Brakuje nauczycieli w Zakopanem. Zbliżamy się do zapaści w edukacji

Proponuje wydać 2 miliony na sylwestra zamiast 1 miliona. Gawiedź się ucieszy, temat zniknie.

a po co nauczyciele dla kaczych obłoków kurzu........wam wystarczy klęczenie....

"trudno uleczyć szowinizm i brak rozumu..."
Powiedziała refleksja z głowy...

nauczyciele dobrze zyja tylko trzeba być matematykiem albo anglistą w miare duzym mieście 16 godzinek tygodniowo potem trzepanie hajsu na korepetycjach 16 godzin i 15 klocka wpada ,wakacyjki mozna 2 miechy gdzies miło spedzic.

Do tzw. "normalny" - jak widać po twoich wpisach - ty jesteś normalny tylko z nazwy, cała reszta twojej osoby to poważne wyzwanie dla medycznych specjalistów, bo zdrowie może i uda się przywrócić, ale trudno uleczyć szowinizm i brak rozumu...

No to panie " normalny" można tylko pogratulować pracującej w wiejskiej szkole żony. Szanowny pan raczej nie zdaje sobie sprawy, że nauczyciel pracujący w zakopiańskiej szkole nie ma dodatku wiejskiego. Przeciętny nauczyciel nie ma dodatku stażowego, może nie być wychowawcą oddziału i nie mieć godzin nadliczbowych, a dodatek motywacyjny jest uznaniowy (szczerze mówiąc zazdroszczę tych ośmiuset PLN motywacyjnego).
Proszę więc do zasadniczego wynagrodzenia dla wykazanego przez pana nauczyciela dyplomowanego dodać "0".
A wszystkich wybitnych "specjalistów" od edukacji zapraszam do szkoły, choćby na jeden dzień. Zawsze można pomóc nauczycielowi w opiece nad uczniami podczas szkolnej uroczystości lub wycieczki.

Po co się uczyć? Dziadkowie żyli z najmu, ojcowie żyją z najmu i niech tak zostanie do końca i jeden dzień dłużej. Na co komu inteligencja - przecież jest sztuczna.

Za to katechetów nie brakuje ....

Usunac religie ze szkol i beda podwyzki dla nauczycieli. Kasuja wiecej niz nauczyciele.

Dodam jeszcze, ze patologią Polskiej oświaty jest silne sfeminizowanie zawodu nauczyciela. Są szkoły gdzie jest 1, 2 mężczyzn. Dzieci wychowywane w świecie kobiet ( a szczególnie chłopcy ) mają skrzywioną psychikę. Kobiety nauczycielki potrafią kierować się nieprzewidywalnymi reakcjami emocjonalnymi i wyolbrzymianiem problemów.
Dawniej chłopcy załatwiali sporne sprawy między sobą i nikomu to nie przeszkadzało. Teraz uruchamia się całą machine biurokratyczną z pedagogiem , psychologiem, terapeutą, terapeutą wspomagającym. I potem rosną nam takie dzieci miękiszony, które nie potrafią sobie poradzić w życiu.
Dodam, ze szkoły wymyślają procedury i regulaminy na każdą głupotę. A to zejście po schodach, a to zachowanie w szatni itp głupotki.
Niszczy się u dzieci zdrowy instynkt samozachowawczy

Uważam że przeciętny (nie statystyczny) nauczyciel powinien mieć pensję ponad 10K.
Netto.

WC centrum brak
Nowy stadion burmistrz narzeka na koszty utrzymania
Sylwester za darmo dla gawiedzi kasa jest

Zagłosujcie jeszcze raz na tego fałszywego co wam obiecywał, w obietnica numer 6, że "Podniesiemy wynagrodzenia nauczycieli o co najmniej 30%. Nie mniej niż 1500zł brutto podwyżki dla nauczyciela.  Wprowadzimy stały system automatycznej rewaloryzacji. Przywrócimy autonomię i prestiż zawodu nauczyciela -mniej biurokracji, większa niezależność w doborze lektur, rozszerzaniu tematów. 
W budżecie zapewniliśmy środki na podwyżki dla nauczycieli. Podwyżkę 30% otrzymali nauczyciele w szkołach, przedszkolach i uczelniach wyższych. Natomiast nauczyciele początkujący otrzymują  o 33% więcej!
20.02.2024 Minister Edukacji Narodowej oraz Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podpisały rozporządzenie określające minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli:
Od 1 stycznia 2024 r. minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego (brutto) wynoszą:
dla nauczycieli z tytułem magistra i przygotowaniem pedagogicznym (stanowiących 95% wszystkich nauczycieli)
nauczyciel poczatkujący - 4 908 złnauczyciel mianowany - 5 057 złnauczyciel dyplomowany - 5 915 zł dla pozostałych nauczycieli
nauczyciel poczatkujący - 4 788 złnauczyciel mianowany - 4 910 złnauczyciel dyplomowany - 5 148 zł
Podwyżka wynagrodzeń jest możliwa dzięki rekordowemu zwiększeniu subwencji oświatowej. Subwencja oświatowa dla jednostek samorządu terytorialnego na 2024 rok wynosi ponad 87 mld 983 mln zł i jest wyższa o 36,2% od kwoty subwencji oświatowej w 2023 roku
"

@otis, a na tej sali gimnastycznej nie będzie można grać w piłkę? a obok też nie? coś mi się wydaje, że ty z tych, którzy uwielbiają ławeczki do wiadomych celów i trzepaki

O co im chodzi? Typowe bicie piany. Powiem to z perspektywy męża nauczycielki.
Zona pracuje w jednej ze szkół Powiatu Tatrzańskiego, Staż 20 lat, nauczyciel dyplomowany. Stawka zasadnicza 6211 zł+ 20% dodatku stażowego + 10% dodatku wiejskiego + 300 zł wychowawstwo + 800 dodatku motywacyjnego + ok 2600 za nadgodziny ( 8 nadgodzin w tygodniu). Daje to razem brutto ok 11 700 zł , Na rękę około 8700 zł.
Dochodzą bonusy 13 pensja, socjalne co najmniej 2000 zł w roku + mnóstwo wolnego w czasie roku.
Jeżeli mało to proponuje szanownym Pedagogom iść sprzątać lub na kasę do sieci handlowych.

To, że nauczyciele się nie palą do pracy w szkole to jest spowodowane innymi czynnikami.
1. Nie wiadomo co się chce w Polskiej oświacie, każda władza modyfikuje ją na swój model.
2. Szkoła ma uczyć, a obecnie to staje się przechowalnią, domem kultury, ciągle jakieś konkursy , zawody, przeglądy a nauka na ostatnim miejscu.
3. Nauczyciel zaczyna się bać rodziców, którzy często zaczynają stosować mobing wobec nauczycieli. Dyrekcje niejednokrotnie biorą stronę rodzica.
4. Silne lobby kiedyś wymyśliło tzw edukację włączającą, czyli w jednej klasie dzieci z różnymi deficytami i zaburzeniami. Dziecko chcące się uczyć jest zmarginalizowane bo cała uwaga skupia się na czym innym. Proszę popatrzeć ilu jest w szkołach dodatkowych nauczycieli wspomagających, jakiś psychologów, pedagogów, pedagogów specjalnych, terapeutów. Co to poprawiło, NIC
5. Dzieci po 3 klasie nie umieją czytać , nie znają tabliczki mnożenia. Ale każda władza wprowadza jakieś laptopy dla ucznia, Szkoły cyfrowe, laboratoria przyszłości i inne durne pomysły.

"w ostatnim czasie miasto przeznaczyło na inwestycje oświatowe około 60 milionów złotych. Powstają nowe sale gimnastyczne przy szkołach na Cyrhli i ul. Orkana, a przy ul. Sabały budowany jest nowoczesny żłobek z przedszkolem. Trwa również projekt budowy sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej nr 3 na ul. Karłowicza."

Czyli 60 milionów na sale gimnastyczne + 30 milionów stadion = upadek szkolnictwa bo nie ma kto uczyć.

A teraz wyobraźmy sobie czysto teoretyczną sytuację, niemożliwą do spełnienia, całkowicie niewykonalną i absurdalną:
1) w radzie miasta, urzędach i na kierowniczych stanowiskach zasiadają ludzie uczciwi którzy przeszli testy psychologiczne jak zawodowi kierowcy
2) rada miasta zamiast cyrkowych pokazów i podnoszenia stawek za śmieci zobowiązuje burmistrza do wprowadzenia programu "mieszkanie za pracę"
3) program polega na zaoferowaniu "bezpłatnego" zakwaterowania nauczyciela wraz z rodziną. Można tu wykorzystać mieszkania komunalne lub refundować czynsz w lokalach komercyjnych załóżmy do kwoty 3 tysięcy miesięcznie. Mediów nie sponsorujemy. "Promocja" obowiązuje tylko pod warunkiem pracowania w zakopiańskiej szkole jako nauczyciel na pełny etat. Z chwilą ustania stosunku pracy w szkole znika dofinansowanie a lokal komunalny należy opuścić.
2) biuro promocji Zakopanego zamiast po raz kolejny organizować konkurs na plakat promujący Zakopane robi kampanię medialną pod hasłem "Zostań nauczycielem w Zakopanem"
3) uczciwi urzędnicy, bez kolesiostwa, nepotyzmu, przekrętów i łapówek weryfikują kwalifikacje chętnych i podpisują umowy z najlepszymi nauczycielami z całej Polski
4) za 90 milionów moglibyśmy mieć jednego nauczyciela na 2500 tysiąca lat... lub 100 nauczycieli na 25 lat

Oczywiście mówimy o sytuacji czysto teoretycznej, takiej sennej fantazji, science fiction, totalnej herezji... Bo wtedy zaprzyjaźnione firmy nie mogłyby zarobić na laniu betonu, nie podzieliłyby się zyskami i nie wyrażały "wdzięczności". Ale pomarzyć zawsze warto. Choć jeśli dobrze pamiętam to była kiedyś taka bajkowa kraina gdzie nauczyciele korzystali z mieszkań pracowniczych. Ale to chyba była jakaś ruska propaganda.

Niech żyją przyjazne karpie!

Wy nie budujcie sal gimnastycznych kosztem likwidacji boiska przy szkolnego jak to ma miejsce na Orkana w szkole nr 1
Zamykacie tylko dzieci w budynkach jak w więzieniach
Syn chodził tam do szkoły i co tydzień połowa lekcji była odwołana. Nie z powodu braku nauczycieli tylko z powodu zwolnień lekarskich branych urlopów w ciągu roku szkolnego itp itd
A podwyżki są im tak potrzebne że niech lepiej zaczną płacić podatki z korepetycji

A o jakim BEZPIECZEŃSTWIE UCZNIÓW myśli Donatowicz . Czy o tych kartach czipowych , kamerach , inwigilacji , zamknietych drzwiach do szkół jak w więzieniach . Metodach które wchodzą do szkół jak do ZAKŁADÓW POPRAWCZYCH . To jeszcze szkoła czy już POPRAWCZAK ? . Pokolenia wychowały się w NORMALNYCH SZKOŁACH i żyją , teraz nagle uczeń to WIĘZIEŃ . Nie tędy droga . Kto godzi się w imie bezpieczeństwa na utratę wolności , nię będzie miał jednego ani drugiego .