Reklama

2023-09-16 17:00:48

Reklama

Nowy Targ

Klimatyczne boje czyli jak Magda (nie) została ekoterrorystką

Reklama

Zmianę klimatu zaczyna się od własnego podwórka - przekonuje Magdalena Cygan, współzałożycielka Nowotarskiego Alarmu Smogowego.

Furia od progu wita każdego gościa donośnym szczekaniem. Hałasując, chce zwrócić uwagę na potencjalne zagrożenie. Trafiła tu ze schroniska i na początku była nadzwyczaj spokojna. Okazało się, że imię zobowiązuje. Jej właścicielka, Magdalena Cygan, to także spokojna młoda doktorantka na Uniwersytecie Jagiellońskim. A wielu do furii doprowadzała.

Zapach dymu i migrena

Urodzona w Warszawie, wczesne dzieciństwo spędziła w Zubrzycy Górnej, ale niemal przez całe życie związana jest z Nowym Targiem. Rodzice przeprowadzili się tu, gdy miała siedem lat. Nawet teraz, gdy robi doktorat w Krakowie i tam pracuje, to czuje się nowotarżanką. Tu ma przyjaciół, rodzinę. Studia z biologii na UJ wynikały z jej zainteresowań. Teraz kończy pisanie doktoratu z genetyki molekularnej roślin. 

To zainteresowanie środowiskiem pozwoliło jej połączyć kiedyś fakty i poszukać przyczyny, dlaczego mama ma ciężką migrenę zawsze, gdy kurtka po spacerze śmierdzi dymem. Sama też często czuła się źle, ale to, co działo się z mamą, było bardzo widoczne. Magdalena usłyszała o Krakowskim Alarmie Smogowym. Poszukała danych, jak wielkie jest w Polsce zanieczyszczenie powietrza. Jednak studia i codzienne życie początkowo nie dawały możliwości, by się zaangażować. Potem jednak nawiązała kontakt z działającym już w Zakopanem Podhalańskim Alarmem Smogowym. A potem przyszła myśl, by założyć Nowotarski AS. 

- Tłumu chętnych początkowo nie było, za to był tłum zdenerwowanych. Z niego wyłoniło się dziesięć osób, które chciały coś robić, ale faktycznie działających pozostało pięć osób. I dalej działamy - wspomina początki NAS.

Niezbywalni

Był przełom roku 2016/17. Początkowo byli postrzegani jako “ekoterroryści”. Nie chcieli z nimi rozmawiać urzędnicy, a lokalni samorządowcy też patrzyli krzywo, podejrzewając polityczne podteksty. Uznawali ich za potencjalną konkurencję, która za chwilę ogłosi się na listach wyborczych. Ktoś zaczął też kojarzyć ich z opozycją do burmistrza. Za to mieszkańcy mieli wrażenie, że społecznicy szukają problemu tam, gdzie go nie ma. Bo przecież zawsze się paliło w piecu i nikomu to nie przeszkadzało. Gdy chcieli wejść do szkół, by opowiadać o problemie to nauczyciele i dyrektorzy też mieli obawy. 

- Nie byłyśmy jeszcze rozpoznawalne. Chodziłyśmy głównie z Jolą Sitarz-Wójcicką z Podhalańskiego AS i z lekarką Lidią Kołodziej, która mieszka w Nowym Targu i temat jest jej bliski. Musiałyśmy się pokazać z dobrej strony. I potem już chętnie nas zapraszano. Ale to nie działo się z dnia na dzień - zauważa Magdalena Cygan.

Były też osoby, które kojarzono z alarmem, choć w nim nie działały, ale poruszały tematykę smogu. Niestety ich radykalne poglądy, a nawet groźby wysadzania dymiących kominów także nie przyczyniły się do odpowiedniego odbioru alarmu wśród mieszkańców. To też robiło czarny PR, sugerując, że oni wszyscy są “odklejeni” od rzeczywistości. 

Dalsza część artykułu pod zdjęciem
Grudzień 2016 spotkanie z mieszkańcami NOwego Targu na temat smogu.

Rejestracja stowarzyszenia przydała się głównie do tego, by przedstawiać się w urzędach. To nadawało im rangę i już przestali być tak łatwo “zbywalni”. 

Wiemy, gdzie mieszkasz…

Rozmawiając z władzami, sprawdzali, jakie są możliwości wsparcia mieszkańców przy próbie wymiany pieca. Mieli doświadczenie, analizując, jak radzi sobie Kraków. Ale sama możliwość pozyskania dotacji nie powoduje chęci wymiany kopciucha, gdy ktoś uważa, że piec nie truje. Konieczne więc było uświadomienie, że to jest toksyczne i nie ma co sobie dodawać problemów zdrowotnych.

 Dotacje były. ale nie cieszyły się dużym zainteresowaniem. Urzędnicy twierdzili, że pieniądze są, ale ludzie nie chcą z nich korzystać. A ludzie nie korzystali, bo problemu nie widzieli. Trzeba było więc zainteresować mieszkańców, by ci wpływali na urzędników, i w ten sposób rozruszać tę wielką machinę. 

Ciężko było to zrobić w pięć osób. Tym bardziej że początkowo spotykali się także z realnymi groźbami. Szczególnie ze strony niektórych przedsiębiorców. Nagłaśnianie, że dany zakład truje, nie było mile widziane przez jego właściciela. Przecież dotąd można było produkować tanim kosztem, a tu przyszły ekooszołomy i zaczęły nagłaśniać sprawę.

- Bywało, że ktoś powiedział, że wie, gdzie mieszkam, że szkoda narażać rodzinę i swoje zdrowie, bo tu leci coś z komina. O ile jeszcze ja nie mam dzieci i rodzina nie dawała się łatwo zastraszyć, to bałam się, że moje słowa spowodują, że komuś jakaś krzywda się stanie. Może niekoniecznie fizycznie, ale ktoś na złość coś zniszczy. Były też osoby mające małe dzieci, w ciąży, a stres nie jest dobry w takich stanach… - zauważa.

Dalsza część artykułu pod zdjęciemKonferencja na nowotarskiej uczelni - wrzesień 2022

Sąsiad sąsiadowi

A przecież to był tylko wolontariat, poza godzinami pracy. Chcieli zmieniać świat, oddychać czystym powietrzem, a tu dostawali obuchem po głowie. Teraz owszem, pretensje się zdarzają, ale to już rzadkie przypadki i nie tak poważne. Za to coraz częściej pojawia się chwila satysfakcji. Po latach działalności spotyka się z podziękowaniami, że po artykule czy wykładzie ktoś zainteresował się tematem. W efekcie pozyskał dotacje i to ułatwiło mu życie. Bo przecież nie trzeba zrzucać węgla, palić co dnia. Teraz dziękują, że mogą sobie nawet ogrzewanie włączyć przez aplikację.

Często sąsiad sąsiada obserwuje i sąsiedzka rada jest najlepszą reklamą. Przecież wystarczy zaobserwować, jak ktoś buduje. I jeśli projektuje pod pompę ciepła, oszczędzając na budowie kotłowni i komina, to okazuje się, że koszt pompy niemal się równoważy. A potem zostają już oszczędności.

Trzeba było ponad trzech lat intensywnego działania, by szkoły się otworzyły, a i stosunki w urzędach się poprawiły. Zaufano, bo przychodzili nierzadko z gotowymi rozwiązaniami, które sprawdziły się w Krakowie czy Zakopanem. I udało się ludziom uświadomić, że węgiel powinien być przeżytkiem i są dużo lepsze możliwości ogrzewania. W efekcie łatwiej przyszło wprowadzić uchwałę lokalną, dzięki której w centrum Nowego Targu już od początku roku obowiązuje zakaz użytkowania najgorszych kopciuchów, a do 2030 roku ma zniknąć możliwość ogrzewania jakimikolwiek kotłami na paliwa stałe. 

Problematyczna stacja

Dużym  problemem był brak inwentaryzacji źródeł ciepła. Z drugiej strony ratunkiem okazała się stacja monitoringu powietrza WIOŚ, która trafiła do Nowego Targu po tym, jak pozbyła się jej Sucha Beskidzka. Można było wreszcie ludziom uzmysłowić ile wdychają rakotwórczego benzoalfapirenu. Udało się też urzędników przekonać, że problem jest, bo mamy jedne z najgorszych wyników w Europie.

Modelowa współpraca z urzędem zakończyła się wraz z przeniesieniem stacji w nową lokalizację. Urzędnicy upierali się, że przenosiny nic nie zmienią, a nowa lokalizacja pozwoli uniknąć wpływu na wyniki samochodów na parkingu zlokalizowanym nieopodal. - Jako naukowca bardzo mnie to irytowało. Bo jeśli mamy kilkuletnie odczyty, które robimy ciągiem, to w momencie dużej wymiany kopciuchów fajnie by było zobaczyć tę zmianę na lepsze w miarodajnych wynikach. Tymczasem zawsze ktoś zarzuci, że lepsze wyniki wynikają ze zmiany lokalizacji, a nie wymiany pieców - przekonuje.

W efekcie przedstawiciele NAS stali się w urzędzie persona non grata. - Od początku przecież mówiłam, żeby nie ruszać tej stacji. I mimo że ekologią zajmują się naprawdę urzędnicy z powołania, to kiedy zainteresowanie stało się medialne - ubodło to wszystkich. Przecież oni się starali, a media przedstawiają to negatywnie. I mimo że robili wiele, to w media poszedł przekaz zupełnie inny - zauważa.

Kryzys na ratunek

Wygląda na to, że największą pomocą w walce ze smogiem okazał się ubiegłoroczny kryzys. Upadł dogmat, że węgiel jest najtańszym źródłem ciepła, a Polska ma zasoby na dwieście lat. - Jeśli mamy technologię umożliwiającą łatwiejsze i czystsze ogrzewanie, to powinniśmy z niej korzystać. Kotły czy kominki ecodesign wciąż pylą. Niewiele, ale pylą. Więc jeśli mamy możliwość przejścia na nową technologię, powinniśmy to robić - podkreśla Magdalena Cygan.

Dobrze rozumie tych, którzy obawiają się nowinek. Sama mieszka w domu, który ogrzewany był olejem opałowym. Gdy ceny skoczyły w górę kilkakrotnie, zaczął się dramat. Szczęśliwie dziś pompa ciepła daje znaczne oszczędności i w połączeniu z fotowoltaiką spowodowała, że koszty ogrzewania spadły w sezonie z ponad 11 do… 2 tys. zł.

Innym problemem jest brak właściwego docieplenia budynków. Według ubiegłorocznych wyliczeń Polskiego Alarmu Smogowego, gdyby w kraju nie było “wampirów energetycznych” czyli budynków nieocieplonych, to nie trzeba byłoby w ogóle importować węgla z Mozambiku, Kolumbii czy Australii. 

Czy mają świadomość działania nie tylko lokalnie, ale i dla klimatu całego świata? Zmiana ogrzewania pociąga za sobą zmniejszenie efektu cieplarnianego. Wojna na Ukrainie zwróciła uwagę na potrzebę uniezależnienia się od importu z Rosji. Przejście na odnawialne źródła energii powoduje też większą swobodę w skali całego kraju. Bo gaz też jest nie do końca neutralny dla środowiska. Jak przekonuje Magdalena Cygan, powinien być on stosowany przejściowo. Jednak chyba bardziej od ekologii przemawia do społeczeństwa ekonomia. Zapewne, jeśli dobro natury przekonywałoby najbardziej, to już dawno wszystko funkcjonowałoby na wiatrakach, fotowoltaice, elektrowniach szczytowo-pompowych. 

Dalsza część artykułu pod zdjęciem
Kraków, konferencja prasowa dotycząca zaskarżenia zmiany uchwały antysmogowej.

Nikt nie marzył

- Gdy zaczynaliśmy z Alarmem na Podhalu, to o fotowoltaice czy pompach ciepła mało kto mówił. Nie przypuszczałam nawet, że po kilku latach to będzie na topie, że będzie to możliwe. Że to będzie napędzać firmy. Te, które dotąd produkowały kotły, przestawią się na pompy ciepła, a architekci będą projektować domy bez kominów i kotłowni. Bo takie jest zapotrzebowanie. Ale czy uda się zatrzymać globalną katastrofę klimatyczną?

- Gdyby na zmiany klimatu wpływało tylko to, czym się ogrzewamy czy produkujemy w fabrykach, to miałabym nadzieję.  Bo ludzie z wygody czy  ekonomicznego lub zdrowotnego punktu widzenia chcą zmian. Ale ocieplenia klimatu nie powoduje tylko smog. Zmianę klimatu już widać, ocieplamy się i obawiam się, że nie uda nam się ich zatrzymać - przyznaje z goryczą Magdalena Cygan.

Furia, widząc, że gość opuszcza mieszkanie, ledwie podnosi łeb, leżąc na kanapie. Zagrożenie minęło. Ale czy nie wróci?

Tekst i fot.: Józef Figura

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
miejscowy 2023-09-18 06:45:20
Ciekawe czym opalano dom w Zurzycy ? Skąd prąd dla pomp ciepła gdy słońce nie świeci? Skąd baterie i gdzie odpady z baterii ? Ile to kosztuje a ile prądu produkuje i ciepła? Proszę na tym zrobić doktorat.
Burax(janusz biznesu) 2023-09-17 07:47:33
Cytuje "I jeśli projektuje pod pompę ciepła, oszczędzając na budowie kotłowni i komina, to okazuje się, że koszt pompy niemal się równoważy. A potem zostają już oszczędności." Z moich obliczeń nijak nie chce mi wyjść,że będzie taniej.
kukto 2023-09-16 21:48:47
hehe, Podhalanski Alarm Smogowy przestal byc medialny jak tylko jego czlonkowie znalezli zatrudnienie w Urzędach Miast i Gmin. Taka to wlasnie walka o srodowisko....

Reklama
  • PRACA | dam
    Willa Zarębek w Łopusznej poszukuje osoby do pracy w kuchni. Zakres obowiązków: przygotowanie obiadów i pieczenie ciast. Tel. 507 549 659, e-mail: willazarebek@outlook.com
  • KOMUNIKATY
    INFORMACJA: Wójt Gminy Poronin informuje o wywieszeniu na tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Gminy Poronin oraz na stronie BIP w dniach od 08.12.2025 r. do 30.12.2025 r. Zarządzenia Nr 78/2025 Wójta Gminy Poronin z dnia 08.12.2025 r. w sprawie: wykazu nieruchomości przeznaczonych do dzierżawy dot. części działki ewid. nr 15105/17 obręb 0502 Nowe Bystre.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO - USŁUGOWO - BIUROWY o powierzchni ok. 50 m2. Zakopane centrum, ul. Kościuszki - 691 124 272.
  • PRACA | dam
    Szukamy dziennikarza dziennikarki do publikowania treści na Pieknesny.pl Rozwijamy serwis Pieknesny.pl, poświęcony tematyce zdrowego snu, regeneracji i dobrego samopoczucia. Szukamy osoby, która potrafi pisać rzetelnie, lekko i z myślą o czytelniku. https://pieknesny.pl/ magda@pieknesny.pl
  • USŁUGI | budowlane
    ELEKTRYK SZUKA ZLECEŃ - 602 317 519.
  • PRACA | dam
    Produkcja pączków, piekarz Pączkarnia-ZAKOPANE przyjmie do pracy dziewczynę-kobietę z Zakopanego lub okolic,do produkcji pączków. Praca na stałe, zmianowa, w godzinach od 6.oo-18.00. Informacja tylko telefonicznie. 609097999
    Tel.: 609097999
  • SPRZEDAŻ | różne
    PIERZE I PUCH Z GĘSI. 536 88 77 35.
  • NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
    Sprzedaż NIERUCHOMOŚCI na Podhalu. Zadzwoń 792 250 793 lub skorzystaj z formularza na www.dobrasprzedaz.pl
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupię MIESZKANIE w Nowym Targu. Bezpośrednio od właściciela. Może być do remontu. Pomogę załatwić formalności. Tel. 603 607 360.
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | dam
    Poszukujemy OSÓB DO OBSŁUGI KLIENTA w biurze Szkoły Narciarskiej na Polanie Szymoszkowej w Zakopanem! Praca sezonowa: grudzień - marzec. ZAKRES OBOWIĄZKÓW. - Obsługa klientów bieżących w biurze szkoły, - Obsługa e-maila i przyjmowanie rezerwacji telefonicznych, - Sprzedaż usług szkoły narciarskiej, - Rozliczanie lekcji oraz współpraca z instruktorami. WYMAGANIA: - Komunikatywność i cierpliwość, - Dobra organizacja pracy i umiejętność samodzielnego działania, - Umiejętność obsługi komputera, - Łatwość w nawiązywaniu kontaktów, - Zdolność do pracy przy kilku zadaniach jednocześnie, - Komunikatywna znajomość języka angielskiego. OFERUJEMY: - Pracę w przyjaznej, sportowej atmosferze, - Możliwość nauki i rozwoju w branży turystyczno-narciarskiej, - Zimowy sezon pełen dobrej energii i górskiego klimatu! OSOBY ZAINTERESOWANE prosimy o przesyłanie aplikacji na e-mail: szkola@szymoszkowa.pl lub kontakt telefoniczny: 734 011 011. CZEKAMY WŁAŚNIE NA CIEBIE!
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    CITROEN JUMPER, r.p. 2013, cen do uzgodnienia - 604 102 804.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    VW TRANSPORTER, r.p. 2013, cena do uzgodnienia, 604 102 804.
  • PRACA | dam
    PAPI SERVICE SP. Z O.O. ZATRUDNI KIEROWCÓW. WYMAGANE KAT. C+E ORAZ UPRAWNIENIA ADR. MOŻLIWE PRZESZKOLENIE ADR/TDT Z ZAKRESU PRZEWOZU PALIW PŁYNNYCH . TEL.602290555
  • PRACA | dam
    Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: PIZZERÓW, BARMANKI, BUFETOWE, POMOCE KUCHENNE, OSOBY NA ZMYWAK, OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
    Tel.: 600404554
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-12-28 22:44 Próba prędkości wraca na Kotelnicę. Narciarskie emocje już 9 stycznia 2025-12-28 22:40 Pożar sadzy w Borze 2025-12-28 21:34 Węgier wołał o pomoc w Tatrach Słowackich. Usłyszeli to polscy turyści 2025-12-28 21:00 Rabczański budżet na przyszły rok przyjęty jednogłośnie 2025-12-28 20:00 Góral z Ludźmierza został kapelanem kard. Rysia 2025-12-28 19:00 Hruby Gazda, ma pod krzyżem karuzelę 6 2025-12-28 18:02 Poważne wypadki w Tatrach. Turysta spadał z Rysów, a po upadku zrezygnował z pomocy ratowników TOPR 1 2025-12-28 17:30 Za nami Opłatek Związku Podhalan w Północnej Ameryce 2025-12-28 17:00 Nie żyje Stanisław Tętnowski - Honorowy Ambasador Nowego Targu 1 2025-12-28 15:59 W Tatrach mróz, śnieg i wiatr. Na spacer najlepiej pod Regle (WIDEO) 2025-12-28 15:16 Pan Marek, Biały Miś z Krupówek o Sylwestrze i pogodzie (WIDEO) 1 2025-12-28 14:35 Jest mały, zmarznięty i skomli uwiązany na łańcuchu (WIDEO) 8 2025-12-28 14:00 Halny, który budzi Babią Górę 2 2025-12-28 13:54 Poranna kolizja w Kościelisku. Apelujemy do kierowców o ostrożność (WIDEO) 3 2025-12-28 13:32 Drzewo zwaliło się na samochód turysty 2 2025-12-28 13:14 Jakie badania wykonać przed operacją zaćmy 2025-12-28 13:00 Niebawem upływa termin składania wniosków o przyznanie znaku Marki Tatrzańskiej 2025 2025-12-28 12:28 Wspólny program ze Słowakami dla ochrony kozicy i świstaka 3 2025-12-28 12:00 Szopka autorstwa rodziny Herczaków wróciła do Maruszyny 2025-12-28 11:24 Tatrzański park otworzył popularny szlak 2025-12-28 11:00 Pierwsza edycja wyjazdowej wystawy "Pociąg do Zakopanego" 3 2025-12-28 09:59 Mniejsze opady śniegu niż zapowiadano. Zakopane budzi się w niedzielny poranek (WIDEO) 1 2025-12-28 09:00 Skandal zamierzony 12 2025-12-27 22:33 Trzy osoby ranne w wypadku w Suchem 2025-12-27 21:00 Nagroda Amicus Hominum dla Marii Lambrecht, wyróżnienie dla PSONI 2025-12-27 20:00 Kolędowanie z gwiazdorem 2025-12-27 19:00 Na Boże Narodzenie do Sieniawy wróciły bobry (WIDEO) 4 2025-12-27 18:00 Pies uwiązany na długim łańcuchu, bułka na śniegu, jakieś wiadro i buda (WIDEO) 18 2025-12-27 17:00 TPN apeluje - można bawić się bez fajerwerków, kolejna prośba o ciszę 17 2025-12-27 16:00 Krupówki zapełnione od rana do wieczora 8 2025-12-27 15:52 Trasy biegowe zamknięte dla narciarzy, zbyt mało śniegu do biegania 2025-12-27 15:04 Najlepszy start w karierze Maryny Gąsienicy Daniel. Fantastyczny drugi przejazd 1 2025-12-27 14:00 Gubałówka oblężona. Długa kolejka do kolejki (WIDEO) 2025-12-27 13:25 Centrum Zakopanego kompletnie zakorkowane (WIDEO) 9 2025-12-27 12:37 Korek do Zakopanego już w Nowym Targu, drogi wjazdowe na czerwono, masakra z parkowaniem 3 2025-12-27 12:00 W Tatrach cieplej niż w Zakopanem. Tak było o poranku na Nosalu 2025-12-27 11:00 Gasili pożary, jeździli do wypadków, prowadzili poszukiwania czyli pracowite Święta Bożego Narodzenia 1 2025-12-27 10:00 Lawinowa jedynka, oblodzenia i świeże warstwy na ubitym, zmrożonym śniegu 2025-12-27 09:00 Jan Guńka liderem polskiego biathlonu 1 2025-12-27 08:00 Spore szanse na przejaśnienia, a nocą kolejne dostawy śniegu 1 2025-12-26 22:27 Pożar biura przy strzelnicy w Nowem Bystrem (WIDEO) 7 2025-12-26 22:03 Dwa kolejne pożary. Domek w Zakopanem i strzelnica w Nowem Bystrem (WIDEO) 2025-12-26 21:19 Mamy piękną zimę (ZDJĘCIA) 3 2025-12-26 20:10 Pożar altany w Białym Dunajcu i domu w Witowie 2 2025-12-26 19:59 Ruchoma szopka z podhalańską duszą w kościele na Bystrem 2025-12-26 18:59 Na Krupówkach tłumy turystów, a to dopiero początek (WIDEO) 4 2025-12-26 18:00 Spotkanie poświęcone stworzeniu koalicji NGO 3 2025-12-26 17:00 Bystry Potok i Kacwińskie Borówecki świętują jubileusz 2025-12-26 15:59 Niezapomniane widoki na Hali Gąsienicowej (WIDEO) 2025-12-26 14:59 W Zakopanem coraz więcej turystów 4
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-12-28 20:59 1. Miejmy nadzieje ze nowy arcybiskup Ryś odwoła tego szkodnika dziekana. juz dość dziadostwa narobił. tylko mu polityka i biznes w glowie. Parafia zniszczona calkiem 2025-12-28 20:55 2. "Oto nasza odpowiedź .... w naszym góralskim stroju kompromitujesz nas górali" - hmm. TP to jakiś Związek Podhalan czy co ? Albo inny Hamernik ? BTW gdybyście ciut inaczej spojrzeli na gościa wypowiedź nie mieszalibyście do tego praw kobiet. No i nie wiem co ze Szwajcarią : "w Szwajcarii kobiety uzyskały prawa wyborcze w 1971 roku, a w jednym z kantonów dopiero w 1990 roku." - cięzką edukację mieli. 2025-12-28 20:46 3. Przyganiał kocioł garnkowi. Obiektywni pomarli, powstali niezależni. Wszyscy nie chcą i każdy robi. Ponoć życie. 2025-12-28 20:27 4. Kondolencje dla Rodziny.  2025-12-28 20:26 5. Tandety obronic sie nie da, a szmiry tym bardziej. 2025-12-28 20:21 6. Pięknie i ze swadą napisane. Gdzie komentarze zakopiańskich górali , parafian i mieszkańców ? 2025-12-28 20:18 7. Kim jest ta Karinka Ukrainka żeby poświęcać jej tyle czasu na obleśne zachowanie. Najgorsze jest to że ten duet obstawia konferansjerkę niestety też dla dzieci, pani zaś z panem z rogami promują góralszczyznę, Rabka schodzi na psy. 2025-12-28 20:11 8. Centa bym mu nie dal za to zdjecie,zle mu patrzy z oczu 2025-12-28 20:05 9. Tego fiuta vel Batyr zapiął bym na łańcuch,i tak sobie patrzł jak kona w męczarniach 2025-12-28 19:46 10. Ksiądz wynajął teren na parę tygodni. I jest dęta afera. Tymczasem gminy żydowskie, które odzyskały synagogi, na dzień dobry sprzedały większość z nich (nie mówiąc o przekrętach "przy okazji"). Nikogo to nie obchodzi?
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama