Jan Gąsienica Sieczka pochodził z góralskiego rodu, który zajmował się przewodnictwem (Maciej Sieczka, przewodnik A. Asnyka i Pawlikowskich), budowaniem domów, działalnością społeczną (Józef Sieczka, dziadek Jana, wójt i członek rady gminnej, założyciel Ochotniczej Straży Ogniowej, działacz „Sokoła”). Rodzina Gąsieniców Sieczków mieszkała na ul. Kaszelewskiego (dom stoi do dziś, nieopodal karczmy „U Wnuka”). Jasiek przyszedł na świat 18 czerwca 1907 r. Miał brata Józefa i siostrę Marię. Jak każdy młody góral, wychowywał się w umiłowaniu wolności (ślebody), w poszanowaniu tradycji i szybkiego zdobywania kolejnych umiejętności (zawodów – byśmy dzisiaj powiedzieli), by móc żyć godnie na „skalnej” podhalańskiej ziemi Po ukończeniu szkoły powszechnej w Zakopanem i gimnazjum w Krakowie zaciągnął się do wojska. W tym czasie wzorem dla młodych chłopaków z Podhala byli legioniści, a szczególnie pisarz W. Orkan i generał A. Galica. Młody Sieczka ukończył w 1930 r. Szkołę Podoficerską 3 Pułku Strzelców Podhalańskich w Bielsku-Białej. – Ojciec w wojsku otrzymał stopień podoficerski, był starszym strzelcem – wspomina córka, Zofia Majerczyk. – Dłuższy czas był w jednostce na Zaolziu. Po powrocie z wojska zrobił kurs prawa jazdy i kurs bacowski. Natomiast w Krakowie w 1939 r. ukończył kurs ciesielski. Ponieważ był człowiekiem uzdolnionym, wykonywał również prace stolarskie. Potrafił budować domy góralskie, np. budował dom Jana Stopki Zębiana na Lipkach (dziś mieszkają w nim siostry zakonne). Młodsza córka, Maria Kukuc, dodaje: – Ociec był cłekiem utalentowanym, ucył mnie śpiewać i tońcyć po naskiemu, po góralsku. Maria w dzieciństwie tańczyła na scenie Związku Podhalan (dziś kino „Giewont”). – Mom półke, wtórom zrobił ociec w młodości – wymienia umiejętności ojca. – Później, mimo że był rezerwistą, odbywał ćwiczenia wojskowe, np. wspinaczka w Tatrach. Od sierpnia do listopada 1938 r. uczestniczył w kampanii na Zaolziu i odznaczony został Krzyżem Kawalerskim Polonia Restituta.
Przedostał sie na Węgry
Wrzesień 1939 r. zastał Jana Gąsienicę Sieczkę w Zakopanem, ale już w 1940 r., gdy nie sposób było ukrywać się przed Niemcami, przedostał się na Węgry. Wkrótce ppor. Sieczka znalazł się w obozie jenieckim (był tam dwa i pół roku, nauczył się języka węgierskiego). Na Węgrzech znalazł się też dziennikarz Mieczysław Dąbrowski. To on „wciągnął” młodego podoficera do AK i był jego przełożonym (obaj znali się już przed wojną, obaj należeli do PSL – Piast. W 1940 r. żonę Jana Sieczki przesłuchiwało gestapo w Pallace w Zakopanem i pytało o męża. Rodzinę Gąsieniców Sieczków chciano wysiedlić do Niemiec. – Z Węgier po wielu miesiącach dostaliśmy wiadomość, że ojciec żyje i gdzie jest. Musiał z obozu uciekać, bo tam „dziesiątkowali”, czyli co dziesiąty z szeregu – kara śmierci! Ojciec całą wojnę był kurierem tatrzańskim, przechodził wiele razy z Polski, z Zakopanego na Węgry i z powrotem. Przeprowadzał ludzi, przenosił tajne wiadomości i pieniądze. Cały czas chodził z bronią – wspomina pani Zofia. – Ojciec chodził na Węgry z Józefem Krzeptowskim i Stanisławem Frączystym. Za taką działalność groziła mu kara śmierci lub wywózka do Oświęcimia, ale ojciec uważał, że Ojczyzna jest w potrzebie i działał w podziemiu. Do pracy kurierskiej „wciągnął” ojca Józek Krzeptowski „Ujek” – dodaje córka Maria. W gazecie Dunajec z lat 80. ubiegłego stulecia Zygmunt Goetel pisze m.in.: „W tym pierwszym okresie służby przerzutowo-kurierskiej wyróżnili się zakopiańczycy: Jan Bobowski, Władysław Gąsienica Roj, Józef Krzeptowski, Stanisław i Jan Kulowie, Józef Krzeptowski Daniel, Franciszek Roman, Czesław Wrześniak, Eugeniusz Gąsienica Sieczka, Julian Hoły, Józef Samerdak i Józef Zubek oraz Andrzej i Stanisław Frączyści z Chochołowa i Andrzej Krzyściak z Cichego.” Jan Gąsienica Sieczka, choć wszyscy, którzy go jeszcze pamiętają, mówią Gienek, wrócił z Węgier w 1942 r. i ukrywał się w Zakopanem, u Obrochtów na Szymoszkowej, u szwagra Władysława Sobczaka Johyma na Sobczakówce, a także w górach, w masywie Czerwonych Wierchów i na Siwej Polanie (w szałasie należącym do matki). – Jesienią 1944 r. pojechałam z dziadkiem Stanisławem na Siwą Polanę. Tam spotkał się z nami „jakiś” pan. Po latach dowiedziałam się, że to był mój ojciec – przypomina sobie córka Maria. Skończyła się wojna. W tym samym roku kurier tatrzański zdał jako ekstern szkołę zawodową w Zakopanem, a w lipcu 1946 r. został przewodnikiem tatrzańskim III klasy (egzamin zdał przed komisją PTT). Po wojnie był również członkiem TOPR. W zaświadczeniu z 14 lutego 1948 r., podpisanym przez Stefana Zwolińskiego i Tadeusza Pawłowskiego, czytamy: „W ciągu swojej kilkuletniej służby w Pogotowiu wykazał się ofiarnością i poczuciem obowiązku podczas licznych wypraw ratunkowych. W tym czasie por. Sieczka nadal walczy o wolną Polskę. Przeprowadza przez Tatry, m.in. do sztabu partyzanckiego mjra „Ognia”, oficerów – podkomendnych gen. Andersa.
Ostatnia wyprawa kurierska
24 października 1947 r. wieczorem kurier Gienek z trojgiem „cywilów” wyrusza z Zakopanego na słowacką stronę. Ma za zadanie przeprowadzić do Bratysławy Mieczysława Dąbrowskiego, swojego dowódcę z AK i szefa kurierskiego punktu przerzutowego w Budapeszcie, a obecnie sekretarza gabinetu premiera Mikołajczyka, Marię Hulewicz, osobistą sekretarkę premiera, oraz posła Wincentego Bryję („cywile” chcieli przedostać się do Austrii). Wszystko poszło jak zwykle, przez Szczyrbę do Pezinoka (baza kurierska z czasów wojny) i następnego dnia z powrotem do Zakopanego. Niestety, czechosłowacka służba bezpieczeństwa aresztowała trójkę uciekinierów i przewiozła do Pragi, skąd specjalny samolot Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego zabrał ich do Warszawy. Uciekinierów osadzono w więzieniu na Mokotowie (w X pawilonie dla więźniów politycznych). Osobiście przesłuchiwał ich dyrektor Departamentu Śledczego MBP – Adam Humer (osądzony w ubiegłym roku za stosowanie przemocy fizycznej wobec więźniów politycznych, np. M. Dąbrowskiemu wyrwano wszystkie włosy z głowy). Po torturach do utraty przytomności poseł Bryja powiedział, że przez góry przeprowadzał ich góral z Zakopanego. – Byłem drużbą na weselu Gienka, było to zimą 1937 r., a żenił się z moją siostrą, Helą Obrochtą. Drugim drużbą był Jasiek Mateja. Gienek był jeszcze na moim weselu w jesieni 1947 r. i wkrótce aresztowało go UB. Mój brat Władek pojechał po Gienka i naszego ojca do Morskiego Oka. Jak wracali, to UB czekało na Gienka przy rondzie do Kuźnic. Tam go aresztowali – wspomina Stanisław Obrochta. Jana Gąsienicę Sieczkę aresztowano 30 października 1947 r. w Zakopanem i osadzono w siedzibie UB (dom „Farys”), potem na Montelupich w Krakowie, a docelowo na Mokotowie w Warszawie (X pawilon). – Tego dnia, gdy aresztowano ojca, była rewizja w naszym domu na Żywczańskiem – mówi córka Zofia. – Przyszli z UB, szukali broni i pieniędzy. Były jeszcze dwie rewizje. Moja mama ciężko się rozchorowała i miała wiele miesięcy silną nerwicę. Podporucznikiem Sieczką również osobiście „interesował się” A. Humer. Gienek był więziony ponad rok, torturowany fizycznie i psychicznie. Wtrącono go do celi zalanej wodą, tak małej, że nie mógł się wyprostować. Gdy po wielu staraniach rodzina uzyskała widzenie, młody, silny góral wyglądał jak siwy staruszek, a głowa i twarz pokryte były samymi ranami. Przedwojennego podoficera, żołnierza AK i kuriera tatrzańskiego zamęczono 11 listopada 1948 r. – w dniu 30. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości! Na rozpoznanie zwłok kuriera pojechała matka, brat Józef i siostra Maria. Gdy okazało się, że ciało jest nagie, tylko zawinięte w prześcieradło, Józef kupił sobie ubranie, a w swoje, góralskie, ubrał brata. Trumnę zapieczętowano i przewieziono do Zakopanego. – Myśmy ojca nie widziały po śmierci – mówi córka Maria. – Zapamiętałyśmy go takim, jak poszedł w góry z kurierską misją. Pogrzeb Jana Gąsienicy Sieczki był cichy, tylko najbliższa rodzina. 27 listopada 1948 r. o godz. 7.30 rano z kaplicy cmentarnej przeniesiono trumnę do kościoła przy Krupówkach, a po Mszy św. przeniesiono ją na cmentarz i wstawiono do grobowca Bachledów Curusiów (z tej rodziny pochodziła matka). Nie było tabliczki informacyjnej, że tu jest pochowany.
Prawdziwy pogrzeb
Po wielu latach, zimą 1998 r. rodzina dokonała ekshumacji prochów dzielnego górala i ofiarnego żołnierza. Wojciech Jarzębowski w Dzienniku Polskim (kwiecień 1999 r.) pisze: „Po ekshumacji odbył się powtórny pogrzeb Eugeniusza Gąsienicy Sieczki na Cmentarzu Zasłużonych, tzw. Pęksowym Brzyzku. Grały kapele góralskie, chyliły się sztandary. Na pogrzeb przybył Mieczysław Dąbrowski. (…) Przemawiając nad trumną, dał świadectwo wielkiej dzielności swojego podkomendnego. Senator Franciszek Bachleda Księdzularz mówił o Eugeniuszu jako synu gór, który honor cenił nade wszystko. Po żołniersku pożegnał go towarzysz walki Tadeusz Figus. Oddał mu cześć przedstawiciel oddziału „Odwet” AK „Witold” – Jerzy Przeździecki. (…) Po 40 latach legendarny kurier tatrzański doczekał się własnej mogiły i krzyża. Był też i symbol. Gdy go chowano do grobu, zaczął padać śnieg. Tatry też go pożegnały.” Jan Gąsienica Sieczka doczekał się prawdziwego pogrzebu, więc może doczeka prawdziwej rehabilitacji. Może przyjdzie czas uhonorowania tego zapomnianego kuriera przez władze wolnej Ojczyzny, dla której oddał życie.
Adam Kitkowski
Tygodnik Podhalański 35/2008
Niezłomni
2022-11-01 17:14:53
Piękna historia!
etnograf
2021-05-17 21:49:39
Uroczyste Posiady z okazji 115-lecia Związku Górali i 100-lecia Związku Podhalan w Polsce. Spotkanie odbyło się Domu Rekolekcyjnym "Księżówka" w Zakopanem. Po mszy św. w sali konferencyjnej Adam Kwiatkowski sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP wręczył odznaczenia państwowe nadane przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudę. Uhonorowani zostali...
Pośmiertnie - Odznaczeni Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski:
Eugeniusz Gąsienica Sieczka
Uroczyste Posiady z okazji 115-lecia Związku Górali i 100-lecia Związku Podhalan w Polsce
z boku
2021-05-17 12:37:34
Panie Morawa. Zaciekawilo mnie to. Moze by Pan przyblizyl postac figusa??
Gośka
2021-05-17 12:01:47
Panie Adamie, dziękuję w imieniu córek i wnuków śp Jana Eugeniusza Gąsienicy Sieczka za każde słowo tu napisane. To, że dziadek dzisiaj jest tak wspominany uczy nas współcześnie żyjących, że zawsze warto zachować się przyzwoicie, z honorem, godnością i odwagą.
-
PRACA | dam
Przyjmę dwie dziewczyny najlepiej z Zakopanego NA STOISKO Z OSCYPKAMI w Zakopanem (12.12.25-12.01.26). Praca dobrze płatna. 664 497 808.
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DOMEK długoterminowo, 35 m2, Szaflary, 1800 zł na miesiąc, rachunki wliczone w czynsz. 668 774 208.
-
USŁUGI | inne
Chętnie zaopiekuję się psiakami i innymi zwierzakami domowymi. Najlepiej po 14.00. 530806950 przemkoh2o@wp.pl
Tel.: 530806950
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Do wynajęcia w Nowym Targu POKÓJ Z ANEKSEM KUCHENNYM I ŁAZIENKĄ. 889 694 718.
-
PRACA | dam
Hotel "Foluszowy Potok" Zakopane, ul. Zamoyskiego 42 zatrudni do restauracji hotelowej: KELNERA/-KĘ. Zapewniamy stabilną, całoroczną pracę w restauracji hotelowej. Kontakt wyłącznie telefoniczny: 660 41 00 46
-
PRACA | dam
WIZY USA, WYJAZDY, ZIELONA KARTA. 501 809 644
-
PRACA | dam
Przyjmę do pracy PIZEERA Z DOŚWIADCZENIEM, praca 4/5 dni w tygodniu, od 16:00 do 1:30. Zakopane. Stawka: 30 zł/godz. 692 242 042.
-
PRACA | dam
PKL Horeca Sp. z o.o. jest Spółką wchodzącą w skład Grupy PKL. Obecnie poszukujemy osoby na stanowisko: SPECJALISTA DS. JAKOŚCI SPRZEDAŻY. Miejsce pracy: Zakopane. CO BĘDZIE NALEŻEĆ DO TWOICH OBOWIĄZKÓW? - Monitorowanie wyników tajemniczego klienta i analiza raportów sprzedażowych, - Identyfikacja trendów oraz obszarów wymagających poprawy, - Współpraca z liderami obiektów - motywowanie zespołów, spotkania, ustalanie celów jakościowych i sprzedażowych, - Opracowywanie i wdrażanie standardów obsługi w hotelach i restauracjach, - Organizacja szkoleń z zakresu jakości obsługi, upsellingu i cross-sellingu, - Przygotowywanie raportów jakościowych i sprzedażowych, monitorowanie postępów, - Analiza feedbacku od klientów i wdrażanie działań korygujących, - Poszukiwanie innowacji i nowych technologii wspierających jakość usług, - Ścisła współpraca w obrębie działu, oraz z klientem wewnętrznym i zewnętrznym, - Tworzenie zestawień, porównań i raportów na zlecenie przełożonego. DOŁĄCZ DO NAS! Więcej informacji i rekrutacja: https://www.pkl.pl/post/specjalista-ds-jakosci-sprzedazy.html
WWW: www.pkl.pl/post/specjalista-ds-jakosci-sprzedazy.html
-
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
Tel.: 600404554
-
USŁUGI | inne
PROFESJONALNA WYCINKA DRZEW, GAŁĘZI Z PODNOŚNIKA I Z UŻYCIEM LINY. 889 105 476
-
PRACA | dam
Zatrudnię Recepcjonistkę/Recepcjonistę: - umowa o pracę - w hotelu 4* - możliwość rozwoju: szkolenia, kursy - konieczna znajomość języka angielskiego - doświadczenie mile widziane, ale jeżeli nie masz doświadczenie, to wszystkiego Cię nauczymy:). 600087765 stamary.pl praca@wo-ma.com
Tel.: 600087765
-
PRACA | dam
PRODUCENT ŻYWNOŚCI w Zakopanem zatrudni PRZEDSTAWICIELA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
-
PRACA | dam
Piekarnia rzemieślnicza TuChleb w Zakopanem zatrudni piekarkę/piekarza, cukierniczkę/cukiernika oraz osobę do przyuczenia. 602124461
Tel.: 602124461
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Do wynajecia ładne mieszkanie 2 pokojowe 36m2 w Nowy Targu -ul Szaflarska w bloku z windą tel 660797241 b12.pl.
-
USŁUGI | budowlane
DOTACJA Z CZYSTEGO POWIETRZA - TERMOMODERNIZACJA. Oferujemy bezpłatną pomoc od A do Z w pozyskiwaniu dotacji, przeprowadzeniu termomodernizacji oraz rozliczeniu dotacji z programu Czyste Powietrze. Zmień swój dom. 888 276 582.
-
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Osoba prywatna KUPI DZIAŁKĘ BUDOWLANĄ - okolice Nowego Targu. Płacę gotówką. 608 729 122.
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYDZIERŻAWIENIA DZIAŁKA W LUDŹMIERZU PRZY DRODZE NA CZARNY DUNAJEC. 608 729 122
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
SZUKAM POKOJU DO WYNAJĘCIA NA DŁUŻEJ. 511 231 863
-
PRACA | dam
SUPERMARKET LEWIATAN W MURZASICHLU zatrudni pełny etat na stanowisko sprzedawca kasjer praca zmianowa. 601514066
Tel.: 601514066
-
PRACA | dam
Pensjonat w Zakopanem zatrudni KONSERWATORA, koniecznie zmotoryzowanego. Praca na 1/2 etatu 666378357.
-
NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
Zarządzanie domkami i apartamentami na wynajem krótkoterminowy. 788 63 36 33 www.zarzadzanieapartamentami.info
Tel.: 788
-
SPRZEDAŻ | zwierzęta
BORDER COLLIE szczenięta. 791 669 932.
-
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam DOMY po 100 m2 - Klikuszowa, koło Centrum Narciarstwa. 608 729 122.
-
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kupię działkę budowlaną Nowy Targ i okolice. 608 729 122.
-
BIZNES
Wydzierżawię działkę w Ludźmierzu przy trasie Nowy Targ-Czarny Dunajec lub przyjmę reklamę. 608 729 122.
-
PRACA | dam
Przyjmę MURARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122.
-
PRACA | dam
Przyjmę CIEŚLI DACHOWYCH, DEKARZY, POMOCNIKA DEKARZA. 608729122.
-
PRACA | dam
INSTRUKTORZY NARCIARSCY www.szkolajurgow.pl tel. 692001268
-
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
-
SPRZEDAŻ | różne
LIKWIDACJA SKLEPU "WOD-KAN I ŁAZIENKI". WYPRZEDAŻ ASORTYMENTU W ATRAKCYJNYCH CENACH. W tym: baterie, umywalki, itp. Zapraszamy: ul. Chramcówki 33, Zakopane.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam DOM, centrum Zakopanego - 602 633 931.
-
PRACA | dam
ZATRUDNIMY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM: KUCHARZA, POMOC KUCHENNĄ, OBSŁUGĘ BARU MLECZNEGO, KELNERKĘ. Zakopane, bez zakwaterowania - 600 035 355.
-
USŁUGI | budowlane
FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
-
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO. 882080371.
-
PRACA | dam
NIEMCY: murarz, cieśla, malarz, ocieplenia, elekryk, spawacz, operator koparki, dźwigowy. Umowy na warunkach Niemieckich 0048 601 218 955
-
PRACA | dam
Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66.
-
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
-
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.