Setki rodzin w Szczawnicy przez lata żyło w przekonaniu, że ich własności we Wspólnocie Leśno-Gruntowej są bezpieczne i dobrze zagospodarowane. A to potężny majątek, ponad 700 hektarów lasów, poczynając od Sewerynówki, źródła Pitoniakówki przy ul. Skotnickiej, aż pod Skałkę pod Prehybą. Cała południowa strona Beskidu Sądeckiego. Do tego atrakcyjne działki i nieruchomości, w tym restauracja Czarda nad wodospadem, budynek remizy w Szczawnicy, obok pizzeria Toscana, budynek ze sklepami obok Urzędu Miasta. Majątek wart kilkadziesiąt milionów złotych.
Nowy zarząd, stare problemy
Wspólnota Leśno-Gruntowa w Szczawnicy powstała w 1964 roku. Spółka miała za zadanie zapewnienie trwałości lasu, jego ochrony. Udziałowcami było ponad 300 właścicieli gruntów i lasów, rodowici górale szczawniccy. Ponad 28 lat władzę w spółce sprawował niepodzielnie zarząd kierowany na zmianę przez Kazimierza Salamona "Misiagę” lub Mariana Dziedzinę „Wiwera”. Salamon, dziś już emeryt, wcześniej kierowca MPGK. Dziedzina, działacz Związku Podhalan, także już emeryt. Pewnie rządziliby dalej, gdyby nie rewolucja w spółce, do której doszło podczas Walnego Zjazdu 28 czerwca zeszłego roku. Wtedy kilku młodych mieszkańców miasta wzięło stery spółki w swoje ręce. Na czele zarządu stanęli: Adam Zachwieja, Ryszard Poręba, Zbigniew Lizoń, Henryk Weglarz, Wojciech Majerczak, Andrzej Majerski i Wojciech Węglarz.
Fałszywe dokumenty
Przez ponad siedem miesięcy nowy zarząd przyglądał się finansom swojej spółki. Szukali brakujących dokumentów, próbowali zrozumieć, w jaki sposób prowadzona była księgowość. Jak wyglądały przez lata zakupy i wydatki. Twierdzą, że im głębiej badali, tym bardziej łapali się za głowę. O pomoc poprosili biegłego rewidenta Ludwika Demianiuka. To on pierwszy przedstawił wyniki swojego badania, gdy 25 marca 2023 roku specjalnie na zebranie wspólnoty otwarto zamknięte od lat kino Pieniny w Szczawnicy.
Demianiuk nie owijał w bawełnę. Wypełniona po brzegi sala słuchała, jak rewident druzgotał przygotowane przez poprzednią władzę Wspólnoty dokumenty. Demianiuk odkrył, że księgi rachunkowe nie spełniają podstawowych zasad, przewidzianych w ustawie o rachunkowości. Wykrył nieprawidłowości w księgach inwentarzowych, uznał, że jest niekompletna. Z jej odczytu wygląda, jakby spółka nie miała np. środków trwałych. Nie występują też żadne umorzenia. Znalazł różnice w bilansie na kwotę ponad 80 tys. zł. - Sprawozdanie finansowe za rok 2021 zostało sfałszowane - skwitował.
Źle to wygląda
Potem było już tylko gorzej. Zebrani w kinie w milczeniu słuchali, jak Ryszard Poręba, wiceprezes spółki, i Henryk Węglarz, członek Komisji Rewizyjnej, mówili o wprowadzonym nielegalnie do obrotu drewnie o wartości ponad 730 tys. zł. O braku udokumentowania sprzedaży na ponad 150 tys. zł. O latach 2019 - 2022 i wydatkowaniu pieniędzy z budżetu Wspólnoty na umowy o dzieło z członkami zarządu, z naruszeniem statutu na ponad 130 tys. zł. Na trudne do zweryfikowania remonty pojazdów za prawie 50 tys. zł. Zakup paliwa tylko w latach 2019 i 2022 r. prawie za 100 tys. zł. Prawdopodobnie lewe faktury, np. zakup blachy, nie wiadomo gdzie użytej, za prawie 8 tys. zł.
Zwrócili uwagę na to, że nie wiadomo na przykład komu i gdzie, opłacono przewóz drewna za prawie 5 tys. zł. Na jednej z faktur, która miała dotyczyć budowy mostku w lesie, jest ruszt do grilla. Niewątpliwą perełką jest faktura za lekarstwo na prostatę i nadciśnienie. Wśród dokumentów jest faktura za wynajem pokoju w jednej ze szczawnickich willi dla starostwa. W latach 2019 - I półrocze 2022 - nie stosowano procedur przy wyłanianiu wykonawcy na usługi leśne za kwotę prawie miliona złotych wydatkowanych ze spółki. Ostatecznie wyliczono, że w tym okresie suma pieniędzy, które budzą zastrzeżenia, to ponad dwa miliony dwieście tysięcy złotych.
Nie liczyli się z nami
- Nie jest łatwo do końca ocenić sytuację wspólnoty, bo w siedzibie spółki brakuje dokumentów - słyszymy od nowego zarządu Wspólnoty. Nieoficjalnie mówi się tutaj, że część z nich może znajdować się w prywatnym domu byłego prezesa. W sierpniu zeszłego roku nowy zarząd wystąpił do starych władz i do byłej komisji rewizyjnej z prośbą o zwrot. Podobno nie doczekano się żadnej odpowiedzi, tak przynajmniej twierdzą nowe władze spółki. Udziałowcy wspólnoty, z którymi rozmawialiśmy, mają żal do starego zarządu, że ich zaniedbywał. Nigdy nie dostali żadnej dywidendy, a jak ktoś potrzebował drewna, to mu kazali płacić. Popularne zdanie, które często pada, gdy rozmawiamy ze wspólnikami, odnosi się do prezesa Kazimierza Salamona. Rządził niepodzielnie 28 lat i z nikim się nie liczył.
Oni nie chcą naszych wyjaśnień
Kilkanaście dni po zebraniu Wspólnoty w Kinie Pieniny postanowiliśmy skonfrontować zarzuty z poprzednimi władzami Wspólnoty Leśno-Gruntowej. W pięknej, stylowej kawiarni Eglander w Szczawnicy, prócz byłych prezesów Kazimierza Salamona i Mariana Dziedziny, członków starego zarządu, pojawili się również księgowa Zofia Słowik i radca prawny Wojciech Wójcik. Od początku, wbrew temu, co utrzymują nowe władze, wszyscy podkreślali, że nie mieli możliwości odnieść się do zarzutów, ponieważ nowi nie chcą się z nimi spotkać. Marian Dziedzina, który jako jedyny po walnym pozostał we władzach, żalił się, że jak przychodzi na zebranie, to traktowany jest jak intruz, wszyscy milkną. Salamon mówił o latach swojej pracy, która, jak podkreślał, jest działalnością społeczną i jedynym wynagrodzeniem są deputaty drewna. Przekonywał, że wiele prac wykonywało się tu, wykorzystując prywatny czas i prywatną własność. Odniósł się tym samym do swojego mercedesa, którego wykorzystywał na potrzeby Wspólnoty i stąd pozwolił sobie kupić do niego jakąś drobną część. Podobną filozofię miał w przypadku zakupów, np. paliwa. Nie chciał jednak skomentować faktu, że takie wykorzystywanie samochodu prywatnego do celów służbowych wymaga odpowiednich umów. Co jednak najważniejsze, uważa, że razem z księgową mogą się rozliczyć co do złotówki, tylko nikt nie chce ich wysłuchać. Pokazywał też kopie dokumentów świadczących o darowiznach, które Wspólnota za jego kadencji przekazywała na cele społeczne. Odrzucił zarzut, że prace leśne wykonywane były bez przetargu. Jego zdaniem, w statucie spółki nie ma zapisu o konieczności organizowania przetargów.
Donosy na tackach
Księgowa przekonywała nas z kolei, że sprawozdanie finansowe i bilans sporządzają z działalności gospodarczej, a działalność leśna jest działalnością statutową, a z tego się bilansu nie robi. Dziwiła się, że Ludwik Demianiuk, rewident, który skrytykował sprawozdanie, nazywając je fałszywym, nie kontaktował się z nią. Dodała, że gdy w 2012 roku miała kontrolę ze skarbówki, nie było żadnych zastrzeżeń. Nasi rozmówcy przekonują, że zmianę władzy we Wspólnocie poprzedziła jakaś kampania oszczerstw. Na dowód pokazali nam zapisane czarnym pisakiem tacki wieszane po lesie, na których sprzedaje się frytki. Ich zdaniem ktoś specjalnie robił błędy ortograficzne, by utrudnić identyfikację. „Szczawniczanie - Misiaga wraz z zażądem, chandlują drewnem z waszego pszydziału nielegalnie dla siebie i zażądu sprawdźcie ich faktury wymieńcie ten skorumpowany zażąd".
Wspólny problem
Nowe władze spółki i właściciele wspólnoty mają też inny problem. Ustawa mówi, że udziały we wspólnocie gruntowej mogą być sprzedawane wyłącznie w całości i tylko osobom posiadającym już udział lub takim, które mają gospodarstwa rolne w tej samej wsi lub we wsiach przylegających do wspólnoty. Mało tego, sprzedaż wymaga aktu notarialnego. Tymczasem z naszych informacji wynika, że trudno ustalić dziś, kto faktycznie jest udziałowcem. Dotychczas były specjalne książeczki, na podstawie których można było udowodnić swój udział. Radca prawny spółki Krystyna Pysz-Węglarz przekazała zebranym w kinie osobom, w jaki sposób należy weryfikować swoją własność we wspólnocie. Zaapelowała o dostarczanie starych dokumentów, by można było uporządkować kwestie własnościowe spółki. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że przez lata nikt tego nie kontrolował. Umowy podpisywane były bez udziału notariusza, w sposób niewłaściwy handlowano częściami udziałów. Dziś wiele takich transakcji można podważyć.
Jaki będzie finał - KOMENTARZ
Nowy zarząd spółki swoje zarzuty wobec poprzednich władz Wspólnoty spisał i skierował doniesienie do prokuratury. Czy można by tego uniknąć? Zapewne tak, gdyby był właściwy nadzór dla spółką, gdyby udziałowcy czuli się właścicielami i od czasu do czasu, a nie co 28 lat, przewietrzali zarząd, czyli dopuszczali do niego nowych ludzi. Gdyby prezes nie traktował Wspólnoty jak swoje prywatne gospodarstwo, ale jak spółkę, w której prócz niego rządzą też przepisy prawa, i wreszcie najważniejsze, gdyby obie strony siadły do stołu i spokojnie pogadały, co i jak można wspólnie naprawić dla dobra szczawnickiej społeczności, a przede wszystkim współwłaścicieli Wspólnoty Leśno-Gruntowej.
Jurek Jurecki
Napisz do mnie jeśli chcesz podzielić się swoją opinią na ten temat j.jurecki@24tp.pl
Felix
2023-04-21 05:22:14
Skonfiskowac majatki.
Kupuje prezes kilka lat temu ciagnik dla wspolnoty , faktura jest na wspolnote. Nagle faktura znika jakby zakupu nigdy nie bylo i prezes mowi ze to jego prywatny ciagnik.
pytanie
2023-04-19 17:42:43
Całe lata mówiło się, że WLG to "prywatny folwark " tych panów ale nikt z tym nic nie robił. Padło tu stwierdzenie jednego z panów ,że działał pro społecznie. To nasuwa się pytanie z czego żył On i rodzina ? I Syn też tak społecznie ? Inni członkowie rodziny innego pana też społecznie ? No nie powiem sami filantropi w Szczawnicy.
skansyniok
2023-04-19 10:40:56
Jeśli są winni, to dowody na stół.
Mary
2023-04-19 09:30:53
Nie zaskoczy mnie sytuacja, jak się okaże że członkami Wspólnoty są obcy. Niech mnie ktoś poprawi ale Pan Dziedzina to chyba też radny. Faktycznie, wała robili że swoich zwłaszcza z jak ktoś zezwalał z dobrego serca.
nocny marek
2023-04-18 23:52:10
Tutaj to w ogóle jakieś cyrki się dzieją, jak nie złapią szefów ponoć najgrozniejszej mafii, to jeszcze nasze w wała robią swoich.
6AG7
2023-04-18 23:19:12
Nastał czas rozliczeń. Taka Polska w pigułce. Jeżeli są winni, to kara powinna być nieuchronna.
kotecek
2023-04-18 22:02:40
Jeśli są bez winy to dokumenty na stół
567w
2023-04-18 21:20:35
W ogóle mnie to nie dziwi. Niech jeszcze prokuratura przyjrzy się majątkom i układom starego zarządu. Fakt, że we Spólnocie kumoterstwo było od początku jej powstania. Panie Dziedzina, nie narzekaj, masz to na coś zasłużył.
-
PRACA | dam
Nowo otwarta restauracja na Krupówkach zatrudni na stałe OSOBĘ Z DOŚWIADCZENIEM W PRZYGOTOWYWANIU BURGERÓW I KEBABÓW. Proszę o wysłanie kontaktu na mail: niemcowna@o2.pl
-
MOTORYZACJA | sprzedaż
SKUTER INWALIDZKI ELEKTRYCZNY. 784 950 106.
-
PRACA | dam
Recepcjonista do obsługi apartamentów w Białce Tatrzańskiej. Oferujemy stabilne zatrudnienie i atrakcyjne wynagrodzenie. Zainteresowanych prosimy o kontakt pod numerem 692 477 200 i przesłanie CV na adres m.koszarek@gorskagrupa.pl.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam BACÓWKĘ, nowo wybudowaną na Sralówkach. 515 503 494, 18 265 39 77.
-
SPRZEDAŻ | zwierzęta
Dwa KONIE POCIĄGOWE 9.500 zł/szt. 790 759 407.
-
SPRZEDAŻ | budowlane
STEMPLE BUDOWLANE 6 zł/szt. DESKI SZALUNKOWE 600 zł/kubik. WIĘŹBA 950 zł/kubik. 790 759 407.
-
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO OPAŁOWE 160zł/ m3. 790 759 407.
-
SPRZEDAŻ | budowlane
DOM Z PŁAZÓW CIOSANYCH 10x8m - do przeniesienia. 790 759 407.
-
SPRZEDAŻ | budowlane
DESKI Z OFLISEM na szałasy. 790 759 407.
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO-USŁUGOWY 110m2 W CENTRUM NOWEGO TARGU, UL. KRZYWA. 608 806 408
-
PRACA | dam
RESTAURACJA W KOŚCIELISKU ZATRUDNI: KUCHARZY, POMOCE KUCHENNE, KELNERÓW. 608 806 408
-
PRACA | dam
DORYWCZO - SPRZĄTANIE W KOŚCIELISKU. 608 806 408
-
PRACA | dam
KOŚCIELISKO - OSOBĘ DO OBSŁUGI IMPREZ: WESELA, KOMUNIE, CHRZCINY. 608 806 408
-
PRACA | dam
DO PRACY W PENSJONACIE W KOŚCIELISKU z możliwością zamieszkania. 608 806 408
-
MOTORYZACJA | kupno
KUPIĘ KAŻDEGO MERCEDESA SPRINTERA. 531 666 333.
-
MOTORYZACJA | kupno
KUPIĘ KAŻDĄ TOYOTĘ. OSOBOWE, TERENOWE. CAŁE LUB USZKODZONE. 531 666 333.
-
PRACA | dam
RESTAURACJA W ZAKOPANEM ZATRUDNI KELNERA-KELNERKĘ W SYSTEMIE ZMIANOWYM (8 GODZINNYM). 512351742 ZAMOYSKIEGO 2 watra@zakopane-restauracje.pl
Tel.: 512351742
-
PRACA | dam
Piekarnia w Zakopanem zatrudni EKSPEDIENTKĘ. Bardzo dobre warunki pracy. 604 102 804, 602 285 793.
-
PRACA | dam
Piekarnia w Zakopanem zatrudni KIEROWCĘ. Dobre warunki pracy. 604 102 804, 602 285 793.
-
USŁUGI | budowlane
OCIEPLANIE PODDASZY WEŁNĄ MINERALNĄ, ADAPTACJA PODDASZY, ZABUDOWA GK. 660 079 941.
-
USŁUGI | budowlane
KOMPLEKSOWE WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, MALOWANIE, PANELE, MONTAŻ DRZWI, ŁAZIENKI, ZABUDOWY GK. 660 079 941.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Podczerwone -sprzedam mieszkanie 46m2 gotowe do zamieszkania tel 660797241 b12.pl.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Kościelisko-Czajki -dom na super widokowej działce -sprzedam tel 660797241 b12.pl.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Łopuszna działka budowlana 1466 m2 -media, dojazd asfaltowy tel 660797241 b12.pl.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Białka Tatrzańska -działka 1398m2 z planem zagospodarowania -MU , przy drodze asfaltowej, blisko wyciagi narciarskie tel 660797241 b12.pl.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Białka Tatrzańska -działka z pozwoleniem na budowę dwoch domków -blisko wyciąg narciarskie tel 660797241 b12.pl.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Jurgów-sprzedam do do zamieszkania tel 660797241 b12.pl.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Suche --działka 2000m2 z pozwoleniem na budowę , blisko wyciagu tel 660797241 b12.pl.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Białka Tatrzańska -działka 2500m2 -pierwsza linia zabudowy, zjazd, wz sprzedam tel 660797241 b12.pl.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Zakopane- Jaszczurówka -dom -pensjonat na dużej działce 1758 m2 -sprzedam 660797241 b12.pl.
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Zakopane -Jaszczurówka- lokal pod gastronomie w apartamentowcu 100m2 -do wynajęcia lub sprzedaży tel 6607972410.
-
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kupię DOM do 100.000 zł. 500 221 028.
-
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
-
SPRZEDAŻ | zwierzęta
Owczarek podhalański. 501816189
Tel.: 501816189
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam LAS w Łopusznej. 18 28 560 60.
-
PRACA | dam
Wspólnota Mieszkaniowa INFINIUM - Aleje 3 Maja 5 w Zakopanem - POSZUKUJE FIRMY ŚWIADCZĄCEJ USŁUGI SPRZĄTANIA BUDYNKU (klatki schodowe, korytarze, itp.) ORAZ TERENU ZEWNĘTRZNEGO. Kontakt w sprawie zakresu do złożenia oferty tel. 889 18 91 54 - zarządca nieruchomości.
-
PRACA | dam
Pensjonat w Zakopanem zatrudni POKOJOWĄ - 666 37 83 57.
-
PRACA | szukam
KUCHARKA, POMOC KUCHENNA, POSPRZĄTAM. 796 358 958.
-
PRACA | dam
Zatrudnię pracowników budowlanych, ekipy, podwykonawców. 601 508736.
-
PRACA | dam
Zatrudnimy Panią na pokoje. Praca całoroczna stała w małym obiekcie 40-50 osób w Zakopanym. Panie chętne, proszę o kontakt. 18 2061434 sgzakopane@interia.eu
Tel.: 18
-
PRACA | dam
Przedsiębiorstwo Budowlane Sikora zatrudni pracowników na stanowisko: pomocnik budowlany, malarz, tynkarz, płytkarz, cieśla, zbrojarz, pracownik ogólnobudowlany .
Tel.: 602 629 623
-
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
-
USŁUGI | budowlane
USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484.
-
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DZIAŁKA BUDOWLANA W MURZASICHLU 19 arów, kameralna. 517 018 380
-
SPRZEDAŻ | różne
NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893
-
SPRZEDAŻ | różne
Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893
-
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
-
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.