60 lat temu dzwony wróciły do Szaflar

Jako, że październik, to czas, upamiętnia Wielkiego Polaka św. Jana Pawła II w Parku Cysterskim zapłonęła tradycyjna watra.  
- 16 października wspominaliśmy 46 rocznicę wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową w Rzymie, a przed mami 22 października 46 rocznica rozpoczęcia tego wielkiego pontyfikatu, a zarazem dzień liturgiczny ku czci św. Jana Pawła II – mówił w swej homilii ks. Lesław Mirek, dyrektor Domu Rekolekcyjnego Episkopatu Polski „Księżówka” w Zakopanem, podkreślając, że jest to także wielkie święto parafialnej wspólnoty.  - Jesteśmy tu by wyrazić wdzięczność za niezwykle wydarzenie sprzed 60 lat.
W niedzielny wieczór w Szaflarach świętowano wydarzenie, które odcisnęło się na kartach historii tej najstarszej na Podhalu wsi. W 1964 roku staraniem ówczesnego proboszcza parafii ks.  Leona Krejczy i przy wielkim wysiłku materialnym parafian,  ufundowano dwa dzwony w podzięce za ocalenie od dwu wojen światowych. Zostały one zamówione w słynnej odlewni Felczyńskiego.
Był czas, gdy dzwony z Szaflar, jak z wielu innych miejsc na mapie Małopolski, zostały zrabowane… Ich historię przypomniano podczas niedzielnego wydarzenia. To wówczas Szaflarzanie i ich liczni goście usłyszeli, że 110 lat temu na mocy dekretu cesarskiego zaborcy austriaccy rozpoczęli na terenie Galicji rabunkową rekwizycję dzwonów kościelnych i wszelkich przedmiotów kultu,  aby przetopiony materiał przeznaczyć na śmiercionośną amunicję, używaną podczas I wojny światowej... Ta wielka rekwizycja dotknęła boleśnie również parafię w Szaflarach. Dzięki postawie nielicznych mieszkańców, choć za  próby ukrycia groziły wówczas  surowe kary i wyroki śmierci, udało się ocalić jeden  niewielki dzwon.
Dokładnie 60 lat temu także dzięki wydatniej pomocy materialnej parafian ówczesnemu proboszczowi ks. Leonowi Krejczy udało się ufundowano dwa dzwony. Były one podzięką za ocalenie. Poświecono je wówczas w czerwcu, dokładnie w 50. rocznicę ich zrabowania. Dokonał tego ówczesny metropolita krakowski arcybiskup Karol Wojtyła. - Największy dzwon otrzymał imię Andrzej, na cześć patrona parafii, drugi mniejszy imię Paweł na cześć ówczesnego papieża Pawła VI, natomiast trzeci dzwon, który ocalono od austriackiej i hitlerowskiej  grabieży, noszący dotąd imię Maurycy arcybiskup przemianował, nadając mu imię Królowa Podhala – przypomniał ks. Lesław Mirek.  
Mszę św. koncelebrowali:  ks. Lesław Mirek, dyrektor Domu Rekolekcyjnego Episkopatu Polski „Księżówka” i o. Wincenty Zakrzewski, przeor Klasztoru Cystersów w Szczyrzycu pod przewodnictwem ks. Kazimierza Duraja, proboszcza parafii pw. Św. Andrzeja Apostoła w Szaflarach. Uczestniczyły z niej poczty sztandarowe jednostek OSP w terenu gminy, a także Związku Podhalan. W uroczystościach  udział wzięło wielu gości, a w tym minister Prezydenta R.P. Andrzej Dera, a także poseł Edward Siarka i starostowie Powiatu Nowotarskiego oraz liczni zaproszeni goście. Przybył także abp. Andrzej Depo, metropolita częstochowski, który poprowadził część uroczystości związanych ze św. Janem Pawłem II w Parku Cysterskim. Towarzyszył im pokaz multimedialny ukazujący nie tylko dzwony, ale i przestrzelony przez okupanta kielich liturgiczny oraz Polskiego Papieża. Na kurtynie wodnej ukazał się także obraz relikwiarza św. Jana Pawła II. Wydarzenie uświetnił nowotarski chór „Gorce”, który zaprezentował m.in. „Pieśń o Janie Pawle II”, „Barkę”, „Bogurodzicę”, czy „Gaude Mater Polonia”. W uroczystości włączyła się także kapela góralska.
Ważnym akcentem podczas uroczystości było wręczenie przez ministra Prezydenckiego Andrzeja Derę „Złotego Krzyża Zasługi”, nadanego przez prezydenta Andrzeja Dudę – znakomitemu artyście Markowi Szali, twórcy licznych dzieł sakralnych, związanych m. in. ze św. Janem Pawłem II, a prywatnie mieszkańcowi Szaflar. Wręczając odznaczenie minister prezydenta przypomniał zasługi Marka Szali oraz jego liczne dzieła, także te wykonane dla gminy Szaflary.
BES