Reklama

2023-01-15 22:00:30

Reklama

Nowy Targ

Precyzyjna operacja doktora Rokickiego

Reklama

Siadam naprzeciw. Wiem, że przeciwnik nie widzi. Ale wie.

Gdy Stanisław Rokicki zasiada za planszą, wydaje się odmieniony. To już nie ten sam starszy,  niedowidzący doktor, którego rano spotkałem w centrum krwiodawstwa. Twarz mu się wygładza, rysy wyostrzają. Jakby miał znów zaczynać operację. Tyle że zamiast skalpela operuje pionami. W głowie wyobraża sobie całą kampanię na stupolowej planszy. I jak kilkanaście lat temu bez okularów zdaje się zszywać naczynia nicią cieńszą od włosa.

Zaczynam białymi. Pierwszy raz w życiu na stupolowej warcabnicy. Wiem, że nie wygram, choć w odróżnieniu od przeciwnika widzę doskonale, co się dzieje. Ale nie o to w tej grze chodzi.

Tak się nie zaczyna

- Ale ciekawe, zobaczmy, jak to dalej pójdzie - komentuje, gdy ruszam do przodu skrajnym pionem. Już wiem, że ideą jest zdobywanie środka.

Marzył o weterynarii. Jako rodzony zakopiańczyk nie widział dla siebie innej szkoły jak popularne technikum weterynaryjne w Nowym Targu. Jednak, gdy wydaje się, że kolejność jest odwrotna - on wylądował na medycynie. Nie dostał się na studia weterynaryjne. Za duża konkurencja była. Pomyślał więc o studiach, które będą podobne. Okazało się, że łatwiej było dostać się do Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi. Przyjęli. Studia łatwe nie były, bo wszystko odbywało się w wojskowym reżimie. Pierwsze dwa lata w polowym mundurze, bez cywilnych ciuchów i w rygorze, jakiemu było poddawane "młode wojsko." Prócz nauki anatomii i medycznych terminów służba wartownicza czy poligony. Daje radę.

- Miało to i dobre strony, bo w tamtych czasach najnowocześniejszy sprzęt był w wojsku, łatwiej było specjalizację zrobić. - zauważa. - Ale trudno było mi zaakceptować wojskowy styl życia. Miałem już 23 lata, nie mogłem się z pewnymi rzeczami pogodzić, jak choćby z metodą kija i marchewki. Gdy raz się wściekłem i powiedziałem, że jestem już na to za stary, to na przysługującą przepustkę już nie pojechałem.

Denerwowało go, że w wojsku jedyną motywacją było nie podpaść przełożonym. Po studiach ze stopniem podporucznika musiał  powalczyć, by nie trafić do jednostki zakopanej gdzieś w środku lasu. Staż zrobił w Ełku, Warszawie i Zakopanem, gdzie trafił na położnictwo i pediatrię. Liczył, że przeniosą go do ośrodka dla biathlonistów do Kir. Był 1991 rok. Okazało się, że kolega miał większe plecy i on się dostał na Podhale, a Stanisław Rokicki - na Mazury, w okolicach Pisza.

- Fajna jednostka była, nad jeziorkiem, w dawnej, głównej siedzibie Goeringa. Bunkry ogrodzone kolczastym drutem - wspomina.

Jak to w wojsku - działo się. Ktoś się pobił, coś wybuchło i porozrywało ścięgna w rękach. Jako chirurg na nudę nie narzekał. Podobało mu się, bo lubił wędkować, kochał las i jeziora. Żonie już mniej to pasowało - sprowadziła się po półtora roku. Z płaczem.

To jest błąd

- i to bardzo duży, bo jak ruszę tu, to musi pan bić - tłumaczy, zabierając mi w jednym ruchu trzy piony, tracąc przy tym tylko jeden.

W wojsku służył do 1996 roku. Odszedł z powodu złego stanu zdrowia i chęci powrotu w rodzinne strony. Jednak przed tym trafił do Krynicy, gdzie był ordynatorem oddziału urologicznego w wojskowym szpitalu uzdrowiskowym. Jak się śmieje - jego głównym zadaniem była gra w szachy z kuracjuszami. Nie bardzo mu to się podobało. Chciał operować. Choć robił specjalizację w szpitalu cywilnym, to i tak co chwilę wydzwaniali za nim - oczywiście chodziło o kolejną partyjkę.

W końcu udało mu się wziąć rozbrat z mundurem, kiedy był w stopniu kapitana. Majora miał dostać już wkrótce, ale nie chciał czekać, bał się, że zwiąże go to z wojskiem na dłużej. Jednak zamiast na Podhale wrócił do szpitala w Piszu. Tam spędził pięć lat, pracując w cywilnym szpitalu. Skończył drugi stopień specjalizacji, wybudował dom, zaczął normalne życie. 

Życie cywila w Piszu wspomina jako dobry czas. W szpitalu dużo się nauczył, w sumie w niewielkim zespole bardzo  dużo operowali. - Ale zaczęły się kłopoty w rodzinie. Rozchorowała się teściowa, teść, moja mama. Zdecydowaliśmy się wrócić, dom sprzedaliśmy. I nastąpił taki chichot losu - zauważa. - Myśmy wrócili, a oni wszyscy poumierali...

Najpierw trafił do szpitala w Rabce. Po roku ówczesny dyrektor zaproponował mu miejsce w nowotarskim szpitalu, gdzie został zastępcą ordynatora. Pracował do 2009 roku, aż zdrowie odmówiło posłuszeństwa. 

Trzeba się zastanowić, co zrobi przeciwnik

- bo ruch dla samego ruszania skazuje nas z góry na przegraną. Warto poddać bicie, żeby zbić więcej - zauważa z triumfem w ledwie widzącym oku.

Zaczęły się powikłania cukrzycy, a właściwie zbiegu różnych chorób. Jeszcze na studiach cierpiał na chorobę na Gravesa-Basedowa. Przeciwciała tarczycy zaatakowały trzustkę. - Poza tym moje nerwy funkcjonują jak przewody elektryczne bez izolacji - wyjaśnia.

Największym ciosem okazała się utrata wzroku. Nagle, w ciągu dwóch dni. - W jeden dzień wstałem, papieroska zapaliłem, kawkę wypiłem. Miałem jakieś zamglone oczy, przetarłem, przeszło. Na drugi dzień to samo - przetarłem oczy, ale już wzrok nie wrócił - dodaje cicho, jakby spoglądając w niewidoczną dal.

Ciężko było się z tym pogodzić. - Przez pięć lat co noc śniło mi się, że operuję pacjentów albo siebie. Praca była moim życiem. Byłem człowiekiem szczęśliwym, bo robiłem to, co mnie bardzo kręciło. Nie chodziłem do pracy "na pańszczyznę". I nagle wszystko się skończyło - mówi, a w głosie czuć jakby już dawno zapomniany żal do świata. 

Gdy się zastanawia, przyznaje, że były wcześniejsze objawy mogące sugerować, co się stanie, ale pozostawała kwestia kiedy i jakie powikłania ta choroba przyniesie. Ale objawów, które sugerowałyby, że coś tak dramatycznego go spotka, nie zauważał. Przecież, gdy operował nićmi cieńszymi od włosa, nie używał okularów, a młodsi koledzy operowali przez lupę.

A potem przyszło - jak sam określa - pasmo Golgoty. Diagnostyka, jeden szpital, drugi. Dializy. Z perspektywy czasu widzi, że była szansa, ale wówczas był inny stan wiedzy. - A ja byłem zbyt głupi, by wpaść na tego typu rzeczy - tłumaczy się. -  Trochę przyklapnięty zdałem się na wiedzę kolegów. A ona na tamte czasy taka była, a nie inna. Starając się zapobiec postępom niedowidzenia, zastosowano laseroterapię, usuwając fragmenty wybujałych naczyń w siatkówce, przy okazji wypalając receptory samej siatkówki.  

Dziś wie, że nie powinien decydować się na leczenie zachowawcze, tylko od razu przeszczep trzustki. Ten wraz z przeszczepem nerek zrobił dopiero po trzech latach.

Trzeba się zasłonić

- by zablokować atak przeciwnika - zauważa mimochodem, widząc moje tyły na warcabnicy.

- To był trudny okres - potwierdza. - Przestawić się zdrowemu człowiekowi na drugą stronę jest bardzo ciężko. Nie mogę narzekać, cała rodzina mnie wspierała. Może dzięki temu - dramatycznie powiem - żyję. Miałem taki moment, że chciałem zakończyć swoje życie. Ale nie miałem szans nawet dopełznąć do lodówki. W związku z chorobami mięśni nie byłem w stanie siedzieć, wstać z łóżka. Jak spadłem, to leżałem na podłodze i czekałem, aż ktoś przyjdzie.

W końcu się zbuntował. Sam zaczął modyfikować leczenie. Dzwonił do specjalistów, którzy mogliby coś doradzić. Przecież nie mógł szukać rozwiązania w książkach, bo nie mógł czytać, a gdy ktoś mu czytał, to nie potrafił się wystarczająco skupić. Poradził się kilku specjalistów włącznie z krajowym konsultantem do spraw nefrologii. - Zapytałem go, czy to ja mam rację, czy może jest to histeryczne podejście do tematu zdesperowanego człowieka. Powiedział: doktorze, ale to doktor ma rację. I postawiłem na swoim, doprowadziłem do przeszczepu. I - przyznaje - potem świat się zmienił.

 Z wyjątkiem wzroku, bo tego, co zostało zniszczone, nie udało się już zregenerować. Być może, gdyby przeszczep zrobić wcześniej, wszystko potoczyłoby się inaczej. Pozostaje mu jednak przyznać, że taki był wówczas stan wiedzy lekarzy. I tego już nie cofnie.

Trzeba się wystrzegać wymiany

- gdy już mamy przewagę -  zauważa, kończąc dzieło pogromu na planszy.

Gdy stanął trochę na nogi, wybrał się do podwarszawskich Lasek na szkolenie przystosowawcze do życia. Pomyślał, że zobaczy, jak to inni robią, może da się jakoś żyć. Spotkał niemal cały przekrój społeczeństwa, ludzi - w wieku od 18 do 65 lat. W większości młodych. Zobaczył, że radzą sobie w życiu. Były wykłady psychologów, nauka obsługi komputera, pomoce, dzięki którym można funkcjonować - od różnych czytaków po kamery i lupy. Zaprzyjaźnili się i mimo że minęło niemal dziesięć lat, wciąż utrzymują kontakt i nawzajem sobie pomagają. 

Gdy już obracał się w tym środowisku, poznawał kolejnych niezwykłych ludzi. Między innymi Krzyśka. Właśnie to on zaraził go grą w warcaby stupolowe. - Wybitny warcabista, młody chłopak, ale życie go przytłoczyło. Już nie żyje - ucina cicho.

 Zaczął pisać artykuły na temat zdrowia do czasopisma dla niewidomych. Po pewnym czasie zaproponowano mu wygłaszanie weekendowych wykładów w ramach warsztatów zdrowotnych w Laskach. Zgodził się chętnie. Po dwóch latach dostał propozycję objęcia funkcji kierownika działu rehabilitacyjno-leczniczego. Po roku wrócił do domu. I tu dostał propozycję pracy lekarza w centrum krwiodawstwa. Bada ciśnienie, osłuchuje płuca, robi cały niezbędny wywiad. A na koniec odsyła do wampirzyc, jak określa pielęgniarki w pomieszczeniu obok.

Mieszka na Kokoszkowie, w uroczym domu z bali, który zbudował w miejsce tego, w którym niegdyś mieszkali teściowie. Dom, o jakim marzył od dzieciństwa.

*

Nasza partia powoli dobiega końca. Przegrywam z kretesem. Zostają mi jakieś niedobitki pionów, a doktor Rokicki dochodzi do damki. Na koniec ostatnia nauka. Podkłada swój atut do bicia. Jestem zdziwiony. Traci damę! Z miną triumfu biję. I w następnym ruchu doktor jednym posunięciem bije moje ostatnie trzy piony. 

Wydaje się, że bez wzroku nie ma życia. A jednak utrata atutu nie musi oznaczać przegranej.

Tekst i fot.: Józef Figura

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
typ 2023-01-15 23:06:21
było nie palić papierosków
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    IVECO DAILY 3515 KONTENER, 2003, dł. kontenera 5 m, 22.000 zł. 503 723 789.
  • NAUKA
    GABINET LOGOPEDYCZNY w Bukowinie Tatrzańskiej! Ruszają zapisy na nowy rok szkolny. Nauka poprawnej artykulacji i wymowy Pomoc w nauce w klasach 1-3 Terapia dziecka z orzeczeniem lub opinią Wsparcie leczenia ortodontycznego ZADZWOŃ: 798 796 075. 798796075 nata.gawron@gmail.com
    Tel.: 798796075
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • USŁUGI | budowlane
    OCIEPLANIE DOMÓW na materiałach wysokiej jakości. 787 479 002.
  • PRACA | dam
    Zatrudnimy REZYDENTA do obsługi apartamentów w Zakopanem. Zapewniamy stabilne zatrudnienie oraz atrakcyjne wynagrodzenie. Zainteresowanych prosimy o kontakt pod numerem 666 522 367 i przesłanie CV na adres rezerwacja@goskagrupa.pl.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię KONSERWATORA. Bardzo dobre warunki pracy. Zakopane. 604 102 804, 601 512 211.
  • PRACA | dam
    Piekarnia w Zakopanem zatrudni PIEKARZA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię CUKIERNIKA. Zakopane. Praca stała, bardzo dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
  • PRACA | dam
    Drewnex Spytkowice Domy Drewniane. PRACA BIUROWA -OBSŁUGA KLIENTA - MARKETING. Mile widziane doświadczenie w branży. 692193449
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    PENSJONAT "WATRA" - BUKOWINA TATRZAŃSKA, działka 3700 m2. 500 503 695.
  • BIZNES
    Do wydzierżawienia SKLEPIK SPOŻYWCZY k. szkoły i kościoła - Stasikówka. 3000 zł. 660 263 111, 604 088 381.
  • USŁUGI | budowlane
    TYNKI, WYLEWKI MASZYNOWE ZACIERANE POD MALOWANIE, WYSUSZENIE BUDYNKU W CENIE. 787 485 507
    Tel.: 787
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY, WYKOŃCZENIA, PŁYTKI, PANELE, MALOWANIE itp. OBRÓBKI BLACHARSKIE (balkony, tarasy, podbitki). 796 544 016.
  • PRACA | szukam
    Szukam pani do sprzątania mieszkań w Monachium. Mile widziana znajomość języka niemieckiego lub angielskiego. Tel. +48668595553. 668595553 danuta.wojciak@interia.pl
    Tel.: 668595553
  • PRACA | dam
    LEŚNICZÓWKA RESTO BAR w Zakopanem poszukuje osoby do pracy na stanowisku KUCHARZ i POMOC KUCHENNA. Dołącz do naszego zespołu i rozpocznij pracę w sercu Tatrzańskiego Parku Narodowego. Wyślij swoje CV rekrutacja@zako-hi.pl lub zadzwoń: +48 784-307-067
  • PRACA | dam
    ZATRUDNIĘ W KOŚCIELISKU! PRACA STAŁA: RECEPCJA, MARKETING, PRACE BIUROWE. 608 806 408
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    WYNAJMĘ LOKAL POD GABINETY, BIURA - NOWY TARG, ul. KRZYWA. 608 806 408
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    WYNAJMĘ KOMFORTOWE MIESZKANIA W KOŚCIELISKU 35-50m2. 608 806 408
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    WYNAJMĘ NOWE KOMFORTOWE MIESZKANIE W CENTRUM NOWEGO TARGU - DWA POKOJE + SALON. 608 806 408
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    SPRZEDAM TANIO- DRZWI PENSJONATOWE, KOMPLETNE. 608 806 408
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    NOWY TARG CENTRUM UL. KRZYWA DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO-USŁUGOWY: 110m2 I 220m2. 608 806 408
  • PRACA | dam
    Poszukujemy POKOJOWYCH do sprzątania apartamentów w Białce Tatrzańskiej. Zapewniamy stabilne zatrudnienie oraz atrakcyjne wynagrodzenie. Osoby zainteresowane prosimy o kontakt +48 504428461.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam BACÓWKĘ, nowo wybudowaną na Sralówkach. 515 503 494.
  • PRACA | dam
    ZATRUDNIĘ KIEROWCĘ KAT: C+E B+E praca w pomocy drogowej. 602261925
    Tel.: 602261925
  • PRACA | dam
    Polskie Koleje Linowe S.A. są liderem wśród operatorów kolei linowych w Polsce. Obecnie poszukujemy osób na stanowisko: SPECJALISTA DS. KADR I PŁAC. Miejsce pracy: Zakopane. Co będzie należeć do Twoich obowiązków? - Kompleksowe prowadzenie bieżącej ewidencji i dokumentacji kadrowo-płacowej, - Sporządzanie umów o pracę i prowadzenie dokumentacji pracowniczej związanej ze stosunkiem pracy (m.in. prowadzenie akt osobowych, tworzenie dokumentacji związanej z nawiązywaniem, zmianą warunków zatrudnienia oraz rozwiązywaniem stosunku pracy), - Sporządzanie umów cywilnoprawnych, - Naliczanie wynagrodzeń i sporządzanie list płac, - Sporządzanie deklaracji ZUS, PIT, PFRON, - Kontrola i rozliczanie czasu pracy, - Bieżąca współpraca z instytucjami zewnętrznymi (US, ZUS, PFRON, GUS), - Przygotowywanie zaświadczeń o zatrudnieniu i wynagrodzeniu, - Przygotowywanie zestawień, analiz i raportów dotyczących danych kadrowo-płacowych, - Rozliczanie ZFŚS, - Współpraca z innymi działami w Grupie PKL. DOŁĄCZ DO NAS! Szczegółowe informacje na: https://www.pkl.pl/post/specjalista-ds-kadr-i-plac.html. Aplikacje prosimy przesyłać na adres rekrutacja@pkl.pl z dopiskiem: "PKL Specjalista ds. Kadr i Płac". Informujemy, że skontaktujemy się z wybranymi kandydatami. Prosimy o dopisanie oświadczenia o wyrażeniu zgody na przetwarzanie danych osobowych.
    WWW: https://www.pkl.pl/post/specjalista-ds-kadr-i-plac.html
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajęcia dwa samodzielne LOKALE każdy o pow. 5 m2 nadające się na biuro, gabinet. Lokalizacja ul. Gimnazjalna - Zakopane. Tel. 20 68 501.
  • PRACA | dam
    Pensjonat w Zakopanem zatrudni POKOJOWE, tel. 666 37 83 57.
  • ANTYKI
    KOLEKCJONERSKIE TARGI STAROCI. PLAC NIEPODLEGŁOŚCI. 19-22 WRZEŚNIA. 668 58 95 37
  • PRACA | dam
    PRZYJMĘ PANIĄ DO PRZYGOTOWYWANIA I WYDAWANIA ŚNIADAŃ, SPRZĄTANIA POKOI W PENSJONACIE W ZAKOPANEM. 601 45 33 91.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO OPAŁOWE KOMINKOWE BUK I ŚWIERK. DOWÓZ DO KLIENTA. 608 690 989, 608 691 133.
  • PRACA | dam
    Pensjonat w Zakopanem zatrudni KONSERWATORA DO DROBNYCH PRAC PORZĄDKOWYCH (dbanie porządek na posesji, koszenie trawy, odśnieżanie, znoszenie brudnej pościeli do magazynu), oraz drobnych prac naprawczych. Wymiar pracy ok. 3-4h dziennie. 666378357.
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY I WYKOŃCZENIA od A do Z. 572624414.
  • USŁUGI | budowlane
    BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW ORAZ WIĘŹBY DACHOWE WRAZ Z POKRYCIEM. 572624414.
  • PRACA | dam
    Poszukuję pracowników budowanych do elewacji, dociepleń, budowy od podstaw i prac wykończeniowych. Zakopane i okolice. 500160574
    Tel.: 500160574
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY I WYKOŃCZENIA. 660 079 941.
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    DESKI ŚWIERKOWE, dł. 5 m, gr. 53 mm. 660 079 941.
  • PRACA | dam
    CENTRALNY OŚRODEK SPORTU w Zakopanem poszukuje w procesie naboru zewnętrznego SPECJALISTY DS. ZAMÓWIEŃ PUBLICZNYCH. Szczegóły oferty: bip.cos.pl/1509/zakopane. Tel.: 18 263 26 60, e-mail: praca.zakopane@cos.pl.
  • SPRZEDAŻ | różne
    Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893
  • SPRZEDAŻ | różne
    NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • SPRZEDAŻ | różne
    OPAŁ BUK, ŚWIERK SUCHY. 609 927 174.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię dziewczyny na stoisko z oscypkami. Miejsce pracy Krupówki/ plac pod Gubałówką. Atrakcyjne wynagrodzenie, elastyczny grafik. Więcej informacji udzielę telefonicznie. 517376076
    Tel.: 517376076
  • PRACA | dam
    Restauracja zatrudni pracowników na stałe Barmanów Kelnerów Pomoc kuchenną. 512351742 watra@zakopane-restauracje.pl
    Tel.: 512351742
  • NAUKA
    KOREPETYCJE - MATEMATYKA I FIZYKA (od SP po studia) - ZAKOPANE, KOŚCIELISKO I PORONIN - ROBERT RÓŻAK - 600 38 47 98.
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    Sprzedam KANTÓWKĘ, KROKWIE, DESKI, GONTY, ŁATY - 788 344 233.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam DZIAŁKĘ WIDOKOWĄ 20 ARÓW. 505 429 375
  • PRACA | dam
    Poszukujemy OSÓB DO PRACY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM na stanowiska: KUCHARZ, POMOC KUCHENNA, OBSŁUGA BARU MLECZNEGO, KELNER/-KA. Zakopane - 600 035 080, 600 035 355.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA, POSADZKI, KOMINKI, PARAPETY, STOPNIE, BLATY, FLIZOWANIE, MALOWANIE, WYKOŃCZENIA BUDYNKÓW od A do Z. 607 572 312.
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupie dom, działkę. GOTÓWKA!!! Podhale. +48 600 404 554
    Tel.: 48
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2024-09-12 21:00 Mateuszowi Kicce zajęło to sześć i pół godziny, a Wy znacie "Miętusow Drogę""? 2024-09-12 20:00 Babia Góra - kraina wielu tajemnic (WIDEO) 2024-09-12 19:00 Zrezygnuj z wycieczek w góry 2024-09-12 18:00 Stara zakopianka rozkopana - kiedyś były tu kilometrowe korki 4 2024-09-12 17:27 Nabożeństwo za ratowników i turystów na Babiej Górze 2024-09-12 17:00 Zderzenie dwóch osobówek w Stasikówce 2024-09-12 16:30 Dożynkowe święto w Miętustwie 2024-09-12 16:29 Ostrzeżenie najwyższego stopnia przed opadami dla Podhala 5 2024-09-12 16:00 Co to za ryk w tatrzańskich lasach? (WIDEO) 1 2024-09-12 15:30 "W bliskości. Kosmos". Finisaż wystawy 2024-09-12 15:28 Jak wybrać idealne legowisko dla świnki morskiej - Przewodnik dla właścicieli gryzoni 2024-09-12 15:00 Polscy turyści w nocy zabłądzili w Tatrach Bielskich. Weszli w ścisły rezerwat przyrody 2 2024-09-12 14:30 Perełki motoryzacji z minionych dekad ponownie w Zakopanem 2024-09-12 13:30 Kolejny film Yorgosa Lanthimosa na ekranach kin. Mamy dla Was bilety 2024-09-12 13:01 Jest koncepcja nowych kładek przez Słonkę, zniszczonych przez powódź 3 2024-09-12 12:33 Lamele wolnostojące - funkcjonalność i nowoczesny design w jednym 2024-09-12 12:31 Przejezdna droga nad Morskie Oko 2024-09-12 12:00 Powstaje nowy punkt biletowy TPN w Kuźnicach 2 2024-09-12 11:30 Zbliża się finał Festiwalu Muzyka na Szczytach 2024-09-12 11:15 Stłuczka w centrum Zakopanego 2024-09-12 11:08 Siła emocji w reklamach telewizyjnych 2024-09-12 11:00 Wraca sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu Orkana i Sądeckiej w Rabce 2 2024-09-12 10:30 Do Leśnicy zapraszamy na Festyn Bacowski 2024-09-12 10:15 Straż pożarna na Krupówkach 2024-09-12 10:00 Oświadczenie w sprawie konieczności zakazu prowadzenia mediów przez władze samorządowe 1 2024-09-12 08:30 Martwy mężczyzna znaleziony w Zakopanem 1 2024-09-12 08:00 Przeklęty słupek. Cały tekst na naszym Patronite 2024-09-11 21:48 Zostałeś okradziony? Te przedmioty mogą należeć do ciebie 2 2024-09-11 21:39 Rodzinny Rajd Rowerowy odwołany! Pojedziemy w innym terminie 1 2024-09-11 21:00 Czas redyków. Co, gdzie i kiedy? 2 2024-09-11 20:19 Egzaminy na wodzie 2024-09-11 19:41 Małpia Wyspa i jesienny wieczór nad Jeziorem Rożnowskim (WIDEO) 1 2024-09-11 18:59 Mamy najnowsze prognozy pogody. Ulewa zacznie się w piątkowy wieczór (WIDEO) 11 2024-09-11 18:30 Dożynkowe święto w Piekielniku 2024-09-11 18:15 Powstaje nowy supermarket w Rabce 3 2024-09-11 17:32 Niegrzeczne Pocztówki z Polski Sylwii Szyrszeń - Jaskierskiej 2024-09-11 17:30 "Bernadetta". Gościnnie w Rabciu 2024-09-11 16:59 Nocna akcja TOPR na Rysach 2 2024-09-11 16:45 Piękne widoki z Nosala, od piątku pogorszenie pogody (WIDEO) 2024-09-11 16:00 Anna Marek z KGW Szaflary Miss Małopolski Wdzięku 45+ 2024-09-11 15:08 Wyciek wody na ul. Kościeliskiej w Zakopanem. Nikt nie reaguje 11 2024-09-11 15:02 Tablica rejestracyjna znaleziona na Szymonach w Zakopanem 1 2024-09-11 15:00 Warto zaszczepić dziecko przeciwko HPV 3 2024-09-11 14:30 Tym razem młodsi i starsi cykliści wystartują w Grand Prix Rabki-Zdroju 2024-09-11 14:17 Strażacy usuwają gniazdo szerszeni na bloku w Zakopanem 1 2024-09-11 14:09 Niezwykły pomnik tragedii z 11 września, dziś rocznica zamachów (WIDEO) 2024-09-11 13:31 Brakuje Ci energii? Jesteś ciągle niewyspany? Może cierpisz na bezsenność? 2024-09-11 13:30 Na bukowiańskiej scenie spotkają się wiejskie zespoły teatralne 2024-09-11 13:27 Kto wydał decyzję dotyczącą wycinki drzew przy starostwie? Burmistrz Filipowicz wyjaśnia 13 2024-09-11 13:16 Groźna kolizja w Zaskalu
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2024-09-12 21:40 1. A w Lubniu była radość że połowa za nami i smutek że jeszcze połowa przed nami. Były też i plusy. Nie był korków. 2024-09-12 21:04 2. Tyle redyków, tyle owiec. Wobec tego gdzie jagnięcina, gdzie baranina, gdzie sery owcze? Przecież mieliśmy mieć możliwość wyboru gdzie niewidzialna ręka rynku. Namy wybór pomiędzy jednym badziewiem a drugim też badziewiem naszpikowanym grafenem. Oj, Pitiyn by tego nie przyjął. 2024-09-12 20:56 3. Daniel: Przystanek PKS-u w Poroninie /obok PKP/ tez "był na 15-stce" 2024-09-12 20:36 4. Starsze osoby w nowym targu na tą droge zawsze mówili 15 2024-09-12 20:33 5. Na Podhalu lokalnie może spaść nawet 340 mm deszczu. Już dawno nieaktualne. Ma to być max opad 160 mm. 2024-09-12 19:47 6. Łza się kręci. Pierwszy raz jechałem swoim autem Zakopianką z Krakowa przez Nowy Targ w 1973 roku. Jazda od wsi do wsi i przez rynek w Myślenicach. Autobusy PKS dodatkowo przez rynek w Nowym Targu. Czy ktoś pamięta określenie "nitka 15-tka"? 2024-09-12 19:43 7. Nie, te ostatnio są instalowane pomiędzy sądami a KMRP, żeby nadzwyczajni mogli wyrazić POchwalonemu czynny żal i dostąpić jewroPEJSKIEGO oświecenia, żeby nie musieli stać pod tymi sądami ze świecami (bo ciemno) 2024-09-12 19:39 8. jo się odezwał 2024-09-12 19:38 9. Jeszcze niedawno czytałam, że powodzie ulewy i podtopienia to konsekwencja i kara za głosowanie na PiS. Obecnie największe ostrzeżenia wydane zostały dla..... Wrocławia. Nie wiem, w nagrodę za głosowanie na PO, czy może tam też ostatnio głosowano na PiS? 2024-09-12 19:21 10. a wy ile macie tych nicków?
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama
Polecamy

Pożegnania

FILMY TP


REKLAMA