Reklama

2022-01-16 13:19:53

Reklama

Tatry

W poszukiwaniu polskiego bieguna zimna

Reklama

Trzech pasjonatów meteorologii postanowiło udowodnić, że polski biegun zimna leży nie pod Suwałkami czy na Orawie, ale w Tatrach.

Kocioł Litworowy w Tatrach. Miejsce niezwykłe nie tylko ze względu na to, że porastają e latem łany litworu, jak zresztą sama nazwa wskazuje. Kocioł położony jest na wysokości ok. 1800 metrów n.p.m. w Czerwonych Wierchach. Ma 70 metrów głębokości, jest osłonięty ze wszystkich stron. Gdyby leżał w granitowych Tatrach Wysokich, z pewnością znajdowałby się w tym miejscu głęboki staw. Jest jednak położony wśród wapiennych stoków Tatr Zachodnich, gdzie woda przesiąka przez skały tworząc głębokie jaskinie.

To miejsce zafascynowało trzech pasjonatów meteorologii: Kamila Filipowicza, Arnolda  Jakubczyka i Michała Wróbla. Postanowili sprawdzić, czy Kocioł Litworowy oraz leżący niedaleko nieco mniejszy i bardziej skalisty Kocioł Mułowy nie są najzimniejszymi miejscami w Polsce.

Z torfowiska w Tatry
- Pierwsze pomiary zimna prowadził na torfowisku w Czarnym Dunajcu Arnold Jakubczyk. Ja podobne, bardzo zimne miejsce odkryłem u siebie, w okolicach Katowic. Prowadziliśmy swoje pomiary i dzięki temu poznaliśmy się na forach internetowych. Sam pomysł, aby sprawdzić, czy takich warunków nie spełniają kotły w Czerwonych Wierchach, narodził się w głowie Kamila Filipowicza, który spędza wiele czasu w Tatrach - opowiada Michał Wróbel.
To właśnie Kamil, mając świetne rozeznanie topograficzne terenu w Tatrach oraz wiedzę meteorologiczną, poszukiwał takiego zimnego miejsca w Tatrach. Wytypował dwa kotły - Litworowy i Mułowy, na których dnie nie ma stawów i zimne powietrze może się tam kumulować.

Pierwsze mrozowisko
Arnold Jakubczyk dodaje, że na podstawie pomiarów temperatur w podobnych kotłach w Alpach stwierdzili, iż w Tatrach również muszą znajdować się takie miejsca. - Przygodę z meteorologią zacząłem w młodości, ale na poważnie zająłem się tym w 2011 r., a w 2012 odkryłem pierwsze mrozowisko, które jest dziś znane jako biegun zimna Kotliny Orawsko-Nowotarskiej. Podczas jazdy z Czarnego Dunajca do Puścizny Rękowiańskiej odczuwałem wieczorem różnice temperatury. Postanowiłem to zbadać - opowiada o początkach przygody z meteorologią i mrozowiskami Arnold Jakubczyk.

Minus 45 st. C? Nie ma dowodów
Pomiary w Tatrach zaczęli prowadzić w 2016 roku. Jak na razie udało się w Kotle Litworowym zmierzyć temperaturę -37,5 st. C. To jedna z najniższych temperatur, którą pokazały termometry w Polsce. Oficjalny rekord to - 41 st. C. Taką temperaturę zmierzono w 1940 roku w Siedlcach. Ten rekord najprawdopodobniej został pobity właśnie w Kotle Litworowym w 2017 roku. Wtedy w Kotlinie Orawsko-Nowotarskiej zanotowano temperatury poniżej - 37 st. C. Warunki atmosferyczne wskazywały na to, że na dnie kotłów w Tatrach temperatura spadła wtedy grubo poniżej - 40 st., może nawet w okolice - 45 st. C. Niestety, nie ma na to dowodów - wtedy w termometrze ustawionym w Kotle Litworowym przez pasjonatów meteorologii wyczerpały się jednak baterie.

W kotle jak w garnku
- Wierzymy, że Litworowy i Mułowy Kocioł są najzimniejsze w Polsce z trzech powodów. Po pierwsze znajdują się na wysokości prawie 1800 m n.p.m., a więc wyżej niż wszystkie szczyty w Polsce poza Tatrami. Wiadomo, że im wyższe jest mrozowisko w formie wklęsłej, tym w nocy panują tam niższe temperatury. Po drugie są to suche kotły krasowe. Po trzecie mają ogromne baseny do gromadzenia zimnego powietrza - dodaje Arnold Jakubczyk. W Litworowym Kotle mieści się maksymalnie 438 tysięcy m sześc., a Mułowym Kotle 121 tysięcy m sześc. powietrza, które nie może stamtąd uciec. Znajduje się w pułapce niczym woda w garnku. Im masy powietrza są cięższe, tym większa szansa na niższą temperaturę.
Teraz Kamil, Arnold i Michał nawiązali współpracę z Tatrzańskim Parkiem Narodowym. Dostali zgodę na postawienie w obu kotłach w Czerwonych Wierchach profesjonalnych stacji meteorologicznych, które będą prowadzić stałe pomiary.

To potrwa kilka lat
- Niestety oczekiwanie na taką pogodę, jak zdarzyła się w 2017 roku, może potrwać kilka lat. Mamy jednak nadzieję, że uda nam się udowodnić, że polski biegun zimna leży w Tatrach - mówi Michał Wróbel i dodaje, że śledzenie tak niskich temperatur nie wymaga wielce specjalistycznego stroju. - Wystarczy górski strój na cebulkę - dodaje Michał. Na jednym z filmów zamieszczonych w internecie widać, jak mocno spada temperatura w Kotle Litworowym. We wrześniu tego roku na brzegu Kotła Litworowego termometr pokazywał dodatnie wartości temperatury, a na jego dnie minus 10 st. C.

Zrzutka w internecie
Pasjonaci meteorologii zbierają w internecie pieniądze na postawienie profesjonalnej stacji meteorologicznej z możliwością bieżącego śledzenia zdalnie temperatur, co jest o tyle trudne, że na dnie tatrzańskich kotłów nie ma zasięgu internetu. Co ważne, kierownictwo nad badaniami objął Zakład Meteorologii i Klimatologii na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Na realizację swojego projektu potrzebują 10 tys. złotych, udało im się już zebrać już ponad 6 tys. Zbiórkę można wesprzeć tu: https://zrzutka.pl/fmygpu

Paweł Pełka

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

1
/ Fot. Litworowy Kocioł zimą
2
W latach 2016-17 na dnie Litworowego Kotła stał kij z przytwierdzony do niego termometrem.
3
/ Fot. Arnold Jakubczyk i Kamil Filipowicz na dnie Litworowego Kotła
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.

Reklama
2025-05-17 18:00 Trwa przegląd techniczny kolejki na Kasprowy (WIDEO) 2025-05-17 17:00 W Rabce powstanie Aleja Ofiar Holokaustu 2025-05-17 16:30 Pod Siekierkami - 35 lat tradycji i wspaniałych smaków 2025-05-17 15:59 Turyści zamiast tatrzańskich grani wybierają dziś grań Krupówek (WIDEO) 1 2025-05-17 15:48 W Pieninach pogoda w kratkę 2025-05-17 14:50 Pożar na Cyrhli w Zakopanem (ZDJĘCIA, WIDEO) 2025-05-17 14:24 Dwa lata temu w Alpach zginął Kacper Tekieli 2025-05-17 14:00 Rabczański samorząd dofinansuje zakup radiowozu dla policji 1 2025-05-17 13:00 Malarz, rzeźbiarz czy performer? Kim naprawdę był Władysław Hasior? 2 2025-05-17 12:00 Pomimo podjętej walki o życie, pracownika Sanepidu nie udało się uratować 2025-05-17 11:00 Zibi to my zrobiliśmy Ci zdjęcie! Wspomnienie o Zbyszku Krauzowiczu 2025-05-17 10:00 W Zakopanem deszcz, w Tatrach śnieg. Odrobina słońca w niedzielę 1 2025-05-17 09:01 Bałagan z hulajnogami. Interweniuje Straż Miejska 7 2025-05-17 07:58 Utrudnienia w tunelu na zakopiance 2 2025-05-16 21:15 O północy zaczyna się cisza wyborcza. Potrwa do zakończenia głosowania 2 2025-05-16 20:55 Wypadek quada w Lipnicy Wielkiej 2025-05-16 20:00 Zaśnieżone Tatry. Takie widoki na Myślenickich Turniach (WIDEO) 2025-05-16 19:30 Ukradła alkohol ze sklepu 2025-05-16 19:00 Krzywa pod lupą mieszkańców i urzędników 9 2025-05-16 18:30 Młodzi głosują w hotelarzu 2025-05-16 18:00 21 maja rozpocznie się remont ul. Sienkiewicza. Ruch jednokierunkowy 2025-05-16 17:00 Młodziutka sarenka czeka na swoją mamę 1 2025-05-16 16:01 Most na ul. Powstańców Śląskich zamknięty dla pieszych 5 2025-05-16 14:30 Przycinają gałęzie na Witkiewicza 2 2025-05-16 14:02 Młodzi artyści na scenie małego aktora 2025-05-16 13:30 "Oszukać przeznaczenie" po 14 latach znów na ekranach. Mamy dla Was bilety na film 1 2025-05-16 13:00 Grupa "speed" zakopiańskiej drogówki może być wszędzie. Przekonali się o tym młodzi i gniewni 7 2025-05-16 12:30 Lipnica Wielka na platformie mMieszkaniec 2025-05-16 12:00 Co robić w weekend w Zakopanem? 2 2025-05-16 11:00 Majowe barwy królowej Beskidów (WIDEO) 2025-05-16 10:00 Prezydenckie prawybory w Zespole Szkół nr 1, wyniki poznamy 19 maja 2 2025-05-16 09:00 W Tatrach wieje silny wiatr 2025-05-16 08:00 Budowa chodnika w Dzianiszu, ważne spotkania 2025-05-15 21:00 W sobotę nowotarska Noc Muzeów 2025-05-15 20:00 Mieszkańcy Powiatu Tatrzańskiego znów dostaną po kieszeni 15 2025-05-15 19:28 Wiatr rozwiał chmury i na koniec dnia Tatry pokazały się w słońcu 2025-05-15 19:00 Zima zaskoczyła królową Beskidów 3 2025-05-15 18:00 Tak przedstawia się harmonogram remontu drogi do Morskiego Oka 7 2025-05-15 17:00 Jaki tam nepotyzm 1 2025-05-15 16:00 Celnicy zatrzymali... pijanego kierowcę 2 2025-05-15 15:52 Wiatr odsłonił na moment tatrzańskie, ośnieżone szczyty 2025-05-15 15:00 Twój głos ma znaczenie! 22 2025-05-15 15:00 Zakopane z unijnym wsparciem. Rusza projekt Podhalański Inkubator Edukacyjny 11 2025-05-15 14:19 Lampa uliczna spadła na przechodniów w Nowym Targu (WIDEO) 10 2025-05-15 14:00 Mężczyzna natychmiast musiał opuścić mieszkanie 1 2025-05-15 13:30 Zimna Zośka zieje chłodem, bo na świętą Zofiję deszcz po polach bije 2025-05-15 12:53 Groźny wypadek u wylotu Doliny Chochołowskiej, poszkodowane dziecko 2025-05-15 12:35 Zakopiańscy fotoreporterzy z nominacjami do Grand Press Photo 2 2025-05-15 11:59 Uwaga! Policja ostrzega kierowców o karach, jakie grożą po południowej stronie Tatr 5 2025-05-15 10:59 Maszerują chłopcy maszerują, dziś paradna musztra w formie dowolnej (WIDEO) 3
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-05-17 17:22 1. Wypożyczonymi Hulajnogani elektrycznymi jeździ tylko patologia. 2025-05-17 17:16 2. cały świat jezdzi Uberem - u nas źle cały świat ma w miastach hulajnogi - u nas źle cały świat reguluje dziki handel - u nas źle cały świat jeździ komunikacją zbiorową - u nas źle Najwyższy czas wywalić z Zakopanego turystów, ubera i kolej i zacząc znowu prać w rzece. 2025-05-17 17:10 3. mieszkam w Kościelisku i od lat jeżdżę tą drogą wcześnie rano i wracam późnym wieczorem i nigdy nie widziałem niskobudżetowej starszej osoby nicponiu chodzą ale turyści 2025-05-17 16:44 4. Grań Krupówek. To brzmi dumnie, nawet bardzo dumnie. 2025-05-17 16:08 5. Może trzeba zatrudnić miejscowych pijaczków do stałego testowania lamp... 2025-05-17 15:43 6. Što po što komunistą,artysta swoje dzieła stara się zachować dla potomnych chroniąc je przed zniszczeniem lub spaleniem pomocni w tym zakresie są ambasadorowie sztuki którzy swoimi metodami podnoszą wartość danych dzieł. Mam pytanie na ile można wycenić dzieła zniszczone, które praktycznie nie istnieją,odpowiedź masowa się sama.Na ile można wycenić plagiat zwany grającymi organami który powstał dla upamiętnienia bojowników o władzę ludową czyli wrogiego Polsce systemu komunistycznego 2025-05-17 15:39 7. znawcy "sztuki" powinni zabrać głos jako "znawcy" czyli "fachowcy" w "sztuce" ... Postawiono pytanie kim naprawdę był Władysław Hasior ?? patrząc na dzieła jakie to "dzieła" np Pablo Picasso tworzył ... miał kubizm (geometryczny styl) , podobno po zażyciu (opium, haszyszu czy morfiny ) "tworzył dzieła" ... po haszyszu na różowo postrzegał świat i ...tak malował ... "dzieła"... ale tu mowa o innym wielkim artyście który może pod wpływem halnego te "dzieła" tworzył i takie pozostawił potomnym ... jako "dzieła" ... otrzymując kilka ton stali z huty im Lenina (towar deficytowy w tamtych czasach ) wykorzystał część na tzw grające na wietrze organy na Snozce ... reszta stali została pewnie znacznie lepiej zagospodarzona... w czasach braku surowca i towarów na rynku ... niemniej podziwiam zaradność ludzi w trudnych czasach ... i można się zapisać w historii ... można ... "dzieła"... 2025-05-17 15:37 8. porażka. 2025-05-17 15:27 9. zaniedbane miasto - stolica Podhala. 2025-05-17 14:55 10. Nie no, bombowcu. Ponad 20 milionów pojazdów do dziś... Więc chyba się na coś przydaje.
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama