Reklama

2022-07-14 10:45:00

Reportaż

Z Nowego Targu do Nowego Targu

Reklama

Największy gazda w Nowym Targu ma 160 hektarów i mimo niemiecko brzmiącego nazwiska należy do rodziny walczącej o polskość tych ziem. Z kolei sympatyczna pani Irma o polskim nazwisku jest rodowitą Niemką.

Nowy Targ od Nowego Targu dzieli prawie 700 km. Ten pierwszy jest stolicą Podhala i choć każdy w Polsce wie, gdzie leży, większość ogląda miasto z dwupasmówki w drodze do Zakopanego. Ten drugi Nowy Targ to maleńka wieś na Powiślu, w dawnych Prusach Wschodnich. Nawet kilkadziesiąt kilometrów od wsi, gdy ktoś mówi, że jest z Nowego Targu, ludzie myślą, że przyjechał z drugiego końca Polski - aż z Podhala. - Kiedyś byłem w Zakopanem na wczasach - opowiada Mirosław Śrutkowski, sołtys Nowego Targu. - Gdy się meldowałem w domu wczasowym, recepcjonista zdziwił się, że przyjechałem tu na wczasy z tak bliska. Ode mnie pierwszy raz usłyszał, że jest drugi Nowy Targ na Powiślu - śmieje się.

Śrutkowski jest sołtysem już trzecią kadencję, drugą radnym, a ostatnio także wiceprzewodniczącym rady gminy. We wsi trudno znaleźć kogoś, kto powiedziałby o nim złe słowo. Mimo skromnego budżetu ciągle coś tu robi. To taki prawdziwy gazda. Kiedy ostatnio robił podjazd na cmentarz, sam zakasał rękawy i przycinał płytki. - Ja nie lubię dyrygować i patrzeć, jak inni robią. Dbam o wieś jak o swoje gospodarstwo, jak coś można samemu w domu zrobić, to się sam za to biorę - tłumaczy. Na co dzień pracuje w Sztumie, w jednym z najcięższych w Polsce więzień.

Wieś na jeziorze
Wieś jest malowniczo położona wśród lasów i łąk. Pod Nowym Targiem jest wielkie podziemne jezioro, z którego w wodę zaopatrywana jest połowa gminy. Nowoczesna, w pełni zautomatyzowana hydrofornia to chluba władz. Na granicy z wsią jest urokliwe rozlewisko, które jest rajem dla wędkarzy. W lasach pełnych brzóz, sosen i buków pełno jest zwierzyny. Sołtys zapewnia, że można tu spotkać bażanty, a nawet chronione orły. Wie, gdzie jest ich gniazdo. Choć to idealne miejsce na wypoczynek, z dala od zgiełku, we wsi nie ma ani jednego miejsca noclegowego. Nic dziwnego, turyści tu nie zaglądają.

Solidne niemieckie zabudowania, nierzadko liczące ponad 100 lat, rozrzucone są tak, że bez pomocy sołtysa trudno byłoby dotrzeć do ukrytych gospodarstw. Prym w Nowym Targu wiodą rolnicy, ci najwięksi mają ponad 100 ha. Uprawiają zboża, rzepak, ziemniaki, tytoń. Jest jedna stolarnia, słynąca z produkcji drabin. Wiele osób pracuje poza wsią, najczęściej w branży budowlanej. Tych z wykształceniem wyższym można policzyć na palcach. Sołtys wylicza, że razem z nim po studiach jest tu 7 osób. - Spokojnie u nas i cicho - przekonuje Leszek Brzeziński, suwnicowy na rencie. - W gazetach o nas nie piszą, rozbojów tu żadnych nie pamiętam, domów ludzie nie zamykają, samochody zostawiają z kluczykami w stacyjce, czasem tylko jakaś bójka się zdarzy - twierdzi.

Zagmatwana historia
Muszą być zgodni i spokojni, jeżeli przez wieki Niemcy i Polacy potrafili żyć tu w zgodzie, pomimo niełatwych historycznych zawirowań. A że trudno się tu połapać w gąszczu przeszłości, przekonuję się, gdy odwiedzam największego rolnika we wsi - Waldemara Klatta. Mimo niemiecko brzmiącego nazwiska może pochwalić się przodkami, którzy dzielnie bronili polskości tych ziem. Chwilę później poznaję sympatyczną panią Skrzyńską, która jest rodowitą Niemką i choć nie za bardzo ma tu z kim mówić po niemiecku, zachowała obcy akcent.

