasilaczy impulsowych - dodaje Alek. Jego zainteresowania rozszerzają się na technikę nadawania i odbioru radiowego. Zapisuje się do Polskiego Związku Krótkofalowców. Po egzaminach i 5 latach oczekiwania, w 1985 r. dostaje licencję ze znakiem wywoławczym SP9ODR. - Wiele musiałem studiować, nieocenioną wiedzą dzielili się koledzy krótkofalowcy, m.in. Gunter Paweł Kaniut SP9RG - przypomina. Wtedy zbudował szereg konstrukcji nadawczo-odbiorczych dla siebie i dla kolegów. Stał się fachowcem i uznanym autorytetem wśród krótkofalowców. Dziś chętnie przekazuje wiedzę i doświadczenie młodym adeptom elektroniki.
Chicagowski sznyt
Na przełomie lat 80. i 90. przebywał w USA. W Chicago pracował u Koreańczyka, w zakładzie serwisowym „FosterTV”. Z powodzeniem gra na perkusji w zespole polonijnym „Jaworzyna Band”. Tworzą go muzycy z Podhala: Władysław Styrczula Maśniak, Janusz Leśniak, Jan Król i Ryszard Wojnowicz. Grają na dancingach w znanej wówczas góralskiej tawernie „Koliba Inn”, nieopodal Domu Podhalan. Po powrocie ze Stanów zakłada z kolegami: Ireneuszem Mateją, Marcinem Hubickim, Staszkiem Landowskim, Bartkiem Kutyłą i wokalistką Danutą Zawodniak zespół „Impuls”. Na weselach i zabawach grają do 2003 r. Równolegle wciąż prowadzi serwis i kolekcjonuje sprzęt elektroniczny RTV, muzyczny HiFi i estradowy. - Swe muzyczne pasje rozwijałem dzięki przyjaźniom z muzykantami: Władysławem, Stanisławem i Henrykiem Trebuniami „Tutkami”, Janem Różałowskim, Andrzejem Obrochtą, Florkiem Walkoszem, Andrzejem i Staszkiem Walkoszami, Andrzejem Majerczykiem, Janem Klusiem „Rumcajsem” oraz Maćkiem Śliwińskim z heavy-metalowej kapeli „Meness”. Mam wszystkie nagrania tej pechowej kapeli, która rywalizowała z Maanamem, ale była obłożona partyjną klątwą, utworów Meness nie można było puszczać w żadnej stacji radiowej. Alek dodaje, że nie sposób wyliczyć wszystkich muzyków, którym wiele zawdzięcza. Nie chce, by to był tekst tylko o nim. Koniecznie muszę napisać o przyjaźni z krewnymi i powinowatymi. Bo babcia Jana Karpiela „Bułecki” pochodziła z rodziny Mardułów. Ale także trzeba wspomnieć Andrzeja Stasika i Tadeusza Szostaka „Berdę” oraz jego córkę Stanisławę.
Oddział zakaźny
Tak w „szpitalny” sposób nazywa swój magazyn. Przestrzeń wypełnia masa rozebranych na części sprzętów. Wchodzimy do świątyni Alka. Masa gramofonów, które naprawia, udoskonala, sprzedaje. Magnetofony cztero- ośmio- szesnasto- i dwudziestoczterośladowe. Do tego cyfrowe rejestratory różnego rodzaju - Audio CD, Mini Disc, DAT i twardodyskowe. Jeszcze w latach 90. ubiegłego wieku zaczął tworzyć pierwsze zręby własnego studia muzycznego. Utrwala góralski folklor w oparciu o unikatowy sprzęt analogowy. Zbiera nagrane taśmy szpulowe, kasetowe, płyty CD, ale głównie winyle. Ma ich ponad 1700! Kolekcjonowanie muzyki to kolejna wielka pasja. Archiwizuje cyfrowo wiele unikalnych zbiorów z prywatnych taśmotek kolegów i znajomych. Tak powoli rodzi się podhalańskie archiwum muzyki góralskiej. Dziś ma ponad 150 płyt CD wypełnionych folklorem. Od 4 lat nagrywa „Berdowe Granie” i wiele ciekawych wydarzeń muzycznych w Poroninie. Planuje wydawać płyty z nagraniami folkloru góralskiego. - Po śmierci w testamencie swe zbiory zamierzam przekazać w całości na własność społeczności muzykantów Podhala, jako własny ślad - mówi Alek. Od kilku lat uczy z powodzeniem gry na basach podhalańskich i perkusji. Jeden pokój zamienił na klasę perkusji, gdzie regularnie przychodzą młodzi zdolni Klimek Cudzich i Arkadiusz Skupień. Na basach kształcą się starsi adepci: Andrzej Gut „Mostowy”, były wójt Poronina, i Bronisław Stoch „Kaspercok”, ojciec znanego skoczka Kamila Stocha.
Ruchome studio
Wraz z Krzysztofem Trebunią Tutką i jego dziećmi Marian Marduła zamierza nagrać i wydać na płytach CD ilustracje muzyczne do opracowanego przez Krzysztofa podręcznika gry muzyki góralskiej. Będzie to znakomite uzupełnienie dla osób, które chcą zgłębiać tajniki podhalańskiego muzykowania. A w domach starszych ludzi będzie rejestrować starodawne nuty. Powstanie swoiste ruchome studio. Mimo tylu zainteresowań i twórczej pracy życie wciąż rzuca Alkowi kłody pod nogi. Od ponad 6 lat ubiega się jako doświadczony muzykant o przyjęcie do Stowarzyszenia Twórców Ludowych w Lublinie, który ma swe oddziały w całej Polsce, także na Podhalu. Niestety bezskutecznie. Szkoda, że działacze traktują utalentowanych ludzi z pasją po macoszemu. Na pociechę puszcza sobie świetnej jakości nagrania na swej niemieckiej radioli z lat 50. Ładny mebel. - Przeraża mnie aprobata dla średniactwa. Ludzi autentycznie wykształconych na Podhalu może pan zebrać garstkę, tych z otwartą głową i wiedzą. Większość to ludzie z dyplomami. Dziś, jak komuś powiesz na ulicy matole, to się skończy sprawą w sądzie, a to żadna obraza, tylko stwierdzenie faktu - kwituje Alek. Mimo to chętnie ubiera się w strój góralski, gra w knajpie, a turyści zagadujący „prostego” górala nieraz są zaszokowani, jakie opowieści słyszą z jego ust.
Tekst i fot.: Rafał Gratkowski
Tygodnik Podhalański 51-52/2015
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam DZIAŁKĘ W ŁAPSZACH WYŻNYCH (nr 2903, 2904, 2905). 572624414.
-
PRACA | dam
Poszukuję chłopaka z umiejętnością j. niemieckiego na wyjazd do Niemiec (4-7.12.25). 664 497 808.
-
USŁUGI | budowlane
BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW ORAZ WIĘŹBY DACHOWE WRAZ Z POKRYCIEM. 572624414.
-
USŁUGI | budowlane
REMONTY I WYKOŃCZENIA od A do Z. 572624414.
-
SPRZEDAŻ | różne
SPRZEDAM OPAŁ SUCHY - 788 344 233.
-
PRACA | dam
PRODUCENT ŻYWNOŚCI w Zakopanem zatrudni PRZEDSTAWICIELA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
-
PRACA | dam
Piekarnia w Zakopanem zatrudni PIEKARZA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
-
PRACA | dam
Przyjmę BRYGADY I POJEDYNCZE OSOBY NA TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE. 503 532 680.
-
USŁUGI | budowlane
TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE tanio i solidnie, zacieranie mechaniczne, technika silosowa. Realizujemy małe i duże obiekty 18 26 550 39, 503 532 680.
-
PRACA | dam
Nowe miejsce na mapie Białki Tatrzańskiej rekrutuje ! Na stanowiska: -kucharz produkcyjny, kucharz wydawkowy, pizzer, pomoc kuchenna, pracownik obsługi sali restauracyjnej Jeżeli jesteś zainteresowany/ zainteresowana pracą zadzwoń, lub wyślij CV. 798625975 restauracjadwatopory@gmail.com
Tel.: 798625975
-
SPRZEDAŻ | budowlane
WIĘŹBA 950 zł/kubik. STEMPLE, DESKI SZALUNKOWE 700 zł/kubik. 790 759 407.
-
SPRZEDAŻ | zwierzęta
WAŁACH 3-letni, zajeżdżony, 8.500 zł. Sprzedam lub zamienię na starszego. 790 759 407.
-
USŁUGI | budowlane
PŁYTKI, REMONTY, ELEWACJE, PODDASZA. 793 677 268.
-
USŁUGI | budowlane
PŁYTKI, REGIPSY, MALOWANIE, WYKOŃCZENIE WNĘTRZ. 787 479 002.
-
USŁUGI | budowlane
OCIEPLANIE DOMÓW na materiałach wysokiej jakości. 787 479 002.
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Wynajmę umeblowane MIESZKANIE EMERYTCE - Szaflary. 601 707 235.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam tanio! PENSJONAT Z WYPOSAŻENIEM W SZAFLARACH. 513 243 420.
-
PRACA | dam
Pracownia Projektowa SŁOWIK ARCHITEKTURA poszukuje ARCHITEKTA.
Oczekujemy: *ukończonego kierunku studiów pierwszego stopnia na Wydziale
Architektury *znajomości programu ArchiCAD * min. 2 lata doświadczenia.
668 309 058 https://slowikarchitektura.pl/
Tel.: 668 309 058
WWW: slowikarchitektura.pl/
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund. 515 503 494.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DOMEK LETNISKOWY W GORCACH. 515 503 494.
-
MOTORYZACJA | sprzedaż
SKUTER SNIEŻNY POLARIS. 515 503 494.
-
PRACA | dam
Poszukiwana osoba do pracy w sklepie na Krupówkach na stanowisko sprzedawcy. 723 745 984
Tel.: 723
-
PRACA | dam
KASJER/KASJERKA PRACA W SKLEPIE SPOŻYWCZYM BUKOWINIE TATRZAŃSKIEJ WIĘCEJ INFORMACJI POD NR TEL. 609820250 as.stasik@op.pl
Tel.: 609820250
-
USŁUGI | inne
PRZERÓBKI - KOŻUCHÓW, FUTER, NA PILOTKI NOWEGO KROJU. NIEDROGO, PROFSJONALNIE. 606989935.
-
PRACA | dam
Cukiernia Samanta w Kościelisku zatrudni kobietę na stanowisko POMOC CUKIERNIKA. Praca w pełnym lub niepełnym wymiarze czasu pracy. Praca w godzinach wczesnoporannych. Tel. 602387393.
-
PRACA | dam
Przyjmę do pracy na budowie - docieplenia, budowy od podstaw, wykończenia. Zakopane i najbliższe okolice.. 500160574
Tel.: 500160574
-
PRACA | dam
Przyjmę dwie dziewczyny najlepiej z Zakopanego NA STOISKO Z OSCYPKAMI w Zakopanem (12.12.25-12.01.26). Praca dobrze płatna. 664 497 808.
-
PRACA | dam
Hotel "Foluszowy Potok" Zakopane, ul. Zamoyskiego 42 zatrudni do restauracji hotelowej: KELNERA/-KĘ. Zapewniamy stabilną, całoroczną pracę w restauracji hotelowej. Kontakt wyłącznie telefoniczny: 660 41 00 46
-
PRACA | dam
WIZY USA, WYJAZDY, ZIELONA KARTA. 501 809 644
-
PRACA | dam
Przyjmę do pracy PIZEERA Z DOŚWIADCZENIEM, praca 4/5 dni w tygodniu, od 16:00 do 1:30. Zakopane. Stawka: 30 zł/godz. 692 242 042.
-
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
Tel.: 600404554
-
USŁUGI | inne
PROFESJONALNA WYCINKA DRZEW, GAŁĘZI Z PODNOŚNIKA I Z UŻYCIEM LINY. 889 105 476
-
PRACA | dam
Zatrudnię Recepcjonistkę/Recepcjonistę: - umowa o pracę - w hotelu 4* - możliwość rozwoju: szkolenia, kursy - konieczna znajomość języka angielskiego - doświadczenie mile widziane, ale jeżeli nie masz doświadczenie, to wszystkiego Cię nauczymy:). 600087765 stamary.pl praca@wo-ma.com
Tel.: 600087765
-
PRACA | dam
PRODUCENT ŻYWNOŚCI w Zakopanem zatrudni PRZEDSTAWICIELA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
-
PRACA | dam
Piekarnia rzemieślnicza TuChleb w Zakopanem zatrudni piekarkę/piekarza, cukierniczkę/cukiernika oraz osobę do przyuczenia. 602124461
Tel.: 602124461
-
USŁUGI | budowlane
DOTACJA Z CZYSTEGO POWIETRZA - TERMOMODERNIZACJA. Oferujemy bezpłatną pomoc od A do Z w pozyskiwaniu dotacji, przeprowadzeniu termomodernizacji oraz rozliczeniu dotacji z programu Czyste Powietrze. Zmień swój dom. 888 276 582.
-
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Osoba prywatna KUPI DZIAŁKĘ BUDOWLANĄ - okolice Nowego Targu. Płacę gotówką. 608 729 122.
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYDZIERŻAWIENIA DZIAŁKA W LUDŹMIERZU PRZY DRODZE NA CZARNY DUNAJEC. 608 729 122
-
PRACA | dam
SUPERMARKET LEWIATAN W MURZASICHLU zatrudni pełny etat na stanowisko sprzedawca kasjer praca zmianowa. 601514066
Tel.: 601514066
-
NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
Zarządzanie domkami i apartamentami na wynajem krótkoterminowy. 788 63 36 33 www.zarzadzanieapartamentami.info
Tel.: 788
-
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam DOMY po 100 m2 - Klikuszowa, koło Centrum Narciarstwa. 608 729 122.
-
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kupię działkę budowlaną Nowy Targ i okolice. 608 729 122.
-
BIZNES
Wydzierżawię działkę w Ludźmierzu przy trasie Nowy Targ-Czarny Dunajec lub przyjmę reklamę. 608 729 122.
-
PRACA | dam
Przyjmę MURARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122.
-
PRACA | dam
Przyjmę CIEŚLI DACHOWYCH, DEKARZY, POMOCNIKA DEKARZA. 608729122.
-
PRACA | dam
INSTRUKTORZY NARCIARSCY www.szkolajurgow.pl tel. 692001268
-
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
-
SPRZEDAŻ | różne
LIKWIDACJA SKLEPU "WOD-KAN I ŁAZIENKI". WYPRZEDAŻ ASORTYMENTU W ATRAKCYJNYCH CENACH. W tym: baterie, umywalki, itp. Zapraszamy: ul. Chramcówki 33, Zakopane.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam DOM, centrum Zakopanego - 602 633 931.
-
PRACA | dam
Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66.
-
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
-
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.