2013-04-09 13:27:27
Koń do rzeźni
Konie, które pracują na trasie do Morskiego Oka, po kilkunastu miesiącach trafiają do rzeźni - alarmują obrońcy zwierząt.
W roku 2012 na trasie z Palenicy Białczańskiej pod Mięguszowieckie Szczyty pracowały 284 konie należące do 60 fiakrów. Są to dane z Tatrzańskiego Parku Narodowego. Tymczasem - według raportu - 49 koni z listy nie zostało odnotowanych w bazie Polskiego Związku Hodowców Koni. - Konie te nie istnieją, więc w świetle prawa znajdują się tym samym poza jakąkolwiek kontrolą. Mogą być podmieniane, ich paszporty mogą być sfałszowane, a mimo to są dopuszczane do pracy - wyjaśnia Cezary Wyszyński z Fundacji Viva.
W raporcie znajdujemy informację, że 14% populacji koni pracujących na trasie do Morskiego Oka zostało zabitych w rzeźniach. Od października 2011 roku trafiło tam 36 zwierząt, z czego - w 2012 roku - 33 konie woziły turystów, a 29 było szczegółowo badanych. Średni wiek konia z Morskiego Oka oddanego do rzeźni wynosił niespełna 9 lat, a wśród nich były zwierzęta 3- 4- i 5-letnie.
"Aktualna statystyka może być jeszcze gorsza, gdyż fiakrzy systematycznie oddają kolejne konie na rzeź lub się ich wyzbywają, a nowi nabywcy formalnie przekazują konie do rzeźni. Niestety, doświadczenie pokazuje, że jeśli wozacy odsprzedają konia, to dlatego, że nie ma on już sił do pracy. Średni czas pracy w Morskim Oku, po jakim koń trafił do rzeźni, wyniósł 11,5 miesiąca" - przekonują obrońcy zwierząt w notatce do mediów.
Szymon Ziobrowski z TPN twierdzi, że park nie otrzymał raportu i nie może się do niego ustosunkować. - My mamy 70 umów kupna-sprzedaży koni. Jeden fiakier sprzedaje drugiemu wozakowi, więc później już nie wiemy, co się z tym koniem dzieje - tłumaczy Ziobrowski. - Zarzuca się nam, że to TPN organizuje przewozy, a tymczasem my tylko udostępniamy place na Palenicy Białczańskiej Stowarzyszeniu Przewoźników do Morskiego Oka - wyjaśnia.
jof
Taaaaaaaaaaaa.... fajna tradycja. taka sama jak "bacuś" na metrowym łańcuchu, niesprzedane prawie ślepe szczeniaki topione w potoku obok Krupówek, albo psy na Gubałówce czy Krupówkach "pozujące" do zdjęć w 40-sto stopniowym upale....
Jeżeli chodzi o autobusy to podałem je tylko jako lepszą alternatywę dla fajdających i smrodzących koni. Napisałem też że liczba kursów takiego autobusu pownna być nie większa niż 4-5 w ciągu dnia.
Oczywiście najlepszą opcją, jak już napisałem, byłaby całkowita likwidacja tam takiego transportu. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem "PKSu na Rysy", budowy kolejek górskich itp.
przy komputerze i dopisuje komentarze ...realizuje sie medialnie na TP i facebooku .
A w ogólnie ten osobnik zachowuje sie ktos, któremu nadwyraz schlebia, ze badal konie czy sprawdzał fiakrów , jest funkcyjnym., rządzi, reszta od niego zależy ....
Wieszcze ze wnet go spotka kariera w stylu Nikodema Dyzmy :P
PS. ale o tym tutaj na razie nie bede gadać :)
Poczytaj kroniki TOPR. Na niewydolnośc krążeniową zapada więcej turystów niż koni. Wyniki badań przeprowadzonych w 2012 zostały wysłane również do organizacji spolecznych, można poprosić o udostepnienie w celu zapoznania się,
....
tylko 3 lajki pod moim komentarzem ( i to nie całym na fb) - wstyd mi.
Podaj koniu link do mojego profilu, bez obaw , wyrażam zgodę. Tylko sama też się podpisz, przecież nie masz się czego wstydzić ...
cyt: Fiakrzy chyba bardziej obawiaja sie tego, że teraz każdy ma aparat fotograficzny i może porobić zdjęcia (oraz zadzwonić z komórki do odpowiednich organizacji), a nie codziennych kontroli TPN.
cyt: Nie chodzi o to, że nie mogą ciężko pracować, tylko żeby miały zapewnione podstawowe potrzeby ( dlatego fiakrzy zrobili później, po badaniach, dodatkowe ujęcie wody pośrodku trasy [koń na odcinku PB ->Włosienica moze stracic 15 litrów płynów])
A co z kluczowa sprawą czyli przeciazeniami, które sa zabronione z UOZ ? sa czy ich nie ma ??
cyt: Ale nikt z imienia i nazwiska się nie podpisał pod "raportem", [bo już zabrakło chyba miejsca na stronie, bo chyba nie odwagi cywilnej
tez manipulacja, pod raportem jest podpisana osoba, która te dane zestawiła!! Oczywiscie mozna autora pozwać, tylko ze nie ma szans na wygranie takiej sprawy, bo to jest osadzone na faktach, ale rzeczywiscie bardzo niewygodnych i dla fiakrow i TPN
@qaz Fiakrzy płacili doktorom weterynarii ( chyba po 50 pln za badanie, ale tego nie jestem w stanie stwierdzić, i czy od pary czy od konia). Badania były prowadzone pod nadzorem KTOZ gdzie wsród nich była lekarka weterynarii. Do tych badań nie było zastrzeżeń. Jedyny odnośnik w niepodpisanym "raporcie" do tych badań, to ten, że konie były zdrowe w 2012, a w 2011 niektóre z nich miały otarcia czy inne przemijające dolegliwości.
NIEPRAWDA! 13 koni mialo stwierdzonych przewlekłe choroby w tym zmiany ZWYRODNIENIOWE narzadu ruchu !!!!!!!!
Manipulacja, manipulacja i raz jeszcze manipulacjawyziera z kazdej wypowiedzi .. dlaczego? jaki moze miec interes zwyczajny wolontariusz w takim endencyjnym przedstawieniu faktow? chyba chce sie przybodobac fiakrom albo liczy ze go w TPN zatrudnią.??
obrzydliwe .
Czy was ludzie powaliło -> większość z was to tacy miłośnicy meleksów, Krupówek, najlepiej żeby jeszcze z Małyszem zdjęcie pod skocznią można było zrobić i można jechać do domu... aaa zapomniałem o ambitnych którzy zaliczą jeszcze kolejkę do kolejki na Kasprowy i czasem w korkach postoją na Giewont...
Tylko szkoda że nikt w was ekspertów nie pójdzie i nie posprząta gnoju spod tych koni, żeby im owsa dać to już nie wspomnę Ekolodzy od 7 boleści kaj jest te wasze globalne ocieplenie?
A jestem byłem i będę za pojazdami elektrycznymi,"
Czyli jest już dwóch, którzy nie mają czasu siedzieć na kompie, bo są za melexami. Jak kopnięci!!!!!!! :-)
ludzie dacie już spokój tym bydłem ,już trzeci dzień każdy płacze do znudzenia .A Ty HAWRAŃSKI masz coś z tego,"
A może to ty masz jaki interes w tych melexach?? Sam płaczesz nad niedolą koni, to się zaprzęgnij do nich i wspomóż w niedoli.
Konie pracują dziesięć dni w miesiącu, czyli góra 60 dni w roku. Też bym tak chciała!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Te 70 pewnie wziął z sumowania 40 pod górę i 30 w dół (chyba takie są stawki).
Fiakrzy chyba bardziej obawiaja sie tego, że teraz każdy ma aparat fotograficzny i może porobić zdjęcia (oraz zadzwonić z komórki do odpowiednich organizacji), a nie codziennych kontroli TPN. Nie kalkuluje im się, za 40 pln więcej stracić koncesji i tyle. Jak przez prawie dwa miesiące miałem okazję codziennie sprawdzać ilość osób na fasiągu, tak ani razu nie było "geniusza", który by chciał przekroczyć limit. Z tym deszczem to tak nie do końca: nawet przy zapowiadanej deszczowej pogodzie ( i rzeczywiscie lało mocno) do Moka wybiera sie dziennie ponad 3 tys osób jak wynika z badań - po prostu nie ma 100 metrowej kolejki do miejsca na wozie.
Niezależnie od tego co bredzą zieloni, jestem jednak za likwidacją transportu konnego na drodze do Moka, bo chciałbym by ta droga była wreszcie wolna od końskigo gówna i smrodu! Jeżeli już coś koniecznie musi dowozić leniwych wczasowiczów na górę to niech to jednak będzie jakiś ekologiczny autobus (elektryczny, na wodór czy po prostu o niskiej emisji spalin). Autobus robiłby 4-5 kursów dziennie i wystarczy. Pierwszeństwo w sprzedaży biletów dla osób które faktycznie mogą potrzebować transportu (starszych, inwalidów itp.). Sprzedaż biletów bezpośrednio u kierowcy i od razu zajęcie miejsca w autobusie aby ukrócić ew. handel biletami. No ale przecież wozacy nie dadzą sobie zabrać takiego biznesu :-( Nikt im nie podskoczy i wszyscy doskonale o tym wiedzą.
Swoją drogą to jeżeli zielonym udałoby się spowodować likwidację transportu konnego na drodze do Moka to będę im bardzo wdzięczny, niezależnie od ich motywów...
Są tam tez inne filmiki jak koń służy człowiekowi.Traktowanie konia jak zwierzęcia ubojnego,świni- jest świństwem.
Nie obce jest mi patrzenie "na koński ogon".
Konie to żywe stworzenia -> nie widziałem żeby któryś z MOKA był zaniedbany, wygłodzony, więc o co ta kłótnia? Jak koń nie może przez przeszkody skakać to też jedzie na rzeź, a ten pociągowy to lepszy? Jeżeli komuś nie pasuje że ten koń tam jeździ to niech idzie piechotą -> ja to zazwyczaj do MOKA idę przez piątkę...
Ktoś powiedział;
" Nie dyskutuj z Idiotą, bo cię ściągnie na Swój teren !! a na tym polu ma przewagę"
Żegnam
Na Podhalu tzn nie tylko w MOku sa i pracuja konie uzytkowe. W powiecie nowotarskim jest ich ok 1500 w tatrzanskim 1100. W Moku zaledwie 254 zatem fiakrzy z Morskiego oka nie decyduja o populacji konia uzytkowego a jedynie dożynaja konie praca ponad siły
Podmiany koni i ilość kursów dziennie - to tylko wtajemniczeni wiedzą.
Dopuki nie zrowią do moka meleksów lub innych elektrycznych pojazdów tk długo będzie męczarnia dla koni. Wszystkiemu winna kasa i zachłanność ludzi.
A wystarczyło by zbojkotować gamoni !!
znaleziono w ich składzie 4% konia na biegunach!!!
W Mieście , bo S..ra , SZcz...y i Śmierdzi razem z Gazda.
MOku bo pracuje ,!!!!!!
a przez to daje przyjemność tym .którzy nie mieli okazji przejechać się koniem.
Zazdrość bierze nie prawdziwych turystów ,którzy chcą iść na piechotę, tylko tych którym szkoda kasy na przejażdzkę
i muszą zapitalać na nogach patrząc jak inni jadą !!!! dziwne że jakoś pole im nie przeszkadza choc by było i w Grapie
Konie na Podhalu to tradycja, która daje szansę zachowanie gatunku konia pociągowego, bo przecież już w polu nie robią .no może w lesie.
Przesadzcie Gazdów na Meleksy , Ciuchcie, a te konie będziemy oglądać w Zoo
a na złomie meleksowym ktoś zarobi ??/.
Byle nie "pazerny góral " z koniem !!!
To chyba mówi samo za siebie; jak nic sunie sie mi na usta powiedzenie. Jaki szedł, takiego spotkał!
Jesteście siebie warci! I sjończcie te pomówienia i oskarżenia... bo jak dalej to bedziecie tak pchać jak do tej pory to żaden MELEX ani Mercedes Pani nie zapłaci!
askad wiesz, ze ten biznes jest dochodowy? ponoc wlasnie nie :)
"Czy koń może mieć..."końskie zdrowie"?
chociaż nie był do tego przeznaczony jednak świetnie by się nadawał , ale jak widać w Zakopanem i okolicach niema woli politycznej do tego rodzaju inwestycji i władza woli męczyć zwierzęta ,że tak powiem
Bajduś - klajduś z tymi końmi. Zapewne ktoś chce wygruż fiakrów i obstawić trase meleksami bo czuje kase."
"Pseudonim: cobra 2013-04-09 18:03:31
A jestem byłem i będę za pojazdami elektrycznymi,"
Szukać starszych?????
a moze on jest wege?? skad wiesz ze nie?"
Tylko, że ja jemu nie zabraniam jeść... też w końcu żyjących roślin!!!!!
Uorcyk, a jak praca nie jest zbyt męcząca dla tego gatunku???? Bo z Waszych opinii wynika, że koń nawet chodząc luzem się męczy, no przecież swoje waży!!!!
Ponadto przypominam, że na rzeź, oprócz koni prowadzi się jeszcze cielaki, krowy, woły, świnie, kury, kaczki, króliki, gęsi, indyki, żaby, ślimaki, ryby, osły, psy... Coś w końcu jeść musimy, prawda? Nawet taki Cezary Wyszyński z Fundacji Viva!!!
@Borsuk Czy znajdzie finał w sądzie? Ale nikt z imienia i nazwiska się nie podpisał pod "raportem", [bo już zabrakło chyba miejsca na stronie, bo chyba nie odwagi cywilnej ]
@qaz Fiakrzy płacili doktorom weterynarii ( chyba po 50 pln za badanie, ale tego nie jestem w stanie stwierdzić, i czy od pary czy od konia). Badania były prowadzone pod nadzorem KTOZ gdzie wsród nich była lekarka weterynarii. Do tych badań nie było zastrzeżeń. Jedyny odnośnik w niepodpisanym "raporcie" do tych badań, to ten, że konie były zdrowe w 2012, a w 2011 niektóre z nich miały otarcia czy inne przemijające dolegliwości. Ale generalnie to podstawą jest jakiś tajemniczy " nieoficjalny raport w Tygodniku Podhalańskim". Może Tygodnik Podhalański go w końcu ujawni ?
a ci najgorsi to juz wiemy kto zacz , dokladnie tylo co z tego?? i tak dorżna kolejne konie i o to w tym wszystkim chodzi. To jest zbyt mordercza trasa dla takiego ladunku i na tym teraz poprzestanę...
http://tinyurl.com/c5f5yvz
A osobiście zupełnie nie rozumiem tego rozczulania się akurat nad końmi w Moku. Myślę, że chodzi tylko o rozgłos potrzebny takiej fundacji do zdobywania funduszy, a i również łatwość obserwacji. Sądzę, że o wiele częściej do uchybień w traktowaniu koni dochodzi w gospodarce leśnej. Ale tam ciężej dotrzeć i nie jest tak medialnie.
Jeśli zaś chodzi o ubój, to nie ma przecież zakazu. Więc o co chodzi?
Dodam, że nie jestem z Podhala, choć często tu bywam.
Nie dawno pisałaś ze musiałaś" zawiesić działalnośc" nie sądze żebyś leżała do grudnia ? podejrzewam że każdy w tym regionie ma jakieś " wyjście awaryjne"
które pomaga jakoś przetrwać .Chociaż by miał który pensjonat TO CO ? świadczy to o tym że nie przejadł tylko zainwestował i zabezpieczył swój byt na przyszłość.
Utrzymanie Konia też kosztuje [ nie mało] i jak popracuje i zarobi na swoje i gazdy utrzymanie to nic się nie stanie .A jak Który był słabszy genetycznie to zdechł i wielkie larum.!!!! Jak turyści chcą jeżdzić to dlaczego im tego nie umożliwić
Jest wiele osób ,które dzięki koniom widziały MOko
Tyle dorobicie co te 300 koni wyrżną co są na stanie
Jak człowiek padnie na ulicy to nie ma takiego szumu medialnego nikt się nie zastanawia czy czasem Robota Go nie Za......bała. !!
Uzytkowanie konia na wsi to co innego niz eksploatacja koni na trasie do Moka.
i oto chyba chodzi Tym wszystkim obrońcom .
Pytam Po co Koń został stworzony ? do pracy żeby służyć człowiekowi ? czy żeby leżeć na kanapie ?
Przecież ileś tam rodzin się z tego utrzymuje , kto żyje w mieście nie ma pojęcia!!!
czym był i jest koń na wsi.
te rodziny to co mają potem jesć trawe - szczaw i mirabelki jak IM
zabronicie jeżdzić do MOka !!!!
A te wszystkie" ścigacze" to niby nie są przemęczone ? przecież trening, to też
jest wysiłek . A tak ładnie wygląda KOŃ w galopie.
2012-08-29 14:10:24
Artykuł jest sygnowany datą 28.08, od 10 sierpnia trochę czasu minęło dlatego można było się odnieść do badań czerwcowych. Omówienie ich ujrzało światło dzienne w "Tatrach" i w 'Świat Koni". A tutaj żadnej wzmianki tylko obliczenia i pomyłki, które niewiele wnoszą. Chyba badania terenowe i laboratoryjne mają pierwszorzędne znaczenie
Pseudonim: Tichodroma Muraria 2012-08-30 00:45:09
@ uorcyk - Nie trzeba było szukać pretekstu do ucieczki z badań. Fakt, wiało, było chłodno, potem na łeb cały czas lało. Ale trzeba było zostać na badaniach a nie pod byle pretekstem zwijać żyć w troki. Na bieżąco można było śledzić wyniki badań. Ale owszem lepiej trzymać dddd w ciepłym pokoju , a potem walić teksty po różnych forach, włącznie z FB, niż trzy dni stać w wietrze , chłodzie i deszczu. Jak do roboty przy koniach to ostatnia, do pisania po forach pierwsza.
Pseudonim: Tichodroma Muraria 2012-08-30 14:30:29
Szanowna Pani
1. Nie przedstawiciel TPN tylko wolontariusz. 2. Nie odmówił, tylko na żądanie okazania paszportów koni odpowiedział cyt " nie mam" ( Fakt powinien powiedzieć " Szanowna Pani ( tutaj tytuły naukowe, zawodowe i rodowe) nie mam" , Popełnił błąd bo zobowiązany jest jako przedstawiciel instytucji państwowej do zachowywania wysokiej kultury osobistej. Jeśli to Szanowną Panią zadowoli, to w ramach zadośćuczynienia i kary dla wolontariusza, to zostanie on zaprzężony go do fasiąga i będzie ciągnął wóz do Moka. Obiecać nie mogę, że dociągnie bo on lichej postury na oko. Może paść przed pierwszym zakrętem, na tym płaskim odcinku.
3. Wszyscy mieli wgląd w paszporty które posiadają fiakrzy. Nawet wolontariusze, jak Pani słusznie zauważyła. Wystarczyło poprosić fiakra. Tylko trzeba było poprosić fiakra, a nie bidnego wolontariusza ( skąd niby on miałby paszporty mieć?)
4. Część badań laboratoryjnych była wykonywana na miejscu, przeprowadzała je magistrantka z AR. Tylko trzeba by było przy tym być, a nie "słyszeć" z trzeciej ręki.
5. Proszę się nie wypowiadać za KTOZ. To bardzo mili i normalni ludzie. Na początku trzymali się trochę na uboczu, ale potem podeszli. Poza tym pojawili się oni 22.06 (a nie 23) trochę spóźnieni. Ale Pani już wtedy ( jeśli to Pani) dawno trzymała swoją osobę w domowym ciepełku.
6. O ile można było zauważyć KTOZ nie prowadził żadnych notatek. Nie mówię, że nie sporządzał, ale jakoś, jeśli to robili to nieostentacyjnie.
7. Co to za tajemniczy "ekspert" od innej liczby koni? Czyżby ktoś spóźniony?
8. itp itd.
Uważam, że to bardzo dobrze iż są osoby które troszczą się o dobro " braci mniejszych" (akurat tutaj jednak trochę większych). Nawet jeśli komuś z boku może się wydawać, ich reakcja trochę przesadną.
Ale nie może być tak, że w dyskusji używa się frazy " lekarze opłaceni przez TPN". Nie jest to fraza neutralna. Opłaceni to są mordercy. Taka fraza imputuje nieobiektywność badań oraz stawia pod dużym znakiem zapytania etykę zawodową i osobistą. Czy lekarka z KTOZ nadzorująca badania też była opłacona? Takich sformułowań używać nie można i nie ma na to zgody. Potem nazywają ludzi "pseudoekologami".
Bardzo dużo zdrowia życzę (bez żadnej uszczypliwości, ot po prostu).
no, takie sobie szydzenie z kogos, kto powaznie podchodzi do problemu....
I jaki mamy rezultat?
Otóż tylko w 8. przypadkach ( na 36.) konie trafiły do rzeźni poprzez osoby trzecie . Średni czas przebywania koni ( "dalszy chów") u tych osób to 13 dni, po czym zostały oddane na rzeź. W 19. przypadkach konie sprzedano do rzeźni za pośrednictwem handlarzy ( z tego w 13. przypadkach konie po 1-2 dniach zostały ubite), a 7. koni odsprzedano handlarzom zwierząt rzeźnych a wiec bez "kamuflażu"... Dwóch wozaków odsprzedało konie bezpośrednio do ubojni ( w otrzymanych z PZHK danych nie ma ujawnionych pośredników) ....
Bez wątpienia prawo pierwokupu koni przeznaczonych na rzeź, jakie gwarantował organizacjom prozwierzecym regulamin przewozów TPN było nagminnie OMIJANE !
Skoro TPN dysponuje umowami odsprzedaży zwierząt to czy analizowano ceny za jakie sprzedawano konie? Handlarz na transakcji musi zarobić, zatem konia kupuje taniej niz cena jaka otrzyma w ubojni. A organizacje miały gwarantowane prawo pierwokupu zwierzat za cenę do 120% ceny rzeźnej... I co na to TPN ??
oto lista ubitych od pazdziernika 2011 do stycznia 2013 .. 29 z nich przeszlo pozytywnie badania koni w 2012 roku w ktorych uczestniczyl jako wolontariusz TM i był bardzo zadowolony z tego wydarzenia...
Sporo ludzi staje po stronie kasy, nie po stronie prawdy. Ich wola ale ja sie takimi ludzmi brzydzę !!
Cała sprawa wzięła się z tego, że remontowane niedawno drogi zaczynają się sypać. - Wystarczy spojrzeć na Drogę do Olczy, gdzie wypadają dziury. Wygląda to tak, jakby niszczyły je podkute widiowymi podkowami konie górali - mówi Janusz Majcher, burmistrz Zakopanego.
szkoda chyba tego komentować
Nik nie wie a Fundacja wie :):)
-
SPRZEDAŻ | różne
AD BLUE - Z DYSTRYBUTORA - STACJA PALIW PAPI SERVICE, ZAKOPANE - SPYRKÓWKA 4. WYGODNE TANKOWANIE, NAJLEPSZE CENY! Tel. 18 20 17 467. www.papiservice.pl -
NAUKA
Niepubliczne Przedszkole Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny w Zakopanem przy ul. Krzeptówki Potok 12 zaprasza dzieci w wieku 2,5 - 3 lata. Zapewniamy: świetną bazę lokalową, własną kuchnię, doświadczoną kadrę, przystępne ceny. Zapraszamy do kontaktu mailowego: przedszkolemisjonarki@gmail.com lub telefonicznego 690 124 554 -
USŁUGI | budowlane
FLIZOWANIE, ŁAZIENKI, MALOWANIE. 798 476 308. -
USŁUGI | budowlane
USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484. -
PRACA | dam
HURTOWNIA SPOŻYWCZO-MROŻONKOWA POSZUKUJE ENERGICZNEJ I ZAANGAŻOWANEJ OSOBY NA STANOWISKO: PRZEDSTAWICIEL HANDLOWY. OBOWIĄZKI: - aktywne pozyskiwanie nowych klientów (restauracje, hotele, pensjonaty, bary, itp.), - prezentacja i sprzedaż produktów spożywczych oraz mrożonek. WYMAGANIA: - doświadczenie w pracy na podobnym stanowisku w branży spożywczej/gastronomicznej, - znajomość rynku HoReCa w regionie Zakopanego, - prawo jazdy kat. B, - samodzielność i dobra organizacja pracy. OFERUJEMY: - stabilne zatrudnienie, - atrakcyjny system wynagrodzenia (podstawa + prowizje), - samochód służbowy, telefon, laptop. ZAINTERESOWANE OSOBY PROSIMY O PRZESŁANIE CV NA ADRES: gobohurt@op.pl -
USŁUGI | budowlane
FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371. -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO. 882080371. -
KUPNO
Kupię LIMBĘ na pniu. 605 306 244 -
PRACA | dam
Nowopowstająca piekarnia rzemieślnicza w Zakopanem, zatrudni piekarza, cukiernika i kucharza śniadaniowego. Mile widziane także osoby z pasją chętne do przeszkolenia. Nie zapewniamy noclegu. 602124461
Tel.: 602124461 -
KUPNO
OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912. -
USŁUGI | budowlane
CIEŚLA BLACHARZ, BUDOWA OD PODSTAW. 516 563 400. -
PRACA | dam
Piekarnia w Zakopanem zatrudni PIEKARZA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam Tartak Gogolin ( województwo opolskie ) 1,870 ha Hala , Trak Bydgoski dolnonapędowy Wielopiła Trak taśmowy 2 wanny do impregnacji Ładowarka Furukawa i Komatsu Stacja benzynowa Kontenery mieszkalne Garaże Cena 5 200 000 zł tel.600832298. -
PRACA | dam
Nowo otwarta restauracja na Krupówkach zatrudni na stałe OSOBĘ Z DOŚWIADCZENIEM W PRZYGOTOWYWANIU BURGERÓW I KEBABÓW. Proszę o wysłanie kontaktu na mail: niemcowna@o2.pl -
PRACA | dam
Recepcjonista do obsługi apartamentów w Białce Tatrzańskiej. Oferujemy stabilne zatrudnienie i atrakcyjne wynagrodzenie. Zainteresowanych prosimy o kontakt pod numerem 692 477 200 i przesłanie CV na adres m.koszarek@gorskagrupa.pl. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO-USŁUGOWY 110m2 W CENTRUM NOWEGO TARGU, UL. KRZYWA. 608 806 408 -
PRACA | dam
RESTAURACJA W KOŚCIELISKU ZATRUDNI: KUCHARZY, POMOCE KUCHENNE, KELNERÓW. 608 806 408 -
PRACA | dam
DORYWCZO - SPRZĄTANIE W KOŚCIELISKU. 608 806 408 -
PRACA | dam
KOŚCIELISKO - OSOBĘ DO OBSŁUGI IMPREZ: WESELA, KOMUNIE, CHRZCINY. 608 806 408 -
PRACA | dam
DO PRACY W PENSJONACIE W KOŚCIELISKU z możliwością zamieszkania. 608 806 408 -
MOTORYZACJA | kupno
KUPIĘ KAŻDEGO MERCEDESA SPRINTERA. 531 666 333. -
MOTORYZACJA | kupno
KUPIĘ KAŻDĄ TOYOTĘ. OSOBOWE, TERENOWE. CAŁE LUB USZKODZONE. 531 666 333. -
PRACA | dam
RESTAURACJA W ZAKOPANEM ZATRUDNI KELNERA-KELNERKĘ W SYSTEMIE ZMIANOWYM (8 GODZINNYM). 512351742 ZAMOYSKIEGO 2 watra@zakopane-restauracje.pl
Tel.: 512351742 -
PRACA | dam
Piekarnia w Zakopanem zatrudni EKSPEDIENTKĘ. Bardzo dobre warunki pracy. 604 102 804, 602 285 793. -
PRACA | dam
Piekarnia w Zakopanem zatrudni KIEROWCĘ. Dobre warunki pracy. 604 102 804, 602 285 793. -
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kupię DOM do 100.000 zł. 500 221 028. -
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098. -
SPRZEDAŻ | zwierzęta
Owczarek podhalański. 501816189
Tel.: 501816189 -
PRACA | szukam
KUCHARKA, POMOC KUCHENNA, POSPRZĄTAM. 796 358 958. -
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325. -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DZIAŁKA BUDOWLANA W MURZASICHLU 19 arów, kameralna. 517 018 380 -
SPRZEDAŻ | różne
NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893 -
SPRZEDAŻ | różne
Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893 -
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284. -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.