Nowy Targ lata świetności ma już za sobą. Te najlepsze były tuż przed wojną. We wsi było kilka sklepów, dwie karczmy, cegielnia, masarnia, poczta, posterunek policji, dwie szkoły - polska i niemiecka. - Tu była jedna karczma, do której chodzili Polacy, tam druga - dla Niemców. Podobnie było ze szkołami - pokazuje sołtys kolejne miejsca we wsi. Tylko solidne budynki przetrwały. Sołtysowi żal budynku po szkole, który gmina sprzedała. Podstawówka została zlikwidowana w 2000 r. - Można by tu było zrobić świetlicę, plac zabaw - opowiada, kiedy przejeżdżamy koło okazałego obiektu. Świetlica jest gdzie indziej. W niej odbywają się zebrania wiejskie, festyny, przedstawienia, dyskoteki. Jest pingpong i telewizor. W zeszłym roku z funduszy sołeckich pan Mirosław odnowił świetlicę, zakupił sprzęt nagłaśniający. Zostało jeszcze zrobienie grilla. W tym roku pieniądze poszły na podjazd do cmentarza, zostało tylko zamontowanie poręczy. Pracowali osadzeni z pobliskiego zakładu karnego. Przydałoby się jeszcze zrobić nowy przystanek, ale 20 tys. zł rocznie funduszy sołeckich nie na wszystko starczy.

Maleńki cmentarz jest odbiciem poplątanych losów mieszkańców Nowego Targu. Niemieckie imiona na mogiłach - Erich, Helmut, Helga czy Hermann nie pasują do polskich nazwisk - Zgoda, Seklecki, Wojnowski. Bywa i na odwrót - polskie imiona z typowymi niemieckimi nazwiskami. Tu nikogo to nie dziwi. Pośrodku nekropolii jest mogiła zmarłej w 1924 r. Zofii Ciechanowskiej. Sołtys o niej nie chce mówić, radzi pytać starszych. Szybko się okazuje, że historii jej śmierci jest chyba tyle, ilu mieszkańców. Była bojowniczką o sprawy polskie, należała do Towarzystwa Młodzieżowego. Jedni mówią, że dlatego została przez Niemców zgwałcona, a potem zastrzelona. Są tacy, którzy twierdzą, że tak naprawdę poszło o sprawy miłosne. W kolejnym domu dowiaduję się, że tak naprawdę zginęła przez przypadek.

Prosto z cmentarza jedziemy do ukrytego w lesie osiedla, w którym kiedyś mieszkali drwale. Kościół św. Rocha jest bardzo stary, został zbudowany z polnych kamieni i cegły. Każdy ma tu w ławce swoje stałe miejsce zaznaczone poduszką przyniesioną z domu. Ta sołtysa i jego żony jest w drugim rzędzie. - Nie pcham się do przodu - tłumaczy. Teresa Szreder, emerytowana dyrektorka szkoły, przytacza legendę. - Opowiadał mi ją kościelny. Jak po potopie opadały wody, po tym potopie biblijnym z Arką Noego, pasło się tu bydło. W pewnym momencie byk rogami zaczął ryć w ziemi i wyrył znak krzyża. I w tym dokładnie miejscu ludzie wybudowali kościół - opowiada. - A tak naprawdę ten kościół zbudowali w XIV w. Krzyżacy - dodaje. Przez lata chodzili do niego i wspólnie się modlili ci, którzy uważali się za Polaków i ci, którzy twierdzili, że są Niemcami.

Dni ruskiego pogromu
Kiedy w 1945 r. wkraczali Rosjanie i wyzwalali kolejne tereny, dla nowotarżan zaczął się koszmar. - Ludzie masowo uciekali. Rosjanie brali wszystkich za Niemców, strzelali jak popadnie - opowiada pani Teresa. - Tam, gdzie ja mieszkałam, Ruscy zastrzelili matkę, córkę i syna. Jak w 1946 r. rodzice się tu wprowadzali, była jeszcze krew na ścianach - twierdzi. Zabitą rodzinę ktoś zagrzebał w ogródku. Mąż pani Teresy, pan Franciszek, doskonale pamięta tamte tragiczne dni. - Wcześniej było tu spokojnie, za czasów wojny także. Ale kiedy Rosjanie wkroczyli, był koszmar. To była dzicz. Zabijali kogo popadnie, kobiety gwałcili. Moja mama ten czas przesiedziała schowana na stryszku - opowiada.

