2023-12-07 20:46:01

Czytamy

Piekło nie zamarzło. Ono właśnie się obudziło. Konkurs dla czytelników

Reklama

Legendy nie umierają - tylko ludzie, którzy nie dają im wiary, a zło nigdy nie śpi. Przekonacie się o tym czytając najnowszą powieść Michała Śmielaka "Osada".

„Ciemność wpełzała do domostwa, wypełniając lepką czernią wszystkie kąty nieoświetlone przez chybotliwe światło lampy. Lęgły się w niej wszelkie potwory tego świata, to przecież rzecz pewna, bo i gdzie miałoby się to plugastwo chować, jak nie właśnie tam, w miejscu za dnia dobrym, a po zmroku złym. Duchy siadające nocą na piersi, wąpierze chłeptające ciepłą krew, demony wyjące po nocach czy zjawy latające z grudniowymi wiatrami, tłukące się do okien. One wszystkie pragnęły ciepła życia człowieczego, bo swojego nie miały, istoty przeklęte, które toczą marznącą krew, a oczy ich są niczym lód.” (fragment książki „Osada”)

Zimą 1978 roku świat był bliski końca. Śnieg przykrył ziemię grubą warstwą, a niektórzy twierdzili, że nawet piekło zamarzło. Tymczasem ono właśnie wtedy się obudziło. W maleńkiej wsi położonej u stóp Karkonoszy podporucznik Jan Ryś spędzał pierwsze od dawna Boże Narodzenie w gronie najbliższych. Świąteczną sielankę przerwał atak zimy, odcinając malutką osadę od świata. Skazana na porażkę walka z bezwzględnymi siłami natury zeszła jednak na drugi plan, gdy zaginęła Anula. Nie wróciła po pasterce do domu. Jej zwłoki wciśnięte były do studni stojącej na środku wsi. W obliczu zbrodni wśród mieszkańców zbudziły się dawne animozje, głęboko skrywane lęki i tajemnice, które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego.

Bo „w zimie za oknem po nocy złe chadza”

„O tak, były tam, psiejuchy, tylko lampa je odstraszała, a w niej knot coraz krótszy, a i nafty jakby ubywało za szybko. A co będzie, jak dziadek przyśnie i nie napełni lampy albo knot się skończy? Czy rzucą się na nas, zatopią kły w miękkich gardłach, będą mlaskać z rozkoszy, spijając posokę, cieszyć się z łatwego posiłku?

Może to jednak nie lampa, nie światło, a głos dziadka trzymał je na wodzy? Bo on je znał, widział wiele razy, jego małe, okolone pajęczą plątaniną zmarszczek oczy tak wiele widziały, rzeczy złych i dobrych. Każdy siwy włos dziadka był rachunkiem za zobaczone zło, a widział go podobno wiele. I teraz o nim opowiadał…” (fragment książki „Osada”)

Ryś był wówczas niedoświadczonym policjantem. To była jego pierwsza sprawa. Czy w tej sytuacji udźwignie ciężar wytropienia mordercy? Ile prawdy jest w powtarzanej przez starszych mieszkańców legendzie, że wieś nawiedziła Mara, demon mrozu i śmierci, który już niegdyś zebrał krwawe żniwo?

Czterdzieści lat po tamtych wydarzeniach policjanci z Archiwum X wzywają emerytowanego Jana Rysia na przesłuchanie dotyczące zbrodni z 1978 roku, tym samym budząc uśpione demony.

W „Osadzie” Michał Śmielak kolejny raz buduje duszną atmosferę małej społeczności, pokazując, że zło nigdy nie śpi... Podkręcają ją jeszcze wplecione w fabułę tajemnicze postaci z baśni i legend, którymi jeszcze niedawno żyło to miejsce. Wystarczy zapytać pokolenia, które coraz mniej już pamięta i o którym my sami pamiętamy coraz rzadziej.

SŁOW KILKA O AUTORZE:
Michał Śmielak mieszka w Sandomierzu, polskiej stolicy zbrodni, zatem rozwiązywanie zagadek kryminalnych ma we krwi. Czytelnikom przedstawił się w 2021 roku świetnie przyjętym kryminałem „Znachor”. Od tamtej pory eksploruje literacko kolejne wymiary związane ze zbrodnią i karą, co zaowocowało wydaniem już pięciu powieści. Wszystkie trafiły na listy bestsellerów, co pozwala mu spełnić największe marzenie z dzieciństwa: być pisarzem i oddawać w ręce Czytelników kolejne historie. Jego książki cechuje nawiązanie do historii, wierzeń i legend oraz humor łagodzący brutalność kryminalnej opowieści. Niezmiennie twierdzi, że w pisaniu najważniejsze to dobrze opowiedzieć historię. Prywatnie fan rekonstrukcji historycznej, szwendania się po górach, ciężkiej muzyki, gier mmorpg, motocykli oraz dobrego jedzenia.

FRAGMENT POWIEŚCI:
Rozdział 1
Mara
Rok 1978

"Ciemność wpełzała do domostwa, wypełniając lepką czernią wszystkie kąty nieoświetlone przez chybotliwe światło lampy. Lęgły się w niej wszelkie potwory tego świata, to przecież rzecz pewna, bo i gdzie miałoby się to plugastwo chować, jak nie właśnie tam, w miejscu za dnia dobrym, a po zmroku złym. Duchy siadające nocą na piersi, wąpierze chłeptające ciepłą krew, demony wyjące po nocach czy zjawy latające z grudniowymi wiatrami, tłukące się do okien. One wszystkie pragnęły ciepła życia człowieczego, bo swojego nie miały, istoty przeklęte, które toczą marznącą krew, a oczy ich są niczym lód.

O tak, były tam, psiejuchy, tylko lampa je odstraszała, a w niej knot coraz krótszy, a i nafty jakby ubywało za szybko. A co będzie, jak dziadek przyśnie i nie napełni lampy albo knot się skończy? Czy rzucą się na nas, zatopią kły w miękkich gardłach, będą mlaskać z rozkoszy, spijając posokę, cieszyć się z łatwego posiłku?

Może to jednak nie lampa, nie światło, a głos dziadka trzymał je na wodzy? Bo on je znał, widział wiele razy, jego małe, okolone pajęczą plątaniną zmarszczek oczy tak wiele widziały, rzeczy złych i dobrych. Każdy siwy włos dziadka był rachunkiem za zobaczone zło, a widział go podobno wiele. I teraz  o nim opowiadał.

– Sto lat będzie nazad, jak to było – powiedział staruszek po długiej chwili wpatrywania się w płonący kominek. – Ja to jeszcze nie byłem na świecie, ale ojciec opowiadał,  a mówił tylko to, co sam widział.

Dziadek znowu zamilkł i nie odrywał oczu od wymurowanego szarymi kamieniami kominka wypełnionego raźnymi płomieniami. Skakały, tańczyły, głupio i bezmyślnie, jak to one, ale bez nich człowiek by zamarzł, ot co. Zatem i z głupiego może być pożytek. Listopad zgotował im niemal lato, dawno już tak nie było, potem deszcze, jakby kto w niebie staw opróżniał, no a grudzień nasłał mrozy pierwej bez śniegu, ale już się po polach bieliło, więc zostało nam siedzieć w chałupie i słuchać.

– Zima też była tęga, zaczęła się w listopadzie i trzymała do maja. Jednego dnia słońce i radość, a drugiego ciemność i mróz. Żeby tak po bożemu, że pierwej zimno, a potem lód kałuże skuje, człowiek wtedy wie, czego się spodziewać, ale nie, przyszło i już.

– I wtedy też tak wyło? – zapytał Pietruś, podrostek jeszcze.

Cała sprawa rozchodziła się o to, że odkąd ścisnęły mrozy, coś przeraźliwie wyło po nocy, aż wszyscy wstrzymywali pod pierzynami oddech, żeby złego nie skusić, nie zwabić do domu. Gdy zapadały ciemności, a księżyc wchodził wysoko na niebo, coraz cieńszy i chudszy, po wiosce momentalnie rozlegało się wycie. Gdy tylko ktoś wychodził sprawdzić, co to tak wyje, to nastawała cisza jak makiem zasiał.

– Wyło – potwierdził dziadek i przeniósł wzrok na Pietrka, smutny, zmęczony, po części zakryty bielmem.

– I co? – pyta jak głupi braciszek, jak dziecko, chociaż idzie mu już na szesnasty rok, to i rozumu powinien kapkę mieć.

– Wiesz, Pietruś, dlaczego w zimie noce długie? – zapytał dziadek.

– Nie – odpowiada.

– Bo w lecie to człowiek spiżarnie napełnia, dlatego musi cały dzień chodzić, orać, sadzić, żniwować. Ma wtedy zapasów do wiosny, on i jego chudoba. W zimie za to żniwuje wszystko, co złe. Dla nich zima. Ale dla nas zimno, dla nas mróz. To ostrzeżenie, żeby człowiek za próg nosa nie wystawiał, na dupie ma siedzieć w ciepłej chałupie i wypatrywać wiosny. Bo w zimie za oknem po nocy złe chadza.

– Nijak złego wypatrzeć – odparł Pietruś.

– Bo my do takiego widoku niezwyczajni – odpowiedział cierpliwie dziadek. – Bóg mądrze zrobił i żeby nam oszczędzić takich potworności, to na szyby sprowadza mróz, kwiaty piękne maluje. Nie masz co tedy wyglądać na świat, ciemność świdrować okiem, bo niczego nie zobaczysz. Patrz na kwiaty, powiada Bóg, com ci je wymalował, a potem idź spać. W domu jesteś bezpieczny. Wiele jest znaków, że zimą diabeł blisko jest, tylko ludzie głupie, patrzą, a nie widzą.

– Jakich znaków? – zapytała Esterka, najstarsza z moich sióstr.

– Raz, że noc długa, żeby demony mogły swobodnie polować, bo za dnia śpią. Jednak przez to okrutnie głodne, bo jak się w lecie przebudzą, to jeszcze nie zdążą się porządnie po zadku podrapać i przeciągnąć, jak noc się kończy i trza iść spać.

– Ano tak – zgodziła się Esterka. – I co jeszcze, dziaduniu?

– Ot choćby zobaczcie, że w lecie jak naciągniesz wody ze studni, to zimna, aż w zęby kole, tak jest?

– Ano – potwierdził mój ojciec. – Tak jest.

– Ale w zimie też możesz wody naciągnąć, nawet jakby mróz był taki, że ptaki w powietrzu zamarzają, co się zdarzało.

– Bywało – wtrącił się ponownie ojciec.

– Bo w zimie piekło bliżej podchodzi i to, co w ziemi, to podgrzewa, dlatego woda w studni nie zamarza.

– Ano racja – zgodził się ojciec, a wszyscy pozostali pokiwali głowami.

– A jaki najstraszniejszy zły jest? – zapytał Pietruś. – Ten, co tak wyje.

Dziadek odwrócił głowę w stronę kominka, jakby musiał coś z płomieni wyczytać, jakąś prawdę. Może i tak jest, że długie życie zapisuje swoje mądrości w czymś ulotnym, jak choćby w ogniu, i tylko starzy potrafią z nich czytać, kto wie. Młodzi nie tracą czasu na ślepienie w ogień, wiecznie za czymś biegają, dokądś się śpieszą, nie ma u nich chwili na mądrość.

– To nie on, ino ona – powiedział po chwili dziadek cichym głosem.

– Ona? – zapytały jednym głosem dziewczynki.

– Mówią na nią „Mara” – oznajmił dziadunio. – Ale dawniej zwali Śmiercicha.

– Co robi? – zapytał Pietruś.

– Przychodzi z pierwszym mrozem, żeby jej stopy z kości ostrych niczym noże nie zapadały się w miękkiej ziemi. I żniwuje. Aż do pierwszego ciepła, a nie ma tak, że patrzy, kogo zabrać, chociaż starą krew najbardziej lubi, stąd się mawia: „cieszy się starzec, że przeżył marzec”. Jednak nie pogardzi młodą dziewczyną, rosłym gospodarzem czy podrostkiem.

– A dzieci? – zapytała Esterka.

– Na dziatki małe też ma smaka – powiedział dziadunio, na co małe bąki skuliły się w sobie.

– Skąd dziadek to wszystko wie? – zapytałem.

Staruszek pochylił się nad kominkiem, dorzucił jedno polano, przez co ogień na chwilę przygasł, ale nie minęło długo, jak wstąpiło w płomienie nowe życie i ochoczo zabrały się do kawałka jabłoni, którą połamała burza w środku lata.

– Sto lat temu to było – powiedział cicho dziadek. – Najpierw wyło to coś po nocach, tak było, tak ojciec opowiadał. Jednej nocy ucichła Mara w końcu i ludzie myśleli, że poszła sobie precz przepadła, że odwilż krótka przyjdzie. Rano, jak wyszli po wodę do studni, to śnieg przed chałupą czerwony był, nie biały. Czerwony jak pole maków, a to zima przecie, gdzie maki? Dziewczyna leżała na środku podwórca, biała na czerwonym śniegu. Nogi i ręce rozłożone, jakby się witać chciała."

