Reklama

2023-09-16 17:00:48

Reklama

Nowy Targ

Klimatyczne boje czyli jak Magda (nie) została ekoterrorystką

Reklama

Zmianę klimatu zaczyna się od własnego podwórka - przekonuje Magdalena Cygan, współzałożycielka Nowotarskiego Alarmu Smogowego.

Furia od progu wita każdego gościa donośnym szczekaniem. Hałasując, chce zwrócić uwagę na potencjalne zagrożenie. Trafiła tu ze schroniska i na początku była nadzwyczaj spokojna. Okazało się, że imię zobowiązuje. Jej właścicielka, Magdalena Cygan, to także spokojna młoda doktorantka na Uniwersytecie Jagiellońskim. A wielu do furii doprowadzała.

Zapach dymu i migrena

Urodzona w Warszawie, wczesne dzieciństwo spędziła w Zubrzycy Górnej, ale niemal przez całe życie związana jest z Nowym Targiem. Rodzice przeprowadzili się tu, gdy miała siedem lat. Nawet teraz, gdy robi doktorat w Krakowie i tam pracuje, to czuje się nowotarżanką. Tu ma przyjaciół, rodzinę. Studia z biologii na UJ wynikały z jej zainteresowań. Teraz kończy pisanie doktoratu z genetyki molekularnej roślin. 

To zainteresowanie środowiskiem pozwoliło jej połączyć kiedyś fakty i poszukać przyczyny, dlaczego mama ma ciężką migrenę zawsze, gdy kurtka po spacerze śmierdzi dymem. Sama też często czuła się źle, ale to, co działo się z mamą, było bardzo widoczne. Magdalena usłyszała o Krakowskim Alarmie Smogowym. Poszukała danych, jak wielkie jest w Polsce zanieczyszczenie powietrza. Jednak studia i codzienne życie początkowo nie dawały możliwości, by się zaangażować. Potem jednak nawiązała kontakt z działającym już w Zakopanem Podhalańskim Alarmem Smogowym. A potem przyszła myśl, by założyć Nowotarski AS. 

- Tłumu chętnych początkowo nie było, za to był tłum zdenerwowanych. Z niego wyłoniło się dziesięć osób, które chciały coś robić, ale faktycznie działających pozostało pięć osób. I dalej działamy - wspomina początki NAS.

Niezbywalni

Był przełom roku 2016/17. Początkowo byli postrzegani jako “ekoterroryści”. Nie chcieli z nimi rozmawiać urzędnicy, a lokalni samorządowcy też patrzyli krzywo, podejrzewając polityczne podteksty. Uznawali ich za potencjalną konkurencję, która za chwilę ogłosi się na listach wyborczych. Ktoś zaczął też kojarzyć ich z opozycją do burmistrza. Za to mieszkańcy mieli wrażenie, że społecznicy szukają problemu tam, gdzie go nie ma. Bo przecież zawsze się paliło w piecu i nikomu to nie przeszkadzało. Gdy chcieli wejść do szkół, by opowiadać o problemie to nauczyciele i dyrektorzy też mieli obawy. 

- Nie byłyśmy jeszcze rozpoznawalne. Chodziłyśmy głównie z Jolą Sitarz-Wójcicką z Podhalańskiego AS i z lekarką Lidią Kołodziej, która mieszka w Nowym Targu i temat jest jej bliski. Musiałyśmy się pokazać z dobrej strony. I potem już chętnie nas zapraszano. Ale to nie działo się z dnia na dzień - zauważa Magdalena Cygan.

Były też osoby, które kojarzono z alarmem, choć w nim nie działały, ale poruszały tematykę smogu. Niestety ich radykalne poglądy, a nawet groźby wysadzania dymiących kominów także nie przyczyniły się do odpowiedniego odbioru alarmu wśród mieszkańców. To też robiło czarny PR, sugerując, że oni wszyscy są “odklejeni” od rzeczywistości. 

Dalsza część artykułu pod zdjęciem
Grudzień 2016 spotkanie z mieszkańcami NOwego Targu na temat smogu.

Rejestracja stowarzyszenia przydała się głównie do tego, by przedstawiać się w urzędach. To nadawało im rangę i już przestali być tak łatwo “zbywalni”. 

Wiemy, gdzie mieszkasz…

Rozmawiając z władzami, sprawdzali, jakie są możliwości wsparcia mieszkańców przy próbie wymiany pieca. Mieli doświadczenie, analizując, jak radzi sobie Kraków. Ale sama możliwość pozyskania dotacji nie powoduje chęci wymiany kopciucha, gdy ktoś uważa, że piec nie truje. Konieczne więc było uświadomienie, że to jest toksyczne i nie ma co sobie dodawać problemów zdrowotnych.

 Dotacje były. ale nie cieszyły się dużym zainteresowaniem. Urzędnicy twierdzili, że pieniądze są, ale ludzie nie chcą z nich korzystać. A ludzie nie korzystali, bo problemu nie widzieli. Trzeba było więc zainteresować mieszkańców, by ci wpływali na urzędników, i w ten sposób rozruszać tę wielką machinę. 

Ciężko było to zrobić w pięć osób. Tym bardziej że początkowo spotykali się także z realnymi groźbami. Szczególnie ze strony niektórych przedsiębiorców. Nagłaśnianie, że dany zakład truje, nie było mile widziane przez jego właściciela. Przecież dotąd można było produkować tanim kosztem, a tu przyszły ekooszołomy i zaczęły nagłaśniać sprawę.

- Bywało, że ktoś powiedział, że wie, gdzie mieszkam, że szkoda narażać rodzinę i swoje zdrowie, bo tu leci coś z komina. O ile jeszcze ja nie mam dzieci i rodzina nie dawała się łatwo zastraszyć, to bałam się, że moje słowa spowodują, że komuś jakaś krzywda się stanie. Może niekoniecznie fizycznie, ale ktoś na złość coś zniszczy. Były też osoby mające małe dzieci, w ciąży, a stres nie jest dobry w takich stanach… - zauważa.

Dalsza część artykułu pod zdjęciemKonferencja na nowotarskiej uczelni - wrzesień 2022

Sąsiad sąsiadowi

A przecież to był tylko wolontariat, poza godzinami pracy. Chcieli zmieniać świat, oddychać czystym powietrzem, a tu dostawali obuchem po głowie. Teraz owszem, pretensje się zdarzają, ale to już rzadkie przypadki i nie tak poważne. Za to coraz częściej pojawia się chwila satysfakcji. Po latach działalności spotyka się z podziękowaniami, że po artykule czy wykładzie ktoś zainteresował się tematem. W efekcie pozyskał dotacje i to ułatwiło mu życie. Bo przecież nie trzeba zrzucać węgla, palić co dnia. Teraz dziękują, że mogą sobie nawet ogrzewanie włączyć przez aplikację.

Często sąsiad sąsiada obserwuje i sąsiedzka rada jest najlepszą reklamą. Przecież wystarczy zaobserwować, jak ktoś buduje. I jeśli projektuje pod pompę ciepła, oszczędzając na budowie kotłowni i komina, to okazuje się, że koszt pompy niemal się równoważy. A potem zostają już oszczędności.

Trzeba było ponad trzech lat intensywnego działania, by szkoły się otworzyły, a i stosunki w urzędach się poprawiły. Zaufano, bo przychodzili nierzadko z gotowymi rozwiązaniami, które sprawdziły się w Krakowie czy Zakopanem. I udało się ludziom uświadomić, że węgiel powinien być przeżytkiem i są dużo lepsze możliwości ogrzewania. W efekcie łatwiej przyszło wprowadzić uchwałę lokalną, dzięki której w centrum Nowego Targu już od początku roku obowiązuje zakaz użytkowania najgorszych kopciuchów, a do 2030 roku ma zniknąć możliwość ogrzewania jakimikolwiek kotłami na paliwa stałe. 

Problematyczna stacja

Dużym  problemem był brak inwentaryzacji źródeł ciepła. Z drugiej strony ratunkiem okazała się stacja monitoringu powietrza WIOŚ, która trafiła do Nowego Targu po tym, jak pozbyła się jej Sucha Beskidzka. Można było wreszcie ludziom uzmysłowić ile wdychają rakotwórczego benzoalfapirenu. Udało się też urzędników przekonać, że problem jest, bo mamy jedne z najgorszych wyników w Europie.

Modelowa współpraca z urzędem zakończyła się wraz z przeniesieniem stacji w nową lokalizację. Urzędnicy upierali się, że przenosiny nic nie zmienią, a nowa lokalizacja pozwoli uniknąć wpływu na wyniki samochodów na parkingu zlokalizowanym nieopodal. - Jako naukowca bardzo mnie to irytowało. Bo jeśli mamy kilkuletnie odczyty, które robimy ciągiem, to w momencie dużej wymiany kopciuchów fajnie by było zobaczyć tę zmianę na lepsze w miarodajnych wynikach. Tymczasem zawsze ktoś zarzuci, że lepsze wyniki wynikają ze zmiany lokalizacji, a nie wymiany pieców - przekonuje.

W efekcie przedstawiciele NAS stali się w urzędzie persona non grata. - Od początku przecież mówiłam, żeby nie ruszać tej stacji. I mimo że ekologią zajmują się naprawdę urzędnicy z powołania, to kiedy zainteresowanie stało się medialne - ubodło to wszystkich. Przecież oni się starali, a media przedstawiają to negatywnie. I mimo że robili wiele, to w media poszedł przekaz zupełnie inny - zauważa.

Kryzys na ratunek

Wygląda na to, że największą pomocą w walce ze smogiem okazał się ubiegłoroczny kryzys. Upadł dogmat, że węgiel jest najtańszym źródłem ciepła, a Polska ma zasoby na dwieście lat. - Jeśli mamy technologię umożliwiającą łatwiejsze i czystsze ogrzewanie, to powinniśmy z niej korzystać. Kotły czy kominki ecodesign wciąż pylą. Niewiele, ale pylą. Więc jeśli mamy możliwość przejścia na nową technologię, powinniśmy to robić - podkreśla Magdalena Cygan.

Dobrze rozumie tych, którzy obawiają się nowinek. Sama mieszka w domu, który ogrzewany był olejem opałowym. Gdy ceny skoczyły w górę kilkakrotnie, zaczął się dramat. Szczęśliwie dziś pompa ciepła daje znaczne oszczędności i w połączeniu z fotowoltaiką spowodowała, że koszty ogrzewania spadły w sezonie z ponad 11 do… 2 tys. zł.

Innym problemem jest brak właściwego docieplenia budynków. Według ubiegłorocznych wyliczeń Polskiego Alarmu Smogowego, gdyby w kraju nie było “wampirów energetycznych” czyli budynków nieocieplonych, to nie trzeba byłoby w ogóle importować węgla z Mozambiku, Kolumbii czy Australii. 

Czy mają świadomość działania nie tylko lokalnie, ale i dla klimatu całego świata? Zmiana ogrzewania pociąga za sobą zmniejszenie efektu cieplarnianego. Wojna na Ukrainie zwróciła uwagę na potrzebę uniezależnienia się od importu z Rosji. Przejście na odnawialne źródła energii powoduje też większą swobodę w skali całego kraju. Bo gaz też jest nie do końca neutralny dla środowiska. Jak przekonuje Magdalena Cygan, powinien być on stosowany przejściowo. Jednak chyba bardziej od ekologii przemawia do społeczeństwa ekonomia. Zapewne, jeśli dobro natury przekonywałoby najbardziej, to już dawno wszystko funkcjonowałoby na wiatrakach, fotowoltaice, elektrowniach szczytowo-pompowych. 

Dalsza część artykułu pod zdjęciem
Kraków, konferencja prasowa dotycząca zaskarżenia zmiany uchwały antysmogowej.

Nikt nie marzył

- Gdy zaczynaliśmy z Alarmem na Podhalu, to o fotowoltaice czy pompach ciepła mało kto mówił. Nie przypuszczałam nawet, że po kilku latach to będzie na topie, że będzie to możliwe. Że to będzie napędzać firmy. Te, które dotąd produkowały kotły, przestawią się na pompy ciepła, a architekci będą projektować domy bez kominów i kotłowni. Bo takie jest zapotrzebowanie. Ale czy uda się zatrzymać globalną katastrofę klimatyczną?

- Gdyby na zmiany klimatu wpływało tylko to, czym się ogrzewamy czy produkujemy w fabrykach, to miałabym nadzieję.  Bo ludzie z wygody czy  ekonomicznego lub zdrowotnego punktu widzenia chcą zmian. Ale ocieplenia klimatu nie powoduje tylko smog. Zmianę klimatu już widać, ocieplamy się i obawiam się, że nie uda nam się ich zatrzymać - przyznaje z goryczą Magdalena Cygan.

Furia, widząc, że gość opuszcza mieszkanie, ledwie podnosi łeb, leżąc na kanapie. Zagrożenie minęło. Ale czy nie wróci?

Tekst i fot.: Józef Figura

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
miejscowy 2023-09-18 06:45:20
Ciekawe czym opalano dom w Zurzycy ? Skąd prąd dla pomp ciepła gdy słońce nie świeci? Skąd baterie i gdzie odpady z baterii ? Ile to kosztuje a ile prądu produkuje i ciepła? Proszę na tym zrobić doktorat.
Burax(janusz biznesu) 2023-09-17 07:47:33
Cytuje "I jeśli projektuje pod pompę ciepła, oszczędzając na budowie kotłowni i komina, to okazuje się, że koszt pompy niemal się równoważy. A potem zostają już oszczędności." Z moich obliczeń nijak nie chce mi wyjść,że będzie taniej.
kukto 2023-09-16 21:48:47
hehe, Podhalanski Alarm Smogowy przestal byc medialny jak tylko jego czlonkowie znalezli zatrudnienie w Urzędach Miast i Gmin. Taka to wlasnie walka o srodowisko....

Reklama
  • PRACA | dam
    ZATRUDNIĘ POMOC KUCHENNĄ - Zakopane Jaszczurówka/Chłabówka - 601 50 44 86
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY, WYKOŃCZENIA, PŁYTKI, PANELE, MALOWANIE itp. OBRÓBKI BLACHARSKIE (balkony, tarasy, podbitki). 796 544 016.
  • SPRZEDAŻ | różne
    OPAŁ BUK. 660 079 941.
  • USŁUGI | budowlane
    ADAPTACJE PODDASZY, OCIEPLANIE WEŁNĄ MINERALNĄ. 660 079 941.
  • USŁUGI | budowlane
    WYKAŃCZANIE WNĘTRZ, ZABUDOWY GK, MALOWANIE. 660 079 941.
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY, WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, ZABUDOWY GK, ADAPTACJA PODDASZY. 660 079 941.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO - USŁUGOWO - BIUROWY o powierzchni ok. 50 m2. Zakopane centrum, ul. Kościuszki - 691 124 272.
  • USŁUGI | budowlane
    ELEKTRYK SZUKA ZLECEŃ - 602 317 519.
  • PRACA | dam
    Produkcja pączków, piekarz Pączkarnia-ZAKOPANE przyjmie do pracy dziewczynę-kobietę z Zakopanego lub okolic,do produkcji pączków. Praca na stałe, zmianowa, w godzinach od 6.oo-18.00. Informacja tylko telefonicznie. 609097999
    Tel.: 609097999
  • SPRZEDAŻ | różne
    PIERZE I PUCH Z GĘSI. 536 88 77 35.
  • NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
    Sprzedaż NIERUCHOMOŚCI na Podhalu. Zadzwoń 792 250 793 lub skorzystaj z formularza na www.dobrasprzedaz.pl
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupię MIESZKANIE w Nowym Targu. Bezpośrednio od właściciela. Może być do remontu. Pomogę załatwić formalności. Tel. 603 607 360.
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | dam
    Poszukujemy OSÓB DO OBSŁUGI KLIENTA w biurze Szkoły Narciarskiej na Polanie Szymoszkowej w Zakopanem! Praca sezonowa: grudzień - marzec. ZAKRES OBOWIĄZKÓW. - Obsługa klientów bieżących w biurze szkoły, - Obsługa e-maila i przyjmowanie rezerwacji telefonicznych, - Sprzedaż usług szkoły narciarskiej, - Rozliczanie lekcji oraz współpraca z instruktorami. WYMAGANIA: - Komunikatywność i cierpliwość, - Dobra organizacja pracy i umiejętność samodzielnego działania, - Umiejętność obsługi komputera, - Łatwość w nawiązywaniu kontaktów, - Zdolność do pracy przy kilku zadaniach jednocześnie, - Komunikatywna znajomość języka angielskiego. OFERUJEMY: - Pracę w przyjaznej, sportowej atmosferze, - Możliwość nauki i rozwoju w branży turystyczno-narciarskiej, - Zimowy sezon pełen dobrej energii i górskiego klimatu! OSOBY ZAINTERESOWANE prosimy o przesyłanie aplikacji na e-mail: szkola@szymoszkowa.pl lub kontakt telefoniczny: 734 011 011. CZEKAMY WŁAŚNIE NA CIEBIE!
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    CITROEN JUMPER, r.p. 2013, cen do uzgodnienia - 604 102 804.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    VW TRANSPORTER, r.p. 2013, cena do uzgodnienia, 604 102 804.
  • PRACA | dam
    PAPI SERVICE SP. Z O.O. ZATRUDNI KIEROWCÓW. WYMAGANE KAT. C+E ORAZ UPRAWNIENIA ADR. MOŻLIWE PRZESZKOLENIE ADR/TDT Z ZAKRESU PRZEWOZU PALIW PŁYNNYCH . TEL.602290555
  • PRACA | dam
    Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: PIZZERÓW, BARMANKI, BUFETOWE, POMOCE KUCHENNE, OSOBY NA ZMYWAK, OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
    Tel.: 600404554
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-12-29 21:20 Sylwester jak zdarzenie masowe. Ratownicy szykują się na trudną noc (WIDEO) 5 2025-12-29 21:00 Gramy dla Pawła - Maniowy zjednoczone w charytatywnym turnieju 2025-12-29 20:00 Zakaz fajerwerków w Zakopanem obowiązuje przez cały rok. Policja apeluje o rozsądek 7 2025-12-29 19:00 Damy z siebie wszystko - zapewniają nasi mistrzowie w snowboardzie (WIDEO, ZDJĘCIA) 2025-12-29 18:31 Tomasiak i Stoch w drugiej dziesiątce. Zwycięża Prevc 2025-12-29 18:30 Blisko pół miliona złotych od Województwa Małopolskiego na Puchar Świata w skokach 4 2025-12-29 18:24 Karambol czterech aut w Szaflarach 2025-12-29 17:44 Ośmiolatek odnaleziony dzięki szybkiej akcji strażników 1 2025-12-29 17:33 Romskie kapele wróciły na Krupówki (WIDEO) 8 2025-12-29 17:30 Dobra zabawa bez petard. TPN po raz kolejny apeluje: Nie strzelaj w sylwestra 2025-12-29 17:22 Stresujesz się lotem samolotem? Zaplanuj swoją podróż 2025-12-29 16:59 Pożar w Rabce 2025-12-29 16:35 To już jutro Jarmark Świąteczny w Krościenku (WIDEO) 2025-12-29 16:00 Na osiedlu Niwa powstaje Niwiańska Przystań 2025-12-29 15:33 Zakopane - sprzedam MEBLOŚCIANKĘ 2025-12-29 15:00 Dziś słońce, ale sylwester ze śniegiem i solidnym mrozem 2025-12-29 14:27 Wieprzowina po azjatycku - przedstawienie kulinarnego fenomenu 2025-12-29 14:24 Kolejny dzień z korkami 1 2025-12-29 14:00 Wielka Krokiew czeka na skoczków i kibiców, Puchar Świata w skokach wcześniej niż zwykle 2025-12-29 12:59 Mandaty za złe parkowanie, kolizje i poszukiwania zagubionych dzieci 2025-12-29 12:00 Witaj gwiazdko złota. Chór Gorce z kolędami (ZDJĘCIA, WIDEO) 2025-12-29 10:57 Gang narkotykowy za kratkami 2 2025-12-29 10:50 POMOC JEST BLISKO - CAŁODOBOWO 2025-12-29 09:59 Zaczęli stawiać scenę na Sylwestra (WIDEO) 9 2025-12-29 09:25 Tłumy turystów i dużo śmieci 14 2025-12-29 09:00 Urodziny Tytusa Chałubińskiego 5 2025-12-29 08:00 Szopkowe poruszenie w Maruszynie 2025-12-28 22:44 Próba prędkości wraca na Kotelnicę. Narciarskie emocje już 9 stycznia 2025-12-28 22:40 Pożar sadzy w Borze 1 2025-12-28 21:34 Węgier wołał o pomoc w Tatrach Słowackich. Usłyszeli to polscy turyści 2025-12-28 21:00 Rabczański budżet na przyszły rok przyjęty jednogłośnie 2025-12-28 20:00 Góral z Ludźmierza został kapelanem kard. Rysia 2025-12-28 19:00 Hruby Gazda, ma pod krzyżem karuzelę 18 2025-12-28 18:02 Poważne wypadki w Tatrach. Turysta spadał z Rysów, a po upadku zrezygnował z pomocy ratowników TOPR 1 2025-12-28 17:30 Za nami Opłatek Związku Podhalan w Północnej Ameryce 2025-12-28 17:00 Nie żyje Stanisław Tętnowski - Honorowy Ambasador Nowego Targu 3 2025-12-28 15:59 W Tatrach mróz, śnieg i wiatr. Na spacer najlepiej pod Regle (WIDEO) 2025-12-28 15:16 Pan Marek, Biały Miś z Krupówek o Sylwestrze i pogodzie (WIDEO) 1 2025-12-28 14:35 Jest mały, zmarznięty i skomli uwiązany na łańcuchu (WIDEO) 17 2025-12-28 14:00 Halny, który budzi Babią Górę 3 2025-12-28 13:54 Poranna kolizja w Kościelisku. Apelujemy do kierowców o ostrożność (WIDEO) 3 2025-12-28 13:32 Drzewo zwaliło się na samochód turysty 4 2025-12-28 13:00 Niebawem upływa termin składania wniosków o przyznanie znaku Marki Tatrzańskiej 2025 2025-12-28 12:28 Wspólny program ze Słowakami dla ochrony kozicy i świstaka 6 2025-12-28 12:00 Szopka autorstwa rodziny Herczaków wróciła do Maruszyny 2025-12-28 11:24 Tatrzański park otworzył popularny szlak 2025-12-28 11:00 Pierwsza edycja wyjazdowej wystawy "Pociąg do Zakopanego" 3 2025-12-28 09:59 Mniejsze opady śniegu niż zapowiadano. Zakopane budzi się w niedzielny poranek (WIDEO) 1 2025-12-28 09:00 Skandal zamierzony 12 2025-12-27 22:33 Trzy osoby ranne w wypadku w Suchem
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-12-29 22:49 1. Dobrze, że powiat jest tak zabezpieczony i ma takich ratowników 2025-12-29 22:24 2. Skąd witja wzioł dingi ,mnoga bilbordow w kampani i katogorole wybrali witie ,nada dingi budjet ,witia balszoj tawarisc, spasiba 2025-12-29 22:21 3. Dziękujemy za słuzbę! 2025-12-29 21:51 4. HAHA. Ciekawe czy ktokolwiek będzie przestrzegał zakazu. Na pewno nie pensjonaty czy Hotele 2025-12-29 21:50 5. Dobrze, że mamy takich ratowników! 2025-12-29 21:48 6. "To ogromne wyzwanie nie tylko dla ratowników medycznych, ale też dla Policji i Straży Pożarnej. Zgłoszeń jest bardzo dużo, a poruszanie się po mieście w tym czasie bywa znacznie utrudnione." "Można powiedzieć, że okres sylwestrowy to w naszym powiecie planowane zdarzenie masowe - mówi Paweł Mickowski." Kto odpowiada za narażenie bezpieczeństwa mieszkańców żeby napchać kieszenie lewym apartamentom i znacząco zwiększyć koszty funkcjonowania całego miasta? To mieszkańcy płacą za ten cyrk finansowo i psychicznie. Wielu z nich przegrało z traumą i wyjechało z tego pajacolandu by ratować resztki zdrowia psychicznego. Turystów, oszustów i kanciarzy przybywa a mieszkańcy topnieją jak śnieg na wiosnę. Ale nie ma się co dziwić jak komisje ekonomiki okupuje właściciel samowoli budowlanej na wynajem a resztę stołków koledzy z przyjaznego Zakopanego. W tym grajdole tylko sponsor kampanii ma coś do powiedzenia. Reszta wciska guziki jak im każą. 2025-12-29 21:41 7. Nie po to zek wydol telo dutkow coby teros nie strzelać 2025-12-29 21:40 8. Wielki szacun, Pogotowie Ratunkowe w Zakopanem naprawdę działa sprawnie, jeszcze w tak trudnym terenie i chodzi mi z jednej strony o teren górzysty, a z drugiej turystyczny 2025-12-29 21:37 9. Filipowicz powinien się z nimi dogadać. Za możliwość grania na Krupówkach i ochronę straży wiejskiej mogliby supportować wszystkie miejskie imprezy z darmową balangą sylwestrową na czele. Przecież widać że potrafią rozruszać publiczność i rozgrzać eMOCje. Turyści przytupują nóżkami i cieszą się jak dzieci. Stodoła tętni życiem. Pamiętajcie że już Dorula mówił że "wszyscy się bawicie przy disco polo. Hulacie jak stodoła na imprezach, weselach". A turyści nawet rzucają do kapelusza dobrowolną opłatę za świetną zabawę. Czego nie potrafi wprowadzić Filipowicz na DARMOWYM koncercie sylwestrowym. Woli rozwalać kasę mieszkańców jak przystało na gospodarza upadającego grajdołu. Ciekawe że we fianie nie ma darmowej biby dla każdego z ulicy...? Prywatnie racjonalizm... a na urzędzie niegospodarność... ciekawe... 2025-12-29 21:22 10. I co z tego jak matoł jeden z drugim petady odpala na prywatnej działce a taki matoł kwaterodawca nic mu nie powie bo sie boi ze klient do niego juz nie przyjedzie...tymczasem nasze zwierzęta bardzo sie boją ,przezywają ogromny stres i przysięgam ze jak mi jakiś ceper odpali petarde koło mojego domu wsadzę mu ja do d.py i podpale jeszcze raz...
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama