2023-09-27 21:00:02
Jaworki
Biała Woda - zapomniana wieś na szlaku kultury wołoskiej
To tytuł unikatowego filmu, który będzie do obejrzenia już na początku października. Dokument opowiada o historii, kulturze i wyjątkowych walorach przyrodniczych i krajobrazowych Białej Wody.
"Wszystky my jednaky! Nas Pan Boh dal pry wszystkich, to je jedno, czy budut katolicy, czy budut Rusnacy - grekokatolicy, czy jaky budut mi to je jedno" – mówi Rusnaczka z Małych Pienin, uczestniczka projektu „Biała Woda – zapomniana wieś na szlaku kultury wołoskiej”.
Praca nad filmem trwała kilka miesięcy. Biała Woda to jedna z czterech wsi wchodzących do 1950 roku w skład tzw. Rusi Szlachtowskiej. Jak podkreślają twórcy, film jest dedykowany byłym i już nielicznie zamieszkującym ten region Rusnakom. Jest odpowiedzią na rosnącą w ciągu kilku ostatnich lat potrzebę ożywiania pamięci o historii i kulturze tego mikroregionu Pienin, jego byłych mieszkańcach, a także powrotu do rodzimych korzeni. Rusnacy czują potrzebę wracania do swoich korzeni, które zostały rozbite podczas wysiedleń w 1947 i1950 roku.
W ramach projektu odbyły się dokumentacje archiwalne, nagrania wywiadów z dawnymi mieszkańcami wsi, którzy posługują się jeszcze rodzimą gwarą a także z naukowcami badającymi ten obszar. Odbyły się też rekonstrukcje historyczne z próbami odtworzenia unikalnej na skalę Karpat tradycji muzycznej, która sięga swoimi korzeniami do tradycji wołosko-bałkańskich.
Rezultaty tych działań będzie można zobaczyć wkrótce podczas dwóch odsłon filmu, z których druga będzie mieć charakter otwarty. Odbędzie się 8 października o godz. 10. 30 w budynku Straży Pożarnej w Jaworkach (wstęp wolny).
Natomiast 7 października o godz. 3. 30 w kościele pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela w Jaworkach (dawna cerkiew) będzie można uczestniczyć w liturgii w obrządku grekokatolickim.
Twórcą scenariusza jest Krzysztof Krzyżanowski , pionier filmów etnicznych poświęconych Rusinom karpackim. Za realizację odpowiedzialna była dr Justyna Cząstka-Kłapyta, badaczka kultury, w tym muzyki łuku Karpat.
Projekt jest kontynuacją poszukiwań śladów tradycji i niepisanej historii w źródłach i relacjach byłych mieszkańców tej niegdyś unikatowej na skalę Karpat osadzie, które częściowo pozwolił odsłonić projekt „Muzyka bez Granic” realizowany przez Fundację Dobra Wola. Patronat nad projektem pełni Fundacja Zapomniany Świat z Jaworek.
Organizatorami projektu są: grupa nieformalna karpackiej inicjatywy lokalnej – Justyna i Piotr Kłapytowie oraz Anna Mikołajczyk-Szarek, PTTK Szczawnica oraz Muzeum Pienińskie im. Józefa Szalayaw Szlachtowej.
Karpacka inicjatywa lokalna finansowana ze środków Rządowego Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich NOWEFIO na lata 2021–2030 za pośrednictwem Stowarzyszenia „Pro Carpathia”.
"Biała Woda położona jest na jednym z najciekawszych w Karpatach obszarze pogranicza różnych kultur,etnosów i grup etnograficznych. Do czasu wysiedleń górali Ruskich z tzw. Rusi Szlachtowskiej na zachodnie tereny Polski - Dolnego Śląska i Pomorza Zachodniego na tym niewielkim obszarze złożonym z czterech wsi (Szlachtowa, Jaworki, Czarna Woda, Biała Woda) mieliśmy niezwykłą mozaikę językową,muzyczną, religijną i kulturową, którą dziś współtworzą jeszcze Rusini zamieszkujący obszar Małych Pienin po słowackiej stronie. Jest to jedna z dawnych miejscowości lokowanych na prawie wołoskim z początkiem XVI wieku" - przypominają Justyna i Piotr Kłapytowie
Jej zasiedlenie przez Rusinów karpackich związane jest z fazą osadnictwa wołoskiego podczas kryzysu klimatycznego Małej Epoki Lodowej. W tej fazie osadnictwa wciąż zaznaczał się silny model kultury z wyraźnymi wpływami elementów pochodzenia bałkańskiego. Świadczyło o tym m.in. wyznanie grekokatolickie, typ gospodarki szałaśniczej, strój, budownictwo, wierzenia, obrzędy i muzyka, a w szczególności potrzeba i umiejętność śpiewania na głosy z wrodzonym słuchem harmonicznym. Taki śpiew charakterystyczny jest dla wszystkich grup wołoskich obecnie zamieszkujących tereny Bałkanów i Rumunii (Farszeroci).
Biała Woda stanowi współcześnie rezerwat przyrody, a od lat 80. XX wieku najważniejszy obszar tzw. wypasu kulturowego na Podtatrzu.To obszar położony w miejscu krzyżowania się różnych wiosennych i jesiennych szlaków pasterskich (z Beskidu Niskiego i Bieszczadów na Podhale). BiałaWoda z pozostałymi osadami byłej Rusi Szlachtowskiej stanowiła najdalej na zachód w Polsce wysunięty skrawek osadnictwa etnicznie wołosko-ruskiego.
Więcej informacji o projekcie na stronie facebookowej projektu: Biała Woda – zapomnian awieś na szlaku kultury wołoskiej
![](https://img.24tp.pl/foto.php?mod=news&id=110641&fot=fot. J. Cząstka-Kłapyta.jpg)
![](https://img.24tp.pl/foto.php?mod=news&id=110641&fot=fot. Justyna Cząstka-Kłapyta.jpg)
- Animalsi wypowiadając sie na temat przeciążeń koni pracujących w zaprzęgach bazują na konkretnych, inżynierskich wyliczeniach.
- Zapraszam wszystkich chętnych przedstawicieli czytającej mniejszości, na spotkanie z cyklu »CZARNE NA BIAŁYM« z udziałem PATRYCJI DOŁOWY autorki książki "WRÓCĘ, GDY BĘDZIESZ SPAŁA. Rozmowy z dziećmi Holocaustu". Spotkanie odbędzie się 19 czerwca 2019 roku, w środę, o godzinie 18:00, w kawiarni „Kmicic” w Zakopanem, przy ulicy Staszica 11a. Organizatorami wydarzenia są: Burmistrz Miasta Zakopanego, Wydawnictwo Czarne, Muzeum Tatrzańskie oraz Fundacja „Zakopiańczycy. W poszukiwaniu tożsamości”. Wstęp wolny – Zapraszam!
- 7 czerwca 2019 roku na terenach Gmin Zakopanego i Poronina po raz trzeci odbył się Rajd Szlakami Oddziału Partyzanckiego Wojciecha Duszy „Szaroty”- dowódcy pierwszego na Podhalu zbrojnego oddziału partyzanckiego, który podjął walkę z Niemcami i kolaborantami. W wyniku represji od jesieni 1943 roku zabitych zostało dziewięćdziesiąt sześć osób należących do jego oddziału lub z nim współpracujących.
-
- Grupa właścicieli prywatnych gruntów leżących pod historyczną trasą narciarską na Gubałówce zdobyła się na desperacki krok i od wakacji ubiegłego roku wprowadziła opłaty za przejście przez swoje działki. Członkowie Stowarzyszenia Rozwoju Gubałówki są pokrzywdzeni z powodu zamknięcia trasy narciarskiej, bo nie mogą uzyskiwać należnego im czynszu z tytułu dzierżawy. Obecne opłaty pozwalają częściowo zrekompensować ponoszone straty. Opłaty te są także elementem strategii, która ma doprowadzić do ponownego uruchomienia tej pożądanej trasy narciarskiej.
- Nazywam się Tymek Mróz, jestem radnym Miasta Zakopane oraz prezesem Lokalnej Organizacji Turystycznej Made in Zakopane. Staram się łączyć pracę zawodową z działaniem na rzecz Zakopanego, a korzystając z niniejszego bloga chciałbym pisać czym się zajmuję i konsultować pomysły - szczególnie w kontekście mojej obecności w Radzie Miasta.
- Monika Sznajderman mieszka w Beskidzie Niskim już ponad trzydzieści lat. I pisze wprost, że to jest jej miejsce na ziemi, powiada – „chciałabym zostać w nim do końca”, i dodaje, że tam znajduje się: „moje symboliczne i jak najbardziej realne jądro świata”. Jej najnowsza książka zatytułowana "Pusty las" ukazuje się na rynku 24 kwietnia, a już dwa dni później autorka spotka się z czytelnikami w Zakopanem.
- W dniu dzisiejszym mała wiewióreczka pojechała do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Dzikich. Liczba takich interwencji wciąż rośnie.
- Jestem mieszkańcem Zakopanego i od wielu lat chodzę po Tatrach. W moim ogrodzie od kilkunastu lat rosną krokusy. Niektóre z nich to „samosiejki”, a niektóre zasadziłem sam, by uzyskać większą gamę kolorów. Prze te lat nigdy nie przyszło mi do głowy, by zaprosić swoich znajomych z Polski czy Europy do oglądania tych kwiatów u mnie. Dlaczego? To oczywiste, po kilku minutach prawie wszystkie krokusy zostałyby rozdeptane! Nawet bez specjalnej premedytacji oglądających.
- I to jakiego życia! Maciej Wierzyński, znakomity dziennikarz prasowy i telewizyjny wspomina swoje zawodowe i także trochę prywatne życie. Od legendarnego "Studia 2" po "Horyzont", od warszawskiej "Kultury" do nowojorskiego "Nowego Dziennika", a po drodze jeszcze i Wolna Europa i Voice of America. W tle znakomici przyjaciele - Głowacki, Łubieński, Hopfer i Krasicki. Ciekawe życie i smakowita lektura. Autor spotka się z czytelnikami w Zakopanem już w piątek 29 marca.
- Brutalne zabójstwo w Zakopanem. Znany kurort staje się miejscem krwawej zbrodni skrywającym wiele tajemnic z przeszłości. W siedzibie zakopiańskiej fundacji prowadzonej przez małżeństwo milionerów znaleziono zwłoki mężczyzny. Ofiarą morderstwa jest Jan Lewcun, cieszący się powszechnym szacunkiem kierownik różnych miejskich instytucji. Właściciele uważają, że ktoś celowo chce ich skompromitować, bowiem fundacja, oprócz działalności kulturalnej, współpracuje ze Stowarzyszeniem Ochrony Zabytków w Zakopanem i skupuje zagrożone wyburzeniem stare, zabytkowe budynki.