Kobieta od prawie 5 lat opiekuje się swoją 88-letnią mamą Anielą Łętowską. Żeby być z nią, zostawiła na Śląsku męża i dwóch synów i przeprowadziła się do Białki Tatrzańskiej. Wcześniej kobietą opiekowała się druga z córek, która obecnie przebywa w USA, u swoich dzieci.
Anna miała na Śląsku pracę, od 17 lat tę samą. Gdy poprosiła o urlop bezpłatny, dostała odmowę. - Nie miałam wyjścia, musiałam się zwolnić, żeby zaopiekować się mamą. Przez całe lata opiekowała się nią siostra, czułam się w obowiązku teraz się nią zająć - tłumaczy.
Anna twierdzi, że mama ma taki stopień niepełnosprawności, że wymaga stałej opieki. Na dowód pokazuje orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności Powiatowego Zespołu ds. Orzekania Niepełnosprawności w Nowym Targu oraz orzeczenie ZUS-owskie o niezdolności do samodzielnej egzystencji. - Nie można mamy zostawić samej. Z trudem się porusza, chodzi o kuli, ma problem z błędnikiem. Ma też stany lękowe. Dodatkowa niesprawność została po złamaniu ręki. Używa pampersów. Do tego niedosłyszy, nie odbierze więc nawet telefonu - wymienia. Anna wcześniej podejmowała dorywcze prace, teraz jednak - jak twierdzi - musi być bez przerwy z mamą. Jedynym ich dochodem jest emerytura po ojcu i dodatek pielęgnacyjny w wysokości 239 zł, które otrzymuje mama. Siostra pomaga im, finansując opał. Płaci też za ubezpieczenie budynku i awarie.
To sprzeczne z Konstytucją
W grudniu zeszłego roku Anna Krypczyk złożyła w bukowiańskim Ośrodku Pomocy Społecznej wniosek o ustalenie prawa do świadczenia pielęgnacyjnego. Dostała jednak odmowę. Urzędnik powoływał się na obowiązującą ustawę o pomocy społecznej, która mówi, że świadczenie pielęgnacyjne przysługuje, gdy niepełnosprawność powstała nie później niż przed 18. rokiem życia albo w trakcie nauki, ale nie później niż przed 25. rokiem życia. - Ta decyzja jest sprzeczna z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 21 października 2014 r., który uznał ten artykuł ustawy za niezgodny z konstytucją - nie kryje oburzenia. Dlatego w styczniu tego roku odwołała się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Nowym Sączu. Gdy po 3 miesiącach nie dostała żadnej odpowiedzi z SKO, mimo że ten ma na podjęcie decyzji 30 dni, zatelefonowała do Nowego Sącza. - Dowiedziałam się, że pracują zdalnie i mają duże opóźnienia. Wysłałam więc 5 maja, za pośrednictwem OPS-u, ponaglenie - relacjonuje. 17 maja dostała z SKO orzeczenie o utrzymaniu w mocy zaskarżonej decyzji.
- Nie dość, że SKO uznało błąd bukowiańskiego OPS-u - niestosowanie się do obowiązującego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego - to pismo aż roiło się od błędów - podkreśla Anna. - Widać, że została zastosowana metoda ,,kopiuj wklej". To po prostu urzędowy gniot - dodaje. Rzeczywiście, już na pierwszej stronie są 4 błędy - pomylony jest adres wnioskodawcy, numer sprawy, data wniesienia sprawy i imię matki. Na kolejnej stronie matka zmienia płeć i staje się ojcem wnioskodawcy.
SKO tłumaczyło swoją decyzję wnioskami z wywiadu środowiskowego, przeprowadzonego w grudniu ubiegłego roku przez pracownicę OPS-u w Bukowinie Tatrzańskiej. Wynika z niego, że mama pani Anny nie jest obłożnie chora i nie wymaga całodobowej, "permanentnej" opieki.
Anna zupełnie się z tym nie zgadza, twierdzi, że wywiad nie był zrobiony rzetelnie. Dlatego domaga się ponownego, wyczerpującego wywiadu środowiskowego. Podkreśla też, że oparcie decyzji na fakultatywnej notatce jest błędem SKO, bo ustawodawca w ustawie z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych podaje, że "Świadczenie pielęgnacyjne przysługuje z tytułu rezygnacji z zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej w celu opieki nad niepełnosprawnym członkiem rodziny." - Nie ma zatem podziału na niepełnosprawne osoby leżące czy chodzące, ani też nie warunkuje wypłaty świadczenia od zakresu pomocy przy chorym. SKO, odmawiając przyznania świadczenia, dokonało nadinterpretacji ustawy i zamiast kierować się przepisami obowiązującego prawa i działać zgodnie z jego literą, posłużyło się domniemaniem z notatki wywiadu środowiskowego - podkreśla.
Zapowiada wniesienie skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. - Ja nie walczę tylko dla siebie - przekonuje. W samej Białce Tatrzańskiej jest ponad 20 osób, które wymagają stałej opieki. Rodziny nie starają się o świadczenia pielęgnacyjne, bo trzeba na to poświęcić wiele czasu i nie jest to łatwe. Złożyłam wniosek, bo chciałam utorować drogę innym - tłumaczy.
- W dobie kryzysu pomaga się z tarczy kryzysowej przedsiębiorcom, artystom, którzy nie mogą w pandemii występować. Wikt i dach nad głową mają więźniowie. Niezależnie od zarobków rodziców dzieci mają 500+. Dlaczego więc zapomina się o osobach niepełnosprawnych, które najbardziej takiej pomocy potrzebują? Dlaczego wyklucza się osoby, które niosą pomoc najbliższym? - pyta.
Świadczenie pielęgnacyjne a góralski honor
- To nie jest tak, że każdy, kto opiekuje się swoim starszym, niepełnosprawnym rodzicem, ma prawo do świadczenia pielęgnacyjnego. Nie przyznajemy tego świadczenia automatycznie. To są pieniądze publiczne. Nie jest to też forma wynagrodzenia za opiekę - podkreśla Krzysztof Walasek, prezes SKO w Nowym Sączu. - Pierwotnie to miał być zasiłek pielęgnacyjny dla osób wychowujących dzieci niepełnosprawne, który TK swoim wyrokiem faktyczne poszerzył o dorosłe osoby niepełnosprawne. Walasek dodaje, że każdy przypadek jest inny, kolegium w każdej sprawie orzeka na podstawie materiału dowodowego zawartego głównie w wywiadzie środowiskowym wykonywanym przez poszczególne OPS-y, tak też było w tym wypadku. Z wywiadu wynikało, że czynności wykonywane przez Annę Krypczyk nie odbiegły od opieki sprawowanej przez osoby pracujące i opiekujące się rodzicami w podeszłym wieku. W niniejszej sprawie jest także druga osoba zobowiązana do alimentacji pani Anieli, jej druga córka, i z akt nie wynika, aby istniały obiektywne powody zwalniające ją z tego obowiązku.
- Opieka nad rodzicami to obowiązek dzieci. Regulują to przepisy, ale to także sprawa honorowa. Komu jak komu, ale góralom nie trzeba tłumaczyć, co to jest honor - puentuje prezes SKO.
Walasek podkreśla jednocześnie, że ustawa o pomocy społecznej, na podstawie której przyznawane są świadczenia, nie zmieniła się od 2014 r. Mimo że jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdza niekonstytucyjność jednego z jej przepisów. Powoduje to pewien chaos prawny, który systemowo rozwiązać może jedynie decyzja ustawodawcy. Walasek podkreśla, że wprawdzie decyzja kolegium jest ostateczna, jednak strona może ją zaskarżyć do WSA w Krakowie.
Prezes przyznaje, że w decyzji SKO rzeczywiście pojawiły się błędy literowe, dlatego do pani Anny zostanie wysłane postanowienie o sprostowaniu tych błędów. Tłumaczy też opóźnienia w odpowiedzi na pisma. Twierdzi, że termin miesięczny, który ma charakter instrukcyjny, często jest przekraczany z powodu liczby spraw, które SKO musi rozpatrzyć. - Za każdym razem powinniśmy wysyłać pismo informujące o opóźnieniu, ale to są koszty, każdy taki list to 6 zł - wyjaśnia.
Gmina chce pomóc, ale nie może
- Każdy z nas ma świadomość trudu i wyrzeczeń, jakie niesie ze sobą sprawowanie opieki nad starszą i schorowaną osobą. Nie brakuje też ludzkiego współczucia i chęci pomocy zarówno osobie niepełnosprawnej, jak i jej opiekunom. Niestety organy administracji publicznej muszą działać na podstawie i w granicach prawa - tłumaczy Maria Kuruc, zastępczyni wójta w gminie Bukowina Tatrzańska. Wyjaśnia, że zgodnie z przepisami w przypadku świadczenia pielęgnacyjnego w związku z koniecznością stałej opieki nad osobą niepełnosprawną kluczowy jest wiek powstania niepełnosprawności i niestety w przypadku pani Anny nie zachodzi ustawowa przesłanka do przyznania tego świadczenia. - W 2014 roku Trybunał Konstytucyjny słusznie uznał niekonstytucyjność tego zapisu, ale do dnia dzisiejszego ustawa nie została zmieniona - dodaje.
W związku z tym decyzja gminy o przyznaniu tego zasiłku musiała być odmowna. - Przysługiwało na nią prawo wniesienia odwołania do SKO, z którego pani Anna skorzystała. Niestety decyzja o odmowie została utrzymana w mocy i pani Annie przysługuje już tylko skarga do WSA w Krakowie, które bada decyzję SKO wyłącznie pod kątem zgodności z prawem. Jeżeli SKO albo WSA zwrócą się do OPS z prośbą o uzupełnienie zebranego w sprawie materiału dowodowego (w tym ponowne przeprowadzenie wywiadu środowiskowego), to rzecz jasna takie działania będą podjęte - deklaruje Maria Kuruc. - W naszej gminie to pierwszy przypadek, kiedy SKO utrzymało w mocy decyzję o odmowie przyznania tego świadczenia. Wiem, że trwają prace nad zmianą ustawy i ten artykuł ma być zmieniony w ten sposób, że osoby opiekujące się swoją mamą czy tatą będą mogły bez problemu otrzymać to świadczenie, bo istotny będzie sam fakt opieki, a nie czas powstania niepełnosprawności. Projekt jest już dostępny na stronie Sejmu. Zwracamy się z wnioskiem do naszych parlamentarzystów o pilne podjęcie działań w tym zakresie - mówi zastępczyni wójta.
Tekst i fot.: Beata Zalot
Medyczne określenie
2021-07-09 10:40:48
,,Znaczny stopień niepełnosprawności stwierdzany jest w przypadku, gdy sprawność organizmu jest naruszona na tyle, że osoba dotknięta niepełnosprawnością nie jest zdolna do pracy (lub może pracować jedynie w warunkach pracy chronionej), a także wymaga stałej lub długotrwałej (trwającej powyżej 12 miesięcy) opieki i pomocy innych osób w celu pełnienia ról społecznych i czynności samoobsługowych takich jak higiena, poruszanie się, prowadzenie gospodarstwa domowego, komunikacja i funkcjonowanie w społeczeństwie."
Żródło Orzecznictwo ZUS
Każda osoba w podeszłym wieku, zmagająca się z chorobami geriatrycznym ma prawo do orzeczenia o stopniu niepełnosprawności i prawo do opiekuna w codziennej egzystencji.
Art. 32 Konstytucji RP mówi, że wszyscy są równi wobec prawa.. Dlatego naszym obowiązkiem jest stworzyć godne warunki życia osobom w jesieni życia.
Bialcon
2021-07-08 14:39:05
Ale ta starsza pani całkiem dobrze się ma. Najczęściej można spotkać ja w kościele.
Baca
2021-07-08 14:38:39
Tak, górol nigdy nimioł honoru tyle co ino w niedzielę ile ludzi W ławce jak jest komunia wtedy ławki są puste bo wszyscy do komunii a kiedy wyjdzie z kościoła to by Cię w łyżce wody utopił. A ta Pani niech nie gada głupio ja jest za granicą bo tu akurat wiem moja żona opiekowała się staruszką w anglii i to właśnie dzieci się zrzucały na zapłatę dla mojej a nie państwo, jak wiadomo każdy staruszek ma emeryturę czy stąd czy stąd, a opieka jest w geście dzieci. Tyle w temacie
Karol
2021-07-08 13:11:57
Od nick córka
Tak w niemczech pracuja ze starszymi polki ukrainki a wie pani dlaczego to ja pani wytłumacze jezeli by miała jakieś watpliwości . Ano dlatego ze w niemczech w holandii i generalnie w europie zachodniej nie ma tak jak tutaj ze sie ktoś przejmuje starymi ludzmi. Jesteś stary = jestes nieproduktywny. Jestes stary= eutanazja. I przede wszustkim nie robia tego za darmo tylko za dosyc duze pieniadze. Niemiec austriak placi bo wie ze to jego wybawienie. Bo nie ma corki bo córusia sie nie przejmuje tatusiem. I on dziekuje bogu ze ma to co ma . Tak wyglada zycie prosze pania. To noe jest sielanka życie
Córka
2021-07-08 12:41:04
Kiedy trzeba odprowadzać składki, podatki na rzecz państwa, nikt nie pyta, czy chcemy. Gdy umiera dana osoba jeszcze przed emeryturą, zakłady ubezpieczeniowe się cieszą.
Ale kiedy ubiegamy się o konstytucyjne przywileje, urzędnicy nagle nie znają przepisów albo wymyślają różne sztuczki, by odmówić należne świadczenie.
U Niemców pracują Polki, Ukrainki przy opiece nad seniorami, bo tam nie pytają, ile dzieci jest w rodzinie i nie każą robić zrzutki na opiekę.
W Polsce nawet inwalidę bez nogi, czy ręki, potrafią uczynić zdolnym do pracy.
Jeden zawsze ma pod górkę. W drużynie siła.
Golce z całą ekipą dostali 2 700 000 za przestój w pandemii.
Mieli czas na nagrania kolejnych hitów, wydawanie książek, kształcenie młodzieży, pobierali tantiemy z rozgłośni radiowych za puszczanie ich kawałków.
Mieli dużo, jeszcze im dodano
Na Podhalu podział z tarczy był nie do końca sprawiedliwy.
Restauratorzy ratowali się jak mogli, by nie zwolnić pracowników.
Stacje narciarskie nie miały szans utrzymać swoich sezonowych pracowników, bo im odebrano możliwość otwarcia.
Na przestoje rząd wydał kolosalne kwoty, a przedsiębiorstwa mogły zarabiać i przynosić dochody i wpływy do budżetu z podatków.
Przychodnie pozamykane. Szczepią na ulicach...
Nie ma co psuć nerwów.
Q
2021-07-07 23:29:28
Górale ni majom zodnego honoru sprzedaliby łojca i matke za stówke to se zapamietojciy
Abeto
2021-07-07 23:01:19
Do ..@Zbyszek Durak...jaki ty Durak...
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam Tartak Gogolin ( województwo opolskie ) 1,870 ha Hala , Trak Bydgoski dolnonapędowy Wielopiła Trak taśmowy 2 wanny do impregnacji Ładowarka Furukawa i Komatsu Stacja benzynowa Kontenery mieszkalne Garaże Cena 5 200 000 zł tel.600832298.
-
PRACA | dam
Nowo otwarta restauracja na Krupówkach zatrudni na stałe OSOBĘ Z DOŚWIADCZENIEM W PRZYGOTOWYWANIU BURGERÓW I KEBABÓW. Proszę o wysłanie kontaktu na mail: niemcowna@o2.pl
-
MOTORYZACJA | sprzedaż
SKUTER INWALIDZKI ELEKTRYCZNY. 784 950 106.
-
PRACA | dam
Recepcjonista do obsługi apartamentów w Białce Tatrzańskiej. Oferujemy stabilne zatrudnienie i atrakcyjne wynagrodzenie. Zainteresowanych prosimy o kontakt pod numerem 692 477 200 i przesłanie CV na adres m.koszarek@gorskagrupa.pl.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam BACÓWKĘ, nowo wybudowaną na Sralówkach. 515 503 494, 18 265 39 77.
-
SPRZEDAŻ | zwierzęta
Dwa KONIE POCIĄGOWE 9.500 zł/szt. 790 759 407.
-
SPRZEDAŻ | budowlane
STEMPLE BUDOWLANE 6 zł/szt. DESKI SZALUNKOWE 600 zł/kubik. WIĘŹBA 950 zł/kubik. 790 759 407.
-
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO OPAŁOWE 160zł/ m3. 790 759 407.
-
SPRZEDAŻ | budowlane
DOM Z PŁAZÓW CIOSANYCH 10x8m - do przeniesienia. 790 759 407.
-
SPRZEDAŻ | budowlane
DESKI Z OFLISEM na szałasy. 790 759 407.
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO-USŁUGOWY 110m2 W CENTRUM NOWEGO TARGU, UL. KRZYWA. 608 806 408
-
PRACA | dam
RESTAURACJA W KOŚCIELISKU ZATRUDNI: KUCHARZY, POMOCE KUCHENNE, KELNERÓW. 608 806 408
-
PRACA | dam
DORYWCZO - SPRZĄTANIE W KOŚCIELISKU. 608 806 408
-
PRACA | dam
KOŚCIELISKO - OSOBĘ DO OBSŁUGI IMPREZ: WESELA, KOMUNIE, CHRZCINY. 608 806 408
-
PRACA | dam
DO PRACY W PENSJONACIE W KOŚCIELISKU z możliwością zamieszkania. 608 806 408
-
MOTORYZACJA | kupno
KUPIĘ KAŻDEGO MERCEDESA SPRINTERA. 531 666 333.
-
MOTORYZACJA | kupno
KUPIĘ KAŻDĄ TOYOTĘ. OSOBOWE, TERENOWE. CAŁE LUB USZKODZONE. 531 666 333.
-
PRACA | dam
RESTAURACJA W ZAKOPANEM ZATRUDNI KELNERA-KELNERKĘ W SYSTEMIE ZMIANOWYM (8 GODZINNYM). 512351742 ZAMOYSKIEGO 2 watra@zakopane-restauracje.pl
Tel.: 512351742
-
PRACA | dam
Piekarnia w Zakopanem zatrudni EKSPEDIENTKĘ. Bardzo dobre warunki pracy. 604 102 804, 602 285 793.
-
PRACA | dam
Piekarnia w Zakopanem zatrudni KIEROWCĘ. Dobre warunki pracy. 604 102 804, 602 285 793.
-
USŁUGI | budowlane
OCIEPLANIE PODDASZY WEŁNĄ MINERALNĄ, ADAPTACJA PODDASZY, ZABUDOWA GK. 660 079 941.
-
USŁUGI | budowlane
KOMPLEKSOWE WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, MALOWANIE, PANELE, MONTAŻ DRZWI, ŁAZIENKI, ZABUDOWY GK. 660 079 941.
-
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kupię DOM do 100.000 zł. 500 221 028.
-
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
-
SPRZEDAŻ | zwierzęta
Owczarek podhalański. 501816189
Tel.: 501816189
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam LAS w Łopusznej. 18 28 560 60.
-
PRACA | dam
Wspólnota Mieszkaniowa INFINIUM - Aleje 3 Maja 5 w Zakopanem - POSZUKUJE FIRMY ŚWIADCZĄCEJ USŁUGI SPRZĄTANIA BUDYNKU (klatki schodowe, korytarze, itp.) ORAZ TERENU ZEWNĘTRZNEGO. Kontakt w sprawie zakresu do złożenia oferty tel. 889 18 91 54 - zarządca nieruchomości.
-
PRACA | dam
Pensjonat w Zakopanem zatrudni POKOJOWĄ - 666 37 83 57.
-
PRACA | szukam
KUCHARKA, POMOC KUCHENNA, POSPRZĄTAM. 796 358 958.
-
PRACA | dam
Zatrudnię pracowników budowlanych, ekipy, podwykonawców. 601 508736.
-
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
-
USŁUGI | budowlane
USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484.
-
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DZIAŁKA BUDOWLANA W MURZASICHLU 19 arów, kameralna. 517 018 380
-
SPRZEDAŻ | różne
NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893
-
SPRZEDAŻ | różne
Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893
-
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
-
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.