Reklama

2011-01-13 07:32:39

Reklama

Szczęśliwego Roku życzy kominiarz

Reklama

Gdy kominiarza we śnie oglądasz, czeka cię dnia następnego wszelaka pomyślność, a największe szczęście w miłości. Obyś się tylko z nim podczas snu nie zderzył i nie umorusał przy tym sadzą, bo wtedy wyda się twoja ukrywana głęboko przygoda miłosna.

Szczęście za to murowane, gdy go spotkasz na jawie. Widząc go, trzeba tylko za guzik się złapać, a niektórzy jeszcze radzą przekręcić się w lewo 3 razy.
Pomyślność na cały rok można sobie zagwarantować przyjmując w swoich progach kominiarza początkiem stycznia. Mamy nadzieję, że goszcząc kominiarza na łamach TP, dzielimy się tym szczęściem z naszymi czytelnikami.

Gwarantowane szczęście

Jak to jest z tym szczęściem? – pytamy Jacka Sikorę, mistrza kominiarskiego z Nowego Targu. – Ludzie, widząc mnie na ulicy, uśmiechają się, chwytają za guzik, bywa, że i mój guzik chętnie by na szczęście sobie oderwali. Nie wiem, czy przynoszę szczęście, ale trochę radości i dobrej energii na pewno. A z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że mnie i mojej rodzinie ten zawód zapewnił szczęście – śmieje się Jacek Sikora. – Dziadek przeżył szczęśliwie w małżeństwie 60 lat, mój tata też. Ja też mogę mówić o szczęściu. Z żoną jestem już 34 lata, mamy 5 dzieci, z czego 2 kominiarzy. Czwórka pokończyła studia. Mamy 3 wnuków. Kłopotów w rodzinie żadnych nie ma, wszystkim jakoś się układa i zdrowie jest – uzasadnia z dumą.

W rodzinie Sikorów już 5 pokoleń trudni się tym fachem. Pierwszy był prapradziadek – Józef Sikora mieszkający w Czarnym Dunajcu, gdzie założył pierwszy tego typu zakład w okolicy. Jego następcą był syn Stanisław, który przeniósł się już do Nowego Targu. Zatrudniał 6 pracowników. Ich rewir rozciągał się od Czarnego Dunajca po Łopuszną i od Białego Dunajca po Chabówkę. – Jak wychodzili w teren w poniedziałek rano, to wracali dopiero w piątek. Szli od wsi do wsi, od domu do domu, spali po stodołach – opowiada pan Jacek. – Nie to, co teraz – dodaje z nutką tęsknoty za tamtymi czasami. Po dziadku Stanisławie kominiarski fach przejął jego najstarszy syn Józef – ojciec pana Jacka. Przyszło mu pracować w niełatwych czasach, za komuny prywatni rzemieślnicy mieli mocno pod górkę. W latach 70. rzemiosło to zostało upaństwowione, zaczęły powstawać spółdzielnie kominiarskie. – My te czasy przetrwaliśmy, zawsze byliśmy na prywatnym – mówi pan Jacek. – I komunę przetrzymaliśmy, i wojnę wcześniej, zawsze wiertni temu fachowi – dodaje. Za komuny prywaciarz mógł wyrobić w ciągu roku tylko pewną kwotę, gdy kominiarz wyrobił normę wcześniej, musiał odstępować swój rewir spółdzielni lub innemu prywatnemu zakładowi. A i teren działalności komuniści mocno ograniczyli – najpierw dziadkowi Stanisławowi, zostawiając mu tylko część gminy Nowy Targ i część samego miasta, a potem jego synowi – Józefowi, ograniczając rewir od Rynku w Nowym Targu w stronę południową po granice miasta z Szaflarami.

Czarna robota

– Mnie do kominiarstwa nie ciągło, pomagałem wprawdzie ojcu, ale pracowałem w kombinacie obuwniczym jako magazynier. Bardziej pasjonowała mnie piłka, zajmowałem się trenerką – opowiada pan Jacek. W 1982 roku wyjechał do USA, by zarobić na budowę domu. – Byłem tam tylko tyle, ile musiałem – 2 lata – opowiada. Gdy wrócił, kombinat zaczął już upadać, czasy się zmieniły, wtedy postanowił, że zostanie kominiarzem. Na początku pracował u ojca. – Mieszkaliśmy na Szaflarskiej, a ojciec miał zakład na Długiej – opowiada. – Żona nie widziała mnie nigdy umorusanego, bo do domy wracałem już wykąpany – wspomina. – Teraz jest podobnie, bo w piwnicy mamy łaźnie ze specjalnymi natryskami. Jak kończymy pracę, myjemy się. Zawsze powtarzam, że kominiarz to najczystszy zawód. Z pracy wychodzę zawsze wykąpany i pachnący, żona ode mnie potu nie poczuje – przekonuje.

W 1989 roku pan Jacek przejął zakład po ojcu. Gdy komuna się skończyła i nastały czasy wolnego rynku, spółdzielnie nie wytrzymywały konkurencji z Sikorami. – Oni mieli dyrekcję w Wadowicach, całe zaplecze biurokratyczne, wynajmowali lokale na lodowisku, w Czarnym Dunajcu, to i ceny dyktowali wysokie. Ja od początku jestem dla siebie i księgową, i pracownikiem fizycznym, i sekretarką – śmieje się. 15 lat temu spółdzielnia padła, a pan Jacek przejął po nich teren całej gminy Czarny Dunajec i wschodnią część gminy Nowy Targ.

Małą łyżką więcej poje

– Ojciec zawsze mnie uczył, że „małą łyżką więcej poje” – podkreśla pan Jacek. I że na uprzejmości człowiek nie traci – dodaje. Kominiarze kojarzyli się też zawsze z uczciwością. – Ludzie puszczają nas do domu, dają klucze, mają zaufanie i tego trzeba pilnować – podkreśla. – Dawniej, za komuny, to mówiło się jeszcze, że „kominiarz musi być głuchy i ślepy”. Bo czyszcząc kominy różne się rzeczy widziało – i lewe kuśnierki, i jatki. Bywało, że wpadała milicja, robiła rewizję i wypytywała kominiarza. Jak mnie o coś pytano, mówiłem, że nic nie widziałem, bo miałem głowę w piecu. Do dziś ludzie są mi za to wdzięczni – podkreśla.

Bywa, że czyści się komin „za zdrowaśkę”. – Jak się chodzi po domach i to i na biedę się napatrzy człowiek. Usłyszy nieraz, że nie ma pieniędzy. Ale biedny człowiek często jest honorowy, czasem i za pół roku przyniesie 20 zł, chociaż są i naciągacze – opowiada

Widoki z komina

To praca odpowiedzialna i ciężka, choć nie tak, jak kiedyś. – Ja jeszcze pamiętam, jak do pobliskich wsi chodziło się na nogach. Albo jak wyglądała wyprawa na Turbacz – quadów wtedy nie było – mówi. – W zimie trzeba było brnąć przez zaspy – wspomina. – Teraz wszędzie dojedzie – dodaje.

Kominiarz musi być też sprawny, trzeba czasem wyjść na dach. – Przechodzimy badania wysokościowe – mówi pan Jacek.

W Nowym Targu najwyższy komin jest na nowym kościele. – Wyjście na dach jest dokładnie nad ołtarzem, a sam komin nad zakrystią. Wychodzimy tam raz na rok – opowiada. – Widoki stamtąd są piękne – dodaje. Drugie takie miejsce na wysokościach jest w dawnej winiarni przy ul. Ceramicznej. Tam też wychodzą raz w roku, by wyczyścić odgromniki. – Odkąd spadłem i złamałem kręgosłup, już nie chodzę po dachach. Syn chodzi – mówi. – Ale przy okazji tego wypadku przekonałem się, że kominiarz ma jednak szczęście. Spadłem na ławę, co zamortyzowało upadek. Gdybym upadł na posadzkę, pewnie byłoby po mnie – dodaje.

– Najbardziej mnie denerwuje, jak przychodzę i słyszę, że właściciel woli sam sobie wyczyścić komin. Po takim czyszczeniu zostaje potem ubita sadza na górze i na drugi dzień muszę przyjść jeszcze raz, żeby dokładniej wybrać – mówi. – W 90% ludzie ufają kominiarzowi, jak już się do kogoś przyzwyczają, nie chcą nowego.

Gastroskopia komina

W wyposażeniu każdego kominiarza jest – jak przed laty – kula na linie ze szczotką, przepychacz, szczotka piecówka i graca służąca do wygarniania mokrej sadzy.

 Ale wkroczyła już także nowoczesność. Dzięki specjalnej kamerze każdy komin można prześwietlić. – Kamerę się wpuszcza do środka i wszystko widać, tak jak przy gastroskopii. Widać, czy jest dziura, czy komin jest zatkany, czy jest tam mokra sadza – wymienia pan Jacek. Kolejnym niezbędny dziś sprzęt stanowi aenometr, czyli wskaźnik poboru powietrza, dzięki któremu można pomierzyć siłę ciągu, temperaturę powietrza w kominie. Są też specjalne worki do wybierania sadzy, odkurzacze i proszki, np. ograniczniki tlenu.

O tym, że Sikorowie dobrze wykonują swój fach i dopracowali się własnej marki, świadczy fakt, że co jakiś czas pojawiają się osoby, które podszywają się pod ich zakład. Pan Jacek przestrzega też przed kominiarzami – przebierańcami, którzy chodzą po domach i sprzedają kalendarze. – Owszem, moja firma i firma syna robimy własne kalendarze z moja podobizną i telefonami. Tylko nigdy nie bierzemy za nie pieniędzy – podkreśla.

Beata Zalot-Tomalik

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Pablo 2011-01-13 18:30:10
Racja, w Zakopanem jest tylko jeden zakład, reszta to przebierańcy ! ! !
adams 2011-01-13 13:37:59
Gdy kominiarza we śnie oglądasz.... to pół biedy, ale jak w domu to ok.50 zł. nie twoje....
Twardy Roman 2011-01-13 12:10:01
Czy mi się tyko wydaje, czy w Zakopanem przed świętami przybyło kominiarzy. U mnie już były 3 ekipy, życząc szczęścia i wyciągając rękę po drobne, a żadnego z nich nigdy wcześniej nie widziałem
Jurajczyk 2011-01-13 11:42:24
Zdjęcia ok :)
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam BACÓWKĘ, nowo wybudowaną na Sralówkach. 515 503 494.
  • PRACA | dam
    Piekarnia w Zakopanem zatrudni PIEKARZA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
  • PRACA | dam
    Cukiernia w Zakopanem zatrudni EKSPEDIENTKĘ. Bardzo dobre warunki pracy. 604 102 804, 601 512 211.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię KONSERWATORA. Bardzo dobre warunki pracy. Zakopane. 604 102 804, 601 512 211.
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY, WYKOŃCZENIA, PŁYTKI, PANELE, MALOWANIE itp. 796 544 016.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DZIAŁKA BUDOWLANA - ŁOPUSZNA, uzbrojona, z widokiem na góry. 506 525 884.
  • SPRZEDAŻ | maszyny, narzędzia
    ROZRZUTNIK OBORNIKA POLSKI 3.5T, ZBIERAK DO SIANA POLSKI T10 z hydraulicznym podnoszeniem. 693 206 403.
  • USŁUGI | budowlane
    BUDOWY OD PODSTAW, KRYCIE DACHÓW, ELEWACJE. 693 206 403.
  • USŁUGI | budowlane
    ADAPTACJA STRYCHÓW, REMONTY, ŁAZIENKI, WYKOŃCZENIA WNĘTRZ. 693 206 403.
  • PRACA | dam
    PRACA W RESTAURACJI W ZAKOPANEM DLA UCZNIÓW, STUDENTÓW W OKRESIE 26.12.2024r. do 02.01.2025r. wynagrodzenie 2950zł na rękę. 601 533 566, 18 20 64 305
  • PRACA | dam
    RESTAURACJA W ZAKOPANEM ZATRUDNI OSOBY DO PRACY W KUCHNI. Praca stała lub na sezon. 601 533 566, 18 20 64 305
  • PRACA | dam
    RESTAURACJA W ZAKOPANEM ZATRUDNI OSOBĘ NA STANOWISKO: ZMYWAK/OBIERAK. Praca stała lub sezonowa. 601 533 566, 18 20 64 305
  • PRACA | dam
    Biuro podróży wycieczek jednodniowych poszukuje pracownika do zapisywania klientów na kuligi. Praca sezonowa w Zakopanem. Wynagrodzenie do ustalenia indywidualnie: dzienne, miesięczne, od zapisanych osób. Kontakt pod numerem +48 606 286 379. 606286379 biuro@hawrantravel.pl
    Tel.: 606286379
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajęcia LOKAL 50 m2 (pod zakład fryzjerski lub pod inna działalność) oraz LOKAL 25 m2 - I piętro - Łapsze Niżne, Delikatesy "Centrum". 504 230 942.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    MITSHUBISHI OUTLANDER 2,2 DI-D, 4X4, r.p.2014, przebieg 224 tys. km, I właściciel, bogata wersja Intense Plus, dodatkowo kpl. kół zimowych z felgami, zdejmowany hak,oryginalny bagażnik dachowy. 605 564 270.
  • SPRZEDAŻ | różne
    OPAŁ BUK SUCHY. 609 927 174.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DWUPOZIOMOWE MIESZKANIE NA CYRHLI, 40 m, 650.000 - 607 506 428.
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • SPRZEDAŻ | różne
    Sprzedam PUCH I PIERZE. 18 27 55 865.
  • USŁUGI | budowlane
    BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW, DACHY, ELEWACJE. 608 729 122.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię ASYSTENTKĘ STOMATOLOGICZNĄ/HIGIENISTKĘ. Zakopane. 604 232 488.
  • SPRZEDAŻ | różne
    Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893
  • SPRZEDAŻ | różne
    NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893
  • BIZNES
    Sprzedam tanio - z wypożyczalni NARTY, BUTY I KIJKI. 662 370 510.
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2024-12-30 19:00 Archiwum Życia w Muzeum Palace 2024-12-30 18:23 PKP uruchamia na Sylwestra dodatkowe połączenia kolejowe z Zakopanem 2024-12-30 17:59 Raport z Krupówek dzień przed Sylwestrem (WIDEO) 2024-12-30 17:00 Ryk silników, smród spalin, ratujmy Antałówkę i Bachledzki Wierch, petycja do burmistrza 5 2024-12-30 16:31 23 rocznica tragicznego wypadku pod Szpiglasową Przełeczą 2024-12-30 16:16 Policjanci ratują przed zamarznięciem 2024-12-30 15:48 Tu jest scena, tu toalety, tu karetka dla poszkodowanych czyli mapa Sylwestra na Równi Krupowej 5 2024-12-30 15:40 W Nowym Targu wybuchł groźnie wyglądający pożar 2024-12-30 14:54 Fatalna jakość powietrza w Nowym Targu. W Zakopanem znakomita 4 2024-12-30 14:31 Indonezyjczyk i dwóch Nepalczyków wydalonych z zakazem wjazdu do Polski 2024-12-30 14:30 Orkiestra Księżniczek 18 stycznia w MCK w Nowym Targu! Mamy dla Was bilety 2024-12-30 14:00 Biegowe święto pod Tatrami. Prawdziwy koniec sezonu z przytupem! 2024-12-30 13:33 Na Podhale przyjechał Rafał Trzaskowski, kandydat na prezydenta RP 24 2024-12-30 13:19 Zgubiłam tablice rejestracyjne, może ktoś je znalazł w centrum Zakopanego? 2024-12-30 12:59 Zakaz wjazdu tu nikogo nie interesuje 13 2024-12-30 12:41 2024 - czas wielkich zmian w Stopiak Park Handlowy! 2024-12-30 12:00 Kierowca - pijak, recydywista 2 2024-12-30 11:25 Muzycznym pociągiem do Chorwacji. Koncert sylwestrowy 2024-12-30 11:09 Odeszła Marta Przybyło 2024-12-30 10:34 Ekologiczny minimalizm w sypialni - przewodnik po jednobarwnej pościeli premium 2024-12-30 10:20 Turysta sprowadzony z Rysów przez ratowników TOPR 2024-12-30 09:30 Awaria wodociągu, domy przy ulicy Orkana i Na Wilcznik bez wody 5 2024-12-30 08:51 Ciężarówki stają na chodniku, a my musimy chodzić ruchliwą ulicą 13 2024-12-30 08:00 Śniadanie z Lady Kitchen, kulinarną blogerką Podhala, czy może truchcik z wójtem Romanem Krupą? 2 2024-12-29 22:02 Akcja TOPR na szlaku na Rysy. Na parkingu pozostał samochód turysty 2024-12-29 21:40 Nie strzelaj w sylwestra 6 2024-12-29 21:00 Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagra w schronisku na Markowych Szczawinach 2024-12-29 20:00 Zniszczony przez pożar Dom Doktora pięknieje, willi przywracany jest dawny blask 2024-12-29 18:59 Aż trudno uwierzyć, że w Zakopanem było tak ciepło 2 2024-12-29 18:36 Dwóch Polaków w drugiej serii. Piotr Żyła odpadł 2024-12-29 18:00 III Marsz Grubasa nad Morskie Oko już w Nowy Rok 1 2024-12-29 17:46 Ten kotek błąka się po ul. Nowotarskiej w Zakopanem 1 2024-12-29 17:00 Wiem, że wiele osób w tym okresie zarabia, ale ja chciałbym się wynieść z Zakopanego 28 2024-12-29 16:00 Terminy ferii 2025 r. To ostatnie takie zimowe wakacje 2024-12-29 15:14 Miejskie Igrzyska Młodzieży Szkolnej w Piłce Ręcznej Dziewcząt i Chłopców (ZDJĘCIA) 2024-12-29 14:45 Na Gubałówce tłumy 2 2024-12-29 14:30 W Dolinie Kościeliskiej tłumy, na Przysłopie Miętusim piękne widoki 2024-12-29 14:26 Kolejny pożar traw 2024-12-29 13:53 Przy Galerii Handlowej na Krupówkach znaleziono kluczyki samochodowe 2024-12-29 13:47 Zmarł sołtys Lasku 2024-12-29 13:00 Motopompy dla druhów spod Pienin 2024-12-29 12:19 U Żyda w karczmie 2 2024-12-29 12:00 Kampania wyborcza wkracza na Podhale. Pierwszy kandydat przyjedzie do Łopusznej 31 2024-12-29 11:00 Lodowisko w Krościenku już działa (WIDEO) 2 2024-12-29 10:00 Prezenty dla Ochotniczych Straży Pożarnych 1 2024-12-29 09:00 Nie strzelaj w sylwestra. Apel Państwowej Rady Ochrony Przyrody 7 2024-12-29 08:00 Polana pod Kopieńcem. O poranku spokój i cisza (WIDEO) 1 2024-12-28 21:54 "Solidarność" z opłatkiem 1 2024-12-28 21:15 Na Gładkiem w Zakopanem nie ma wody 10 2024-12-28 20:46 W Krościenku zaginęła Sara. Na znalazcę czeka nagroda
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2024-12-30 18:57 1. Widzicie, sprawozdanie PiSu przyjęte przez PKW. Jak już pisałem wcześniej, "pies psu ogona nie urwie". Po co te całe komisje? jednak to teatr dla ciemnego ludu by politykom żyło się lepiej. To takie amerykańskie wrestling federations. 2024-12-30 18:43 2. Aha, i jeszcze melduje że trzy kubki mają się świetnie, dwie grupy operują spokojnie. Nikt im nie przeszkadza. Chyba też dostali klucze od miasta 2024-12-30 18:30 3. Brawo, to jest to! Tyle młodzieży z Podhala, Orawy, Spisza i od Lachów w jednej kupie dawno nie widziałem. 2024-12-30 18:25 4. be 2024-12-30 18:23 5. łe be 2024-12-30 18:20 6. Niestety-stery mieszkamy w tam miejscu turystycznym i z tego żyje 80% ludzi w zakopanym. Wszystko można pogodzić i można podzić ale problem jest w naszych służbach pilnujących porządku( policja, straż miejska) . Turystów nie obowiązują zakazy, przepisy ruchu drogowego. Robią co chcą i są bezkarni. Po sezonie my mieszkańcy jesteśmy karani mandatami, opłatami straszeni za stanie na miejskim terenie zielonym itp. A wystarczyłoby żeby pilnowali porządku który obowiązuje wszystkich nawet turystów w miejscach ich zamieszkania. 2024-12-30 17:15 7. Petycja do burmistrza? Czy burmistrz czasami nie zrobił tam drogi do samowoli budowlanych? 2024-12-30 16:51 8. bru 2024-12-30 16:48 9. bzdziu ... 2024-12-30 16:37 10. Jakby co to tam Łopuśnianów to za barz nie widać, moze poru w tym Pani Dyrektor GOKu bo ftosik musioł otworzyć. Co wiyncyj, racyj ludzie sie zdziwili co sie w "klubie" dzieje ze takie obstawy, a jak obstawy to i podłozyni "mieszkańcy" niewiadomo skąd.
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama