Reklama

2022-05-26 10:30:00

Tradycja

Wychodzi redyk

Baca zapalał watrę w wysprzątanym szałasie, bo inaczej ogień mógł się obrazić. Aby owca nie uległa sparszywieniu, pasterz wykonywał nad nią znak krzyża. Na hali podejrzana o czary mogła być każda kobieta, którą uważano za istotę żyjącą za pan brat z siłami nieczystymi.

Początek sezonu wypasowego przypada na dzień świętego Wojciecha, patrona pasterzy. Wiosną, po 23 kwietnia wyruszał w góry redyk (uroczyste wyjście stada na halę). Halne gospodarstwo zawsze skupiało się wokół szałasu. Mieszkali w nim opiekunowie stada, czyli pasterze (juhasi i honielnicy), na czele których stał baca, który równocześnie pełnił rolę lekarza i maga. Warunki pracy na hali były trudne. We znaki dawały się kaprysy pogody, niszczące stado choroby, drapieżniki, a w dawnych czasach dodatkowo zbójnicy. Stąd wypas owiec obfitował w magiczne zabiegi, wierzenia i czary, które miały chronić zwierzęta i ludzi przed działaniem złych mocy. Życiu pasterskiemu towarzyszyły rozliczne obrzędy. Wiele z nich miało charakter chrześcijański, ale bacowie wykonywali też czynności magiczne. Miały one na celu odpędzenie zła i zapewnienie powodzenia całemu sezonowi pasterskiemu.

Już na długo przed wyruszeniem na hale pasterze i bacowie przygotowywali się do letniego wypasu. Szykowali sprzęt chroniący zwierzęta i ich samych. Do takich przedmiotów należały m.in. pas, koszula, rombanica i naczynia pasterskie. Zabezpieczano je przed urokami i czarami. Po nieszporach w święto Matki Bożej Różańcowej, przypadające 7 października, szewc rozpoczynał szycie opaska, który nosił baca, a pracę przy nim rozkładał na 3 lub 9 dni. Niektórzy wszywali do pasa karteczkę z fragmentem Ewangelii św. Jana oraz świerkową lub cisową drzazgę. Taki zabieg miał dawać siłę i odporność na działanie wszelkich czarów. Podobne właściwości można było nadać koszuli, którą przygotowywały krewne pasterzy. W dniu Wszystkich Świętych w kościele musiały ukradkiem nakłuć stułę igłą, którą później miały szyć, odmawiając przy tym na opak litanię. Wierzono, że gdyby kobieta została przez księdza przyłapana na tym procederze, to natychmiast umrze w wielkich męczarniach. Szycie koszuli zaczynano w Dzień Zaduszny, a pracę kontynuowano przez kolejne 9 dni, do św. Marcina.

Bacowska apteczka
Na kilka miesięcy przed wyjściem na halę baca przygotowywał specjalnie wyposażoną „apteczkę”. W święto Trzech Króli starał się zdobyć trochę mirry, kadzidła i święconej kredy. W dniu Matki Boskiej Gromnicznej święcił gromnicę, przeznaczoną specjalne do szałasu. Przydatny był też wosk zeskrobany ze świecy na ołtarzu, a także ten, który skapywał na podłogę w kościele z gromnic przyniesionych przez wiernych. W następnym w dniu, w św. Błażeja, baca święcił wodę, a po zachodzie słońca rozczyniał nią mąkę i piekł moskole, które były skutecznym lekarstwem dla owiec, zwłaszcza na choroby wywołane czarami. W „apteczce” był też popiół poświęcony w Środę Popielcową, nad którym w domu baca odmawiał specjalne zaklęcia. Baca gromadził również zioła poświęcone w oktawę Bożego Ciała, w dniu Matki Boskiej Zielnej, te zbierane przed świtem w wigilię św. Jana Chrzciciela i św. Jakuba Apostoła.

Wielki Tydzień, a szczególnie Wielki Piątek był ważnym dniem dla pasterzy. „Tego dnia masło z owczego mleka robił nie tylko baca - zajmowali się tym również juhasi. Święcili je wraz z pokarmami w Wielką Sobotę. Masłem tym smarowano potem ręce przed pierwszym udojem, żeby nie bolały przy pracy. Co więcej, okazało się ono doskonałym lekarstwem na wrzody u owiec” - przekonywała w książce „Czary góralskie” jej współautorka Urszula Janicka-Krzywda, etnograf, zajmująca się wierzeniami i zwyczajami górali karpackich. Krzyżyk wykonany z paschalnego wosku był przydatny bacy, który kładł go na szmatkę przy pierwszym cedzeniu mleka. W dniu św. Wojciecha bacowie uczestniczyli w Mszy św. Podczas nabożeństwa święcili wodę, po nim z płonącego przed kościołem ogniska zabierali do glinianych naczyń żarzące się węgielki, aby w szałasie od nich zapalić watrę. W tym samym celu święcili ukradkiem smolne szczapy drewna.

Dobry dzień
Pora wyruszenia redyku nie była obojętna. Za najlepszy dzień uważano taki, na który poprzedniego roku przypadła Wigilia Bożego Narodzenia. Dobrymi dniami były też środa i sobota. Bacowie ze stadem nie wychodzili w góry w piątek i święta, a także w tzw. Dni Krzyżowe. Najwięcej obowiązków z wypasem spoczywało na bacy. Na kilka dni przed wyruszeniem w góry o dacie redyku zawiadamiał juhasów, a oni właścicieli owiec, którzy w oznaczonym dniu przypędzali swoje zwierzęta do zagrody bacy. Tutaj był już przygotowany kosor, czyli przenośne ogrodzenie w żerdzi. „Pierwsza owca przyprowadzona do bacy w dniu redyku mogła stać się przewodniczką stada, ślepo bacy posłuszną, jeśli ten przepędził ją dokoła swojej ciupagi wbitej w ziemię. Przed wypędzeniem stada na drogę baca rozciągał łańcuch przy wyjściu z koszaru tak, aby każda owca musiała przez niego przejść. Niekiedy też kładziono dwie skrzyżowane ciupagi, czasem powiązane właśnie łańcuchem. Przepędzano również owce przez stułę, o ile baca taką posiadał, lub przez nożyce do ich strzyżenia. Wszystko to miało powodować trzymanie się stada, dać zwierzętom siłę, zdrowie i odporność na czary” - pisała Urszula Janicka-Krzywda. Czasem przed wymarszem ze wsi baca m.in. przewiązywał ciupagę kawałkiem sznurka z wisielca. Podobnie czynili juhasi.

„Działania magiczne towarzyszyły też pierwszemu wpędzaniu owiec do koszaru. Przed laty praktykowany był zabieg mający zapewnić trzymanie się stada razem; baca umieszczał w bramie koszaru łańcuch i siekierę, przez które owce przeskakiwały. Pośrodku koszaru stawiano jodełkę, jak drzewko na Godnie Święto, co miało zapewnić ludziom oraz stadu zdrowie i pomyślność” - pisze w publikacji „Kultura ludowa górali orawskich” Grzegorz Graff. Siekierę wbijano, „coby były zdrowe i nie chorowały na racie”.

Pierwszej owcy wychodzącej z koszaru baca smarował racie święconym czosnkiem. W czasie drogi juhasi przestrzegali, żeby nie podpierać się ciupagą, aby owce nie łamały nóg i nie kulały. A gdy pasterz upuścił rombanice, koniecznie niesioną w ręku, wróżyło to pomór stada. „Po przyjściu na halę nad każdą owcą wpuszczaną do zagrody wykonywano znak krzyża, dzięki czemu zwierzęta nie ulegały sparszywieniu. Gdy już wszystkie znalazły się w środku, cały koszar, razem ze zwierzętami, kropiono święconą wodą i okadzano ziołami. Obchodzono go wówczas trzykrotnie zgodnie z ruchem słońca i odmawiano specjalną modlitwę” - opisywała Katarzyna Ceklarz, etnolog, współautorka „Czarów góralskich”.

Obrażony ogień
Po przyjściu zwierząt na miejsce wypasu kilku owcom baca - tak jak i dziś - pozostawiał dzwonki zawieszone na szyi, żeby lepiej trzymały się kupy. Niewątpliwie był to również zabieg magiczny, który miał na celu odstraszanie zła dźwiękiem. Zaraz po przyjściu redyku na halę baca zapalał w szałasie watrę. „Zakładanie watry było ważnym magicznie rytuałem, celebrowanym przez bacę. Dokonywano tego po wysprzątaniu szałasu, inaczej ogień mógłby się obrazić. W miejscu, gdzie miała płonąć watra, baca znaczył ciupagą krzyż. Ogień zapalano krzesiwem, ponieważ musiał być „żywy”, święty. W dalekiej przeszłości posługiwano się świdrem ogniowym. Niekiedy przynoszono ogień ze wsi - jego zgaśnięcie po drodze zwiastowało nieszczęście. Pierwszego ognia nie wolno było pod żadnym pozorem przynieść z innego szałasu, bo oba wkrótce by zgorzały. (...) Baca zwracał się do ognia z prośbą, aby płonął przez cały sezon, był życzliwy pasterzom i stadu. Podczas palenia pierwszej watry wystrzegano się stawania tyłem do ogniska, ponieważ obrażony ogień mógłby wywołać pożar” - wyjaśniała Urszula Janicka-Krzywda. Zagaśnięcie ognia w szałasie oznaczało nieszczęście, nieudany wypas, zwłaszcza gdyby zdarzyło się to przed dniem św. Jana Chrzciciela. Baca narażał się wtedy na utratę zaufania. Watrę otaczano szacunkiem, dlatego do ognia nie można było niczego wylewać i kląć w pobliżu. Nad płonącą watrą podgrzewano mleko, można też było przygotować strawę. Przy ogniu wyrabiano ser. „To właśnie tu, w samotności, baca wykonywał szereg magicznych zabiegów ochraniających i leczących stado” - przekonywała etnografka.

Aby stado było zdrowe
Każdy dzień na hali rozpoczynano modlitwą do św. Mikołaja, a w każdy piątek po wieczornym udoju okadzano owce święconym zielem. Po dojeniu juhasów obowiązywał zakaz suszenia rąk nad watrą. Miało to zapobiec wrzodom u zwierząt. Aby owce nie połamały nóg, nie wolno było na kolanie łamać patyków na ognisko. Unikano też łamania gałęzi. Ułamywać gałązki potrzebne przy cedzeniu mleka - i to jedynie do wigilii św. Jana Chrzciciela, wcześnie rano, zanim odezwie się pierwszy ptak - mógł tylko baca. Do śmierci stada mogło doprowadzić pojawienie się w wigilię św. Jana Chrzciciela obcego psa. Należało przepędzić go ciupagą lub kijem okadzonym dymem z szałaśnej watry. Nie przeganiano owiec suchą gałęzią lub kijem, bo mogły przez to zdechnąć. W razie ukąszenia owcy przez węża baca leczył zwierzę, okadzając je spaloną skórą wężową.

Pasterze chronili zwierzęta przed drapieżnikami, które podchodziły do kosoru. Aby uchronić się od niedźwiedzia, pasterzom nie wolno było siadać na zawaterniku, czyli kłodzie umieszczonej z boku watry. Z kolei, żeby wilki nie napadły na stado, przestrzegano zakazu klaskania na owce. „Najlepiej jednak chronił przed drapieżnikami rodzaj obiaty składanej im z pierwszego jagnięcia narodzonego na hali. Zabite zwierzę baca zanosił w pobliski gąszcz - od tej pory żaden drapieżnik nie powinien tknąć stada” - opisywała Urszula Janicka-Krzywda. Przekonywała też, że „Jeżeli owca padła na hali, skóry z niej nie oddawano nigdy do wsi przed zakończeniem sezonu wypasowego, aby nie poszło za nią całe stado”.

Istoty nieczyste
Podejrzana o czary mogła być każda kobieta, dlatego była jednym z najgroźniejszych wrogów na hali. Uważano, że jest ona istotą żyjącą za pan brat z siłami nieczystymi. Czary mógł również rzucić inny zawistny baca, gospodarz lub czarownik. Można też je było zawlec za sobą, dlatego juhasi nie mogli opuszczać hali bez wyraźnej potrzeby. Na szałasie niechętnie widziano kogoś obcego, a gdy taki już się pojawił, po jego odejściu baca sypał za nim solą lub popiołem z watry. Miało to zniszczyć czary, które mógł zostawić. Mieszkańcy wsi, wśród nich właściciele owiec mogli przyjść w odwiedziny na halę w święta pasterskie, czyli w dniach św. Jana Chrzciciela i św. Jakuba. Nawet wtedy niechętnie były widziane kobiety. W tych dniach baca przygotowywał poczęstunek, grała muzyka, tańczono i śpiewano.
Jolanta Flach
Tygodnik Podhalański 18/2015

Życiu pasterskiemu towarzyszyły rozliczne obrzędy.

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.

Reklama
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    SKUTER ŚNIEŻNY POLARIS. 515 503 494.
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • PRACA | dam
    Praca dorywcza przy sprzątaniu 1-3 razy w tygodniu w Bukowinie T. (zwłaszcza weekendy) w godzinach 9-13/14:00. Koniecznie z własnym samochodem. Najlepiej osoba niepaląca, energiczna i mająca już doświadczenie w sprzątaniu. 40zł/h tel 535 706 940. 535706940 kowalmaciej9@gmail.com
    Tel.: 535706940
  • PRACA | dam
    Restauracja do uzupełnienia zespołu zatrudni osobę na stanowisko kelnerki/kelnera - a la carte. Oferujemy pracę z doświadczonym zespole, szansę rozwoju zawodowego, atrakcyjne wynagrodzenie. Prosimy o przesyłanie CV na adres email: 888 213 215 www.restauracjagorska.pl rest.gorska@gmail.com
    Tel.: 888
  • PRACA | dam
    Przyjmiemy PRACOWNIKÓW NA WYCIĄG NARCIARSKI I SNOWTUBING. Gubałówka. 692 624 359.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA BUDA HANDLOWA, ZAKOPANE, UL. PODHALAŃSKA. 502 658 638
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA HALA NA: MAGAZYN, HURTOWNIĘ, LAKIERNIĘ, PRALNIĘ WODNĄ, itp. 502 658 638
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA HALE NA WARSZTAT SAMOCHODOWY, LAKIERNIĘ, PRALNIĘ, HURTOWNIĘ, MAGAZYN. 502 658 638
  • PRACA | dam
    Poszukuję POMOCY DO PENSJONATU w Białce Tatrzańskiej. 601 306 549
  • PRACA | dam
    PRODUCENT ŻYWNOŚCI w Zakopanem zatrudni PRZEDSTAWICIELA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
  • PRACA | dam
    Piekarnia w Zakopanem zatrudni PIEKARZA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
  • PRACA | dam
    RESTAURACJA W ZAKOPANEM ZATRUDNI KELNERA/-KĘ, POMOC KELNERSKĄ. PRACA STAŁA + świadczenia. 601 533 566, 18 20 64 305
  • MOTORYZACJA | inne
    PELLET!!! W sprzedaży posiadamy pellet olczyk i barlinek w najlepszej cenie na Podhalu!!!. 607695394 romar.zakopane@wp.pl
    Tel.: 607695394
  • USŁUGI | budowlane
    WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, REMONTY, ZABUDOWY GK, ADAPTACJA PODDASZY. 660 079 941.
  • SPRZEDAŻ | różne
    OPAŁ BUK. 660 079 941.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    SPRZEDAM MIESZKANIE KRAKÓW - KURDWANÓW - ŚWIETNA LOKALIZACJA. Oferujemy na sprzedaż jasne i przestronne mieszkanie położone w zadbanym budynku na osiedlu Kurdwanów. Powierzchnia 28,12 m kw. Budynek wyposażony jest w trzy windy, w tym jedną towarową. UKŁAD MIESZKANIA: - duży pokój z wnęką (nyżą), - jasna kuchnia z oknem, - duża, oszklona loggia, - piwnica przynależna do mieszkania. Mieszkanie jest słoneczne i ustawne, IDEALNE DLA SINGLA, PARY lub JAKO INWESTYCJA POD WYNAJEM. Lokalizacja zapewnia szybki dojazd do centrum oraz dostęp do pełnej infrastruktury - sklepy, przystanki komunikacji miejskiej, szkoły i tereny zielone w zasięgu kilku minut spacerem. SPRZEDAŻ BEZ POŚREDNIKÓW. Cena 450 tys zł - do negocjacji. Kontakt: 604 08 16 43
  • USŁUGI | budowlane
    BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW, STANY SUROWE OTWARTE, DACHY, ELEWACJE. 608729122.
  • PRACA | dam
    Przyjmę CIEŚLI DACHOWYCH, DEKARZY, POMOCNIKA DEKARZA. 608729122.
  • PRACA | dam
    Przyjmę MURARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122.
  • BIZNES
    Wydzierżawię działkę w Ludźmierzu przy trasie Nowy Targ-Czarny Dunajec lub przyjmę reklamę. 608 729 122.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam DOMY po 100 m2 - Klikuszowa, koło Centrum Narciarstwa. 608 729 122.
  • PRACA | dam
    PAPI SERVICE SP. Z O.O. ZATRUDNI KIEROWCÓW. WYMAGANE KAT. C+E ORAZ UPRAWNIENIA ADR. MOŻLIWE PRZESZKOLENIE ADR/TDT Z ZAKRESU PRZEWOZU PALIW PŁYNNYCH . TEL.602290555
  • PRACA | dam
    Zatrudnię do sprzątania apartamentów w okolicy ul. Strążyskiej w Zakopanem (wskazane auto w celu dojechania do apartamentów). Praca na stałe, 3-4 dni w tygodniu (gdy są wyjazdy w weekendy również) w godzinach od 9-15. Informacja tel. 609097999
    Tel.: 609097999
  • PRACA | dam
    Karczma "Czarci Jar" poszukuje osoby na stanowisko POMOC KUCHENNA. Tel. 602 366 750.
  • PRACA | dam
    Spółka POLSKIE TATRY S.A. zatrudni do pensjonatu w Zakopanem pracowników na stanowisko KELNERKA/KELNER ORAZ POKOJOWA. Praca stała na podstawie umowę o pracę. Telefon kontaktowy: 502 037 215 www.praca.polskietatry.pl
  • USŁUGI | inne
    MYCIE DOMÓW GÓRALSKICH W ŚRODKU - WOLNE TERMINY - 880 363 281.
  • PRACA | dam
    ZATRUDNIMY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM: KUCHARZA, DOŚWIADCZONĄ POMOC KUCHENNĄ, OBSŁUGĘ BARU MLECZNEGO. Zakopane, bez zakwaterowania - 600 035 355.
  • PRACA | dam
    PROMOTOR roznoszenie ulotek Zakopane. Atrakcyjne wynagrodzenie.
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | dam
    Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: PIZZERÓW, BARMANKI, BUFETOWE, POMOCE KUCHENNE, OSOBY NA ZMYWAK, OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707
  • USŁUGI | budowlane
    PŁYTKI, REMONTY, ELEWACJE, PODDASZA. 793 677 268.
  • USŁUGI | budowlane
    PŁYTKI, REGIPSY, MALOWANIE, WYKOŃCZENIE WNĘTRZ. 787 479 002.
  • USŁUGI | budowlane
    OCIEPLANIE DOMÓW na materiałach wysokiej jakości. 787 479 002.
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
    Tel.: 600404554
  • NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
    Zarządzanie domkami i apartamentami na wynajem krótkoterminowy. 788 63 36 33 www.zarzadzanieapartamentami.info
    Tel.: 788 63 36 33
    WWW: www.zarzadzanieapartamentami.info
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • PRACA | dam
    Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-12-02 11:32 Czym kusi Gran Canaria - sprawdzamy co oferuje ta kanaryjska wyspa 2025-12-02 11:31 Czas na śpiewanie kolęd - zaproszenie 2025-12-02 11:15 W środę przerwy w dostawie wody w Zakopanem 2025-12-02 11:01 Szkolenia wyjazdowe w Zakopanem - przyjemne z pożytecznym 2025-12-02 11:00 Zofia Szwajnos z wystawą w Budapeszcie 2025-12-02 10:31 Raportowanie śladu węglowego z GreenYellow Polska: Kompletny przewodnik dla biznesu 2025-12-02 10:30 "Implementacje". Nowa wystawa w nowotarskich Jatkach 2025-12-02 10:00 Policja radzi, jak chronić się przed oszustami w okresie mikołajkowych zakupów? 2025-12-02 09:58 Rozwój przemysłu w regionie. Szkolenia produkcyjne kluczem do nowoczesnej gospodarki 2025-12-02 09:30 Zakopiańscy policjanci wsparli małych pacjentów 2025-12-02 09:00 Ojciec walczy o życie córki. Wyruszył na Koronę Gór Polski, by zebrać środki na jej ratunek 4 2025-12-01 21:00 Śnieg to ważny "inżynier" w przyrodzie 1 2025-12-01 20:00 Zakopiańskie Mikołajki przy Oczku Wodnym 9 2025-12-01 19:00 Od 1 grudnia można chodzić o zmroku w Tatrach 5 2025-12-01 18:00 Uwaga! Chodzi wieczorami, udaje hydraulika, pod pozorem kontroli chce wchodzić do domów 6 2025-12-01 17:00 Gdyby nie oni, ciężko byłoby ludzi leczyć, w Teatrze Witkacego świętowali jubileusz 2025-12-01 16:30 Czułość, lekkość, czar. Koncert w Stacji Kultura 2025-12-01 15:52 Pożar kotłowni przy karczmie w Kościelisku (WIDEO) 3 2025-12-01 14:59 Stan Breckenridge i Paulina Martini w pięknym świątecznym utworze (WIDEO) 1 2025-12-01 14:30 Mikołajkowe morsowanie 2 2025-12-01 14:28 Włamywali się do domu w Zubrzycy Dolnej, zrabowali ponad 120 tysięcy złotych 2025-12-01 13:59 Góra plastikowych opakowań. Chyba nie o to chodziło 18 2025-12-01 12:59 Sprawca głośnej napaści w Parku Miejskim usłyszał zarzuty 1 2025-12-01 12:00 Męskie dowcipy w ratuszu 1 2025-12-01 10:58 Bartosz Mrozek: Człowiek, który nie zna słowa niemożliwe 2025-12-01 10:00 Cały tydzień bez opadów. Będzie cieplej 2025-12-01 09:00 Jubileuszowe Tatrzańskie Forum Gospodarcze 2025-12-01 08:00 Nowy skuter śnieżny dla podhalańskich ratowników GOPR 2 2025-11-30 21:00 Mistrzowska szansa Kamila Kuździenia u stóp Tatr 2025-11-30 20:25 Poniedziałek bez wody w części ulicy Nędzy-Kubińca i nie tylko 2025-11-30 20:00 Dwa miliony złotych na remont ulicy Jana Wiktora w Szczawnicy 2025-11-30 19:30 Ogólnopolski Turniej Karate o Puchar Starosty (ZDJĘCIA) 2025-11-30 19:00 Mieszkańcy wygrywają z deweloperem 10 2025-11-30 18:00 Gala finałowa Konkursu Fotograficznego "Tatrzańska Jesień" 2025-11-30 17:00 Starosta w elektryku? 3 2025-11-30 16:29 Skrajna nieodpowiedzialność turystów nad Morskim Okiem (WIDEO) 17 2025-11-30 15:59 Zmarła małżonka senatora Tadeusza Skorupy. Kondolencje złożył Arkadiusz Mularczyk 1 2025-11-30 15:01 Wielka Polana Małołącka zachwycająca jak zawsze (WIDEO) 2 2025-11-30 14:00 Problemy z lodowiskiem na Równi. Na prywatnej tafli dzieci za złotówkę 11 2025-11-30 13:12 Kluczyki samochodowe znalezione w Nowym Targu 2025-11-30 13:00 Lud przebiegły spod Lubonia 3 2025-11-30 12:00 Kiedy milczenie boli 1 2025-11-30 11:00 Stwórz autorską okładkę wybranej książki Kornela Makuszyńskiego 2025-11-30 10:00 Błagamy o pomoc. Pracujemy bez wynagrodzenia 13 2025-11-30 09:00 Spółdzielnia Mieszkaniowa przypomina: Bezwzględny zakaz używania butli gazowych 30 2025-11-30 08:00 Ludźmierz stolicą folkloru: drugi przegląd dorosłych zespołów regionalnych 2025-11-29 22:40 Uważajcie! Miejscami bardzo trudne warunki na drogach 1 2025-11-29 21:00 Inicjatywy sportowe muszą być realizowane w pełnej zgodności z przepisami 14 2025-11-29 20:00 Zdobycze złowione na nocnym niebie przez Marcina Szkodzińskiego 1 2025-11-29 18:55 Deska windsurfingową wymieniona na snowboardową, zimowy sezon otwarty (WIDEO) 10
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-12-02 11:20 1. I właśnie takimi sprawami powinny zajmować się organizacje prowadzące zbiórki publiczne!!! Zamiast hałaśliwych orkiestrowych politycznych akcji opartych na wstawieniu do szpitali łóżek z naklejką organizacji i moralnym szantażowaniu ludzi, "jak nie lubisz naszej organizacji, to nie korzystaj ze służby zdrowia". 2025-12-02 11:11 2. te, pajacowy ćwoku, węgiel po 4000 był przez cały okres (osiem lat) rządów PiS? Dwucyfrowa inflacja była przez cały okres (osiem lat) rządów PiS? "Sprawdź sobie jaka była przed wybuchem wojny pełnoskalowej w Ukrainie." ale jaki okres ma sprawdzić, pięć dziesięć dwieście lat przed przed wybuchem wojny pełnoskalowej ?? Ćpaj dalej te snusy i udawaj, że jesteś uchachana kobyłą! 2025-12-02 11:03 3. ło Jezu, na Koronie Gór Polski rośnie mamona. Chyba też pójdę z koszyczkiem i se nazbieram. @ktosiu, ciebie już pokarało. Na religię nie chodziłeś, a analfabetą jesteś. Dokładnie jak rys. 2025-12-02 11:01 4. "niejedna rodzina na tym wyżyła cały rok. a teraz co." Jak to co teraz? Teraz pakujemy kasę do kieszeni prywatnej firmy z Polski która podatki płaci bóg wie gdzie i traktuje Zakopane jak maszynkę do robienia pieniędzy. Umowa na 3 i pół roku bez przetargu bo "zaufany najemca". A zakopiańskie rodziny? A zakopiańskie rodziny to niech się bujają. Darmozjady. Podwyżki Wam nie wystarczą? Polityka prorodzinna przyjaznych karpiów nie obejmuje rodzin przeciwników politycznych. A już nie daj boże "pisiorów" czy innych szczekających opozycjonistów. Teraz k... MY! 2025-12-02 10:44 5. do wszystkich którzy z tych drwią! napiszcie czym one tak się różnią? bo patrząc na program z 2022r. nie widzę różnicy nawet powiedziałbym że te są lepsze? pewnie o to wam chodzi że nie organizuje je ktoś z pisu! 2025-12-02 10:42 6. Którzy to wlasciciele,tego obiektu,o matko tragedia szczęście że tyle. 2025-12-02 10:28 7. Tobie by się przydało ale pokazać słownik ortograficzny. 2025-12-02 09:52 8. wincej turystów wincej apartamentów wincej wincej !!!! 2025-12-02 09:45 9. chodowca grul robił najlepsze mikołajki. niejedna rodzina na tym wyżyła cały rok. a teraz co. jak życ Panie Premierze? 2025-12-02 09:34 10. przeciez wiemy ze te negatywne komentarze o mikolajkach to pisza cwaniaczki co kupe kasy na tym zarabialy. dzis sie okazuje ze mozna zrobic mikolajki z radiem za 1/5 ceny i sie towarzystwo burzy.
2025-11-21 15:51 1. Brawo Agatko! Piękne, cudne, zachwycające prace! 2025-11-17 21:21 2. Teraz górale wprzedają swoją ojcowiznę żeby kupić nowe auto. Wszystkie te biznesy ze starym śmierdzącym sprzętem (mówiąc złomem) powinny być nakaz ogrodzenia blochą od ulicy. Podobnie ze składami budowlanymi. Tyle pięknych miejsć zostało oszpeconych przez lokalny interes. 2025-11-14 20:05 3. @Abeto, w samo sedno! 2025-11-14 04:43 4. tzn. niezłej. Dla wielu świetnej, dla mnie - niezłej. 2025-11-12 21:31 5. Towarzystwo własnej adoracjii..przykre... 2025-11-11 21:23 6. Jerzy Gruszczyński to też twórca świetnej muzyki ambient trochę w klimatach new age i berlin school, np.cykl Medytacje Tatrzańskie. 2025-11-08 22:32 7. do Dudas widzę, że jednak własność ziemi dla Ciebie jest rzeczą świętą tak jak Ty ją rozumiesz. Wspólnota 8 Wsi w Witowie zarządza m.in dolina Chochołowską i Lejową i takie rzeczy, o których piszesz nie mają miejsca. 2025-11-08 09:49 8. Biedni górale, takie dutki przepadły... Chyba łezkę uronię 2025-11-07 18:02 9. Do naleśnika. Masz racje. Własność ziemi to rzecz święta. Bez TPNu Tatry by staly tak samo gdzie stoją i górale by zarządzali tak jak i teraz.. mielibysmy płoty w poprzek Kalatowek, pijanych "stryków" zbierających opłaty przy ściezkach przez swoje przecież. Smażalnie mintaja nad Czarnym Stawem i korcmy z peruwiańską muzyką wzdłóż Doliny Kościeliskiej albo ryczące quady z łysolami na Goryczkowej. Mam dalej? Że byłoby inaczej? To dlaczego nie jest tam gdzie ta Gomora się pleni dzisiaj 2025-10-31 16:25 10. Przepiękne pracę. Wspaniałą atmosferą Czerwonego Dworu
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama