Pora gminę przewietrzyć

W poniedziałek wieczorem kandydaci KW "Grzegorza Adamczyka Wspólna Przyszłość" przyjechali na spotkanie z wyborcami do Szlembarku. Niestety, kandydatów, startujących w najbliższych wyborach, w remizie było chyba więcej, niż tych, o których głosy przyszli zawalczyć.   

Pochodzący z Ludźmierza Grzegorz Adamczyk, kontrkandydat Wisława Parzygnata w walce o wójtowski fotel w gminie Nowy Targ, stawia na ludzi zupełnie nowych. - Jestem silny, wytrwały, odpowiedzialny, jak się czegoś podejmę, to doprowadzam do końca - mówił o sobie w Szlembarku.

Adamczyk ma 39 lat. Ukończył szkołę średnią. Od 20 lat pracuje w rodzinnej firmie instalacji sanitarnych, od siedmiu jest kierownikiem hurtowni instalacji sanitarnej w Nowym Targu. Podkreśla, że jest bezpartyjny.

Program komitetu przedstawił Witold Koperniak z Obidowej, który znany jest na Podhalu z działalności klubu motocyklowego "Zbóje z Gór Podhale". Walczy o mandat radnego gminnego. 

Ośmiopunktowy program jest pełen nowych pomysłów. "Wspólna Przyszłość" zapowiada m.in. preferencyjne traktowanie osób, które rozpoczynają działalność gospodarczą w branży turystycznej. Ma też pomysł, jak w poszczególnych miejscowościach, przez które biegną ścieżki rowerowe, zatrzymać turystę. To szlak rzeźb, który zachęci rowerzystów do odwiedzenia poszczególnych miejscowości.

Program "Wspólnej Przyszłości" zakłada budowę ośrodka rekreacyjno-sportowego, a także kompleksu torów wyścigowych przy współpracy z trzema stadninami w gminie. Komitet ma też projekt stworzenia dla każdego z uczniów talonu, na którym zbierałby punkty za różne osiągnięcia - w nauce, sporcie itp. Najlepsi byliby potem nagradzani przez gminę.

Z myślą o najmłodszych mieszkańcach gmina pod wodzą Adamczyka zakupiłaby mobilne planetarium. Powstałaby też młodzieżowa rada gminy, w której byłaby reprezentacja każdej z 21 miejscowości. Miałaby ona nawet do dyspozycji swój budżet. Zgodnie z przedstawionym programem, Gminny Ośrodek Kultury przekształci się w Gminny Ośrodek Kulturalno-Sportowy. Każda z miejscowości miałaby swojego lidera sportu, stanowisko opłacane przez gminę. 

Komitet proponuje też stworzenie Społecznej Rady Przedsiębiorców. Chce też wrócić do tematu utworzenia strefy ekonomicznej. Zapowiada wsparcie dla budowy oczyszczalni przydomowych tam, gdzie nie ma kanalizacji. Obiecuje też wsparcie dla strażaków, w remizach miałyby być organizowane szkolenia pierwszej pomocy dla mieszkańców. Każda wieś byłaby też wyposażona w defibrylator. 

Skąd na te wszystkie ambitne plany wziąć pieniądze? Grzegorz Adamczyk twierdzi, że wystarczy przyglądnąć się dotychczasowemu gospodarowaniu budżetem gminnym i poszukać oszczędności, np. mniej wydawać na utrzymanie Centrum Narciarstwa Biegowego "Gorce" w Klikuszowej.

Kandydat na radnego Piotr Gąsiorek z Dębna dawał przykłady dotychczasowej niegospodarności w gminie. - Proszę sobie wyobrazić, że przy budowie sali gimnastycznej i rozbudowie szkoły w Dębnie powstały aż trzy kolejne plany, ponieważ nie przewidziano pewnych rzeczy. Zapłaciła za to gmina - grzmiał.

- Nie chodzi o to, żeby przewracać budżet do góry nogami, ale żeby przyjrzeć się dotychczasowym wydatkom - tłumaczył Grzegorz Adamczyk.

W spotkaniu w Szlembarku brali udział także inni kandydaci do rady gminy z KW "Grzegorza Adamczyka Wspólna Przyszłość". To Żaneta Chmielak z Knurowa, Piotr Chmielak z Harklowej i Mateusz Mrożek z Pyzówki.

Okazję do zaprezentowania się mieli też kandydaci do rady powiatowej: Ryszard Łukasik z Harklowej (KWW Przyszłość Powiatu Nowotarskiego), Paweł Chlebek z Gronkowa (KW Prawo i Sprawiedliwość) i dobrze znany fanom hokeja - Jarosław Różański z Łopusznej (KWW Prawica Powiatu Nowotarskiego).