Pani Teresa urodziła się w 1948. Po wojnie ci, którzy czuli się Niemcami, wyjeżdżali z Nowego Targu. Ich domy zajmowali repatrianci ze Wschodu. - Nowi osadnicy patrzyli na rdzennych mieszkańców jak na Niemców - twierdzi. Czasy były niełatwe. Także dla tych, którzy mieli dużo ziemi. Dla władz komunistycznych byli kułakami. Nowy Targ był wsią rolniczo-robotniczą. We wsi powstała filia PGR-u.

Prawdziwi patrioci
Pani Teresa z sentymentem wspomina Nowy Targ ze swoich lat młodzieńczych. I prosi na koniec, żeby nie zapomnieć o napisaniu o pięknej karcie patriotyzmu. - W Nowym Targu ludzie z oddaniem walczyli o polskość. Był tu prężnie działający Związek Polaków w Niemczech. Ci najbardziej zaangażowani to Paturalscy, Mioskowscy, Górscy - wymienia. Przypomina postać Franciszka Piaseckiego, który zmarł rok temu. Przed wojną był uczniem szkoły polskiej w Nowym Targu. Jego rodzina była bardzo aktywna w ruchu polskim na Powiślu. Jego ojciec przewodził Związkowi Polaków w Niemczech, prowadził polską bibliotekę. W czasie wojny pan Franciszek musiał włożyć mundur Wehrmachtu. Potem jako jeniec przeżył piekło. Trafił do kopalni węgla, gdzie pracowało dużo Polaków. Dla nich był oszustem i zdrajcą.

84-letnia Łucja Klatt jest jedną z najstarszych mieszkanek Nowego Targu. Przed wojną chodziła do szkoły polskiej. - To zawsze była spokojna wieś. Tylko w 1924 r. Niemcy robili nagonkę na Polaków. I jak Ruski weszły, strzelali do wszystkiego, co się rusza. Do koni w stajni i do kur. I siostrę mamy zabrali do pędzenia krów na Wschód. Nigdy jej już nie zobaczyliśmy. Ponoć w Czelabińsku umarła - opowiada nowotarżanka. Dni, kiedy Rosjanie byli we wsi, spędziła schowana w piwnicy.

Klattowie gospodarzą w Nowym Targu od XIX wieku. Dziś syn pani Łucji, Waldemar Klatt, jest największym gospodarzem w Nowym Targu. Z lasami i nieużytkami ma 160 ha. Hoduje zboże, rzepak, buraki cukrowe, trochę roślin strączkowych. - Teraz praca rolnika nie jest ciężka, pracują maszyny - śmieje się, prezentując swój park maszynowy. Tylko ostatnio doposażył gospodarstwo w sprzęt wart 600 tys. zł.

W czasach międzywojennych językiem urzędowym był niemiecki, ale - jak podkreśla pani Łucja - w domu mówiło się po polsku. We wsi było dużo nazwisk kończących się na „ski”. - W czasie wojny dużo ludzi zmieniało nazwiska na niemieckie, żeby dostać robotę - opowiada pan Waldemar. - Mój wujek np. zmienił nazwisko z Wróblewski na Frober - dodaje. - Przed wojną dla Niemców to tu, w Nowym Targu, byli Polacy. Jak przyszli Ruscy, to uważali nowotarżan za Niemców. Ludzie tu zawsze byli zagrożeni, ale się nie dali i zawsze byli na swoim - podkreśla największy we wsi rolnik.

Irma nie chce do Helmutów
77-letnia Irmgarda Skrzyńska jest Niemką, która pozostała w Nowym Targu. Zdradza ją sposób mówienia. - Helmuty dały mi takie imię. Rodzice mówili po niemiecku. W 1945 r. nastała tu Polska. Mama z pozostałym rodzeństwem wyjechała do Niemiec. Mnie nie zdążyła zabrać. Wychowała mnie ciocia - opowiada. Twierdzi, że ze strony innych mieszkańców Nowego Targu nie spotkała jej nigdy żadna przykrość ze względu na pochodzenie. - Ale nie było łatwo - podkreśla. - Pod koniec wojny przyszedł do szkoły polski nauczyciel i za szwabską matkę dostałam wpiernicz - mówi. - Nie umiałam ani słowa, a tu z dziś na jutro trzeba było zacząć mówić po polsku - wspomina. - Ja nikogo od Polaków nie wyzywałam, ale mnie od Szwabów przezywali - dodaje. - Mogłabym wyjechać do Niemiec, ale nie chcę. U Helmutów mi się nie podoba. Mój dom jest w Nowym Targu - mówi. - Narodzenie mam niemieckie, ale obywatelsko polskie. I czuję się Polką - dodaje. Pani Irmie dopisuje humor. Sypie anegdotami i po polsku klnie jak szewc.

Nowy Targ na krechę
Wojciech Grzywiński prowadzi we wsi jeden z dwóch sklepów. - Dużo ludzi korzysta tu z pomocy społecznej, ale katastrofy nie ma. Nie ma ani bardzo biednych, ani bardzo bogatych - mówi. Najlepiej - jego zdaniem - powodzi się tu rolnikom. Bardziej sceptycznie spogląda na wieś Mariola Lik, właścicielka drugiego sklepu. - Ludzie żyją tu z zasiłków i funduszy alimentacyjnych. Wystarczy popatrzeć do zeszytu, ilu kupuje na krechę - przekonuje. - Pracy nie ma. Tereny są tu ładne, ale zaniedbane. Żadnych atrakcji nie ma - mówi. Tylko sołtysa chwali, że młody, pracowity, że pieniędzy unijnych nie marnuje. Przez ostatnich 50 lat powstało tu tylko 7 nowych domów, część starych została wyburzona. Młodzi wyjeżdżają za granicę.

Był ktoś w Nowym Targu?
Prawie każdego pytam, czy był w podhalańskim Nowym Targu - W tym na Podhalu nie byłam - mówi Teresa Szreder. - Przejeżdżałam tylko w drodze do Zakopanego. Ale jak kiedyś trafiłam do szpitala w Gdańsku, lekarz mi się pyta, jak tu trafiłam. Kiedy powiedziałam, że Nowy Targ jest w naszym województwie pomorskim, był bardzo zdziwiony. Wojciech Grzywiński też nie był nigdy na Podhalu. Kiedyś, jak pojechał po towar do Elbląga i podawał dane do faktury, mężczyzna w hurtowni zdziwił się, że przyjechał po towar aż z Podhala. Jedyny nowotarżanin spod Sztumu, który był w podhalańskim Nowym Targu, to 13-letni Mateusz Kopczyński, który bawi się z kolegami na podwórku przed domem. - Jak byłem z mamą w Tatrach, zabrała mnie do Nowego Targu. Tamten Nowy Targ jest lepszy - większy i więcej jest atrakcji - twierdzi. Jakich atrakcji - już nie pamięta.
Beata Zalot
Tygodnik Podhalański 32/2015

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
wet 2022-07-14 11:43:57
No to mamy w Polsce dwa miasta!!! Nowy Targ i Nowy Targ ;-)

Reklama
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajęcia w Nowym Targu POKÓJ Z ANEKSEM KUCHENNYM I ŁAZIENKĄ. 889 694 718.
  • PRACA | dam
    Hotel "Foluszowy Potok" Zakopane, ul. Zamoyskiego 42 zatrudni do restauracji hotelowej: KELNERA/-KĘ. Zapewniamy stabilną, całoroczną pracę w restauracji hotelowej. Kontakt wyłącznie telefoniczny: 660 41 00 46
  • PRACA | dam
    WIZY USA, WYJAZDY, ZIELONA KARTA. 501 809 644
  • PRACA | dam
    Przyjmę do pracy PIZEERA Z DOŚWIADCZENIEM, praca 4/5 dni w tygodniu, od 16:00 do 1:30. Zakopane. Stawka: 30 zł/godz. 692 242 042.
  • PRACA | dam
    PKL Horeca Sp. z o.o. jest Spółką wchodzącą w skład Grupy PKL. Obecnie poszukujemy osoby na stanowisko: SPECJALISTA DS. JAKOŚCI SPRZEDAŻY. Miejsce pracy: Zakopane. CO BĘDZIE NALEŻEĆ DO TWOICH OBOWIĄZKÓW? - Monitorowanie wyników tajemniczego klienta i analiza raportów sprzedażowych, - Identyfikacja trendów oraz obszarów wymagających poprawy, - Współpraca z liderami obiektów - motywowanie zespołów, spotkania, ustalanie celów jakościowych i sprzedażowych, - Opracowywanie i wdrażanie standardów obsługi w hotelach i restauracjach, - Organizacja szkoleń z zakresu jakości obsługi, upsellingu i cross-sellingu, - Przygotowywanie raportów jakościowych i sprzedażowych, monitorowanie postępów, - Analiza feedbacku od klientów i wdrażanie działań korygujących, - Poszukiwanie innowacji i nowych technologii wspierających jakość usług, - Ścisła współpraca w obrębie działu, oraz z klientem wewnętrznym i zewnętrznym, - Tworzenie zestawień, porównań i raportów na zlecenie przełożonego. DOŁĄCZ DO NAS! Więcej informacji i rekrutacja: https://www.pkl.pl/post/specjalista-ds-jakosci-sprzedazy.html
    WWW: www.pkl.pl/post/specjalista-ds-jakosci-sprzedazy.html
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
    Tel.: 600404554
  • USŁUGI | inne
    PROFESJONALNA WYCINKA DRZEW, GAŁĘZI Z PODNOŚNIKA I Z UŻYCIEM LINY. 889 105 476
  • PRACA | dam
    Zatrudnię Recepcjonistkę/Recepcjonistę: - umowa o pracę - w hotelu 4* - możliwość rozwoju: szkolenia, kursy - konieczna znajomość języka angielskiego - doświadczenie mile widziane, ale jeżeli nie masz doświadczenie, to wszystkiego Cię nauczymy:). 600087765 stamary.pl praca@wo-ma.com
    Tel.: 600087765
  • PRACA | dam
    PRODUCENT ŻYWNOŚCI w Zakopanem zatrudni PRZEDSTAWICIELA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
  • PRACA | dam
    Piekarnia rzemieślnicza TuChleb w Zakopanem zatrudni piekarkę/piekarza, cukierniczkę/cukiernika oraz osobę do przyuczenia. 602124461
    Tel.: 602124461
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajecia ładne mieszkanie 2 pokojowe 36m2 w Nowy Targu -ul Szaflarska w bloku z windą tel 660797241 b12.pl.
  • USŁUGI | budowlane
    DOTACJA Z CZYSTEGO POWIETRZA - TERMOMODERNIZACJA. Oferujemy bezpłatną pomoc od A do Z w pozyskiwaniu dotacji, przeprowadzeniu termomodernizacji oraz rozliczeniu dotacji z programu Czyste Powietrze. Zmień swój dom. 888 276 582.
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Osoba prywatna KUPI DZIAŁKĘ BUDOWLANĄ - okolice Nowego Targu. Płacę gotówką. 608 729 122.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYDZIERŻAWIENIA DZIAŁKA W LUDŹMIERZU PRZY DRODZE NA CZARNY DUNAJEC. 608 729 122
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    SZUKAM POKOJU DO WYNAJĘCIA NA DŁUŻEJ. 511 231 863
  • PRACA | dam
    SUPERMARKET LEWIATAN W MURZASICHLU zatrudni pełny etat na stanowisko sprzedawca kasjer praca zmianowa. 601514066
    Tel.: 601514066
  • PRACA | dam
    Pensjonat w Zakopanem zatrudni KONSERWATORA, koniecznie zmotoryzowanego. Praca na 1/2 etatu 666378357.
  • NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
    Zarządzanie domkami i apartamentami na wynajem krótkoterminowy. 788 63 36 33 www.zarzadzanieapartamentami.info
    Tel.: 788
  • SPRZEDAŻ | zwierzęta
    BORDER COLLIE szczenięta. 791 669 932.
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam DOMY po 100 m2 - Klikuszowa, koło Centrum Narciarstwa. 608 729 122.
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupię działkę budowlaną Nowy Targ i okolice. 608 729 122.
  • BIZNES
    Wydzierżawię działkę w Ludźmierzu przy trasie Nowy Targ-Czarny Dunajec lub przyjmę reklamę. 608 729 122.
  • PRACA | dam
    Przyjmę MURARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122.
  • PRACA | dam
    Przyjmę CIEŚLI DACHOWYCH, DEKARZY, POMOCNIKA DEKARZA. 608729122.
  • PRACA | dam
    INSTRUKTORZY NARCIARSCY www.szkolajurgow.pl tel. 692001268
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • SPRZEDAŻ | różne
    LIKWIDACJA SKLEPU "WOD-KAN I ŁAZIENKI". WYPRZEDAŻ ASORTYMENTU W ATRAKCYJNYCH CENACH. W tym: baterie, umywalki, itp. Zapraszamy: ul. Chramcówki 33, Zakopane.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam DOM, centrum Zakopanego - 602 633 931.
  • PRACA | dam
    ZATRUDNIMY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM: KUCHARZA, POMOC KUCHENNĄ, OBSŁUGĘ BARU MLECZNEGO, KELNERKĘ. Zakopane, bez zakwaterowania - 600 035 355.
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • PRACA | dam
    NIEMCY: murarz, cieśla, malarz, ocieplenia, elekryk, spawacz, operator koparki, dźwigowy. Umowy na warunkach Niemieckich 0048 601 218 955
  • PRACA | dam
    Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-10-22 21:30 Uczeń Hotelarza Mistrzem Świata 2025-10-22 21:00 Warszawianie poznawali orawską kulturę 2025-10-22 20:26 Paweł Mażejka, białoruski dziennikarz po piekle kolonii karnej (WIDEO) 2025-10-22 20:00 Młode rysie rozrabiają na Babiej Górze (WIDEO) 1 2025-10-22 19:29 Senior nie dał się oszukać przestępcom 1 2025-10-22 19:22 Stłuczka dwóch osobówek w Zakopanem 2 2025-10-22 19:00 Piękne popołudnie z wiatrem halnym na Przysłopie Miętusim (WIDEO) 2025-10-22 18:45 Ostrzeżenia przed silnym wiatrem 2025-10-22 18:30 Koncert symfoniczny w PSM w Nowym Targu 2025-10-22 18:00 60 milionów złotych może wynieść w 2026 roku deficyt budżetowy w Zakopanem 6 2025-10-22 17:30 Syberyjski mesjasz i podróż do kresu rosyjskiego snu o zbawieniu. Mamy dla Was książkę 2025-10-22 17:02 Więcej pieniędzy z opłaty miejscowej. Miasto zakupi program, który ułatwi jej pobieranie? 2025-10-22 16:01 Wielki nieobecny, prezes Geotermii Podhalańskiej notorycznie uchyla się od spotkań z radnymi miasta 3 2025-10-22 16:01 Prestiżowe warsztaty architektoniczne OSSA 2025 z udziałem studentów Akademii Nauk Stosowanych w Nowym Targu 2025-10-22 15:00 Dwaj pijani kierowcy zatrzymani. Jeden z nich stracił auto 1 2025-10-22 14:30 Gra miejska: Poszukiwanie zaginionego obrazu 2.0 2025-10-22 14:00 Z nożem w ręku zażądał od turysty ze Słowacji papierosów 2 2025-10-22 13:30 Muzeum Tatrzańskie zaprasza 2025-10-22 13:00 Komunikacja miejska kontra prywaciarze, czyli grzeszki przewoźników i kłody rzucane przez miasto 6 2025-10-22 12:30 Halny w Tatrach. Wał chmur nad górami (WIDEO) 3 2025-10-22 12:00 Rzeźba Mirosława Bacy stanie w Nowym Targu 1 2025-10-22 11:00 Miejskie parkingi w Zakopanem będą płatne także w weekendy 10 2025-10-22 10:30 Witkacy Atelier zaprasza na zajęcia 2025-10-22 10:00 Nowy asfalt na ul. Sienkiewicza w Zakopanem 3 2025-10-22 09:00 Bartłomiej Jonek z Zakopanego ze świetnym wynikiem w finale Runmageddon 2025-10-22 08:00 Ostatnia noc na Kopieńcu - premiera w kinie Sokół 2025-10-21 22:02 Pensjonariusz Domu Pomocy Społecznej w Rabie Wyżnej odnaleziony 2025-10-21 21:30 Na Babią Górę przyleciał ratowniczy śmigłowiec 1 2025-10-21 20:31 Pan Jan ma 74 lata, jest pensjonariuszem DPS Raba Wyżna, zaginął i potrzebuje pomocy 2025-10-21 20:30 Nie żyje ksiądz Tadeusz Rudek, Pardałówka będzie miejscem jego spoczynku 3 2025-10-21 20:00 Fatalne warunki w Tatrach. Przerwane poszukiwania polskiego turysty 1 2025-10-21 19:28 Brawurowo pokonał kamieniste, pełne podjazdów trasy, uczeń z "Hotelarza" Mistrzem Polski 2025-10-21 18:30 Wstrząsające sceny na Rysach. Turyści z Litwy wyszli na szczyt z niemowlakiem 9 2025-10-21 18:30 Jubileusz 50-lecia Domu Podhalańskiego 2025-10-21 17:30 Policja również poszukuje zaginionego w Tatrach 55-latka 2 2025-10-21 16:30 Szkolenia z AI dla młodzieży, dorosłych i firm 2025-10-21 16:30 Dwie panie sobie popiły i pojechały przed siebie, czyli finał akcji "Alkohol i narkotyki" 2 2025-10-21 15:30 Sit down. Spotkanie z Maciejem Pinkwartem i Kapelą Hanki Wójciak 2025-10-21 15:25 Tak pięknie było w poniedziałek nad Morskim Okiem (ZDJĘCIA) 2025-10-21 14:32 Zuchwała kradzież w biały dzień, apel policji do mieszkańców Rabki-Zdroju 4 2025-10-21 14:00 Rajd Papieski 1 2025-10-21 13:30 Tablica upamiętniająca prof. Józefa Mroszczaka 2025-10-21 13:09 Policjanci zatrzymali przedsiębiorcę z Podhala. Kradziony sprzęt za 750 tysięcy. Zabezpieczone Ferrari 31 2025-10-21 12:59 Silny wiatr w Tatrach, na Krupówkach pusto (WIDEO) 2025-10-21 11:48 Polski turysta zaginął w Tatrach Słowackich. Ratownicy proszą o pomoc 2025-10-21 11:00 Psy z nowotarskiego schroniska czekają na Was! 2025-10-21 10:00 Tatry pod chmurami, na szczytach będzie padać deszcz ze śniegiem 2025-10-21 09:00 Saksofony, trąbki, bębny. 60-lecie orkiestry dętej parafii NSPJ 2025-10-21 08:00 Pierwsze zwycięstwo Świtu! Szaflary przełamują złą passę i pokonują Ruch Chorzów 2025-10-20 20:59 16-letni kierowca przekroczył prędkość i uciekał przed policjantami 8
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-10-22 22:18 1. Mądre zwierze, a kto mnie będzie podglądał 2025-10-22 22:14 2. Progi zwalniające co 100 metrów jak pod Szymoszkową i problem znika. Amen. 2025-10-22 22:10 3. @antyszymuś pierwszy i przedostatni. "Zdradę opłacają a zdrajców wieszają" 2025-10-22 22:00 4. Ale Sylwester Marzeń będzie. Co tam milionik ? Podwyższy się podatki mieszkańcom? 2025-10-22 21:58 5. teee! mądrusiu prawacki! wiem, że dla takich jak ty wujek Google jest w zmowie z lewakami, ale dobrze byłoby, abyś najpierw sprawdził a później wymądrzał się, bo robisz z siebie ćwoka do potęgi 2025-10-22 21:57 6. Już wiem . Wszystkie portale już podały identyfikację. TK syn ASK. Brat zbiegł za granice. A tatuś był taki Prawy i Sprawiedliwy. 2025-10-22 21:29 7. Czy organy skorzystały z możliwości namierzenia zastrzeżonego numeru ? Czy emeryci sami mają się bronić ? 2025-10-22 21:28 8. Do mieszkaniec , pytasz czy karp dał jakieś pieniądze na kampanię nie on ją w całości sfinansował i jest niedoruszenia .Pozdrawiam 2025-10-22 21:04 9. @1,5 imbecyla SPO(KOń)jnie, wszystko odda. Z odsetkami. A jak nie, odpracuje, w kamieniołomie. I nie będzie czasu na mdlenie!! Ta miernota, ("pan" w sukience) która mu to zasądziła, też beknie. Ani toga, ani przynależność do nadzwyczajnej kasty go nie uchroni 2025-10-22 20:57 10. Zakopane się wyludnia, młodzi wykształceni ludzie wyjeżdżają i pracują poza naszym miasteczkiem. Ciekawe ilu urzędników w magistracie zakopiańskim jest zatrudnionych z poza gminy Zakopane ? To co z tymi kluczami dla mieszkańców ? Obiecać zawsze można !
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama