Referat ds. Drogownictwa i Transportu nowotarskiego magistratu już 7 grudnia poinformował nowotarską policję o potrzebie usunięcia zdewastowanego pojazdu. Urzędnicy zwrócili uwagę na fatalny stan techniczny i wizualny samochodu, a także na fakt, że od dłuższego czasu nie zmienił on swojej lokalizacji. A to wskazuje na jego porzucenie przez właściciela.
Problemem jest też zagrożenie jakie stwarza dla bezpieczeństwa czy zagrożenia dla środowiska przez wzgląd na możliwość wycieku płynów eksploatacyjnych.
Urząd wskazał nawet miejsce, gdzie pojazd mógłby zostać odholowany - to Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych tzw. PSZOK.
- 16 stycznia jednak w piśmie do nowotarskiego magistratu policja poinformowała, że samochód nie został odholowany, ponieważ jego stan miał wskazywać na „użytkowanie stacjonarne”. Jak zapewniono, prowadzone są czynności zmierzające do ustalenia właściciela. Kiedy to się uda, policja zamierza podjąć „dalsze czynności”, o których ma poinformować Urząd Miasta Nowy Targ - podsumowuje Anna Gródek, inspektor ds. komunikacji społecznej nowotarskiego urzędu miasta.
Ponieważ niedawno ktoś rozbił szyby w samochodzie, urzędnicy nowotarskiego magistratu ponownie wystąpili do nowotarskiej komendy z pisemną prośbą o niezwłoczne usunięcie pojazdu.
fig
antyfan
2023-03-09 01:18:53
Policja jest od wlepiania mandatów , a usuwanie pojazdów należy do pomocy drogowej na wniosek "miejscowego mocnego" któremu dany samochód zawadza !!!!!!!!