We wtorek zmarł 21-latek, który topił się w nurtach Białego Dunajca w Nowym Targu. Trzy dni wcześniej zginęła tu 56-letnia kajakarka z Węgier, a jej partner jest w ciężkim stanie. Młody mężczyzna kąpał się pod progiem w rejonie nowo otwartej kładki. W pewnym momencie stracił grunt pod nogami, a wir zaczął go wciągać. Ratownikom udało się przywrócić akcję serca młodego człowieka, jednak jego stan był krytyczny. Nie udało się go uratować. Zmarł w szpitalu jeszcze tego samego dnia. W niedzielę 1 sierpnia w tym samym miejscu doszło do tragedii węgierskich kajakarzy. – W tym miejscu są straszne wiry. Proszę zobaczyć, jak się tam kotłuje woda – pokazuje kobieta, która zauważyła w niedzielę tonących Węgrów i wezwała pomoc. – Wyszłam na spacer z psem nad Dunajec. Zobaczyłam pod progiem w wodzie przewrócony kajak i kajakarzy walczących w wodzie – opowiada. Według jej relacji w pierwszym kajaku byli kobieta i mężczyzna. – To oni się przewrócili i zaczęli topić. Mieli kapoki, tak jak trzeba, ale niewiele im to pomogło. Na pomoc pospieszyli im mężczyźni z drugiego kajaka, gdy nadchodziłam, próbowali ich wyciągnąć z wody. A potem reanimowali na pobliskich kamieniach – opowiada. To działo się około godz. 18.20. Policja, straż i karetka przyjechały natychmiast. 42-letniemu mężczyźnie, który został wyciągnięty z wody pierwszy, udało się przywrócić funkcje życiowe. Trafił na oddział intensywnej terapii nowotarskiego szpitala. Jego stan jest jednak bardzo ciężki. Reanimacja 56-letniej kobiety na wysepce w rzece zakończyła się jakieś 20 minut przed godz. 20. Nie udało jej się uratować. – To była niezorganizowana kilkunastoosobowa wycieczka Węgrów. Wynajęli sobie domek w Nowym Targu. Kajak wywrócił się na progu regulacyjnym rzeki – powiedział nam Mariusz Więch, rzecznik prasowy nowotarskiej komendy policji. Progi na Białym Dunajcu w Nowym Targu mają swoją niechlubną statystykę. 10 lat temu zginęły tu 3 osoby – uczestnicy zorganizowanego obozu. Tydzień po nich pod progiem Dunajca topili się Niemcy, których udało się na szczęście uratować. W lipcu 2002 roku na progu przewróciły się 3 kajaki Czechów. Dwie kobiety zaczęły się topić, wyciągnęli je dopiero strażacy. Dzień później utonął w tym miejscu strażak, którego wir wciągnął podczas ćwiczeń na rzece. Już 8 lat temu Tygodnik Podhalański apelował, by przy progach pojawiły się oznakowania, które być może uratowałyby czyjeś życie. Na pewno byłyby ostrzeżeniem dla kajakarzy. Takie znaki są np. na rzekach w Czechach.
Dlaczego takie miejsca pod progiem są niebezpieczne? To, co popularnie nazywamy wirem, to tzw. „odwój” – tworzy go woda, która pokonuje uskok dna prostopadły do kierunku nurtu. Woda spadająca z progu odbija się od dna i przy samym dnie wypływa w dół rzeki. Zaraz za progiem tworzy się puste miejsce, w które napływa woda, tworząc na powierzchni ciąg w kierunku przeciwnym do biegu rzeki. Ta właśnie wzburzona, wracająca woda może skręcić kajak bokiem do nurtu, ściągnąć pod spadającą z progu wodę i przewrócić. Jest to strefa silnie napowietrzonej wody, która zanurza się, odpływa na pewną odległość, a następnie powraca w kierunku przeszkody. Osoby, które znajdą się w takim miejscu, mają niewielkie szanse na uratowanie się. Starają się odpłynąć od wody spływającej z progu, odwój ściąga je jednak z powrotem. Do tego dochodzi trudność pływania w silnie napowietrzonej wodzie, co powoduje utratę sił i oddechu. – Najlepiej unikać takich miejsc – radzi Andrzej Starczowski, doświadczony ratownik. – Takie progi na uregulowanej rzece sprawiają wrażenie bezpiecznych. Woda płynie wolno, jest płytka. Tymczasem jest to bardzo złudne – podkreśla. – Dlatego lepiej w takich miejscach nie kapać się. Kajakarze powinni przed progiem wysiąść i przenieść kajak – radzi. Gdy kajak już wpadnie do odwoju, trzeba jak najszybciej z niego wysiąść – wtedy szanse na uratowanie są większe. – Jedyne, co można zrobić, gdy człowiek wpadnie w odwój, to szukać dna i próbować odbić się pod innym kątem, niż pracujący wir – mówi Andrzej Starczewski. – Nowa kładka kosztowała miliony, a pod nią w Dunajcu topią się ludzie, bo w 40-tysięcznym mieście nie ma innego miejsca, by popływać. Nie ma basenu. To skandal – dodaje.
– Wyszłam na spacer z psem nad Dunajec. Zobaczyłam pod progiem w wodzie przewrócony kajak i kajakarzy walczących w wodzie – opowiada. Według jej relacji w pierwszym kajaku byli kobieta i mężczyzna. – To oni się przewrócili i zaczęli topić. Mieli kapoki, tak jak trzeba, ale niewiele im to pomogło. Na pomoc pospieszyli im mężczyźni z drugiego kajaka, gdy nadchodziłam, próbowali ich wyciągnąć z wody. A potem reanimowali na pobliskich kamieniach – opowiada. To działo się około godz. 18.20. Policja, straż i karetka przyjechały natychmiast. 42-letniemu mężczyźnie, który został wyciągnięty z wody pierwszy, udało się przywrócić funkcje życiowe. Trafił na oddział intensywnej terapii nowotarskiego szpitala. Jego stan jest jednak bardzo ciężki. Reanimacja 56-letniej kobiety na wysepce w rzece zakończyła się jakieś 20 minut przed godz. 20. Nie udało jej się uratować. – To była niezorganizowana kilkunastoosobowa wycieczka Węgrów. Wynajęli sobie domek w Nowym Targu. Kajak wywrócił się na progu regulacyjnym rzeki – powiedział nam Mariusz Więch, rzecznik prasowy nowotarskiej komendy policji. Progi na Białym Dunajcu w Nowym Targu mają swoją niechlubną statystykę. 10 lat temu zginęły tu 3 osoby – uczestnicy zorganizowanego obozu. Tydzień po nich pod progiem Dunajca topili się Niemcy, których udało się na szczęście uratować. W lipcu 2002 roku na progu przewróciły się 3 kajaki Czechów. Dwie kobiety zaczęły się topić, wyciągnęli je dopiero strażacy. Dzień później utonął w tym miejscu strażak, którego wir wciągnął podczas ćwiczeń na rzece. Dlaczego takie miejsca pod progiem są niebezpieczne? Woda, pokonując uskok dna, prostopadły do kierunku nurtu, tworzy tzw. „odwój”. Woda spadająca z progu odbija się od dna i przy samym dnie wypływa w dół rzeki. Zaraz za progiem tworzy się puste miejsce, w które napływa woda, tworząc na powierzchni ciąg w kierunku przeciwnym do biegu rzeki. Ta właśnie wzburzona, wracająca woda może skręcić kajak bokiem do nurtu, ściągnąć pod spadającą z progu wodę i przewrócić. Jest to strefa silnie napowietrzonej wody, która zanurza się, odpływa na pewną odległość, a następnie powraca w kierunku przeszkody. Osoby, który znajdą się w takim miejscu, mają niewielkie szanse na uratowanie się. Starają się odpłynąć od wody spływającej z progu, odwój ściąga je jednak z powrotem. Do tego dochodzi trudność pływania w silnie napowietrzonej wodzie, co powoduje utratę sił i oddechu.
Beata Zalot
Tygodnik Podhalański 31/2010
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.
-
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kupie - pilnie kupie dom w Nowym Targu lub okolicy tel 660797241.
-
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
-
PRACA | dam
Zatrudnię do sprzątania apartamentów w okolicy ul. Strążyskiej w Zakopanem. Praca na stałe, 3-4 dni w tygodniu (w weekendy również) w godz. od 9-15. 609097999
Tel.: 609097999
-
PRACA | dam
Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: PIZZERÓW, BARMANKI, BUFETOWE, POMOCE KUCHENNE, OSOBY NA ZMYWAK, OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707
-
USŁUGI | budowlane
WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, REMONTY, ZABUDOWY GK, ADAPTACJA PODDASZY. 660 079 941.
-
SPRZEDAŻ | różne
OPAŁ BUK. 660 079 941.
-
USŁUGI | budowlane
FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
-
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO. 882080371.
-
PRACA | dam
Przyjmę MURARZY, DEKARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122.
-
KUPNO
OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912.
-
PRACA | dam
NIEMCY: MURARZ, CIEŚLA, MALARZ, OCIEPLENIA, ELEKTRYK, SPAWACZ, KRANISTA. Umowy na warunkach niemieckich. Kontakt: 0048 601-218-955
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam DZIAŁKĘ W ŁAPSZACH WYŻNYCH (nr 2903, 2904, 2905). 572624414.
-
PRACA | dam
Poszukuję chłopaka z umiejętnością j. niemieckiego na wyjazd do Niemiec (4-7.12.25). 664 497 808.
-
SPRZEDAŻ | różne
SPRZEDAM OPAŁ SUCHY - 788 344 233.
-
PRACA | dam
Przyjmę BRYGADY I POJEDYNCZE OSOBY NA TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE. 503 532 680.
-
USŁUGI | budowlane
TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE tanio i solidnie, zacieranie mechaniczne, technika silosowa. Realizujemy małe i duże obiekty 18 26 550 39, 503 532 680.
-
PRACA | dam
Nowe miejsce na mapie Białki Tatrzańskiej rekrutuje ! Na stanowiska: -kucharz produkcyjny, kucharz wydawkowy, pizzer, pomoc kuchenna, pracownik obsługi sali restauracyjnej Jeżeli jesteś zainteresowany/ zainteresowana pracą zadzwoń, lub wyślij CV. 798625975 restauracjadwatopory@gmail.com
Tel.: 798625975
-
USŁUGI | budowlane
PŁYTKI, REMONTY, ELEWACJE, PODDASZA. 793 677 268.
-
USŁUGI | budowlane
PŁYTKI, REGIPSY, MALOWANIE, WYKOŃCZENIE WNĘTRZ. 787 479 002.
-
USŁUGI | budowlane
OCIEPLANIE DOMÓW na materiałach wysokiej jakości. 787 479 002.
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Wynajmę umeblowane MIESZKANIE EMERYTCE - Szaflary. 601 707 235.
-
PRACA | dam
Pracownia Projektowa SŁOWIK ARCHITEKTURA poszukuje ARCHITEKTA.
Oczekujemy: *ukończonego kierunku studiów pierwszego stopnia na Wydziale
Architektury *znajomości programu ArchiCAD * min. 2 lata doświadczenia.
668 309 058 https://slowikarchitektura.pl/
Tel.: 668 309 058
WWW: slowikarchitektura.pl/
-
PRACA | dam
Poszukiwana osoba do pracy w sklepie na Krupówkach na stanowisko sprzedawcy. 723 745 984
Tel.: 723
-
PRACA | dam
KASJER/KASJERKA PRACA W SKLEPIE SPOŻYWCZYM BUKOWINIE TATRZAŃSKIEJ WIĘCEJ INFORMACJI POD NR TEL. 609820250 as.stasik@op.pl
Tel.: 609820250
-
PRACA | dam
Przyjmę do pracy na budowie - docieplenia, budowy od podstaw, wykończenia. Zakopane i najbliższe okolice.. 500160574
Tel.: 500160574
-
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
Tel.: 600404554
-
NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
Zarządzanie domkami i apartamentami na wynajem krótkoterminowy. 788 63 36 33 www.zarzadzanieapartamentami.info
Tel.: 788
-
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
-
PRACA | dam
Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66.
-
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
-
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.