2013-12-05 09:40:24
GOMBROWICZ W ZAKOPANEM
Jednym z ważnych literackich wydarzeń 2013 roku była publikacja tajnego dziennika Witolda Gombrowicza zatytułowanego „Kronos”. To ostatni, jak potwierdza jego żona Rita, nieznany dotychczas publicznie tekst pisarza. Sekretny dziennik pisany od roku 1952 aż do śmierci był – jak pisze Rita Gombrowicz „ukrytym, prywatnym uzupełnieniem Dziennika”. Ponieważ wiemy, że pisarz bywał w Zakopanem, chciałem sprawdzić czy Zakopane jest na kartach „Kronosa” obecne. Jest! Ale trzeba dodać, że Gombrowicz pisząc „Kronos” na początek rekonstruował w nim swoje życie aż do dnia narodzin. A zatem notatki o przedwojennych pobytach w Zakopanem nie powstawały na bieżąco, lecz dopiero po roku 1952.
Cóż zatem wiemy o pobytach Gombrowicza w Zakopanem i okolicach na podstawie „Kronosu”? W 1923 i w drugiej połowie 1924 roku odwiedził Rabkę. W 1928 w grudniu (i zapewne dłużej) mieszkał w Zakopanem w pensjonacie „Mirabella” prowadzonym przez siostry Szczukówny. Na przełomie 1929 i 1930 roku mieszkał w Zakopanem w pensjonacie Szoberów „Wojciechowo”. Na przełomie lat 1932-33, a może i później w trakcie 1933 roku znowu w „Wojciechowie”. Podobnie w latach 1936 i 1937. Pensjonat Szoberów Gombrowicz określał często „u Bankowców”, gdyż Kasa im. Mianowskiego wynajmowała tam stale kilka pokoi. Właścicielem „Wojciechowa” był Stanisław Szober, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, językoznawca, autor bardzo popularnej gramatyki języka polskiego.
Zapiski w „Kronosie” są skrótowe, fragmentaryczne, są w nich liczne powtórzenia, ale pozwalają w zestawieniu z innymi źródłami ustalić lub potwierdzić rozmaite fakty z życia pisarza. Są w nim także, nieliczne, wzmianki o życiu erotycznym Gombrowicza (również w Zakopanem). Zapisy w „Kronosie” potwierdzają i uzupełniają naszą wiedzę na temat tatrzańskich peregrynacji Gombrowicza. Turystą to on nie był, co sam potwierdza w liście do swojego szkolnego kolegi Tadeusza Kępińskiego. Ale notatki w „Kronosie” potwierdzają, że podczas zakopiańskich wakacji Gombrowicz był co najmniej w Dolinie Kościeliskiej, na Hali Gąsienicowej i na Kasprowym Wierchu. Jak pisze: „Poznałem w Zakopanem jakiegoś taternika, z którym chodziłem. I bodaj spacery z Witkacym i jego amantką oraz ta farmaceutka, której bardzo zachciewało się Kasprowego Wierchu”. Był to rok 1937. Gombrowicz w tymże roku spędził w Zakopanem kilka miesięcy latem i zimą, zahaczając o rok 1938. W „Kronosie” Gombrowicz notuje kolejne lata w których był w Zakopanem i wymienia: 1931 (grudzień?), 1932, 1933 (latem? w lipcu?) 1936, 1937 dwukrotnie, 1938 (styczeń?).
Zostawmy na chwilę „Kronos” i spróbujmy uporządkować chronologię na podstawie innych źródeł. W 1923 roku dziewiętnastoletni Witold Gombrowicz, który nie wydobrzał jeszcze po chorobie płuc, którą przeszedł rok wcześniej, wybrał się na lato do Rabki. Podczas tego właśnie pobytu prawdopodobnie po raz pierwszy zawitał w Zakopanem i w kawiarni Trzaski spotkał się i krótko rozmawiał z Tadeuszem Boy-Żeleńskim.
W 1923 lub 1924 roku będąc na drugim roku prawa na Uniwersytecie Warszawskim Gombrowicz rozpoczął pisanie powieści. Ta nowa powieść miała być z założenia przeznaczona dla masowego czytelnika, opisywać niedojrzałość, być „ciemna i niska”. I tu znowu w życiu Witolda pojawia się zakopiański wątek. To tutaj dał rękopis do przeczytania pani Szuchowej, do której miał zaufanie, a po druzgocącej krytyce z jej strony, spalił manuskrypt na śniegu za pensjonatem, w którym wówczas mieszkał.
W 1928 roku w Zakopanem w pensjonacie „Mirabella” doszło do ważnego dlań spotkania, tym razem z pisarzem Tadeuszem Brezą, który później wprowadził młodego Witolda w krąg swoich znajomych, poznał go między innymi z redaktorem „Wiadomości Literackich” Mieczysławem Grydzewskim i Jarosławem Iwaszkiewiczem. Kilka lat później to właśnie do Brezy zwrócił się Gombrowicz po przygotowaniu do druku swojej pierwszej książki, zbioru opowiadań „Pamiętnik z okresu dojrzewania”. W ten oto sposób znajomość z „Mirabelli” pomogła wejść Gombrowiczowi w warszawskie literackie sfery.
Jednym z zakopiańskich salonów dwudziestolecia międzywojennego była bez wątpienia „Harenda”. Gombrowicz Kasprowicza raczej nie spotkał, w każdym razie nic na ten temat nie pisze; odwiedzał jedynie panią Marusię, a na Harendzie był – jak sam wspomina – zaledwie dwukrotnie. Jedną z wizyt Gombrowicza na Harendzie wspomina w swojej książce poświęconej przedwojennemu Zakopanemu Henryk Worcell. Po obiedzie w towarzystwie Marii Kasprowiczowej, Gombrowicz poszedł z Worcellem przez Bachledzki Wierch na Antałówkę, żeby odwiedzić Witkacego w „Witkiewiczówce”. Witkiewicza nie było w domu, obaj poszli jeszcze do kolejnego mieszkającego w Zakopanem pisarza – Karola Ludwika Konińskiego na ulicę Sienkiewicza, ale nie zastawszy Witkacego i tam, rozstali się.
Gombrowicz i Witkacy spotykali się niejednokrotnie i w Zakopanem i w Warszawie. Zresztą – co warto odnotować – Gombrowicz poznał Witkacego za pośrednictwem Brunona Schulza. „To Bruno zaprowadził mnie do Witkacego” – czytamy we „Wspomnieniach polskich”. Do tego spotkania trzech największych – moim zdaniem – pisarzy dwudziestolecia międzywojennego doszło w Warszawie. Gombrowicz sporo miejsca poświęcił Witkacemu w swoich wspomnieniach.
Jak wynika z krótkiego zestawienia w pierwszej części „Kronosu”, w latach 1928-1938, Gombrowicz bywał w Zakopanem niemal co roku i to zazwyczaj zimą. Gombrowicz nie był jednak nigdy uważany – i do dziś raczej uważany nie jest – za „zakopiańską” postać; próżno szukać jego nazwiska w popularnych wspomnieniach i książkach opisujących międzywojenne Zakopane.
Zakopane pełniło także ważną rolę w jednym z kluczowych momentów życia Gombrowicza, kiedy to ukazała się Ferdydurke, powieść która dała mu sławę i utrwaliła jego literacki status. Pisze w „Kronosie”: „1936. Zacząłem w Zakopanem, mieszkałem u Bankowców (p. Szober) i snułem plany polepszenia ekonomicznego. Pisałem Ferd. Chyba dosyć się nudziłem. (I już mnie napastowała obawa przed wojną)”. I dalsze zapiski z tajnego dziennika dotyczące roku 1937: „W czerwcu czy lipcu wyjechałem do Zakopanego via Kraków. (…) W Zakopanem mieszkałem w hotelu i stołowałem się w pobliskiej jadłodajni. Masaże. Wykańczanie finału Ferd.” Kolejne zapiski dotyczą okresu już po ukazaniu się powieści: „Pojechałem w grudniu bodaj do Zakopanego (do domu Bankowców?) w wielkim zaniepokojeniu z powodu Ferd.” „Wyjechałem (ze strachu) do Zakopanego (grudzień)” „1938 [chyba styczeń?] Zakopane. Dom Bankowców (?). (…) Strach. Spotkanie Słonimskiego. Nadzieje na polepszenie ekonomiczne. Artykuły o F. przysyłają z Warszawy”.
W 1938 roku napisał Gombrowicz jeszcze krótką humoreskę zatytułowaną „Niedole zakopiańskie” opublikowaną w warszawskim dzienniku „Czas”. Rok 1938 i szum wokół „Ferdydurke” kończy ten obszerny przyczynek zatytułowany „Gombrowicz w Zakopanem”. Już nigdy nie dane mu było tu przyjechać.
Ale trzeba zasygnalizować jeszcze jeden, powojenny, zakopiański wątek. Bowiem w latach sześćdziesiątych, najpierw w Argentynie, a następnie już w Europie Gombrowicz pisał swoją ostatnią powieść „Kosmos”, która ukazała się nakładem Instytutu Literackiego w Paryżu w roku 1965. Jest to książka uznawana za najbardziej złożone i wieloznaczne dzieło pisarza. Nie czas tu i miejsce, by dokonywać jej streszczenia, analizy i interpretacji. Ale nie sposób nie odnotować, że cała akcja „Kosmosu” dzieje się w Zakopanem i w Tatrach, w Dolinie Kościeliskiej. Warto by po latach Witold Gombrowicz zajął zasłużone i należne mu miejsce w historii naszego miasta.
(fragment większej całości)
Szanowni Państwo. Gwoli wyjaśnienia. Autor blogu na stronie 24tp.pl nie ma możliwości blokowania komentarzy, ani ich kasowania. Komentarze pod moim wpisem na temat profesora Jacka Woźniakowskiego (bo rozumiem, że do tego Państwo się odnoszą) zostały usunięte przez administratora portalu. On też zablokował możliwość umieszczania komentarzy. Tak, że to ani moje dzieło, ani moja inicjatywa. Mam nadzieję, że Pan administrator potwierdzi moje słowa.
Ten "placek był naprawdę wyjątkowy :)) i potrafił zdziałać cuda.
PS
Zanim Pan Krupa mnie wykopie :) to coś zacytuję:
"Witold, jesteś wolny. Jeśli chcesz, możemy rozstać się nawet jutro"
I w ten sposób nagle zaczął żyć z kobietą" Rita Gombrowicz
"Tłumaczył: TO nie jest tak, jak z kobietą.Nie ma rodziny, nie ma dzieci." Rita Gombrowicz.
-
PRACA | dam
HURTOWNIA SPOŻYWCZO-MROŻONKOWA POSZUKUJE OSOBY NA STANOWISKO: PRZEDSTAWICIEL HANDLOWY na teren Zakopanego i okolic. OFERUJEMY: - stabilne zatrudnienie, - atrakcyjny system wynagrodzenia (podstawa + prowizje), - samochód służbowy, telefon, laptop. CV NA ADRES: gobo10@wp.pl, tel. 602 74 31 38. -
PRACA | dam
PRACOWNIK BIUROWY na hali sprzedaży (faktury, itp.). Zakopane. 602 74 31 38, gobo10@wp.pl -
PRACA | dam
KONSERWATORA/PRACE PORZĄDKOWE PRZY PENSJONACIE. Zakopane. 602 74 31 38 -
PRACA | dam
KUCHARZA A`LA CARTE zatrudni Hotel Crocus**** w Zakopanem. Bez zamieszkania. Tel. 792 276 261. CV: rezerwacja@hotelcrocus.pl -
USŁUGI | budowlane
OCIEPLANIE DOMÓW na materiałach wysokiej jakości. 787 479 002. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam 2 HEKTARY POLA i DZIAŁKĘ 20 AR. 505 429 375. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
SPRZEDAM UDZIAŁ - 1/3 CZĘŚCI - W DZIAŁCE ROLNEJ POŁOŻONEJ W BIAŁYM DUNAJCU o numerze 6455/2, pow. 850 m2. 602 339 889. -
KUPNO
OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912. -
USŁUGI | budowlane
FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371. -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO. 882080371. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Do wynajęcia MIESZKANIE 2-POKOJOWE Z BALKONEM w centrum Zakopanego. 733 444 107. -
PRACA | dam
CENTRALNY OŚRODEK SPORTU w Zakopanem poszukuje na okres wakacyjny KASJERA. Tel.: 600 015 488, e-mail: rekrutacja.zakopane@cos.pl. -
USŁUGI | budowlane
REMONTY, WYKOŃCZENIA, PŁYTKI, PANELE, MALOWANIE itp. OBRÓBKI BLACHARSKIE (balkony, tarasy, podbitki). 796 544 016. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam BACÓWKĘ, nowo wybudowaną na Sralówkach. 515 503 494, 18 265 39 77. -
MOTORYZACJA | sprzedaż
SKUTER SNIEŻNY POLARIS. SILNIK ŻUKOWSKI prawie nowy. 515 503 494. -
PRACA | dam
Zatrudnię pracowników budowlanych, fachowców i pomocników, również do przyuczenia. Ubezpieczenie, dobra płaca, darmowy dojazd i wyżywienie. 502590932
Tel.: 502590932 -
PRACA | dam
MURARZ, CIEŚLA, MALARZ, OCIEPLENIA, SPAWACZ, ELEKTRYK. 601-218-955 -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105. -
USŁUGI | budowlane
PRACE WYSOKOŚCIOWE, MALOWANE DACHÓW, MALOWANIE ELEWACJI METODĄ NATRYSKOWĄ ORAZ KLASYCZNĄ. 537 160 398. -
SPRZEDAŻ | budowlane
PIASEK POD WYLEWKI, CEMENT, KRUSZYWA, ZIEMIA PRZESIEWANA. 503 532 680. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Wynajmę parking na Gubałówce kontakt 884006004. 793987809
Tel.: 793987809 -
PRACA | dam
Pensjonat w Zakopanem poszukuje osoby - kucharka/pomoc kuchenna. Przygotowywanie śniadań, obiadokolacji, atrakcyjne wynagrodzenia, praca na stałe lub sezon. Zapraszamy do kontaktu: 602 616 887
Tel.: 602 -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DZIAŁKI W SZAFLARACH przy zakopiance 6198/2 i 6200/7 o łącznej pow. 823 m2. Kwota 70.000 zł. DZIAŁKA W SZAFLARACH 6264 - 20 arów - kwota 80.000 zł. 517 625 354. -
PRACA | dam
POTRZEBNA OPIEKUNKA DO 7-MIESIĘCZNEGO DZIECKA, 4-5 godzin dziennie. Zakopane. 692 278 855. -
RÓŻNE
PRZYJMĘ ZIEMIĘ oraz GRUZ - 608 729 122 -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
WYDZIERŻAWIĘ DZIAŁKĘ 21 arów, na trasie z Nowego Targu do Czarnego Dunajca oraz PRZYJMĘ REKLAMĘ - 608 729 122 -
USŁUGI | budowlane
BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW, DACHY, ELEWACJE, 608 729 122. -
PRACA | dam
Zatrudnię OSOBĘ DO FAKTUROWANIA - SKLEPY SPOŻYWCZE. 570 644 318 -
PRACA | dam
Zatrudnię SPRZEDAWCZYNIĘ DO SKLEPU SPOŻYWCZEGO W ZAKOPANEM. Mile widziane doświadczenie na stanowisku mięsnym. 602 759 709 -
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098. -
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kupię działkę na Podhalu GOTÓWKA!!! 600 404 554
Tel.: 600 -
PRACA | dam
Pracownik budowlany. Firma budowlana poszukuje pracownika budowlanego na terenie: Zakopane, Nowy Targ, Białka Tatrzańska, Bukowina. 602493811
Tel.: 602493811 -
USŁUGI | budowlane
CIEŚLA BLACHARZ, BUDOWA OD PODSTAW. 516 563 400. -
MOTORYZACJA | kupno
KUPIĘ KAŻDEGO MERCEDESA SPRINTERA. 531 666 333. -
MOTORYZACJA | kupno
KUPIĘ KAŻDĄ TOYOTĘ. OSOBOWE, TERENOWE. CAŁE LUB USZKODZONE. 531 666 333. -
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325. -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DZIAŁKA BUDOWLANA W MURZASICHLU 19 arów, kameralna. 517 018 380 -
SPRZEDAŻ | różne
NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893 -
SPRZEDAŻ | różne
Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893 -
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.