Reklama

2025-02-27 09:30:33

Reklama

Czytamy

Ikony swojej epoki. Surrealistki w historii sztuki. Mamy dla Was książki

Reklama

Leonora Carrington, Leonor Fini, Frida Kahlo, Dorothea Tanning i wiele innych artystek to ikony swojej epoki - a zarazem odważne kobiety, które nie pozwoliły się zamknąć w roli modelek i muz, lecz podążyły własną ścieżką, by poprzez surrealizm osiągnąć dojrzałość twórczą oraz to, co wówczas nazywano "wyzwoleniem ducha". Książka Whitney Chadwick "Artystki i surrealizm" przywraca należne im miejsce w historii sztuki.

Przedmowę do polskiego wydania napisała Anna Arno - poetka, pisarka, eseistka i tłumaczka. Czytamy w niej m.in.: „W 1982 roku Roland Penrose – malarz, poeta i kurator sztuki – pokazywał Whitney Chadwick swoje prywatne zbiory. Kiedy historyczka sztuki przyznała, że planuje książkę o surrealistkach, zdecydowanie ją zniechęcał: „Nie rób tego. To nie były artystki”. A przecież dopiero przed chwilą Chadwick oglądała kolaże pierwszej żony gospodarza, Valentine Boue Penrose (która była również poetką), oraz fotografie jego drugiej żony, Lee Miller. „Owszem, kobiety były ważne – rozwijał swoją myśl Penrose – jako nasze muzy”. Kiedy Chadwick opowiedziała o tym Leonorze Carrington, wiekowa artystka odparła z oburzeniem: „Nie miałam czasu być niczyją muzą… Byłam zbyt zajęta buntowaniem się przeciwko mojej rodzinie i uczeniem się, jak być artystką”.

Niedawno w polskim przekładzie ukazały się opowiadania zebrane Leonory Carrington, a jej powieść, Trąbka do słuchania, doczekała się adaptacji teatralnych. Miejmy nadzieję, że opracowanie Chedwick obudzi również zainteresowanie jej malarstwem. Twórczość Lee Miller pozostawała nieznana do lat siedemdziesiątych, kiedy jej syn, Antony Penrose, odkrył na strychu tysiące zdjęć i negatywów. Nawet on nie miał pojęcia o twórczej aktywności mamy. Być może film Ellen Kuras Lee. Na własne oczy (2023), w którym w artystkę wciela się Kate Winslet, wprowadzi jej twórczość do powszechnej świadomości”.

Pionierska książka Whitney Chadwick, która ukazała się na naszym rynku wydawniczym nakładem wydawnictwa Smak Słowa, to najbardziej wszechstronne omówienie życia, myśli i dzieł niezwykłych kobiet, które stały się ważną częścią ruchu surrealistycznego. Historie życia takich artystek jak Leonora Carrington, Leonor Fini, Frida Kahlo, Dorothea Tanning oraz ich dokonania zostały tutaj przedstawione na tle burzliwych lat dwudziestych, trzydziestych i czterdziestych XX wieku, w cieniu wojny, która skazała surrealizm na wygnanie za ocean – do Nowego Jorku i do Meksyku.

Whitney Chadwick, autorka „Kobiet, sztuki i społeczeństwa”, publikacji przyjętej z uznaniem zarówno przez krytyków sztuki, jak i przez czytelników, w trakcie prowadzenia swoich badań rozmawiała i korespondowała z większością bohaterek tej książki. Poza bogactwem ilustracji włączyła do niej również liczne dokumenty, nigdy wcześniej niepublikowane, do tej pory nieznane szerszej publiczności, a nawet ekspertom w dziedzinie surrealizmu.

Te przełomowe badania odmieniły krytycznoartystyczne losy surrealistek i stały się podstawą do całkowitej rewizji ich historii, zaś książka Whitney Chadwick zyskała status klasycznego opracowania poświęconego artystkom surrealizmu. Na tym źródle opierają się dzisiaj osoby, które same sztukę uprawiają, jak i te, które zajmują się jej krytyką i historią.

W historii kultury surrealizm bez wątpienia był rewolucją. Dziś, gdy mija sto lat od chwili ogłoszenia słynnego manifestu André Bretona, przyszedł wreszcie czas na to, by również surrealistkom przywrócić należne im miejsce. Te kobiety łączyły w sobie miłość do życia z miłością do sztuki, a ich pasja jest nadal żywa, czego najlepszym dowodem stała się ta książka.

--
Autorka książki, Whitney Chadwick, jest amerykańską historyczką sztuki i edukatorką, która specjalizuje się w tematyce sztuki współczesnej, modernizmu, surrealizmu oraz płci i seksualności. Chadwick jest emerytowaną profesorką na San Francisco State University w School of Art.
--
Nim sięgniecie po lekturę przeczytajcie wywiad z Anną Świtajską - redaktorką naczelną i założycielką wydawnictwa Smak Słowa, która od ponad 30 lat pracuje w branży wydawniczej. Ukończyła ona psychologię i podyplomowe studia z historii sztuki na Uniwersytecie Gdańskim. W Księgarni Smak Słowa od kilku lat prowadzi autorski cykl spotkań - Wernisaż jednego obrazu poświęcony sztuce kobiet.


Wielkie artystki ale i wielkie nieobecne - czy czuje się Pani ambasadorką Leonory Carrington, Leonor Fini i innych surrealistek?
Byłabym zaszczycona, gdybym mogła być ambasadorką tych wielkich artystek. Myślę jednak, że tymczasem całą pracę wykonuje znakomita feministyczna historyczka sztuki – Whitney Chadwick, która w swojej książce „Artystki i surrealizm” wydobywa je z niebytu i prezentuje ich twórczość oraz ich ogromny wpływ na tworzenie i rozwój ruchu surrealistycznego. Niemały wysiłek podjęła też tłumaczka książki i historyczka sztuki - Anna Arno, która nie tylko przełożyła dzieło Chadwick, ale też wspaniale je promuje.

Jak ich twórczość wygląda na tle twórczości surrealistów. Czy w ogóle możemy dokonywać takich porównań?
Nie jestem historyczką sztuki, żeby dokonywać takich porównań. Dla mnie cały surrealizm jest niezwykle świeży, twórczy, fascynujący. Na paryskiej wystawie w Centre Pompidou z okazji stulecia surrealizmu w zeszłym roku pokazano stosunkowo dużo prac kobiet, wiele z nich naprawdę wybitnych. Powoli trend się zmienia i artystki zaczynają być doceniane. Widać to nawet na rynku sztuki. Na przykład prace Leonory Carrington osiągają rekordowe ceny (18 listopada 2023 roku jej słynna rzeźba „Cat Women” z 1951 roku została kupiona za kwotę 11,38 mln dolarów, a w maju 2024 roku rekordową cenę osiągnął jeden z ważniejszych jej obrazów „Rozproszony Dagobert” z 1945 – 28,5 mln. dolarów). Wiele surrealistek realizowało się twórczo również za pomocą słowa, między innymi Leonora Carrington, Remedios Varo, Dorothea Tanning, Ithell Colquhoun, a także nieobecna w książce niemiecka surrealistka Unica Zürn. Ich książki są obecnie częściej czytane, a niektóre dostępne są już w polskich przekładach. Organizuje się także coraz więcej wystaw indywidualnych. Na przykład od 26 lutego będzie można zobaczyć retrospektywę Leonor Fini w Mediolanie, a całe Biennale w 2022 roku aż skrzyło się od obrazów surrealistek.

Czy surrealiści uważali je za artystki równe sobie? W końcu był to ruch, do którego należało najwięcej twórczyń w historii (do tamtych czasów)?
Rzeczywiście surrealiści podziwiali kobiety i chętnie przyjmowali je do ruchu. Ich głównym zadaniem jednak miała być rola muzy, która inspiruje twórczo mężczyznę. Breton był zdania, że kobiety powinny być wolne i żyć według własnych reguł, jednak dyskusje na temat zakresu tej wolności odbywały się tylko w męskim gronie. Zatem choć surrealiści doceniali kobiety, to jednak jako artystki były przez nich raczej pomijane.

Mało kto wie, że Leonor Fini przez wiele lat była związana z polskim intelektualistą Konstantym Jeleńskim - jak dużą rolę pełnił w jej życiu?
Według zarówno Chadwick, jak i Anny Arno, która jest autorką monografii o Konstantym Jeleńskim, Leonor Fini pełniła istotną rolę w życiu swoich mężczyzn. To ona była osobą dominującą w tych związkach, kreowała je i nimi kierowała. Miała bardzo swobodny stosunek do seksu i najczęściej żyła w trójkątach, w których jeden z mężczyzn był bardziej przyjacielem a drugi kochankiem.

Skąd wzięło się Pani zainteresowanie zapomnianymi artystkami i feministyczną historią sztuki? Jak to się stało, że zaczęła Pani wydawać książki o tej tematyce?
Już od wielu lat fascynują mnie artystki, głównie nowożytne, bo o nich wiemy naprawdę niewiele. Historyczki sztuki i badaczki od dawna interesują się tym tematem, mimo to w podręcznikach do historii sztuki wciąż znajdziemy niewiele artystek, a zdarza się, że w ogóle ich nie ma. Jednakże materiałów jest sporo, choć są to często bardzo wąskie, profesjonalne i  niekiedy hermetyczne teksty, które kurzą się na półkach naukowych bibliotek. Uwielbiam wyszukiwać takie publikacje, na szczęście można je już w dużej mierze znaleźć w internecie.

Od kilku lat w księgarni Smak Słowa w Sopocie prowadzę cykl poświęcony artystkom „Wernisaż jednego obrazu”. Przedstawiam tam sylwetki wielkich malarek, których nazwisk próżno szukać w podręcznikach historycznosztucznych. Mówiłam między innymi o Lavini Fontanie, Elisabetcie Sirani, Angelice Kauffmann, Artemizji Gentileschi, Sofonisbie Anguissoli, Rosalbie Carrierze, ale także o bardziej nowoczesnych artystkach – impresjonistce Berthe Morisot, ekspresjonistce Kathe Kollwitz czy abstrakcjonistce Hilmie af Klint. Właśnie studiowanie ich twórczości rozbudziło moje zainteresowanie i chęć poszukiwania odpowiedzi, co takiego się wydarzyło, że dzisiaj ich w ogóle nie znamy.

Myślę, że pierwsza książka, którą wydaliśmy z zakresu feministycznej historii sztuki, kultowy już esej Lindy Nochlin „Dlaczego nie było wielkich artystek?”, znakomicie odpowiada na to pytanie. Natknęłam się na tę książkę w jednym z muzealnych sklepików w Paryżu, ale w tej chwili nie ma w Europie muzealnego sklepu, w którym nie znajdzie się tego eseju przynajmniej w dwóch językach. Bardzo się cieszę, że mamy go też po polsku.

W ostatnim czasie pojawiło się dużo książek przywracających kobietom miejsce w historii sztuki, dlaczego Pani zdaniem dzieje się to właśnie teraz?
Rzeczywiście mamy do czynienia ze swoistym renesansem sztuki kobiet. Na świecie ten trend zaczął się nieco wcześniej niż w Polsce, ale cały czas się rozwija. Widać to nie tylko na rynku wydawniczym, który zalany jest obecnie ciekawą literaturą na temat artystek, ale również w galeriach, które coraz częściej poświęcają kobiecym malarkom duże wystawy. Już w tym roku byłam na wspaniałej wystawie Hilmy af Klint w Bilbao, w lutym w Mediolanie organizowana jest wystawa Leonor Fini, a w Paryżu będzie można zobaczyć Susan Valandon, Artemizję Gentileschi i Gabriele Münter, zapowiadane są też przeglądowe wystawy artystek skandynawskich w Helsinkach, czeskich w Pradze i niemieckich w Wiedniu. To prawdziwy wysyp i duże szczęście dla osób, które interesują się sztuką kobiet. Wiele artystek pokazywanych jest po raz pierwszy, ale przy okazji wystaw wydawane są katalogi, dzięki którym mamy szansę dowiedzieć się o nich nowych, interesujących rzeczy.

Czy któraś z artystek zaprezentowanych w książce jest Pani szczególnie bliska?
Moim surrealistycznym odkryciem w tej książce jest artystka i badaczka Grace Pailthorpe. Urodziła się w 1890 roku, studiowała medycynę, a następnie psychoanalizę, która na surrealistów miała ogromny wpływ. Po studiach Grace zajęła się naukowo psychologią kryminalną i opublikowała raport ze swych badań „Studia z psychologii kryminalnej”, a w 1928 roku założyła pierwszy na świecie instytut, który zajmował się naukowymi metodami leczenia skłonności przestępczych. W trakcie swych badań zainteresowała się także twórczością osób chorych psychicznie i pismem automatycznym i te zainteresowania pchnęły ją w kierunku surrealizmu. W 1938 roku opublikowała tekst „Naukowe aspekty surrealizmu”, w którym dowodzi, że sztuka pełni ważną funkcję psychologiczną. Może nie była wielką malarką, bo jej obrazy są nieskomplikowane technicznie, ale niezwykle twórcze i barwne, a połączenie sztuki z analizą psychologiczną niezwykle mnie interesuje jako psycholożkę.

Czy planuje Pani kolejne publikacje w tym nurcie?
Tak, oczywiście. Zwłaszcza w tym roku w Wydawnictwie Smak Słowa będzie prawdziwy wysyp wspaniałych książek o sztuce. Przede wszystkim będziemy rozwijać serię „Miniatury o Sztuce”, w której ukazują się ważne teksty z różnych dziedzin historii sztuki pisane przez wybitnych specjalistów. Są to pięknie ilustrowane eseje, które przybliżają czytelnikowi wąskie, ale bardzo ważne w sztuce zagadnienia. W tym roku ukażą się następujące tomy: „O freskach” E. H. Gombricha, „O Gauguinie” Griseldy Pollock. W drugiej połowie roku opublikujemy kultową książkę feministycznych historyczek sztuki Rozsiki Parker i Griseldy Pollock „Dawne mistrzynie. Kobiety, sztuka i ideologia” oraz książkę polskiej historyczki sztuki Magdaleny Ujmy „Skandale w sztuce”. Planujemy również wydawać biografie intrygujących artystek. Pierwszą książką w tej serii będzie biografia Leonory Carrington autorstwa Joanny Moorhead, a kolejną pierwsza na świcie biografia Hilmy af Klint napisana przez niemiecką historyczkę sztuki Julię Voss. Jednym słowem, będzie co czytać. Mam nadzieję, że każdy znajdzie dla siebie coś interesującego w naszej ofercie z dziedziny historii sztuki.

Dla naszych czytelników mamy 3 egzemplarze książki „Artystki i surrealizm”. Po jednym otrzymają osoby, które jako pierwsze wyślą do nas mail w piątek 28.02 o godzinie 14 na adres: konkurs@24tp.pl. W treści prosimy podać imię, nazwisko i adres. Tytuł maila: Surrealistki.

opr. an




Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.

Reklama
  • PRACA | dam
    ZATRUDNIĘ POMOC KUCHENNĄ - Zakopane Jaszczurówka/Chłabówka - 601 50 44 86
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY, WYKOŃCZENIA, PŁYTKI, PANELE, MALOWANIE itp. OBRÓBKI BLACHARSKIE (balkony, tarasy, podbitki). 796 544 016.
  • SPRZEDAŻ | różne
    OPAŁ BUK. 660 079 941.
  • USŁUGI | budowlane
    ADAPTACJE PODDASZY, OCIEPLANIE WEŁNĄ MINERALNĄ. 660 079 941.
  • USŁUGI | budowlane
    WYKAŃCZANIE WNĘTRZ, ZABUDOWY GK, MALOWANIE. 660 079 941.
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY, WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, ZABUDOWY GK, ADAPTACJA PODDASZY. 660 079 941.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO - USŁUGOWO - BIUROWY o powierzchni ok. 50 m2. Zakopane centrum, ul. Kościuszki - 691 124 272.
  • USŁUGI | budowlane
    ELEKTRYK SZUKA ZLECEŃ - 602 317 519.
  • PRACA | dam
    Produkcja pączków, piekarz Pączkarnia-ZAKOPANE przyjmie do pracy dziewczynę-kobietę z Zakopanego lub okolic,do produkcji pączków. Praca na stałe, zmianowa, w godzinach od 6.oo-18.00. Informacja tylko telefonicznie. 609097999
    Tel.: 609097999
  • SPRZEDAŻ | różne
    PIERZE I PUCH Z GĘSI. 536 88 77 35.
  • NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
    Sprzedaż NIERUCHOMOŚCI na Podhalu. Zadzwoń 792 250 793 lub skorzystaj z formularza na www.dobrasprzedaz.pl
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupię MIESZKANIE w Nowym Targu. Bezpośrednio od właściciela. Może być do remontu. Pomogę załatwić formalności. Tel. 603 607 360.
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | dam
    Poszukujemy OSÓB DO OBSŁUGI KLIENTA w biurze Szkoły Narciarskiej na Polanie Szymoszkowej w Zakopanem! Praca sezonowa: grudzień - marzec. ZAKRES OBOWIĄZKÓW. - Obsługa klientów bieżących w biurze szkoły, - Obsługa e-maila i przyjmowanie rezerwacji telefonicznych, - Sprzedaż usług szkoły narciarskiej, - Rozliczanie lekcji oraz współpraca z instruktorami. WYMAGANIA: - Komunikatywność i cierpliwość, - Dobra organizacja pracy i umiejętność samodzielnego działania, - Umiejętność obsługi komputera, - Łatwość w nawiązywaniu kontaktów, - Zdolność do pracy przy kilku zadaniach jednocześnie, - Komunikatywna znajomość języka angielskiego. OFERUJEMY: - Pracę w przyjaznej, sportowej atmosferze, - Możliwość nauki i rozwoju w branży turystyczno-narciarskiej, - Zimowy sezon pełen dobrej energii i górskiego klimatu! OSOBY ZAINTERESOWANE prosimy o przesyłanie aplikacji na e-mail: szkola@szymoszkowa.pl lub kontakt telefoniczny: 734 011 011. CZEKAMY WŁAŚNIE NA CIEBIE!
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    CITROEN JUMPER, r.p. 2013, cen do uzgodnienia - 604 102 804.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    VW TRANSPORTER, r.p. 2013, cena do uzgodnienia, 604 102 804.
  • PRACA | dam
    PAPI SERVICE SP. Z O.O. ZATRUDNI KIEROWCÓW. WYMAGANE KAT. C+E ORAZ UPRAWNIENIA ADR. MOŻLIWE PRZESZKOLENIE ADR/TDT Z ZAKRESU PRZEWOZU PALIW PŁYNNYCH . TEL.602290555
  • PRACA | dam
    Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: PIZZERÓW, BARMANKI, BUFETOWE, POMOCE KUCHENNE, OSOBY NA ZMYWAK, OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
    Tel.: 600404554
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-12-29 21:20 Sylwester jak zdarzenie masowe. Ratownicy szykują się na trudną noc (WIDEO) 5 2025-12-29 21:00 Gramy dla Pawła - Maniowy zjednoczone w charytatywnym turnieju 2025-12-29 20:00 Zakaz fajerwerków w Zakopanem obowiązuje przez cały rok. Policja apeluje o rozsądek 7 2025-12-29 19:00 Damy z siebie wszystko - zapewniają nasi mistrzowie w snowboardzie (WIDEO, ZDJĘCIA) 2025-12-29 18:31 Tomasiak i Stoch w drugiej dziesiątce. Zwycięża Prevc 2025-12-29 18:30 Blisko pół miliona złotych od Województwa Małopolskiego na Puchar Świata w skokach 4 2025-12-29 18:24 Karambol czterech aut w Szaflarach 2025-12-29 17:44 Ośmiolatek odnaleziony dzięki szybkiej akcji strażników 1 2025-12-29 17:33 Romskie kapele wróciły na Krupówki (WIDEO) 8 2025-12-29 17:30 Dobra zabawa bez petard. TPN po raz kolejny apeluje: Nie strzelaj w sylwestra 2025-12-29 17:22 Stresujesz się lotem samolotem? Zaplanuj swoją podróż 2025-12-29 16:59 Pożar w Rabce 2025-12-29 16:35 To już jutro Jarmark Świąteczny w Krościenku (WIDEO) 2025-12-29 16:00 Na osiedlu Niwa powstaje Niwiańska Przystań 2025-12-29 15:33 Zakopane - sprzedam MEBLOŚCIANKĘ 2025-12-29 15:00 Dziś słońce, ale sylwester ze śniegiem i solidnym mrozem 2025-12-29 14:24 Kolejny dzień z korkami 1 2025-12-29 14:00 Wielka Krokiew czeka na skoczków i kibiców, Puchar Świata w skokach wcześniej niż zwykle 2025-12-29 12:59 Mandaty za złe parkowanie, kolizje i poszukiwania zagubionych dzieci 2025-12-29 12:00 Witaj gwiazdko złota. Chór Gorce z kolędami (ZDJĘCIA, WIDEO) 2025-12-29 10:57 Gang narkotykowy za kratkami 2 2025-12-29 10:50 POMOC JEST BLISKO - CAŁODOBOWO 2025-12-29 09:59 Zaczęli stawiać scenę na Sylwestra (WIDEO) 9 2025-12-29 09:25 Tłumy turystów i dużo śmieci 14 2025-12-29 09:00 Urodziny Tytusa Chałubińskiego 5 2025-12-29 08:00 Szopkowe poruszenie w Maruszynie 2025-12-28 22:44 Próba prędkości wraca na Kotelnicę. Narciarskie emocje już 9 stycznia 2025-12-28 22:40 Pożar sadzy w Borze 1 2025-12-28 21:34 Węgier wołał o pomoc w Tatrach Słowackich. Usłyszeli to polscy turyści 2025-12-28 21:00 Rabczański budżet na przyszły rok przyjęty jednogłośnie 2025-12-28 20:00 Góral z Ludźmierza został kapelanem kard. Rysia 2025-12-28 19:00 Hruby Gazda, ma pod krzyżem karuzelę 18 2025-12-28 18:02 Poważne wypadki w Tatrach. Turysta spadał z Rysów, a po upadku zrezygnował z pomocy ratowników TOPR 1 2025-12-28 17:30 Za nami Opłatek Związku Podhalan w Północnej Ameryce 2025-12-28 17:00 Nie żyje Stanisław Tętnowski - Honorowy Ambasador Nowego Targu 3 2025-12-28 15:59 W Tatrach mróz, śnieg i wiatr. Na spacer najlepiej pod Regle (WIDEO) 2025-12-28 15:16 Pan Marek, Biały Miś z Krupówek o Sylwestrze i pogodzie (WIDEO) 1 2025-12-28 14:35 Jest mały, zmarznięty i skomli uwiązany na łańcuchu (WIDEO) 17 2025-12-28 14:00 Halny, który budzi Babią Górę 3 2025-12-28 13:54 Poranna kolizja w Kościelisku. Apelujemy do kierowców o ostrożność (WIDEO) 3 2025-12-28 13:32 Drzewo zwaliło się na samochód turysty 4 2025-12-28 13:00 Niebawem upływa termin składania wniosków o przyznanie znaku Marki Tatrzańskiej 2025 2025-12-28 12:28 Wspólny program ze Słowakami dla ochrony kozicy i świstaka 6 2025-12-28 12:00 Szopka autorstwa rodziny Herczaków wróciła do Maruszyny 2025-12-28 11:24 Tatrzański park otworzył popularny szlak 2025-12-28 11:00 Pierwsza edycja wyjazdowej wystawy "Pociąg do Zakopanego" 3 2025-12-28 09:59 Mniejsze opady śniegu niż zapowiadano. Zakopane budzi się w niedzielny poranek (WIDEO) 1 2025-12-28 09:00 Skandal zamierzony 12 2025-12-27 22:33 Trzy osoby ranne w wypadku w Suchem 2025-12-27 21:00 Nagroda Amicus Hominum dla Marii Lambrecht, wyróżnienie dla PSONI
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-12-29 22:49 1. Dobrze, że powiat jest tak zabezpieczony i ma takich ratowników 2025-12-29 22:24 2. Skąd witja wzioł dingi ,mnoga bilbordow w kampani i katogorole wybrali witie ,nada dingi budjet ,witia balszoj tawarisc, spasiba 2025-12-29 22:21 3. Dziękujemy za słuzbę! 2025-12-29 21:51 4. HAHA. Ciekawe czy ktokolwiek będzie przestrzegał zakazu. Na pewno nie pensjonaty czy Hotele 2025-12-29 21:50 5. Dobrze, że mamy takich ratowników! 2025-12-29 21:48 6. "To ogromne wyzwanie nie tylko dla ratowników medycznych, ale też dla Policji i Straży Pożarnej. Zgłoszeń jest bardzo dużo, a poruszanie się po mieście w tym czasie bywa znacznie utrudnione." "Można powiedzieć, że okres sylwestrowy to w naszym powiecie planowane zdarzenie masowe - mówi Paweł Mickowski." Kto odpowiada za narażenie bezpieczeństwa mieszkańców żeby napchać kieszenie lewym apartamentom i znacząco zwiększyć koszty funkcjonowania całego miasta? To mieszkańcy płacą za ten cyrk finansowo i psychicznie. Wielu z nich przegrało z traumą i wyjechało z tego pajacolandu by ratować resztki zdrowia psychicznego. Turystów, oszustów i kanciarzy przybywa a mieszkańcy topnieją jak śnieg na wiosnę. Ale nie ma się co dziwić jak komisje ekonomiki okupuje właściciel samowoli budowlanej na wynajem a resztę stołków koledzy z przyjaznego Zakopanego. W tym grajdole tylko sponsor kampanii ma coś do powiedzenia. Reszta wciska guziki jak im każą. 2025-12-29 21:41 7. Nie po to zek wydol telo dutkow coby teros nie strzelać 2025-12-29 21:40 8. Wielki szacun, Pogotowie Ratunkowe w Zakopanem naprawdę działa sprawnie, jeszcze w tak trudnym terenie i chodzi mi z jednej strony o teren górzysty, a z drugiej turystyczny 2025-12-29 21:37 9. Filipowicz powinien się z nimi dogadać. Za możliwość grania na Krupówkach i ochronę straży wiejskiej mogliby supportować wszystkie miejskie imprezy z darmową balangą sylwestrową na czele. Przecież widać że potrafią rozruszać publiczność i rozgrzać eMOCje. Turyści przytupują nóżkami i cieszą się jak dzieci. Stodoła tętni życiem. Pamiętajcie że już Dorula mówił że "wszyscy się bawicie przy disco polo. Hulacie jak stodoła na imprezach, weselach". A turyści nawet rzucają do kapelusza dobrowolną opłatę za świetną zabawę. Czego nie potrafi wprowadzić Filipowicz na DARMOWYM koncercie sylwestrowym. Woli rozwalać kasę mieszkańców jak przystało na gospodarza upadającego grajdołu. Ciekawe że we fianie nie ma darmowej biby dla każdego z ulicy...? Prywatnie racjonalizm... a na urzędzie niegospodarność... ciekawe... 2025-12-29 21:22 10. I co z tego jak matoł jeden z drugim petady odpala na prywatnej działce a taki matoł kwaterodawca nic mu nie powie bo sie boi ze klient do niego juz nie przyjedzie...tymczasem nasze zwierzęta bardzo sie boją ,przezywają ogromny stres i przysięgam ze jak mi jakiś ceper odpali petarde koło mojego domu wsadzę mu ja do d.py i podpale jeszcze raz...
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama