Reklama

2023-09-09 19:00:27

Skoki

Wszyscy żyją tu skokami narciarskimi, praca w Polsce jest bardzo atrakcyjna

Nasz czeski trener David Jiroutek komentuje swe pierwsze miesiące pracy w Polsce.

- Praca w Polsce jest dla mnie bardzo atrakcyjna. Wszyscy żyją tu skokami narciarskimi - mówi David Jiroutek, który tej wiosny został trenerem Kadry Narodowej B Mężczyzn w skokach narciarskich. 50-letni Czech zastąpił na tym stanowisku Macieja Maciusiaka.

- Pochodzę z okolic Broumova, nieopodal granicy czesko-polskiej. Narciarstwo jest w mojej rodzinie obecne od lat. Kiedy byłem dzieckiem, w wieku 6-7 przenieśliśmy się do Harrachova. Tam przez pierwsze lata trenowałem narciarstwo alpejskie, natomiast później zacząłem skakać na nartach. W 1991 roku byłem w zespole Czechosłowacji, który sięgnął po drużynowe złoto mistrzostw świata juniorów w narciarstwie klasycznym. Skakałem stylem klasycznym, a w Pucharze Świata pojawiał się styl V. Trudno było mi się przestawić i zakończyłem karierę w 1996 roku - wspomina David Jiroutek, który jako skoczek narciarski dziesięć razy pokazał się w zawodach z cyklu Pucharu Świata.

Trenerski szlak i studia w Pradze

- Już w szkole brałem pod uwagę trenerską ścieżkę. Przygotowywałem się do tego poprzez studia na Uniwersytecie Karola w Pradze. Po raz pierwszy prowadziłem reprezentację czeskich skoczków w latach 2000-2002. W kolejnych latach uczyłem się fachu szkoleniowego od Matjaza Zupana ze Słowenii. Przyjaźniliśmy się i w latach 2002-2006 pracowałem w klubie z Planicy. W 2006 roku byłem na igrzyskach w Turynie, gdzie odpowiadałem za czeskich kombinatorów norweskich. W latach 2009-2014 i 2018-2020 znów trenowałem reprezentację Czech, z przerwą na pracę ze skoczkami z Rosji. Lata 2020-2022 spędziłem we Francji, a miniony sezon we Włoszech - opisuje swoją karierę trenerską Czech.
- W minionym sezonie kilkukrotnie rozmawiałem z Thomasem Thurnbichlerem, który wyraził zainteresowanie moją osobą. Był pod wrażeniem efektów moich działań we Francji oraz Włoszech. Rozmowy nabierały tempa, a ja poczułem, że chcę zmierzyć się z takim wyzwaniem. Nie miałem parcia na rolę głównego szkoleniowca reprezentacji. Znam to z Czech, Francji oraz Włoch. Interesuje mnie po prostu praca trenera. Szkoleniowiec musi być motywatorem, musi reagować na zmiany regulaminu FIS, co wpływa też na technikę skoku. Trener musi być kreatywny, a ja lubię kreatywność. Dodatkowo znacznie bliżej mi do Polski niż Włoch. Aktualnie mieszkam około 10 km od polsko-niemiecko-czeskiej granicy, niedaleko Bogatyni czy Zgorzelca. Praca w Polsce jest dla mnie bardzo atrakcyjna. Wszyscy żyją tu skokami narciarskimi - zauważa.