Uwaga, książka!
Od Wydawnictwa SKARPA WARSZAWSKA mamy dla was 2 egzemplarze książki. Otrzymają je osoby, które napiszą do nas jako pierwsze na adres: konkurs@24tp.pl. W treści maila podajcie imię, nazwisko i adres, a w tytule wpiszcie: Osada.

an







 

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.

Reklama
  • NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
    Siewierski Nieruchomości ul. Br. Czecha 1, Zakopane. +48 18 20 66 129, +48 506 13 14 63 www.siewierski.pl
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupie Pilnie -Pensjonat w Zakopanym -tel 660797241 b12.pl.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię KIEROWCĘ C+E na pracę po kraju ( poniedziałek - piątek). Praca na plandece. Kontakt 514 240 136, 691 758 882.
  • SPRZEDAŻ | zwierzęta
    Sprzedam konia czeskiego zimnokrwistego. Masc karogniady,przyjazny dla dzieci, jezdzil w zaprzęgu i siodle. WAŁACH. Prawie 3 lata. kontakt tylko telefoniczny 791818377.
  • PRACA | dam
    Przyjmę DO OPIEKI NAD STARSZĄ OSOBĄ. 602 534 193.
  • SPRZEDAŻ | zwierzęta
    Dwa KONIE 8.500 zł/szt. 790 759 407.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO OPAŁOWE 160zł/ m3 i odpad tartaczny 130zł/m3. 790 759 407.
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    WIĘŹBA 950 zł/kubik. 790 759 407.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    SKUTER SNIEŻNY POLARIS. SILNIK ŻUKOWSKI prawie nowy. 515 503 494.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund. 515 503 494.
  • PRACA | dam
    Skicontrol H.Martinczak.s.k.a. (Białka Tatrzańska) przedstawiciel na Polskę firmy SKIDATA, zatrudni: INFORMATYKA - SERWISANTA. Oferujemy: umowę o pracę, możliwość rozwoju zawodowego. Wymagania: znajomość rozwiązań IT, wykształcenie kierunkowe, doświadczenie na podobnym stanowisku, znajomość j.angielskiego, czynne prawo jazdy kat.B. Główne obowiązki: montaż i serwis systemu kontroli dostępu SKIDATA. CV prosimy przysłać na e-mail: praca@skicontrol.pl
  • PRACA | dam
    Zlecę SZYCIE NARZUT z kawałków skór włoskich, kożuchowych. Dzwonić tylko z doświadczeniem. 504 636 921.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DOMEK LETNISKOWY W GORCACH. 515 503 494.
  • PRACA | dam
    POTRZEBNA OPIEKUNKA DO 8-MIESIĘCZNEGO DZIECKA, 4-5 godzin dziennie. Zakopane. 692 278 855.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Oferujemy powierzchnię parkingową dla pojazdów osobowych/dostawczych/ciężarowych z możliwością składowania /przechowywania towaru, na monitorowanym obiekcie z własną stacja paliw. Przemysłowa dzielnica Nowego Targu blisko wjazdu na S7. Zapraszamy. Tel. 602 290 555
  • PRACA | dam
    PIEKARNIA W ZAKOPANEM ZATRUDNI PIEKARZA. Na stałe, umowa. 602 759 709
  • PRACA | dam
    Zatrudnię SPRZEDAWCZYNIĘ DO SKLEPU SPOŻYWCZEGO W ZAKOPANEM. 602 759 709
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam DZIAŁKĘ W ŁAPSZACH WYŻNYCH (nr 2903, 2904, 2905). 572624414.
  • USŁUGI | budowlane
    USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484.
  • KUPNO
    OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912.
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • PRACA | dam
    NIEMCY - murarz cieśla malarz ocieplenia spawacz elektryk kranista. 601-218-955
  • USŁUGI | budowlane
    HYDRAULIK - 660 404 104.
  • PRACA | szukam
    KUCHARKA, POMOC KUCHENNA, POSPRZĄTAM. 796 358 958.
  • USŁUGI | budowlane
    PRACE WYSOKOŚCIOWE, MALOWANE DACHÓW, MALOWANIE ELEWACJI METODĄ NATRYSKOWĄ ORAZ KLASYCZNĄ. 537 160 398.
  • KUPNO
    Kupię LIMBĘ na pniu. 605 306 244
  • PRACA | dam
    Praca na budowie - docieplenia, budowy od podstaw, wykończenia. Zakopane i okolice. tel. 500160574. 500160574
    Tel.: 500160574
  • PRACA | dam
    PRACA W SKLEPIE SPOŻYWCZYM - BUKOWINA TATRZAŃSKA - STOISKO MIĘSNO-WĘDLINIARSKIE. 609820250 as.stasik@op.pl
    Tel.: 609820250
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | dam
    POSZUKUJEMY KANTORA DO UDZIAŁU W TRADYCYJNEJ MSZY ŚWIĘTEJ WSZECHCZASÓW. 697 718 044
  • PRACA | dam
    POSZUKUJEMY OSÓB DO PRACY W KARCZMIE PRZY KRUPÓWKACH na stanowisko: KUCHARZ, POMOC KUCHENNA. 600 035 355.
  • USŁUGI | budowlane
    OCIEPLANIE DOMÓW na materiałach wysokiej jakości. 787 479 002.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupię działkę na Podhalu GOTÓWKA!!! 600 404 554
    Tel.: 600
  • USŁUGI | budowlane
    CIEŚLA BLACHARZ, BUDOWA OD PODSTAW. 516 563 400.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-07-10 21:00 Kolejny kibelek, tym razem podrzucony na przystanek autobusowy 2 2025-07-10 20:30 Wakacyjne Msze święte w tatrzańskich schroniskach 2025-07-10 20:00 "Najlepsi z najlepszych" nagrodzeni podczas Gali w Gminie Poronin 2025-07-10 19:30 Niesamowita podróż po Universum Marvela. Mamy dla Was książki 2025-07-10 19:30 Remonty szlaków turystycznych w Pieninach 2025-07-10 19:00 Utrudnienia na bocznej ulicy Szaflarskiej potrwają dwa miesiące 2025-07-10 18:00 Modernizacja ulicy Sienkiewicza w toku, zakończy się w czerwcu przyszłego roku 9 2025-07-10 17:00 Co robią rodziny z dziećmi, gdy latem pada deszcz? 2025-07-10 15:52 Za co kocham Zakopane? (WIDEO) 7 2025-07-10 15:30 Bezpieczna Gmina Czorsztyn - wydarzenie przeniesione 2025-07-10 15:15 Zalane budynki i drogi, powalone drzewa, niedrożne przepusty - pół setki interwencji 2025-07-10 15:00 Bezpieczeństwo, transport i najważniejsze atrakcje na lato (WIDEO) 2025-07-10 14:30 Biegiem pod górę 2025-07-10 14:00 W Tatrach nadal intensywnie pada (WIDEO) 2025-07-10 13:30 Ludzie skracają sobie drogę przez osiedle, a za zakrętem czyha kibelek 3 2025-07-10 13:10 Niezłe warunki turystyczne na Babiej Górze 2025-07-10 13:00 Osuwisko w Dzianiszu, mieszkańcy boją się, że budynek runie w przepaść (WIDEO) 2 2025-07-10 12:45 Premiera w ramach projektu Musical Sommer Camp 2025-07-10 12:30 Góralskie rzemiosło kołem się toczy 2025-07-10 12:00 Włamanie do sklepu wędkarskiego w Nowym Targu 1 2025-07-10 11:30 Zdążyli przed ulewami i część ulic wymalowali 3 2025-07-10 11:00 Dziś i jutro część ulicy Mała Łąka zamknięta, wyznaczono objazd 1 2025-07-10 10:58 W Zębie strażacy pompują wodę z zalanych piwnic szkoły 1 2025-07-10 10:31 Wybory Nośwarniyjsyj Gorolecki odwołane i przeniesione na sierpień 1 2025-07-10 10:30 Kolumna informacyjna Powiatu Tatrzańskiego 2025-07-10 10:20 Policjanci ze strażakami wciąż monitorują zagrożenie powodziowe 1 2025-07-10 10:00 Dwa tysiące nowych drzew i ponad tysiąc zasadzonych krzewów 6 2025-07-10 09:30 Kolumna informacyjna Urzędu Miasta Zakopane 2025-07-10 09:15 Ostrzeżenia przed osuwiskami i aktualna sytuacja pogodowa w Małopolsce 2025-07-10 09:00 Turbacz Summer Trail z rekordem frekwencji 2025-07-10 08:00 Szlachta nie płaci 2025-07-09 22:42 Jedno miejsce - dwa światy, na tych zdjęciach wygląda zupełnie inaczej 1 2025-07-09 22:34 Woda zabrała część gruntu pod budynkiem i drogą 2 2025-07-09 22:26 Mężczyzna został przygnieciony przez quada 2025-07-09 21:00 Goście z Bliskiego Wschodu górą, nie tylko w centrum Zakopanego 23 2025-07-09 20:30 Koncert finałowy warsztatów musicalowych MUSICAMP 2025-07-09 20:00 Blisko tysiąc biletów dziennie na Letnie Mistrzostwa Polski w skokach narciarskich 1 2025-07-09 19:53 Woda wdarła się na drogę w Nowem Bystrem 1 2025-07-09 19:00 Festiwal Folkloru Polskiego 59. "Sabałowe Bajania" wystartował 1 2025-07-09 18:30 Głęboko w tunelach Gór Sowich. Mamy dla Was książki 2025-07-09 18:30 Policjanci ścigali w Nowym Targu 33-letniego złodzieja 1 2025-07-09 18:00 Powodziowe przepychanki w Czerwiennem (WIDEO) 5 2025-07-09 17:00 Polonijne młode talenty piłkarskie przyjadą na zgrupowanie do Nowego Targu 2025-07-09 16:06 Powalone drzewa upadły na linię telefoniczną 2025-07-09 16:00 Dziewiętnastolatek prędko stracił prawo jazdy za zbyt dużą prędkość 2025-07-09 15:41 Drzewo spadło na jezdnię, droga nieprzejezdna 2025-07-09 15:30 W Zakopanem woda powoli opada, ale rosną masy wody na Dunajcu (WIDEO) 2025-07-09 15:19 Festyn rodzinny w Stadninie Koni Rajd 2025-07-09 15:00 No i co z tego, że pada. Muzeum Tatrzańskie czeka na Was! 2025-07-09 14:15 Jazda w deszczu nie każdemu służy, kolizja na Alejach 3
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-07-10 23:38 1. Niestety przykład idzie z góry. Palą się składowiska opon niczyjich , utrudniony transport do PSZOK bo po dziurach. Wobec tego mamy, to co mamy. Państwo stać na spłatę odsetek "bratankom", więc co oczekiwać? Daj obywatelu na zbrojenie, kup obywatelu plecak a w plecaku przedstawiciele różnych branż radzą co ma być, by ruszyć sprzedaż badziewia. Ile to wszystko może ważyć, plus waga wydanych pieniędzy, szkoda, że jeszcze telewizora nie proponują taszczyć. 2025-07-10 23:05 2. Czy fantazyjny staszek posiada zakopiańską kartę mieszkańca skoro rozlicza się w Jaśle? Może jakiś mały audyt obywatelski? 2025-07-10 22:59 3. "Działamy bezwzględnie i skutecznie - każdy przypadek zaśmiecania będzie dokładnie sprawdzany. Sprawcy nie mogą liczyć na anonimowość - prędzej czy później zostaną namierzeni i ukarani" Dlaczego zakopiańskiej straży wiejskiej nie stać na takie stanowcze oświadczenie? "jak państwo wiecie niewiele możemy zrobić..." Smacznego karpia! 2025-07-10 22:55 4. Jeszcze jedno - takie zdarzenie jak jak obecny remont ul Sienkiewicza wpływa fatalnie na wizerunek miasta. Turysta patrzy, obserwuje i postępuje racjonalnie - coraz częściej omija nasze miasto szerokim łukiem. Ciekawe co myśli o władzach miasta a także o jego mieszkańcach, którzy bezwolnie pozwalają się tak traktować przez lokalnych urzędników? Zakopane jest podobno miastem partnerskim Sopotu, miasta o zbliżonym charakterze. Sugeruję urzędnikom przyjrzeć się bliżej funkcjonowaniu tej perełki Bałtyku a zobaczą INNY ŚWIAT i może pojmą, że miastem da się zarządzać w sposób po prostu MĄDRY.. 2025-07-10 22:45 5. Jacek, pseudonimów zaczyna Ci brakować, jedno i to samo piszesz pod roznymi nickami.... nic ci to nie pomoże. mam nadzieje ze postawia ci zarzuty za to łganie i nakręcanie afer. p.s mieszkancy wciaz pytaja kiedy oddasz pieniadze ktore wyłudziłes z urzędu??? 2025-07-10 22:41 6. Za dużo macie arabów mamy nadzieję że nie zechcą budoeč meczetów jak w całej Europie 2025-07-10 22:10 7. Puk pukuu albo jesteś zwykłym lewakiem nie uświadomionym że we pobliżu toczy się pełno skalowa wojna albo osobą z zaburzeniami psychicznymi, Synku wiesz w czym jest problem jak ktoś zaczyna strzstrzelač nie widać WROGA , 2025-07-10 21:47 8. Szanowny Mieszkańcu ulicy Sienkiewicza! Pytasz: "Z jakiego powodu Szanowny Pan Burmistrz miasta, przecież absolwent szkoły turystycznej w Szwajcarii, sam posiadający doświadczenie w prowadzeniu prywatnego biznesu turystycznego podjął decyzję o rozpoczęciu tak fatalnie zaplanowanego i prowadzonego remontu - trudno pojąć." Myślę że kwestia "sponsorowania" kampanii wyborczej nie pozostaje tutaj bez wpływu. Dziękuję za Twój obiektywny głos. Jakże istotny, ważny i merytoryczny. Na podstawie tej Twojej krótkiej i celnej wypowiedzi śmiem twierdzić że byłbyś lepszym włodarzem naszego miasta niż obecny zarządca. To ogromna strata dla naszego miasta że tacy ludzie nie mają realnego wpływu na funkcjonowanie naszych instytucji. Tym samym do decydują o nas kliki prywatnych interesów pogrążając nas w długach i rujnując tkankę miejską. Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia i cierpliwości na ten ciężki sezon. 2025-07-10 21:45 9. Oszukany, to teraz masz drugi przy Ariesie. Na pewno się cieszysz, zresztą tak jak ja. 2025-07-10 21:40 10. Warto byłoby lepiej komunikować mieszkańcom dlaczego akurat ta ulica została wytypowana do remontu po raz kolejny i czy naprawdę potrzebuje tak rozległych prac.Przy skromnym budżecie gminnym i licznych pilniejszych potrzebach infrastrukturalnych w Zakopanem (choćby parkingi czy kanalizacja w peryferyjnych dzielnicach) takie inwestycje powinny być dobrze uzasadnione i przejrzyste.
2025-06-22 01:24 1. Wzbogacony o 8 kolejnych budynków:):):) Wzbogacony:):):) 2025-06-22 00:36 2. A, czyli wyrżnąć drzewa i walnąć betonowe kloce tak jak już Radisson zrobił na miejscu przepięknego Modrzejowa, który powinien być muzeum, a rozjechały go spychacze. Brawo! Oby tak dalej, zalejemy betonem wszystką zieleń, dziedzictwo wyburzyć. Lepiej się zaborcy obchodzili z polskim krajobrazem i architekturą niż deweloperzy. 2025-06-12 19:04 3. Dla wielu osób za drogo, może by tak pomyśleć o zniżce dla mieszkańców? 2025-05-19 17:33 4. Jan mnie tam tyz zabrakło bo kosula w krate mi nie wyschła... miałem portki na posek zapinane ... rekonesans taki a sztuka "Ulice Jerozolimy " , Ulice pise się z duzej litery pamiytej .se tło .. i suchej co powiado doktor ... sztuk pięknych... 2025-04-24 10:37 5. Tylko na zdjęciach i w realu pusto przez fatalny dojazd do Szczawnicy. Stać w korku I niszczyć zawieszenie, to średnia przyjemność. 2025-04-02 12:01 6. A co na to czorne misie? Te brązowe tyż złe mogą być. 2025-03-28 12:31 7. Co Palace ma wspólnego z Wyklętymi. Ktoś chyba pomylił wątki i miejsca. Czyżby nowy starosta bał się OGNIA ? 2025-03-18 00:29 8. No i teraz wreszcie będzie prawo i sprawiedliwość. 2025-03-12 11:25 9. Na spotkaniu zabrakło schorowanego już pana dra Ryszarda Dąbrowieckiego, który jest pasjonatem twórczości mistrza Hasiora. Wydał nawet o nim książkę pt. "Upadły Anioł- Rzecz o Władysławie Hasiorze" 2025-03-04 09:43 10. Ach ten nieszczęsny młotek. Rośnie w siłę nasza ideologiczna brać
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama