Reklama

2022-05-26 10:30:00

Tradycja

Wychodzi redyk

Reklama

Baca zapalał watrę w wysprzątanym szałasie, bo inaczej ogień mógł się obrazić. Aby owca nie uległa sparszywieniu, pasterz wykonywał nad nią znak krzyża. Na hali podejrzana o czary mogła być każda kobieta, którą uważano za istotę żyjącą za pan brat z siłami nieczystymi.

Początek sezonu wypasowego przypada na dzień świętego Wojciecha, patrona pasterzy. Wiosną, po 23 kwietnia wyruszał w góry redyk (uroczyste wyjście stada na halę). Halne gospodarstwo zawsze skupiało się wokół szałasu. Mieszkali w nim opiekunowie stada, czyli pasterze (juhasi i honielnicy), na czele których stał baca, który równocześnie pełnił rolę lekarza i maga. Warunki pracy na hali były trudne. We znaki dawały się kaprysy pogody, niszczące stado choroby, drapieżniki, a w dawnych czasach dodatkowo zbójnicy. Stąd wypas owiec obfitował w magiczne zabiegi, wierzenia i czary, które miały chronić zwierzęta i ludzi przed działaniem złych mocy. Życiu pasterskiemu towarzyszyły rozliczne obrzędy. Wiele z nich miało charakter chrześcijański, ale bacowie wykonywali też czynności magiczne. Miały one na celu odpędzenie zła i zapewnienie powodzenia całemu sezonowi pasterskiemu.

Już na długo przed wyruszeniem na hale pasterze i bacowie przygotowywali się do letniego wypasu. Szykowali sprzęt chroniący zwierzęta i ich samych. Do takich przedmiotów należały m.in. pas, koszula, rombanica i naczynia pasterskie. Zabezpieczano je przed urokami i czarami. Po nieszporach w święto Matki Bożej Różańcowej, przypadające 7 października, szewc rozpoczynał szycie opaska, który nosił baca, a pracę przy nim rozkładał na 3 lub 9 dni. Niektórzy wszywali do pasa karteczkę z fragmentem Ewangelii św. Jana oraz świerkową lub cisową drzazgę. Taki zabieg miał dawać siłę i odporność na działanie wszelkich czarów. Podobne właściwości można było nadać koszuli, którą przygotowywały krewne pasterzy. W dniu Wszystkich Świętych w kościele musiały ukradkiem nakłuć stułę igłą, którą później miały szyć, odmawiając przy tym na opak litanię. Wierzono, że gdyby kobieta została przez księdza przyłapana na tym procederze, to natychmiast umrze w wielkich męczarniach. Szycie koszuli zaczynano w Dzień Zaduszny, a pracę kontynuowano przez kolejne 9 dni, do św. Marcina.

Bacowska apteczka
Na kilka miesięcy przed wyjściem na halę baca przygotowywał specjalnie wyposażoną „apteczkę”. W święto Trzech Króli starał się zdobyć trochę mirry, kadzidła i święconej kredy. W dniu Matki Boskiej Gromnicznej święcił gromnicę, przeznaczoną specjalne do szałasu. Przydatny był też wosk zeskrobany ze świecy na ołtarzu, a także ten, który skapywał na podłogę w kościele z gromnic przyniesionych przez wiernych. W następnym w dniu, w św. Błażeja, baca święcił wodę, a po zachodzie słońca rozczyniał nią mąkę i piekł moskole, które były skutecznym lekarstwem dla owiec, zwłaszcza na choroby wywołane czarami. W „apteczce” był też popiół poświęcony w Środę Popielcową, nad którym w domu baca odmawiał specjalne zaklęcia. Baca gromadził również zioła poświęcone w oktawę Bożego Ciała, w dniu Matki Boskiej Zielnej, te zbierane przed świtem w wigilię św. Jana Chrzciciela i św. Jakuba Apostoła.

Wielki Tydzień, a szczególnie Wielki Piątek był ważnym dniem dla pasterzy. „Tego dnia masło z owczego mleka robił nie tylko baca - zajmowali się tym również juhasi. Święcili je wraz z pokarmami w Wielką Sobotę. Masłem tym smarowano potem ręce przed pierwszym udojem, żeby nie bolały przy pracy. Co więcej, okazało się ono doskonałym lekarstwem na wrzody u owiec” - przekonywała w książce „Czary góralskie” jej współautorka Urszula Janicka-Krzywda, etnograf, zajmująca się wierzeniami i zwyczajami górali karpackich. Krzyżyk wykonany z paschalnego wosku był przydatny bacy, który kładł go na szmatkę przy pierwszym cedzeniu mleka. W dniu św. Wojciecha bacowie uczestniczyli w Mszy św. Podczas nabożeństwa święcili wodę, po nim z płonącego przed kościołem ogniska zabierali do glinianych naczyń żarzące się węgielki, aby w szałasie od nich zapalić watrę. W tym samym celu święcili ukradkiem smolne szczapy drewna.

Dobry dzień
Pora wyruszenia redyku nie była obojętna. Za najlepszy dzień uważano taki, na który poprzedniego roku przypadła Wigilia Bożego Narodzenia. Dobrymi dniami były też środa i sobota. Bacowie ze stadem nie wychodzili w góry w piątek i święta, a także w tzw. Dni Krzyżowe. Najwięcej obowiązków z wypasem spoczywało na bacy. Na kilka dni przed wyruszeniem w góry o dacie redyku zawiadamiał juhasów, a oni właścicieli owiec, którzy w oznaczonym dniu przypędzali swoje zwierzęta do zagrody bacy. Tutaj był już przygotowany kosor, czyli przenośne ogrodzenie w żerdzi. „Pierwsza owca przyprowadzona do bacy w dniu redyku mogła stać się przewodniczką stada, ślepo bacy posłuszną, jeśli ten przepędził ją dokoła swojej ciupagi wbitej w ziemię. Przed wypędzeniem stada na drogę baca rozciągał łańcuch przy wyjściu z koszaru tak, aby każda owca musiała przez niego przejść. Niekiedy też kładziono dwie skrzyżowane ciupagi, czasem powiązane właśnie łańcuchem. Przepędzano również owce przez stułę, o ile baca taką posiadał, lub przez nożyce do ich strzyżenia. Wszystko to miało powodować trzymanie się stada, dać zwierzętom siłę, zdrowie i odporność na czary” - pisała Urszula Janicka-Krzywda. Czasem przed wymarszem ze wsi baca m.in. przewiązywał ciupagę kawałkiem sznurka z wisielca. Podobnie czynili juhasi.

„Działania magiczne towarzyszyły też pierwszemu wpędzaniu owiec do koszaru. Przed laty praktykowany był zabieg mający zapewnić trzymanie się stada razem; baca umieszczał w bramie koszaru łańcuch i siekierę, przez które owce przeskakiwały. Pośrodku koszaru stawiano jodełkę, jak drzewko na Godnie Święto, co miało zapewnić ludziom oraz stadu zdrowie i pomyślność” - pisze w publikacji „Kultura ludowa górali orawskich” Grzegorz Graff. Siekierę wbijano, „coby były zdrowe i nie chorowały na racie”.

Pierwszej owcy wychodzącej z koszaru baca smarował racie święconym czosnkiem. W czasie drogi juhasi przestrzegali, żeby nie podpierać się ciupagą, aby owce nie łamały nóg i nie kulały. A gdy pasterz upuścił rombanice, koniecznie niesioną w ręku, wróżyło to pomór stada. „Po przyjściu na halę nad każdą owcą wpuszczaną do zagrody wykonywano znak krzyża, dzięki czemu zwierzęta nie ulegały sparszywieniu. Gdy już wszystkie znalazły się w środku, cały koszar, razem ze zwierzętami, kropiono święconą wodą i okadzano ziołami. Obchodzono go wówczas trzykrotnie zgodnie z ruchem słońca i odmawiano specjalną modlitwę” - opisywała Katarzyna Ceklarz, etnolog, współautorka „Czarów góralskich”.

Obrażony ogień
Po przyjściu zwierząt na miejsce wypasu kilku owcom baca - tak jak i dziś - pozostawiał dzwonki zawieszone na szyi, żeby lepiej trzymały się kupy. Niewątpliwie był to również zabieg magiczny, który miał na celu odstraszanie zła dźwiękiem. Zaraz po przyjściu redyku na halę baca zapalał w szałasie watrę. „Zakładanie watry było ważnym magicznie rytuałem, celebrowanym przez bacę. Dokonywano tego po wysprzątaniu szałasu, inaczej ogień mógłby się obrazić. W miejscu, gdzie miała płonąć watra, baca znaczył ciupagą krzyż. Ogień zapalano krzesiwem, ponieważ musiał być „żywy”, święty. W dalekiej przeszłości posługiwano się świdrem ogniowym. Niekiedy przynoszono ogień ze wsi - jego zgaśnięcie po drodze zwiastowało nieszczęście. Pierwszego ognia nie wolno było pod żadnym pozorem przynieść z innego szałasu, bo oba wkrótce by zgorzały. (...) Baca zwracał się do ognia z prośbą, aby płonął przez cały sezon, był życzliwy pasterzom i stadu. Podczas palenia pierwszej watry wystrzegano się stawania tyłem do ogniska, ponieważ obrażony ogień mógłby wywołać pożar” - wyjaśniała Urszula Janicka-Krzywda. Zagaśnięcie ognia w szałasie oznaczało nieszczęście, nieudany wypas, zwłaszcza gdyby zdarzyło się to przed dniem św. Jana Chrzciciela. Baca narażał się wtedy na utratę zaufania. Watrę otaczano szacunkiem, dlatego do ognia nie można było niczego wylewać i kląć w pobliżu. Nad płonącą watrą podgrzewano mleko, można też było przygotować strawę. Przy ogniu wyrabiano ser. „To właśnie tu, w samotności, baca wykonywał szereg magicznych zabiegów ochraniających i leczących stado” - przekonywała etnografka.

Aby stado było zdrowe
Każdy dzień na hali rozpoczynano modlitwą do św. Mikołaja, a w każdy piątek po wieczornym udoju okadzano owce święconym zielem. Po dojeniu juhasów obowiązywał zakaz suszenia rąk nad watrą. Miało to zapobiec wrzodom u zwierząt. Aby owce nie połamały nóg, nie wolno było na kolanie łamać patyków na ognisko. Unikano też łamania gałęzi. Ułamywać gałązki potrzebne przy cedzeniu mleka - i to jedynie do wigilii św. Jana Chrzciciela, wcześnie rano, zanim odezwie się pierwszy ptak - mógł tylko baca. Do śmierci stada mogło doprowadzić pojawienie się w wigilię św. Jana Chrzciciela obcego psa. Należało przepędzić go ciupagą lub kijem okadzonym dymem z szałaśnej watry. Nie przeganiano owiec suchą gałęzią lub kijem, bo mogły przez to zdechnąć. W razie ukąszenia owcy przez węża baca leczył zwierzę, okadzając je spaloną skórą wężową.

Pasterze chronili zwierzęta przed drapieżnikami, które podchodziły do kosoru. Aby uchronić się od niedźwiedzia, pasterzom nie wolno było siadać na zawaterniku, czyli kłodzie umieszczonej z boku watry. Z kolei, żeby wilki nie napadły na stado, przestrzegano zakazu klaskania na owce. „Najlepiej jednak chronił przed drapieżnikami rodzaj obiaty składanej im z pierwszego jagnięcia narodzonego na hali. Zabite zwierzę baca zanosił w pobliski gąszcz - od tej pory żaden drapieżnik nie powinien tknąć stada” - opisywała Urszula Janicka-Krzywda. Przekonywała też, że „Jeżeli owca padła na hali, skóry z niej nie oddawano nigdy do wsi przed zakończeniem sezonu wypasowego, aby nie poszło za nią całe stado”.

Istoty nieczyste
Podejrzana o czary mogła być każda kobieta, dlatego była jednym z najgroźniejszych wrogów na hali. Uważano, że jest ona istotą żyjącą za pan brat z siłami nieczystymi. Czary mógł również rzucić inny zawistny baca, gospodarz lub czarownik. Można też je było zawlec za sobą, dlatego juhasi nie mogli opuszczać hali bez wyraźnej potrzeby. Na szałasie niechętnie widziano kogoś obcego, a gdy taki już się pojawił, po jego odejściu baca sypał za nim solą lub popiołem z watry. Miało to zniszczyć czary, które mógł zostawić. Mieszkańcy wsi, wśród nich właściciele owiec mogli przyjść w odwiedziny na halę w święta pasterskie, czyli w dniach św. Jana Chrzciciela i św. Jakuba. Nawet wtedy niechętnie były widziane kobiety. W tych dniach baca przygotowywał poczęstunek, grała muzyka, tańczono i śpiewano.
Jolanta Flach
Tygodnik Podhalański 18/2015

Życiu pasterskiemu towarzyszyły rozliczne obrzędy.

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.

Reklama
  • PRACA | dam
    PIEKARNIA W ZAKOPANEM ZATRUDNI PIEKARZA. Na stałe, umowa. 602 759 709
  • PRACA | dam
    Zatrudnię SPRZEDAWCZYNIĘ DO SKLEPU SPOŻYWCZEGO W ZAKOPANEM. 602 759 709
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam DZIAŁKĘ BUDOWLANĄ 25 arów w Niedzicy z dobrym dojazdem, tel. 503-723-789
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam DZIAŁKĘ W ŁAPSZACH WYŻNYCH (nr 2903, 2904, 2905). 572624414.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    SKUTER SNIEŻNY POLARIS. SILNIK ŻUKOWSKI prawie nowy. 515 503 494.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund. 515 503 494.
  • USŁUGI | budowlane
    DROBNE USŁUGI STOLARSKIE. OKNA, DRZWI NA ZAMÓWIENIE. RENOWACJA STARYCH SCHODÓW, PODŁÓG I MEBLI. 502 647 392.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    MERCEDES E KLASSE, combi, W211, 2.2 CDI, r. 2004 - 502 647 392
  • USŁUGI | budowlane
    USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484.
  • KUPNO
    OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912.
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • PRACA | dam
    NIEMCY - murarz cieśla malarz ocieplenia spawacz elektryk kranista. 601-218-955
  • USŁUGI | budowlane
    HYDRAULIK - 660 404 104.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    ZAKOPANE - KOŚCIELISKO DO WYNAJĘCIA MIESZKANIA 35-38m2. 608 806 408
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO-USŁUGOWY 110m2 W CENTRUM NOWEGO TARGU, UL. KRZYWA. 608 806 408
  • PRACA | szukam
    KUCHARKA, POMOC KUCHENNA, POSPRZĄTAM. 796 358 958.
  • USŁUGI | budowlane
    PRACE WYSOKOŚCIOWE, MALOWANE DACHÓW, MALOWANIE ELEWACJI METODĄ NATRYSKOWĄ ORAZ KLASYCZNĄ. 537 160 398.
  • KUPNO
    Kupię LIMBĘ na pniu. 605 306 244
  • USŁUGI | budowlane
    ADAPTACJA STRYCHÓW, REMONTY, ŁAZIENKI, WYKOŃCZENIA WNĘTRZ. 693 206 403.
  • PRACA | dam
    Praca na budowie - docieplenia, budowy od podstaw, wykończenia. Zakopane i okolice. tel. 500160574. 500160574
    Tel.: 500160574
  • PRACA | dam
    KONSERWATORA/PRACE PORZĄDKOWE PRZY PENSJONACIE. Zakopane. 602 74 31 38
  • PRACA | dam
    PRACOWNIK BIUROWY na hali sprzedaży (faktury, itp.). Zakopane. 602 74 31 38, gobo10@wp.pl
  • PRACA | dam
    HURTOWNIA SPOŻYWCZO-MROŻONKOWA POSZUKUJE PRZEDSTAWICIELA HANDLOWEGO na teren Zakopanego i okolic. OFERUJEMY: - stabilne zatrudnienie, - atrakcyjny system wynagrodzenia (podstawa + prowizje), - samochód służbowy, telefon, laptop. CV NA ADRES: gobo10@wp.pl, tel. 602 74 31 38.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    LOKAL do wynajęcia ok.120 m2, Maruszyna, cena 2000 zł, do uzgodnienia, tel. 512293983
  • PRACA | dam
    PRACA W SKLEPIE SPOŻYWCZYM - BUKOWINA TATRZAŃSKA - STOISKO MIĘSNO-WĘDLINIARSKIE. 609820250 as.stasik@op.pl
    Tel.: 609820250
  • PRACA | dam
    Poszukuję pielęgniarki do ośrodka rehabilitacyjnego w Murzasichlu. 601544146 www.krywan-tatry.pl biuro@krywan-tatry.pl
    Tel.: 601544146
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | dam
    Restauracja w Zakopanem zatrudni POMOC KUCHENNĄ na sezon letni. 601 533 566, 18 20 64 305
  • PRACA | dam
    POSZUKUJEMY KANTORA DO UDZIAŁU W TRADYCYJNEJ MSZY ŚWIĘTEJ WSZECHCZASÓW. 697 718 044
  • PRACA | dam
    Piekarnia w Zakopanem zatrudni PIEKARZA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
  • USŁUGI | budowlane
    BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW ORAZ WIĘŹBY DACHOWE WRAZ Z POKRYCIEM. 572624414.
  • PRACA | dam
    GALERIA CREO MAZUR ZAKOPANE ZATRUDNI STUDENTKĘ/UCZNIA (Z UBEZPIECZENIEM) DO SPRZEDAŻY BIŻUTERII - elastyczny grafik+ premie! CV prosimy o wysyłanie na maila: gcreocv@gmail.com, bądź zapraszamy osobiście do salonu "Złoto Srebro" ul. Kościuszki 10, Zakopane
    E-mail: gcreocv@gmail.com
  • PRACA | dam
    POSZUKUJEMY OSÓB DO PRACY W KARCZMIE PRZY KRUPÓWKACH na stanowisko: KUCHARZ, POMOC KUCHENNA. 600 035 355.
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    Sprzedam KANTÓWKĘ, KROKWIE, DESKI, GONTY, ŁATY - 788 344 233.
  • PRACA | dam
    Kąpielisko Geotermalne Szymoszkowa przyjmie do pracy na sezon letni: PIZZERA, BARMANKI, OSOBY DO OBSŁUGI PUNKTÓW GASTRONOMICZNYCH. Więcej informacji pod nr tel.: 693 319 707
  • USŁUGI | budowlane
    OCIEPLANIE DOMÓW na materiałach wysokiej jakości. 787 479 002.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupię działkę na Podhalu GOTÓWKA!!! 600 404 554
    Tel.: 600
  • USŁUGI | budowlane
    CIEŚLA BLACHARZ, BUDOWA OD PODSTAW. 516 563 400.
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590.
  • SPRZEDAŻ | różne
    NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893
  • SPRZEDAŻ | różne
    Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-07-03 11:06 Jak można zbierać doświadczenie przed pierwszą pracą? 2025-07-03 11:00 Samoloty, szybowce, balony... Będzie się działo na niebie nad Nowym Targiem 1 2025-07-03 10:51 Jak szkoła języków dla dorosłych może pomóc Ci w rozwoju osobistym? 2025-07-03 10:00 Sukcesy reprezentantów Powiatu Nowotarskiego i Tatrzańskiego na festiwalu kapel 2025-07-03 09:00 Policja zatrzymała trzech pijanych kierowów, wśród nich turysta z Arabii Saudyjskiej 2025-07-03 08:30 Czy warto inwestować w profesjonalną stronę internetową dla małego biznesu? 2025-07-03 08:01 Zakopane - edycja chińska 1 2025-07-03 07:00 Nagrodzono Szkoły w ramach Miejskiego Systemu Współzawodnictwa Sportowego 2025-07-02 22:42 Potrącenie w Dębnie 2025-07-02 22:18 Spotkanie z Gorcami. Rodzinny piknik w Ochotnicy Górnej 2025-07-02 21:48 Fontanna multimedialna w Parku Cysterskim czeka na Was! 2025-07-02 21:00 Ochotnicki piknik motocyklowy 2025-07-02 20:26 Nowy singiel Hanny Zbyryt (WIDEO) 1 2025-07-02 20:17 Zderzenie w Bukowinie Tatrzańskiej 2025-07-02 20:07 Polka utknęła w Żlebie Téryego w Tatrach Słowackich 1 2025-07-02 20:00 Nowotarskie OSP nagrodzone podczas Gali Strażackiej Województwa Małopolskiego 2 2025-07-02 19:30 Copacabana w Szczawnicy? (WIDEO) 3 2025-07-02 18:31 Mało wody w Grajcarku 1 2025-07-02 18:00 Czytanie Tischnera 2025-07-02 17:34 Scena już prawie gotowa, a w Zakopanem 27 st. C. (WIDEO) 6 2025-07-02 17:15 Policja na festynie rodzinnym w Klikuszowej 2025-07-02 16:48 Policjanci zauważyli zwłoki 57-latka leżące pomiędzy lasem a drogą (WIDEO) 6 2025-07-02 16:00 Koncert Lata z Radiem w Zakopanem. Wszystkie ważne informacje 2 2025-07-02 15:00 Krupówki to nie parking dla meleksów 14 2025-07-02 14:00 Dolina Strążyska jak zawsze zachwycająca. Szczególnie o poranku (WIDEO) 2025-07-02 13:00 Nowy poziomy znak na drodze do Kuźnic. Co z przejściami i pasami? 5 2025-07-02 12:30 Po raz siódmy poeci spotkają się w Rogoźniku 2025-07-02 12:20 Mieszkańcy Raby Wyżnej ostrzegają się w internecie przed dronami zaglądającymi do okien 3 2025-07-02 11:37 Wypadek młodego Polaka w Tatrach Słowackich 2025-07-02 11:00 Biegi w sercu Gorców 2025-07-02 11:00 Przyrodnicy policzyli dzikie kozy w Tatrach 1 2025-07-02 10:00 "Dunajeckie Granie" rozpocznie tegoroczną edycję Tatrzańskich Wici 2025-07-02 09:00 Występy muzyczne, pokaz mody i koncert zespołu Rompey 2025-07-02 08:00 Dwa dni upałów, a w piątek ochłodzenie (WIDEO) 2025-07-02 07:30 Sprawdź się w biegu pod górę 1 2025-07-02 07:00 Nowy Targ Road Challenge 2025. Kolarski wyścig szosowy 2025-07-02 06:30 Autoterapia. Nowa wystawa w Galerii Antoniego Rząsy 2025-07-02 06:10 Policja podała szczegóły odnalezienia zwłok Tadeusza Dudy 11 2025-07-02 04:30 Muzeum Tatrzańskie zaprasza 2025-07-02 04:30 Koncert dla fanów Genesis i Phila Collinsa 2025-07-01 21:21 Podwójny zabójca z Starej Wsi pod Limanową nie żyje 5 2025-07-01 21:15 PiS chce zakazu wjazdu do Polski osób z Bliskiego Wschodu. Górale mogą być niezadowoleni 35 2025-07-01 21:00 Nowe przedszkole i żłobek w Zakopanem. Umowa podpisana 4 2025-07-01 20:00 50 tysięcy złotych nagrody od małopolskiej policji 5 2025-07-01 19:00 Śpisko Watra zapłonie po raz dziewiętnasty 2025-07-01 18:30 Przyjaciele Andrzeja Brandstattera 2025-07-01 18:29 Pożar torfu w Jabłonce 2025-07-01 18:00 Raba Wyżna wesprze budowę rabczańskiego szpitala 2 2025-07-01 17:00 Plac Niepodległości na ochłodę 3 2025-07-01 16:00 Towarzystwo Opieki nad Zabytkami chce wyremontować stację trafo 5
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-07-03 11:16 1. Co z parkowaniem samochodów dla przyjezdnych? to jest najsłabsza strona tej imprezy. 2025-07-03 11:00 2. jest super ! plaża zrobiona - nikt nie korzysta bo syf droga robiona - wszyscy korzystają i się wściekają jagnięcina - impreza którą Burmistrz zajmuje się cały tydzień i gotuje jak Gesslerka na promenadzie w czasie godzin pracy ! A Bogusia zadowolona i dumna z siebie 2025-07-03 10:33 3. @wiktoria ma racje pisząc, że cyt. "zamknąć granice póki nie jest za późno , obalić rząd agentów obcych wpływów pozamykać PISiorów też , wypowiedzieć wszystkie pakty imigracyjne i zielone zezwolić straży granicznej i wojsku dochować przysięgi a to się wiąże z użyciem broni , bo nic nam z pieniędzy jeżeli będziemy na każdym kroku gnębieni w swoim kraju przez Polski rząd i imigrantów a tak się dzieje w wolnej i oświeconej Europie". Jeszcze bym do tego dodał, żeby ogrodzić Polskę od południa i zachodu drutem kolczastym, zlikwidować przejścia graniczne, zakazać nie tylko wjazdu ale i wyjazdu z Polski, zlikwidować internet i wolne media, wprowadzić zasadę cuius regio, eius religio, wystąpić z Unii Europejskiej i wszystkich tego typu zwariowanych pomysłów..., a na końcu kupić sobie pukawkę i palnąć sobie w łeb. Oto Polska w wydaniu prawdziwego Polaka. O tempora, o mores. 2025-07-03 10:31 4. @szarlotko z kwaśnych jabłek to dla bezpieczeństwa pieszych 2025-07-03 10:23 5. @kijwoko ma całkowitą rację. Zakopane przypomina dziki zachód albo i coś gorszego. Wstyd mi za nasze miasto. 2025-07-03 10:03 6. Pan Jezus byl z bliskiego wschodu. I Maryja i Józef. Ich też byście nie wpuścili? 2025-07-03 10:00 7. Państwo z/d polskie zamiast spłacać ukraińskie długi powinno zafundować TOPR nową maszynę. 75 % Abramsów trafia w rosyjskie ręce. ETS2 i wojna na Ukrainie, to jest para podatek dla europejczyków 2025-07-03 09:55 8. Ten meleks parkuje tam już od dłuższego czasu , co widać na kamerkach internetowych , a zabawne jest to , że kilka metrów dalej na latarni wisi kamera straży Wiejskiej , czyli to prawda , że pod latarnią najciemniej !!!!!!!! 2025-07-03 09:51 9. Dobrze że pomysł podpowiedzieli jedni z komentujących na forum TP. Chodziło o zagospodarowanie chaszczy. Oj nie warto cenzurować. No ale z drogą, to przegięcie. Z resztą 6 metrów szerokości to za mało, na wsiach jest teraz szerzej i to nie są "arterie". 2025-07-03 08:42 10. A sanepid nie powinien badać tej wody skoro miasto dopuszcza w niej kąpiele? Nigdzie nie widzę regulaminu czy informacji że fontanna nie służy do rekreacji tylko do ozdoby. Nie ma też tabliczek "zakaz wchodzenia do fontanny i kąpieli". Kto będzie odpowiadał za ewentualne zatrucia legionellą czy innymi dobrodziejstwami? Oczywiście mieszkańcy swoimi pieniędzmi z podatków.
2025-06-22 01:24 1. Wzbogacony o 8 kolejnych budynków:):):) Wzbogacony:):):) 2025-06-22 00:36 2. A, czyli wyrżnąć drzewa i walnąć betonowe kloce tak jak już Radisson zrobił na miejscu przepięknego Modrzejowa, który powinien być muzeum, a rozjechały go spychacze. Brawo! Oby tak dalej, zalejemy betonem wszystką zieleń, dziedzictwo wyburzyć. Lepiej się zaborcy obchodzili z polskim krajobrazem i architekturą niż deweloperzy. 2025-06-12 19:04 3. Dla wielu osób za drogo, może by tak pomyśleć o zniżce dla mieszkańców? 2025-05-19 17:33 4. Jan mnie tam tyz zabrakło bo kosula w krate mi nie wyschła... miałem portki na posek zapinane ... rekonesans taki a sztuka "Ulice Jerozolimy " , Ulice pise się z duzej litery pamiytej .se tło .. i suchej co powiado doktor ... sztuk pięknych... 2025-04-24 10:37 5. Tylko na zdjęciach i w realu pusto przez fatalny dojazd do Szczawnicy. Stać w korku I niszczyć zawieszenie, to średnia przyjemność. 2025-04-02 12:01 6. A co na to czorne misie? Te brązowe tyż złe mogą być. 2025-03-28 12:31 7. Co Palace ma wspólnego z Wyklętymi. Ktoś chyba pomylił wątki i miejsca. Czyżby nowy starosta bał się OGNIA ? 2025-03-18 00:29 8. No i teraz wreszcie będzie prawo i sprawiedliwość. 2025-03-12 11:25 9. Na spotkaniu zabrakło schorowanego już pana dra Ryszarda Dąbrowieckiego, który jest pasjonatem twórczości mistrza Hasiora. Wydał nawet o nim książkę pt. "Upadły Anioł- Rzecz o Władysławie Hasiorze" 2025-03-04 09:43 10. Ach ten nieszczęsny młotek. Rośnie w siłę nasza ideologiczna brać
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama