Witów

Niezwykłe spotkanie w Witowie

Reklama

12 listopada w remizie OSP w Witowie odbyła się niecodzienna uroczystość. Koło nr 27 Witów ZPPA w Chicago obchodziło jubileusz 50-lecia.

12 listopada w remizie OSP w Witowie odbyła się niecodzienna uroczystość. Koło nr 27 Witów ZPPA w Chicago obchodziło jubileusz 50-lecia w rodzinnej wiosce, na ojcowiźnie, w miejscu, skąd niegdyś wyruszyli za chlebem jego założyciele, kolejni prezesi i kilka już pokoleń członków.

Zwykle obchody takie są organizowane za oceanem, tym razem jednak stało się inaczej. Przyczynił się do tego Oddział Witów Związku Podhalan im. św. Jana Pawła II w Polsce oraz żyjący w bliskim kontakcie i serdecznej więzi z rodzimą wsią witowianie zrzeszeni w ZPPA. Polonijną stronę reprezentował prezes Koła nr 27 Witów ZPPA Józef Giewont wraz z małżonką Janiną, polską zaś prezes miejscowego oddziału Związku Podhalan Piotr Kopeć.

Spotkanie miało dwie części. W pierwszej - oficjalnej uhonorowano państwowymi oznaczeniami osoby zasłużone dla polskiej kultury. W ich gronie znalazła się pani Aniela Michniak, która wraz ze swym mężem śp. Karolem Michniakiem założyła i prowadziła przez lata zespół "Witowianie". Zespół ten odegrał trudną do przecenienia rolę w życiu młodych ludzi, którzy go przez dekady współtworzyli. Z jednej strony otwierał im drogę do świata, z drugiej zaś umacniał w poczuciu wartości rodzimej, podhalańskiej kultury. Z grona wychowanków zespołu, których nie brakło na niedzielnych posiadach, wywodzą się m.in. działacze polonijni, którzy swoją miłość do Podhala i do rodzinnej wioski zaszczepili w wielu stęsknionych, emigranckich sercach. Pani Aniela Michniak została odznaczona Brązowym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". Pani Aniela nie kryła swojego wzruszenia. Nie spodziewała się, że ktokolwiek po latach doceni wieloletni ogromny trud, który nie zostawił materialnych śladów, ale - jak się okazało - zostawił coś więcej - nieprzemijającą wdzięczność w sercach wychowanków oraz ich ogromny szacunek, którego niedzielna uroczystość stała się jedynie drobnym wyrazem.

Odznakami Zasłużony dla Kultury Polskiej zostali także uhonorowani Państwo Maria i Andrzej Krzeptowscy. Oboje są szeroko znani z tego, że od lat z pełnym zaangażowaniem służą podhalańskiej kulturze, choć każdy na swój sposób. Pani Maria Krzeptowska-Giewont przez wiele lat na falach Radia ZPPA prowadziła własne autorskie audycje, dzięki którym kolejne pokolenia emigrantów dowiadywały się o źródłach i sile rodzimej kultury, o potrzebie jej kultywacji i o dobru, jakie ona z sobą niesie. Dzięki pracy pani Marii góralska Polonia w USA utrzymywała stałą więź z rodzinnym Podhalem, co w latach poprzedzających erę mediów cyfrowych miało ogromne znaczenie. Ponadto, jako aktywna działaczka ZPPA (w latach 2005-2008 wiceprezes ZG) zorganizowała wiele akcji artystycznych i charytatywnych, których celem było wsparcie potrzebujących rodaków. Pani Maria jest niewyczerpalnym źródłem dobrej energii. Jej nieustająca aktywność wciąż przynosi korzyści góralskiej kulturze po obu stronach oceanu.

Andrzej Krzeptowski-Bohac jest żywą legendą. Jego licząca już ponad 50 lat aktywność artystyczna i pedagogiczna przyniosła bogaty plon. Potomek znanego podhalańskiego rodu, jako doskonały muzykant i tancerz, który odebrał zarówno klasyczne, jak i ludowe wykształcenie od najlepszych, przekazywał (i nadal przekazuje) swoje umiejętności dzieciom i młodzieży, ucząc i wychowując kolejne pokolenia podhalańskich twórców. Jego artystyczna biografia jest tak bogata, że zasługuje na odrębną monografię. Aż dziw bierze, że ta wieloletnia praca dotychczas nie została doceniona żadnym oficjalnym wyróżnieniem, choć z pewnością jego uczniowie zrekompensowali to Panu Andrzejowi swoją postawą i zaangażowaniem w kultywację rodzimej tradycji. Andrzej Krzeptowski-Bohac, podobnie jak jego żona, angażuje się w działania mające na celu zachowanie kultury Podhala w najlepszej formie i najwyższych standardach zarówno w Polsce, jak i w USA. Oboje wierzą, że kultura jest wspólnotą, która łączy ludzi wokół tych samych, niezmiennych wartości, a dzięki temu geograficzny dystans nie ma dla niej większego znaczenia. Oboje niestrudzenie czuwają nad tym, aby zachowała się ciągłość góralskiej tradycji. Odznaczenia wyróżnionym wręczył Przewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego - pan Jan Piczura.

Dalszą część spotkania wypełniły życzenia dla jubilata Koła Witów ZPPA. Był tort upieczony przez siostry Zgromadzenia Córek Bożej Miłości w Witowie, były życzenia od wójta gminy Kościelisko, od zarządu witowiańskiego oddziału ZPPA i innych gości. Nie brakło także chwili refleksji. Przy blasku zapalanych świec wspominano zasłużonych zmarłych, którzy odeszli zarówno w ostatnim roku, jak i dużo wcześniej. Wszyscy oni tworzyli wspólną podhalańską rodzinę, żyli w niej i pracowali dla jej dobra. W darze dziękczynienia odmówiono w ich intencji modlitwę za zmarłych.
Część artystyczną spotkania wypełnił występ zespołu Mali Witowianie, prowadzonego przez państwa Ewę Stopkę i Andrzeja Bzdyka. Dziecięcy taniec i śpiew szczególnie ucieszył panią Anielę Michniak. Młodzi artyści udowodnili, że zapalona niegdyś przez Państwa Michniaków watra wciąż płonie i ogrzewa ludzkie serca, a góralska kultura żyje także w najmłodszym pokoleniu witowian.

Anna Mlekodaj

Reklama

Komentarze Facebook

Powyższe komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu społecznościowego Facebook.
Redakcja 24tp.pl nie wpływa na treść oraz nie odpowiada za wpisy dokonane przez użytkowników portalu Facebook.

Dodaj komentarz