Reklama

2023-01-15 14:55:02

Reklama

Biegi narciarskie

Fenomen Witolda Skupnia, czyli jak chcieć znaczy móc

Reklama

Będziesz miał medale, bo jesteś wysoki i nie masz obu rąk. A to lepiej niż jednej - słowa instruktora nauki jazdy po raz drugi wywróciły życie Witolda Skupnia do góry nogami.

Czas po wypadku pamięta jako ciąg następujących po sobie zdarzeń. Sąsiadkę odwracającą go na plecy, brata biegnącego po ratunek, jazdę na sygnale do szpitala i strach w oczach siedzącej obok mamy. - W nowotarskim szpitalu zupełnie nie wiedzieli, co ze mną robić, odesłali mnie więc do Krakowa. Dopiero tam znakomity lekarz od poparzeń dr Jacek Puchała zarządził porozcinanie mi rąk, żeby ochłodzić gotujące się wewnątrz tkanki i zabrał się za ratowanie mi życia, bo serce już nie wytrzymywało - opowiada pozornie bez emocji.

Dzień, który wszystko zmienił

Był ciepły, wiosenny dzień 17 kwietnia 2001 r. 11-letni Witold Skupień z Kluszkowiec i jego młodszy brat Łukasz jeździli na rowerach w pewnej odległości od domu. Nie wiedzieć kiedy Witold postanowił nagle wspiąć się na słup z transformatorem prądu. Już kiedyś na niego właził i chciał, żeby Łukasz zrobił to samo. - Pokłóciliśmy się o coś. A że on nie miał tyle sił, żeby się tam wspiąć, postanowiłem, że pokażę mu, jak to się robi - przywołuje tamto wydarzenie. Pech jednak sprawił, że - inaczej niż ostatnio - wszedł na kładkę dla elektryków i kompletnie nieświadom tego, co może się wydarzyć, dotknął wystających z transformatora prętów. - Nawet nie wiem, kiedy przez nie przeleciałem i spadłem na ziemię. Dziw, że nie straciłem przytomności, wszystko jednak działo się w jakimś innym świecie. A moje ręce, gdy na nie zerknąłem, wyglądały jak dwie osmalone szczapy. Na pytanie, co było impulsem do tak niebezpiecznego wybryku, 33-letni dziś Witold wzrusza jedynie ramionami. - Byłem dzieckiem, a dzieciom różne rzeczy przychodzą do głowy. W 99 procentach nic złego się nie dzieje. To musiał być ten 1 procent...

Po kawałku

Z transportu z Nowego Targu do Krakowa pamięta jedynie urywki. W Prokocimiu już na niego czekali. - Może gdyby moje serce nie miało tak dużej arytmii i lekarze od razu mogli zająć się oparzeniami, uniknąłbym tak dużych amputacji - zawiesza głos. Dwie pierwsze operacje były ratującymi życie, a po wybudzaniu się z kilku kolejnych widział, że jest go coraz mniej. - Lekarze walczyli o każdy centymetr moich rąk. Prawą od razu amputowali poniżej łokcia, bo zwęglenia tkanek były nieodwracalne i zbyt rozległe. Jeśli idzie o lewą, walczyli o każdy palec. Finalnie udało im się jednak ocalić tylko kciuk - wylicza. I choć miesiąc spędzony na intensywnej terapii był dla 11-latka czasem wielkiej traumy, nie byłby pełnym wigoru dzieckiem, gdyby nie dostrzegł też dobrych stron tej sytuacji. - Wszyscy starali mi się dogodzić. Ból łagodziła morfina, a pielęgniarki karmiły mnie i podsuwały wszystko pod nos. Czułem się w tym szpitalu jak król - żartuje. W szpitalu spędził ok. 3 miesięcy. Potrzebował kilku przeszczepów skóry. W wyniku porażenia prądem stracił też w stopie paluch.

Szacun musi być

Wakacje, już po powrocie do domu, były dla Witolda czasem przyzwyczajania się do nowej sytuacji. Uczył się jeść i pisać samodzielnie. Świetną robotę zrobił tu tata, który skonstruował mu z drutu specjalną łyżkę i zaczepiany na rzepach długopis. - Nie myślałem za dużo o moim kalectwie. Byłem dzieckiem, a dziecko ma w sobie więcej sił i chęci do życia niż dorosły. Robiłem to, co zawsze - może tylko inaczej i wolniej - zapewnia. Do szkoły wrócił już we wrześniu i od razu do szóstej klasy. Początkowo na lekcjach towarzyszyła mu asystentka nauczania, ale potem nie było już takiej potrzeby. Nadążał z robieniem notatek, a gdy potrzebował pomocy, nauczył się o nią prosić. Nie pamięta, żeby w podstawówce miał jakieś problemy z rówieśnikami. Zmieniło się to jednak, gdy zaczął naukę w gimnazjum. Tam pojawiały się już złośliwe docinki. A gdy jakiś natarczywiec zasługiwał na mały łomot, po prostu od Witka obrywał. - Najlepiej ustawiła mnie jednak piłka nożna. W bieganiu za nią zawsze byłem dobry. Każdy więc chciał mnie do drużyny - zapewnia. Jedno, z czym aż do matury i w pierwszych latach pracy zawodowej zupełnie sobie nie radził, to pokazywanie się ludziom bez protezy. - Nawet latem nosiłem koszule z długim rękawem, przy robieniu zdjęć chowałem ramiona do tyłu, unikałem też chodzenia do sklepu, bo krępowało mnie płacenie czy odbieranie reszty - tłumaczy.

Będziesz biegał

Kolejny zwrot w życiu chłopaka nastąpił w 2011 r. Wówczas to za namową ojca, w którego firmie od zakończenia szkoły pracował, zapisał się na kurs prawa jazdy. Szkołę, w której rozpoczął naukę, założył Marian Damian, niepełnosprawny, jednoręki biegacz narciarski. - Nie lubiłem branży ubezpieczeniowej, ale nie mogę powiedzieć, że zdecydowałem się zrobić prawo jazdy tylko po to, żeby zmienić pracę. Po prostu chciałem spróbować - wyjaśnia. I choć lekcji jazdy udzielał mu instruktor pełnosprawny, to wieść o tym, że trafił się kursant z niepełnosprawnością, szybko dotarła do właściciela szkoły. - Powiedzieli, że przyjedzie prezes sądeckiego Klubu Sportowego Start, żeby mnie sobie obejrzeć. A gdy oględziny wypadły pomyślnie, kazano mi trenować biegi i czekać. Co tu dużo mówić, zapaliłem się do tego pomysłu - tłumaczy. Już w grudniu 2011 r. dostał z klubu nowe buty narciarskie. A w styczniu 2012 r. pojechał na pierwsze zgrupowanie. Biegać na nartach uczył się jednak od postaw. Bo choć pamięta, że w szkole w Kluszkowcach nart biegowych było pełne pomieszczenie, to kolejni wuefiści nie zaszczepili uczniom tej pasji. Trudnością, z jaką zderzył się już na wstępie, była konieczność biegania bez kijków. Nie dyskwalifikowało go to jednak jako sportowca. Przeciwnie! Miał korzystniejszy przelicznik niepełnosprawności w stosunku do zawodników z kijkami. Już w lutym 2012 r. wziął więc udział w Biegu Piastów w Jakuszycach. W marcu pojechał na obóz w Kościelisku. We wrześniu do Wisły. A od października 2012 r. oficjalnie stał się zawodnikiem Klubu Sportowego Start w Nowym Sączu i rozpoczął karierę sportową. Największym wyróżnieniem w tych pierwszych latach było powołanie go do reprezentacji Polski na Igrzyskach Paraolimpijskich w Soczi (2014 r.), z których wrócił z 6. miejscem w sztafecie i uzyskaniem stypendium sportowego.

Po medale

Po Soczi zaczął robić wyniki. W styczniu 2016 r. przeniósł się do Klubu Sportowego Zoma - Team Obidowiec - Obidowa. Rzucił też pracę w ubezpieczeniach. Od tamtej pory życie Witolda rozpięte jest pomiędzy "karuzelą" kolejnych Pucharów Świata, Mistrzostw Świata, Igrzysk Paraolimpijskich i zdobywaniem formy. Kiedy w zawodach Pucharu Świata, które odbyły się w styczniu 2015 r. w USA, przeskoczył indywidualnie z 20. miejsca na 10., wiedział, że będzie progresował - musiał tylko w całości poświęcić się treningom. Już w styczniu 2017 r. sięgnął po tytuł Wicemistrza Świata w biegach narciarskich. Zajął też 2. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Igrzyska Paraolimpijskie w Pjongczang (2018 r.) dały mu kolejne nobilitacje - 5. miejsce w biegu na 20 km stylem dowolnym, 7. w sprincie stylem klasycznym, 6. w biegu na 10 km stylem klasycznym. I najważniejsze - prawo do stypendium sportowego z ministerstwa sportu. Jak podkreśla, jedynie uplasowanie się w pierwszej ósemce Mistrzostw Świata uprawnia sportowca do pozyskania stypendium na rok, a w Igrzyskach Paraolimpijskich na 1,5 roku. Jeśli więc w kolejnej imprezie gdzieś się noga sportowcowi powinie lub - jak miało to miejsce w 2020 r. - z powodu covid-19 będą odwołane zawody - zawodnik zostaje z niczym. - W 2016 r. miałem taki "pusty rok", ale że mieszkałem wtedy u rodziców i poszedłem po rentę inwalidzką, udało mi się jakoś przeżyć - tłumaczy. Zupełnie rozbiło go jednak nieprzedłużenie stypendium w 2020 r. ze względu na odwołanie zawodów z powodu covid-19, na co żaden z zawodników nie miał przecież wpływu! - Jedno, co po usilnych pukaniach do drzwi ministerstwa sportu udało mi się "wypłakać", to zapomoga w wys. 800 zł - podkreśla. Poratował go też program Team 100 i odwieszenie renty inwalidzkiej. Rok 2022 rozpoczął się jednak obiecująco. Już w styczniu zdobył tytuł wicemistrza świata w Lillehammer, a w marcu na Igrzyskach Paraolimpijskich w Pekinie 5. miejsce w biegu na 20 km stylem klasycznym. - Najpierw wyciąłem te igrzyska z pamięci, bo byłem rozczarowany wynikiem, ale kiedy przeanalizowałem, że na ten przechorowany w lutym covid; narty, co nie trzymały na chińskim śniegu, i na krwawiący w trakcie biegu paluch, tracąc 50 sekund na dystansie 20 km, wcale nie przegrałem. Japończyk Taiki Kawayoke, który zdobył olimpijskie złoto, po prostu był ode mnie lepszy, natomiast Chińczycy, którzy weszli wraz z nim na podium, technicznie biegli bardzo słabo - zaznacza. I jakby na potwierdzenie swoich słów nie dalej jak 14 grudnia na zawodach Pucharu Świata w Vuokatti odebrał Kawayoke złoto.

Dzieci gorszego Boga?

 I choć biegi narciarskie od 2011 r. są dla niepełnosprawnego sportowca całym życiem, to czasem zwyczajnie ma już pewnych przeszkód dosyć. Motto: "ciężka praca popłaca" nie przekłada się bowiem na wymierne korzyści. Bo o tym, co dla sportowców pełnosprawnych jest oczywiste, tj. sponsorzy, dofinansowanie do profesjonalnego sprzętu, dobre zaplecze techniczne, wyjazdy na wartościowe szkolenia oraz nagrody finansowe za zdobyte miejsca, sportowcy niepełnosprawni mogą jedynie pomarzyć. - Dla kogoś, kto tak jak ja biega bez kijków, najważniejsze jest dobre przygotowanie nart. A kiedy brakuje pieniędzy na serwismenów, testowanie nart i na drogie, specjalistyczne smary, właściwie nie mamy czym konkurować - ubolewa. O tym, jak ważne jest dobre serwisowanie, najlepiej świadczy grudniowe zwycięstwo Witolda w Pucharze Świata w Vuokatti, gdzie i warunki pogodowe były bardzo dobre (kilkunastostopniowy mróz), i narty znakomicie przygotowane. Zdaniem Witolda Skupnia kluczem do sukcesu sportu osób niepełnosprawnych jest upowszechnianie wiedzy na ten temat. Bo jeśli nie będzie niepełnosprawnych zawodników, nie będzie też na nich nakładów. A bez minimalnego zaplecza finansowego zawodnicy nie zrobią wymiernych efektów. - I tu się koło zamyka. Jako parabiegacze narciarscy za zwycięstwo w Pucharze Świata nie mamy żadnych nagród poza pamiątkowym medalem i symbolicznym gadżetem, podczas gdy pełnosprawni biegacze otrzymują nagrody pieniężne. Trudno całe życie poświęcać się dla idei - podsumowuje.

Po zdobyciu złotego i srebrnego medalu w Pucharze Świata w Vuokatti 33-letni zawodnik KS Obidowiec-Obidowa zajmuje 2. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ. Jednak to, czy uda mu się pozycję utrzymać, w dużej mierze zależy od tego, czy wystartuje w kolejnych zawodach, bo na wyjazd do USA Polskiemu Komitetowi Paraolimpijskiemu może zabraknąć środków. Tymczasem już w styczniu kolejna wielka impreza - Mistrzostwa Świata w biegach narciarskich w Szwecji. Jeśli podobnie jak w Finlandii trener trafi ze smarowaniem, serwismen dobrze przetestuje narty i nie będzie grząskiego śniegu, Witold znów ma szanse uniknąć "pustego roku" w stypendium, a może nawet stanąć na podium. - Ja, jak zawsze, dam z siebie wszystko. Żeby tylko temu nie przeszkadzać... Koronny dystans Witolda Skupnia - 20 km stylem klasycznym już 22 stycznia.

Tekst: Krystyna Waniczek, zdjęcie wiodące i z zawodów w Słowenii: Adrian Stykowski / Polski Związek Sportu Niepełnosprawnych START, pozostałe zdjęcia: zasoby prywatne Witolda Skupnia

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.

Reklama
  • PRACA | dam
    Willa Zarębek w Łopusznej poszukuje osoby do pracy w kuchni. Zakres obowiązków: przygotowanie obiadów i pieczenie ciast. Tel. 507 549 659, e-mail: willazarebek@outlook.com
  • KOMUNIKATY
    INFORMACJA: Wójt Gminy Poronin informuje o wywieszeniu na tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Gminy Poronin oraz na stronie BIP w dniach od 08.12.2025 r. do 30.12.2025 r. Zarządzenia Nr 78/2025 Wójta Gminy Poronin z dnia 08.12.2025 r. w sprawie: wykazu nieruchomości przeznaczonych do dzierżawy dot. części działki ewid. nr 15105/17 obręb 0502 Nowe Bystre.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO - USŁUGOWO - BIUROWY o powierzchni ok. 50 m2. Zakopane centrum, ul. Kościuszki - 691 124 272.
  • PRACA | dam
    Szukamy dziennikarza dziennikarki do publikowania treści na Pieknesny.pl Rozwijamy serwis Pieknesny.pl, poświęcony tematyce zdrowego snu, regeneracji i dobrego samopoczucia. Szukamy osoby, która potrafi pisać rzetelnie, lekko i z myślą o czytelniku. https://pieknesny.pl/ magda@pieknesny.pl
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam bez pośredników ATRAKCYJNĄ NIERUCHOMOŚĆ zabudowaną BUDYNKIEM MIESZKALNYM 135 m2, działka 19 ar, widokowa, pełne uzbrojenie. Dojazd i lokalizacja idealne. Okolice Raby Wyżnej/Skawy na Łysej Górze. 510 386 494 do godz. 18-tej.
  • USŁUGI | budowlane
    ELEKTRYK SZUKA ZLECEŃ - 602 317 519.
  • PRACA | dam
    Górska Grupa Inwestycyjna - Firma wynajmująca apartamenty zatrudni KONSERWATORA/PRACOWNIKA TECHNICZNEGO do obsługi apartamentów w Zakopanem i Kościelisku. Oferujemy stabilne zatrudnienie i atrakcyjne wynagrodzenie. Wymagane prawo jazdy i doświadczenie. Osoby zainteresowane prosimy o przesłanie CV na adres a.rysula@gorskagrupa.pl lub telefon 535391391.
  • PRACA | dam
    Produkcja pączków, piekarz Pączkarnia-ZAKOPANE przyjmie do pracy dziewczynę-kobietę z Zakopanego lub okolic,do produkcji pączków. Praca na stałe, zmianowa, w godzinach od 6.oo-18.00. Informacja tylko telefonicznie. 609097999
    Tel.: 609097999
  • SPRZEDAŻ | różne
    PIERZE I PUCH Z GĘSI. 536 88 77 35.
  • NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
    Sprzedaż NIERUCHOMOŚCI na Podhalu. Zadzwoń 792 250 793 lub skorzystaj z formularza na www.dobrasprzedaz.pl
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupię MIESZKANIE w Nowym Targu. Bezpośrednio od właściciela. Może być do remontu. Pomogę załatwić formalności. Tel. 603 607 360.
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | dam
    Poszukujemy OSÓB DO OBSŁUGI KLIENTA w biurze Szkoły Narciarskiej na Polanie Szymoszkowej w Zakopanem! Praca sezonowa: grudzień - marzec. ZAKRES OBOWIĄZKÓW. - Obsługa klientów bieżących w biurze szkoły, - Obsługa e-maila i przyjmowanie rezerwacji telefonicznych, - Sprzedaż usług szkoły narciarskiej, - Rozliczanie lekcji oraz współpraca z instruktorami. WYMAGANIA: - Komunikatywność i cierpliwość, - Dobra organizacja pracy i umiejętność samodzielnego działania, - Umiejętność obsługi komputera, - Łatwość w nawiązywaniu kontaktów, - Zdolność do pracy przy kilku zadaniach jednocześnie, - Komunikatywna znajomość języka angielskiego. OFERUJEMY: - Pracę w przyjaznej, sportowej atmosferze, - Możliwość nauki i rozwoju w branży turystyczno-narciarskiej, - Zimowy sezon pełen dobrej energii i górskiego klimatu! OSOBY ZAINTERESOWANE prosimy o przesyłanie aplikacji na e-mail: szkola@szymoszkowa.pl lub kontakt telefoniczny: 734 011 011. CZEKAMY WŁAŚNIE NA CIEBIE!
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    CITROEN JUMPER, r.p. 2013, cen do uzgodnienia - 604 102 804.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    VW TRANSPORTER, r.p. 2013, cena do uzgodnienia, 604 102 804.
  • MOTORYZACJA | inne
    PELLET!!! W sprzedaży posiadamy pellet olczyk i barlinek w najlepszej cenie na Podhalu!!!. 607695394 romar.zakopane@wp.pl
    Tel.: 607695394
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    SPRZEDAM MIESZKANIE KRAKÓW - KURDWANÓW - ŚWIETNA LOKALIZACJA. Oferujemy na sprzedaż jasne i przestronne mieszkanie położone w zadbanym budynku na osiedlu Kurdwanów. Powierzchnia 28,12 m kw. Budynek wyposażony jest w trzy windy, w tym jedną towarową. UKŁAD MIESZKANIA: - duży pokój z wnęką (nyżą), - jasna kuchnia z oknem, - duża, oszklona loggia, - piwnica przynależna do mieszkania. Mieszkanie jest słoneczne i ustawne, IDEALNE DLA SINGLA, PARY lub JAKO INWESTYCJA POD WYNAJEM. Lokalizacja zapewnia szybki dojazd do centrum oraz dostęp do pełnej infrastruktury - sklepy, przystanki komunikacji miejskiej, szkoły i tereny zielone w zasięgu kilku minut spacerem. SPRZEDAŻ BEZ POŚREDNIKÓW. Cena 450 tys zł - do negocjacji. Kontakt: 604 08 16 43
  • PRACA | dam
    PAPI SERVICE SP. Z O.O. ZATRUDNI KIEROWCÓW. WYMAGANE KAT. C+E ORAZ UPRAWNIENIA ADR. MOŻLIWE PRZESZKOLENIE ADR/TDT Z ZAKRESU PRZEWOZU PALIW PŁYNNYCH . TEL.602290555
  • PRACA | dam
    Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: PIZZERÓW, BARMANKI, BUFETOWE, POMOCE KUCHENNE, OSOBY NA ZMYWAK, OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
    Tel.: 600404554
  • NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
    Zarządzanie domkami i apartamentami na wynajem krótkoterminowy. 788 63 36 33 www.zarzadzanieapartamentami.info
    Tel.: 788 63 36 33
    WWW: www.zarzadzanieapartamentami.info
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-12-23 22:18 Zaginął Krzysztof Pyka z Rdzawki 2025-12-23 21:00 Nowe połączenia Małopolskich Linii Dowozowych na Podhalu od 2026 roku 1 2025-12-23 20:00 Rozbudowa drogi w Zaskalu 1 2025-12-23 19:46 Świąteczna niespodzianka dla Tatrogrodu. Mundurowi przekazali dzieciom choinki 1 2025-12-23 19:00 Świąteczny koncert na nutę rokoko 2025-12-23 18:00 81. rocznica katastrofy Liberatora w Gorcach 5 2025-12-23 17:00 Okołoświąteczne zamknięcie PSZOK-a w Poroninie 2025-12-23 16:38 Przedświąteczne Krupówki toną we mgle. Turystów nie brakuje (WIDEO) 1 2025-12-23 16:00 Przebudowa rabczańskiego Rynku się przedłuży 2025-12-23 15:00 Nowoczesna sala gimnastyczna powstaje przy Szkole Podstawowej nr 11 w Nowym Targu 2025-12-23 14:00 Turyści blokują miejsca parkingowe taksówkarzy 19 2025-12-23 13:30 Pozdrowienia od podziemia. Czarno-biała kartka, która poruszyła Zakopane 4 2025-12-23 13:00 Nie żyje Zdzisław Błachut, społecznik i regionalista z Ochotnicy Górnej 1 2025-12-23 11:59 Nad Zakopanem morze chmur, a wyżej piękne widoki (WIDEO) 2025-12-23 11:33 Jędrek na Krupówkach już gotowy na Święta 2025-12-23 11:30 Życzenia od beskidzkich ratowników GOPR (WIDEO) 2025-12-23 11:00 Dwie sesje jednego dnia, radni uchwalili zmiany w budżecie i podjęli uchwałę o planie zagospodarowania 2025-12-23 10:50 POMOC JEST BLISKO - CAŁODOBOWO 2025-12-23 10:43 Beskidy dla początkujących - jak zaplanować pierwsze górskie wycieczki? 2025-12-23 10:00 Aplikacja Gdzie się ukryć. W Zakopanem 20 miejsc, w Nowym Targu 5 22 2025-12-23 09:00 Gmina zaleca wymianę tabliczek adresowych na bardziej estetyczne i jednolite 4 2025-12-23 08:00 Godni Kiermas pod Babiom Górom 2025-12-22 21:00 Nowy quad dla druhów z Jaworek 2 2025-12-22 20:29 Babiogórskie Wilczki w dyrekcji babiogórskiego parku 2025-12-22 20:28 Palila się stolarnia w Jabłonce 2025-12-22 20:00 Wygrały wszystkie mecze 2025-12-22 19:23 Z takimi smakołykami do Krakowa pojechały panie z Mizernej 2025-12-22 19:00 Zaległe pensje wypłacone 2025-12-22 18:29 W "Domu Ludowym" rozpoczyna się artystyczny sezon zimowy 2025-12-22 18:00 Strażak z Lipnicy w pełnym umundurowaniu zdobył Rysy. Wszystko dla chorej Darii 2025-12-22 17:38 Odszedł wieloletni druh z OSP Olcza. Był też wiceprezesem 2025-12-22 17:30 Takie dziś były widoki z Litwinki 2025-12-22 16:45 Jadąc po pijaku - uderzył w karetkę pogotowia 1 2025-12-22 16:04 Mandaty za wjazd na Plac Niepodległości. Straż Miejska przypomina o zakazie ruchu 14 2025-12-22 15:31 Oscypek robi furorę na najlepszym Jarmarku Bożonarodzeniowym w Europie 2025-12-22 15:26 Pożar w Bukowinie Osiedlu 3 2025-12-22 15:00 Jeszcze dwa dni do Świąt, a w Zakopanem coraz więcej turystów 2 2025-12-22 14:30 Nad Tatrami rodzi się wał fenowy, na błękitnym niebie króluje słońce, a na szlakach ślisko 2025-12-22 14:05 Trudne warunki na drogach Spisza 2025-12-22 13:30 Na Kamieńcu zła jakość powietrza, im bliżej Tatr tym lepiej 5 2025-12-22 13:27 Historie wielkich namiętności ukryte w obrazach. Mamy dla Was książkę 2025-12-22 13:02 Zmarła kobieta potrącona przez samochód w Zębie 2 2025-12-22 12:00 Trochę słońca, trochę mgieł o poranku w Zakopanem (WIDEO) 4 2025-12-22 11:00 Awaria na trasach biegowych COS szybko naprawiona 2 2025-12-22 10:28 Wigilia z seniorami 1 2025-12-22 10:00 Mroźna i śnieżna zima w końcu przyjdzie? Tak wyglądają prognozy 1 2025-12-22 09:00 Pienińskie smaki wigilijne w Budapeszcie (WIDEO) 10 2025-12-22 08:30 "Sówki" ubrały choinkę 2025-12-22 08:00 Koncert Gosi Andrzejewicz i inne atrakcje na Jarmarku Bożonarodzeniowym w Zakopanem 3 2025-12-21 21:00 Jarmark bożonarodzeniowy w stolicy Podhala 2
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-12-23 23:07 1. @xxx, te wspomnienia opisali Kafir i Kaczor, dlaczego pominąłeś Kaczora? 2025-12-23 22:56 2. Po pierwsze: Putinowi można zarzucić wszystko, oprócz jednego. Oprócz tego, że jest totalnym idiotą. Po drugie: Proszę mi nie prać mózgu bzdetami o jakichś piwniczkach pod remizami strażackimi, które mają być schronami na wypadek III wojny światowej. 2025-12-23 22:18 3. Bez zdjęcia to już nic nie można dać! 2025-12-23 22:07 4. Jakis pytel-wysyp sie tu zrobil. W Wigilie zwierzeta juz jednak beda godnie mowic. 2025-12-23 21:57 5. Może trza ten artykuł napisać od nowa? Linia Nowy Targ - Obidowa - Nowy Targ zahaczająca o Harklową, Niedzicę i Frydman i jeszcze z "lustrzanym odbiciem" coś mi się nie klei. (A jestem tylko po delikatnym degustowaniu czerwonego wina.) 2025-12-23 21:19 6. Towarzysz nieeeee to lokalny kaczy obłok kurzu....... 2025-12-23 21:16 7. @ sanacyjny dziadek, nie zmieniaj tematu! popatrz na sondaże to raczej koniec pisu i konfy popatrz na to, jaki spadek zaliczyli a po tym, co pod sejmem zorganizowali, to będzie jeszcze większy spadek widziałeś? że-na-da 2025-12-23 21:13 8. Mrzawkę???? O matko jedyna. 2025-12-23 20:58 9. Ptysie lochotnickie zajmuja sie tylko martyrologia a rzeczywistosc jest brutalna i nastepuje powrot do przeszlosci , garstka oprychow buszujacych w lasach sprowadzila smierc setek niewinnych mieszkancow , a ci ich teraz chelpia i stawiaja za bohaterow i pomniki , nalezy zatrzymac tych szalencow 2025-12-23 20:43 10. oooo jest i niezatapialny Filar powiatu. Najpierw mscił sie na zakopianczykach teraz wyżywa sie na nowotarżanach.
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama
Polecamy


REKLAMA



REKLAMA


FILMY TP

Pożegnania