W zaprzyjaźnionym z Zakopanem bułgarskim Bansko inwestowali Rosjanie. (WIDEO)
Reklama
Wina Putina i różany olejek - to tytuł tekstu i filmu, który przygotowaliśmy dla naszych czytelników w 2015 roku. Przypominamy je dziś.
Rosjanie nie przyjadą już do nas na narty. Putin im zabronił i kazał jechać do Soczi. Co prócz braku rosyjskich turystów łączy albo dzieli dwa zaprzyjaźnione od niedawna narciarskie kurorty - Bansko i Zakopane? Co nas dzieli? Najbardziej ceny apartamentów. W Bansku studio z widokiem na góry można kupić już za 40 tys. zł. Co jeszcze? Liczba reklam na ulicach. My mamy ich 100 razy więcej. Znacznie więcej mamy też klubów go-go. W Zakopanem nie mamy Christo Stoiczkova, znanego piłkarza Barcelony. A co łączy? Świetne jedzenie, knajpa na knajpie, autostrada w budowie i dziurawe drogi. Łączy też umowa o partnerstwie, podpisana niedawno przez burmistrzów obu miast. Choć na ulicy Banska nie jest to powszechna wiedza. - Przepraszam, ale nic o tym nie wiem - zarzeka się Ivo, który na co dzień zajmuje się promocją jednej z tutejszych restauracji, tzn. stoi na ulicy i zachęca turystów do wejścia na kolację. Na szczęście w tutejszym Centrum Informacji o umowie wiedzą. Bansko to małe miasteczko w górach Pirinu, oddalone od Sofii o mniej więcej 2 godziny jazdy samochodem. Od kilku lat trwa budowa autostrady, która kiedyś połączy stolicę Bułgarii z górami. Na razie kończy się ona ok. 40 km przed narciarskimi kurortami.
Posłuszni funkcjonariusze
W lecie miasto świeci pustkami, nie jest tak popularne o tej porze roku, jak Zakopane. Za to w zimie przeżywa najazd narciarzy. Albo lepiej - przeżywało, bo od kiedy Putin zakazał urzędnikom i ich rodzinom wyjazdu poza Rosję, liczba turystów znacznie spadła. Ten problem dotknął także nas, ale nie odczuliśmy tego tak dotkliwie, jak Bułgarzy. Rosjanie lubili tu jeździć z kilku powodów - niskich cen, cyrylicy i co najważniejsze luksusowych hoteli. Mimo że to zaledwie 10-tysięczne miasto, liczbą cztero- i pięciogwiazdkowców bije Zakopane na głowę. Swoje pokoje oferuje tu prawie 40 takich luksusowych hoteli. Pod Tatrami mamy ich zaledwie kilka. Dla uspokojenia warto jednak dodać, że te 4 bułgarskie gwiazdki to góra 3 nasze zakopiańskie. Może z wyjątkiem kilku obiektów. Perełka to Kempiński Hotel Grand Arena Bansko. Luksusowy i markowy pięciogwiazdkowy hotel ściąga do miasta specjalną klientelę. Kiedyś głównie rosyjską.
Ruscy zbankrutowali
Żeby dowiedzieć się, kto jest inwestorem większości tutejszych hoteli, wystarczy wyjść na ulicę i popytać. Wśród tutejszych mieszkańców to tajemnica poliszynela. Część z nich to własność wysokich rangą polityków z Sofii. Zainwestowali też biznesmeni z Anglii - parę lat temu zauroczeni byli tą okolicą. Dzięki temu Brytyjczycy stanowią tu dziś największą grupę turystów. Gros obiektów to jednak rosyjskie pieniądze. Ivo opowiada, że jeszcze kilka lat temu za apartament, który dziś kosztuje 15 tys. euro, trzeba było zapłacić 10 razy tyle. - Teraz warto u nas kupować - przekonuje.
Ścieki w potokach
- Budowali bez opamiętania - łapie się za głowę Angielka, która kupiła tu apartament. Czeka na męża obok hotelu „Belvedere” w centrum miasta. Nie chce się przedstawić. - Dziś są o wiele tańsze niż w całej Europie. Piękny, duży apartament kupi się teraz za mniej więcej 30 tys. euro. Od kilku dni jeździ tu z rodziną na nartach. - Przeinwestowane miasto to poważny problem Banska - Angielka nie wie, jak z niego wyjść. - To jest bardzo powolny proces. Tu jest za dużo wybudowanych hoteli, a za mało przeznaczono na infrastrukturę, np. drogi. Jest kłopot z odpływem ścieków - dodaje.
Na drogach korupcja
Ścieki to problem obu partnerskich miast. Bansko, podobnie jak Zakopane, w sezonie nie radzi sobie z ich nadmiarem. Ta choroba staje się powoli nieuleczalna, zwłaszcza w obliczu faktu, że władze obu miast nie kwapią się do inwestowania w modernizację oczyszczalni ścieków. Inaczej jest z infrastrukturą drogową. Tu my wypadamy znacznie lepiej. Ktoś, kto przejedzie się ulicami Banska poza ścisłym centrum, już nigdy nie będzie narzekał na Zakopane. Gdzie się podziały unijne pieniądze na remonty dróg? Kto jest winien, że pieniędzy nie ma? Mieszkańcy mówią jednym głosem, ale szeptem - powszechna korupcja. Gdy pytam o to Ivo, kończy rozmowę.
Plotkują o Doruli
Wydaje się jednak, że większym problemem od dziur są szpecące miasto porzucone inwestycje. Żeby przekonać się, jakie są efekty przeinwestowania, wystarczy wspiąć się w okolice hotelu „Panorama”. Stąd widok na miasto jak na dłoni. U dołu stare budynki przykryte czerwoną dachówką. Piękna część Banska. Bliżej gór pojawiają się hotele, apartamentowce. Znika tradycyjny obraz bułgarskiego miasteczka, wchłonięty przez coraz większe, coraz masywniejsze obiekty. W pewnym momencie krajobraz zmienia się ponownie. Opuszczone place budów, potężne gruzowiska, a między nimi szkielety budynków - kolejnych hoteli, apartamentowców. Porzucone czekają na lepsze czasy albo techniczną śmierć. Gdzieniegdzie na murach wiszą informacje o sprzedaży. Na innych nie ma już nic. - Taka sytuacja nie dotyczy tylko Banska - wyjaśnia Yolina Mihneva-Kikeva z Departamentu Rozwoju Miasta. - Nad morzem sytuacja jest podobna - tłumaczy to kryzysem. Dziś ten stan pogłębia sytuacja w Rosji. - Dlatego też apartamenty są bardzo tanie. Ostatnia plotka? Podobno burmistrz Zakopanego kupił tu apartament. - Ja to też słyszałam. Wasz nowy burmistrz - śmieje się Yolina Mihneva-Kikeva. - Ale ja nic o tym nie wiem.
Mechana to nie mexicana
Uliczki starego miasta pną się pomiędzy wiekową, niską zabudową krytą czerwoną dachówką. Mnóstwo sklepów z pamiątkami i na każdym kroku Mechana. - Niektórzy goście zagraniczni wchodząc tu myślą, że to meksykańska restauracja - żartuje Lubo, jeden z pracowników najstarszej w mieście restauracji „Obetsanova Mechana”. - Oferujemy tu typowe, tradycyjne potrawy, także nasze, z Banska. Mamy własne wyroby, np. kiełbasy. Robimy rakiję i produkujemy własne wino - zachwala Lubo. Dobre jedzenie jest więc wspólną cechą naszych partnerskich miast. Kapele, tradycyjna muzyka towarzyszy gościom restauracji też w obu partnerskich miejscach. Różnią nas stroje i opłata za toaletę w knajpie. Tutaj, w Bansku, nikt pieniędzy za siusiu nie pobiera, bez względu na to, czy to gość wyrwany od stolika, czy wpadł tu wyłącznie za potrzebą. W Zakopanem niestety, nie mamy litości i bez skrupułów za toaletę wyciągamy rękę po pieniądze. Różni nas także odległość karczm od kościołów. „Obetsanova Mechana” jest 30 kroków od wejścia do pięknej cerkwi. W Zakopanem trzeba by ją zamknąć ze względu na to, że wino i rakija musi być u nas podawana dalej niż 100 metrów od drzwi świątyni.
Gondola Stoiczkova
Bansko bije nas na głowę w infrastrukturze narciarskiej. Z samego centrum miasta wysoko w Pirin pnie się gondola. Kolejka to inwestycja bułgarskiego First Investment Bank. A dokładnie Christo Stoiczkova, byłego, znanego piłkarza, który postanowił, że jego bank tu zainwestuje. Gondola to nie tylko znakomity sposób na dotarcie narciarzy w góry, ale także atrakcja dla tych, którzy lubią z wysokości podziwiać uroki miasta i gór. Odkąd powstała gondola, Bansko stało się jednym z najbardziej atrakcyjnych ośrodków narciarskich w Europie Wschodniej. Tereny narciarskie (65 km tras) rozłożone są głównie pod szczytem Todorka (2746 m n.p.m.). Podobieństw między naszymi miastami można by szukać w braku porządnej sieci tras biegowych i trwającej od lat dyskusji pomiędzy narciarskim lobby a parkiem narodowym. Zdaniem przedsiębiorców w Bansku konieczna jest budowa drugiej nitki gondoli. Te pomysły skutecznie blokuje Park Narodowy Pirinu, który mimo wszystko wydaje się bardziej liberalny niż Tatrzański Park Narodowy. Parkowcy bułgarscy zgodzili się na sztuczne naśnieżanie 80% tras narciarskich. Nasi nie chcą o tym nawet słyszeć. Na otarcie łez mamy skocznie i Puchar Świata w skokach narciarskich. Ale Bułgarzy mają za to Puchar Świata w narciarstwie alpejskim.
Jazz, filmy i futbol
Kulturalnie jest w obu miastach. Mamy festiwale jazzowe i przeglądy filmów górskich. Podobnie jest z promocją i centrum informacji turystycznej. Przegrywamy, jeśli chodzi o lokalizację. Dwupiętrowe Biuro Promocji Banska mieści się w samym centrum miasta. U nas na obrzeżach. Wydawnictw i map w różnych językach nie brakuje w obu zaprzyjaźnionych kurortach. Sportowo jest też podobnie, oba miasta mają swoje piłkarskie drużyny i stadiony.
Gorąca woda w beczkach
W obu regionach występują wody geotermalne. My mamy ogrzewane nią domy, przynajmniej niektóre, i Aqua Park na miejscu. W Bansku najbliższe baseny z gorącą wodą są w ościennych gminach, m.in. w oddalonej o kilkanaście kilometrów miejscowości o sympatycznej i dobrze kojarzącej się nazwie Bania. Niektóre hotele w centrum Banska znalazły sposób, żeby zatrzymać u siebie miłośników wód geotermalnych. Specjalnymi beczkowozami dowożą z Bani tę wodę i wypełniają nią swoje baseny.
Pod czerwoną latarnią
Bijemy Bułgarów na głowę w przemyśle erotycznym. Pod Giewontem stawiamy na rozwój tej gałęzi gospodarczej. W Bansku jest tylko jeden klub go-go, w Zakopanem miejsc pod czerwoną latarnią przybywa nawet w niezwykle nobliwych miejscach, takich jak dawna biblioteka miejska. Dyskotek mamy porównywalną liczbę.
Brandy Pliska i różany olejek
Zakopane i Bansko łączy jeszcze jeden fakt - lubimy się z Bułgarami. Być może to kwestia sentymentu. Kiedyś Bułgaria należała do wąskiej grupy krajów, gdzie wolno nam było jeździć na wakacje. Dewiz na wyjazd nam nie dawano, więc zamiast nich woziliśmy tam plusz i krem Nivea. A za zdobyte lewy kupowaliśmy koniak „Pliska” i do dziś pachnący w Bansku na każdym kroku różany olejek.
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż Sprzedam DOMY po 100 m2 - Klikuszowa, koło Centrum Narciarstwa. 608 729 122.
NIERUCHOMOŚCI | kupno Kupię działkę budowlaną Nowy Targ i okolice. 608 729 122.
BIZNES Wydzierżawię działkę w Ludźmierzu przy trasie Nowy Targ-Czarny Dunajec lub przyjmę reklamę. 608 729 122.
PRACA | dam Przyjmę MURARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122.
PRACA | dam Przyjmę CIEŚLI DACHOWYCH, DEKARZY, POMOCNIKA DEKARZA. 608729122.
PRACA | dam Zakład Opieki Zdrowotnej w Kościelisku zatrudni LEKARZY: POZ, LEKARZA PEDIATRĘ I STOMATOLOGA. Oferujemy pełen etat lub według zadeklarowanej dostępności. Tel: +48 530 756 950 E-mail: spzozkoscielisko@gmail.com
PRACA | dam INSTRUKTORZY NARCIARSCY www.szkolajurgow.pl tel. 692001268
USŁUGI | inne WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
PRACA | dam Poszukuję KIEROWCY raz w tygodniu. Wyjazd na rehabilitację matki z dzieckiem. Trasa Nowy Targ - Andrychów. 503 852 848.
PRACA | dam Zatrudnie tynkarza z doświadczeniem lub pomocnika do przyuczenia. praca na terenie Podhala. wiecej informacji na nr tel. 535 290 865 Tel.: 535
NIERUCHOMOŚCI | wynajem Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund. 515 503 494.
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż DOMEK LETNISKOWY W GORCACH. 515 503 494.
SPRZEDAŻ | różne LIKWIDACJA SKLEPU "WOD-NA I ŁAZIENKI". WYPRZEDAŻ ASORTYMENTU W ATRAKCYJNYCH CENACH. W tym: baterie, umywalki, itp. Zapraszamy: ul. Chramcówki 33, Zakopane.
PRACA | dam ZATRUDNIMY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM: KUCHARZA, POMOC KUCHENNĄ, OBSŁUGĘ BARU MLECZNEGO, KELNERKĘ. Zakopane, bez zakwaterowania - 600 035 355.
PRACA | dam Hotel **** w Zakopanem zatrudni KUCHARZA a la Carte tel. + 48 792 276 261
NIERUCHOMOŚCI | wynajem WYDZIERŻAWIĘ DZIAŁKĘ W LUDŻMIERZU PRZY DRODZE NA CZARNY DUNAJEC. 608 729 122
PRACA | dam PRZYJMĘ MURARZY, DEKARZY, CIESLI DACHOWYCH. PRACA POLSKA-NIEMCY. 608 729 122
PRACA | dam NIEMCY: murarz, cieśla, malarz, ocieplenia, elekryk, spawacz, operator koparki, dźwigowy. Umowy na warunkach Niemieckich 0048 601 218 955
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż PORONIN MAJERCZYKÓWKA - DZIAŁKA 4000 m - dojazd bezpośredni z drogi, uzbrojona - 607 506 428.
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż DZIAŁKA NIEBUDOWLANA, Zakopane, ul. Broniewskiego, 1900 m, dojazd prosto z ulicy, widok na Tatry - 607 506 428.
SPRZEDAŻ | różne Sprzedam piękny STóŁ KONFERENCYJNO-BILARDOWY (10 osób) z krzesłami. Wymiary stołu: 280 x 150 x 82. Cena do negocjacji. Odbiór: Zakopane. Kontakt: podhale2025@onet.pl
PRACA | dam Regipsy Austria 2500 Euro netto bez zakwaterowania Wiedeń szukamy parami
Monterów zatrudnienie na warunkach austryjackich + kasa urlopowa.
+436606388124 office@mpabau.at Tel.: +436606388124 E-mail: office@mpabau.at
PRACA | dam Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66.
USŁUGI | budowlane MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
Stosując pliki cookie (tzw. ciasteczka), portal Tygodnika Podhalańskiego 24tp.pl zapamiętuje parametry logowania użytkownika oraz prowadzi statystyki oglądalności strony. Korzystając z portalu akceptują Państwo otrzymywanie plików cookie z serwisu 24tp.pl. Ustawienie to mogą Państwo zmienić w dowolnym momencie blokując pliki cookie w ustawieniach prywatności swojej przeglądarki internetowej.
Od 25 maja br. w Polsce obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO). Także na naszym portalu używamy technologii, np. plików cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych, podobnie jak nasi zaufani partnerzy.
Zgodnie z RODO dane osobowe to wszystkie informacje o zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osobie fizycznej. Są nimi nie tylko imię i nazwisko, czy adres, ale także choćby adres e-mail, czy adres IP, zapisywane w plikach cookies.
Administratorem danych osobowych, pozyskiwanych przez portal 24tp.pl i tygodnikpodhalanski.pl jest Zakopiańskie Towarzystwo Gospodarcze sp. o.o.
Pragniemy Was zapewnić, że wszelkie pozyskiwane dane, przez nas lub przez naszych zaufanych partnerów przetwarzamy tylko w zakresie, na jaki zezwala RODO, a więc:
- gdy jest to niezbędne do zawarcia lub wykonania umowy;
- gdy wynika to z prawnie uzasadnionych interesów realizowanych przez administratora lub przez stronę trzecią, np. w celu zapewnienia bezpieczeństwa usługi;
- gdy posiadamy dobrowolną zgodę użytkownika.
Odbywać się to będzie zawsze na podstawach prawnych, dopuszczalnych przez RODO.