Szczyrk i Zakopane

- Dojeżdżam na zgrupowania i zawody, a moi skoczkowie na co dzień ćwiczą w grupach bazowych. To coś, co także zwróciło moją uwagę. Budowa systemu to pierwszy punkt, jeśli chce się osiągać wyniki przez lata. Tak to działa w Niemczech czy Austrii. Super, że w Polsce powstały regionalne grupy w Szczyrku oraz Zakopanem. Skoczkowie wracają z obu czy zawodów i od poniedziałku kontynuują pracę z trenerami bazowymi - mówi o swojej codzienności związanej z prowadzeniem Kadry Narodowej B.
- Dawid Kubacki, Kamil Stoch czy Piotr Żyła to zawodnicy, którzy pamiętają jeszcze stary system szkoleniowy. W przeszłości trenowało się bardziej ogólnorozwojowo, przez co zbudowali bardzo szeroki fundament piramidy sportowej. Młodszej generacji trochę tego brakuje, co ma swoje początki w szkole. Moim zdaniem dzisiejsza młodzież dysponuje węższym zakresem umiejętności niż starsze pokolenie. Kłopot nie dotyczy tylko skoków narciarskich. Pracuję w Polsce od kilku miesięcy i widzę, że wasz kraj chce zmienić to szybciej niż inne państwa europejskie - dodaje trener.

Za mała motywacja

- Pierwsze miesiące poświęciłem na poznanie członków Kadry Narodowej B. W minionych latach, pracując w innych państwach, często zastanawialiśmy się z innymi trenerami, dlaczego w Polsce nie widać następców Dawida Kubackiego, Kamila Stocha czy Piotra Żyły. Co dostrzegłem? Nie brakuje środków i możliwości, natomiast chłopacy nie są tak zmotywowani jak wymienieni mistrzowie. Oni nigdy nie osiągnęli takich wyników, choć zdarzały się pojedyncze wyskoki. Dysponują krótką motywacją, więc pracujemy nad tym, by każdego dnia dawać z siebie absolutnie wszystko, a także rozwijamy aspekty fizyczne. W skokach narciarskich każdy kilogram jest na wagę złota, chcemy parametrów na poziomie Austriaków czy Niemców. To trudne zadanie, ale to podstawa. Chcę pełnego zaangażowania. Jeżeli to zostanie zrealizowane, wówczas będzie lepiej - relacjonuje.

Austriacki system 

- Już lata temu uczyliśmy się systemu trenowania od Austriaków. Na tym doświadczeniu bazowałem w kolejnych krajach. Omówiłem wszystko z Thomasem i wiem, czego oczekuje. Zgadzam się z nim, a do tego wniosę nieco doświadczenia, choć nadal czuję się młodo. Chcę być częścią systemu, który powstał w Polsce. Wszystkie grupy szkoleniowe, także bazowe i juniorskie, muszą iść jedną ścieżką. Na czele z Kadrami Narodowymi A i B. Chcę brać udział w projekcie, którego efekty będą odczuwalne przez lata. Chcemy zbudować polską fabrykę skoczków - zapowiada 50-latek.

Jedziemy do Oslo

- W najbliższy weekend czeka nas inauguracja Letniego Pucharu Kontynentalnego 2023 w Oslo. Naszej grupie będzie towarzyszył Thomas Thurnbichler, który zabiera do Norwegii dwóch skoczków z Kadry Narodowej A - kończy Jiroutek.
W drugoligowych konkursach w stolicy Norwegii pokażą się Kacper Juroszek oraz Paweł Wąsek z Kadry Narodowej A, Klemens Murańka, Tomasz Pilch i Jakub Wolny z Kadry Narodowej B, a także juniorzy - Klemens Joniak i Marcin Wróbel. W Oslo odbędą się też pierwszy w historii zawody zaliczane do Letniego Pucharu Interkontynentalnego kobiet. Na Midtstubakken (HS106) powalczą Paulina Cieślar, Nicole Konderla, Natalia Słowik oraz Anna Twardosz.

Źródło: Komunikat prasowy PZN

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

1
David Jiroutek / Fot. Tadeusz Mieczyński/PZN
2
Kadra Narodowa B / Fot. Tadeusz Mieczyński/PZN
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.

Reklama
2025-11-17 21:21 Nie do wiary, listopad, Morskie Oko tonie w słońcu, a na szlaku słychać poezję 2025-11-17 21:09 Teraz to już zrobiło się biało (WIDEO) 2025-11-17 21:00 Spotkanie władz Szczawnicy z lokalnymi przedsiębiorcami i mieszkańcami 2025-11-17 20:30 Kościół jak nowy 2025-11-17 19:30 III Zaduszki nad zakopianką 2025-11-17 19:09 Zaczęło sypać. W Kuźnicach powoli robi się biało (WIDEO) 2025-11-17 18:28 Małpki wspierają gminy. Mieszkańców inaczej. 6 2025-11-17 17:30 Ruszyła rozbiórka (nie)legalnego boiska piłkarskiego Api - sportowcy i kibice oburzeni 21 2025-11-17 17:00 Nie wejdziesz do Doliny za Bramką 2025-11-17 16:30 45 lat "Solidarność" (ZDJĘCIA, WIDEO) 7 2025-11-17 16:00 Miołek se piscołke... Wystawa podsumowująca projekt 2025-11-17 15:47 Silne opady deszczu. Tak wygląda tama pod Nosalem (WIDEO) 2025-11-17 15:30 Zoskalańskie Jodełko już 22 listopada 2025-11-17 14:25 Rowerzysta ledwo pedałował, sunął środkiem drogi, miał ponad promil alkoholu we krwi 2 2025-11-17 14:01 Poważna kolizja na Zakopiance 3 2025-11-17 14:00 Podsumowanie konkursu plastycznego "Niepodległość" 2025-11-17 13:34 Ostrzeżenie przed intensywnymi opadami deszczu i oblodzeniami 2025-11-17 13:00 Nie miał prawa jazdy. Wjechał do Kuźnic mimo zakazu 3 2025-11-17 12:30 Oszukiwali na wnuczka, wpadli na gorącym uczynku 3 2025-11-17 12:12 Jak przywrócić skórze młodszy wygląd i promienność bez skalpela? 2025-11-17 11:44 Policjanci i strażnicy parku patrolowali szlaki Pienin 2025-11-17 11:30 Muzyczny klimat złotej jesieni 2025-11-17 10:30 Policyjny pościg w Jabłonce za amatorami jazdy na crossie 5 2025-11-17 10:00 Przebudowa drogi w Grywałdzie 1 2025-11-17 09:37 Most na drodze łączącej Zakopane z Kościeliskiem zamknięty od dziś do końca grudnia 1 2025-11-17 09:30 Rozwój Kraków Airport to proces precyzyjnie zaplanowany 2025-11-17 08:53 Pijany, z zakazem prowadzenia aut, gnał przez gminę z niedozwoloną prędkością 1 2025-11-17 08:00 Biesiada pierogowa w Bukowinie Tatrzańskiej. Palce lizać! 1 2025-11-16 21:00 Byli członkowie zespołu Bartusia Obrochty znów razem? Trwają przygotowania do jubileuszu 2025-11-16 20:00 Koncert zespołu TACY NIE INNI w Stacji Kultura Zakopane tętnił energią, świeżością i muzyczną pasją 2025-11-16 19:00 Wyjątkowo malownicza Babia Góra (WIDEO) 2025-11-16 18:33 Dominacja od pierwszych minut.Podhale rozbiło Podbeskidzie 2:0 2025-11-16 18:00 Sportowiec kontra radni w sprawie synagogi 27 2025-11-16 17:00 Festiwal Restauracji. Kulinarna zakopiańska przygoda 2025-11-16 16:01 Nowy plac zabaw w Hałuszowej 2025-11-16 15:30 Nie przegapcie muralu na Halce (Wideo) 2 2025-11-16 14:59 Ostatnie godziny pięknej jesieni. Od poniedziałku chłodniej. Spadnie śnieg (WIDEO) 2025-11-16 14:00 Hołd przyrodzie. Międzynarodowe inspiracje Lidii Rosińskiej 2025-11-16 13:00 Zaginiony 10 2025-11-16 12:00 Korzenie i Inspiracje. Muzyczna podróż Katarzyny Lassak od Podhala po sale koncertowe 2025-11-16 11:00 "Będziesz moim słońcem". Spotkanie literackie z Renatą Baume 2025-11-16 10:00 Zakopane - ślepe miasto 13 2025-11-16 09:00 W Orawce paliła się kuźnia 1 2025-11-16 08:00 Kamienne gody 2 2025-11-15 21:00 Rabczańskie Zaduszki 2025-11-15 20:01 Zakopane - sprzedam KOMPLET KAWIARNIANY 2025-11-15 20:00 Filmowa i muzyczna podróż przez Tatry i Gorce (WIDEO) 2025-11-15 19:00 Morsy z wielką klasą pluskały się w Białce (WIDEO, ZDJĘCIA) 15 2025-11-15 18:03 Szkolenie dronowe ratowników GOPR 2025-11-15 17:00 Wernisaż Drzewo inspiracji w Poroninie. Finał cyklu twórczych warsztatów
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-11-17 23:53 1. @Taki czasy. O mnie nic, chociaż swoje 5 minut dobrze wykorzystałem dla regionu. Może to zabrzmi nieskromnie ale było minęło. Dodam, że nie jestem związany z żadną bandą i nie skończyłem szkoły średniej w Targu dla tumanów. 2025-11-17 23:19 2. Trudno mówić o lokalnej wspólnocie, gdy zwycięża interes i komfort kilku osób. No dobra dobra panie Cz. ale z tych komentarzy wynika ze ktoś robi dużą kasę i to w porozumieniu z trenerami a wszystko kosztem mieszkających tam ludzi !? Przecież otwarto boisko w centrum Zakopanego wiec w czym jest problem ? Mogą tam kopać ile wlezie . To że oni chcą mieć wypełnioną chatę po sam komin to nie znaczy że inni mają milczeć . 2025-11-17 23:17 3. Nareszcie. Takie bajki o krzywdzie dzieci to możecie opowiadac tym pijanym rodzicom i kibicom na trybunach. Dosyć tego, wrzaski., bębny., wuwuzele i pijackie krzyki od 7 do 23, a o 24 pokaż sztucznych ogni. Jest boisko na Orkana i dzieci mogą tam grać. Brawo mieszkańcy Pardałówki, mam nadzieję że to koniec tego koszmaru. 2025-11-17 23:16 4. Dobrze ze inspektor wziął się do roboty 2025-11-17 21:56 5. Proszę o przeznaczenie tych wpływów do budżetu na sprzątanie pustych małpek. W Zakopanem walają się w każdym skrawku lasu i pod co drugim krzakiem/ ławką :( 2025-11-17 21:52 6. To pokazuje skalę alkoholizmu w naszym regionie. Nie ma się z czego cieszyć,ta każda złotówka to jest dramat. Dramat ludzi, którzy kupują i ich rodzin. Nie mówiąc o pijanych kierowcach i ich ofiarach. Tak jak są paragony grozy, tak powinny być samorządy grozy. Bo ten który w tym rankingu wygrywa jest najbardziej patologiczny. 2025-11-17 21:47 7. Z projektu koncepcyjnego "Centrum dialogu międzynarodowego z domem pamięci ziemi czarnodunajeckiej i jej mieszkańców": stanowisko drugie "Rodzina Kleinzahlerów - Widowisko multimedialne Rodzina Kleinzahlerów reprezentuje połowę XIX w. - początek rozwoju społeczności żydowskiej w Czarnym Dunajcu. Bohaterem filmu jest Arie Lejb Kleinzahler, którego poznajemy podczas pożegnania ze słynnym cadykiem Chaimem Halberstamem w Nowym Sączu, gdzie pobierał nauki. Kolejna ze scen przedstawia podróż Ariego wraz z żoną Rachelą do Czarnego Dunajca i pierwsze kroki w nowej miejscowości; dalej widzimy Ariego uczestniczącego w rytuałach w synagodze, Ariego z żoną pochylonych nad dziecięcą kołyską, a dalej starsze małżeństwo pomagające dorosłemu już synowi w prowadzonym wyszynku. Tutaj opowieść się kończy, a lektor krótko tłumaczy dalsze losy rodziny. - Gablota Gablota przeznaczona na tefilin oraz tałes noszone podczas codziennych modlitw przez mężczyzn wyznających judaizm. - Plansza Plansza (zamontowana na konstrukcji umożliwiającej jej łatwą wymianę) opowiada o początkach osadnictwa żydowskiego w Czarnym Dunajcu, wyjaśnia rytuał obrzezania (ponieważ Arie zajmował się rytualnym obrzezaniem chłopców)." 2025-11-17 21:46 8. To ja zacytuje człowieka , który otwiera punkt za punktem w Zakopanem i śmie to tak nazwać : Dlatego staramy się sprzedawać robione na specjalne zamówienie alkohole, stanowiące swego rodzaju pamiątkę - dodaje przedsiębiorca. Jaką do diabła pamiątkę ? To jest rozpijanie ludzi . Trzeba już być tak do bólu zachłannym pieniędzy ?! Ile jeszcze masz w planie tych punktów ? 2025-11-17 21:44 9. W wolnej Polsce? 35 lat? Ja rozumiem, że dzisiaj są popularne imieniny, ale żeby o tej godzinie bełkotać? 2025-11-17 21:44 10. alko - na trzeźwo to chyba tych swoich bredni nie wypisujesz..?
2025-11-17 21:21 1. Teraz górale wprzedają swoją ojcowiznę żeby kupić nowe auto. Wszystkie te biznesy ze starym śmierdzącym sprzętem (mówiąc złomem) powinny być nakaz ogrodzenia blochą od ulicy. Podobnie ze składami budowlanymi. Tyle pięknych miejsć zostało oszpeconych przez lokalny interes. 2025-11-14 20:05 2. @Abeto, w samo sedno! 2025-11-14 04:43 3. tzn. niezłej. Dla wielu świetnej, dla mnie - niezłej. 2025-11-12 21:31 4. Towarzystwo własnej adoracjii..przykre... 2025-11-11 21:23 5. Jerzy Gruszczyński to też twórca świetnej muzyki ambient trochę w klimatach new age i berlin school, np.cykl Medytacje Tatrzańskie. 2025-11-08 22:32 6. do Dudas widzę, że jednak własność ziemi dla Ciebie jest rzeczą świętą tak jak Ty ją rozumiesz. Wspólnota 8 Wsi w Witowie zarządza m.in dolina Chochołowską i Lejową i takie rzeczy, o których piszesz nie mają miejsca. 2025-11-08 09:49 7. Biedni górale, takie dutki przepadły... Chyba łezkę uronię 2025-11-07 18:02 8. Do naleśnika. Masz racje. Własność ziemi to rzecz święta. Bez TPNu Tatry by staly tak samo gdzie stoją i górale by zarządzali tak jak i teraz.. mielibysmy płoty w poprzek Kalatowek, pijanych "stryków" zbierających opłaty przy ściezkach przez swoje przecież. Smażalnie mintaja nad Czarnym Stawem i korcmy z peruwiańską muzyką wzdłóż Doliny Kościeliskiej albo ryczące quady z łysolami na Goryczkowej. Mam dalej? Że byłoby inaczej? To dlaczego nie jest tam gdzie ta Gomora się pleni dzisiaj 2025-10-31 16:25 9. Przepiękne pracę. Wspaniałą atmosferą Czerwonego Dworu 2025-10-29 20:57 10. do Franka - jak by to były prywatne tereny, to kto inny miałby tam rządzić jak nie ich właściciele? A może Twoje obejście (o ile takowe posiadasz) wyglądałoby lepiej, gdyby zajęło się nim państwo? Może Ciebie trzeba wywłaszczyć i zająć się lepiej tym co masz? I wtedy powiemy - no teraz to wygląda jak trzeba, wolimy żeby żaden Franek prywatny właściciel się nam tu nie rządził.
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama