Dziś piękna słoneczna pogoda przyciągnie mnóstwo turystów na tatrzańskie szlaki. Są jednak miejsca niebezpieczne. Dowodem mogą być dwa wypadki śmiertelne, które zdarzyły się w rejonie Orlej Perci.
Komunikat turystyczny Tatrzańskiego parku Narodowego:
"Po kilkudniowych opadach deszczu, na szlakach jest mokro i ślisko.
W Tatrach Wysokich miejscami zalega jeszcze twardy, zmrożony śnieg, na którym należy zachować szczególną ostrożność, gdyż poślizgnięcie się w stromym terenie grozi niebezpiecznym w skutkach upadkiem. Sytuacja taka utrzymuje się na szlakach na: Rysy, Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem, Wrota Chałubińskiego, Szpiglasową Przełęcz od strony Dol. Pięciu Stawów i na szlakach dojściowych na Orlą Perć (głównie od strony północnej), jak i na samej Orlej Perci. Poruszanie się w takich miejscach wymaga doświadczenia w zimowej turystyce górskiej i posiadania sprzętu zimowego (raki, czekan, kask) wraz z umiejętnością posługiwania się nim.
Na leśnych odcinkach szlaków występuje dużo błota. Stan wody w potokach jest podwyższony. Niektóre szlaki mogą być lekko podtopione. Szczególnie dużo wody utrzymuje się w Dolince za Mnichem w rejonie Stawku Staszica, w rejonie Czarnego Stawu pod Rysami i w Dolinie Pięciu Stawów przy szlaku na Szpiglasową Przełęcz.
Na żółtym szlaku pomiędzy Halą Ornak a Przełęczą Iwaniacką oraz na zielonym szlaku pomiędzy Halą Gąsienicową a Równią Waksmundzką są uszkodzone mostki. Do czasu naprawy należy zachować szczególną ostrożność".
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.