2016-03-03 13:05:10
Dobre zmiany .
Urzędnik z Ostródy ma zapłacić ponad 45 tys. zł za błędną decyzję
Reszta materiału pod linkiem :
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/nieruchomosci/urzednik-z-ostrody-ma-zaplacic-ponad-45-tys-zl-za-bledna-decyzje/m4r891
Pozdrawiam
Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek...
Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo.
Facet w szafie myśli: "Muszę przyznać, że ten Rysiek to ma klasę!".
Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie.
Facet w szafie myśli: "szlag, ale ten Rysiek, to jednak jest zajebisty!".
Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu mięśnie krateczka-kaloryfer, wysportowany, a klatka jak u gladiatora.
Facet w szafie myśli: "ten Rysiek, to ekstra gość!".
Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu pe-nis cudowny - pierwsza klasa.
Facet w szafie myśli: "O żesz ty, Rysiek jest rewelacyjny"
W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się ciało z cellulitisem, obwisłe piersi, rozstępy...
Facet w szafie myśli: "Ja pie...! Ale wstyd przed Ryśkiem".
miłego :*
W innym kraju już by siedziała w ciupie tak celebryta jeszcze zostanie. Ależ Wam tam kiurwa mózgi programuja/ KODują
Ps
Dowicip przedni ,wiosenny :))))
Tam takie ubezpieczenie było, że krzywdy nie będzie....
PS. jedyna dobra zmiana zauwazalna przeze mnie jest poprawienie systemu ePUAP - jest teraz przejrzystrzy i ma lepsze menu. Tyle tylko ze zapewne zmiany zaprojektowali poprzednicy :)
Tak jest w każdym przypadku... Niestety aby podjąć kurację fit trzeba pod okiem dietetyka i trenera fitnesu Inaczej ani rusz... W przypadku dużej otyłości odchudzanie na własną rękę może zakończyć się śmiercią...
Ps
Niewątpliwie facet jest dopingiem... :) Cobra nie działa złośliwie, jestem tego pewna.
Ktoś mi kiedyś zwrócił uwagę o okulary ;) posłuchałam... :)
Co to, to nie, stanowczo protestuję. Pani Beata posiada najwyższe kwalifikacje we wszystkich możliwych dziedzinach, normalnie debeściara z najwyższej półki. Wężu, proszę natychmiast odwołać te kłamliwe insynuacje, bo jak nie to.... to się domyśl jakie możesz ponieść konsekwencje.
dieta pół ...
Pół chleba, pół kolio kiełbasy, pół worka grul , itd... :)
Porównywać
Opisać
Przyjrzeć sie
Wspominać
Powiedzieć
Mowić
Reagować
Zareagować
Kłamać
Liczę na szybka odp :)
A co z immunitetami ?
Osoba z immunitetem może świadomie łamać prawo. I żeby taką osobę można było zatrzymać to musi być złapany na gorącym uczynku.Dysponując tylko materiałem dowodowym nie można takiej osoby zatrzymać. Czy immunitety są tak bardzo potrzebne posłom ?
Ten urzędnik z artykułu Pana Jacka zrobił taki błąd, w którym nie miał możliwości interpretacji przepisów. Cyferek nie sprawdził dokładnie. :) Pech. Mógł się ubezpieczyć :)
P.s Jak tam lateksy i szpilki ?
Ludzie - no jak to powaznie traktować. Żenada i wstyd ...
Podejmij rozsądne decyzje, żeby cię nie wywieźli... :))))
Teraz dopiero widać, w jakiej symbiozie i kółeczku wzajemnej adoracji oraz zamiatania afer pod dywan żyli politycy poprzedniej elity oraz najpopularniejsi dziennikarze, wykreowani po “nocnej zmianie” właśnie po to, aby mamić Polaków tak, jak miało to miejsce przez ostatnie lata. No bo dlaczego pan Lis czy pani Olejnik nie toczyli na ustach piany (tak jak obecnie), gdy PO-PSL okradało Polaków z oszczędności, gdy sprzedawali polskie przedsiębiorstwa w obce ręce za 1/30 wartości, gdy niszczyli organizacje, które przetrwały I i II WŚ. Co wreszcie robili ci ludzie, gdy pod Smoleńskiem zginęło blisko 100 ważnych Polaków z Prezydentem RP na czele. Gdy Tusk, Kopacz i cała reszta nie zrobili nic, aby przyczyny tych zdarzeń wyjaśnić.
Oni budzą się dopiero teraz, gdy pali im się grunt pod nogami. Gdy oni i ich kumple tracą ogromne wynagrodzenia za zasiadanie w spółkach Skarbu Państwa, tak naprawdę nie robiąc nic konkretnego i nie pełniąc żadnej istotnej funkcji. Próbują wmówić nam, że gdy Prawo i Sprawiedliwość odbiera Platformie przejęte instytucje i media publiczne, to jest to łamanie demokracji, wolności słowa i czego tam jeszcze… Być może jeszcze 10 lat temu by im się to udało.
Nie przewidzieli jednak, że Internet otworzy nam, prawdziwym Polakom oczy. To jest właśnie siła, na której uciszenie i totalne zmanipulowanie nie starczyło zdrajcom Ojczyzny czasu. Każda partia ma jakieś wady i jakieś zalety. Dajmy rządowi Beaty Szydło czas. Niech Polska będzie prawa i sprawiedliwa...
Pozdrawiam
Lach rusoj dziadkiem :))) nie będziesz tyle zakuwał ...
Albo mu nikt nie powiedział o tym . Albo nie zaktualizował sobie programu do propagandy pisowskiej :)
Czy ja zawsze muszę decydować.. ;)
Ja dopiero teraz przy tych dziwactwach i kwiku co wyprawiają doceniłam fenomen Kaczyńskiego. Nie nawidzę jak ktoś leci na skargę, bo sam sobie nie może poradzić. To świadczy o słabości przeciwnika...
Miłego wieczoru...
PiS w całości powinno przepisać się do KOD-u. PiS-owcy powinni występować jako obrońcy demokracji, bo to oni są większością, to oni w wyniku demokratycznych wyborów posiedli władzę. KOD i opozycja występują w obronie koryta i bezkarności (nazywają to wolnością), a nie w obronie demokracji. PiS, mając większość, robi, co chce, taka jest zasada demokracji. Przez osiem lat koalicjanci PO i PSL też używali ile chcieli. Jak opozycja, a szczególnie PIS miała odmienne zdanie to mieli to w dziurze niżej pleców. PIS przynajmniej nie drwi i nie ośmiesza opozycji. POprzednicy z tych co mieli inne zdanie drwili i wyśmiewali się, robili z nich przygłupów. No i wyszło jak wyszło – orły od PO i jastrzębie od PSL podziobane zostały (i to dotkliwie) przez śmieszną, małą i niezaradną kaczuszkę.
Przetłumacem to na nase: - dostać w kufe od chłopa i przykryć siy nogami, to boli, ale to nie chańba. Ale dostać w kufe od dziada i płakać, łozpowiadać o tym i skarzyć siy, to to ino nojgorse dziady tak robiom.
Dobranoc :)
cobra skończą się pieniądze to skończą się słupki w sondażach :)
rys nie ona tylko on. Tam w jednym komentarzu to była pomyłka skłonna-skłonny.
A Fibi doskonale rozumie o tym o czym pisałem. Tylko walnęła sobie focha pisowskiego ;)
Ps. Pozdrawiam wszystkich
>>>Obietnica nr 2: szybka i czysta kolej
>>>Obietnica nr 3: waluta euro w 2011 roku
>>>Obietnica nr 4: sprzęt dla żołnierzy w Afganistanie
>>>Obietnica nr 5: utworzenie 12 metropolii
>>>Obietnica nr 6: reforma emerytalna
>>>Obietnica nr 7: obniżenie podatków
>>>Obietnica nr 8: ograniczenie przywilejów władzy
>>>Obietnica nr 9: reforma KRUS
>>>Obietnica nr 10: powrót migrantów do kraju
>>>Obietnica nr 11: zniesienie meldunku
>>>Obietnica nr 12: by dzieciom żyło się lepiej
>>>Obietnica nr 13: lepsza służba zdrowia...MIELI NA TO OSIEM LAT!!! A NIE STO DNI!!!
Totez ci ludzie sie upominaja, np o publikacje wyroku TK, o przestreganie prawa etc nawet w twoim imieniu . @Fibi- nie wystarczy komus ( tak jak chcesz - akurat Petru) powiedziec alez pan p..li bo pytanie KIM jest ten co to cenzuruje i jakie ma argumenty POZA merytorycznymi ??
dzisiaj sondaz IBRIS - 74% respondentow jest za publikacja wyroku TK , ba nawet pan Ujazdowski :)
Do Petru " Ale pan głupoty pi***li, naprawdę"..YouTube....
Wśród osób, które zadeklarowały udział w wyborach, na PiS zagłosowałoby 38 proc., na Nowoczesną - 13 proc., na PO - 12 proc., a na Kukiz'15 - 9 proc. - wynika z marcowego sondażu TNS Polska. Pozostałe ugrupowania nie przekroczyły progu wyborczego....Piesko-kodziarze szczekajcie sobie dalej..;)
Ps
Na wieczór zamawiam nastrojowa muzę :)
Coś Ci się już miesza w tych wpisach, więcej się już nie produkuj... Chcesz się mondrować, a Ci to nie wychodzi...
I nie chodzić to będzie o pojedyńcze przypadki .
A co do dzisiejszego wpisu próbujesz udawać stronniczość, ale nie bardzo to Ci wychodzi. :) Nadajesz propagandę nadawaną przez PiS .
Co do KOD - u i innych.
A czy Kaczyński to mąż stanu. Trudno to ocenić .:)
Z mojego punktu widzenia ośmieszają się wszyscy wokół niego . Rząd, "jego" posłowie i nawet Prezydent. :) A sam jak coś powie , to widać, że on mentalnie jeszcze żyje w PRL-u . ;) I gdyby nie poparcie Kościoła to jego by nie było i PiS u. No i jego prezydentów i premierów. Czy innych tam ministrantów ;) Jeden plus tego wszystkiego jest taki ,że PO zostało odsunięte. Ale mimo to , oprócz przejęcia władzy przez nich i rozliczania przeszłości niczego dobrego się nie spodziewam. I mam nadzieję ,że nie spierdo...ą tego czego nie zdążyła PO.
Nie martw się jak ktoś nie płaci alimentow, dziecko dostanie pieniądze z funduszu. A z klienta kasę ściągną .Chyba, że nie zdążą bo się przedawni. Niech się PiS bierze za alimenciaży, którzy nie płacą. Założę się, że nikt nie będzie protestować.
Ps. Mnie księża duchowni nie interesują, żeby było jasne :) I gdzieś mam ich kazania . W końcu byli tego uczeni jak gadać do ludu ;)
Co do księży, tyle w koło fajnych facetów co pięknie mówią kazania i piszą... :))) nie koniecznie ksiądz :)
Jeżeli, dorosły robi krzywdę, to nie ważne czy to ksiądz, ojciec, czy wychowawca powinien ponieść zasłużoną karę... Niestety pismaki/ nie mam na myśli rzetelnych dziennikarzy, którzy często się jarają sensacją, rozdmuchuja często problem nawet powtórnie po kilku latach.Nic tak się nie sprzedaje jak afera w kościele. Problem alimentów, to inna sprawa.. Ja bym takiemu co nie płaci... yayka urwała :))))
Co do księży i ich alimentów... :) Myślę, że i oni ulegają szantażom, ze strony kobiet. Każda wie na co się pisze... Wszystko jest dobrze...dokąd obie strony się zgadzają, jeżeli jedna ze stron chce się wycofać wtedy jest problem... Na szczęście to są sporadycznie przypadki... Mamy wielu szlachetnych kapłanów, którzy sercem i duszą oddani są Bogu i Wiernym...
Ten przemysł pogardy jest tylko po to aby umniejszyć siłę Kaczyńskiego a tym samym PISu. Myślę, że wiele osób już się w tym połapało...
Poza tym co to za przywódcy ci Twoi iidole?, co skarżą wszędzie i nawołują do pacyfikacji Narodu, do nałożenia sankcji przez Unię. Która niedługo w tych swoich normach narzuci nam jak mamy srać siedząc na muszli, aby jak najmniejsza emisja gazów była :) KODuja dlatego, że zagrożone są interesy wybranej części społeczeństwa.
Prawdziwy mąż stanu, czeka cierpliwie na dogodny moment... Jak to zrobił Kaczyński, przez osiem lat, teraz ich punktuje....
Jeżeli faktycznie zagrożone będą interesy zwykłych ludzi, to bądź pewna ze sami się upomną o to, że dzieje się im krzywda. Jak narazie nic nikomu się nie dzieje.. Skakać i gwizdac sobie możecie, w końcu jest demokracja. Za rządów PO już byKODowcy pałami dostali.. czego teraz nie ma sztucznie wywolywanych bijatyk?
cyt : Jarosław Kaczyński próbuje przeprowadzić Polaków z powrotem do Europy Wschodniej, natomiast osoby biorące udział w manifestacjach organizowanych przez Komitet Obrony Demokracji chcą, by Polska została w Europie Zachodniej. - Walczymy o nasze prawa i swobody - podkreślił Frasyniuk
a tvPis manipuluje zdjeciami z protestow pokazujac ujecia "boczne" , luzne grupy lub po rozejsciu sie manifestanow :)
Bez obrazy. :)
Do Fibi jeszcze. :) Odetnij te sznurki i sama zacznij myśleć ;)
cobra wiedziałem ,że Ty nie umiesz pisać. :) Tylko kopiujesz i wklejasz. :)
Teraz zastanawiam się czy Ty umiesz czytać ;) I w związku z tym czy Ty wiesz co wklejasz w komentarze? :)
Ps. Taki żart cobra :) Teraz niech ktoś mu to przeczyta i przetłumaczy .;)
Fibi tak Cię obchodzą czyjejś alimenty ? Ciekawe ilu księży płaci a ilu nie .I jakoś to Ciebie nie obchodzi .:) Polecam film ten co zdobył w tym roku Oskara . Bo tu jeszcze jest więcej jest mowy o instytucji kościoła .
Jesteś tylko nieświadomą marionetką prezesa i naskakujesz na innych. :) Łapiesz to co Ci powiedzieli i napisali w różnych swoich mediach . I nie dotyczy to komentarza o alimentach. Ale o inne .
No chyba, że jesteś taka sama jak partia polityczna PiS lub do niej należysz :) To by tłumaczyło Twoje komentarze. :) Ciekawe ile ty masz lat, ale o to nie zapytam. Ozorek masz ostry jak gwoździe do trumny ;)
Nie jesteś wredna jak baba tylko jak PiS ;) Chociaż nie wiem czy to akurat nie lepiej :)
No i jak wszystkich kochasz to pewnie jesteś już świętą Matko Fibi :)
Ps. Chyba za te słowa się nie obrazisz :)))
Kocham wszystkich.. :)a ze sie śmieję z różnych rzeczy, no czasem jestem wredna,jak każda baba, nic poza tym :))))
No, nie mówi, że popierasz niepłacenie alimentów...
PiS jak narazie rozlicza byłą władzę i ma w tym oczywisty cel.
Jeszcze nie usłyszałem od żadnej ekipy rządzącej o tym aby znieść np. "uprzywilejowane" jak brak odpowiedzialności za błędy czy to urzędników skarbowych, prokuratorach itp itd.... Nawet mi się nie marzy o tym ,że kiedyś politycy przestaną manipulować faktami i nie przestaną kłamać .
A teraz co się dzieje? Serwują wszystkim tematy "zastępcze" .
Opluwją, niszczą i mieszają młodym w głowach. Przedstawiając własną wersję historii współczesnej Polski. A IPN to powinien się nazywać instytutem myśli politycznej tych co mają władzę. Przyjdą następni i będą dodawać swoje wersje i wątki historii.
I to PiS w szczególności, jak dotąd ze wszystkich rządzących bawi się w naukę historii . Tylko czy to jest historia czy propaganda? Tak bardzo podobna w swej retoryce do tej z byłego systemu PRL . Tylko oczywiście dążącą w drugą stronę. PiS dekomunizuje Polskę. To niech zaczną od siebie.Skąd oni się wzięli i gdzie żyli za komuny ? Na ziemi świętej ?
I to, że nie ma teczek na wszystkich to prosta sprawa. Zostały zniszczone przez układy i znajomości. Nikt się już nie dowie prawdy kto kogo i dlaczego. Za późno na to.
Pan prezes pisu wyrzucał już niektórych partii .Teraz powrócil w nowym wydaniu . :) Czy coś się zmieni w Polsce, oprócz tego ,że PiS zagarni władzę? Robią wszystko aby pozbyć się "oporów" tych co patrzą im na ręce. I widać jak boją się Nowoczesnej ,bo PO już dawno poległa . Pewnie pracują już nad tym jak pozbyć się opozycji jakiejkolwiek ;) Może dlatego właśnie chcą zmienić Konstytucję i dlatego kombinują z TK :)
PiS to partia polityczna a nie kościół i wszyscy chyba o tym zapomnieli.
A to, że mieli poparcie instytucji kościoła to tylko o tym świadczy, że nie Wiara się liczy tylko polityka i władza . Układy tak jak kiedyś . :)
I znowu może ktoś na nowo napisze rozprawę między Panem, Wójtem I Plebanem :)
Ps.A to, że mi coś zabiorą to pewnie mało . Bo mało mam :)
Kto ma więcej, to więcej odda :)
"Kto nie z nami to przeciw nam" "Wszyscy za jednego" szkoda ze nie stosuja sloganow.
I nie chodzi o rozliczenie poprzednich rządów. Tylko o coś innego.
Zresztą jak narazie zagarniają władzę jaką im się dało w wyborach .
Tak samo jak to inni robili . Rozdali pieniądze i mają poparcie . ( na dzieci pińćset . Rydzykowi miliony . I to jeszcze nie koniec)
Co będzie jak im ich braknie ? Komu zabiorą ? Tym co mają . :)
A może będą ukrywać deficyt jak w Grecji. Ale zanim to nastąpi nabiorą kasy i spierd....ą. Tak samo jak do tej pory było . :)
Manipulowanie przy Konstytucji i TK to inna sprawa.
Ps.Kilka osób widać nie potrafi tolerować innego zdania. Chociaż tacy wielcy z nich Katolicy. Plujecie na wszystko i wszystkich bez wyjątków.
Nawet na osoby, które tak samo wierzą w Boga.
Tolerancja u Was na poziomie cobry i fibi .Czyli mniej niż zero .
To są stare wygi, szkolone w Moskwie i lewackich ośrodkach na całym świecie. Jeśli doda się do tego wsparcie tak zwanego wielkiego biznesu, to wynik jest taki – wy się ta bawcie w demokracje, wybierajcie kogo chcecie i ile chcecie. Urządzimy wam pochody, manifestacje, dyskusje, nawet się będziemy kłócić o wasze dobro i szczęście. W głowach wam namieszamy żebyście się nie zajmowali tym co nie trzeba, co jest naszą działką.
Takie coś znalazłem.
W ubiegłym roku koalicja PO-PSL przeforsowała - tuż po przegranej ich kandydata w wyborach prezydenckich - zmianę w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym, która przyznawała TK możliwość "stwierdzenia przeszkody w sprawowaniu urzędu przez Prezydenta RP". Wprowadzony wówczas z art. 3 ust. 6 ustawy o TK przewidywał:
„Trybunał rozstrzyga o stwierdzeniu przeszkody w sprawowaniu urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. W razie uznania przejściowej niemożności sprawowania urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Trybunał powierza Marszałkowi Sejmu tymczasowe wykonywanie obowiązków Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej".
Po przejęciu władzy PiS usunął z ustawy o TK taką możliwość. Przywrócił tym samym stan jaki funkcjonował przez 18 poprzednich lat, od momentu wejścia w życie Konstytucji z 1997 roku.
Przed paru dniami sędziowie TK stwierdzili jednak, że przywrócenie przez PiS stanu jaki istniał przed niekorzystnymi dla PO wyborami prezydenckimi było... NIEKONSTYTUCYJNE! Tym samym przyznał sobie prawo do stwierdzaniu o przeszkodzie w sprawowaniu urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. W praktyce oznacza to, że TK w każdej chwili może orzec o "przeszkodzie" i de facto usunąć Andrzeja Dudę ze stanowiska Prezydenta RP. A że wspomniana przeszkoda nie została określona, to może nią być cokolwiek, co wymyślą wybrani przez PO-PSL sędziowie TK.
Ps
Jakie to hasło było " Kijowski narobiłeś dzieci zapłać alimenty" wtedy Szydło opublikuje wyrok TK :)))
A,w Zakopcu to dzisiaj nie zbierali na te alimenty? :)))
Przyjmij z pokorą pewne zmiany :) bo nie będzie tak jak było...
Sędziowie podobno też będą musieli upublicznic majątek.
To jest jasność dlaczego tak niektórzy bronią się przed tym...
Wysłuchaj tego co mowia ludzie b.opozycji a ktorzy teraz sa w KODzie
Rzeplinski się przyznał, mówiac A ja to Lach :)))) no i sprawa się rypła :)))
PS. niezprzysiezenie trzech sedziow zaprowadzi go prosto po dTStanu. Chyba ze kolejnym krokiem bedzie nierozpisanie wyborow?
Ty jesteś idealistka i żyjesz iluzją... a oszołomy w koło szaleją i chcą "pić ludzką krew"
W ogóle przeważnie każde uczestnictwo prezydenta Dudy w uroczystościach kościelnych jest wydrwione.... Najwięcej krzyczą właśnie Ci co do kościoła nie chodzą, Ja nikogo nie zmuszam, ani też nie neguje niczyjej wiary....czy niewiary.
Niestety uwazam podobnie jak Lach, to jest klimat dla pogromu "niepokornych".
ps
Jak Ci się podoba orzeczenie Komisji Weneckiej? - Ma być kompromis ....
Idę wiec na kompromis i postawie to piwo .. :)))
Skoro na wyborach nie byłeś morda w kubeł i ani mru mru... :P
II
Nie pier8dol o jakiejś wojnie.. Nie powtarzaj za tymi oszołomami Petru, Korwinie ,czy Schetynie. Im chodzi o wyprowadzenie ludzi na ulice...
Trzeba było iśc na wybory nie pier8dolić teraz ,że się "Nas boisz" Skoro taka była wola Narodu niech rządzą ci co zostali wybrani...
Jaki Majdan? chyba Radek.. bo nikt przy zdrowych zmysłach nie bedzie krwi przelewał za komuchów psychoza i tyle...
Film "Nicija zemlja", o wojnie w Jugosławii. W tym okopie rozgrywa się dokładnie taka sama dyskusja, jak między nami teraz.
P.s. W tej scenie widzę siebie i @cobrę z automatem. Za parę lat, gdzieś w okolicach Krakowa ;)
Rzekomy szacunek PiS do tych kwestii, przeradza się tak naprawdę w wykorzystaniu tragedii do kreowania swojego wizerunku i osiągania partykularnych celów politycznych. Od tego normalnym ludziom zaczęło się w pewnym momencie robić niedobrze.
Stuhr koncertowo wykpił tę błazenadę i tylko tę błazenadę. W PiS są jednak ludzie na tyle cyniczni, że postanowili wykorzystać satyrę skierowaną przeciwko sobie i powiedzieć elektoratowi: patrzcie, śmieją się z was, wykpiwaj, poniżaj, gardzą wami.
Elektorat PiS jest w większości za ciemny, żeby zrozumieć jawne przekłamanie, w części natomiast tak zaślepiony, że nie patrzy na rzeczywistość chłodno. Błysk nienawiści w oczach - to powinien być wasz symbol. Boję się was i waszej polityk. Z ostrożności procesowej napomknę, że PO i resztę sceny politycznej mam w de. Wy jednak doprowadzicie ten kraj do wojny domowej. Prędzej, czy później to nastąpi. Napędzani propagandą o pogardzie ze strony inaczej myślących, o złodziejstwie, o zamachu na wasze istnienie i waszą godność, uwierzycie, że jedynym rozwiązaniem jest fizyczne pozbycie się wrogów. Stanie się to, co stało się w Rosji w 1917 roku. Rzucicie się do gardeł oponentom, przekonani o swojej racji. Będziecie rżnąć Targowicę, Polaków drugiego sortu, z pieśnią na ustach: Wyklęty, powstań ludu ziemi.
Jakże wielkim był pisarzem Dostojewski. Pisząc "Biesy" przewidział to, co stało się kilkadziesiąt lat później w jego ojczyźnie, a 150 lat później także w Polsce. Kwestia czasu. Zegar zaczął tykać.
Gdyby taki show był o WTC i zamachach to jestem pewna,że i on byłby wyklęty tfu przeklęty. w środowisku aktorskim i kabareciarzy w USA
Chociaż osobiście lubię Sthura i jak wiesz lubię dowcipy... to jednak czułam pewien niesmak oglądając to jego wystąpienie.
Po wtóre, nie lubię podziału my-wy. Śmieszy mnie wasza skłonność do szufladkowania. Krystyna Pawłowicz jest kobietą wątpliwej urody, wątpliwej kultury osobistej i wątpliwych zdolności retorycznych. Chociaż to, że przeciętniaki lgną do przeciętniaków, jakoś mnie nie dziwi. Na tym opiera się sukces wyborczy PiS ;)
Nigdy zas...(mark)...any adwokacino nie byłeś i nie będziesz moim ziomkiem
Moje trzy słowa w kwestii poczucia humoru, dobrego smaku i tematów tabu.
W serialu „Dom” jest symboliczna i pouczająca scena. Tuż po wojnie ( 47 rok ) w lokalu z dancingiem, orkiestra zaczyna grać „Czerwone maki na Monte Cassino”. Gdy "wesolutka" Basia Lawinówna ciągnie swego towarzysza na parkiet, podchodzi do niej któryś z gości i mówi stanowczo : – Tego się nie tańczy!
Nie tańczy się, bo to pieśń o tragicznej i bohaterskiej śmierci polskich żołnierzy.
... i to tyle w tym temacie .
Niech młody Stuhr weźmie do serca tę jakże mądrą opinię Krzysztofa Ziemca!
Pani Krysieńko kochana! Panie Krzysztofie i wszyscy oburzeni! Macie sejm, macie senat, macie prezydenta, macie sądy, macie telewizję, swoje wiadomości, macie radio, rozjechaliście Trybunał Konstytucyjny, dajcie wy nam się przynajmniej pośmiać. A tak przy okazji- mój żart bynajmniej nie był wymierzony w pamięć o kimkolwiek. Przeciwnie! W imię godnej pamięci, a przeciw wszystkim tym, którzy sobie od lat tupolewami i wyklętymi wycieracie gębę zbijając polityczny kapitał.
BTW, wczoraj odczytalam znajomemu fragment eseju Tomasza Manna ( nazisci go lubili palić tzn jego ksiazki). I ten moj znajomy , prawie 100 lat pozniej myslał, ze to o prezesie. Tyle ze tytuł tego eseju to "Brat Hitler". I był w szoku
(chodzi o ten długi wpis @uorcyk)
Pod koniec jest coś o anatomii pogardy.
„Pogarda wobec innych spowodowana może być ciężkimi przeżyciami, jak również trudnymi czasami oraz niedojrzałością.
Jako ewidentny przykład podaje Adolfa Hitlera, który sam doznał upokarzających doświadczeń i poświęcił całe swe życie fanatycznemu pragnieniu triumfowania nad ludzkimi masami. Osoba z niskim poczuciem wartości nadrabia swoje braki poniżając innych. W rezultacie takie osoby żyją w ciągłym napięciu i przyjmują postawę bojownika są niespokojne i nieufne. Muszą bronić swoich „zagrożonych obszarów”, gdyż w każdej chwili ktoś może im zagrozić (J. Augustyn). Nie mają poczucia humoru i nie potrafią cieszyć się życiem. Wszystkich podejrzewają o złe zamiary i intencje, a w najprostszych przypadkowych sytuacjach dopatrują się celowego upokorzenia. Podejrzewają innych o to, co sami robią.
Osoba pogardzająca nigdy nie potrafi obiektywnie ocenić własnej osoby, nie dostrzega w sobie wad, wybacza sobie każde potknięcie i życiowe błędy, brutalnie zaś rozlicza innych ludzi, wyśmiewa ich wady, podważa zalety, kpi z ich ogólnej prezencji czy dokonań.
Laura Stemplewska z kolei pisze: „Osoba pogardzająca kimś lub czymś nie jest w stanie nauczyć się niczego nowego, ponieważ jej życie polega tylko na ciągłym ocenianiu i wyśmiewaniu. Osoba taka nie docieka prawdy, nie próbuje jej poznawać, nie doświadcza innych uczuć, jak tylko niechęci i braku szacunku”.
Osoba prowadzącą agresywną walkę z innymi, odmiennymi, za wszelką cenę chce udowodnić sobie, że jej sposób życia, wizja świata jest najlepsza.”
Oj, oj - można to byle gdzie przykleić.
,,Kiedy padły te słowa o waszym istnieniu, o istnieniu sortu kapusiów, donosicieli, jakże się oburzyliście. Że to dzielenie Polaków, że nieprawda, że to (uwaga!) język nienawiści i konfliktu. A przecież wy jesteście kulturalni, pokojowi, dystyngowani i mądrzy. I nawet na tych waszych marszach pod wodzą pewnego pana niepłacącego alimentów (mój Boże, jakich wy macie bohaterów) całkiem nieźle wam szło z tą pozą. (...) Wystarczył drogowy wypadek prezydenta Polski, żebyście nie wytrzymali. I zapełnił się Internet waszymi prawdziwymi myślami. (...) W sukurs przyszli wam wasi ulubieni dziennikarze przez lata całe wysługujący się poprzedniej władzy. Są naprawdę wściekli, bo stracili dojną krowę, jaką było dla nich państwo. Stracili pracę i pozycję. (...) Udowodniliście wszystkim, że jesteście gorszym sortem Polaków. Nasze zadanie polega na tym, żebyście już nigdy nie decydowali w Polsce, o żadnych, ale to żadnych ważnych sprawach. Jesteście patologią i tak będziecie traktowani."
Oczywiście ,,Gazeta" natychmiastowo wyłapała ból dopy bo nadmiar brutalnej prawdy musiał straszliwie zaboleć. Bo Lis przecież nie łamie standardów dziennikarskiej obiektywności i bezstronności, nieeee, nigdy! No może czasem. No dobra, w co drugim wpisie na twitterze. Ale jemu wolno! Bo jak liberolewak szczeka, to szczeka w dobrej wierze i nie łamie zasad! Zasady łamie tylko ten, kto ma inne zdanie niż Szechter każe.
,,Gazeta" cytuje co na temat wypowiedzi Jastrzębowskiego myślą mędrcy lewicy. Zacytowała m.in. niejakiego Beniuszysa z (jakiejś chyba gazety) ,,Liberte": ,,Przestańmy się wygłupiać i udawać, że jakiekolwiek znaczenie ma to, co napisał Jastrzębowski. Nauczmy się wzruszać ramionami, gdy należy".
Powiem tak: wiem co to jest ,,Super Express", wiem kto to jest Jastrzębowski. Nie wiem co to jest ,,Liberte", nie mam pojęcia kto to jest Beniuszys. Więc zastosuję się do jego zalecenia - przestańmy się wygłupiać, że jakiekolwiek znaczenie ma to, co napisał jakiś lewak. Nauczmy się wzruszać ramionami, gdy należy. "
Poziom niedobrych emocji, głównie w przestrzeni medialnej i publicznej stał się wręcz zabójczy. Są media, które żywią się konfliktami i niektórym to odpowiada. Coraz więcej też jest dowodów, że obóz władzy zbudował swój elektorat na propagandzie, kreowaniu wrogów, ekshibicjonizmie zła, deprecjonowaniu osób, wartości, historii i wielu aktualnych wydarzeń oraz zjawisk, a także że zarządza złymi emocjami i zabiega, aby ich poziom był wysoki.
Można odnieść wrażenie, że żyjemy w atmosferze pewnego przyzwolenia, na agresję, gniew, nienawiść, pogardę, okazywaną drugiemu człowiekowi i tę zgodę na taki styl i metody dała sobie strona rządowa. Niektórym to się podoba, pozostali jednak bardzo cierpią z tego powodu. Coraz więcej osób ma poczucie, że są ofiarami przemocy, że jest dokonywany na nich gwałt moralny i etyczny. Ludzie są zestresowani, sfrustrowani, oburzeni i zaniepokojeni. Czują się odzierani z godności i szacunku.
Możliwe, że dopiero po latach historycy i naukowcy odpowiedzą, co było przyczyną nasycenia naszego życia społecznego tak silną agresją i pogardą oraz innymi negatywnymi emocjami, które obserwujemy i których doświadczamy. Czy jest to proces samoistny, oparty na brzydkich cechach ludzkiego charakteru, od których nikt z nas nie jest wolny? A może ten tzw. przemysł pogardy został uruchomiony przez fachowców od manipulacji ludźmi, aby wywołać pożądane reakcje i w tak stworzonej sztucznej aurze przeprowadzić plan, którego celu i sposobu realizacji możemy się jedynie domyślać?
Tylko czy to jest jeszcze nasza Polska? Pogarda i nienawiść mogą zabijać tak samo jak kula. Czy ci, którzy je „produkują” zastanawiają się na ceną, jaką płacimy my wszyscy?
Modlitwa o wschodzie słońca
Od początku istnienia KODu „Modlitwa o wschodzie słońca”, do której słowa napisał, a przed śmiercią dał prawo ich używania KODerom – Nataniel Tenenbaum – jest bardzo chętnie śpiewana i słuchana podczas różnych wydarzeń. Ten hymn „Solidarności” staje się powoli też hymnem KODu, ale już z nową melodią, napisaną specjalnie dla stowarzyszenia. Serca i emocje KODerów szczególnie mocno poruszają słowa o pogardzie i nienawiści, powtarzane przez uczestników zgromadzeń jak modlitwa: „Ale chroń mnie, Panie, od pogardy/Od nienawiści strzeż mnie, Boże.
Ale zbaw mnie od nienawiści/Ocal mnie od pogardy Panie…”. Przy tej piosence ludzie podnoszą do góry prawą rękę, a palce układają w kształcie literki „V”. Ta pieśń i ten gest stają się wymowne. Oto znów jesteśmy pogardzani, znów okazywana jest nam nienawiść.
Fala złych słów i emocji
Po wypadku samochodowym prezydenta RP Andrzeja Dudy pod adresem KODu wylała się ogromna fala hejtu. W telewizyjnych „Wiadomościach” reporter Marcin Tulicki poinformował o agresywnych komentarzach, zacytował też wpisy, podkreślił, że były one także na stronie KOD. Warto dodać, że „Wiadomości” już od dłuższego czasu prowadzą wrogą kampanię przeciwko KOD.
Tak było i 4 marca, kiedy w TVP – zawłaszczonej przez PiS ukazały się relacje z otwarcia Muzeum im. Generała Andersa w Suwałkach.
KODowi przypisano (Panorama TVP) „atak na pamięć o bohaterze narodowym”. Telewizja wyraziła też opinię, że „nie ma takiego bohatera, którego by nie opluli” (Wiadomości TVP1). Zarząd KOD zaprotestował przeciwko przypisywaniu ruchowi niezamierzonych intencji. Podkreślił, że KOD „ma ogromny szacunek dla pamięci o Generale Władysławie Andersie”. Nie zgadza się natomiast na wykorzystywanie Muzeum i pamięci o Bohaterze do doraźnych celów politycznych, w kampanii wyborczej. „Grupa KODerów protestowała w Suwałkach przeciwko wykorzystywaniu państwowych środków w kampanii wyborczej kandydatki PiS w wyborach uzupełniających do Senatu pani Marii Anders. A za takie należy uznać zorganizowanie spotkania z kandydatką w Muzeum gen. Władysława Andersa” – napisał Zarząd KOD.
Kilka dni wcześniej spłynęła na KOD kolejna, potężna dawka tych niedobrych emocji. Stało się to po manifestacjach w obronie dobrego imienia Lecha Wałęsy – 27. lutego w Warszawie i 28 lutego w Gdańsku. W demonstracjach wzięło udział bardzo dużo ludzi – w stolicy w. miasta 80 tys. (organizatorzy mówią i o 200 tys.), w Gdańsku – 25 tys.
Janusz Śniadek, były szef „Solidarności” stwierdził: „Stare broni się i krzyczy”. To prawdziwy chichot historii, że osoba, która powinna rozumieć zachodzące w Polsce zjawiska – nie przyjmuje do wiadomości faktu, że PiS niszczy demokrację. I zamiast stanąć w jej obronie – atakuje KOD.
Poseł Polski Razem Jacek Żalek poszedł dalej: „Jeżeli to jest naród, to rozumiem, że to jest ten naród, który miał krępująca przeszłość w SB i UB. Ale to nie jest naród polski” – powiedział ze szklanego ekranu do rodaków biorących udział w demonstracjach.
Profesor Andrzej Zybertowicz, doradca prezydenta RP Andrzeja Dudy w programie „Jeden na jeden” TVN24 wyznał: „Obserwując marsz KOD w ostatnią sobotę, niezależnie od najlepszych intencji większości pewnie uczestników, myślę, czy to nie jest kolejne posunięcie Moskwy w wojnie hybrydowej”.
Tę wypowiedź skomentował w „Kropce nad i…” Marek Magierowski, dyrektor Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta RP. „Nie zgadzam się ze słowami pana profesora, które traktuję jako pewien konstrukt teoretyczny” – powiedział. „Nie twierdzę, że KOD jest finansowany przez służby rosyjskie. Mówię tylko o tym, że Rosja słynie z tego typu zabiegów, o których mówi profesor” – mówił. I dodał, że „czołowe postacie WSI były przez wiele lat związane z Rosją”. Z dalszej wypowiedzi doradcy prezydenta RP wynikało, że „Kreml poszerza wpływy w opinii publicznej” – itd., a w podtekście chodziło o to, że skoro Kreml „poszerza”, to przecież profesor może jednak mówić prawdę… I kto to mówi? Dyrektor z Kancelarii Prezydenta RP. Czy to oznacza, że pan prezydent też tak myśli?
KOD odebrał te wszystkie wypowiedzi jednoznacznie – jako kolejny, ohydny, nienawistny i pogardliwy atak na stowarzyszenie.
Kiedy oglądałam relację z manifestacji KOD w Chicago, szok wywołało zachowanie osób biorących udział w kontrmanifestacji, przygotowanej przez Klub „Gazety Polskiej”. Uczestnicy manifestacja KOD byli spokojni, merytorycznie wyjaśniali, dlaczego zorganizowali demonstrację – w sumie w 12 miastach USA. Tymczasem odpowiedzi osób z kontrmanifestacji były naładowane agresją i nienawiścią. Starsza pani wykrzykiwała do kamery: „My jesteśmy prawdziwi. Cieszymy się, że nareszcie mamy polski rząd. Bolek do piekła!”. Pan w wieku ok. 40. zapytany, czy w USA toczy się wśród Polonii jakaś dyskusja na temat wizji przyszłości Polski odparł, że nie ma takiej dyskusji. Do kamery dobiega jeszcze jedna kobieta i głośno mówi, żeby Wałęsa wyjął Matkę Boską, którą nosi w klapie i oddał im – Polonusom. „Matka Boska jest nasza” – krzyczała ta pani. Zebranych mobilizowała Anna Wójtowicz, córka Wojciecha Seweryna, który zginął w katastrofie w Smoleńsku. Skandowała: „Bóg, honor, ojczyzna”. I mówiła tak: „Nas jest więcej i mamy prawo do obrony dobrego imienia Polaka. Przyszliśmy, żeby pokazać że KOD to nie jest cała Polonia”.
Zastanawiające jest, dlaczego ci ludzie mają taki pogardliwy stosunek do KOD? Skąd czerpią informacje o stowarzyszeniu i dlaczego ta opinia jest negatywna? Można przypuszczać, że pogląd Polonii został uformowany przez prawicowe media, znane z manipulacji i uprawiania propagandy zamiast dziennikarstwa. Z podobnymi reakcjami Polonii można zetknąć się na portalach internetowych, prowadzonych przez sympatyków i wyznawców PiS. Poziom agresji, jaki widać w wielu postach, nadużywanie słowa „lewak” wobec każdego, kto próbuje przekazać prawdziwą, a nie zmanipulowaną informację, umieszczanie materiałów „na nowo odkrywających historię”, przedstawianie ideologii PiS jako tej najlepszej i niosącej wolność Polsce, a przy tym – otwarte manifestowanie krytyki i nienawiści pod adresem KOD.
To jest kilka zaledwie przykładów z ostatnich dni, pokazujących jak bardzo nienawidzą KODerów wyznawcy PiS i jak wielką czują do organizacji pogardę.
Podczas programu „Kawa na ławę”, nadawanego po manifestacji KOD „My, naród” politycy PiS – Marek Magierowski z Kancelarii prezydenta RP i Bartosz Kownacki, wiceminister obrony narodowej wspierani przez posła Kukiz15 – Stanisława Tyszkę wznieśli się na szczyt arogancji i bezkulturza, wypowiadając się o ludziach uczestniczących w marszach KOD-u. Wymienieni politycy przyszli na rozmowę z góry założonym postanowieniem, by okazać pogardę, poniżyć uczestników i tym samym pogłębić podziały wśród Polaków. Nie zdarzyło się w ostatnich latach, aby politycy sprawującej rządy partii z tak nieukrywaną satysfakcją demonstrowali swoją pychę i lekceważenie wszystkiego i wszystkich, co znajduje się poza ich formacją polityczną. I dodam, że są to politycy z wysokich szczebli.
Starsza pani o omawianym programie tak pisze na FB: „Politycy PiS-u coraz częściej zachowują się jak zewnętrzni najeźdźcy, a nie jak przedstawiciele narodu. Wczoraj u Magierowskiego i Kownackiego nie było widać żadnych emocji. Przypominali oni żołnierzy „mafii”, którzy otrzymali rozkaz, żeby przyjść, opluć, obrazić, obrzucić błotem – to było ich zadanie, które potraktowali jako kolejny punkt wspierający ich polityczną karierę. Wystarczyło 100 dni, żeby buta, pycha i arogancja stały się znakiem firmowym szkodzącej Polsce, antyeuropejskiej PiS-owskiej partii Kaczyńskiego”.
Polacy „gorszego sortu”
Pierwsze, mocne jak pocisk słowa pod adresem KODu padły 11 grudnia 2015 roku, podczas występu Jarosława Kaczyńskiego w TV Republika. Odnosząc się do tych, którzy „donoszą na Polskę” powiedział: „To powrót do metod 2005-2007, a także z czasów rządu Jana Olszewskiego – też naszych, to był też rząd PC. To się powtarza. Ten nawyk donoszenia na Polskę zagranicą. W Polsce jest taka fatalna tradycja zdrady narodowej. I to jest właśnie nawiązywanie do tego. To jest w genach niektórych ludzi, tego najgorszego sortu Polaków. Ten najgorszy sort Polaków jest niesłychanie aktywny, bo czuje się zagrożony. Wojna, komunizm, transformacja temu typowi ludzi dawała szanse”. Fraza „najgorszy sort Polaków” zdobyła błyskawiczną popularność, część rodaków poczuła się mocno urażona. Utworzyła się grupa, która zebrała podpisy i złożyła pozew do sądu o naruszenie dóbr osobistych.
KODerzy odebrali te wszystkie wymienione słowa jako adresowane do nich. Od tej chwili wiedzą, że są uważani za Polaków „gorszego sortu”. Wiele osób tę nazwę drukuje na koszulkach, umieszcza na transparentach i prezentuje podczas zgromadzeń. Jest to pewnego rodzaju manifestacja przeciwko swoistemu segregowaniu Polaków. Ale też i swoistą terapią, bo przecież nikt nie chce być tym kimś gorszym – nawet wg skali wartości osób co do których mamy swoje odrębne zdanie.
Po marszu 12 grudnia 2015 roku, kiedy na ulice Warszawy, pod hasłem „W obronie demokracji” wyszło 50 tys. osób. KODerzy „nabawili się” nowego określenia. Podczas manifestacji PiS, odbywającej się następnego dnia – 13 grudnia, Jarosław Kaczyński pod siedzibą Trybunału Konstytucyjnego powiedział: „Cała Polska z was się śmieje…” a usłużny głos (podobno Joachima Brudzińskiego) uzupełnił „komuniści i złodzieje”.
KOD zracjonalizował tę potwarz i 19 grudnia 2015 roku organizuje manifestację pod Sejmem pod hasłem ”Cała Polska dziś się śmieje, zaczynamy mieć nadzieję”.
Swoje określenie dla KODerów wymyśliła też pani premier. O naszych manifestacjach powiedziała, że jest to „kwik świń odrywanych od koryta”. Minister Witold Waszczykowski z kolei ma za złe KODerom, że są cyklistami i wegetarianami, czego dał wyraz w wywiadzie w niemieckim „Bildzie”.
Kolejne tsunami hejtu, pogardy, agresji i nienawiści spadło na KOD w połowie lutego. Bezpardonowy atak na Lecha Wałęsę, jaki przeprowadza prawica od chwili upublicznienia „teczek Kiszczaka” jest wprost niewyobrażalny. Bez sprawdzenia przez ekspertów znalezionych materiałów wiele osób wypowiada się z ogromną pogardą, nienawiścią o ikonie „Solidarności”, spirala moralnego „hejtu” wciąż jest podkręcana przez wysokiej rangi polityków PiS. Ta mina Witolda Waszczykowskiego oraz jego słowa, kiedy mówi w TVN24, że „zgromadzone w teczkach materiały mogą oznaczać, że przemiany demokratyczne w Polsce po 1989 r. były sterowane przez służby specjalne” są jak strzała zbudowana z pogardy, wymierzona w serca Polaków, dumnych z sukcesów wolnej Polski, uważających Lecha Wałęsę za bohatera i sprawcę obalenia komunizmu. Waszczykowski mówi też, że pan prezydent Wałęsa mógł być sterowaną marionetką i „to należy wyjaśnić”. „Być może cały projekt wolna Polska był sterowany. Dlatego, że niektóre decyzje wtedy podejmowane ciągle rzutują na współczesność” – tłumaczył i wzywał do opublikowania wszystkich dokumentów na ten temat, bowiem „sytuacja nie jest czarno-biała”.
Niszczenie polskiej marki
Podobnych wypowiedzi ze strony PiS było wiele, i nie miało dla ludzi z tej partii żadnego znaczenia, że świat szeroko otwiera oczy ze zdumienia i nie może wprost pojąć, jak Polacy mogą niszczyć własną legendę. Dla PiS jednak wiedzionego „pragnieniem postawienia narodu w prawdzie, która wszystkich oczyści” nie jest ważne, że Wałęsa jest obok Chopina i Jana Pawła II najbardziej rozpoznawalną marką Polski. Dla obozu sprawującego władzę nie liczy się nic, co nie jest zawarte w ich wizji zmiany historii Polski i planie wymazania bohaterów, aby zrobić miejsce dla PiS-owskich bohaterów. W drodze do swojego celu – zanegowania dorobku i fundamentów III RP i zbudowanie IV RP – niszczą wszystko i wszystkich, różnymi – i słownymi i psychologicznymi narzędziami, ale najbardziej widoczna jest pogarda, okazywana wszystkim „inaczej myślącym i czującym”. Konsekwentnie, nie patrząc na koszty PiS dąży do podporządkowania wszystkich trzech sektorów władzy jednemu ośrodkowi, czyli do „kierowania całością”, czyli „do państwa autorytarnego, do państwa z ograniczonym zakresem wolności, państwa narodowego. Do tego dochodzi wewnętrzna cenzura wszystkiego, co nie mieści się w katolicyzmie, definiowanym głównie przez opcję ojca Rydzyka” – mówi profesor Ireneusz Krzemiński na portalu wSensie.pl.
Na początku roku przeżywaliśmy wszyscy dramatyczny atak prawicy i Kościoła na Jurka Owsiaka i Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Prawica, zamiast zbudować coś własnego woli zniszczyć to, co zbudowali inni, zamiast własnego, pięknego życia – woli zniszczyć piękne życie innych. Motywacja prawicy jest prosta: akcja Owsiaka jest zbyt piękna i szlachetna, ona burzy negatywny obraz „tych, co nie z PiS”, a którzy przecież wg PiS powinni być źli, byle jacy, wredni, podli, leniwi. Tylko prawica jest źródłem prawdziwych wartości i sprawcą dobrych uczynków. Nie warto cytować wypowiedzi wspaniałych i znakomitych przedstawicieli PiS, przypomnę tylko noworoczny felieton Marcina Wolskiego w „Gazecie Polskiej”, który napisał: „Jest szansa na pozbycie się dokuczliwych Owsiaków i innych glist ludzkich”.
Mimo, że od Wielkiej Orkiestry minęło kilka tygodni – zapał prawicy do hejtowania nie zmalał. Po lutowej manifestacji KOD pt. „My, naród” Krzysztof Szczerski, minister z Kancelarii Prezydenta RP w Radiu ZET powiedział: „Takie demonstracje zagrażają demokracji. Jeśli zbieramy ludzi, żeby zbiorowo nienawidzić, i mówimy, że to jest obrona demokracji, to jest coś, co przeczy demokracji”. W tej wypowiedzi wyraźnie zawarte jest ostrzeżenie – KODzie, niszczysz demokrację! Kolejny przykład „odwracania znaków”. Metoda odwracania znaków jest powszechnie stosowana przez prawicę. Jest to zmiana energii słów oraz ich znaczenia.
Konstytucja broni naszej godności
Już w Preambule do Konstytucji RP jest zapewnienie, że nasza godność jest chroniona. Są w niej słowa: „Wszystkich, którzy dla dobra Trzeciej Rzeczpospolitej tę Konstytucję będą stosowali, wzywamy aby czynili to, dbając o zachowanie przyrodzonej godności człowieka, jego prawa do wolności i obowiązku solidarności z innymi, a poszanowanie tych zasad mieli za niewzruszoną podstawę Rzeczpospolitej Polskiej”.
Art. 30 Konstytucji mówi: „Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych”.
Ten, kto nie szanuje najważniejszej umowy, jaką jest Konstytucja – sam sobie wystawia świadectwo. Słowa, które mają nas splugawić świadczą o tych, którzy nas chcą poniżyć, a nie o nas.
Anatomia pogardy
Prawica już dawniej nie kryła swoich negatywnych emocji wobec innych osób i opcji politycznych. Jednak dopiero z chwilą wygrania wyborów i przejęcia władzy ta postawa stała się bardziej wyrazista i widoczna. Nawet osoby tak utytułowane jak profesor Krystyna Pawłowicz używają słów z poziomu magla. Pani Pawłowicz napisała niedawno na Twitterze „Bydło KODowskie”. Prawdę mówiąc bydło to ja lubię, ale nie lubię języka pani profesor.
Od listopada 2015 roku wciąż się zastanawiam, o co chodzi z tą totalną agresją, pogardą i nienawiścią. Co kieruje tymi ludźmi, skąd w nich tyle nieprzyjaznych uczuć i emocji? Może pomocna będzie tutaj wiedza psychologów i psychiatrów?
Wg tych specjalistów pogarda to negatywny i niebezpieczny stan uczuciowy, jest połączeniem braku szacunku oraz niechęci. Pogarda przypomina nienawiść, przy czym ta pierwsza zawiera w sobie „moduł” poczucia wyższości i dominacji wobec tych, którymi gardzimy. Jest też „brudniejsza” i niższa. W pogardzie obdziera się pogardzaną osobę z szacunku i odczuwa się do niej zdecydowaną niechęć. Pogarda jest emocją zalegającą.
Rośnie w człowieku długo, ale skutecznie i zaczyna dominować nad jego życiem. Pogarda często łączy się z ksenofobią i strachem przed czymś obcym. Jest też przykładowym wyrazem niedojrzałości psychicznej.
Można pokusić się o stwierdzenie, że PiS i jego liderzy długo musieli hodować w sobie pogardę do nas – do tzw. reszty społeczeństwa. Jak jednak zdołali zarazić nią innych i przekonać ich do stosowania wobec „wszystkich nas” hejtu?
Karen Horney, dziś niemal legenda współczesnej psychiatrii i psychoanalizy, wskazuje na kilka rodzajów pychy, które dotyczą relacji z innymi oraz mają źródło w wyidealizowanym „ja”. Otóż uczona stwierdza, że pogarda połączona z mściwością jest rodzajem pychy budowanej w oparciu o relacje z ludźmi. Wszystko zaczyna się w dzieciństwie, w którym dana osoba doznała upokorzeń. Z tego powodu nie akceptuje siebie i własnej historii, dlatego wciąż porównuje siebie i innych. Karen Horney uważa, że przyczyną tego rodzaju pychy (tutaj warto przypomnieć, że pycha w chrześcijaństwie to jeden z siedmiu grzechów głównych) są „impulsywne pragnienia pomszczenia własnych upokorzeń doznawanych w dzieciństwie”.
Pogarda wobec innych spowodowana może być ciężkimi przeżyciami, jak również trudnymi czasami oraz niedojrzałością.
Jako ewidentny przykład podaje Adolfa Hitlera, który sam doznał upokarzających doświadczeń i poświęcił całe swe życie fanatycznemu pragnieniu triumfowania nad ludzkimi masami. Osoba z niskim poczuciem wartości nadrabia swoje braki poniżając innych. W rezultacie takie osoby żyją w ciągłym napięciu i przyjmują postawę bojownika są niespokojne i nieufne. Muszą bronić swoich „zagrożonych obszarów”, gdyż w każdej chwili ktoś może im zagrozić (J. Augustyn). Nie mają poczucia humoru i nie potrafią cieszyć się życiem. Wszystkich podejrzewają o złe zamiary i intencje, a w najprostszych przypadkowych sytuacjach dopatrują się celowego upokorzenia. Podejrzewają innych o to, co sami robią.
Mówią, że nienawiść jest łatwiejsza od miłości, bo opiera się na wrodzonym, prostym mechanizmie odwetu, który zaobserwować można u większości zwierząt. Dlatego, żeby pokonać nienawiść, trzeba wzbić się ponad naszą zwierzęcą naturę – a to wymaga pewnej dojrzałości i siły wewnętrznej.
Osoba pogardzająca nigdy nie potrafi obiektywnie ocenić własnej osoby, nie dostrzega w sobie wad, wybacza sobie każde potknięcie i życiowe błędy, brutalnie zaś rozlicza innych ludzi, wyśmiewa ich wady, podważa zalety, kpi z ich ogólnej prezencji czy dokonań.
Laura Stemplewska z kolei pisze: „Osoba pogardzająca kimś lub czymś nie jest w stanie nauczyć się niczego nowego, ponieważ jej życie polega tylko na ciągłym ocenianiu i wyśmiewaniu. Osoba taka nie docieka prawdy, nie próbuje jej poznawać, nie doświadcza innych uczuć, jak tylko niechęci i braku szacunku”.
Osoba prowadzącą agresywną walkę z innymi, odmiennymi, za wszelką cenę chce udowodnić sobie, że jej sposób życia, wizja świata jest najlepsza.
Wielcy mędrcy kościoła – św. Augustyn, czy św. Bernard zdawali sobie sprawę z wielkiej mocy grzechu pychy. Dlatego też przestrzegali i uczulali wierzących na te wstrętne Bogu uczucie. Wydawało by się, że każdy katolik powinien mieć swoją pychę na silnej smyczy i panować nad nią. Niestety, jak pokazuje nasza rzeczywistość – pycha, narcyzm, mania wielkości, arogancja, nienawiść, brak szacunku, pogarda i wstręt mają się wspaniale i zamiast zanikać w naszych zachowaniach, coraz bardziej przepełniają relacje pomiędzy nami, Polakami. Dlatego szacunek potrzebny nam jest pilnie i natychmiast. Bo szacunek to zrozumienie, że inni mogą się różnić. To zgoda na nasze prawo do odmienności ale i jednocześnie prawo do stawiania granic.
Na zakończenie, jako pointę zostawiam Czytelnikom indiańską bajkę jako materiał do refleksji. Otóż pewien chłopiec zapytał dziadka: – Co sądzisz o sytuacji na świecie? Dziadek odpowiedział: – Czuję się tak jakby w moim sercu toczyły walkę dwa wilki. Jeden jest pełen złości i nienawiści. Drugiego przepełnia miłość, przebaczenie i pokój.
– Który zwycięży? – chciał wiedzieć chłopiec.
– Ten, którego karmię – odrzekł na to dziadek.
Walentyna Rakiel-Czarnecka
A ten cytat – „Jeśli istnieją więzienia i domy wariatów, to ktoś musi w nich siedzieć. Nie pan, to ja, nie ja, to ktoś inny" jest trafny i na czasie.
Trzy lata temu na Onecie był artykuł: „Dramat w więzieniach. Tak źle jeszcze nie było”
Taki urywek – „Wszyscy eksperci, z którymi rozmawiał Onet, są zgodni: sytuacja w polskich więzieniach jest bardzo zła. Cele są przepełnione, na utrzymanie więźniów państwo wydaje miliony złotych,…”
W datowanym na 20 lutego na stronie TVN24 artykule na wstępie można przeczytać –„ Jak niewiele trzeba, żeby trafić na oddział zamknięty szpitala psychiatrycznego - pokazują historie czterech mężczyzn zebrane przez reporterkę "Blisko Ludzi" TVN24 Anetę Regulską.”
Lach – przecież ta „partia o mentalności bolszewickiej” (tak ją nazywasz) dopiero zaczęła rządzić.
A te wydarzenia mają miejsce w czasie gdy miłościwie nam panowała partia wybrana przez inteligentów z wielkich miast miłujących wolność, demokracje i wiele innych rzeczy, n.p. dutki.
„ Krystian Broll był cenionym inżynierem i projektantem. Jego problemy zaczęły się, kiedy jako inspektor nadzoru budowlanego nie chciał wziąć udziału w - jak to określa - oszustwie przetargowym. Miał być zmuszany do zawyżania kosztorysu, więc złożył zawiadomienie w prokuraturze. Wówczas w jego życiu zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Najpierw ktoś miał próbować przejechać go samochodem, a potem znajomy oskarżył go, że miał grozić mu śmiercią przed sklepem spożywczym. Oskarżonego o groźby karalne Brolla wysłano na badania psychiatryczne. Lekarze orzekli, że mężczyzna w przyszłości może zagrażać otoczeniu, więc na wszelki wypadek sąd zdecydował, że trafi on do szpitala psychiatrycznego. Orzeczono tak mimo tego, że mężczyzna wcześniej nigdy nie był leczony psychiatrycznie, ani nie zrobił nikomu krzywdy. Sprawa Brolla trafiła do Sądu Najwyższego. W decyzji jest mowa o "rażącym naruszeniu prawa procesowego" przez gliwickich sędziów, stwierdzono, że sprawę potraktowano zbyt powierzchownie i bezprawnie zamknięto Brolla w szpitalu psychiatrycznym jedynie na podstawie prognozy jego zachowań, do których nie doszło. Jednak sąd w Gliwicach nie ma sobie nic do zarzucenia. - Działamy zawsze zgodnie z przepisami prawa, nie doszło do złamania żadnych przepisów - stwierdziła w rozmowie z reporterką "Blisko ludzi" Agata Zdybek-Dyń z sądu okręgowego w Gliwicach.” (źródło tvn24)
I tak go „leczyli” prawie osiem lat!
Ja też tak uważam „komuna była zła ale pałowanie dzisiaj też by się wielu przydało.”
Zaczął bym od tych z Wiejskiej, pozdrowienia dla Twego dziadka.
Powiem Ci jest debesciak ;)
Na razie teza mu ino tu 100 lat zaśpiewać :)))
Problem w tym, że jak uczy historia, takie idee kiepsko się kończą. Państwo, twór z zasady opresyjny, szybciutko zapomina się w "zwalczaniu zła" i ofiarami tej idei zaczynają padać zwykli ludzie. Polecam lekturę "Procesu" Kafki albo "Sali numer 6" Czechowa z moim ulubionym cytatem ordynatora psychuszki: Jeśli istnieją więzienia i domy wariatów, to ktoś musi w nich siedzieć. Nie pan, to ja, nie ja, to ktoś inny".
PiS jest partią ludu, w swojej masie niewykształconego i myślącego prostymi kategoriami: jak jest źle, to trzeba gospodarza, który zaprowadzi porządek. Dlatego tak podoba się Łukaszenko, Putin i Orban. Silni przywódcy, którzy trzymają za pysk wszelkie zło ;)
Mój dziadek, zacięty zwolennik PiS, przy którym mam zakaz wygłaszania swoich poglądów, bo i po co drażnić 83-letniego galicyjskiego chłopa "nowoczesnościom, psia jego mać", mówił mi tak: komuna była zła, wnuku. Ale pałowanie dzisiaj też by się wielu przydało.
Ot taka kato-komusza mentalność, osobliwe połączenie bolszewizmu z konserwatywnymi poglądami ;) Mój dziadzio nie jest wyjątkiem, tacy jak on to 3/4 elektoratu PiS.
Pragnę tylko zaznaczyć, że w składzie TK, w przeważającej części, zasiadali wybitni konstytucjonaliści. Przykładem jest mój wykładowca, prof. Tuleja. Prawnik, który przeszedł całą drogę praktyka i naukowca - od aplikacji sędziowskiej, doktoratu i habilitacji, przez funkcję asystenta sędziego TK, do powołania na stanowisko sędziego. Wspomnę tylko jeszcze o prof. Pyziak-Szafnickiej i prof. Zubiku.
I ci ludzie, powołani przez PO, to w ocenie PiS przedstawiciele komuszego układu. Nieważne są kompetencje, nieważny dorobek naukowy i doświadczenie zbierane na zagranicznych uczelniach. Ważne, że powołała ich PO.
Spośród sędziów powołanych przez PiS, zastrzeżeń co do kompetencji nie budzi tylko prof. Morawski. Natomiast pozostali to prawnicy przeciętnego szczebla, albo ludzie o zupełnie wątpliwym stosunku do prawa, jak np. pan Muszyński. Człowiek, który twierdzi, że w sytuacjach kryzysowych państwo może dopuszczać się łamania konstytucji, nie powinien chyba pełnić roli sędziego TK, podległego tylko Konstytucji. Pogratulować takich wyborów.
Zadam jeszcze jedno pytanie: czemu opinia Komisji Weneckiej, organu szanowanego w całej Europie, złożonego z wybitnych konstytucjonalistów, nie ma dla PiS znaczenia?
U schyłku poprzedniego systemu, w 1989 roku komunistyczne władze PRL zatrudniały 160 tys. urzędników. Taka ilość biurokratów wystarczyła aby utrzymać w ryzach gospodarkę centralnie planowaną i cały aparat represji. Wydawać by się mogło, iż państwo które, przynajmniej teoretycznie, zmierza w kierunku gospodarki wolnorynkowej, nie będzie już potrzebować tak licznej armii urzędników. Stało się jednak dokładnie na odwrót. Od 25 lat liczba urzędników państwowych i samorządowych systematycznie rośnie. Z raportu GUS możemy dowiedzieć się, iż na koniec 2014 roku zatrudnienie w administracji państwowej i samorządowej wyniosło... 444 tys. osób. Aparat biurokratyczny III RP jest więc prawie 3 razy bardziej rozbudowany od aparatu urzędniczego PRL.
Roczny koszt zatrudnienia wszystkich polskich urzędników wynosi ponad 29 miliardów zł. Dla porównania dodajmy, iż roczne dochody budżetowe z tytułu PIT wynoszą ok. 44 mld zł. Zapłacony przez wszystkich Polaków podatek dochodowy jest więc w 66% konsumowany przez wypłaty pensji dla urzędników. Mówimy tu oczywiście o koszcie samych tylko pensji, a uwzględnić należało by jeszcze koszt całej urzędniczej infrastruktury (budynki, samochody, media, usługi, itd.).
Kwota przeznaczana na wynagrodzenia urzędników mogła być zapewne niższa, gdyby nie fakt, że pensje urzędników utrzymują się na znacznie wyższym poziomie niż pensje w sektorze prywatnym. W 2014 roku przeciętna pensja brutto w sektorze prywatnym wynosiła bowiem 3610 zł. W tym samym czasie przeciętna pensja urzędnika samorządowego wynosiła 4195 zł, a średnie wynagrodzenie urzędnika państwowego wyniosło aż... 4965 zł. Oznacza to, iż urzędnik samorządowy zarabia średnio o 16% więcej od pracownika zatrudnionego w prywatnej firmie. Z kolei zarobki urzędnika państwowego są średnio aż o 38% wyższe od przeciętnej pensji osiąganej w prywatnych firmach.
Warto wspomnieć o tym, iż pół miliona urzędników to niejedyne osoby zatrudniane przez państwo. Z naszych podatków bowiem opłacane są również pensje pracowników szeroko pojętej "budżetówki". W całym sektorze publicznym zatrudnionych jest aż 3 mln osób. To oznacza, że co piąty pracujący Polak otrzymuje pensję z kasy państwa.
(dane ze strony zus.pox.pl)
@uorcyk się obudziła i krzyknęła – „Komuna wrociła. (tak jak by gdzie poszła)
Mnie biednemu prostakowi nigdy by nie przyszło do głowy, że układ gdzie TK jest obsadzony w całości (oprócz jednego sędziego) przez jedną opcje polityczną jest podstawą demokracji i praworządności. No i że stoi do góry głową. A jak by tak pół na pół, albo z każdej opcji politycznej po trochę, to to będzie „do góry nogami” i „komuna”.
Teraz już będę wiedział.
A starą chałupę to najlepiej dobrze ubezpieczyć, podpalić i pobudować na tym miejscu coś nowego.
(szczegółowe info. u G. Majchra)
@lachowi zazdroszczą niektorzy forumowicze zawodu czy pracy ( stad te pytania za czyje pieniadze sie kształcił) a przeciez kasa to nie wszystko - studia sa tez panstwowe tylko trzeba sie na nie dostac czyli dobrze sie uczyc . I o tym trzeba pamiatac - jak kto sam nie zdarzył to niech o dzieciach czy wnukach pomysli :)
Ps
Jutro wpadam, czy tego chcesz, czy nie,na BDay ;) razem z Coberką :)))
Zaśpiewajmy Ci Happy bhd tu ju :* :))))
To tylko może być lepiej, to zależy od nas. Chociaż niektórym ciężko się będzie przyzwyczaić do normalnośći. Wszak kłótnie i intrygi mamy chyba w genach.
ps. W starych budynkach zaczyna sie remont od wymiany fundamentow.
Dzięki tej piwnicy mamy domek z ogródkiem, ja dostałem się na studia i je skończyłem, a potem zacząłem kosić fajną kaskę ;) Hehehe, luksusy są dla nas, wy do roboty ;)
A teraz trochę powagi:
@cobra@qaz Moja opinia o niszczeniu TK jest zbieżna z opinią @uorcyka. To jest właśnie przejaw niszczycielskiego popędu do wywracania wszystkiego do góry nogami. Komisja Wenecka została zaproszona przez rząd, bo dzięki temu chcieli chwilowo wyjść na demokratów i zamknąć usta Europie. Od samego początku widzieli, żę opinia będzie dla nich druzgocąca. Dlatego Szydło w PE tak unikała konkretnej odpowiedzi, czy rząd polski zastosuje się do zaleceń Komisji. Farsa ;)
Budowaliście kiedyś dom? Jak chałupa się sypie, to naprawia się ją punktowo, nikt nie wypieprza fundamentów i nie stawia murów na nowo. A tak właśnie rzekomo naprawia Polskę PiS.
@dziadek Widać jak dobrze orientujesz się w realiach prawniczego światka. Układu nie ma tu żadnego. Żeby dostać się na aplikację, trzeba mieć ukończone studia prawnicze i zdać egzamin wstępny organizowany przez państwo. 100 pkt na 150 z testu i jesteś. Nie pochodzę z prawniczej rodziny, a jakoś ów "układ" dopuścił mnie do "zaszczytu" harowania i zarabiania takich pieniędzy, że znajomym kopary opadają. Ze zdziwienia, że można za to przeżyć ;) Zresztą adwokaci nie zarabiają wcale lepiej. Znane nazwiska może i biorą po 10 tysięcy za sprawę, ale zwykli adwokaci na takie pieniądze musza się mocno narobić. Wydaje się, że to taka fajniutka robota. Taa... Od 6 rano do późnych godzin wieczornych i drżyj, czy aby na pewno zrobiłeś wszystko jak należy. Już lepiej być juhasem ;)
Poczekamy, pożyjemy, zobaczymy w jakim raju będziemy żyć za kilka lat ;) Już nie mogę się doczekać spłacania długów po polityce rozdawnictwa i wymiatania wszystkiego na oślep.
@Lach opisuje ze szczegółami jak to układ ten działa – „Sędzia siedzi, prokurator patrzy w okno, adwokat pyka coś na telefonie.” A asystent adwokata ręce włożył do kieszeni i kulkami przekłada.
Allle nudy!!! (ale dutki lecą)
Z opowieści wiem, że więźniowie mają stworzone lepsze warunki i milej spędzają czas.
@Lach – może i p***dolę, ale ty w tym p***doleniu wyszedłeś kilka szczebli wyżej.
Bo niby negujesz pewne zjawiska, ale jednocześnie nie dopuszczasz żadnych konkretnych zmian.
Piszesz – „Popatrz teraz na Polskę i naszych bezmózgów z Sejmu. PiS króluje w hasłach zmiany prawa, ulepszania, modernizowania i walki ze wszystkim naokoło. Za 4 lata ten kraj będzie nie do poznania,…”
Dajesz przykład ze Szwajcarii i dziesięcioletnią pracę nad ustawą, a tu wydajesz już po paru dniach pracy nowego ministra wyrok że to @ówno warte. Czyli jest źle, ale zmiany zaakceptujemy robione tylko przez nas! Lach, poprzednicy przez osiem lat nie potrafili zmienić ustawy ze wczesnego RLu o podatku od luksusu. Zwanego potocznie abonamentem aodiowizualnym.
„By ustawę można było kupić w Sejmie
Na cmentarzu żeby coś się załatwiło
Wiara prosi i domaga się uprzejmie
Żeby było proszę państwa tak jak było” ( Żeby nic nam się nie zmieniło!)
(fragment wiersza Janusza Wojciechowskiego)
Poszperałem trochę w temacie. PRAWNIK.PL - Mira Suchodolska: Rozwalić sądowy układ zamknięty.
Taki podtytulnik – „Myśleliście, że winni zostali ukarani, pognębieni przeproszeni, ich szkody wynagrodzone? Naiwniacy. Żyjemy w Polsce, nie w bajce. Dlatego jestem w stanie się założyć, że wszystko skończy się źle dla dobrych. Ci źli, jak zwykle, wygrają.”
Lachu – głowa do góry, nigdy nie jest tak źle, żeby gorzej nie mogło być!
Uważam, że ze względu na te terminy wszystko leży. Dlatego opłaca się złodziejstwo czy wyłudzenia. Przecież zanim będzie temat zamknięty to można zrobić majątek. Załóż działalność - korzystając z bazy DG oszuści wyślą ci 50 trefnych faktur. Telefonów po 10 dziennie. Gdyby zrobić kilka pokazówek w expresie temat by upadł bo widać by było, że się nie opłaca. A tak ........
Co do innych spraw - z mojego doświadczenia wynika, że:
Ludzie w Polsce raczej nie są skorzy do załatwiania spraw w drodze mediacji, więc sądy są zawalone różne rodzaju sprawami tak pierdołowatymi, że aż się płakać chce. Ostatnio widziałem akta apelacji w sprawie wywołanej konfliktem najemca-właściciel mieszkania. Sprawa ciągnie się od kwietnia 2015. O 900 zł... Chciałoby ci się o tyle procesować? Ostatecznie ugodzili się w apelacji, po prawie roku. Mogli to zrobić bez sądu, ale wiesz jak jest - może kwota marna, ale moja racja jest najmojsza. Pewnie zmęczył ich dopiero proces. No i jak na to patrzysz? Nie jest to zawracanie tyłka sądowi?
W Krakowie są 3 sądy rejonowe, a każdy z nich pod koniec roku ma sygnaturą sprawy sięgającą nr 1500. To liczba spraw, które wpłynęły w danym roku...
Dla każdej sprawy musisz zebrać do kupy strony i pełnomocników. Pół biedy, jeśli jest powód i pozwany. Czasami, np. w sprawach spadkowych, masz 10 uczestników i ich pełnomocników. Weź teraz pod uwagę to, że:
a) trzeba czasem powołać biegłych
b) trzeba czasem sprowadzić świadka zza granicy
c) trzeba czasem uzyskać info od organu obcego państwa
To wszystko trwa. Dodatkowo sąd wyznaczy rozprawę np. na lipiec. Wtedy okazuje się, że już zaplanowany urlop ma adwokat jednej ze stron, więc chce sierpień. W sierpniu to z kolei drugiemu nie pasi. We wrześniu to natomiast sędzia idzie na urlop. No to październik. Dobra. W październiku okazuje się, że świadek się nie stawi, bo coś tam, np. chory jest albo ma w d*pie sąd (tak też bywa). Rozprawa wyznaczona, a sędzia siedzi bezczynnie, bo przecież nie zajmie się inną sprawą, która jest wyznaczona na następny dzień.
Dalej, strona może czuć, że przegra, więc robi wszystko żeby odsunąć porażkę w czasie. No i co np.? A np. sporządza apelację sama i jej nie podpisuje. Sąd wzywa więc do uzupełnienia braków (gdyby reprezentował ją adwokat, to po prostu apelację odrzucą - znany trik). Mijają już tygodnie ;) I tak dalej, i tak dalej ;p
te amerykańskie reakcje pisane są pod dyktando żony miłośnika ośmiorniczek za nasze.Już dawno rozpracowany gość ale widocznie izwiestia i goowno wyborcze ocenzurowało-.więc masz prawo nie wiedzieć
ambicja cię przerosła. Niby politykujesz a robisz takie błędy( ja już nie piszę o ortografii bo pewnie ci syn korekty robi ( ale jeżeli pretendujesz do świata polityki (raz ci się trafiło hehe)- to NIE OBRAŻAJ wyborców
po drugie -nie obrażaj górali . po trzecie-- nie porównuj się do górali -
ps inne cytaciki z twojej "tfurczości " też zamieszczę
Zresztą przyczyny powszechnego bałaganu w tym kraju są zgoła inne. Po pierwsze mamy problem z zaufaniem do siebie nawzajem. Petent traktuje urzędnika (w szerokim znaczeniu) jak wroga, urzędnik petenta jak władca poddanego - stare dobre nawyki z czasów zaborów i komuny. Urzędnicy nie biorą się jednak znikąd. To nasi sąsiedzi, krewni i znajomi, zwykli obywatele tego kraju. To, że są tacy, a nie inni, wiele mówi o nas wszystkich.
Po drugie, nie ma w tym kraju żadnej ciągłości tradycji prawnej. II RP nie zdążyła wychować pokoleń silnie zmotywowanych do pracy na rzecz społeczeństwa urzedników, a PRL zrobiła z nich gończe psy do trzymania za mordę resztę.
Natomiast III RP to już totalna sraczka legislacyjna. Zmiany, rewolucje, powrót do starego, które staje się nowym starym albo starym nowym. Diabeł się w tym już nie połapie. Macie przykład najnowszy: długo pracowano nad reformą postępowania karnego, wreszcie udało się ją wprowadzić w życie w lipcu 2015. Duża zmiana, duży eksperyment. Zamiast dać szansę tej reformie, poczekać aż wyjdą jej wady i zalety i coś ewentualnie skorygować za lat 10, to przyszedł Ziobro i sruuu! Do kosza! Wracamy do starego, czyli nowego... ;) Popatrz na częstotliwośc zmian kodeksu karnego. Ja już nawet nie kupuje papierowych wydań kodeksów, bo szkoda pieniędzy, musiałbym kodeksy wymieniać co kilka miesięcy, Populizm penalny jest tak wielki, że jeśli pedofil zgwałci gdzieś dziewczynkę, automatycznie pojawia się projekt: ZAOSTRZENIE KAR I WALKA Z PEDOFILIĄ! Dawaj na gwałt (nomen omen) zmieniać ustawę. Bez pomyślunku, bez chłodnej analizy. Porównaj to z przykładem o którym mówił mi kiedyś mój promotor. W Szwajcarii w 1999 roku napisano ustawę dot. bodajże listów zastawnych. Przez kolejne 10 lat organizowano konsultacje, konferencje naukowe i publikacje prawnicze na ten temat. Kiedy wszystko to zebrano do kupy, dopiero wtedy wprowadzono ustawę. Dobra, przemyślaną, gwarantującą STABILNOŚĆ PRAWA!
Popatrz teraz na Polskę i naszych bezmózgów z Sejmu. PiS króluje w hasłach zmiany prawa, ulepszania, modernizowania i walki ze wszystkim naokoło. Za 4 lata ten kraj będzie nie do poznania, a potem i tak przyjdzie nowa ekipa, która wszystko to wypieprzy do kosza. KA-BA-RET a nie silne państwo ;)
Podam Ci przykład: ostatnio występowałem w roli zastępcy mojego szefa, który jest pełnomocnikiem klientki usiłującej wykupić lokal komunalny z bonifikatą. Haczyk w tym, że aby kupić taki lokal, należy wykazać, że nie ma się tytułu prawnego do innego lokalu. Klientka jest 20 lat po rozwodzie. Wspólnie z mężem zamieszkiwali inny lokal komunalny, ale jeszcze przed orzeczeniem rozwodu pani wyprowadziła się do obecnie zajmowanego lokalu. W papierach widnieje zatem jako najemczyni lokalu, w którym mieszka oraz lokalu, w którym mieszkała 20 lat temu z mężem. Gmina już dwa razy pozywała ją o eksmisję z zajmowanego lokalu, argumentując, że przecież wynajmuje też lokal wraz z mężem. Sąd dwukrotnie oddalał powództwo, uzasadniając, że klientka przecież się wyprowadziła od męża już dawno temu, nie płaci tam czynszu, wymeldowała się itd. W ocenie sądu doszło więc do dorozumianego wypowiedzenia najmu tamtego lokalu.
Idę do urzędu, pytam jaka jest sytuacja prawna tej kobiety. Mówią mi, że wynajmuje dwa lokale. Odpowiadam, że przecież sąd już dwa razy prawomocnie orzekł o nieistnieniu stosunku najmu w lokalu, w którym wcześniej mieszkała. A baba mi na to - sąd sądem, ale ja w papierach muszę mieć porządek, bo dostanę po głowie. Nie obchodzi nas, że sąd tak orzekł, dopóki sama nie wypowie najmu, traktujemy ją jako najemczynię dwóch lokali.
Szczena mi opadła ;) Gadaj z urzędnikiem, jak on ma swoją rację i boi się racjonalnego myślenia, bo mu szef głowę urwie.
Inny przykład: klientka upoważnia mojego szefa do uzyskania aktu małżeństwa i aktu urodzenia jej córki. Idę do USC, składam pełnomocnictwo szefa o treści: Upoważniam adwokata X do uzyskania aktu 1 i aktu 2. Składam swoje pełnomocnictwo do zastępstwa szefa.
Mija miesiąc. Dostaję telefon z USC: jeden akt jest gotowy, co do drugiego ma pan odmowę.
Ja: ???
Baba: złożył pan tylko jedno pełnomocnictwo.
Ja: jak jedno?! przecież złożyłem pełnomocnictwo do dwóch aktów, tyle, że na jednej kartce papieru.
Baba: dla nas to jedno pełnomocnictwo. Takie mamy przepisy!
Musiałem zrobić ksero... ;) I gadaj z urzędnikiem.
Urzędas bał się, boi sie i będzie się bał problemów. Upowszechnienie stosowania tej ustawy doprowadzi do tego, że urzędnik już niczego nie zrobi na skróty, ułatawiając życie petentowi, tylko będzie oczekiwał aż zadecyduje za niego ktoś inny, najlepiej wyżej postawiony. A jak będzie miał sprawę wątpliwą, to zrobi wszystko, żeby ją umorzyc i oddalić od siebie kłopot. Życzę wam powodzenia w załatwieniu czegokolwiek ;)
„a jakie bede negatywne skutki przyjecia tej ustawy? urzednik zamiast wydać trudna decyzje bedzie sie uchylał od jej wydania= paraliż?”
No to kopa w d@pe, po co nam erzędas który nie umie lub nie chce wydawać decyzji zgodnie z prawem.
„Dobre zmiany” nie wszystkim się POdobają. Są tacy co woleli by żeby było tak jak było i nie rozumieją, że nie ma nic wiecznego na ty padole.
„26 bankierów w Islandii skazano łącznie na 74 lata więzienia. – To wyroki za niekompetencję i oszustwa, które doprowadziły naszą gospodarkę do załamania – pisze „Iceland Magazine”. Za nieuczciwe praktyki przed sądami stanęli także bankierzy w Irlandii i Wielkiej Brytanii. Czy za polisolokaty i toksyczne kredyty do więzień trafią również nieuczciwi bankierzy z Polski? A co z urzędnikami którzy dopuścili do gigantycznych strat skarb poństwa?”
nadal do tego stoję - nie ucz nas jak mamy żyć na swoim ani nas - naszym nie częściuj .
Pozdrawiam
Pseudonim: Aborygen 2015-01-04 19:32:28
g
wiesz co , mam pełny komfort ponieważ g.... mnie obchodzi co ty o Góralach myślisz .
Jak ci tak nie pasujemy, to won do domu za torami na północ
Pozdrawiam
wy już byliście - oto i skutki tego , lektura warta uwagi :
htt p://bip.zakopane.eu/ protokol-z-kontroli- nr-aik-1710-01-2015
Wydziale GG pilnuj się !
Adam patrzy Wam na rączki !
Pozdrawiam
wytarowała w konkursie, na 3 osoby- dwie złożyły niekompletne dokumenty . Proszę nie zapominać iż mamy od ponad 15 lat rozdzielność majątkową i każdy kieruje swym życiem niezależnie .
Wyniki konkursu są publiczne na stronie UM.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
PS. wyjdzie na to, że łatwiej kupic osdóbki swiateczne jak walczyc ze smogiem?
Pozdrawiam
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Podczerwone -sprzedam mieszkanie 46m2 gotowe do zamieszkania tel 660797241 b12.pl. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Kościelisko-Czajki -dom na super widokowej działce -sprzedam tel 660797241 b12.pl. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Łopuszna działka budowlana 1466 m2 -media, dojazd asfaltowy tel 660797241 b12.pl. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Białka Tatrzańska -działka 1398m2 z planem zagospodarowania -MU , przy drodze asfaltowej, blisko wyciagi narciarskie tel 660797241 b12.pl. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Białka Tatrzańska -działka z pozwoleniem na budowę dwoch domków -blisko wyciąg narciarskie tel 660797241 b12.pl. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Jurgów-sprzedam do do zamieszkania tel 660797241 b12.pl. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Suche --działka 2000m2 z pozwoleniem na budowę , blisko wyciagu tel 660797241 b12.pl. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Białka Tatrzańska -działka 2500m2 -pierwsza linia zabudowy, zjazd, wz sprzedam tel 660797241 b12.pl. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Zakopane- Jaszczurówka -dom -pensjonat na dużej działce 1758 m2 -sprzedam 660797241 b12.pl. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Zakopane -Jaszczurówka- lokal pod gastronomie w apartamentowcu 100m2 -do wynajęcia lub sprzedaży tel 6607972410. -
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kupię DOM do 100.000 zł. 500 221 028. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Czerwienne - nowy piękny dom sprzedam gotowy do zamieszkania tel. 660797241 b12
Tel.: 660797241 -
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098. -
SPRZEDAŻ | zwierzęta
Owczarek podhalański. 501816189
Tel.: 501816189 -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam LAS w Łopusznej. 18 28 560 60. -
PRACA | dam
Wspólnota Mieszkaniowa INFINIUM - Aleje 3 Maja 5 w Zakopanem - POSZUKUJE FIRMY ŚWIADCZĄCEJ USŁUGI SPRZĄTANIA BUDYNKU (klatki schodowe, korytarze, itp.) ORAZ TERENU ZEWNĘTRZNEGO. Kontakt w sprawie zakresu do złożenia oferty tel. 889 18 91 54 - zarządca nieruchomości. -
PRACA | dam
Pensjonat w Zakopanem zatrudni POKOJOWĄ - 666 37 83 57. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam BACÓWKĘ, nowo wybudowaną na Sralówkach. 515 503 494, 18 265 39 77. -
PRACA | szukam
KUCHARKA, POMOC KUCHENNA, POSPRZĄTAM. 796 358 958. -
PRACA | dam
Zatrudnię pracowników budowlanych, ekipy, podwykonawców. 601 508736. -
PRACA | dam
Zatrudnimy Panią na pokoje. Praca całoroczna stała w małym obiekcie 40-50 osób w Zakopanym. Panie chętne, proszę o kontakt. 18 2061434 sgzakopane@interia.eu
Tel.: 18 -
MOTORYZACJA | sprzedaż
MITSHUBISHI OUTLANDER 2,2 DI-D, 4X4, r.p.2014, przebieg 224 tys. km, I właściciel, bogata wersja Intense Plus, dodatkowo kpl. kół zimowych z felgami, zdejmowany hak,oryginalny bagażnik dachowy. 605 564 270. -
KUPNO
OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912. -
PRACA | dam
Hotel "Foluszowy Potok" Zakopane, ul. Zamoyskiego 42 zatrudni do restauracji hotelowej: KELNERA/-KĘ. Zapewniamy stabilną, całoroczną pracę w restauracji hotelowej. Kontakt wyłącznie telefoniczny: 660 41 00 46 -
PRACA | dam
Restauracja Górska w Białce Tatrzańskiej do uzupełnienia zespołu poszukuje osoby na stanowisko ZASTĘPCA SZEFA KUCHNI. Praca w doświadczonym zespole, wysokie wynagrodzenie. Oferujemy pracę bez zamieszkania. Wymagane doświadczenie zawodowe,więcej info:. 518-259-536 www.restauracjagorska.pl email : rest.gorska@gmail.com
Tel.: 518 -
PRACA | dam
Przedsiębiorstwo Budowlane Sikora zatrudni pracowników na stanowisko: pomocnik budowlany, malarz, tynkarz, płytkarz, cieśla, zbrojarz, pracownik ogólnobudowlany .
Tel.: 602 629 623 -
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325. -
USŁUGI | budowlane
OCIEPLANIE PODDASZY WEŁNĄ MINERALNĄ, ADAPTACJA PODDASZY, ZABUDOWA GK. 660 079 941. -
USŁUGI | budowlane
KOMPLEKSOWE WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, MALOWANIE, PANELE, MONTAŻ DRZWI, ŁAZIENKI, ZABUDOWY GK. 660 079 941. -
USŁUGI | budowlane
USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484. -
PRACA | dam
Z. R. GŁOWACCY ZATRUDNI PRACOWNIKÓW BUDOWLANYCH DO ROBÓT WYKOŃCZENIOWYCH W ZAKOPANEM. 608 813 506 -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam 2 HEKTARY POLA i DZIAŁKĘ 20 AR. 505 429 375. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DZIAŁKA BUDOWLANA W MURZASICHLU 19 arów, kameralna. 517 018 380 -
SPRZEDAŻ | różne
NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893 -
SPRZEDAŻ | różne
Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893 -
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284. -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.