Reklama

2021-05-17 10:00:00

Reklama

Tajemnice Zakopanego

Zapomniany kurier

Reklama

Po raz kolejny przejrzałem literaturę dotyczącą kurierów tatrzańskich czasu II wojny światowej. Szukałem artykułów o kurierze Janie Eugeniuszu Gąsienicy Sieczce, żołnierzu AK. Niestety, znalazłem tylko wzmianki. Poszedłem na Pęksowy Brzyzek, by na tablicy pamiątkowej, umieszczonej na murze cmentarnym, odnaleźć to nazwisko. Niestety, nie ma. A może takiego żołnierza Polski Podziemnej nie było? Rozmowa z paniami Zofią Majerczyk i Marią Kukuc rozwiała moje wątpliwości. - To był nasz ojciec, przedwojenny żołnierz polskiej armii, a w czasie wojny żołnierz Armii Krajowej i kurier tatrzański - oświadczyła pani Zofia

Jan Gąsienica Sieczka pochodził z góralskiego rodu, który zajmował się przewodnictwem (Maciej Sieczka, przewodnik A. Asnyka i Pawlikowskich), budowaniem domów, działalnością społeczną (Józef Sieczka, dziadek Jana, wójt i członek rady gminnej, założyciel Ochotniczej Straży Ogniowej, działacz „Sokoła”). Rodzina Gąsieniców Sieczków mieszkała na ul. Kaszelewskiego (dom stoi do dziś, nieopodal karczmy „U Wnuka”). Jasiek przyszedł na świat 18 czerwca 1907 r. Miał brata Józefa i siostrę Marię. Jak każdy młody góral, wychowywał się w umiłowaniu wolności (ślebody), w poszanowaniu tradycji i szybkiego zdobywania kolejnych umiejętności (zawodów – byśmy dzisiaj powiedzieli), by móc żyć godnie na „skalnej” podhalańskiej ziemi Po ukończeniu szkoły powszechnej w Zakopanem i gimnazjum w Krakowie zaciągnął się do wojska. W tym czasie wzorem dla młodych chłopaków z Podhala byli legioniści, a szczególnie pisarz W. Orkan i generał A. Galica. Młody Sieczka ukończył w 1930 r. Szkołę Podoficerską 3 Pułku Strzelców Podhalańskich w Bielsku-Białej. – Ojciec w wojsku otrzymał stopień podoficerski, był starszym strzelcem – wspomina córka, Zofia Majerczyk. – Dłuższy czas był w jednostce na Zaolziu. Po powrocie z wojska zrobił kurs prawa jazdy i kurs bacowski. Natomiast w Krakowie w 1939 r. ukończył kurs ciesielski. Ponieważ był człowiekiem uzdolnionym, wykonywał również prace stolarskie. Potrafił budować domy góralskie, np. budował dom Jana Stopki Zębiana na Lipkach (dziś mieszkają w nim siostry zakonne). Młodsza córka, Maria Kukuc, dodaje: – Ociec był cłekiem utalentowanym, ucył mnie śpiewać i tońcyć po naskiemu, po góralsku. Maria w dzieciństwie tańczyła na scenie Związku Podhalan (dziś kino „Giewont”). – Mom półke, wtórom zrobił ociec w młodości – wymienia umiejętności ojca. – Później, mimo że był rezerwistą, odbywał ćwiczenia wojskowe, np. wspinaczka w Tatrach. Od sierpnia do listopada 1938 r. uczestniczył w kampanii na Zaolziu i odznaczony został Krzyżem Kawalerskim Polonia Restituta.

Przedostał sie na Węgry
Wrzesień 1939 r. zastał Jana Gąsienicę Sieczkę w Zakopanem, ale już w 1940 r., gdy nie sposób było ukrywać się przed Niemcami, przedostał się na Węgry. Wkrótce ppor. Sieczka znalazł się w obozie jenieckim (był tam dwa i pół roku, nauczył się języka węgierskiego). Na Węgrzech znalazł się też dziennikarz Mieczysław Dąbrowski. To on „wciągnął” młodego podoficera do AK i był jego przełożonym (obaj znali się już przed wojną, obaj należeli do PSL – Piast. W 1940 r. żonę Jana Sieczki przesłuchiwało gestapo w Pallace w Zakopanem i pytało o męża. Rodzinę Gąsieniców Sieczków chciano wysiedlić do Niemiec. – Z Węgier po wielu miesiącach dostaliśmy wiadomość, że ojciec żyje i gdzie jest. Musiał z obozu uciekać, bo tam „dziesiątkowali”, czyli co dziesiąty z szeregu – kara śmierci! Ojciec całą wojnę był kurierem tatrzańskim, przechodził wiele razy z Polski, z Zakopanego na Węgry i z powrotem. Przeprowadzał ludzi, przenosił tajne wiadomości i pieniądze. Cały czas chodził z bronią – wspomina pani Zofia. – Ojciec chodził na Węgry z Józefem Krzeptowskim i Stanisławem Frączystym. Za taką działalność groziła mu kara śmierci lub wywózka do Oświęcimia, ale ojciec uważał, że Ojczyzna jest w potrzebie i działał w podziemiu. Do pracy kurierskiej „wciągnął” ojca Józek Krzeptowski „Ujek” – dodaje córka Maria. W gazecie Dunajec z lat 80. ubiegłego stulecia Zygmunt Goetel pisze m.in.: „W tym pierwszym okresie służby przerzutowo-kurierskiej wyróżnili się zakopiańczycy: Jan Bobowski, Władysław Gąsienica Roj, Józef Krzeptowski, Stanisław i Jan Kulowie, Józef Krzeptowski Daniel, Franciszek Roman, Czesław Wrześniak, Eugeniusz Gąsienica Sieczka, Julian Hoły, Józef Samerdak i Józef Zubek oraz Andrzej i Stanisław Frączyści z Chochołowa i Andrzej Krzyściak z Cichego.” Jan Gąsienica Sieczka, choć wszyscy, którzy go jeszcze pamiętają, mówią Gienek, wrócił z Węgier w 1942 r. i ukrywał się w Zakopanem, u Obrochtów na Szymoszkowej, u szwagra Władysława Sobczaka Johyma na Sobczakówce, a także w górach, w masywie Czerwonych Wierchów i na Siwej Polanie (w szałasie należącym do matki). – Jesienią 1944 r. pojechałam z dziadkiem Stanisławem na Siwą Polanę. Tam spotkał się z nami „jakiś” pan. Po latach dowiedziałam się, że to był mój ojciec – przypomina sobie córka Maria. Skończyła się wojna. W tym samym roku kurier tatrzański zdał jako ekstern szkołę zawodową w Zakopanem, a w lipcu 1946 r. został przewodnikiem tatrzańskim III klasy (egzamin zdał przed komisją PTT). Po wojnie był również członkiem TOPR. W zaświadczeniu z 14 lutego 1948 r., podpisanym przez Stefana Zwolińskiego i Tadeusza Pawłowskiego, czytamy: „W ciągu swojej kilkuletniej służby w Pogotowiu wykazał się ofiarnością i poczuciem obowiązku podczas licznych wypraw ratunkowych. W tym czasie por. Sieczka nadal walczy o wolną Polskę. Przeprowadza przez Tatry, m.in. do sztabu partyzanckiego mjra „Ognia”, oficerów – podkomendnych gen. Andersa.

Ostatnia wyprawa kurierska
24 października 1947 r. wieczorem kurier Gienek z trojgiem „cywilów” wyrusza z Zakopanego na słowacką stronę. Ma za zadanie przeprowadzić do Bratysławy Mieczysława Dąbrowskiego, swojego dowódcę z AK i szefa kurierskiego punktu przerzutowego w Budapeszcie, a obecnie sekretarza gabinetu premiera Mikołajczyka, Marię Hulewicz, osobistą sekretarkę premiera, oraz posła Wincentego Bryję („cywile” chcieli przedostać się do Austrii). Wszystko poszło jak zwykle, przez Szczyrbę do Pezinoka (baza kurierska z czasów wojny) i następnego dnia z powrotem do Zakopanego. Niestety, czechosłowacka służba bezpieczeństwa aresztowała trójkę uciekinierów i przewiozła do Pragi, skąd specjalny samolot Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego zabrał ich do Warszawy. Uciekinierów osadzono w więzieniu na Mokotowie (w X pawilonie dla więźniów politycznych). Osobiście przesłuchiwał ich dyrektor Departamentu Śledczego MBP – Adam Humer (osądzony w ubiegłym roku za stosowanie przemocy fizycznej wobec więźniów politycznych, np. M. Dąbrowskiemu wyrwano wszystkie włosy z głowy). Po torturach do utraty przytomności poseł Bryja powiedział, że przez góry przeprowadzał ich góral z Zakopanego. – Byłem drużbą na weselu Gienka, było to zimą 1937 r., a żenił się z moją siostrą, Helą Obrochtą. Drugim drużbą był Jasiek Mateja. Gienek był jeszcze na moim weselu w jesieni 1947 r. i wkrótce aresztowało go UB. Mój brat Władek pojechał po Gienka i naszego ojca do Morskiego Oka. Jak wracali, to UB czekało na Gienka przy rondzie do Kuźnic. Tam go aresztowali – wspomina Stanisław Obrochta. Jana Gąsienicę Sieczkę aresztowano 30 października 1947 r. w Zakopanem i osadzono w siedzibie UB (dom „Farys”), potem na Montelupich w Krakowie, a docelowo na Mokotowie w Warszawie (X pawilon). – Tego dnia, gdy aresztowano ojca, była rewizja w naszym domu na Żywczańskiem – mówi córka Zofia. – Przyszli z UB, szukali broni i pieniędzy. Były jeszcze dwie rewizje. Moja mama ciężko się rozchorowała i miała wiele miesięcy silną nerwicę. Podporucznikiem Sieczką również osobiście „interesował się” A. Humer. Gienek był więziony ponad rok, torturowany fizycznie i psychicznie. Wtrącono go do celi zalanej wodą, tak małej, że nie mógł się wyprostować. Gdy po wielu staraniach rodzina uzyskała widzenie, młody, silny góral wyglądał jak siwy staruszek, a głowa i twarz pokryte były samymi ranami. Przedwojennego podoficera, żołnierza AK i kuriera tatrzańskiego zamęczono 11 listopada 1948 r. – w dniu 30. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości! Na rozpoznanie zwłok kuriera pojechała matka, brat Józef i siostra Maria. Gdy okazało się, że ciało jest nagie, tylko zawinięte w prześcieradło, Józef kupił sobie ubranie, a w swoje, góralskie, ubrał brata. Trumnę zapieczętowano i przewieziono do Zakopanego. – Myśmy ojca nie widziały po śmierci – mówi córka Maria. – Zapamiętałyśmy go takim, jak poszedł w góry z kurierską misją. Pogrzeb Jana Gąsienicy Sieczki był cichy, tylko najbliższa rodzina. 27 listopada 1948 r. o godz. 7.30 rano z kaplicy cmentarnej przeniesiono trumnę do kościoła przy Krupówkach, a po Mszy św. przeniesiono ją na cmentarz i wstawiono do grobowca Bachledów Curusiów (z tej rodziny pochodziła matka). Nie było tabliczki informacyjnej, że tu jest pochowany.

Prawdziwy pogrzeb
Po wielu latach, zimą 1998 r. rodzina dokonała ekshumacji prochów dzielnego górala i ofiarnego żołnierza. Wojciech Jarzębowski w Dzienniku Polskim (kwiecień 1999 r.) pisze: „Po ekshumacji odbył się powtórny pogrzeb Eugeniusza Gąsienicy Sieczki na Cmentarzu Zasłużonych, tzw. Pęksowym Brzyzku. Grały kapele góralskie, chyliły się sztandary. Na pogrzeb przybył Mieczysław Dąbrowski. (…) Przemawiając nad trumną, dał świadectwo wielkiej dzielności swojego podkomendnego. Senator Franciszek Bachleda Księdzularz mówił o Eugeniuszu jako synu gór, który honor cenił nade wszystko. Po żołniersku pożegnał go towarzysz walki Tadeusz Figus. Oddał mu cześć przedstawiciel oddziału „Odwet” AK „Witold” – Jerzy Przeździecki. (…) Po 40 latach legendarny kurier tatrzański doczekał się własnej mogiły i krzyża. Był też i symbol. Gdy go chowano do grobu, zaczął padać śnieg. Tatry też go pożegnały.” Jan Gąsienica Sieczka doczekał się prawdziwego pogrzebu, więc może doczeka prawdziwej rehabilitacji. Może przyjdzie czas uhonorowania tego zapomnianego kuriera przez władze wolnej Ojczyzny, dla której oddał życie.

Adam Kitkowski
Tygodnik Podhalański 35/2008

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Niezłomni 2022-11-01 17:14:53
Piękna historia!
etnograf 2021-05-17 21:49:39
Uroczyste Posiady z okazji 115-lecia Związku Górali i 100-lecia Związku Podhalan w Polsce. Spotkanie odbyło się Domu Rekolekcyjnym "Księżówka" w Zakopanem. Po mszy św. w sali konferencyjnej Adam Kwiatkowski sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP wręczył odznaczenia państwowe nadane przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudę. Uhonorowani zostali...

Pośmiertnie - Odznaczeni Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski:
Eugeniusz Gąsienica Sieczka



Uroczyste Posiady z okazji 115-lecia Związku Górali i 100-lecia Związku Podhalan w Polsce
z boku 2021-05-17 12:37:34
Panie Morawa. Zaciekawilo mnie to. Moze by Pan przyblizyl postac figusa??
Gośka 2021-05-17 12:01:47
Panie Adamie, dziękuję w imieniu córek i wnuków śp Jana Eugeniusza Gąsienicy Sieczka za każde słowo tu napisane. To, że dziadek dzisiaj jest tak wspominany uczy nas współcześnie żyjących, że zawsze warto zachować się przyzwoicie, z honorem, godnością i odwagą.

Reklama
  • PRACA | dam
    Willa Zarębek w Łopusznej poszukuje osoby do pracy w kuchni. Zakres obowiązków: przygotowanie obiadów i pieczenie ciast. Tel. 507 549 659, e-mail: willazarebek@outlook.com
  • KOMUNIKATY
    INFORMACJA: Wójt Gminy Poronin informuje o wywieszeniu na tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Gminy Poronin oraz na stronie BIP w dniach od 08.12.2025 r. do 30.12.2025 r. Zarządzenia Nr 78/2025 Wójta Gminy Poronin z dnia 08.12.2025 r. w sprawie: wykazu nieruchomości przeznaczonych do dzierżawy dot. części działki ewid. nr 15105/17 obręb 0502 Nowe Bystre.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO - USŁUGOWO - BIUROWY o powierzchni ok. 50 m2. Zakopane centrum, ul. Kościuszki - 691 124 272.
  • USŁUGI | budowlane
    ELEKTRYK SZUKA ZLECEŃ - 602 317 519.
  • PRACA | dam
    Produkcja pączków, piekarz Pączkarnia-ZAKOPANE przyjmie do pracy dziewczynę-kobietę z Zakopanego lub okolic,do produkcji pączków. Praca na stałe, zmianowa, w godzinach od 6.oo-18.00. Informacja tylko telefonicznie. 609097999
    Tel.: 609097999
  • SPRZEDAŻ | różne
    PIERZE I PUCH Z GĘSI. 536 88 77 35.
  • NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
    Sprzedaż NIERUCHOMOŚCI na Podhalu. Zadzwoń 792 250 793 lub skorzystaj z formularza na www.dobrasprzedaz.pl
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupię MIESZKANIE w Nowym Targu. Bezpośrednio od właściciela. Może być do remontu. Pomogę załatwić formalności. Tel. 603 607 360.
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | dam
    Poszukujemy OSÓB DO OBSŁUGI KLIENTA w biurze Szkoły Narciarskiej na Polanie Szymoszkowej w Zakopanem! Praca sezonowa: grudzień - marzec. ZAKRES OBOWIĄZKÓW. - Obsługa klientów bieżących w biurze szkoły, - Obsługa e-maila i przyjmowanie rezerwacji telefonicznych, - Sprzedaż usług szkoły narciarskiej, - Rozliczanie lekcji oraz współpraca z instruktorami. WYMAGANIA: - Komunikatywność i cierpliwość, - Dobra organizacja pracy i umiejętność samodzielnego działania, - Umiejętność obsługi komputera, - Łatwość w nawiązywaniu kontaktów, - Zdolność do pracy przy kilku zadaniach jednocześnie, - Komunikatywna znajomość języka angielskiego. OFERUJEMY: - Pracę w przyjaznej, sportowej atmosferze, - Możliwość nauki i rozwoju w branży turystyczno-narciarskiej, - Zimowy sezon pełen dobrej energii i górskiego klimatu! OSOBY ZAINTERESOWANE prosimy o przesyłanie aplikacji na e-mail: szkola@szymoszkowa.pl lub kontakt telefoniczny: 734 011 011. CZEKAMY WŁAŚNIE NA CIEBIE!
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    CITROEN JUMPER, r.p. 2013, cen do uzgodnienia - 604 102 804.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    VW TRANSPORTER, r.p. 2013, cena do uzgodnienia, 604 102 804.
  • PRACA | dam
    PAPI SERVICE SP. Z O.O. ZATRUDNI KIEROWCÓW. WYMAGANE KAT. C+E ORAZ UPRAWNIENIA ADR. MOŻLIWE PRZESZKOLENIE ADR/TDT Z ZAKRESU PRZEWOZU PALIW PŁYNNYCH . TEL.602290555
  • PRACA | dam
    Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: PIZZERÓW, BARMANKI, BUFETOWE, POMOCE KUCHENNE, OSOBY NA ZMYWAK, OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
    Tel.: 600404554
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-12-28 22:44 Próba prędkości wraca na Kotelnicę. Narciarskie emocje już 9 stycznia 2025-12-28 22:40 Pożar sadzy w Borze 2025-12-28 21:34 Węgier wołał o pomoc w Tatrach Słowackich. Usłyszeli to polscy turyści 2025-12-28 21:00 Rabczański budżet na przyszły rok przyjęty jednogłośnie 2025-12-28 20:00 Góral z Ludźmierza został kapelanem kard. Rysia 2025-12-28 19:00 Hruby Gazda, ma pod krzyżem karuzelę 10 2025-12-28 18:02 Poważne wypadki w Tatrach. Turysta spadał z Rysów, a po upadku zrezygnował z pomocy ratowników TOPR 1 2025-12-28 17:30 Za nami Opłatek Związku Podhalan w Północnej Ameryce 2025-12-28 17:00 Nie żyje Stanisław Tętnowski - Honorowy Ambasador Nowego Targu 1 2025-12-28 15:59 W Tatrach mróz, śnieg i wiatr. Na spacer najlepiej pod Regle (WIDEO) 2025-12-28 15:16 Pan Marek, Biały Miś z Krupówek o Sylwestrze i pogodzie (WIDEO) 1 2025-12-28 14:35 Jest mały, zmarznięty i skomli uwiązany na łańcuchu (WIDEO) 9 2025-12-28 14:00 Halny, który budzi Babią Górę 2 2025-12-28 13:54 Poranna kolizja w Kościelisku. Apelujemy do kierowców o ostrożność (WIDEO) 3 2025-12-28 13:32 Drzewo zwaliło się na samochód turysty 3 2025-12-28 13:14 Jakie badania wykonać przed operacją zaćmy 2025-12-28 13:00 Niebawem upływa termin składania wniosków o przyznanie znaku Marki Tatrzańskiej 2025 2025-12-28 12:28 Wspólny program ze Słowakami dla ochrony kozicy i świstaka 3 2025-12-28 12:00 Szopka autorstwa rodziny Herczaków wróciła do Maruszyny 2025-12-28 11:24 Tatrzański park otworzył popularny szlak 2025-12-28 11:00 Pierwsza edycja wyjazdowej wystawy "Pociąg do Zakopanego" 3 2025-12-28 09:59 Mniejsze opady śniegu niż zapowiadano. Zakopane budzi się w niedzielny poranek (WIDEO) 1 2025-12-28 09:00 Skandal zamierzony 12 2025-12-27 22:33 Trzy osoby ranne w wypadku w Suchem 2025-12-27 21:00 Nagroda Amicus Hominum dla Marii Lambrecht, wyróżnienie dla PSONI 2025-12-27 20:00 Kolędowanie z gwiazdorem 2025-12-27 19:00 Na Boże Narodzenie do Sieniawy wróciły bobry (WIDEO) 4 2025-12-27 18:00 Pies uwiązany na długim łańcuchu, bułka na śniegu, jakieś wiadro i buda (WIDEO) 18 2025-12-27 17:00 TPN apeluje - można bawić się bez fajerwerków, kolejna prośba o ciszę 17 2025-12-27 16:00 Krupówki zapełnione od rana do wieczora 8 2025-12-27 15:52 Trasy biegowe zamknięte dla narciarzy, zbyt mało śniegu do biegania 2025-12-27 15:04 Najlepszy start w karierze Maryny Gąsienicy Daniel. Fantastyczny drugi przejazd 1 2025-12-27 14:00 Gubałówka oblężona. Długa kolejka do kolejki (WIDEO) 2025-12-27 13:25 Centrum Zakopanego kompletnie zakorkowane (WIDEO) 9 2025-12-27 12:37 Korek do Zakopanego już w Nowym Targu, drogi wjazdowe na czerwono, masakra z parkowaniem 3 2025-12-27 12:00 W Tatrach cieplej niż w Zakopanem. Tak było o poranku na Nosalu 2025-12-27 11:00 Gasili pożary, jeździli do wypadków, prowadzili poszukiwania czyli pracowite Święta Bożego Narodzenia 1 2025-12-27 10:00 Lawinowa jedynka, oblodzenia i świeże warstwy na ubitym, zmrożonym śniegu 2025-12-27 09:00 Jan Guńka liderem polskiego biathlonu 1 2025-12-27 08:00 Spore szanse na przejaśnienia, a nocą kolejne dostawy śniegu 1 2025-12-26 22:27 Pożar biura przy strzelnicy w Nowem Bystrem (WIDEO) 7 2025-12-26 22:03 Dwa kolejne pożary. Domek w Zakopanem i strzelnica w Nowem Bystrem (WIDEO) 2025-12-26 21:19 Mamy piękną zimę (ZDJĘCIA) 3 2025-12-26 20:10 Pożar altany w Białym Dunajcu i domu w Witowie 2 2025-12-26 19:59 Ruchoma szopka z podhalańską duszą w kościele na Bystrem 2025-12-26 18:59 Na Krupówkach tłumy turystów, a to dopiero początek (WIDEO) 4 2025-12-26 18:00 Spotkanie poświęcone stworzeniu koalicji NGO 3 2025-12-26 17:00 Bystry Potok i Kacwińskie Borówecki świętują jubileusz 2025-12-26 15:59 Niezapomniane widoki na Hali Gąsienicowej (WIDEO) 2025-12-26 14:59 W Zakopanem coraz więcej turystów 4
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-12-28 22:27 1. To co się dzieje w tzw kościele katolickim świadczy tylko o końcu katolicyzmu w Zakopanem , ten tzw ksiądz pewnie nawet nie wie o tym, że Jezus takich jak on i jemu podobnych wygnał że świątyni Heroda. A dla kiedyś najważnieszej parafii w Zakopanem będzie nowa nazwa - "lunapark po wezwaniem świętej rodziny". 2025-12-28 22:24 2. Batyr nie mógł podpisać tej ustawy. Przecież była kawalerka pana Jerzego ma tylko 19m2. Jak on mógłby spojrzeć w oczy pana Jerzego, odwiedzając go teraz przed świętami i życząc "pokój z Tobą". I ha i ha. 2025-12-28 21:34 3. Pan Jack pyta gdzie komentarze górali, parafian i mieszkańców. Rzeczywiście coś ich mało, ale trzeba dać ludziom czas. Zapewniam Pana, że w każdym domu naszej parafii o tym się mówi. I nie są to przychylne komentarze. Jesteśmy oburzeni, zniesmaczeni i absolutnie potępiamy tą "szopkę" przed najważniejszym kościołem w Zakopanem. Kościół Świętej Rodziny to "matka" wszystkich parafii w naszym mieście. Czekamy na reakcję biskupa, dzisiaj był odpust więc miał okazję na własne oczy zobaczyć to bezeceństwo. Myślę, że podczas kolędy ludzie powinni wyrazić swoją opinię i poprosić o przekazanie proboszczowi, to jest po prostu nie do zaakceptowania. 2025-12-28 21:30 4. Witam. Może szanowny Pan redaktor zainteresował by się osuwiskiem na ul. Widok spowodowanym przez prywatnego inwestora, a zagrażającym bezpieczeństwu . Żadne służby nie reagują jak i sam inwestor, a osuwisko JEDZIE!!!!!! 2025-12-28 21:26 5. "Weźcie to stąd, a nie róbcie z domu mego Ojca targowiska"- niby wszystko jasne , jest jednak małe ale ,które księdzu biznesmenowi pozwala na robienie kasy. Plac przykościelny (teren wokół kościoła) nie jest formalnie określany jako "dom boży". Domem Bożym, czyli miejscem przeznaczonym do sprawowania kultu religijnego, modlitwy i przyjmowania sakramentów, jest sama świątynia (budynek kościoła) Plac przykościelny może pełnić funkcje pomocnicze - jest miejscem zgromadzeń wiernych przed i po nabożeństwach, może być też miejscem procesji, a czasem znajduje się na nim cmentarz przykościelny. Tyle w teorii , ale czy naprawdę godzi się prawie na wejściu do nawy bocznej , ustawić kramy ,a choinkę z karuzelą tak, że optycznie wypycha krzyż na schody . I takie nachalne trzepanie kasy - napis kasa na łukowym wejściu przy samym krzyżu. To jeszcze dla przypomnienia - tam gdzie ksiądz postawił ,a może znowu - firma wydzierżawiła i może postawiła- pawilon handlowy Tk-Maxx miała być pierwotnie terenowa droga krzyżowa. Pewnie ,że teraz lepiej drogę krzyżową puścić Krupówkami, za to w TK Maxxie można kupić "kreację dla małych księżniczek na święta" . I coś doradzę: najlepszy biznes na Krupówkach to jednak restauracje i lokale rozrywkowe - po co takie wysokie i długie schody z Krupówek jak można bokiem na płasko dojść. Jest pomysł na lokal. 2025-12-28 21:10 6. Doma Gacie się niefinansowania kościoła, aby sam sie finansował utrzymywał. I teraz co bando antyklerykalnych hipokrytów? Kwik? A co was obchodzi co robi ksiądz na swoim terenie? 2025-12-28 20:59 7. Miejmy nadzieje ze nowy arcybiskup Ryś odwoła tego szkodnika dziekana. juz dość dziadostwa narobił. tylko mu polityka i biznes w glowie. Parafia zniszczona calkiem 2025-12-28 20:55 8. "Oto nasza odpowiedź .... w naszym góralskim stroju kompromitujesz nas górali" - hmm. TP to jakiś Związek Podhalan czy co ? Albo inny Hamernik ? BTW gdybyście ciut inaczej spojrzeli na gościa wypowiedź nie mieszalibyście do tego praw kobiet. No i nie wiem co ze Szwajcarią : "w Szwajcarii kobiety uzyskały prawa wyborcze w 1971 roku, a w jednym z kantonów dopiero w 1990 roku." - cięzką edukację mieli. 2025-12-28 20:46 9. Przyganiał kocioł garnkowi. Obiektywni pomarli, powstali niezależni. Wszyscy nie chcą i każdy robi. Ponoć życie. 2025-12-28 20:27 10. Kondolencje dla Rodziny. 
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama