Reklama

2025-06-01 18:00:09

Zakopane

Pamięci góralskiego Hipokratesa

Reklama

W "Historii filozofii po góralsku" księdza Tischnera jest Hipokratesem, w Zakopanem ma swój skwer i pomnik, ale to swym bogatym życiem i pozostawionym dziedzictwem doktor Wincenty Galica pozostaje wciąż żywy w pamięci mieszkańców i miłośników Podhala.

Lekarz, uczestnik kampanii wrześniowej, więzień Katowni Podhala "Palace", który walczył o pamięć o miejscu kaźni, a przede wszystkim aktywnie uczestniczył w życiu Zakopanego, Podhala i amerykańskiej Polonii.

W minioną środę sala konferencyjna Muzeum "Palace", oddziału Muzeum Tatrzańskiego wypełniła się po brzegi. Okazją do spotkania było wspomnienie postaci dra Wincentego Galicy, prezesa i twórcy Stowarzyszenia Muzeum Walki i Męczeństwa "Palace" - Katownia Podhala, Honorowego Obywatela Miasta Zakopane, w 15. rocznicę śmierci doktora.

Twórcze życie wielkiego patrioty, społecznika, lekarza, uczestnika kampanii wrześniowej, więźnia "Palace" i niemieckich obozów koncentracyjnych: Auschwitz, Mauthausen-Gusen oraz Sachsenhausen przedstawiła Lucyna Galica-Jurecka, jedna z dwóch córek dra Wincentego Galicy. Uczestnicy mogli wysłuchać też wspomnień doktora Galicy nagranych jeszcze przed jego śmiercią. To wstrząsające świadectwo tego, co działo się pod Giewontem podczas niemieckiej okupacji.

Wincenty Galica urodził się 29 października 1916 r. w Zakopanem  w rodzinie Wincentego i Marii z Ustupskich. - Tatuś uczył się najpierw w Szkole Podstawowej w Zakopanem, gdzie poznał m.in. Stanisława Marusarza, a potem edukację kończył w szkole w Poroninie. Dziadkowie chcieli, żeby został księdzem, dlatego ukończył małe seminarium księży Misjonarzy w Krakowie. Rozpoczął naukę w seminarium w Wilnie. Ale za napisanie listu do dziewczyny musiał po pół roku wracać do Zakopanego - opowiadała Lucyna Galica-Jurecka. 

"Pokrzyk" z Zagrody

W Zakopanem ukończył gimnazjum i w 1938 roku zdał maturę. Potem był dywizyjny kurs podchorążych rezerwy przy Pułku Strzelców Podhalańskich w Cieszynie i do wybuchu wojny służba w tej jednostce w Nowym Sączu. W kampanię wrześniową wszedł jako dowódca 1 plutonu 5 kompanii 1 pułku Strzelców Podhalańskich w stopniu plutonowego podchorążego. Trafił do niewoli sowieckiej, z której trzykrotnie uciekał. Dostał się do niewoli niemieckiej. Uciekł ponownie podczas transportu do stalagu w Lamsdorf. Po powrocie do Zakopanego działał w ruchu oporu. Od 1940 r. był łącznikiem-kurierem Związku Walki Zbrojnej na trasie Zakopane-Kraków-Warszawa. Dostał pseudonim "Pokrzyk" i podlegał komórce "Zagroda" z bazą w Zakopanem. Uczestniczył w akcji przerzutu pieniędzy z Budapesztu do Zakopanego. Wraz z kurierem Włodzimierzem Szycem i Krystyną Skarbek-Giżycką przeprowadzał akcje przerzutu lotników angielskich do Budapesztu. Współpracował też z kurierem Stanisławem Frączystym z Chochołowa oraz z Józefem Krzeptowskim, Władysławem Gąsienicą Rojem, Janem Bobowskim, Janem Kulą, Janem Marusarzem i Janem Gąsienicą Krętym z Zakopanego. 

- Tatuś odbierał przesyłki na stacji w Poroninie. Włodek Szyc wysyłał do taty telegram: "paczkę przesyłam z owocami, wtedy i wtedy o tej godz. będzie na dworcu w Poroninie". Kierownik poczty pan Rybczyński dziwił się, ale nie zakablował. Tata czekał na dworcu w kapeluszu z kistką tyrolską, mało osób wysiadało. "Chciałbym się zobaczyć z moją ciocią, czy pan może mnie do niej zaprowadzić" - to był ustalony tekst, gdy dwóch, trzech facetów przyjeżdżało nocą do Poronina, tata prowadził ich na placówkę. Po paru dniach Włodek przerzucał ich do Zakopanego lub do Chochołowa. Potem transport przez góry nocą, żeby przejść przez Kopę Kondracką - wspominała Lucyna Galica-Jurecka.

Miliony w plecaku

W Dolinie Strążyskiej, w Dolinie Małej Łąki, na Koszystej, na Przełęczy Kondrackiej byli Niemcy. Trzeba było wypatrywać i nasłuchiwać, czy nie idą. Tak Wincenty Galica kilka razy przeprowadzał brytyjskich lotników. W kwietniu, maju i czerwcu 1940 roku zorganizowano przerzut dużej ilości pieniędzy. Gotowe do ostemplowania stuzłotówki trzeba było przetransportować w formie sztafety z Budapesztu do Zakopanego. Odcinek do granicy węgiersko-słowackiej obsługiwali: Jan Bobowski, Władysław Gąsienica Roj i Stanisław Frączysty. Przez Słowację przewoził pieniądze taksówkarz, Słowak Józef Burger. Z okolicy Szczyrbskiego Jeziora trasą pod Krywań, Podbańską, Doliną Cichej Wody, przez Kopę Kondracką do Zakopanego: Józef Krzeptowski, Józef Fitrzyk i Wincenty Galica. Ostatni odcinek to było około 50 km w jedną stronę. 

- W jednym plecaku znajdowało się dwa miliony złotych. W owym czasie kilogram cukru z przemytu kosztował pięć złotych. Plecak ważył około dziesięć kilogramów - przypomniała Lucyna Galica-Jurecka. 

Kurierzy przemierzyli tę sztafetową trasę pięciokrotnie. Potem przenoszono jeszcze pistolety, amunicję i materiały wybuchowe. Miejscem kontaktowym dla kurierów w Zakopanem była m.in. willa "Telimena" u wylotu Doliny Białego.  W lecie 1940 roku willę koło "Telimeny" zajęło krakowskie gestapo na swój dom wypoczynkowy. Placówkę trzeba było zlikwidować. Broń: 32 pistolety, amunicję i dwie paczki specjalnych materiałów wybuchowych Wincenty Galica przerzucił do Poronina i ukrył w swoim domu. Później tę broń jego brat Tadeusz (partyzant) przekazał do dyspozycji 1 PSP AK.

- Tata również zawoził pieniądze z Zakopanego do Warszawy, czasem musiał odnosić imiennie do biednych osób podanych przez ZWZ. Przez góry przenoszono pocztę, mikrofilmy, ulotki na Węgry, przeprowadzano ludzi, m.in. Jana Karskiego, którego pod pozorem śmierci rodzina Rysiów wydostała ze szpitala jenieckiego. Na pogrzebie Zbigniewa Rysia tata opisał jego kurierską działalność, że m.in. 6 razy przechodził przez góry i dostał Virtuti Militari - okazało się, nikt o tym nie wiedział - mówiła Lucyna Galica-Jurecka. 

Wiara na ratunek

W maju 1941 roku zginął w niewyjaśnionych okolicznościach kurier Włodzimierz Szyc. Po likwidacji "Telimeny" 11 sierpnia w Poroninie aresztowany został Wincenty Galica. - Wiedząc o śmierci Szyca, tata nazywał go Czarskim i odtąd Niemcy zaczęli bezskuteczne poszukiwania Czarskiego, nawet w Auschwitz - przypomniała Lucyna Galica-Jurecka. 

Do 18 października 1941 roku przebywał  w Katowni Podhala "Palace", przesłuchiwany i torturowany przez gestapo. Potem przewieziony został do więzienia w Tarnowie. Stąd zesłany do obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau (nr obozowy 27 164) a następnie przeniesiony do KL Mauthausen-Gusen (nr obozowy 274) i KL Sachsenhausen (nr obozowy 51 241).

Jak udało mu się to wszystko przetrwać? Ratunkiem była dla Wincentego Galicy wiara. "Wierzyłem, wierzę i będę wierzył, bo ktoś się mną opiekował. Jest niemożliwe, żeby przetrzymać te cztery lata w tak ciężkich warunkach w niemieckich obozach koncentracyjnych. I nie dać się sowieckiej niewoli, która mogła się skończyć śmiercią w Katyniu. Dziękuję Bogu, że pozwolił mi zrobić Muzeum Męczeństwa, długi czas to trwało, nie można było się tam dostać. Tam mnóstwo ludzi się przewinęło i ciężkie chwile tam przeżywali. Ich pamięć jest moim testamentem. Pan Bóg pozwolił mi zrobić to Muzeum Męczeństwa" - powiedział w swoim przesłaniu do potomnych podhalański Hipokrates. 

Po wojnie studiował na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Po studiach przez rok pracował jako lekarz Pogotowia Ratunkowego w Zakopanem. Potem w Instytucie Onkologii oraz w II Klinice Chorób Wewnętrznych w Krakowie. Od 1955 roku pracował w szpitalu w Zakopanem jako radiolog, oraz w gabinecie prywatnym w Poroninie jako internista, onkolog i radiolog.

Społecznik

Poza życiem zawodowym bardzo czynnie oddawał się działalności społecznej. Od 1955 roku jako członek Związku Byłych Więźniów Niemieckich Obozów Koncentracyjnych, a następnie Związku Bojowników o Wolność i Demokrację, w których pełnił szereg funkcji. Był też członkiem zarządu Koła Związku Inwalidów Wojennych w Zakopanem. Współorganizował sesje naukowe ("Podhale i Sądecczyzna w walce z Niemcami") oraz "Spotkania Kurierów" z całej Polski ze Słowakami i Węgrami współpracującymi z kurierami polskimi. Od 1956 do 1972 roku był lekarzem klubowym i członkiem zarządu Akademickiego Związku Sportowego w Zakopanem. A także lekarzem kadry narodowej narciarskiej kombinacji klasycznej i do roku 1980 lekarzem klubowym Ludowego Klubu Sportowego "Poroniec" w Poroninie. Wszystkie te funkcje sprawował społecznie. 

Był też redaktorem i korespondentem "Tatrzańskiego Orła",  kwartalnika wydawanego przez rodzinę Gromadów i Kedroniów w New Jersey w USA oraz członkiem kolegium redakcyjnego "Podhalanki", a także członkiem Zarządu Koła Związku Inwalidów Wojennych w Zakopanem.

W 1970 roku włączył się czynnie do współpracy z redaktorem Jerzym Waldorffem, by sfinalizować wykup willi "Atma" i zorganizowanie Muzeum Karola Szymanowskiego. Dwa lata później placówkę udało się uruchomić. Był wiceprezesem Towarzystwa Muzycznego Karola Szymanowskiego. 

8 lipca 1972 roku wraz z księdzem proboszczem Władysławem Curzydło zorganizował uroczysty pogrzeb doczesnych szczątków Heleny Sikorskiej, małżonki gen. Władysława Sikorskiego. Zrobił to mimo zakazów władz administracyjnych, politycznych, a zwłaszcza Urzędu Bezpieczeństwa. 

W setną rocznicę urodzin generała brygady Andrzeja Galicy wypełnił ostatnią wolę generała i razem ze swą żoną Heleną przywiózł jego doczesne szczątki z Bęczkowic obok Piotrkowa Trybunalskiego do Zakopanego. W czasie uroczystego pogrzebu złożono je do Mogiły Legionistów na cmentarzu parafialnym w Zakopanem. Był współorganizatorem budowy pomnika gen. Andrzeja Galicy w Białym Dunajcu, który odsłonięto w 2000 roku. 

Działał w Podhalańskim Towarzystwie Opieki nad Zabytkami, którego był współzałożycielem. Przebywając w Chicago zorganizował zbiórkę pieniędzy na pamiątkową tablicę Tatrzańskich Kurierów w Zakopanem, którą umieszczono na bramie Starego Cmentarza na Pęksowym Brzysku. Był pomysłodawcą tego przedsięwzięcia. 

Przez lata, mimo sprzeciwu ówczesnych władz, starał się wypełnić ostatnią wolę Kazimierza Przerwy-Tetmajera. Dopiero w drugiej połowie lat 80. udało się sprowadzić doczesne szczątki twórcy z Warszawy i złożyć je na Starym Cmentarzu w Zakopanem. 

Największe dzieło

Kontynuująca dzieło doktora Lucyna Galica-Jurecka przypomniała też niełatwe lata działalności izby pamięci w willi "Palace", która funkcjonowała jako dom wczasowy. A także drogę do wykupu budynku i powstania Muzeum "Palace", jako oddziału Muzeum Tatrzańskiego oraz rolę, jaką odegrał w tym procesie ówczesny burmistrz Zakopanego Leszek Dorula.

Największym dziełem Wincentego Galicy było jednak ocalenie pamięci po Katowni Podhala. Z początkiem lat 90. organizował ekspozycję Muzeum Męczeństwa w willi "Palace". Robił to wraz z Marianem Polaczykiem, Władysławem Szepelakiem i Kazimierzem Konarskim. Uroczyste otwarcie izby pamięci miało miejsce 8 maja 1994 roku. Skromna ekspozycja zawierała m.in. spis byłych więźniów gestapo w "Palace", spis osób zamordowanych przez Niemców na terenie Podhala, fotografie portretowe 15x29 cm byłych więźniów, fotografie portretowe 15x20 cm gestapowców, fotografie egzekucji. Do tego Złota Księga pamiątkowa, archiwum z dokumentami i 15-minutowa informacja nagrana w pięciu językach na taśmach magnetofonowych. Dziś te zbiory umieszczono na ostatnim piętrze Muzeum "Palace". 

- Według szacunków w "Palace" mogło być katowanych ok. 2-3 tys. osób, a zamordowanych mogło być nawet ponad 300 osób - przypomniała Lucyna Galica-Jurecka. 

Egzekucji dokonywano w samym "Palace", na cmentarzach w Zakopanem i Poroninie, oraz w innych miejscach Podhala. Wielu więźniów po śledztwie wysyłanych było do obozów koncentracyjnych. Według spisu ok. 1300 osób przeszło przez Katownię Podhala. Z tego ok. 270 osób, czyli 25 proc. zostało zastrzelonych, lub zakatowanych w "Palace" lub w okolicach.  Do obozów koncentracyjnych wywieziono 441 osób, tj. 55 proc., z czego zginęło 268 osób, tj. 60 proc. Ogółem zginęło 530 osób więzionych w "Palace", co stanowi 48 proc. wszystkich więźniów zidentyfikowanych.

- Niestety brak danych osób pochodzenia żydowskiego, czy innych narodowości, w tym oficerów angielskich, amerykańskich i kanadyjskich - podsumowała Lucyna Galica-Jurecka. 

Doktor Wincenty Galica zmarł 21 maja 2010 roku. W trakcie swojego długiego, owocnego życia był wielokrotnie nagradzany. Na różnych polach swej działalności, w kraju i za granią. Dwa lata przed śmiercią został też Honorowym Obywatelem Miasta Zakopane. Spoczął na zakopiańskim Nowym Cmentarzu przy ul. Nowotarskiej. Nam zostawił podhalański Hipokrates swoje przesłanie: "Pierwsza rzecz - żyć uczciwie, druga rzecz - modlić się, wierzyć w Boga".

Rafał Gratkowski

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.

Reklama
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajęcia MIESZKANIE 2-POKOJOWE Z BALKONEM w centrum Zakopanego. 733 444 107.
  • PRACA | dam
    CENTRALNY OŚRODEK SPORTU w Zakopanem poszukuje na okres wakacyjny KASJERA. Tel.: 600 015 488, e-mail: rekrutacja.zakopane@cos.pl.
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY, WYKOŃCZENIA, PŁYTKI, PANELE, MALOWANIE itp. OBRÓBKI BLACHARSKIE (balkony, tarasy, podbitki). 796 544 016.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam BACÓWKĘ, nowo wybudowaną na Sralówkach. 515 503 494, 18 265 39 77.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    SKUTER SNIEŻNY POLARIS. SILNIK ŻUKOWSKI prawie nowy. 515 503 494.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię pracowników budowlanych, fachowców i pomocników, również do przyuczenia. Ubezpieczenie, dobra płaca, darmowy dojazd i wyżywienie. 502590932
    Tel.: 502590932
  • PRACA | dam
    MURARZ, CIEŚLA, MALARZ, OCIEPLENIA, SPAWACZ, ELEKTRYK. 601-218-955
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    PRACE WYSOKOŚCIOWE, MALOWANE DACHÓW, MALOWANIE ELEWACJI METODĄ NATRYSKOWĄ ORAZ KLASYCZNĄ. 537 160 398.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajęcia LOKAL UŻYTKOWY o pow. 23 m2 (ogrzewanie elektryczne) oraz MAGAZYN o pow. 12 m2 przy ul. Nowotarskiej 7 w Zakopanem. 793 299 655.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam bez pośredników DZIAŁKĘ BUDOWLANĄ W JORDANOWIE, częściowo uzbrojoną. 728 710 702, 605 879 327.
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    PIASEK POD WYLEWKI, CEMENT, KRUSZYWA, ZIEMIA PRZESIEWANA. 503 532 680.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Wynajmę parking na Gubałówce kontakt 884006004. 793987809
    Tel.: 793987809
  • PRACA | dam
    Pensjonat w Zakopanem poszukuje osoby - kucharka/pomoc kuchenna. Przygotowywanie śniadań, obiadokolacji, atrakcyjne wynagrodzenia, praca na stałe lub sezon. Zapraszamy do kontaktu: 602 616 887
    Tel.: 602
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DZIAŁKI W SZAFLARACH przy zakopiance 6198/2 i 6200/7 o łącznej pow. 823 m2. Kwota 70.000 zł. DZIAŁKA W SZAFLARACH 6264 - 20 arów - kwota 80.000 zł. 517 625 354.
  • PRACA | dam
    POTRZEBNA OPIEKUNKA DO 7-MIESIĘCZNEGO DZIECKA, 4-5 godzin dziennie. Zakopane. 692 278 855.
  • RÓŻNE
    PRZYJMĘ ZIEMIĘ oraz GRUZ - 608 729 122
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    WYDZIERŻAWIĘ DZIAŁKĘ 21 arów, na trasie z Nowego Targu do Czarnego Dunajca oraz PRZYJMĘ REKLAMĘ - 608 729 122
  • USŁUGI | budowlane
    BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW, DACHY, ELEWACJE, 608 729 122.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię OSOBĘ DO FAKTUROWANIA - SKLEPY SPOŻYWCZE. 570 644 318
  • PRACA | dam
    Zatrudnię SPRZEDAWCZYNIĘ DO SKLEPU SPOŻYWCZEGO W ZAKOPANEM. Mile widziane doświadczenie na stanowisku mięsnym. 602 759 709
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupię działkę na Podhalu GOTÓWKA!!! 600 404 554
    Tel.: 600
  • PRACA | dam
    Zatrudnię tynkarza z doświadczeniem lub brygadę. 535290865
    Tel.: 535290865
  • KUPNO
    OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912.
  • PRACA | dam
    Pracownik budowlany. Firma budowlana poszukuje pracownika budowlanego na terenie: Zakopane, Nowy Targ, Białka Tatrzańska, Bukowina. 602493811
    Tel.: 602493811
  • SPRZEDAŻ | różne
    AD BLUE - Z DYSTRYBUTORA - STACJA PALIW PAPI SERVICE, ZAKOPANE - SPYRKÓWKA 4. WYGODNE TANKOWANIE, NAJLEPSZE CENY! Tel. 18 20 17 467. www.papiservice.pl
  • USŁUGI | budowlane
    USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484.
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    CIEŚLA BLACHARZ, BUDOWA OD PODSTAW. 516 563 400.
  • MOTORYZACJA | kupno
    KUPIĘ KAŻDEGO MERCEDESA SPRINTERA. 531 666 333.
  • MOTORYZACJA | kupno
    KUPIĘ KAŻDĄ TOYOTĘ. OSOBOWE, TERENOWE. CAŁE LUB USZKODZONE. 531 666 333.
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DZIAŁKA BUDOWLANA W MURZASICHLU 19 arów, kameralna. 517 018 380
  • SPRZEDAŻ | różne
    NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893
  • SPRZEDAŻ | różne
    Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-06-02 21:14 Nawałnice nad Tylmanową i Ochotnicą 1 2025-06-02 21:00 Szesnaście kobiet, które budowały czar Zakopanego 2025-06-02 20:00 63. Małopolski Wyścig Górski zawita do Nowego Targu. Meta na Rynku 2025-06-02 19:30 Muzeum Tatrzańskie zaprasza 2 2025-06-02 19:14 Drzewo uderzyło w dom 2025-06-02 19:00 Strażackie święto w Nowym Targu 2025-06-02 18:30 Chata Przygody z nowotarską biblioteką 2025-06-02 18:00 Już 7 czerwca IX edycja akcji Sprzątanie potoku Zakopianka 1 2025-06-02 17:34 O matmo! Matematyczna wystawa Kopernika w Chochołowie 2025-06-02 17:30 Święto 21 Brygady Strzelców Podhalańskich 2025-06-02 17:00 Olcza, spotkanie z mieszkańcami o najnowszych inwestycjach i nie tylko 3 2025-06-02 16:00 Lepiej jej nie pić i się nie kąpać, woda w kranach zawiera bakterie E. coli, 5 2025-06-02 15:00 Wojna o drogę na Stachoniach w Zakopanem 6 2025-06-02 14:00 U Jegomościa Tischnera 2025-06-02 13:00 Stadion po nowemu 2025-06-02 12:15 Praca w Biurze Księgowym AUDITPLUS - Zakopane 2025-06-02 12:00 Będzie termomodernizacja remizy w Szczawnicy 1 2025-06-02 11:05 Łysienie trakcyjne - jak powstaje i kto jest na nie narażony 2025-06-02 11:00 W poniedziałek znowu ostrzeżenia przed burzami 2025-06-02 10:30 Ataki i ucieczki, wiraże i ścianki 2025-06-02 10:00 Oni mają już zdjęcie z pierwszą damą 18 2025-06-02 09:08 Poranny wypadek na ul. Chałubińskiego 4 2025-06-02 09:00 Miażdżąca wygrana Karola Nawrockiego w powiecie nowotarskim 21 2025-06-02 08:00 Stoch zdeklasował rywali 2025-06-02 07:07 W powiecie tatrzańskim i w całej Polsce wygrywa Karol Nawrocki 26 2025-06-01 23:34 Wyniki Late Poll. Prowadzi Karol Nawrocki 2 2025-06-01 21:15 Zdobyli Świnicę i zagłosowali w Zakopanem w ostatniej chwili 2 2025-06-01 21:00 Według sondażu Rafał Trzaskowski z minimalną przewagą wygrywa wybory 17 2025-06-01 20:31 Zakopane w czerwcu zostanie rodzinną stolicą Polski 2025-06-01 20:00 Co z miasteczkiem komunikacyjnym? Burmistrz wyjaśnia 1 2025-06-01 20:00 Strażnicy Gminni wyeliminowali poważne zagrożenie w ruchu drogowym 2025-06-01 19:27 Głosowanie w Rabce - Zdroju 2025-06-01 19:04 Dzień Dziecka w ogrodach parafialnych 2025-06-01 19:00 Dziewczynki zadzwoniły do straży miejskiej. Co się stało? 2025-06-01 18:56 Frekwencja z godz. 17. Najwyższa w Zakopanem i Ochotnicy, najniższa w Czarnym Dunajcu 2 2025-06-01 18:00 Pamięci góralskiego Hipokratesa 2025-06-01 17:00 Sprzątanie Tatr, koncerty i bieg dla natury 2025-06-01 16:31 Wysoka frekwencja w centrum Zakopanego 2025-06-01 16:00 "Młode Zakopane 2025" - przestrzeń, w której mówi młode pokolenie 2025-06-01 15:30 Czy warto sprawdzać, jak bardzo zła jest przeszłość? Mamy dla Was książki 2025-06-01 15:01 Mężczyzna skoczył do Dunajca na ratunek psu, sam omal nie utonął 3 2025-06-01 15:00 Biathlon dla każdego - także w Klikuszowej 2025-06-01 14:30 Weekendowy Dzień Dziecka w Szczawnicy 2025-06-01 13:57 Największa frekwencja w Ochotnicy i Zakopanem, najmniejsza w Czarnym Dunajcu 2025-06-01 13:30 Ksiądz Józef Tischner - myśliciel na nasze czasy. Spotkanie autorskie z Wojciechem Bonowiczem 2025-06-01 13:21 Deskorolką przeciwko depresji 2025-06-01 12:35 Piękny, ciepły dzień, ale jest ostrzeżenie przed burzami 2025-06-01 12:24 Frekwencja w jednej z komisji w Zakopanem dwa razy wyższa niż w pierwszej turze 3 2025-06-01 12:00 Pić czy nie pić przy sanktuarium? Oto pytanie, które rozgrzewa podhalańskich internautów 20 2025-06-01 11:08 Dzień Dziecka z Policją w Termach Zakopiańskich 1
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-05-19 17:33 1. Jan mnie tam tyz zabrakło bo kosula w krate mi nie wyschła... miałem portki na posek zapinane ... rekonesans taki a sztuka "Ulice Jerozolimy " , Ulice pise się z duzej litery pamiytej .se tło .. i suchej co powiado doktor ... sztuk pięknych... 2025-04-24 10:37 2. Tylko na zdjęciach i w realu pusto przez fatalny dojazd do Szczawnicy. Stać w korku I niszczyć zawieszenie, to średnia przyjemność. 2025-04-02 12:01 3. A co na to czorne misie? Te brązowe tyż złe mogą być. 2025-03-28 12:31 4. Co Palace ma wspólnego z Wyklętymi. Ktoś chyba pomylił wątki i miejsca. Czyżby nowy starosta bał się OGNIA ? 2025-03-18 00:29 5. No i teraz wreszcie będzie prawo i sprawiedliwość. 2025-03-12 11:25 6. Na spotkaniu zabrakło schorowanego już pana dra Ryszarda Dąbrowieckiego, który jest pasjonatem twórczości mistrza Hasiora. Wydał nawet o nim książkę pt. "Upadły Anioł- Rzecz o Władysławie Hasiorze" 2025-03-04 09:43 7. Ach ten nieszczęsny młotek. Rośnie w siłę nasza ideologiczna brać 2025-01-07 08:11 8. dla czego ludziku zwsze musz podciaga swja dziłalnosc pod dominujaca ideologoiie - pani Rzasa zamiast zajamowac sie sztuka zaczyna bawic sie w klimatystke? 2025-01-03 16:45 9. Nie masz pomysłu na biznes? Załóż fundacje $$$. Stara prawda. 2024-12-30 21:50 10. Gdzie ta ekologia, bo oprócz propagowania pewnej ideologii przez osobiszcze sportujące ( chodzi o toto coś w bluzie sześciokolorowej, nie licząc czarnego) nie znajduję
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama