Reklama

2023-01-15 14:55:02

Biegi narciarskie

Fenomen Witolda Skupnia, czyli jak chcieć znaczy móc

Reklama

Będziesz miał medale, bo jesteś wysoki i nie masz obu rąk. A to lepiej niż jednej - słowa instruktora nauki jazdy po raz drugi wywróciły życie Witolda Skupnia do góry nogami.

Czas po wypadku pamięta jako ciąg następujących po sobie zdarzeń. Sąsiadkę odwracającą go na plecy, brata biegnącego po ratunek, jazdę na sygnale do szpitala i strach w oczach siedzącej obok mamy. - W nowotarskim szpitalu zupełnie nie wiedzieli, co ze mną robić, odesłali mnie więc do Krakowa. Dopiero tam znakomity lekarz od poparzeń dr Jacek Puchała zarządził porozcinanie mi rąk, żeby ochłodzić gotujące się wewnątrz tkanki i zabrał się za ratowanie mi życia, bo serce już nie wytrzymywało - opowiada pozornie bez emocji.

Dzień, który wszystko zmienił

Był ciepły, wiosenny dzień 17 kwietnia 2001 r. 11-letni Witold Skupień z Kluszkowiec i jego młodszy brat Łukasz jeździli na rowerach w pewnej odległości od domu. Nie wiedzieć kiedy Witold postanowił nagle wspiąć się na słup z transformatorem prądu. Już kiedyś na niego właził i chciał, żeby Łukasz zrobił to samo. - Pokłóciliśmy się o coś. A że on nie miał tyle sił, żeby się tam wspiąć, postanowiłem, że pokażę mu, jak to się robi - przywołuje tamto wydarzenie. Pech jednak sprawił, że - inaczej niż ostatnio - wszedł na kładkę dla elektryków i kompletnie nieświadom tego, co może się wydarzyć, dotknął wystających z transformatora prętów. - Nawet nie wiem, kiedy przez nie przeleciałem i spadłem na ziemię. Dziw, że nie straciłem przytomności, wszystko jednak działo się w jakimś innym świecie. A moje ręce, gdy na nie zerknąłem, wyglądały jak dwie osmalone szczapy. Na pytanie, co było impulsem do tak niebezpiecznego wybryku, 33-letni dziś Witold wzrusza jedynie ramionami. - Byłem dzieckiem, a dzieciom różne rzeczy przychodzą do głowy. W 99 procentach nic złego się nie dzieje. To musiał być ten 1 procent...

Po kawałku

Z transportu z Nowego Targu do Krakowa pamięta jedynie urywki. W Prokocimiu już na niego czekali. - Może gdyby moje serce nie miało tak dużej arytmii i lekarze od razu mogli zająć się oparzeniami, uniknąłbym tak dużych amputacji - zawiesza głos. Dwie pierwsze operacje były ratującymi życie, a po wybudzaniu się z kilku kolejnych widział, że jest go coraz mniej. - Lekarze walczyli o każdy centymetr moich rąk. Prawą od razu amputowali poniżej łokcia, bo zwęglenia tkanek były nieodwracalne i zbyt rozległe. Jeśli idzie o lewą, walczyli o każdy palec. Finalnie udało im się jednak ocalić tylko kciuk - wylicza. I choć miesiąc spędzony na intensywnej terapii był dla 11-latka czasem wielkiej traumy, nie byłby pełnym wigoru dzieckiem, gdyby nie dostrzegł też dobrych stron tej sytuacji. - Wszyscy starali mi się dogodzić. Ból łagodziła morfina, a pielęgniarki karmiły mnie i podsuwały wszystko pod nos. Czułem się w tym szpitalu jak król - żartuje. W szpitalu spędził ok. 3 miesięcy. Potrzebował kilku przeszczepów skóry. W wyniku porażenia prądem stracił też w stopie paluch.

Szacun musi być

Wakacje, już po powrocie do domu, były dla Witolda czasem przyzwyczajania się do nowej sytuacji. Uczył się jeść i pisać samodzielnie. Świetną robotę zrobił tu tata, który skonstruował mu z drutu specjalną łyżkę i zaczepiany na rzepach długopis. - Nie myślałem za dużo o moim kalectwie. Byłem dzieckiem, a dziecko ma w sobie więcej sił i chęci do życia niż dorosły. Robiłem to, co zawsze - może tylko inaczej i wolniej - zapewnia. Do szkoły wrócił już we wrześniu i od razu do szóstej klasy. Początkowo na lekcjach towarzyszyła mu asystentka nauczania, ale potem nie było już takiej potrzeby. Nadążał z robieniem notatek, a gdy potrzebował pomocy, nauczył się o nią prosić. Nie pamięta, żeby w podstawówce miał jakieś problemy z rówieśnikami. Zmieniło się to jednak, gdy zaczął naukę w gimnazjum. Tam pojawiały się już złośliwe docinki. A gdy jakiś natarczywiec zasługiwał na mały łomot, po prostu od Witka obrywał. - Najlepiej ustawiła mnie jednak piłka nożna. W bieganiu za nią zawsze byłem dobry. Każdy więc chciał mnie do drużyny - zapewnia. Jedno, z czym aż do matury i w pierwszych latach pracy zawodowej zupełnie sobie nie radził, to pokazywanie się ludziom bez protezy. - Nawet latem nosiłem koszule z długim rękawem, przy robieniu zdjęć chowałem ramiona do tyłu, unikałem też chodzenia do sklepu, bo krępowało mnie płacenie czy odbieranie reszty - tłumaczy.

Będziesz biegał

Kolejny zwrot w życiu chłopaka nastąpił w 2011 r. Wówczas to za namową ojca, w którego firmie od zakończenia szkoły pracował, zapisał się na kurs prawa jazdy. Szkołę, w której rozpoczął naukę, założył Marian Damian, niepełnosprawny, jednoręki biegacz narciarski. - Nie lubiłem branży ubezpieczeniowej, ale nie mogę powiedzieć, że zdecydowałem się zrobić prawo jazdy tylko po to, żeby zmienić pracę. Po prostu chciałem spróbować - wyjaśnia. I choć lekcji jazdy udzielał mu instruktor pełnosprawny, to wieść o tym, że trafił się kursant z niepełnosprawnością, szybko dotarła do właściciela szkoły. - Powiedzieli, że przyjedzie prezes sądeckiego Klubu Sportowego Start, żeby mnie sobie obejrzeć. A gdy oględziny wypadły pomyślnie, kazano mi trenować biegi i czekać. Co tu dużo mówić, zapaliłem się do tego pomysłu - tłumaczy. Już w grudniu 2011 r. dostał z klubu nowe buty narciarskie. A w styczniu 2012 r. pojechał na pierwsze zgrupowanie. Biegać na nartach uczył się jednak od postaw. Bo choć pamięta, że w szkole w Kluszkowcach nart biegowych było pełne pomieszczenie, to kolejni wuefiści nie zaszczepili uczniom tej pasji. Trudnością, z jaką zderzył się już na wstępie, była konieczność biegania bez kijków. Nie dyskwalifikowało go to jednak jako sportowca. Przeciwnie! Miał korzystniejszy przelicznik niepełnosprawności w stosunku do zawodników z kijkami. Już w lutym 2012 r. wziął więc udział w Biegu Piastów w Jakuszycach. W marcu pojechał na obóz w Kościelisku. We wrześniu do Wisły. A od października 2012 r. oficjalnie stał się zawodnikiem Klubu Sportowego Start w Nowym Sączu i rozpoczął karierę sportową. Największym wyróżnieniem w tych pierwszych latach było powołanie go do reprezentacji Polski na Igrzyskach Paraolimpijskich w Soczi (2014 r.), z których wrócił z 6. miejscem w sztafecie i uzyskaniem stypendium sportowego.

Po medale

Po Soczi zaczął robić wyniki. W styczniu 2016 r. przeniósł się do Klubu Sportowego Zoma - Team Obidowiec - Obidowa. Rzucił też pracę w ubezpieczeniach. Od tamtej pory życie Witolda rozpięte jest pomiędzy "karuzelą" kolejnych Pucharów Świata, Mistrzostw Świata, Igrzysk Paraolimpijskich i zdobywaniem formy. Kiedy w zawodach Pucharu Świata, które odbyły się w styczniu 2015 r. w USA, przeskoczył indywidualnie z 20. miejsca na 10., wiedział, że będzie progresował - musiał tylko w całości poświęcić się treningom. Już w styczniu 2017 r. sięgnął po tytuł Wicemistrza Świata w biegach narciarskich. Zajął też 2. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Igrzyska Paraolimpijskie w Pjongczang (2018 r.) dały mu kolejne nobilitacje - 5. miejsce w biegu na 20 km stylem dowolnym, 7. w sprincie stylem klasycznym, 6. w biegu na 10 km stylem klasycznym. I najważniejsze - prawo do stypendium sportowego z ministerstwa sportu. Jak podkreśla, jedynie uplasowanie się w pierwszej ósemce Mistrzostw Świata uprawnia sportowca do pozyskania stypendium na rok, a w Igrzyskach Paraolimpijskich na 1,5 roku. Jeśli więc w kolejnej imprezie gdzieś się noga sportowcowi powinie lub - jak miało to miejsce w 2020 r. - z powodu covid-19 będą odwołane zawody - zawodnik zostaje z niczym. - W 2016 r. miałem taki "pusty rok", ale że mieszkałem wtedy u rodziców i poszedłem po rentę inwalidzką, udało mi się jakoś przeżyć - tłumaczy. Zupełnie rozbiło go jednak nieprzedłużenie stypendium w 2020 r. ze względu na odwołanie zawodów z powodu covid-19, na co żaden z zawodników nie miał przecież wpływu! - Jedno, co po usilnych pukaniach do drzwi ministerstwa sportu udało mi się "wypłakać", to zapomoga w wys. 800 zł - podkreśla. Poratował go też program Team 100 i odwieszenie renty inwalidzkiej. Rok 2022 rozpoczął się jednak obiecująco. Już w styczniu zdobył tytuł wicemistrza świata w Lillehammer, a w marcu na Igrzyskach Paraolimpijskich w Pekinie 5. miejsce w biegu na 20 km stylem klasycznym. - Najpierw wyciąłem te igrzyska z pamięci, bo byłem rozczarowany wynikiem, ale kiedy przeanalizowałem, że na ten przechorowany w lutym covid; narty, co nie trzymały na chińskim śniegu, i na krwawiący w trakcie biegu paluch, tracąc 50 sekund na dystansie 20 km, wcale nie przegrałem. Japończyk Taiki Kawayoke, który zdobył olimpijskie złoto, po prostu był ode mnie lepszy, natomiast Chińczycy, którzy weszli wraz z nim na podium, technicznie biegli bardzo słabo - zaznacza. I jakby na potwierdzenie swoich słów nie dalej jak 14 grudnia na zawodach Pucharu Świata w Vuokatti odebrał Kawayoke złoto.

Dzieci gorszego Boga?

 I choć biegi narciarskie od 2011 r. są dla niepełnosprawnego sportowca całym życiem, to czasem zwyczajnie ma już pewnych przeszkód dosyć. Motto: "ciężka praca popłaca" nie przekłada się bowiem na wymierne korzyści. Bo o tym, co dla sportowców pełnosprawnych jest oczywiste, tj. sponsorzy, dofinansowanie do profesjonalnego sprzętu, dobre zaplecze techniczne, wyjazdy na wartościowe szkolenia oraz nagrody finansowe za zdobyte miejsca, sportowcy niepełnosprawni mogą jedynie pomarzyć. - Dla kogoś, kto tak jak ja biega bez kijków, najważniejsze jest dobre przygotowanie nart. A kiedy brakuje pieniędzy na serwismenów, testowanie nart i na drogie, specjalistyczne smary, właściwie nie mamy czym konkurować - ubolewa. O tym, jak ważne jest dobre serwisowanie, najlepiej świadczy grudniowe zwycięstwo Witolda w Pucharze Świata w Vuokatti, gdzie i warunki pogodowe były bardzo dobre (kilkunastostopniowy mróz), i narty znakomicie przygotowane. Zdaniem Witolda Skupnia kluczem do sukcesu sportu osób niepełnosprawnych jest upowszechnianie wiedzy na ten temat. Bo jeśli nie będzie niepełnosprawnych zawodników, nie będzie też na nich nakładów. A bez minimalnego zaplecza finansowego zawodnicy nie zrobią wymiernych efektów. - I tu się koło zamyka. Jako parabiegacze narciarscy za zwycięstwo w Pucharze Świata nie mamy żadnych nagród poza pamiątkowym medalem i symbolicznym gadżetem, podczas gdy pełnosprawni biegacze otrzymują nagrody pieniężne. Trudno całe życie poświęcać się dla idei - podsumowuje.

Po zdobyciu złotego i srebrnego medalu w Pucharze Świata w Vuokatti 33-letni zawodnik KS Obidowiec-Obidowa zajmuje 2. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ. Jednak to, czy uda mu się pozycję utrzymać, w dużej mierze zależy od tego, czy wystartuje w kolejnych zawodach, bo na wyjazd do USA Polskiemu Komitetowi Paraolimpijskiemu może zabraknąć środków. Tymczasem już w styczniu kolejna wielka impreza - Mistrzostwa Świata w biegach narciarskich w Szwecji. Jeśli podobnie jak w Finlandii trener trafi ze smarowaniem, serwismen dobrze przetestuje narty i nie będzie grząskiego śniegu, Witold znów ma szanse uniknąć "pustego roku" w stypendium, a może nawet stanąć na podium. - Ja, jak zawsze, dam z siebie wszystko. Żeby tylko temu nie przeszkadzać... Koronny dystans Witolda Skupnia - 20 km stylem klasycznym już 22 stycznia.

Tekst: Krystyna Waniczek, zdjęcie wiodące i z zawodów w Słowenii: Adrian Stykowski / Polski Związek Sportu Niepełnosprawnych START, pozostałe zdjęcia: zasoby prywatne Witolda Skupnia

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.

Reklama
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    SKUTER SNIEŻNY POLARIS. SILNIK ŻUKOWSKI prawie nowy. 515 503 494.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund. 515 503 494.
  • USŁUGI | budowlane
    DROBNE USŁUGI STOLARSKIE. OKNA, DRZWI NA ZAMÓWIENIE. RENOWACJA STARYCH SCHODÓW, PODŁÓG I MEBLI. 502 647 392.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    MERCEDES E KLASSE, combi, W211, 2.2 CDI, r. 2004 - 502 647 392
  • USŁUGI | budowlane
    USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484.
  • KUPNO
    OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912.
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • PRACA | dam
    NIEMCY - murarz cieśla malarz ocieplenia spawacz elektryk kranista. 601-218-955
  • USŁUGI | budowlane
    HYDRAULIK - 660 404 104.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    ZAKOPANE - KOŚCIELISKO DO WYNAJĘCIA MIESZKANIA 35-38m2. 608 806 408
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO-USŁUGOWY 110m2 W CENTRUM NOWEGO TARGU, UL. KRZYWA. 608 806 408
  • PRACA | szukam
    KUCHARKA, POMOC KUCHENNA, POSPRZĄTAM. 796 358 958.
  • PRACA | dam
    Pilnie! Przyjmę DO OPIEKI NAD STARSZĄ OSOBĄ (przynajmniej trzy razy w tygodniu) - Skrzypne. 606 577 762.
  • USŁUGI | budowlane
    PRACE WYSOKOŚCIOWE, MALOWANE DACHÓW, MALOWANIE ELEWACJI METODĄ NATRYSKOWĄ ORAZ KLASYCZNĄ. 537 160 398.
  • KUPNO
    Kupię LIMBĘ na pniu. 605 306 244
  • USŁUGI | budowlane
    ADAPTACJA STRYCHÓW, REMONTY, ŁAZIENKI, WYKOŃCZENIA WNĘTRZ. 693 206 403.
  • PRACA | dam
    Praca na budowie - docieplenia, budowy od podstaw, wykończenia. Zakopane i okolice. tel. 500160574. 500160574
    Tel.: 500160574
  • PRACA | dam
    KONSERWATORA/PRACE PORZĄDKOWE PRZY PENSJONACIE. Zakopane. 602 74 31 38
  • PRACA | dam
    PRACOWNIK BIUROWY na hali sprzedaży (faktury, itp.). Zakopane. 602 74 31 38, gobo10@wp.pl
  • PRACA | dam
    HURTOWNIA SPOŻYWCZO-MROŻONKOWA POSZUKUJE PRZEDSTAWICIELA HANDLOWEGO na teren Zakopanego i okolic. OFERUJEMY: - stabilne zatrudnienie, - atrakcyjny system wynagrodzenia (podstawa + prowizje), - samochód służbowy, telefon, laptop. CV NA ADRES: gobo10@wp.pl, tel. 602 74 31 38.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    LOKAL do wynajęcia ok.120 m2, Maruszyna, cena 2000 zł, do uzgodnienia, tel. 512293983
  • PRACA | dam
    PRACA W SKLEPIE SPOŻYWCZYM - BUKOWINA TATRZAŃSKA - STOISKO MIĘSNO-WĘDLINIARSKIE. 609820250 as.stasik@op.pl
    Tel.: 609820250
  • PRACA | dam
    Poszukuję pielęgniarki do ośrodka rehabilitacyjnego w Murzasichlu. 601544146 www.krywan-tatry.pl biuro@krywan-tatry.pl
    Tel.: 601544146
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | dam
    Restauracja w Zakopanem zatrudni POMOC KUCHENNĄ na sezon letni. 601 533 566, 18 20 64 305
  • PRACA | dam
    POSZUKUJEMY KANTORA DO UDZIAŁU W TRADYCYJNEJ MSZY ŚWIĘTEJ WSZECHCZASÓW. 697 718 044
  • PRACA | dam
    Piekarnia w Zakopanem zatrudni PIEKARZA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
  • USŁUGI | budowlane
    BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW ORAZ WIĘŹBY DACHOWE WRAZ Z POKRYCIEM. 572624414.
  • PRACA | dam
    GALERIA CREO MAZUR ZAKOPANE ZATRUDNI STUDENTKĘ/UCZNIA (Z UBEZPIECZENIEM) DO SPRZEDAŻY BIŻUTERII - elastyczny grafik+ premie! CV prosimy o wysyłanie na maila: gcreocv@gmail.com, bądź zapraszamy osobiście do salonu "Złoto Srebro" ul. Kościuszki 10, Zakopane
    E-mail: gcreocv@gmail.com
  • PRACA | dam
    POSZUKUJEMY OSÓB DO PRACY W KARCZMIE PRZY KRUPÓWKACH na stanowisko: KUCHARZ, POMOC KUCHENNA. 600 035 355.
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    Sprzedam KANTÓWKĘ, KROKWIE, DESKI, GONTY, ŁATY - 788 344 233.
  • PRACA | dam
    Kąpielisko Geotermalne Szymoszkowa przyjmie do pracy na sezon letni: PIZZERA, BARMANKI, OSOBY DO OBSŁUGI PUNKTÓW GASTRONOMICZNYCH. Więcej informacji pod nr tel.: 693 319 707
  • USŁUGI | budowlane
    OCIEPLANIE DOMÓW na materiałach wysokiej jakości. 787 479 002.
  • PRACA | dam
    NIEMCY - MURARZ, CIEŚLA, MALARZ, OCIEPLENIA, SPAWACZ, ELEKTRYK. 601-218-955
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupię działkę na Podhalu GOTÓWKA!!! 600 404 554
    Tel.: 600
  • USŁUGI | budowlane
    CIEŚLA BLACHARZ, BUDOWA OD PODSTAW. 516 563 400.
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590.
  • SPRZEDAŻ | różne
    NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893
  • SPRZEDAŻ | różne
    Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-07-01 13:00 Wesoła rodzinka 2025-07-01 12:00 Wjechał w słup na Krzeptówkach. Dostał mandat 2025-07-01 11:17 Avigon.pl - Wsparcie psychologiczne dla pracowników w nowoczesnych firmach 2025-07-01 11:00 Na Nosalu tłumy już od rana (WIDEO) 2025-07-01 10:30 Jak zmniejszyć apetyt? 7 praktycznych kroków 2025-07-01 10:00 Dziesięć tysięcy euro za Dudę 11 2025-07-01 09:30 Namioty aluminiowe - jak wyróżnić swoją firmę na tle konkurencji? 2025-07-01 09:00 Orawski skansen odsłania rąbek tajemnicy 2025-07-01 08:00 Wstyd zostawiać po sobie taki krajobraz 5 2025-07-01 07:24 Bocian i Księżyc 2025-06-30 21:52 Turysta z obrażeniami głowy i nóg 2025-06-30 20:57 Zagadkowa sprawa śniętych ryb w Czarnej Orawie 1 2025-06-30 20:20 Samochód wjechał w słup na Krzeptówkach 4 2025-06-30 20:00 Prace remontowe w Rezerwacie 2025-06-30 20:00 AKADEMIA NAUK STOSOWANYCH W NOWYM TARGU OTWIERA STUDIA II STOPNIA NA KIERUNKU RATOWNICTWO MEDYCZNE 2025-06-30 19:00 Burmistrz Zakopanego o decyzji sądu w sprawie kolejki na Goryczkowej 9 2025-06-30 18:01 18 edycja Festiwalu BNP Paribas Kino Letnie Sopot-Zakopane 2025 2025-06-30 17:25 Wiosna się skończyła, a trawy płoną dalej 2025-06-30 17:01 Jak rozkład jazdy wpływa na dostępność tanich biletów Pendolino? 2025-06-30 17:00 Powstaje scena przed koncertem Lata z Radiem. W sobotę zaśpiewa Doda (WIDEO) 5 2025-06-30 15:59 We wtorek podpisanie umowy. Żłobek ma być gotowy w ciągu roku 3 2025-06-30 15:30 Poruszające widowisko teatralne w plenerze - "Opowieści wiejskich Dziewuch" 1 2025-06-30 15:12 Władze Zakopanego o budżecie, drodze na Furmanową, żłobku i parkingu przy parafii (WIDEO) 7 2025-06-30 15:00 Święto Pasterskie na Orawie 2025-06-30 14:52 Poszukiwania mordercy. Policja uruchamia specjalną linię telefoniczną 10 2025-06-30 14:47 Wyścig kolarski i utrudnienia na Przełęczy Knurowskiej 2025-06-30 14:00 Takiego kina nie ma nigdzie indziej na Podhalu 1 2025-06-30 12:59 Sąd uchyla decyzję w sprawie modernizacji kolejki na Goryczkowej 13 2025-06-30 12:21 Komeda, Namysłowski i Chopin w jednym, czyli wirtuozerski koncert Leszka Możdżera 2025-06-30 11:57 Policja apeluje o niewchodzenie do lasów w rejonie Starej Wsi 7 2025-06-30 11:37 Dron Bayraktar od rana uczestniczy w poszukiwaniach mordercy 7 2025-06-30 11:28 Ławeczka ks. prof. Józefa Tischnera odsłonięta w Łopusznej - 25 lat po śmierci filozofa z gór 2025-06-30 11:06 Wojtek Galik wicemistrzem Europy! 2025-06-30 11:00 Testy magazynów energii w Ochotnicy Dolnej 2025-06-30 09:59 Zakopower na zakończenie Dni Kościeliska (ZDJĘCIA) 2 2025-06-30 09:00 Wakacyjna akcja "Żeglarskie Podhale" 2025-06-30 08:00 Konkurs Fotograficzny Sunderland 2025 rozstrzygnięty 2025-06-29 21:00 Koncertem "Namysłowski i Górale" rozpocznie się festiwal "Muzyka u Wnuka" 4 2025-06-29 20:00 Tak wyglądają lampy na ul. Krzywej w Nowym Targu tuż po montażu 5 2025-06-29 19:00 W Planicy polecą na odległość 270 metrów? 1 2025-06-29 18:18 List gończy za zabójcą. Coraz większe siły policyjne w Starej Wsi 11 2025-06-29 17:49 Wojewoda wydał zakaz używania środków pirotechnicznych. Jest też alert RCB (WIDEO) 2 2025-06-29 17:00 Trwają terenowe patrole służb TPN 2025-06-29 16:23 Rafał Majka mistrzem Polski w kolarstwie 2025-06-29 16:00 Remont piętnastu szlaków w Tatrach 1 2025-06-29 15:33 Młodzi utrudniają pracę policji w Starej Wsi (WIDEO) 6 2025-06-29 15:00 Polacy spędzili noc w ścianie w Tatrach Słowackich 2025-06-29 14:30 W kawiarni Witkacy obejrzycie filmy studentów Warszawskiej Szkoły Filmowej i uczniów Liceum Filmowego 2025-06-29 14:22 Pożary traw w Juszczynie i Białce 2025-06-29 14:00 Kasia Niewiadoma z Ochotnicy mistrzynią Polski w kolarstwie szosowym (WIDEO) 2
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-07-01 12:28 1. A to tak każdy se może tam przyjechać i pajacować na swojej konferencji , czy tylko Rutkowski ze względu na swoją zomowską lojalność ??? Gdzie się zjawia , tam jest zawsze pierwsze konferencja medialnego pajaca !!! , no cóż , chłop ze wsi wyjdzie , ale wieś z chłopa nigdy !!!!!!!!!!!! 2025-07-01 12:01 2. Szkoda ze nie odrazu zangazowali P.Krzysztofa,gdyby nie Rutkowski wiele spraw by stało w miejscu na Podhalu. 2025-07-01 11:57 3. Po taką >hojną< nagrodę z rąk samego Rutkowskiego to pewnie sam zainteresowany się zgłosi , będzie miał przynajmniej na zakupy w więziennej kantynie !!! 2025-07-01 11:14 4. A ja będę w Starej Wsi już od piątku ze swoimi 20-stoma kumplami Czeczeńcami i również serdecznie zapraszam wszystkich ŁĄCZNIE z samym zainteresowanym na moją konferencję , będzie ciekawie , będzie się działo , będą k___y , konserwy , muzyka bez przerwy , będzie zespół zgrany - trąbka , pomka i organy , a na zakończenie konferencji będzie wspólne śpiewanie przy podpalonym zagajniku leśnym i płoszenie "zwierzyny" dymem - zapraszam o godz. 20 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 2025-07-01 10:52 5. Janusze z Grażynami zostawili opakowania z artykułów pierwszej pomocy z Biedry , a swoją drogą , to koszy na śmieci na ulicach nie uświadczy , ale miliony na fanaberie YETI-Filipowicza są na pstryknięcie !!!!!!!! 2025-07-01 10:46 6. Ja czasami zabieram jakieś śmieci (po kimś) np. butelki ale to ograniczone ilości, do plecaka wiele nie wejdzie 2025-07-01 10:42 7. Pajac jak zwykle próbuje się podczepić pod jakąś znaną akcję. Ciekawe czy ma specjalny podwyższany hełm na ten swój fryz. 2025-07-01 10:23 8. Zomowiec z łonowym przeszczepem przyjedzie ze swoimi robocepami błysnąć na własnej konferencji prasowej , żeeenaaadaaa !!!!!!!!!!! 2025-07-01 10:22 9. Poszukiwany obatel Duda (czyżby przypadkowa zbieżność nazwisk? Nie sądzę.) znajduje się w okolicach Limanowej. 1000 ojro nagrody mi wystarczy. Podać nr konta do przelewu? 2025-07-01 10:14 10. Rutkowski ZOMO-wiec po co tam pojechał ? Znawca hahahahah
2025-06-22 01:24 1. Wzbogacony o 8 kolejnych budynków:):):) Wzbogacony:):):) 2025-06-22 00:36 2. A, czyli wyrżnąć drzewa i walnąć betonowe kloce tak jak już Radisson zrobił na miejscu przepięknego Modrzejowa, który powinien być muzeum, a rozjechały go spychacze. Brawo! Oby tak dalej, zalejemy betonem wszystką zieleń, dziedzictwo wyburzyć. Lepiej się zaborcy obchodzili z polskim krajobrazem i architekturą niż deweloperzy. 2025-06-12 19:04 3. Dla wielu osób za drogo, może by tak pomyśleć o zniżce dla mieszkańców? 2025-05-19 17:33 4. Jan mnie tam tyz zabrakło bo kosula w krate mi nie wyschła... miałem portki na posek zapinane ... rekonesans taki a sztuka "Ulice Jerozolimy " , Ulice pise się z duzej litery pamiytej .se tło .. i suchej co powiado doktor ... sztuk pięknych... 2025-04-24 10:37 5. Tylko na zdjęciach i w realu pusto przez fatalny dojazd do Szczawnicy. Stać w korku I niszczyć zawieszenie, to średnia przyjemność. 2025-04-02 12:01 6. A co na to czorne misie? Te brązowe tyż złe mogą być. 2025-03-28 12:31 7. Co Palace ma wspólnego z Wyklętymi. Ktoś chyba pomylił wątki i miejsca. Czyżby nowy starosta bał się OGNIA ? 2025-03-18 00:29 8. No i teraz wreszcie będzie prawo i sprawiedliwość. 2025-03-12 11:25 9. Na spotkaniu zabrakło schorowanego już pana dra Ryszarda Dąbrowieckiego, który jest pasjonatem twórczości mistrza Hasiora. Wydał nawet o nim książkę pt. "Upadły Anioł- Rzecz o Władysławie Hasiorze" 2025-03-04 09:43 10. Ach ten nieszczęsny młotek. Rośnie w siłę nasza ideologiczna brać
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama