Reklama

2017-08-28 20:42:44

Reklama

Blog

Krywań-narodowa góra Słowaków

Jest piękny sierpniowy poranek,choć na dworze temperatura nie przypomina letniej ale jesienną. Termometr wskazuje może 8 stopni. Słońce jednak zaczyna wyglądać zza gór i pierwsze ciepłe promienie padają na drogę i ścielą się po niej, prowadząc nas  jak po miękkim dywanie w stronę tajemniczych wierzchołków Tatr wysokich. Sierpień,połowa wakacji ale liście drzew i trawy przybierają już  kolory jesieni. Jarzębina już dawno przypomina o sobie a w słońcu błyszczą jej pomarańczowe i czerwone buźki. Kręta droga wiedzie wśród lasu w stronę Łysej Polany, bo chcemy spełnić  swoje kolejne marzenie i odwiedzić miejsce w Tatrach gdzie jeszcze nie byliśmy a dużo o nim słyszeliśmy. 

Krywań. Narodowa góra Słowaków,gdzie co roku 16 sierpnia odbywają się wyjścia na szczyt. A jest to szczyt nie byle jaki, bo mierzy 2495 m npm. I właśnie na tym wierzchołku dziś staniemy.  Ale po kolei.
Posłuchajcie…

Mignęła tablica z napisem miejscowości Łysa Polana i już samochód wkracza w krainę słowacką, gdzie od razu zza zakrętu figlarnie  wyglądają  sklepiki . Na razie cisza,pusto, nie ma tłoku bo i godzina bardzo wczesna. Ta cisza udziela się chwilowo i nam ale po sekundzie wraca radość bo oto już coraz bliżej do spełnienia naszego marzenia. Nogi już same skaczą w rytm muzyki płynącej z radia a za szybą po prawej stronie zostają w tyle  Tatry Bielskie. Mijamy po kolei słowackie miejscowości: Tatrzańską Jaworzynę, Zdziar, Tatrzańską Łomnicę, Stary Smokowiec i wiele innych mniejszych osad i dojeżdżamy do Szczyrbskiego Stawu,położonego na wysokości  1347 m. Tutaj nie można oprzeć się urokowi tego miejsca i trzeba zatrzymać się choć na kilka minut, bowiem jego piękno uderza w nas jak piorun w największą  burzę…  Jest to  obrazek olśniewający i wywołujący w człowieku jak najpiękniejsze refleksje. Przed nami wyłania się błękitna tafla stawu, która oświetlona promieniami wstającego słońca błyszczy iskrzy się srebrzyście i  urokliwie jak królowa wśród poddanych. Przy brzegu koło przystani  stoją zacumowane  czerwone łódeczki, komponujące się pięknie z całym krajobrazem-błękitem stawu i nieba, zielenią wokoło, sino-brunatnymi szczytami Tatr-tutaj sterczą  dumnie przed nami  dwutysięczniki: Solisko i Skrajna Baszta i dodatkowo uroku dodaje wygięty profil skoczni narciarskiej,która dumnie króluje nad stawem po przeciwnym jej brzegu. Dookoła stawu biegnie szeroka dróżka, po której wygodnie można pospacerować  a  trójkątna bryła hotelu Patria – tak charakterystyczna dla tego miejsca, powtórnie nam oświadcza, że tak, jesteśmy w drodze na nasz szczyt.

Z wygodnej ścieżki odbijamy nieco w lewo i koło parkingu zauważamy drogowskaz ze strzałką do naszego miejsca. Na tabliczce widnieje informacja,  że mamy przed sobą 4godziny  i 15 minut marszu i wspinaczki. Wchodzimy na  czerwony szlak, który wiedzie przez wyłamany las, zarastający już nowymi młodymi świerkami, które pchają się ku słońcu, ku życiu. Trawy i fioletowe kwiecie  czyli wierzbówka kiprzyca, połączone z zielenią tworzą  niesamowity klimat naszej wędrówki.Gdzieniegdzie stoi ławeczka, na której można  usiąść i kontemplować to, co widzimy. Skocznia jeszcze bliżej teraz wystaje zza krzaków a na wprost -skały Tatr. Niektóre osamotnione świerki ,ogołocone do połowy z igieł i poschnięte,wyglądają  jak zjawy  ale sympatycznie wtapiają się w panoramę. Tutaj mijają nas biegacze, którzy biorą udział w ultramaratonie po Tatrach. Śmigają jeden po drugim, kobiet również nie brakuje - słychać tylko ich ciężkie oddechy i tupot  butów,  niczym tętent koni z wdziękiem biegających po górskich polanach i zboczach.
Po niespełna godzinie widać kolejny drogowskaz  przy rozstaju szlaków pod Furkotną Doliną. Stąd również prowadzi żółty szlak, którym to można zejść z Bystrego Przechodu,  bowiem szlak jest jednokierunkowy. Wejście znajduje się z drugiej strony stawu i prowadzi ostro pod górę skalnym podłożem Doliny Młynickiej.  Jest to piękna trasa, bo wiedzie koło potoku Młynica,  który spływa wodospadem Skok, dalej przez Staw nad Skokiem i Małe Kozie Stawy do Capiego Stawu i na Bystry Przechód-przełęcz położoną na wysokości 2314m, potem schodzi do Doliny Furkotnej koło Soliskowych i Furkotnych Stawów,  obok Wielkiego i Skrajnego Soliska w dół, do Szczyrbskiego Stawu, tutaj gdzie aktualnie znajdujemy się. Piękna perspektywa na kolejne górskie wyjście ale skupmy się na razie na naszym szlaku.

Odpoczywamy więc chwilę. Sięgam do plecaka i wyciągam butelkę z wodą by się napić i zjeść czekoladowego Grześka. Idziemy dalej i przechodzimy koło Furkotnego potoku, szumi ,spływając po kamykach a w nim pluszczą się ptaki..
Następny odpoczynek po długim czasie. Pochłaniam kolejnego Grześka,  wpatrując się w potok, bystro płynący koło mojej nogi. Świergot ptaków i szum potoku sprawiają, że czuję się odprężona i po chwili już mogę dalej wędrować. Jeszcze tylko ponowny łyk wody i w drogę. Po niedługim  czasie dochodzimy do rozstaju szlaków przy Jamskim Stawie. Staw jest położony na  wysokości 1448m i schowany wśród lasu, więc  stąd go wcale nie widać. Tutaj skręcamy  w prawo za niebieskimi znakami. Idziemy bardzo wąskim szlakiem wśród drzew i krzaków, potykając się czasem o kamienie i korzenie. Jest tu jakoś ponuro, na zachętę chociaż słychać śpiew ptaków. Duszno się zrobiło bo powietrze tam mało dochodzi. Ale idziemy.

Wychodzimy wreszcie na rozleglejszy teren na Pawłowym Grzbiecie, gdzie królują kosodrzewiny. Wielkie głazy leżące dookoła wśród traw i dywanów fioletowych wrzosów, zachęcają by powygrzewać się na nich choć przez chwilę. Zbliżamy się coraz bardziej do Małego Krywania i widać  go teraz przed nosem na wyciągniecie ręki ,z drugiej strony zaś, w dole, widać hen daleko miasteczka słowackie i mnóstwo zieleni. Siedzimy i patrzymy.

 Zerkam na zegarek i stwierdzam, że jednak trzeba się podnieść, zostawić tak urokliwe wrzosy i udać sie dalej. Coraz więcej malowniczych  chmur zaczyna się zbierać, na razie jednak są niestraszne a wręcz przeciwnie-dodają uroku panoramie. Zakładam plecak ,zerkam jeszcze na mapę i  krok za krokiem, teraz mozolne coraz wyżej, wchodzić zaczynamy ku rozstajowi szlaków pod Krywaniem ,ku górze. Dochodzi tam szlak zielony prowadzący od Trzech Źródeł przez Gronikowy Żleb. Zaczyna się teraz teren tylko skalisty, podciągam więc rękawy w polarze, zakładam rękawiczki bez palców i zaczynam krok w krok za innymi wdrapywać się skałka po skałce, głaz po głazie, na czworaka, na kolanach i z użyczeniem pomocnej dłoni. Za nami, tam w dole, pozostały nasze troski, zmartwienia.Trzeba skupić  się na tym co teraz, co tutaj i patrzeć uważnie pod nogi, żeby nie zjechać w dół po głazach. Każdy zdobywany szczyt, okupiony jest potem, łzami i chwilami odpoczynku na sesję fotograficzną. Idąc po szlaku uważnie rozglądamy się dookoła i zauważamy całe ich piękno i majestat więc nie sposób mijać tych miejsc z klapkami na oczach,nie robiąc nawet jednego zdjęcia.

Wdrapując się teraz po skałach,widzę w szczelinie kępkę trawy i kwiat-to dzwonek alpejski, który wściubił się między skały mając taką silną ochotę na życie akurat w tych warunkach, że aż dziw bierze skąd czerpie tę siłę. Dalej między skałami, hen wysoko w górze,  spotykamy wrotycza alpejskiego. Tak się zapatrzyłam w te piękne kwiaty,  że teraz rozglądam się za oznakowaniem szlaku, bo w niektórych miejscach jest namalowany ale momentami ginie i idzie się łatwiejszą opcją pośród skał. W dole widać cieniutką tasiemkę szlaku którym szliśmy. Teren prowadzi dość stromo pod górę, jednak wierzchołek Krywania o dziwo szybko się przybliża. Już jesteśmy na Krywańskiej Przełączce i szczyt jest już w zasięgu ręki. Jeszcze kilkadziesiąt kroków, podciągnięcia,przekroczenie dużych skalnych płyt przytrzymując się skał, przytulając się do nich, będąc z nimi za pan brat, wszak to od nich teraz zależy czy damy radę wejść, czy nas puszczą w siną dal...Mijamy po drodze trzy osoby z psami. Na Słowacji nie ma bowiem zakazu wprowadzania psów na szlaki ale podziwiam te osoby jak dają radę jeszcze ciągnąc tam psa skoro sami muszą się trzymać. I tak idąc patrzę w górę i widzę już duży głaz z tablicami pamiątkowymi, informującymi o zdobyciu Krywania przez Ludovita Śtúra.Dotknąwszy już tablicy pamiątkowej widzimy, że zza kolejnego głazu wyłania się krzyż. Hura! To już szczyt! Serce bije jak oszalałe, łzy płyną ze wzruszenia. Dotykam krzyża bo nie wierzę, że to już...

Tyle wysiłku ale było warto! Wyciągam więc Polską flagę i robimy zdjęcie na szczycie z Polskim znakiem narodowym, bowiem idą tu turyści z rożnych krajów i większość dźwiga wielkie flagi, by tak jak my upamiętnić  pobyt na naszym Evereście.Tak, z ostatniego obozu-Krywańskiej Przełączki, atak szczytowy udał się. Krywań to nasz „Everest”. Panorama z Krywania jest bardzo rozległa i piękna, mnóstwo znajomych szczytów dookoła a w dole błyszczy niebieskie oczko Zielonego Stawu Ważeckiego.

W tym momencie na myśl przychodzą mi słowa poety Józefa Barana, które śpiewa zespół Stare Dobre Małżeństwo:

"...Góry-tu wszystko jest święte,

tu wspinaczki nasze wniebowzięte..."

Wpisuję się do książki wpisów schowanej w metalowej skrzynce i rozglądam się dookoła. Siwe chmury zaczynają nadciągać nad szczyt. Rezygnujemy zatem z opcji zjedzenia czegoś na szczycie i schodzimy  bo pierwsza kropla deszczu spadła mi już na nos. Do rozstaju szlaków schodzimy na czterech  punktach podparcia w porywach do pięciu czyli schodzimy na tyłku. Tak najbezpieczniej.Nagle nachodzi na nas chmura, robi się zupełnie biało, widoczność spadła  może do kilkunastu metrów. No i zaczyna kropić niewielki deszcz. Jestem przerażona bo w perspektywie ponad godzina schodzenia po wielkich śliskich głazach a mokre są jeszcze bardziej niebezpieczne. Aż łzy się kręcą w oczach ze strachu. Udaje się jednak pokonać najtrudniejsze przejścia i nagle chmurę przewiał wiatr i pojawiło się okno pogodowe na kilka minut. Wyszło słonce i trochę osuszyło szlak. Widzę jednak,  że ze wschodu napływa kolejna chmura. Chodzimy z głową w chmurach. Z drugiej chmury natomiast zaczął padać niewielki grad, który po chwili przeszedł w deszczyk. Chmury przeszły dalej,poszły w bok i w tym momencie usłyszałam dwa  grzmoty. Chmury ominęły nas dzięki Bogu, robiąc się granatowe ze złości,dudniąc i waląc piorunami i zmierzając na zachód. Odetchnęłam z ulgą. Kiedy dobrnęliśmy do rozstaju szlaków, niemal ucałowałam ziemię, bowiem stad szlak jest lekki i prosty. Trzeba tylko szybciej schodzić  by burza nie zawróciła. Pochłonięta jak najszybszym schodzeniem nie zauważyłam że jesteśmy ponownie na Pawłowej Grani wśród kosówek. Już bezpieczniej. Już bliżej domu. Kolega wyciąga kabanosy i pochłaniamy cala paczkę, bo tak naprawdę nie mieliśmy czasu żeby cokolwiek zjeść. Trzeba było uciekać przed burzą. Te kilka kabanosów dodaje siły i jak kozice, skacząc z kamienia na kamień i poruszając  po drodze niezliczone tematy,  dochodzimy do rozstaju szlaków przy Jamskim Stawie, nie oglądając  się za siebie. Tutaj dopadamy pod wiatą ławeczkę i wcinamy po bułce wypijając resztę wody,  która nam została. Obok nas odpoczywa również dwójka turystów,  którzy zeszli z gór. Teraz trochę padało ale to już nie ma żadnego znaczenia. Wychodzimy na prostą drogę,  gdzie już kosówki zamieniają się  w las a pojedyncze drzewa, w chmurze która znowu naszła na nas ,wyglądają jak zjawy majaczące gdzieś w oddali. Szczyrbski Staw ucieszył oczy wyłaniając się zza leśnej drogi. Idziemy na kawę i kofolę bo jeszcze ponad 50 km jazdy do Poronina.

Teraz jeszcze, już na spokojnie można zaśpiewać,  tym razem z zespołem Trebunie-Tutki:

"Hej Krywaniu Krywaniu wysoki,

płyną, lecą spod ciebie potoki..."

Kup e-wydanie Tygodnika Podhalańskiego.

Dodaj komentarz
Komentowanie tego artukułu zostało zablokowane. Przepraszamy
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.
  • PRACA | dam
    Autoryzowany Serwis Ford w Nowym Targu poszukuje osoby zainteresowane pracą na stanowisku: MECHANIK SAMOCHODOWY. Zadania: Samodzielna naprawa pojazdów (naprawy mechaniczne, elektryczne i elektromechaniczne). Obsługa urządzeń diagnostycznych i pomiarowych stosowanych w technice motoryzacyjnej, doposażanie samochodów w akcesoria i układy zabezpieczeń przed kradzieżą. Wymagania: Wykształcenie kierunkowe elektryczne, mechanik samochodowy lub pokrewne. Umiejętność obsługi testerów diagnostycznych, Wiedza techniczna na temat budowy pojazdów, Oferujemy: Stabilne zatrudnienie w oparciu o umowę o pracę, pełny etat, Atrakcyjne wynagrodzenie w systemie premiowym, Pracę jednozmianową. Osoby zainteresowane prosimy o przesyłanie CV na adres e-mail: wikarpodhale@wikar.pl Możliwy bezpośredni kontakt telefoniczny pod nr 691 680 219. Informujemy, że skontaktujemy się tylko z wybranymi kandydatami. Wysyłając zgłoszenie rekrutacyjne prosimy o umieszczenie na CV aktualnej zgody na przetwarzanie Państwa danych osobowych.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam DWA HEKTARY w jednym kawałku w Maruszynie. 0013122866238, 0017082483838, 736650571.
  • PRACA | dam
    KUCHARZ Hotel Toporów w Białce Tatrzańskiej zatrudni kucharza restauracyjnego i śniadaniowego na cały etat w trybie zmianowym, praca stała. Jesteś zainteresowany pracą w naszym zespole, skontaktuj się z nami telefonicznie 794742843. 794742843 topor@toporow.pl
    Tel.: 794742843
  • PRACA | dam
    Kucharkę /kucharza do obsługi żywienia zbiorowego poszukuje C.W.i R. "Rysy" Bukowina Tatrzańska. Gwarantujemy atrakcyjne warunki pracy, umowę o pracę. System zmianowy 12h. Kuchnia domowa, zbiorowa. Tel. 888 030 002.
  • ANTYKI
    KOLEKCJONERSKIE TARGI STAROCI. PLAC NIEPODLEGŁOŚCI. 1-2 i 4-5 MAJ. 668 58 95 37
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • BIZNES
    Profesjonalne poprowadzę obiekt noclegowy. Kilkunastoletnie doświadczenie, referencje. 0048 788 633 633
    Tel.: 48
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupie dom- działkę -pensjonat w Zakopanym. 660797241 b12.pl
    Tel.: 660797241
  • KUPNO
    SKUP STARYCH SPAWAREK. 536269912.
  • RÓŻNE
    OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. 536269912.
  • USŁUGI | budowlane
    BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW ORAZ WIĘŹBY DACHOWE WRAZ Z POKRYCIEM. 572624414.
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY I WYKOŃCZENIA od A do Z. 572624414.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    POLE - 2 HA i 42 ARY. 505 429 375.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA na rok lub dłużej DWA DOMKI DREWNIANE po 70mkw, Zakopane - Chłabówka. Kontakt na e-mail: podkowa@op.pl
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | dam
    Aparthotel Renesans w Zakopanem poszukuje kandydatów na stanowiska: KIEROWNIK RESTAURACJI, KELNER/BARMAN, POKOJOWA. Stabilna praca w nowo otwieranym Obiekcie. Zgłoszenia prosimy kierować na adres: praca@renesans.pl lub tel. 602444734
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA LOKALE HANDLOWO - USŁUGOWO - BIUROWE o powierzchniach ok. 58 i 55 m2, oraz PIWNICA 23 m2. Możliwość połączenia lokali. Zakopane centrum, ul. Kościuszki - 691 124 272.
  • USŁUGI | budowlane
    TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE tanio i solidnie, zacieranie mechaniczne, technika silosowa. Realizujemy małe i duże obiekty 18 26 550 39, 503 532 680.
  • PRACA | szukam
    KUCHARKA, POMOC KUCHENNA, SPRZĄTANIE. 796 358 958.
  • PRACA | dam
    Przyjmę Cieślę - budowa w Kluszkowcach Stawka do uzgodnienia Proszę dzwonić - 788 624 940. 788 624 940 aleksandra@tatrastyle.pl
    Tel.: 788
  • USŁUGI | budowlane
    USŁUGI MINIKOPARKĄ 2.5 TONY - 722 307 227.
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    Sprzedam KANTÓWKĘ, KROKWIE, DESKI, GONTY i OPAŁ - 788 344 233.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Las z drzewostanem pow. 41ar w Lipnicy Wielkiej 603071487, 609325040.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    APARTAMENT Za Strugiem, Zakopane - 607 506 428.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2024-05-04 08:00 Wieczór w Czerwonym Dworze z Anną Nędzą-Kubiniec 2024-05-03 21:30 Belgowie na Podhalu w gościnnych progach nowotarskiego Goszcza (WIDEO) 2024-05-03 20:30 Najgorszy jest ludzki hejt 1 2024-05-03 19:30 Mężczyźni pod wpływem alkoholu sprzedają szczeniaki na Krupówkach 3 2024-05-03 18:30 Już za tydzień! Budujesz, a może remontujesz? Zaplanuj koniecznie! 2024-05-03 17:59 By powalczyć o przyszłość swoją i wszystkich Psi głos Zu musi zabrzmieć donośnie. Konkurs dla czytelników 2024-05-03 17:30 Leśniczy z Morskiego Oka ostrzega. Możesz dostać mandat (WIDEO) 2 2024-05-03 16:30 Cykliści też świętują 3 Maja (WIDEO) 8 2024-05-03 16:10 Na przystani "Wyskocz na" oblężenie 4 2024-05-03 15:56 Podziergajmy wspólnie na polanie 2024-05-03 15:30 Barwny przemarsz Krupówkami w 233 rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja (WIDEO, ZDJĘCIA) 6 2024-05-03 14:30 Wolność to różnorodność, ale warto szukać też tego, co łączy (ZDJĘCIA, WIDEO) 9 2024-05-03 14:00 Najpiękniejszy gminny "moj" z królowej Beskidów 2024-05-03 13:00 233 lat temu byliśmy wzorem dla innych w Europie (WIDEO) 4 2024-05-03 12:00 Arena Podhale - pomysł, który dał zwycięstwo w wyborach? Zobaczcie wizualizację (WIDEO) 1 2024-05-03 11:00 Zabytkowe auta i piękne dziewczyny na Krupówki (ZDJĘCIA, WIDEO) 2024-05-03 10:13 Korki też po słowackiej stronie Tatr, niedaleko Jurgowa 4 2024-05-03 10:00 Zakopiańska Wiosna Jazzowa zagościła w Kombinacie (ZDJĘCIA) 2024-05-03 08:59 Nie ma miejsc na parkingach. Nad Morskie Oko tylko busem 1 2024-05-03 08:00 Co robić w weekend w Zakopanem? 2024-05-02 23:18 Dziwny obiekt na podhalańskim niebie. Co to było? Rakieta? 16 2024-05-02 21:32 Majowa seksterapia. Teatr Rozrywki RZT Szymaszkowa zaprasza 2024-05-02 20:30 Zapraszamy na majowy spacer na Krupówki (WIDEO) 1 2024-05-02 20:05 Znów płonęły połoniny w Bieszczadach 2024-05-02 19:33 Lepiej na ten most nie wchodzić, tym bardziej, że nikt się do niego nie przyznaje 6 2024-05-02 18:34 Pokonałem z rodziną 1700 km, chciałem w Zakopanem odwiedzić grób mojej mamy 24 2024-05-02 17:34 Ktoś w walce z quadami poszedł zdecydowanie za daleko! 21 2024-05-02 17:01 Wiosenny redyk na Maciejowej 2024-05-02 16:40 Zakopiańscy strażnicy graniczni uratowali życie rowerzysty 1 2024-05-02 15:35 Tak wysoko orawskiego "moja" jeszcze nikt nie postawił 2 2024-05-02 15:32 Klasyczne umywalki nablatowe z nowoczesnym akcentem - harmonia w minimalistycznej łazience 2024-05-02 15:09 Obchody rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja w Zakopanem 2 2024-05-02 14:54 Akcja Ratunkowa na Jeziorze Czorsztyńskim 2024-05-02 14:38 Taka dziś kolejka do przeprawy gondolowej na Jeziorze Czorszyńskim (WIDEO) 1 2024-05-02 14:30 Pocieszne grillowanie czyli majówka w Rabce 2024-05-02 14:00 Banaszak na Wiośnie Jazzowej (ZDĘCIA i WIDEO) 2024-05-02 13:08 Zrozumienie okresów wypowiedzenia - klucz do efektywnego zarządzania personelem 2024-05-02 13:00 Czy wiecie, co to są za dziury w śniegu w Tatrach? 2024-05-02 12:31 Gigantyczny korek w Poroninie-Stasikówce (WIDEO) 2024-05-02 12:15 Kiedy można sprzedać samochód? Podstawowe informacje 2024-05-02 12:05 Najpopularniejsze rodzaje miodów w kuchni polskiej 2024-05-02 12:00 Turyści od rana szturmują sklepy 12 2024-05-02 11:37 Korek z Jaszczurówki do centrum Zakopanego 2024-05-02 11:02 Dziś Dzień Flagi Rzeczpospolitej Polskiej (WIDEO) 1 2024-05-02 10:15 Poranne zderzenie w Sieniawie 2024-05-02 09:44 Kolizja auta osobowego z koniem (Aktualizacja) 2 2024-05-02 09:00 Maszyna nie zrobi tego co dłuto i ręka człowieka, czyli snycerz w ogrodzie 2024-05-02 08:30 Na ekrany wchodzi "Challengers", nowy film z Zendayą. Mamy dla Was bilety 2024-05-02 08:00 Smaczne Podhale 1 2024-05-01 22:35 Moje, pszczoły i len
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2024-05-03 22:46 1. Gdzie Trzaskoś? Na równi park M jezdzi od lezaka do lezaka i pakuje flaszki po gosciach marzeń ale Dorula to lubi ;iczby duzo gosci duzo sikow duzo kupy tak, cudownie dorula Komendant Policji powinien sie zbuntowac, gdzie straz miejska powinna stac na bacznosc i sprzatac po meliniarzach skoro boja sie wystawic mandat ale tu jest syffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff 2024-05-03 22:38 2. A co tu dostałeś za darmo że tak ładnie piszesz i to jest dziennikarstwo plugawe 2024-05-03 22:29 3. Masz rację @and. Jak żyć w tym kraju nad Wisłą. To jest socjotechnika by nas do tego przyzwyczaić. Tak smutnego życia w bezbarwnym PRLu nie było. Ktoś już na tym forum TP pisał, że każdy każdego straszy. Nakazy zakazy i mandaty oraz piekło z kadziami wrzątku. Do tego jeszcze Rosjanie z kijami bambusowymi. Cały ten model przyszedł z hameryki ale mieli ciężko i do tego afroamerykanów. 2024-05-03 21:40 4. @gt, Kaczyński używał podnośnika do podglądania LBO -co to jest LBO????????), bo za to zapłacił, zmanipulowana kreaturo 2024-05-03 21:38 5. Aspiranciku, proszę nie uciekać od odpowiedzi na mój komentarz. Mistrzu manipulacji I krętaczenia, w końcu Bielsko Biała czy też Jaworzno ? 2024-05-03 21:31 6. "pinokio, wyciął 300 hektarów lasu. Sprzedał drewno chinolom " Wtedy tam, pod tymi komentarzami napisałam, że megaqtafona tutaj pełno, chociaż podpisany pod każdym był inaczej. Miałem rację, tylko moderator jakoś dziwnie się ujmuje za opętanym fanatykiem 2024-05-03 21:23 7. magda wrogiem niemców. Coś POdobnego! (ostatnio jeden miał expose w Sejmie. Grzywka i nienawiść na mordzie były na miejscu, brakowało tylko zarostu pod nosem) 2024-05-03 21:15 8. ..jakby nie turyści, to by szambem nie zalatywała. Szczyt hipokryzji 2024-05-03 21:12 9. @stasiu, tobie POstKOmuchu dyktatura się marzy? tego nawet za PRL nie było. Chciał, to szedł, sprzedał psa, owce świniaka i nikt go nie ścigał. 2024-05-03 21:05 10. Od POczątku (nie)rządów -PIĘĆ! miesięcy!!- herr thuSSka i shenkewitza na tvPłuska POszło 2 miliardy trzysta tysięcy złotych (za całe osiem poprzednich lat 2 i pół miliarda). Przecież od pięciu miesięcy już nikt nie choruje. Ani na raka, ani żadne dziecko. Taka to uśmiechnięta POlska.
2024-04-22 15:13 1. Tutaj można się wiele dowiedzieć o naszym świecie i przyszłości. Super! 2024-04-21 22:36 2. Dlaczego nie piszecie o hejcie jaki sąsiedzi wyrzygują na organizatorów tej inwestycji? Grupa sąsiadów brnie w zaparte, skargi, blokady, pisma, w żaden sposób nieuzasadnione. Może nagłośnienie ich zachowania przywróci im poczucie przyzwoitości i serdeczności wobec osób którym los nie oszczedził kalectwa? 2024-04-05 23:21 3. O myszka znowu się lansuje, a miała zawiesić kampanię wyborczą. Najlepsze są jej plakaty wyborcze - poza z założonymi rękami obrazuje jej ostanie dwie kadencje na stanowisku zastępcy burmistrza: "siedziałam dwie kadencje z założonymi rękami i nic nie robiłam i staram się teraz o wasz głos drodzy mieszkańcy aby sobie dalej tak posiedzieć tylko za lepszą kasę" 2024-04-05 23:11 4. O myszka znowu się lansuje, a miała zawiesić kampanię wyborczą. Najlepsze są jej plakaty wyborcze - poza z założonymi rękami obrazuje jej ostanie dwie kadencje na stanowisku zastępcy burmistrza: "siedziałam dwie kadencje z założonymi rękami i nic nie robiłam i staram się teraz o wasz głos drodzy mieszkańcy aby sobie dalej tak posiedzieć tylko za lepszą kasę" 2024-04-05 07:05 5. BRAWO WY !!! 2024-03-29 17:19 6. Ja się pytam jaką partię ten pan reprezentuje?Nazwa komitetu nic nie mówi. 2024-03-14 18:58 7. I to jest miś a nie jakosi cepersko podróba! 2024-03-09 17:01 8. Deportowac drugiego na anktartyde. 2024-02-23 16:54 9. patrząc na tą kobitkę z kieleckiego to cuć ze wiosna idzie ... cuć to nawet niedźwiedzie z gawry wychodzą a niedzwiedzice śpią ... po co wszytko im wiedzieć ... po co ... 2024-02-22 20:48 10. Pnioki, sroki w krzoki takie potoki.
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama
Polecamy

FILMY TP


REKLAMA


Pożegnania